Fujifilm X-A2 - test aparatu
3. Użytkowanie i ergonomia
Małe rozmiary korpusu utrzymanego w stylu retro nie dają się pogodzić z wysokim komfortem trzymania. Prawy bok aparatu jest tylko symbolicznie wyprofilowany. Uchwyt oferowany przez producenta jako akcesorium dodatkowe sytuację nieco poprawia, ale jego wysokość jest tylko taka jak samego korpusu. Dodatkowo po jego zamontowaniu utrudniony staje się dostęp do akumulatora i karty pamięci.
Układ elementów sterujących jest taki sam jak w modelu X-A1. Zmianie uległo jedynie przeznaczenie lewego klawisza kierunkowego oraz nastąpiła zmiana na kole wyboru trybu. Fujifilm X-A2 automatycznie rozpoznaje i włącza tryb makro (nie informując o tym użytkownika). Lewy wybierak przeznaczony był w X-A1 do włączania trybu makro. Nowa funkcja tego klawisza w X-A2 daje bezpośredni dostęp do krótkiego menu samowyzwalacza. Z koła wyboru trybu zniknęła ikona oznaczająca tryb automatyczny, a pojawiła się ikona zdjęć nocnych.
Zmienił się zakres kątów odchylania ekranu LCD. W X-A2 można go ustawić niemal pionowo nad górną krawędzią korpusu. Ułatwia to wykonywanie autoportretów. W zamian ograniczony został maksymalny kąt odchylenia w dół. W nowym aparacie jest to około 45 stopni.
Menu jest przejrzyste i logicznie zorganizowane. Pewnym problemem dla początkujących użytkowników może być duża ilość skrótów, których znaczenia bez instrukcji obsługi nie sposób rozszyfrować.
Pod przyciskiem Q dostępne jest wygodne menu funkcyjne (Quick Menu), zawierające 15 opcji. Wyboru dokonujemy za pomocą przycisków kierunkowych, a ustawienia można zmieniać za pomocą dowolnego pokrętła sterowania. Podręczne menu zawiera większość parametrów, które często chcemy zmieniać i w większości sytuacji nie ma potrzeby włączania menu głównego.
X-A2 oferuje wspomaganie ręcznego ustawiania ostrości. Naciśnięcie pionowego koła nastaw powiększa fragment kadru wokół punktu ustawiania ostrości. Dodatkowo można skorzystać z funkcji „focus peaking”, która dodaje białe kontury do fragmentów obrazu, w których ustawiona jest ostrość. Niestety w trybie powiększenia, nie ma możliwości przesunięcia punktu ustawiania ostrości. Aby to uczynić, należy z niego wyjść, przestawić punkt AF, a następnie ponownie powiększyć obraz.
Podczas ekspozycji w trybie BULB na ekranie LCD pojawia się stoper cyfrowy odmierzający czas jej trwania. Dzięki temu migawkę można otworzyć na zaplanowany czas, bez konieczności używania dodatkowego zegara.
Obiektywy
System bezlusterkowy Fujifilm jest obecny na rynku sprzętu fotograficznego od prawie 4 lat. Przez cały ten czas poszerzana jest oferta dostępnych obiektywów. Lista dostępnych i planowanych instrumentów z mocowaniem Fujifilm X, dostępna jest tutaj. Posiadacze aparatów tego typu na razie nie mogą korzystać z oferty takich producentów jak Sigma, Tamron czy Tokina. Ceny obiektywów tego systemu są więc na ogół dość wysokie. Na szczęście nie musimy przy tym narzekać na ich jakość. W najbliższych planach możemy się spodziewać kilku kolejnych modeli widocznych na poniższym schemacie:
Fujifilm oferuje także adapter Fujifilm M-mount, umożliwiający podłączenie obiektywów z bagnetem M, które są produkowane przez Leikę, Zeissa i Voigtlandera.
Szybkość
Czas jaki upływa od momentu włączenia aparatu do wykonania pierwszego zdjęcia w trybie ręcznego ustawiania ostrości (bez jej zmiany) wynosi niecałe 1.5 sekundy. W trybie autofokusu z oczywistych względów wydłuża się do niecałych 2 sekund. Przewijanie zdjęć odbywa się bezzwłocznie, chyba że mamy włączony tryb z wyświetlaniem histogramu. Za pomocą głównego pokrętła sterującego możemy wygodnie przeglądać zdjęcia w powiększeniu.
Zdjęcia seryjne
Fujifilm X-A2 umożliwia fotografowanie w trybie zdjęć seryjnych z dwoma szybkościami: 5.6 oraz 3 kl/s. Tryb zdjęć seryjnych najłatwiej odnajdziemy na liście dostępnej po wciśnięciu dolnego przycisku kierunkowego. W naszym teście użyliśmy karty SanDisk SDHC 8GB Extreme Pro UHS-1 o szybkości transferu danych do 95 MB/s. Zdjęcia robiliśmy przy czułości ISO 1600 i czasie ekspozycji 1/1000 sekundy. Objętość pliku zapisywanego w formacie JPEG wynosiła średnio 4.8 MB, a pliku zapisywanego w surowym formacie RAF – 25 MB. Podczas 30-sekundowej serii udało nam się wykonać następującą liczbę zdjęć:
- Tryb H 5.6 kl/s:
- 150 plików JPEG (5.0 kl/s),
- 67 plików RAW (2.2 kl/s),
- Tryb L 3.0 kl/s:
- 90 pliki JPEG (3.0 kl/s),
- 69 plików RAW (2.3 kl/s).
Poniżej przedstawiamy rozkłady czasowe wykonania kolejnych zdjęć dla szybszego trybu H.
Zachowanie X-A2 w trybie szybkiej serii dla JPEG-ów mile nas zaskoczyło. Nominalna szybkość utrzymywana jest przez około 10 sekund. Potem spada, ale tylko trochę do poziomu nieco niższego niż 5 klatek na sekundę. W tej kategorii testowany aparat okazał się znacznie lepszy od poprzednika. Kolejnym zaskoczeniem jest zachowanie przy zapisie zdjęć surowych. Nominalna szybkość utrzymywana jest przez około 2 sekundy. Potem spada do poziomu około 2 klatek na sekundę. Ogólny wynik dla formatu RAF jest w granicach błędu pomiaru taki sam jak u poprzednika.
Tak wyglądają rozkłady czasowe wykonania kolejnych zdjęć dla trybu wolniejszego L.
W trybie JPEG X-A2 utrzymuje deklarowaną szybkość przez cały czas, jaki przeznaczamy na pomiary trybów seryjnych, czyli przez 30 sekund. Znowu ma tutaj wyraźną przewagę nad poprzednikiem. Przy zapisie w formacie RAF, sytuacja okazuje się podobna jak w X-A1. Nominalna szybkość utrzymuje się przez około 8 sekund, a potem spada do około 2 klatek na sekundę.
Lampa błyskowa
Fujifilm X-A2 wyposażony jest we wbudowaną, wysuwaną lampę błyskową o niewielkiej liczbie przewodniej, wynoszącej 7. Kompensację siły błysku możemy ustawiać w zakresie od −2 do +2 EV, ze skokiem 1/3 EV.
Dostępne tryby pracy lampy błyskowej znajdziemy w menu głównym aparatu lub w menu funkcyjnym (Quick Menu), a ich lista wygląda następująco:
- błysk automatyczny,
- błysk wymuszony,
- synchronizacja na drugą kurtynę migawki,
- synchronizacja z długimi czasami,
- sterownik błysku (zdalne wyzwalanie lamp zewnętrznych).
We wszystkich trybach pracy lampy błyskowej (oprócz sterownika) można użyć funkcji redukcji efektu czerwonych oczu, przy czym trzeba ją wcześniej włączyć w menu fotografowania. Minimalny czas synchronizacji błysku wynosi 1/180 s.
Siłę błysku lampy porównujemy zawsze wykonując zdjęcie przy czułości ISO 100, czasie otwarcia migawki 1/100 sekundy i przysłonie f/8.0. Wszystkie pozostałe ustawienia, jak na przykład kompensacja błysku, są w pozycji neutralnej. Ponieważ ISO 100 jest czułością programową, użyliśmy ISO 200, zwiększając jednocześnie liczbę przysłony do f/11. Do porównania wybraliśmy aparat Fujifilm X100T. W jego przypadku także konieczne było ustawienie czułości na ISO 200 i przysłony na f/11.
X-A2 (M) | X100T (M) |
Chociaż lampa zastosowana Fujifilm X-A2 ma niewielką energię błysku, to na powyższych zdjęciach widać małą przewagę nad X100T.
Dla uzyskania lepszej orientacji w możliwościach fotografowania z wykorzystaniem wbudowanej lampy błyskowej wykonaliśmy dodatkowe zdjęcie przy czułości ISO 200, ale w trybie P. Aparat wybrał czas ekspozycji 1/75 sekundy i maksymalnie otwartą przysłonę f/1,4.
X-A2 (P, ISO 200) |
Fujifilm X-A2 wyposażony jest w standardowe sanki do zamontowania lampy zewnętrznej. Zgodnie z instrukcją aparat jest w pełni kompatybilny z lampami błyskowymi Fujifilm EF-20, EF-42 oraz EF-X20. Wybór lamp producentów niezależnych, które potrafiłyby współpracować z X-A2 w trybie TTL, jest obecnie znikomy.
Czyszczenie matrycy
Fujifilm X-A2 został wyposażony w mechanizm samooczyszczania matrycy za pomocą ultradźwięków. Można go uruchomić w każdej chwili korzystając z odpowiedniej opcji w menu ustawień aparatu. Znajdziemy tam również ustawienia pozwalające aktywować automatyczne czyszczenie matrycy przy każdorazowym włączaniu i/lub wyłączaniu aparatu.
Podczas testów używaliśmy automatycznego czyszczenia przy włączaniu i wyłączaniu aparatu. Nie zauważyliśmy, aby na matrycy gromadziły się widoczne drobiny kurzu, więc skuteczność tego systemu w tym przypadku uznajemy za dobrą.
Autofokus
W Fujifilm X-A2 mamy autofokus działający w oparciu o detekcję kontrastu. Do wyboru mamy tryb ręczny, pojedynczy – wielopunktowy, pojedynczy – strefowy, śledzący zmiany w punkcie ostrości oraz śledzący fotografowany obiekt. Przy słabym oświetleniu praca AF może być wspomagana przez wbudowaną diodę. Poza wielopunktowym trybem pracy autofokusu, w którym aparat automatycznie ustala, w oparciu o który punkt AF ustawić ostrość, istnieje również możliwość ręcznego wyboru obszaru AF. Do dyspozycji mamy wtedy 49 punktów AF. Szybkość pracy systemu automatycznego ustawiania ostrości jest dobra.
Manualne ustawienie ostrości wspomagane jest przez powiększenie wybranego fragmentu kadru, którego dokonujemy wciskając drugie kółko sterujące. Co więcej, w aparacie dostępna jest funkcja focus-peaking, czyli wizualne zaznaczanie krawędzi w obszarze ostrości białym kolorem. W przypadku ustawiania ostrości na obiektach z białym tłem okazuje się, że przydałaby się możliwość zmiany koloru zaznaczania krawędzi.
Podczas testu celności mechanizmu automatycznego ustawiania ostrości wykonaliśmy dwie serie zdjęć tablicy rozdzielczości, z których każda zawierała ponad 50 pomiarów. Podczas pierwszej serii tablica oświetlona była światłem żarowym o temperaturze poniżej 3000K, a podczas drugiej światłem o temperaturze 5500 K. Po każdej ekspozycji przeogniskowaliśmy obiektyw. Do tego testu użyliśmy obiektywu Fujinon XF 35 mm f/1.4 R, w którym przysłonę ustawiliśmy na f/2.8. Wyniki przedstawiamy w postaci histogramów, które prezentują procentowe wartości odchyłek od najlepszego pomiaru MTF50 dla każdej serii.
Fujifilm X-A2 celniej ustawia ostrość w świetle o temperaturze 5500K, niż w świetle żarowym. Taki wynik jest pewnym zaskoczeniem, bo modele X-A1 oraz X-M1 pokazały przeciwną zależność.
Ogólna celność jest podobna jak w X-A1, a chociaż mniej było trafień w punkt, to zmniejszył się maksymalny odstęp od najlepszego ustawienia.
W porównaniu z bezlusterkowcami innych marek testowany Fujifilm wypada dość dobrze. Nie ma powodów do zachwytu, ale też zdarzają się gorsze pod względem celności autofokusu aparaty.
Pomiar światła
Pomiar światła w X-A2 oparty jest o 256-strefowy system TTL. Może on pracować w następujących trybach:
- wielosegmentowy,
- punktowy (ok. 2% kadru),
- uśredniony.
Możliwość kompensacji ekspozycji zawiera się w zakresie ±2.0 EV z krokiem 1/3 EV. Dostępny jest również bracketing ekspozycji – 3 klatki ze skokiem ±1/3, 2/3 oraz 1 EV – a zatem o dość umiarkowanej funkcjonalności.
Podczas testów X-A2 nie znaleźliśmy powodów do narzekań na skuteczność pomiaru światła.
Wi-Fi
Fujifilm X-A2 podobnie jak jego poprzednik został wyposażony w moduł łączności Wi-Fi. Można go wykorzystać do przesłania zdjęć z aparatu do komputera, smartfona lub tableta, ściągnięcia informacji o lokalizacji do aparatu oraz do drukowania na drukarkach FUJIFILM instax SHARE. Na stronie http://app.fujifilm-dsc.com/app można znaleźć aplikację FUJIFILM Camera Application, która potrzebna jest do połączenia sprzętu pracującego pod systemem Android lub iOS. Program FUJIFILM PC AutoSave można pobrać ze strony http://app.fujifilm-dsc.com/pc/. Aplikacja dostępna jest dla systemów MS Windows oraz OS X.
Dla skrócenia czasu przesyłania zdjęć, mogą one być automatycznie zmniejszane do rozmiaru 3M. Niestety nie ma możliwości przesyłania zdjęć w formacie RAW.
Niektóre modele Fujifilm (np. X-E2, X-T1, X30) pozwalają na zdalne sterowanie aparatem oraz zdalne wyzwalanie migawki za pomocą smartfonu lub tableta. X-A2 niestety takiej możliwości nie oferuje.