Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
zastanawia mnie wybór ogniskowych przy których był testowany aparat. Mamy 36 a potem dopiero 150 300 i 432. Na tej podstawie nie można uznać testu za obiektywny (większość użytecznych ogniskowych nie była testowana kosztem trzech dośc blisko położonych ogniskowych z głębokiego Tele). Powinno się testować dla ogniskowych: ok. 36,80,190,432 (jeśli byśmy testowali dla 4 wartości ogniskowych mnożnik - ok. 2,3 do następnej ogniskowej)
Zapomnałem pochwalić bo reszta testu wygląda już lepiej i obiektywniej. I tak MZ są to jedne z lepszych testów aparatów a najlepsze z polskich testów publikowanych w necie.
Na rynku panuje dziwna tendencja produkcji obiektywów o jak największej krotności i do tego dużej ogniskowej. Czy to jest przydatne?? IMHO wolał bym obiektyw o szerszym kącie, przynajmniej 28 po przeliczeniu. Rurę ponad 400mm w kompakcie uważam za niepotrzebną. Takim aparacikiem fotografuje się najczęściej imprezy, widoczki i architekturę na wycieczce. Tu jest największe zapotrzebowanie na szerokość. W kwestii długości to wystarczy spokojnie 135mm. Można zrobić portrecik, czy makro. Za zaoszczędzone na tym pieniądze lepiej przeznaczyć na podniesienie jakości dożywotnio zamocowanego szkiełka.
Marketing... Wielu ludzi nie wie co to ogniskowa i szeroki kąt, ale jak widzą zoom 12x to wow! Albo te zoomy na kamerach (możenie optycznego z cyfrowym) co w sumie daje 400x. Kolejny chwycik, to teleskopy-zabawki na Allegro z powiększeniem 500x, gdy przez 50x nic nie widać...
Zgadzam się, że większość kupujących kompakty patrzy tylko na "krotność zooma" choć już większość wie, że ten cyfrowy jest mniej ważny. Zauważmy, że ten aparat przy 6Mpx bije rozdzielczością wiele aparatów 8 mpx (ale każdy i tak wybierze 8 mpx). Myślę, że warto testować lepszy sprzęt bo kupujący kompakty do 800 PLN raczej testami się nie przejmują. Fuji s-9500 jak najbardziej choć Nikon D80, Canon 400D - oraz inne nowości z lustrzanek też by się przydało wytestować.
Na fotce lasu ze słońcem w kadrze występuje straszliwe 'paskowanie'. Nie wiem czy ten typ tak ma czy to wada egzemplaża ale jak dla mnie to dyskwalifikuje aparat. Wada nie do przyjęcia.
To "paskowanie" to efekt słońca w kadrze. Sony Alfa (choć to lustrzanka)też to miała. Zdjęcie nocne także kiszka (za dużo kolorowego gwiezdnego planktonu). Wniosek jest jeden - mamy do czynienia z całkiem dobrym aparatem do codziennej fotografii (zwłaszcza po dokupieniu konwertera do szerokiego kąta). Długi zoom przyda się podglądaczom przyrody, więc nie jest (wg mnie) pomyłką jego instalacja. Do zastosowań bardziej ambitnych wymyślono lustrzanki. Do nich można dobierać sobie optykę wg potrzeb i ... możliwości finansowych. Ultrazoomy wymyślono dla fotografów familijnych z pewnymi ciągotkami do zwracania obiektywu także na inne - poza rodzinką - motywy, a im oferowana przez Canona jakość zdjęć z pewnością wystarczy.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że to fajny aparacik, zaletą jest dobra jakość filmów dzięki IS. Wadą: brak szerokiego kąta (wada która dla mnie dyskwalifikuje ten aparat), a do tego na najszerszym kącie mocne zniekształcenia geometrii oraz brak przysłony większej niż f8. Nie zgadzam sie z opinią że "obudowa jest niezbyt solidna", uważam że w tej klasie aparatów jest wystarczająca.
To paskowanie to wina zle zaprojektowanych powlok antyodblaskowych (i byc moze odbic wewnatrz korpusu). Na pewno pomoga filtry, ktory wycuinaja znaczna czesc swiatla. czy inne rodzaje fitlrow zdadza egzamin (uv, polary etc) - nie wiem.
Marketing marketigiem, ale wiele osob chce miec jeden prosty i niezbyt drogi aparat, ktorym da rade zrobic wszystko. Szkoda, ze nie ma szerokiego kata, ale wynika to z duzych trudnosci technicznych. ciezko wkonac jest obiektyw zaczynajacy sie od kew. 28 mm z 5x zoomem, a co dopiero z 12x... malym pocieszeniem jest calkiem dobry tryb zdjec panoramicznych w canonie.
Obudowa, to raczej moja subiektywna ocena, ale prosze mi wierzyc, ze mialem juz sporo kompaktow w rekach i ta jest wg mnie dosyc przecietna.
Za zbyt maly zakres przebadanych ogniskowych przepraszam, ale na usprawiedliwienie powiem, ze przy krotkich ognisokwych dosyc ciezko jest ustawic np 50 czy 75 mm, bo skala nie jest podpisana. Ponowne trafienie w dana ogniskowa tez jest trudne, wiec raczej byla by mala powtarzalnosc (raz bylo by ze 40mm a innym razem np. 56mm).
Tego raczej nikt Ci nie powie, bo i jak to sprawdzić jak z danym filtrem zachowa się aparat? Filtrów jest mnóstwo, producentów jest mnóstwo, a każdy ma kilka odmian wykonanie danego filtra (jakość i ilość powłok itd...) Jak więc stwierdzić z jakim konkretnie egzemplażem zachowa się aparat który jest niobliczalny (przez te właśnie paski) sam ze sobą czyli bez filtrów. Więc co można powiedzieć o zachowaniu po wprowadzeniu dodatkowego elementu w tor optyki? Jeśli wogóle coś może pomóc to pozostaje tylko testowanie na własnej skórze lub zmienić aparat.
eska : nie chodziło nam o dokładne ustawienie zaproponowanych ogniskowych do testu, ale o sposób podejścia do temetu. Odttęp pomiędzy 36 a 150 jest za duży!!! Pozatym - statystycznie wykonuje się najwięcej zdjęć w zakresie 28-70 (jeśli chodzi o podstawowe zastosowania aparatu)
a moze napiszcie cos o aparacie Leica M8 :) ja wiem iż kosztuje majątek i dopiero wchodzi do sprzedaży ale zakochany jestem w serii M i własnie sie zastanawiam czy nie kupic tylko prawde mówiąc nie wiem czy warto dac za to 16 tys zł gdyby udało sie wam przeprowadzic test tego aparatu to byłoby po prostu genialnie :)
A Powiedzcie mi czy w s3 jest taka opcja żeby zgrać na niego jakieś fotki (niekoniecznie robione nim) z kompa bo jak normalnie kopiuje to nie widac a gdzies kiedys czytałem ze canon dodaje specjalny program wlasnie do czegos takiego prosze o pomoc
olaieryk: odstep jest duzy,ale nie wyobrazam sobie nastawiania za kazdym razem metoda prob i bledow konkretnej ogniskowej w tego typu kompakcie. Niestety nie jest to lustrzanka czy aparat z pierwscieniem na obietywie.
Maciek:jesli uda sie nam dostac leice, to ja z przyjemnoscia przetestujemy:)
to pogadajcie z pstryk.pl oni mają rzekomo wyłącznosc na Leice i ma byc odstepna u nich od listopada bo naprawde test aparatu Leica M8 to byłoby mistrzostwo swiata cos prawie jak Top Gear :D
A jak patrzy się przez wizjer? Co tam widać, jakie jest opóźnienie w pokazywaniu obrazu? Bo w A80 dobre zdjęcia zacząłem robić dopiero kiedy przestałem gapić się w idiotyczny LCD tylko zacząłem korzystać z celownika - zdjęcia może nie wszystkie są super naświetlone i ostre, ale te co wychodzą OK są przynajmniej poprawnie jeśli nie dobrze skadrowane (i ogląda się je o wiele przyjemniej)
Jestem posiadaczem S3 od kilku tygodni postaram się po krótce opisać wady i zalety w/w aparatu:
ZALETY: 1. Bardzo dobra ergonomia. 80% funkcji aparatu jest się w stanie opanować bez instrukcji w ciągu pierwszej godziny użytkowania. Wygodnie leży w dłoni, a rozmieszczenie przycisków jest idealne.
2. Naturalne oddawanie barw. Zdjęcia są naturalne, bez zbędnego wzmocnienia. Świetnie odwzorowują kolorystykę otoczenia.
3. Tryb filmowy - porządna jakość, poszczególne klatki wyglądają prawie jak zdjęcia ;) Podczas filmowania można zmieniać ogniskową, zmieniać ostrość, zmieniać jasność obrazu. Można oczywiście filmować w trybie makro i supermakro (to chyba tylko dla miłośników entomologii)
4. Szybki i cichy zoom.
WADY:
1. Szumy dla ISO pow. 200 trudne do zaakceptowania. Również w ciemnych partiach zdjęć, nawet przy ISO 80, po "doświetleniu" w procesie obróbki na komputerze uwidacznia się brzydki kolorowy szum.
2. W moich testach, przy robieniu zdjęć nawet przy ISO 80 (!!), przy świetle żarówek szum na kanale niebieskim jest KOLOSALNY!!!. Wynika to pewnie z tego, że korekcja balansu bieli przy świetle żarówek dodatkowo wymusza bardzo silne wzmocnienie składowej niebieskiej, co przy fakcie, że na tym kanale i tak wystepuje największe zaszumienie potęguje negatywny efekt (a może to jakaś wada mojego egzemplarza??). W każdym razie szum jest tak silny (i do tego gruby), że nawet po korekcie Noise Ninja zostają brzydkie plamy. Na pocieszenie dodam, że przy normalnym oglądaniu zdjęcia (w pełnym zakresie barw) oko nie dostrzega dużych anomalii.
3. Niestety, pomimo, że aparat reklamowany jest jako rejestrujący dźwięk w najwyższej jakości - w moim egzemplarzu występuje cichy pisk na jednym z kanałów. Wymaga to niestety ręcznego odfiltrowania w procesie obróbki na komputerze. Nie jest to wielka niedogodność, bo pliki wideo nagrywane tym aparatem i tak trzeba kompresować na komputerze (niecałe 8 minut w najwyższej jakości do bagatela 1 GB!!!)
4. Brak RAW! Myślę, że nie wymaga komentarza.
Podsumowując podobnie jak autorzy powyższego testu oceniłbym aparat na 4 - 4+. Jakość zdjęć można poprawić po dodatkowym odszumianiu na komputerze - przy dobrym oświetleniu wyglądają "prawie jak z lustrzanki ;)"
Tak na marginesie - świetny test! To moje pierwsze odwiedziny na stronie optyczne.pl i jestem bardzo mile zaskoczony! Czekam na test Canona G7, bo nad nim również się zastanawiałem....
Dzieki za mile slowa. Twoje wnioski siwetnie sie pokrywaja z naszymi. Fakt, ze pliki wideo duzo zajmuja, ale pewnie zrezygnowano z kompresji live, by nie pogorszyc jakosci i ceny (w koncu to kupa obliczen dla jednoski numerycznej). Co do piskow to my ich u nas nie odnotowlaismy, ale z ciekawosci "przeswietle" jeszcze rz pliki wideo. G7 dotarl do redakcji. Kiedy wyniki - nie chce nic obiecywac.
Witam. Dzięki za test jest bardzo dobrze wykonany. Aparat mam od maja. Dokupiłem również konwerter szerokokątny. Dotychczas używałem lustrzanek analogowych też canona. Może dodam kilka swoich spostrzeżeń. Używam go z akumulatorami Varty 2700 mA i wykonuję na nich około 600-680 zdjęć. Szumy na 800 ISO zupełnie mi nie przeszkadzają na zdjęciach z Labu (z ISO 800 wykonywałem najczęściej 13x18 a max. do formatu 20x25 cm). Przy ISO 400 przy wymienionym formacie nie widać szumów na zdjęciach. Co do artefaktów na zdjęciach testowych, sądzę że ich równomierność wskazuje że są to efekty zamierzone. Te efekty wspaniale wychodzą na zdjęciach zwłaszcza nocnych (powstają gwiaździste efekty przy bardzo silnych światłach w obiektyw) i jestem przekonany że ich równomierność jest raczej zamierzona bo efekty (gwiazdki) są bardzo równomierne bez względu na położenie w centrum czy przy krawędzi kadru. Myślę, że wszyscy zdają sobie sprawę iż oczekiwanie na obiektyw o 12 krotnej ogniskowej o doskonałych parametrach optycznych za tę cenę jest niemożliwe. Przy zdjęciach z max. teleobiektywem ze statywu nigdy nie miałem kłopotów z ostrością (z ręki tylko jeden raz miałem nieostrość) zatem sądzę że aparat gubić się może przy przy drganiach ręki. Co do stabilizacji to wykonanie zdjęcia z 1/10 sek. z ręki bez poruszenia nie stanowi żadnego problemu (jasne, że staram się robić to trzymając aparat stabilnie). Oglądałem różne testy optyki z canona S3 pansonica FZ20-30 oraz sony H2-H5 (w tym testy wykonywane także przez rosjan) i wyraźnie wskazywano na optykę canona jako najlepszą. Również chwalono bardzo (na tele pozostałych) automatykę barwy światła w canonie oraz nastawianie ostrości. To zadecydowało o moim zakupie S3. Wykonałem kilka tysięcy zdjęć, w różnych warunkach i nie zauważyłem wad, które uniemożliwiałyby wykonanie jakiegoś zamierzonego zdjęcia. Nasadka szerokokątna nieco „psuje” obiektyw bo jednak poszerza kąt widzenia i nieco zwiększa aberrację (u mnie czerwona na granicy bardzo kontrastowych krawędzi na tle białym). Jednakże, przy formacie 20x30 nie jest widoczna. Przy zdjęciach z drukarki fotograficznej na formacie A-4 także nie występuje. Pamięci też nie muzą być najszybsze. Chociaż ja mam extreme III ale także używam Elite Pro (2 GB 50x)i nigdy nawet w testach przy najwyższej możliwej szybkości na max rozdzielczości nie udało mi się jej "zatkać" czyli można używać dużo wolniejszych kart przy normalnej eksploatacji. Nie mam wiedzy, czy Canon S3 akceptuje 4 GB (bo to dwuwarstwowe). Instrukcja milczy. Pozdr. i dzięki za super test.
Dzieki za Twoje spostrzezenia. Mysle, ze osobom zainteresowanym kupnem aparatu pomoga one w wyborze. Co do artefaktow na zdjeciach nocnych, to nie jest to eefekt zamierzony, tylko zwykly szum matrycy. Rownomiernosc rozlozenia wynika z jego statysycznego zachowania.
Co do kart SD o ormziarach 4 GB wiecej, to rowniez sporo szukalem w specyfikacjach i nie znalazlem informacji, w ktorej Canon przyznal by sie, ze S3 je uznaje. Skoro o tym nie pisza, nalezy zalozyc, ze jednak nie :-/
Wspomniał ktoś o piskach... Miałem w rękach przez krótszy lub dłuższy czas kilka różnych cyfrowych kompaktów Canona i każdy z nich rejestrował piski, słabsze lub mocniejsze. Ich źródłem jest przetwornica w.cz. zasilająca świetlówkę, podświetlającą LCD. I piski BĘDĄ, dopóki firma Canon nie raczy zastosować diod LED do podświetlania albo OLED zamiast TFT. Powinni się tym zająć w końcu, zamiast wypuszczać kolejne modele różniące się od poprzednich kolorem obudowy i odjęciem "mniej istotnych" funkcji :/
Mam pytanie do "michał" jakim cudem posiadasz i stosujesz do Canona S2 IS karty pamięci typu SD o pojemności 8 Gb skoro największe jakie udało się dotychczas wyprodukować (zresztą dopiero w tym roku) mają pojemność zaledwie 4GB. Będę wdzięczny jeżeli taką podasz - gdzie i kto je produkuje (bo wiadomość jest SENSACYJNA). Chyba, że tobie się pomyliło z kartami typu CF stosowanymi w aparatach Canon S1 (ale to zupełnie inna bajka). Ja pytałem natomiast czy aparat canon S3 IS poradzi sobie z nowymi kartami typu SD o pojemności 4GB które mają taką pojemność bo są dwuwarstwowe (w odróżnieniu od jednowarstwowych o pojemności 2 GB). Karty typu CF to zupełnie coś innego i rzeczywiście są już karty tego typu o pojemności 8 GB, produkuje je nawet kilku producentów.
co do 4 GB kart SD to w necie znalazłem: "This is my 3rd digital camera and my first Canon. I moved up from an Olympus Ultra Zoom 2100. (bla bla bla) The reason I was attracted to the S3 IS was because it offers 6MP with 12x optical zoom and image stabilization, and VGA quality movie mode in stereo. Since purchasing the S3 IS I have not been disappointed.
I also bought a Transcend 4GB SD memory card which can hold about 32 minutes of video, or over 2300 photos in the highest quality. No problems addressing the 4GB memory, or doing a low-level format of the card in the camera."
I jeszcze gdzieś czytałem, że koleś robił filmiki po 1 GB na 4 gigowej karcie, więc aparat prawdopodobnie akceptuje takie karty.
A co do recenzji: Gdzie można kipić/dostać S3 z zasilaczem i jakimś rysikiem do LCD?!? Ja jak szukałem po sklepach, to nie dość że ledwo znalazłem sam aparat, to o tych akcesoriach mogłem pomarzyć. Gwoli wątpliwości to były sklepy w Warszawie z wielkim logiem CANON nad wejściami, a nie jakieś przydrożne budki. ;) Szkoda że nawet futerału nie ma w standardzie. :/
Dzięki za informacje o kartach 4GB. W sprawie "rysika". Do mojego aparatu nie dodano żadnego rysika do LCD. Raczej sądzę, że tutaj użyto jakiegoś skrótu myślowego lub być może użyto niefortunnego sformułowania, bo LCD raczej nie reaguje na dotyk (przynajmniej nic o tym nie ma w instrukcji). Być może chodzi o jakiś "czyścik" do LCD - bo to by się przydało. U mnie LCD jest ciągle wypaluchowany i przydało by się coś do jego czyszczenia. W zestawie Canon nic nie dał do jego czyszczenia. Może teraz dodają do zestawu coś takiego.
Zastanawiam się nad kupnem aparatu. Zainteresowały mnie Canony, a zwłaszcza Canon ixus 850is i ten właśnie Powershot s80. Który byście doradzali. Robię dużo zdjęć (w ciągu kilku miesięcy zrobiłem w Irlandii ponad 2000), głównie w dzień, ale wieczorem także. Jestem amatorem, ale bardzo lubię fotografowanie. Wcześniej miałem Olympusa mjuII i Olympusa Camedie c-370, ale ten ostatni przepadł...
S3 IS ma znacznie wieksze mozliwosci i bedzie bardziej uniwersalny. Ixus-y sa bardziej kompaktow i mieszcza szie praktycznie do kazdej kieszeni. Jesli glownym kryterium jest jakosc zdjec i mozliwosci aparatu to zdecydowanie S3 IS. P.S. Zachecam do pytan na FORUM, po komentarze pod testem po pewnym czasie ciezko i rzadko sie przeglada.
Robiłem zdjęcia z bliska tym canonem z ekspedientką i ekspedientem w dwóch sklepach i wyszły tragicznie.Bardzo nieostro.Włączyliśmy funkcję makro,ale to na nic. Za to zdjęcie Fuji Finex 6500 wyszły bardzo dobrze. Fuji ma obiektyw szerokokątny - 28-300.Co sądzicie o tym aparacie?
Co do makro i zdjęć z bliska - należy włączyć funkcję supemakro,która nie działą w trybie auto. Przełacz przełacznik w tryb pracy "P" i naciśnij dłużej przycisk makro.Zdjęcia z tego aparatu z ISO do 200 można śmiało postawić przy zdjęciach z D70S+KIT i mało,kto zobaczy różnicę (porównywałem). Tym aparatem można robic rewelacyjne zdjęcia należy wiedzieć jednak jak to robić i nie używać trybu AUTO pamiętajcie to Was najwięcej zależy. Co do testu to wszystko prawda.
No to super.Wezmę do ręki raz jeszcze w sklepie ten aparat. Mam jeszcze jedno pytanie. Nie wiem, czy tak jest we wszystkich hybrydach,bo nie miałem jeszcze takiego aparatu, interesuje mnie w tym modelu też, czy da się ustawić ręcznie wartość czasu naświetlania (migawki) i przysłony, czy jest to możliwe tylko w lustrzankach?
Martwią mnie informacje o szumach w S3.Z tego co czytałem Fuji 6500 lepiej sobie radzi z szumami, jest jednak dużo cięższy niż Canon.Nie ma jednak stabilizacji obrazu,podają że ma stabilizację dzięki wysokiej czułości - Iso 3200,ale taka czułość w aparacie nie będącym lustrzanką.hm?
Wartość czasu w Canonie S3 IS da się ustawić w trybie M w trybie Tv oraz w trybie P (tak samo przysłony). Można sobie także zaprogramować własne ustawienia aparatu tryb C (nawet wartość zoomu oraz ostrość nie tylko czas czy przysłona ustawia się w sposób zaprogramowany - po włączeniu aparatu). Ja wcześniej fotografowałem lustrzankami analogowymi (w tym canonami) i muszę powiedzieć, że S3 IS ma więcej możliwości (ustawień parametrów zdjęcia) niż lustrzanka analogowa. Obecnie używam tego aparatu do zdjęć w czasie wakacji czy wycieczek i z powodzeniem zastępuje mi on lustrzankę (robię zdjęcia w Labie głównie w formacie 13x18) i nie dostrzegam ziarna nawet przy ISO 800. Przy czym zdjęcia można oglądać lupą i dostrzegać jeszcze wiele szczegółów niewidocznych gołym okiem. Dla mnie Canon S3 IS jest wspaniały i polecam go jest mały i ma wszystko co trzeba fotografowi rozwijającemu się oraz wakacyjnemy np. w czasie róznych wypraw. Jest szybki i wspaniale naświetla zdjęcia. Ma wszystkie funkcje jakie miały analogowe lustrzanki oraz w zasadzie także funkcje lustrzanek cyfrowych (opócz RAW, który amatorowi nie jest tak naprawdę potrzebny). Nie wiem jak Fuji 6500 (kopakt) ma ISO 3200 skoro nawet wyrafinowane lustrzanki z tą czułością mają kłopoty, ale ja nie znam tego aparatu.
Nie zgodzę się z tymi co sądzą że zoom jest niepotrzebny właśnie dla tego kupiłem ten aparat patrząc na ceny profesjonalnych obiektywów sądzę że i tak ma on dobre parametry za tą cenę. Co do szumów zgodzę się z Abakiem i bez przesady to w końcu sprzet dla miłośników pstrykania fotek a nie fotoreporterów czy zawodowców.Duży plus za ruchomy wyświetlacz (bardzo pomocny)i rodzaj zasilania. Ps.Co do testu to powinien być wymagający.Bardzo dobry.
Witam. Jeżeli kogoś denerwuje tak banalne pytanie proszę o jego zignorowanie. Jeżeli znajdzie się jednak ktoś kto zechce mi odpowiedzieć będę wdzięczny za pomoc. Szczególnie zwracam się do Abaka, który częsciowo ten temat poruszył, choć pewnie inni również mają swoje doświadczenia. Otóż interesuje mnie praktyczna praca S3 IS z konwerterem szerokątnym. Moje pytanie brzmi czy taki konwerter po założeniu, z tego co się orientuję wymaga jeszcze zastosowania adaptera, może być zamocowany na stałe, przez cały czas? Czy np. przed wyłączeniem aparatu (obiektyw się chowa) należy go konecznie zdjąć. Jezeli ktoś ma doświadczenia w pracy z konwerterami proszę o podzielenie się uwagami (np. czy skala zniekształceń zdjęć jest do zaakceptowania? wiem ,że to subiektywne odczucia, ale...Jeżeli ktoś stosuje taki konwerter, proszę o podanie nazwy (czy jest to oryginalny Canon WC DC 58A, czy może jakiś zamiennik Kinga lub jeszcze coś innego. Jest to o tyle dla mnie istotne, że jestem mocno zainteresowany tym aparatem, ale właśnie pewnym mankamentem dla mnie jest brak szerokiego kąta. Oczywiście to nie jedyny mankament, jak pokazują testy, zresztą bardzo cenne,ale dla dla mnie jako amatora takiego może z trochę wiekszymi ambicjami fotograficznymi, te mankamenty są do zaakceptowania. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
dołączam sie do pytania amoatora też planuje używac tego canona na stałe z szerokokątnym konwerterem , a jeszcze prosze napiszcie mi czy jest tak ze jak z zalorzonym konwerterem uzywa sie zoomu np 12 to czy aparat ma problemy z łapaniem ostrosci ?
Używam do S3 IS konwertera szerokokątnego - oryginalnego Canona. Nasadka (adapter)może być założony na stałe. Na adapter można założyć filtry np polaryzacyjny czy inny o 58 mm średnicy. Po wyłączeniu aparatu stały obiektyw aparatu pracuje w adapterze do konwertera i konwerter nie musi być zdejmowany bo jest założony na zewnątrz. Oryginalny obiektyw pracuje w konwerterze i wtedy nie jest narażony na porysowania albo kurz (nawet jak nie jest założony konwerter to można założyć filt np UV, który chroni obiektyw przed brudem ale także przed uderzeniami. Aparat z konwerterem wykazuje nieco większą aberację (u mnie niewielka czerwona obwódka w narożnikach) która jest widoczna przy maksymalnych rozdzielczościach ale nie jest widoczna na formacie np A-4 (na nieco większych nie sprawdzałem bo mnie to nie przeszkadza ja wykonuję zdjęcia w labie max 20x25). Przy czym konwerter nie może pracować przy maksymalnych ogniskowych teleobiektywu bo wtedy ten zestaw traci ostrość. Oryginalny adapter ma symbol LAH-DC20 (w zestawie jest adapter i osłona przeciwsłoneczna). Aparat z konwerterem pracuje tak jak bez konwertera czyli ostrość bardzo szybko. Dobrze leży w dłoni i można bez statywu wykonywać zdjęcia przy dłuższych ogniskowych. Generalnie bardzo się sprawdza na wyprawach wakacyjnych i np. w mieście. Ja jestem z niego zadowolony aczkolwiek cały zestaw wykazuje nieco denerwującego luzu - przy korpusie jakby to nie był Canon, ale da się wytrzymać.
OK ! do ADI odpowiadam. Konwerter szerokokątny do Canona oryginalny kupiłem w sklepie link za 449 zł i zdaje się 125 zł dałem za adapter z osłoną przeciwsłoneczną. Obecnie konwerter kosztuje w tym samym sklepie 399 zł. Uważam, że osłona p. słoneczna Canona (LH-DC40) twarda (w zestawie z adapterem) nie na wiele się przydaje, bo jest wystająca i z twardego plastiku. Ja używam w zestawie z adapterem (nawet bez założonego konwertera) jako osłonę obiektywu lub w zestaie z filtrem polaryzacyjnym albo UV. Za gumową osłonę, zdaje się dałem 20 zł (ma gwint 58 mm do wkręcania na adapter), która może być składana (jak teleskop) i nie tylko jest osłoną p. słoneczną ale tworzy znakomitą ochronę z gumy na końcu obiektywu. Jest dużo mniejsza i wygodniejsza i znakomicie chroni cały aparat nawet czasie wspinaczek górskich. Ponadto, po wkręceniu konwertera na adapter i założeniu na aparat, można jednym ruchem zdjąć cały ten zestaw (adapter z założonym konwerterem) bo jest on zakładany na S3 IS na bagnet, a wtedy można wykonać zdjęcia z samego aparatu np. na maksymalnym tele. Ja kupiłem ten konwerter do aparatu bo mi zależało na małym zestawie tzw. wakacyjnym. Natomiast po zakupie konwertera za ok 400 zł plus adaptera za ok 140 zł należy się zastanowić nad ewentualnym zakupem pełnej lustrzanki np Nikon D40 lub coś podobnego. Chyba że tak jak mnie zależy na masłym lekkim zestawie o możliwościach obiektywu od 28 mm do 432 mm (w przeliczeniu) oraz z możliwością skręcenia krótkiego filmiku w miarę szybkiego, głównie do zastosowań rodzinno-wakacyjnych. Krótko, ten zestaw jest dobry głównie do zdjęć wykonywanych dla przyjemności i własnej satysfakcji ale z możliwościami kreacyjnymi lustrzanki (ja do tej pory fotografowałem głównie rozbudowanymi lustrzanlami analogowymi w tym canonami). Obecnie, nie widzę jeszcze lustrzanki cyfrowej która by zastąpiłą analoga i mnie zadowoliła (między innymi czekam na Canona ze sterowaniem okiem - ostrością, pryzmatem pentagonalnym szklanym oraz na jeszcze parę innych gadżetów, które niebawem będą standardem w tej trwającej wojnie producentów o klienta). Dlatego obenie znakomicie sprawdza mi się ten zestaw z Canonem S3 IS z szybkim silnikiem ultradzwiękowym w obiektywie oraz prawdziwym stabilizatorem optycznym, a także z możliwościami kreacyjnymi w zakresie nastawów aparatu, jak w lustrzankach. Przy czym zdjęcia na papierze fot. wykonuję w labie najczęściej w formacie 13x18 albo oglądam na ekranie komputera lub telewizora i nie widzę kompromitującej różnicy w jakości zdjęć nawet w porównaniu do wykonywanych zaawansowanymi lustrzankami. Jasne, że różnice muszą być, ale dla mnie nieistotne, zwłaszcza przy cenie i gabarytach oraz ciężrowi aparatów z kompletem wymiennych obiektywów, filtrów i osłon oraz toreb do noszenia, które należałoby kupić do lustrzanki aby dorównać funkcjonalnością mojemu zestawowi opartemu na S3 IS z konwerterem.
Wielkie dzięki dla Abaka. Uwagi bardzo przydatne, nie tylko w kwestii konwertera, dla kogoś zainteresowanego zakupem S3 IS. Obok profesjonalnych testów, bardzo cennych (przy okazji podziękowania dla Zespołu), takie praktyczne spostrzeżenia są równie istotne. Pzdr.
Również dziekuje Abakowi za podzielenie się swoimi uwagami. Jednak my podczas testów niestety nie mamy możliwości połączenia aparatu z opcjonalnymi akcesoriami. Choć sam pomysł testowania "rozszerzeń" dla kompaktów jest bardzo dobry i być moze w przyszłości uda nam się go wcielić w życie. Jeszze raz dziekuje za uwagi i zachecam do dzielenia się z nimi rowniez na forum, gdzie maja szanse trafic do szerszego grona uzytkownikow.
Cześć.Ja jestem początkującym amatorem ale chcę robic lepsze zdjęcia.Zależy mi na zoomie i ostrośći zdjęc.Ponieważ jak napisałem jestem początkujący dobrze by było by aparat dobrze sobie też radził sam a oglądając test :
troszkę moj zapał do CANONA S3 IS osłabł bo tutaj widać ze sobie S3 IS nie radzi przy małym świetle.Natomiast Panasonic FZ50 zabarwia na niebiesko :
link tutaj sa testy S3 IS i FZ50. Byłem nastawiony na S3 IS a teraz sam nie wiem na który się zdecydować.Może trzeba umieć go ustawić na nastawach ręcznych i tak robic zdjęcia?Może ktoś poradzi jak takie ustawienia dokonywać?Na co zwroćić uwagę?I jak robić zdjęcia w pomieszczeniach by wychodziły ostre?Bo przy max zoomie wiem że czas migawki ważny jest.Dziekuje za ewntualne porady.Także na mój adres: kielbaski4@poczta.onet.pl pozdrawiam Artur
a jeśli użyję konwerterów innej firmy niż canon do aparatu canon s3 to zdjęcia będą ok czy nie da rady tak robić zdjęć, po przykręceniu konwertera trzeba w setupie zmienić i tam jest symbol a innej firmy konwerter ma inny symbol i jak to będzie ? :)
a co myślicie o konwerterach firmy selco ? na allegro można dostać szerokokątny za 159 zł cena niska czy taka cena oznacza złą jakość ? czy mogę go założyć do canona s3 ? pozdrawiam wszystkich
-Odnosnie konwerterow sie nie wypowiem, bo nie bylo to czescia testow. -Jurek: szczerze mowiac nie wiem. Teraz priorytet maja testy lornetek i Canon 400D. Zaraz po nich powinien pojawic sie G7. cienki7 - jesli masz watpliwosci co do kolorow, to proponuje robienie fotek w trybie RAW lub z brackteingiem WB. Polecam en pierwszy sposob, bo wtedy mozna odkryc potege drzemiaca w kazdym aparacie. Co do ostrosci, to Panasonic FZ50 charakteryzuje sie lepsza rozdzielczoscia i lepsza stabilizacja obrazu.
mam pytanie do Abaka: od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu Canona S3 do tej pory korzystałem z Sony DSC-P93 a przed cyfrówką stary poczciwy Zenit. Śledzę róźne fora i często spotykam się z opinią że zdjęcia z Canona S3 są nieostre- jaka może być przyczyna?
Ja sam nie porównywałem ostrości uzyskanej z S3 IS z innymi aparatami. Uważam, że skoro wybrałem S3 IS to szkoda czasu na testy – bo i po co?. Aparat służy do robienia zdjęć a nie testów. Być może inne aparaty – subiektywnie – dają „lepsze” zdjęcia. Na ogół jest to wynikiem agresywnych procedur odszumiających i wyostrzających. Ale kup sobie aparat Twoim zdaniem lepszy – bo musisz być zadowolony z zakupu. Powodem pogarszania ostrości na ekranie monitora może być także resampling – uśrednianie wartości pikseli podczas skalowania czyli dostosowywania ilości pixeli do rozdzielczości monitora komputera. Nie wdając się zanadto w teorię, im większy resampling (dostosowanie liczby pixeli zdjęcia do liczby pixeli ekranu monitora) tym obraz jest mniej ostry. Podam przykład, jeżeli monitor wyświetla ok. 1 mln. pixeli (najczęściej) a zdjęcie wykonano w 6 mln. pixeli to na ekranie monitora zostanie pokazany każdy pixel jako średnia z 6-ciu pixeli. To oznacza pogorszenie ostrości bo najcieńsza linia musi mieć aż 6 pxeli. Aby obraz był taki jak w oryginale musi być silnie wyostrzony. Jest jeszcze parę innych kwestii na temat subiektywnie odczuwanej ostrości. Wracając do S3 IS nikogo nie namawiam do jego zakupu. Natomiast mnie S3 IS umożliwia uzyskiwanie zdjęć w zasadzie w każdych warunkach i w każdej sytuacji. Nie zawiódł mnie ani razu i nie było sytuacji, w której nie mógłbym wykonać jakiegoś zdjęcia. Jeżeli S3 IS daje według Ciebie gorszą ostrość to się nie zastanawiaj, kup taki jaki Twoim zdaniem jest lepszy w tym zakresie.
Nie twierdzę że Canon ma gorszą ostrość- takie głosy są w opiniach użytkowników. Właściwie to już wybrałem Canona. Sony które mam nadaje się tylko do pstrykania a zależy mi na aparacie który ma dużo większe możliwości zwłaszcza manual.Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Mam pytanie do Abaka, który cierpliwie odpowiada na wątpliwości forumowiczów, licząc na udzielenie odpowiedzi. W poprzednich postach pytałem o pracę konwertera szerokątnego z S3 IS. Teraz jestem krok dalej, ponieważ nabyłem cały zestaw wraz z aparatem (notabene w tym samym sklepie; elastyczność sprzedawcy, wyraźnie odbiegające ceny z korzyścią dla nabywców). Moje wątpliwości wzbudza kwestia pracy konwertera przy kadrowaniu obrazu, na których mają się znaleźć przedmioty o prostych pionowych liniach (okna, drzwi, ściana)zlokalizowanych na zewnątrz (skraju) kadru. Jeżeli chcę zrobić takie właśnie zdjęcia, pojawia się klasyczny efekt "beczki", który nie występuje po zdjęciu konwertera. Nie jest on widoczny, gdy nie ma takiego właśnie punktu odniesienia w postaci wsponianych pionowych linii. Czy popełniam jakiś błąd? Prawdopodobnienie nie, ponieważ uwzględniam zmiany parametrów w ustawieniach aparatu (Wł. konwerter). Czyżby konwerter miał wadę? Albo po prostu konwerter taką ma "urodę". A ponadto to jedyne zastrzeżenie (i to nie do aparatu). Tak w ogóle to uważam, że przy obecnych cenach kwota 1400 PLN jest adekwatna do jego wartości. Długo się wachałem podcza wyboru, ale ostatecznie jestem zadowolony z zakupu. To informacja dla niezdecydowanych. Dziękuję. Pozdrawiam
"Beczka" nie jest wadą konwertera - to efekt zastosowania ogniskowej 27-28 mm (odpowiednik). Tak samo pracuje każdy inny obiektyw o tej ogniskowej (sprawdziłem na innym obiektywie). Aczkolwiek słowo beczka do tego zestawu z konwerterem - to określenie mocno naciągane. Sam dosyć dobrze musiałem się naprzyglądać aby tę "beczkę" w narożach ujrzeć. Nie jest tak źle - to efekt uboczny każdego obiektywu. Sprawdzałem za zdjęciach, w zasadzie nie widać tego efektu, aczkolwiek obiektywem szerokokątnym trzeba staranniej kadrować. Zwłaszcza uważać na "walące" się domy - perspektywa. Nadto, konwerter jednym ruchem można zdjąć z aparatu (bagnet) i mamy zestaw podstawowy. Adapter ma jeszcze tę zaletę, że można założyć filtr na niego filtr (58 mm np UV lub Polaryzacyjny)i obiektyw będzie pracował w tubusie (nie będzie zasysał kurzu z zewnątrz). Pozdrawiam.
Koejny raz dziękuję za odpowiedź. To do Abaka. Zgadzam się, że nie jest to wielki problem. Trzeba się również zgodzić z tym, że trzeba bardziej przyłożyć się do kadrowania zdjęć, by starać się eliminować pionowe elementy w narożach kadru. Jak wspomniałem na "otwartych" przestrzeniach jest to w ogóle niewidoczne. Dzięki raz jeszcze i nie obiecuję, że to ostatnie moje pytanie. Pozdrawiam.
No i kupiłem S3, pierwsze wrażenia: naturalne kolory- odcienie, makro świetne no i najważniejsze ostrość bez zarzutu. Wolę aparat gdzie wpływ elektroniki na jakość zdjęcia nie jest tak nachalny jak np w Sony- który miałem poprzednio. Zrobiłem zdjęcia portretowe Canonem S3 i Sony(co prawda z niższej półki) w bardzo dobrych warunkach oświetleniowych. Zdjęcia z Canona są naturalne a z Sony to cukierki. Pozdrawiam fanów S3
Abak,byłem w górach zrobiłem Canonen S3 ponad 200 zdjęć- jakość super. Tak szczerze mówiąc decydując się na zakup S3 oparłem się na Twoich komentarzach i nie żałuję. Dziękuję i pozdrawiam
Niedawno miałem okazję fotografować aparatami innych firm (nie piszę jakich aby nie wzbudzać zbędnych emocji). Muszę stwierdzić, że na podstawie tamtych aparatów jeszcze bardziej jestem zdumiony jak wiele możliwości zmiany parametrów zdjęcia daje się zmienić w canonie S3 IS. Np. w zakresie zmiany niektórych kolorów albo nasycenia – co daje bardzo naturalne kolory zgodne z postrzeganiem okiem. Choćby możliwość zastosowania naturalnego koloru skóry - super przy portretach lub skóry opalonej – tamże. Jest jeszcze wiele różnych innych możliwości, chociażby zwiększenie lub zmniejszenie kontrastu zdjęcia, wzmocnienia nieba (zamiast filtra polarycyjnego) i wiele innych. Brakowało mi wielu z tych możliwości w innych kompaktach, a nawet wydawało mi się, że te opcje to standard ale jak się okazało, standard tylko u canona. Dlatego coraz bardziej jestem zadowolony z tego aparatu, a zwłaszcza z automatyki balansu bieli u canonów, w zasadzie bez zarzutu (na tle innych to super). W każdym razie sądzę, że S3 IS to całkiem przyzwoity aparat. Pozdrawiam
Jestem bardzo zadowolony z zakupu S3, możliwości i jakość zdjęć spełniły moje wymagania. Często po zakupie często człowiek jest rozczarowany w przypadku S3 wręcz przeciwnie- w miarę upływu czasu coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu bardzo dobrej inwestycji. Potwierdzam słowa Abaka- bardzo przyzwoity aparat. Fotografią zajmuję się amatorsko od prawie 40lat. Pozdrawiam
Moi drodzy - mam S3, poprzednio robilem zdjecia na A20 a potem przesiadlem sie na A60 - jedno co widze to ze bez sensu wydalem pieniadze na S3. A60 robi o wiele ldniejsze zdjecia - nigdy przez 3 lata nie widzialem na zdjeciach tyle szumu co przez tydzien na S3. Czuje sie z tym zle, mysle o sprzedazy S3 i kupieniu drugiego A tylko wuzszy model.
a ja wlasnie sie zastanawiam kupic canona s3 czy 400d, nie bylo by dylematu gdyby s3 mial zdalne sterowanie wezykiem (dziwi mnie ze nie oferuje sie tego w kompaktach zwaszcza ze jest to proste jak drut, sam sobie dorobilem w A520). Ponadto nikt takze nie poruszyl tu tematu zdjec seryjnych ktore dla mnie sa chyba najwazniejsze...
Do zenonek. S3 IS posiada kilka możliwości wykonywania zdjęć seryjnych. Podstawowa to wykonuje zdjęcia z szybkością 2,3 klatek na sek. tak długo jak naciskamy spust. Druga to z samowyzwalacza (nota bene ustawienia opóźnienia od 1 sek do 30) z możliwością wykonania serii zdjęć do 10. Trzecia to automatyczne fotografowanie od 2 do 100 zdjęć z czasem przerwy od 1 do 60 minut. Czwarta z sekwencją AEB wykonuje po jednym naciśnięciu spustu migawki 3 zdjęcia z różnym naświetleniem matrycy (z różną ekspozycją – ze zmianą parametrów w zależności od wybranego programu) od -2 do +2 co 1/3. Można wreszcie sterować aparatem, ale z poziomu komputera tj. zmiana zoomu wykonanie zdjęcia itp. Być może na tym gnieździe można zrealizować pomysł na zdalną ekspozycję bez konieczności używania komputera
abak, ty sie znasz na kompaktach, co sadzisz o olympusie 550, ja jestem amatorem i zalezy mi na najbardziej uniwersalnym. tez sporo podrozuje po swiecie i robie fotki. moze mi cos podpowiesz:)
mam tz3 od kilku dni i zwracam go jutro .robi dobre zdjęcia na zewnątrz natomiast w pomieszczeniach szumi,stwarza wrażenie "plastikowego" wnętrza ,kolory przekłamuje(są blade).porównujac zdjęcia z poprzednim aparatem s1is (padłą mu matryca) to tz3 wypada słąbiutko-myślę tu o zdjeciach w pomieszczeniach bo na zewnątrz robi świetne. jako ,ze głównie fotografuję swojego bąbla (75% zdjęć robię w domu) to zalezy mi na aparacie ,którym bez większych ceregieli obfotografuję moje szczęście.czy s3 dobrze sobie radzi w pomieszceniach? czy szumi bardziej niż s1 ? chyba ,że polecicie coś innego ? poza fotografowaniem mojej smarkatej robię też zdjęcia na wakacjach ,wycieczkach i w plenerze. sedecznie pozdrawiam i czekam na podpowiedzi
Do slavi ja ci nie pomogę. Wybór aparatu to jak wybór żony musisz dokonać sam, koledzy w tym nie pomogą. W końcu aparat ma służyć Tobie a nie mnie i Twoje preferencje, parametry, możliwości nastawów oraz koszty zależą od Ciebie. W sprawie Olympusa 550 powiem, że obiektyw wprawdzie rekordowy, ale jakość poniżej przeciętnej w tej klasie. Wolny obiektyw itd. Ja bym raczej poczekał na nowszą wersję tego modelu. Ale Twoja decyzja.
W sprawie kart SDHC i ich obsługi przez Canona S3 IS. Zakupiłem kartę 4GB SDHC GoodRam Class4 i aparat obsługuje ją prawidłowo. Formatuje bez kłopotów oraz zapisuje filmy. Prawidłowo wykazuje piojemność i lość zdjęć do wykonania. Nie widzę różnicy w pracy - tak jak z kartami 2GB. Nie wiem jak to się przekłada z innymi kartami, innych producentów. Natomiast Uwaga ! po włożeniu tej karty (4GB) do canona IXSUS i zoom - aparat ten wykazuje uszkodzenie tej karty i jej nie obsługuje.
Witam, prosilbym o test Panasonica FZ-8 bo zastanawiam sie nad kupnem tego Canona albo wlasnie wyzej wymienionego Panasonica. Macie jakies propozycje??
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
zastanawia mnie wybór ogniskowych przy których był testowany aparat. Mamy 36 a potem dopiero 150 300 i 432. Na tej podstawie nie można uznać testu za obiektywny (większość użytecznych ogniskowych nie była testowana kosztem trzech dośc blisko położonych ogniskowych z głębokiego Tele). Powinno się testować dla ogniskowych: ok. 36,80,190,432 (jeśli byśmy testowali dla 4 wartości ogniskowych mnożnik - ok. 2,3 do następnej ogniskowej)
Zapomnałem pochwalić bo reszta testu wygląda już lepiej i obiektywniej. I tak MZ są to jedne z lepszych testów aparatów a najlepsze z polskich testów publikowanych w necie.
Na rynku panuje dziwna tendencja produkcji obiektywów o jak największej krotności i do tego dużej ogniskowej. Czy to jest przydatne?? IMHO wolał bym obiektyw o szerszym kącie, przynajmniej 28 po przeliczeniu. Rurę ponad 400mm w kompakcie uważam za niepotrzebną. Takim aparacikiem fotografuje się najczęściej imprezy, widoczki i architekturę na wycieczce. Tu jest największe zapotrzebowanie na szerokość. W kwestii długości to wystarczy spokojnie 135mm. Można zrobić portrecik, czy makro. Za zaoszczędzone na tym pieniądze lepiej przeznaczyć na podniesienie jakości dożywotnio zamocowanego szkiełka.
Marketing... Wielu ludzi nie wie co to ogniskowa i szeroki kąt, ale jak widzą zoom 12x to wow! Albo te zoomy na kamerach (możenie optycznego z cyfrowym) co w sumie daje 400x. Kolejny chwycik, to teleskopy-zabawki na Allegro z powiększeniem 500x, gdy przez 50x nic nie widać...
a czy bedzie teścik fuji s-9500 - kupiłem go w ciemno tylko dla tego że miał szeroki kąt:)
Zgadzam się, że większość kupujących kompakty patrzy tylko na "krotność zooma" choć już większość wie, że ten cyfrowy jest mniej ważny. Zauważmy, że ten aparat przy 6Mpx bije rozdzielczością wiele aparatów 8 mpx (ale każdy i tak wybierze 8 mpx).
Myślę, że warto testować lepszy sprzęt bo kupujący kompakty do 800 PLN raczej testami się nie przejmują.
Fuji s-9500 jak najbardziej choć Nikon D80, Canon 400D - oraz inne nowości z lustrzanek też by się przydało wytestować.
Na fotce lasu ze słońcem w kadrze występuje straszliwe 'paskowanie'.
Nie wiem czy ten typ tak ma czy to wada egzemplaża ale jak dla mnie to dyskwalifikuje aparat. Wada nie do przyjęcia.
To "paskowanie" to efekt słońca w kadrze. Sony Alfa (choć to lustrzanka)też to miała. Zdjęcie nocne także kiszka (za dużo kolorowego gwiezdnego planktonu). Wniosek jest jeden - mamy do czynienia z całkiem dobrym aparatem do codziennej fotografii (zwłaszcza po dokupieniu konwertera do szerokiego kąta). Długi zoom przyda się podglądaczom przyrody, więc nie jest (wg mnie) pomyłką jego instalacja. Do zastosowań bardziej ambitnych wymyślono lustrzanki. Do nich można dobierać sobie optykę wg potrzeb i ... możliwości finansowych. Ultrazoomy wymyślono dla fotografów familijnych z pewnymi ciągotkami do zwracania obiektywu także na inne - poza rodzinką - motywy, a im oferowana przez Canona jakość zdjęć z pewnością wystarczy.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że to fajny aparacik, zaletą jest dobra jakość filmów dzięki IS. Wadą: brak szerokiego kąta (wada która dla mnie dyskwalifikuje ten aparat), a do tego na najszerszym kącie mocne zniekształcenia geometrii oraz brak przysłony większej niż f8. Nie zgadzam sie z opinią że "obudowa jest niezbyt solidna", uważam że w tej klasie aparatów jest wystarczająca.
a tego paskowania nei da sie zniwelować np przez użycie jakiegoś filtra ?
To paskowanie to wina zle zaprojektowanych powlok antyodblaskowych (i byc moze odbic wewnatrz korpusu). Na pewno pomoga filtry, ktory wycuinaja znaczna czesc swiatla. czy inne rodzaje fitlrow zdadza egzamin (uv, polary etc) - nie wiem.
Marketing marketigiem, ale wiele osob chce miec jeden prosty i niezbyt drogi aparat, ktorym da rade zrobic wszystko. Szkoda, ze nie ma szerokiego kata, ale wynika to z duzych trudnosci technicznych. ciezko wkonac jest obiektyw zaczynajacy sie od kew. 28 mm z 5x zoomem, a co dopiero z 12x... malym pocieszeniem jest calkiem dobry tryb zdjec panoramicznych w canonie.
Obudowa, to raczej moja subiektywna ocena, ale prosze mi wierzyc, ze mialem juz sporo kompaktow w rekach i ta jest wg mnie dosyc przecietna.
Za zbyt maly zakres przebadanych ogniskowych przepraszam, ale na usprawiedliwienie powiem, ze przy krotkich ognisokwych dosyc ciezko jest ustawic np 50 czy 75 mm, bo skala nie jest podpisana. Ponowne trafienie w dana ogniskowa tez jest trudne, wiec raczej byla by mala powtarzalnosc (raz bylo by ze 40mm a innym razem np. 56mm).
powie mi ktoś jaki dokładnie kupić filtr aby znmiwelować te paski ?
Tego raczej nikt Ci nie powie, bo i jak to sprawdzić jak z danym filtrem zachowa się aparat? Filtrów jest mnóstwo, producentów jest mnóstwo, a każdy ma kilka odmian wykonanie danego filtra (jakość i ilość powłok itd...)
Jak więc stwierdzić z jakim konkretnie egzemplażem zachowa się aparat który jest niobliczalny (przez te właśnie paski) sam ze sobą czyli bez filtrów. Więc co można powiedzieć o zachowaniu po wprowadzeniu dodatkowego elementu w tor optyki?
Jeśli wogóle coś może pomóc to pozostaje tylko testowanie na własnej skórze lub zmienić aparat.
eska : nie chodziło nam o dokładne ustawienie zaproponowanych ogniskowych do testu, ale o sposób podejścia do temetu. Odttęp pomiędzy 36 a 150 jest za duży!!! Pozatym - statystycznie wykonuje się najwięcej zdjęć w zakresie 28-70 (jeśli chodzi o podstawowe zastosowania aparatu)
a moze napiszcie cos o aparacie Leica M8 :) ja wiem iż kosztuje majątek i dopiero wchodzi do sprzedaży ale zakochany jestem w serii M i własnie sie zastanawiam czy nie kupic tylko prawde mówiąc nie wiem czy warto dac za to 16 tys zł gdyby udało sie wam przeprowadzic test tego aparatu to byłoby po prostu genialnie :)
A Powiedzcie mi czy w s3 jest taka opcja żeby zgrać na niego jakieś fotki (niekoniecznie robione nim) z kompa bo jak normalnie kopiuje to nie widac a gdzies kiedys czytałem ze canon dodaje specjalny program wlasnie do czegos takiego prosze o pomoc
olaieryk: odstep jest duzy,ale nie wyobrazam sobie nastawiania za kazdym razem metoda prob i bledow konkretnej ogniskowej w tego typu kompakcie. Niestety nie jest to lustrzanka czy aparat z pierwscieniem na obietywie.
Maciek:jesli uda sie nam dostac leice, to ja z przyjemnoscia przetestujemy:)
to pogadajcie z pstryk.pl oni mają rzekomo wyłącznosc na Leice i ma byc odstepna u nich od listopada bo naprawde test aparatu Leica M8 to byłoby mistrzostwo swiata cos prawie jak Top Gear :D
A jak patrzy się przez wizjer? Co tam widać, jakie jest opóźnienie w pokazywaniu obrazu?
Bo w A80 dobre zdjęcia zacząłem robić dopiero kiedy przestałem gapić się w idiotyczny LCD tylko zacząłem korzystać z celownika - zdjęcia może nie wszystkie są super naświetlone i ostre, ale te co wychodzą OK są przynajmniej poprawnie jeśli nie dobrze skadrowane (i ogląda się je o wiele przyjemniej)
Jestem posiadaczem S3 od kilku tygodni postaram się po krótce opisać wady i zalety w/w aparatu:
ZALETY:
1. Bardzo dobra ergonomia. 80% funkcji aparatu jest się w stanie opanować bez instrukcji w ciągu pierwszej godziny użytkowania. Wygodnie leży w dłoni, a rozmieszczenie przycisków jest idealne.
2. Naturalne oddawanie barw. Zdjęcia są naturalne, bez zbędnego wzmocnienia. Świetnie odwzorowują kolorystykę otoczenia.
3. Tryb filmowy - porządna jakość, poszczególne klatki wyglądają prawie jak zdjęcia ;) Podczas filmowania można zmieniać ogniskową, zmieniać ostrość, zmieniać jasność obrazu. Można oczywiście filmować w trybie makro i supermakro (to chyba tylko dla miłośników entomologii)
4. Szybki i cichy zoom.
WADY:
1. Szumy dla ISO pow. 200 trudne do zaakceptowania. Również w ciemnych partiach zdjęć, nawet przy ISO 80, po "doświetleniu" w procesie obróbki na komputerze uwidacznia się brzydki kolorowy szum.
2. W moich testach, przy robieniu zdjęć nawet przy ISO 80 (!!), przy świetle żarówek szum na kanale niebieskim jest KOLOSALNY!!!. Wynika to pewnie z tego, że korekcja balansu bieli przy świetle żarówek dodatkowo wymusza bardzo silne wzmocnienie składowej niebieskiej, co przy fakcie, że na tym kanale i tak wystepuje największe zaszumienie potęguje negatywny efekt (a może to jakaś wada mojego egzemplarza??). W każdym razie szum jest tak silny (i do tego gruby), że nawet po korekcie Noise Ninja zostają brzydkie plamy. Na pocieszenie dodam, że przy normalnym oglądaniu zdjęcia (w pełnym zakresie barw) oko nie dostrzega dużych anomalii.
3. Niestety, pomimo, że aparat reklamowany jest jako rejestrujący dźwięk w najwyższej jakości - w moim egzemplarzu występuje cichy pisk na jednym z kanałów. Wymaga to niestety ręcznego odfiltrowania w procesie obróbki na komputerze. Nie jest to wielka niedogodność, bo pliki wideo nagrywane tym aparatem i tak trzeba kompresować na komputerze (niecałe 8 minut w najwyższej jakości do bagatela 1 GB!!!)
4. Brak RAW! Myślę, że nie wymaga komentarza.
Podsumowując podobnie jak autorzy powyższego testu oceniłbym aparat na 4 - 4+.
Jakość zdjęć można poprawić po dodatkowym odszumianiu na komputerze - przy dobrym oświetleniu wyglądają "prawie jak z lustrzanki ;)"
Tak na marginesie - świetny test! To moje pierwsze odwiedziny na stronie optyczne.pl i jestem bardzo mile zaskoczony! Czekam na test Canona G7, bo nad nim również się zastanawiałem....
Dzieki za mile slowa. Twoje wnioski siwetnie sie pokrywaja z naszymi. Fakt, ze pliki wideo duzo zajmuja, ale pewnie zrezygnowano z kompresji live, by nie pogorszyc jakosci i ceny (w koncu to kupa obliczen dla jednoski numerycznej). Co do piskow to my ich u nas nie odnotowlaismy, ale z ciekawosci "przeswietle" jeszcze rz pliki wideo. G7 dotarl do redakcji. Kiedy wyniki - nie chce nic obiecywac.
WItam. I znowu nie wiem, który wybrać Canon S3 czy Panasonic FZ30 heh
S3 :D
Mam pytanie czy ta karta PQI 2 gb 150X link
wystarczy czy koniecznie musi byc to cos w stylu sandisk ultra II ?? lub extreme
Witam. Dzięki za test jest bardzo dobrze wykonany. Aparat mam od maja. Dokupiłem również konwerter szerokokątny. Dotychczas używałem lustrzanek analogowych też canona. Może dodam kilka swoich spostrzeżeń. Używam go z akumulatorami Varty 2700 mA i wykonuję na nich około 600-680 zdjęć. Szumy na 800 ISO zupełnie mi nie przeszkadzają na zdjęciach z Labu (z ISO 800 wykonywałem najczęściej 13x18 a max. do formatu 20x25 cm). Przy ISO 400 przy wymienionym formacie nie widać szumów na zdjęciach. Co do artefaktów na zdjęciach testowych, sądzę że ich równomierność wskazuje że są to efekty zamierzone. Te efekty wspaniale wychodzą na zdjęciach zwłaszcza nocnych (powstają gwiaździste efekty przy bardzo silnych światłach w obiektyw) i jestem przekonany że ich równomierność jest raczej zamierzona bo efekty (gwiazdki) są bardzo równomierne bez względu na położenie w centrum czy przy krawędzi kadru. Myślę, że wszyscy zdają sobie sprawę iż oczekiwanie na obiektyw o 12 krotnej ogniskowej o doskonałych parametrach optycznych za tę cenę jest niemożliwe. Przy zdjęciach z max. teleobiektywem ze statywu nigdy nie miałem kłopotów z ostrością (z ręki tylko jeden raz miałem nieostrość) zatem sądzę że aparat gubić się może przy przy drganiach ręki. Co do stabilizacji to wykonanie zdjęcia z 1/10 sek. z ręki bez poruszenia nie stanowi żadnego problemu (jasne, że staram się robić to trzymając aparat stabilnie). Oglądałem różne testy optyki z canona S3 pansonica FZ20-30 oraz sony H2-H5 (w tym testy wykonywane także przez rosjan) i wyraźnie wskazywano na optykę canona jako najlepszą. Również chwalono bardzo (na tele pozostałych) automatykę barwy światła w canonie oraz nastawianie ostrości. To zadecydowało o moim zakupie S3. Wykonałem kilka tysięcy zdjęć, w różnych warunkach i nie zauważyłem wad, które uniemożliwiałyby wykonanie jakiegoś zamierzonego zdjęcia. Nasadka szerokokątna nieco „psuje” obiektyw bo jednak poszerza kąt widzenia i nieco zwiększa aberrację (u mnie czerwona na granicy bardzo kontrastowych krawędzi na tle białym). Jednakże, przy formacie 20x30 nie jest widoczna. Przy zdjęciach z drukarki fotograficznej na formacie A-4 także nie występuje. Pamięci też nie muzą być najszybsze. Chociaż ja mam extreme III ale także używam Elite Pro (2 GB 50x)i nigdy nawet w testach przy najwyższej możliwej szybkości na max rozdzielczości nie udało mi się jej "zatkać" czyli można używać dużo wolniejszych kart przy normalnej eksploatacji. Nie mam wiedzy, czy Canon S3 akceptuje 4 GB (bo to dwuwarstwowe). Instrukcja milczy. Pozdr. i dzięki za super test.
Dzieki za Twoje spostrzezenia. Mysle, ze osobom zainteresowanym kupnem aparatu pomoga one w wyborze. Co do artefaktow na zdjeciach nocnych, to nie jest to eefekt zamierzony, tylko zwykly szum matrycy. Rownomiernosc rozlozenia wynika z jego statysycznego zachowania.
Co do kart SD o ormziarach 4 GB wiecej, to rowniez sporo szukalem w specyfikacjach i nie znalazlem informacji, w ktorej Canon przyznal by sie, ze S3 je uznaje. Skoro o tym nie pisza, nalezy zalozyc, ze jednak nie :-/
Wspomniał ktoś o piskach... Miałem w rękach przez krótszy lub dłuższy czas kilka różnych cyfrowych kompaktów Canona i każdy z nich rejestrował piski, słabsze lub mocniejsze. Ich źródłem jest przetwornica w.cz. zasilająca świetlówkę, podświetlającą LCD. I piski BĘDĄ, dopóki firma Canon nie raczy zastosować diod LED do podświetlania albo OLED zamiast TFT. Powinni się tym zająć w końcu, zamiast wypuszczać kolejne modele różniące się od poprzednich kolorem obudowy i odjęciem "mniej istotnych" funkcji :/
mam s2 is z karta 8gb i dziala (zapisuje cala bez problemu) wiec s3 tez powinien
Mam pytanie do "michał" jakim cudem posiadasz i stosujesz do Canona S2 IS karty pamięci typu SD o pojemności 8 Gb skoro największe jakie udało się dotychczas wyprodukować (zresztą dopiero w tym roku) mają pojemność zaledwie 4GB. Będę wdzięczny jeżeli taką podasz - gdzie i kto je produkuje (bo wiadomość jest SENSACYJNA). Chyba, że tobie się pomyliło z kartami typu CF stosowanymi w aparatach Canon S1 (ale to zupełnie inna bajka). Ja pytałem natomiast czy aparat canon S3 IS poradzi sobie z nowymi kartami typu SD o pojemności 4GB które mają taką pojemność bo są dwuwarstwowe (w odróżnieniu od jednowarstwowych o pojemności 2 GB). Karty typu CF to zupełnie coś innego i rzeczywiście są już karty tego typu o pojemności 8 GB, produkuje je nawet kilku producentów.
Mi w sumie styka karta 2gb bo po co więcej bardziwj przydałoby sie coś w stylu battery packa :D i np szerszy kąt
co do 4 GB kart SD to w necie znalazłem:
"This is my 3rd digital camera and my first Canon. I moved up from an Olympus Ultra Zoom 2100. (bla bla bla) The reason I was attracted to the S3 IS was because it offers 6MP with 12x optical zoom and image stabilization, and VGA quality movie mode in stereo. Since purchasing the S3 IS I have not been disappointed.
I also bought a Transcend 4GB SD memory card which can hold about 32 minutes of video, or over 2300 photos in the highest quality. No problems addressing the 4GB memory, or doing a low-level format of the card in the camera."
I jeszcze gdzieś czytałem, że koleś robił filmiki po 1 GB na 4 gigowej karcie, więc aparat prawdopodobnie akceptuje takie karty.
A co do recenzji: Gdzie można kipić/dostać S3 z zasilaczem i jakimś rysikiem do LCD?!? Ja jak szukałem po sklepach, to nie dość że ledwo znalazłem sam aparat, to o tych akcesoriach mogłem pomarzyć. Gwoli wątpliwości to były sklepy w Warszawie z wielkim logiem CANON nad wejściami, a nie jakieś przydrożne budki. ;) Szkoda że nawet futerału nie ma w standardzie. :/
yy a po co tobie rysik? co do zasilacza to naallegro są podróby ALE działają
Dzięki za informacje o kartach 4GB. W sprawie "rysika". Do mojego aparatu nie dodano żadnego rysika do LCD. Raczej sądzę, że tutaj użyto jakiegoś skrótu myślowego lub być może użyto niefortunnego sformułowania, bo LCD raczej nie reaguje na dotyk (przynajmniej nic o tym nie ma w instrukcji). Być może chodzi o jakiś "czyścik" do LCD - bo to by się przydało. U mnie LCD jest ciągle wypaluchowany i przydało by się coś do jego czyszczenia. W zestawie Canon nic nie dał do jego czyszczenia. Może teraz dodają do zestawu coś takiego.
Do canona nie ma rysika, to byl moj blad w tekscie. Przepraszam
Zastanawiam się nad kupnem aparatu. Zainteresowały mnie Canony, a zwłaszcza Canon ixus 850is i ten właśnie Powershot s80. Który byście doradzali. Robię dużo zdjęć (w ciągu kilku miesięcy zrobiłem w Irlandii ponad 2000), głównie w dzień, ale wieczorem także. Jestem amatorem, ale bardzo lubię fotografowanie. Wcześniej miałem Olympusa mjuII i Olympusa Camedie c-370, ale ten ostatni przepadł...
Oczywiście chodzi mi o S3 is
S3 IS ma znacznie wieksze mozliwosci i bedzie bardziej uniwersalny. Ixus-y sa bardziej kompaktow i mieszcza szie praktycznie do kazdej kieszeni. Jesli glownym kryterium jest jakosc zdjec i mozliwosci aparatu to zdecydowanie S3 IS.
P.S. Zachecam do pytan na FORUM, po komentarze pod testem po pewnym czasie ciezko i rzadko sie przeglada.
Jak przedstawia się sprawa robienia zdjęć makro w Canon s3? Jakiej jakości są zdjęcia? Czy rzeczywiście makro jest od 0 cm?
W dziale optyka sa przykladowe zdjecia. Makro jest faktycznie od 0 cm, inaczej bym tak nie pisal :-)
Robiłem zdjęcia z bliska tym canonem z ekspedientką i ekspedientem w dwóch sklepach i wyszły tragicznie.Bardzo nieostro.Włączyliśmy funkcję makro,ale to na nic. Za to zdjęcie Fuji Finex 6500 wyszły bardzo dobrze. Fuji ma obiektyw szerokokątny - 28-300.Co sądzicie o tym aparacie?
Co do makro i zdjęć z bliska - należy włączyć funkcję supemakro,która nie działą w trybie auto. Przełacz przełacznik w tryb pracy "P" i naciśnij dłużej przycisk makro.Zdjęcia z tego aparatu z ISO do 200 można śmiało postawić przy zdjęciach z D70S+KIT i mało,kto zobaczy różnicę (porównywałem). Tym aparatem można robic rewelacyjne zdjęcia należy wiedzieć jednak jak to robić i nie używać trybu AUTO pamiętajcie to Was najwięcej zależy. Co do testu to wszystko prawda.
No to super.Wezmę do ręki raz jeszcze w sklepie ten aparat. Mam jeszcze jedno pytanie. Nie wiem, czy tak jest we wszystkich hybrydach,bo nie miałem jeszcze takiego aparatu, interesuje mnie w tym modelu też, czy da się ustawić ręcznie wartość czasu naświetlania (migawki) i przysłony, czy jest to możliwe tylko w lustrzankach?
Tak, odpowiada za to tryb M.
Martwią mnie informacje o szumach w S3.Z tego co czytałem Fuji 6500 lepiej sobie radzi z szumami, jest jednak dużo cięższy niż Canon.Nie ma jednak stabilizacji obrazu,podają że ma stabilizację dzięki wysokiej czułości - Iso 3200,ale taka czułość w aparacie nie będącym lustrzanką.hm?
Wartość czasu w Canonie S3 IS da się ustawić w trybie M w trybie Tv oraz w trybie P (tak samo przysłony). Można sobie także zaprogramować własne ustawienia aparatu tryb C (nawet wartość zoomu oraz ostrość nie tylko czas czy przysłona ustawia się w sposób zaprogramowany - po włączeniu aparatu). Ja wcześniej fotografowałem lustrzankami analogowymi (w tym canonami) i muszę powiedzieć, że S3 IS ma więcej możliwości (ustawień parametrów zdjęcia) niż lustrzanka analogowa. Obecnie używam tego aparatu do zdjęć w czasie wakacji czy wycieczek i z powodzeniem zastępuje mi on lustrzankę (robię zdjęcia w Labie głównie w formacie 13x18) i nie dostrzegam ziarna nawet przy ISO 800. Przy czym zdjęcia można oglądać lupą i dostrzegać jeszcze wiele szczegółów niewidocznych gołym okiem. Dla mnie Canon S3 IS jest wspaniały i polecam go jest mały i ma wszystko co trzeba fotografowi rozwijającemu się oraz wakacyjnemy np. w czasie róznych wypraw. Jest szybki i wspaniale naświetla zdjęcia. Ma wszystkie funkcje jakie miały analogowe lustrzanki oraz w zasadzie także funkcje lustrzanek cyfrowych (opócz RAW, który amatorowi nie jest tak naprawdę potrzebny). Nie wiem jak Fuji 6500 (kopakt) ma ISO 3200 skoro nawet wyrafinowane lustrzanki z tą czułością mają kłopoty, ale ja nie znam tego aparatu.
Nie zgodzę się z tymi co sądzą że zoom jest niepotrzebny właśnie dla tego kupiłem ten aparat patrząc na ceny profesjonalnych obiektywów sądzę że i tak ma on dobre parametry za tą cenę. Co do szumów zgodzę się z Abakiem i bez przesady to w końcu sprzet dla miłośników pstrykania fotek a nie fotoreporterów czy zawodowców.Duży plus za ruchomy wyświetlacz (bardzo pomocny)i rodzaj zasilania.
Ps.Co do testu to powinien być wymagający.Bardzo dobry.
Witam. Jeżeli kogoś denerwuje tak banalne pytanie proszę o jego zignorowanie. Jeżeli znajdzie się jednak ktoś kto zechce mi odpowiedzieć będę wdzięczny za pomoc. Szczególnie zwracam się do Abaka, który częsciowo ten temat poruszył, choć pewnie inni również mają swoje doświadczenia. Otóż interesuje mnie praktyczna praca S3 IS z konwerterem szerokątnym. Moje pytanie brzmi czy taki konwerter po założeniu, z tego co się orientuję wymaga jeszcze zastosowania adaptera, może być zamocowany na stałe, przez cały czas? Czy np. przed wyłączeniem aparatu (obiektyw się chowa) należy go konecznie zdjąć. Jezeli ktoś ma doświadczenia w pracy z konwerterami proszę o podzielenie się uwagami (np. czy skala zniekształceń zdjęć jest do zaakceptowania? wiem ,że to subiektywne odczucia, ale...Jeżeli ktoś stosuje taki konwerter, proszę o podanie nazwy (czy jest to oryginalny Canon WC DC 58A, czy może jakiś zamiennik Kinga lub jeszcze coś innego. Jest to o tyle dla mnie istotne, że jestem mocno zainteresowany tym aparatem, ale właśnie pewnym mankamentem dla mnie jest brak szerokiego kąta. Oczywiście to nie jedyny mankament, jak pokazują testy, zresztą bardzo cenne,ale dla dla mnie jako amatora takiego może z trochę wiekszymi ambicjami fotograficznymi, te mankamenty są do zaakceptowania. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
dołączam sie do pytania amoatora też planuje używac tego canona na stałe z szerokokątnym konwerterem
, a jeszcze prosze napiszcie mi czy jest tak ze jak z zalorzonym konwerterem uzywa sie zoomu np 12 to czy aparat ma problemy z łapaniem ostrosci ?
Używam do S3 IS konwertera szerokokątnego - oryginalnego Canona. Nasadka (adapter)może być założony na stałe. Na adapter można założyć filtry np polaryzacyjny czy inny o 58 mm średnicy. Po wyłączeniu aparatu stały obiektyw aparatu pracuje w adapterze do konwertera i konwerter nie musi być zdejmowany bo jest założony na zewnątrz. Oryginalny obiektyw pracuje w konwerterze i wtedy nie jest narażony na porysowania albo kurz (nawet jak nie jest założony konwerter to można założyć filt np UV, który chroni obiektyw przed brudem ale także przed uderzeniami. Aparat z konwerterem wykazuje nieco większą aberację (u mnie niewielka czerwona obwódka w narożnikach) która jest widoczna przy maksymalnych rozdzielczościach ale nie jest widoczna na formacie np A-4 (na nieco większych nie sprawdzałem bo mnie to nie przeszkadza ja wykonuję zdjęcia w labie max 20x25). Przy czym konwerter nie może pracować przy maksymalnych ogniskowych teleobiektywu bo wtedy ten zestaw traci ostrość. Oryginalny adapter ma symbol LAH-DC20 (w zestawie jest adapter i osłona przeciwsłoneczna). Aparat z konwerterem pracuje tak jak bez konwertera czyli ostrość bardzo szybko. Dobrze leży w dłoni i można bez statywu wykonywać zdjęcia przy dłuższych ogniskowych. Generalnie bardzo się sprawdza na wyprawach wakacyjnych i np. w mieście. Ja jestem z niego zadowolony aczkolwiek cały zestaw wykazuje nieco denerwującego luzu - przy korpusie jakby to nie był Canon, ale da się wytrzymać.
Abak a powiedz za ile kupiłeś ten oryginalny konwerter i gdzie ?
OK ! do ADI odpowiadam. Konwerter szerokokątny do Canona oryginalny kupiłem w sklepie link za 449 zł i zdaje się 125 zł dałem za adapter z osłoną przeciwsłoneczną. Obecnie konwerter kosztuje w tym samym sklepie 399 zł. Uważam, że osłona p. słoneczna Canona (LH-DC40) twarda (w zestawie z adapterem) nie na wiele się przydaje, bo jest wystająca i z twardego plastiku. Ja używam w zestawie z adapterem (nawet bez założonego konwertera) jako osłonę obiektywu lub w zestaie z filtrem polaryzacyjnym albo UV. Za gumową osłonę, zdaje się dałem 20 zł (ma gwint 58 mm do wkręcania na adapter), która może być składana (jak teleskop) i nie tylko jest osłoną p. słoneczną ale tworzy znakomitą ochronę z gumy na końcu obiektywu. Jest dużo mniejsza i wygodniejsza i znakomicie chroni cały aparat nawet czasie wspinaczek górskich. Ponadto, po wkręceniu konwertera na adapter i założeniu na aparat, można jednym ruchem zdjąć cały ten zestaw (adapter z założonym konwerterem) bo jest on zakładany na S3 IS na bagnet, a wtedy można wykonać zdjęcia z samego aparatu np. na maksymalnym tele. Ja kupiłem ten konwerter do aparatu bo mi zależało na małym zestawie tzw. wakacyjnym. Natomiast po zakupie konwertera za ok 400 zł plus adaptera za ok 140 zł należy się zastanowić nad ewentualnym zakupem pełnej lustrzanki np Nikon D40 lub coś podobnego. Chyba że tak jak mnie zależy na masłym lekkim zestawie o możliwościach obiektywu od 28 mm do 432 mm (w przeliczeniu) oraz z możliwością skręcenia krótkiego filmiku w miarę szybkiego, głównie do zastosowań rodzinno-wakacyjnych. Krótko, ten zestaw jest dobry głównie do zdjęć wykonywanych dla przyjemności i własnej satysfakcji ale z możliwościami kreacyjnymi lustrzanki (ja do tej pory fotografowałem głównie rozbudowanymi lustrzanlami analogowymi w tym canonami). Obecnie, nie widzę jeszcze lustrzanki cyfrowej która by zastąpiłą analoga i mnie zadowoliła (między innymi czekam na Canona ze sterowaniem okiem - ostrością, pryzmatem pentagonalnym szklanym oraz na jeszcze parę innych gadżetów, które niebawem będą standardem w tej trwającej wojnie producentów o klienta). Dlatego obenie znakomicie sprawdza mi się ten zestaw z Canonem S3 IS z szybkim silnikiem ultradzwiękowym w obiektywie oraz prawdziwym stabilizatorem optycznym, a także z możliwościami kreacyjnymi w zakresie nastawów aparatu, jak w lustrzankach. Przy czym zdjęcia na papierze fot. wykonuję w labie najczęściej w formacie 13x18 albo oglądam na ekranie komputera lub telewizora i nie widzę kompromitującej różnicy w jakości zdjęć nawet w porównaniu do wykonywanych zaawansowanymi lustrzankami. Jasne, że różnice muszą być, ale dla mnie nieistotne, zwłaszcza przy cenie i gabarytach oraz ciężrowi aparatów z kompletem wymiennych obiektywów, filtrów i osłon oraz toreb do noszenia, które należałoby kupić do lustrzanki aby dorównać funkcjonalnością mojemu zestawowi opartemu na S3 IS z konwerterem.
Ok dzieki Abak
Wielkie dzięki dla Abaka. Uwagi bardzo przydatne, nie tylko w kwestii konwertera, dla kogoś zainteresowanego zakupem S3 IS. Obok profesjonalnych testów, bardzo cennych (przy okazji podziękowania dla Zespołu), takie praktyczne spostrzeżenia są równie istotne. Pzdr.
Również dziekuje Abakowi za podzielenie się swoimi uwagami. Jednak my podczas testów niestety nie mamy możliwości połączenia aparatu z opcjonalnymi akcesoriami. Choć sam pomysł testowania "rozszerzeń" dla kompaktów jest bardzo dobry i być moze w przyszłości uda nam się go wcielić w życie.
Jeszze raz dziekuje za uwagi i zachecam do dzielenia się z nimi rowniez na forum, gdzie maja szanse trafic do szerszego grona uzytkownikow.
Pytanie do "eska": podano informację w dniu 2006-11-07, iż G7 dotarł do redakcji - kiedy można spodziewać się opracowanego testu?
Cześć.Ja jestem początkującym amatorem ale chcę robic lepsze zdjęcia.Zależy mi na zoomie i ostrośći zdjęc.Ponieważ jak napisałem jestem początkujący dobrze by było by aparat dobrze sobie też radził sam a oglądając test :
link
troszkę moj zapał do CANONA S3 IS osłabł bo tutaj widać ze sobie S3 IS nie radzi przy małym świetle.Natomiast Panasonic FZ50 zabarwia na niebiesko :
link
tutaj sa testy S3 IS i FZ50.
Byłem nastawiony na S3 IS a teraz sam nie wiem na który się zdecydować.Może trzeba umieć go ustawić na nastawach ręcznych i tak robic zdjęcia?Może ktoś poradzi jak takie ustawienia dokonywać?Na co zwroćić uwagę?I jak robić zdjęcia w pomieszczeniach by wychodziły ostre?Bo przy max zoomie wiem że czas migawki ważny jest.Dziekuje za ewntualne porady.Także na mój adres:
kielbaski4@poczta.onet.pl
pozdrawiam Artur
a jeśli użyję konwerterów innej firmy niż canon do aparatu canon s3 to zdjęcia będą ok czy nie da rady tak robić zdjęć, po przykręceniu konwertera trzeba w setupie zmienić i tam jest symbol a innej firmy konwerter ma inny symbol i jak to będzie ? :)
a co myślicie o konwerterach firmy selco ? na allegro można dostać szerokokątny za 159 zł cena niska czy taka cena oznacza złą jakość ? czy mogę go założyć do canona s3 ?
pozdrawiam wszystkich
-Odnosnie konwerterow sie nie wypowiem, bo nie bylo to czescia testow.
-Jurek: szczerze mowiac nie wiem. Teraz priorytet maja testy lornetek i Canon 400D. Zaraz po nich powinien pojawic sie G7.
cienki7 - jesli masz watpliwosci co do kolorow, to proponuje robienie fotek w trybie RAW lub z brackteingiem WB. Polecam en pierwszy sposob, bo wtedy mozna odkryc potege drzemiaca w kazdym aparacie. Co do ostrosci, to Panasonic FZ50 charakteryzuje sie lepsza rozdzielczoscia i lepsza stabilizacja obrazu.
mam pytanie do Abaka:
od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu Canona S3 do tej pory korzystałem z Sony DSC-P93 a przed cyfrówką stary poczciwy Zenit. Śledzę róźne fora i często spotykam się z opinią że zdjęcia z Canona S3 są nieostre- jaka może być przyczyna?
Ja sam nie porównywałem ostrości uzyskanej z S3 IS z innymi aparatami. Uważam, że skoro wybrałem S3 IS to szkoda czasu na testy – bo i po co?. Aparat służy do robienia zdjęć a nie testów. Być może inne aparaty – subiektywnie – dają „lepsze” zdjęcia. Na ogół jest to wynikiem agresywnych procedur odszumiających i wyostrzających. Ale kup sobie aparat Twoim zdaniem lepszy – bo musisz być zadowolony z zakupu. Powodem pogarszania ostrości na ekranie monitora może być także resampling – uśrednianie wartości pikseli podczas skalowania czyli dostosowywania ilości pixeli do rozdzielczości monitora komputera. Nie wdając się zanadto w teorię, im większy resampling (dostosowanie liczby pixeli zdjęcia do liczby pixeli ekranu monitora) tym obraz jest mniej ostry. Podam przykład, jeżeli monitor wyświetla ok. 1 mln. pixeli (najczęściej) a zdjęcie wykonano w 6 mln. pixeli to na ekranie monitora zostanie pokazany każdy pixel jako średnia z 6-ciu pixeli. To oznacza pogorszenie ostrości bo najcieńsza linia musi mieć aż 6 pxeli. Aby obraz był taki jak w oryginale musi być silnie wyostrzony. Jest jeszcze parę innych kwestii na temat subiektywnie odczuwanej ostrości. Wracając do S3 IS nikogo nie namawiam do jego zakupu. Natomiast mnie S3 IS umożliwia uzyskiwanie zdjęć w zasadzie w każdych warunkach i w każdej sytuacji. Nie zawiódł mnie ani razu i nie było sytuacji, w której nie mógłbym wykonać jakiegoś zdjęcia. Jeżeli S3 IS daje według Ciebie gorszą ostrość to się nie zastanawiaj, kup taki jaki Twoim zdaniem jest lepszy w tym zakresie.
Nie twierdzę że Canon ma gorszą ostrość- takie głosy są w opiniach użytkowników. Właściwie to już wybrałem Canona. Sony które mam nadaje się tylko do pstrykania a zależy mi na aparacie który ma dużo większe możliwości zwłaszcza manual.Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Dzięki za informację "eska". Pozdrawiam cały zespół oraz forumowiczów, gdyż ich opinie również są cenne.
Mam pytanie do Abaka, który cierpliwie odpowiada na wątpliwości forumowiczów, licząc na udzielenie odpowiedzi. W poprzednich postach pytałem o pracę konwertera szerokątnego z S3 IS. Teraz jestem krok dalej, ponieważ nabyłem cały zestaw wraz z aparatem (notabene w tym samym sklepie; elastyczność sprzedawcy, wyraźnie odbiegające ceny z korzyścią dla nabywców). Moje wątpliwości wzbudza kwestia pracy konwertera przy kadrowaniu obrazu, na których mają się znaleźć przedmioty o prostych pionowych liniach (okna, drzwi, ściana)zlokalizowanych na zewnątrz (skraju) kadru. Jeżeli chcę zrobić takie właśnie zdjęcia, pojawia się klasyczny efekt "beczki", który nie występuje po zdjęciu konwertera. Nie jest on widoczny, gdy nie ma takiego właśnie punktu odniesienia w postaci wsponianych pionowych linii. Czy popełniam jakiś błąd? Prawdopodobnienie nie, ponieważ uwzględniam zmiany parametrów w ustawieniach aparatu (Wł. konwerter). Czyżby konwerter miał wadę? Albo po prostu konwerter taką ma "urodę". A ponadto to jedyne zastrzeżenie (i to nie do aparatu). Tak w ogóle to uważam, że przy obecnych cenach kwota 1400 PLN jest adekwatna do jego wartości. Długo się wachałem podcza wyboru, ale ostatecznie jestem zadowolony z zakupu. To informacja dla niezdecydowanych. Dziękuję. Pozdrawiam
"Beczka" nie jest wadą konwertera - to efekt zastosowania ogniskowej 27-28 mm (odpowiednik). Tak samo pracuje każdy inny obiektyw o tej ogniskowej (sprawdziłem na innym obiektywie). Aczkolwiek słowo beczka do tego zestawu z konwerterem - to określenie mocno naciągane. Sam dosyć dobrze musiałem się naprzyglądać aby tę "beczkę" w narożach ujrzeć. Nie jest tak źle - to efekt uboczny każdego obiektywu. Sprawdzałem za zdjęciach, w zasadzie nie widać tego efektu, aczkolwiek obiektywem szerokokątnym trzeba staranniej kadrować. Zwłaszcza uważać na "walące" się domy - perspektywa. Nadto, konwerter jednym ruchem można zdjąć z aparatu (bagnet) i mamy zestaw podstawowy. Adapter ma jeszcze tę zaletę, że można założyć filtr na niego filtr (58 mm np UV lub Polaryzacyjny)i obiektyw będzie pracował w tubusie (nie będzie zasysał kurzu z zewnątrz). Pozdrawiam.
Koejny raz dziękuję za odpowiedź. To do Abaka. Zgadzam się, że nie jest to wielki problem. Trzeba się również zgodzić z tym, że trzeba bardziej przyłożyć się do kadrowania zdjęć, by starać się eliminować pionowe elementy w narożach kadru. Jak wspomniałem na "otwartych" przestrzeniach jest to w ogóle niewidoczne. Dzięki raz jeszcze i nie obiecuję, że to ostatnie moje pytanie. Pozdrawiam.
No i kupiłem S3, pierwsze wrażenia: naturalne kolory- odcienie, makro świetne no i najważniejsze ostrość bez zarzutu. Wolę aparat gdzie wpływ elektroniki na jakość zdjęcia nie jest tak nachalny jak np w Sony- który miałem poprzednio. Zrobiłem zdjęcia portretowe Canonem S3 i Sony(co prawda z niższej półki) w bardzo dobrych warunkach oświetleniowych. Zdjęcia z Canona są naturalne a z Sony to cukierki. Pozdrawiam fanów S3
Abak,byłem w górach zrobiłem Canonen S3 ponad 200 zdjęć- jakość super. Tak szczerze mówiąc decydując się na zakup S3 oparłem się na Twoich komentarzach i nie żałuję.
Dziękuję i pozdrawiam
Niedawno miałem okazję fotografować aparatami innych firm (nie piszę jakich aby nie wzbudzać zbędnych emocji). Muszę stwierdzić, że na podstawie tamtych aparatów jeszcze bardziej jestem zdumiony jak wiele możliwości zmiany parametrów zdjęcia daje się zmienić w canonie S3 IS. Np. w zakresie zmiany niektórych kolorów albo nasycenia – co daje bardzo naturalne kolory zgodne z postrzeganiem okiem. Choćby możliwość zastosowania naturalnego koloru skóry - super przy portretach lub skóry opalonej – tamże. Jest jeszcze wiele różnych innych możliwości, chociażby zwiększenie lub zmniejszenie kontrastu zdjęcia, wzmocnienia nieba (zamiast filtra polarycyjnego) i wiele innych. Brakowało mi wielu z tych możliwości w innych kompaktach, a nawet wydawało mi się, że te opcje to standard ale jak się okazało, standard tylko u canona. Dlatego coraz bardziej jestem zadowolony z tego aparatu, a zwłaszcza z automatyki balansu bieli u canonów, w zasadzie bez zarzutu (na tle innych to super). W każdym razie sądzę, że S3 IS to całkiem przyzwoity aparat. Pozdrawiam
Jestem bardzo zadowolony z zakupu S3, możliwości i jakość zdjęć spełniły moje wymagania. Często po zakupie często człowiek jest rozczarowany w przypadku S3 wręcz przeciwnie- w miarę upływu czasu coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu bardzo dobrej inwestycji. Potwierdzam słowa Abaka- bardzo przyzwoity aparat. Fotografią zajmuję się amatorsko od prawie 40lat. Pozdrawiam
Moi drodzy - mam S3, poprzednio robilem zdjecia na A20 a potem przesiadlem sie na A60 - jedno co widze to ze bez sensu wydalem pieniadze na S3. A60 robi o wiele ldniejsze zdjecia - nigdy przez 3 lata nie widzialem na zdjeciach tyle szumu co przez tydzien na S3. Czuje sie z tym zle, mysle o sprzedazy S3 i kupieniu drugiego A tylko wuzszy model.
a ja wlasnie sie zastanawiam kupic canona s3 czy 400d, nie bylo by dylematu gdyby s3 mial zdalne sterowanie wezykiem (dziwi mnie ze nie oferuje sie tego w kompaktach zwaszcza ze jest to proste jak drut, sam sobie dorobilem w A520).
Ponadto nikt takze nie poruszyl tu tematu zdjec seryjnych ktore dla mnie sa chyba najwazniejsze...
Jonek zgadzam się z Tobą. A60 był świetny, 2 mega matryca, 3x zoom a zdjęcia robił lepsze niż a510, a530, a nawet a700.
Czy może ktoś wie, czy karta SDHC jest kompatibilna z S3? Na link znalazlam, ze tak, ale chcialabym sie upewnic.
zalezy mi na szerokim kacie, ktory ma olympus 550, ale po tescie sam nie wiem co wybrac, canona s3??
Do zenonek. S3 IS posiada kilka możliwości wykonywania zdjęć seryjnych. Podstawowa to wykonuje zdjęcia z szybkością 2,3 klatek na sek. tak długo jak naciskamy spust. Druga to z samowyzwalacza (nota bene ustawienia opóźnienia od 1 sek do 30) z możliwością wykonania serii zdjęć do 10. Trzecia to automatyczne fotografowanie od 2 do 100 zdjęć z czasem przerwy od 1 do 60 minut. Czwarta z sekwencją AEB wykonuje po jednym naciśnięciu spustu migawki 3 zdjęcia z różnym naświetleniem matrycy (z różną ekspozycją – ze zmianą parametrów w zależności od wybranego programu) od -2 do +2 co 1/3. Można wreszcie sterować aparatem, ale z poziomu komputera tj. zmiana zoomu wykonanie zdjęcia itp. Być może na tym gnieździe można zrealizować pomysł na zdalną ekspozycję bez konieczności używania komputera
abak, ty sie znasz na kompaktach, co sadzisz o olympusie 550,
ja jestem amatorem i zalezy mi na najbardziej uniwersalnym. tez sporo podrozuje po swiecie i robie fotki. moze mi cos podpowiesz:)
Ja mam podobny dylemat. Zastanawiam sie miedzy s3 a Lumixem TZ3. Czy TZ3 jest wart s3?
mam tz3 od kilku dni i zwracam go jutro .robi dobre zdjęcia na zewnątrz natomiast w pomieszczeniach szumi,stwarza wrażenie "plastikowego" wnętrza ,kolory przekłamuje(są blade).porównujac zdjęcia z poprzednim aparatem s1is (padłą mu matryca) to tz3 wypada słąbiutko-myślę tu o zdjeciach w pomieszczeniach bo na zewnątrz robi świetne.
jako ,ze głównie fotografuję swojego bąbla (75% zdjęć robię w domu) to zalezy mi na aparacie ,którym bez większych ceregieli obfotografuję moje szczęście.czy s3 dobrze sobie radzi w pomieszceniach? czy szumi bardziej niż s1 ? chyba ,że polecicie coś innego ? poza fotografowaniem mojej smarkatej robię też zdjęcia na wakacjach ,wycieczkach i w plenerze.
sedecznie pozdrawiam i czekam na podpowiedzi
Do slavi ja ci nie pomogę. Wybór aparatu to jak wybór żony musisz dokonać sam, koledzy w tym nie pomogą. W końcu aparat ma służyć Tobie a nie mnie i Twoje preferencje, parametry, możliwości nastawów oraz koszty zależą od Ciebie. W sprawie Olympusa 550 powiem, że obiektyw wprawdzie rekordowy, ale jakość poniżej przeciętnej w tej klasie. Wolny obiektyw itd. Ja bym raczej poczekał na nowszą wersję tego modelu. Ale Twoja decyzja.
W sprawie kart SDHC i ich obsługi przez Canona S3 IS. Zakupiłem kartę 4GB SDHC GoodRam Class4 i aparat obsługuje ją prawidłowo. Formatuje bez kłopotów oraz zapisuje filmy. Prawidłowo wykazuje piojemność i lość zdjęć do wykonania. Nie widzę różnicy w pracy - tak jak z kartami 2GB. Nie wiem jak to się przekłada z innymi kartami, innych producentów. Natomiast Uwaga ! po włożeniu tej karty (4GB) do canona IXSUS i zoom - aparat ten wykazuje uszkodzenie tej karty i jej nie obsługuje.
Witam,
prosilbym o test Panasonica FZ-8 bo zastanawiam sie nad kupnem tego Canona albo wlasnie wyzej wymienionego Panasonica. Macie jakies propozycje??