Fujifilm XQ1 - test aparatu
7. Podsumowanie
Dotarliśmy do końca formalnego opisu poszczególnych kategorii, w których aparat podlegał testom. Pora zatem na podsumowanie wrażeń z użytkowania i uzyskanych wyników.
Pojawienie się aparatu Fuji XQ1 wyposażonego w matrycę X-Trans jest dowodem na sukces tej unikalnej technologii. Wydaje się, że w niedługim czasie wszystkie aparaty tego producenta, od zaawansowanych bezlusterkowców po proste kompakty, będą wyposażone w matryce o nierównomiernym rozkładzie filtrów kolorów oraz wbudowany fazowy czujnik ostrości. Musimy przyznać, że bardzo podoba nam się taka wizja.
Budowa i funkcjonalność
Aparat dzięki zastosowaniu aluminium sprawia bardzo dobre wrażenie estetyczne, jest kieszonkowej budowy i posiada niewielką masę. Konstrukcja jest zwarta i solidna. Ergonomia obsługi stoi na wysokim poziomie, a to z uwagi na menu, które jest czytelne, a na dodatek szybko przemieszczamy się między opcjami bez mozolnego przewijania długich ekranów. Także ogólna szybkość pracy aparatu pozytywnie zaskakuje. Autofokus i pomiar ekspozycji działają na bardzo dobrym poziomie. Trudno dopatrzeć się błędnej ekspozycji na zdjęciach. Zaskoczeniem są tryby seryjne, które okazały się jednymi z lepszych pośród dotychczas testowanych aparatów klasy premium. Także wbudowany interfejs WiFi może okazać się pomocny. Szkoda jedynie, że producent wykorzystał go tylko do kopiowania zdjęć i zabrakło funkcji zdalnego wyzwalania migawki. Pewien niesmak może wywołać u niektórych użytkowników brak funkcji HDR czy fotografii 3D. Jednak prawdziwym minusem jest stosunkowo słaba pojemność akumulatora.
Optyka
Obiektyw pod względem optyki wydaje się konstrukcją podobną do zastosowanej w modelu XF1. Co się zmieniło? Wyposażono go w silnik napędzający mechanizm zoomu. Niestety, wydaje się to jedyną modyfikacją – notowane w teście XF1 wpadki w jakości obrazu dają się zauważyć też i w aparacie XQ1. Cechą charakterystyczną obiektywu jest jego nierówna mechaniczna praca. Przez to dla każdej kombinacji ogniskowej i przysłony rozrzut jakościowy zdjęć jest bardzo duży, a w pomiarach odnotowaliśmy sporą dysproporcję w zdolności rozdzielczej pomiędzy lewą a prawą stroną obrazu. Cierpi także z tego powodu aberracja, która po jednej stronie kadru jest zdecydowanie wyższa, co wyśrubowało wyniki do poziomu nienotowanego w wypadku testu XF1. Dobitne poświadczenie wpływu luzów widzimy w pomiarze astygmatyzmu – tak dużych wartości dawno już nie odnotowaliśmy. Tak jak i w aparacie XF1, tak i w XQ1 światłosiła bardzo szybko spada podczas zmiany ogniskowej. Okazuje się, że aby cieszyć się jasnością f/1.8, należy używać wyłącznie szerokiego kąta. Z kolei potężna dystorsja przy szerokim kącie jest w aparacie korygowana programowo. Spora winieta dla szerokiego kąta i formatu RAW znika po wyprostowaniu obrazu – dla formatu JPEG jest już ona niezbyt duża.
Matryca
Uważamy, że klienci powinni być bardzo zadowoleni z efektów użytkowania tego aparatu, szczególnie ci wybierający format JPEG. Osoby znajdujące przyjemność w dopieszczaniu obrazu pozyskanego z obróbki plików RAW muszą mocniej wyostrzać obraz, by uzyskać optymalną reprodukcję detalu lub poczekać na kolejne wersje programów potrafiących demozaikować matrycę X-Trans.
Jakość zdjęć JPEG jest na wysokim poziomie dzięki umiarkowanemu odszumianiu, a szczegóły są dobrze zachowane. Na automatyczny balans bieli nie można za bardzo narzekać – w większości typowych sytuacji fotograficznych spisywał się nieźle, w miarę prawidłowo dobierając kolorystykę. Matryca nie wykazuje też cech bandingu i choć zapis pliku RAW wykazuje cechy modyfikacji, finalna struktura szumu matrycy nie stanowi większego problemu wizualnego.
Ocena końcowa
Podsumowując – uznajemy model XQ1 za bardzo solidną ofertę. Szczególnie dla klientów ceniących zdjęcia, które można szybko przesłać na portale społecznościowe – jakość obrazu w trybie JPEG jest bardzo dobra, a przekazywanie zdjęć przez interfejs WiFi działa sprawnie i nie nastręcza trudności.
Na zakończenie prezentujemy listę najważniejszych zalet i wad testowanego aparatu:
Zalety:
- elegancka i lekka obudowa,
- wygodna i intuicyjna obsługa,
- wygodne w obsłudze menu funkcyjne,
- duży i czytelny ekran LCD,
- użyteczny zakres ogniskowych,
- dobra rozdzielczość zdjęć JPEG,
- dobre odwzorowanie kolorów,
- niskie szumy w szerokim zakresie czułości dla plików JPEG,
- możliwość zapisywania zdjęć w formacie RAW,
- bardzo dobra jakość obrazu RAW dla niskich czułości,
- szybki i celny autofokus,
- filmy w jakości Full HD,
- rozbudowane menu,
- gniazdo HDMI,
- tryb panoramy,
- manualny zoom,
- łączność WiFi.
Wady:
- wątpliwej jakości konstrukcja mechaniczna obiektywu,
- brak stopki lampy błyskowej,
- bardzo duża dystorsja, winieta i astygmatyzm,
- niewielka światłosiła obiektywu dla maksymalnej ogniskowej,
- problemy z automatycznym balansem bieli przy świetle żarowym,
- słaba praca obiektywu pod ostre światło,
- modyfikacja plików RAW,
- brak trybu fotografii HDR,
- brak trybu fotografii 3D.