Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jakość przykładowych filmów jest bardzo słaba, wręcz beznadziejna, tak więc wymienianie tego jako zaleta, to moim zdaniem nieporozumienie. Wiadomo, że aparat ten służy przede wszystkim do zdjęć, ale jak już dali opcję filmowania, to mogli się bardziej postarać.
Dręczą mnie dwa pytania. Po pierwsze, czym się różni profesjonalista od zawodowca? Po drugie, dlaczego pod zdjęciem aparatu trzymanego jedną ręką jest napisane, że trzymanie go jedną ręką jest niemożliwe?
Tak na dobrą sprawę jest to nieco większe FF, tyle że dzięki większej matrycy udało się przy tak dużej rozdzielczości uniknąć smartfonowej estetyki zdjęć rodem z 5Ds. Tylko czy przy takich cenach i ograniczonym wyborze obiektywów, rozsądne jest wchodzenie w ten system?
Co by nie powiedzieć zdjęcia są rewelacyjne. A o to przecież chodzi w końcowym rozrachunku. Brak stabilizacji nie jest wadą. Możliwe jest wykonywanie zdjęć w ponad 90% przypadków bez stabilizacji. Przy dobrej jakości matrycy najlepszą stabilizacją jest krótki czas naświetlania co przy wysokiej jakości matrycy daje gwarancję wysokiej jakości zdjęć.
Zawodowiec to jest ktoś, kto się utrzymuje (finansowo) z wykonywania danego zawodu. A profesjonalista to ktoś, kto umie ten zawód wykonywać, nawet jak się z niego nie utrzymuje. Albo odwrotnie, zależy kogo zapytać. :)
Z tą GO to jest chyba nieco inaczej - gdyby roznica GO miedzy ta matryca i szklem 2.8 byla podobna jak na FF z F2, to musialyby roznic sie na poziomie FF vs APSC 1.5x. A roznica tu jest mniejsza, jakies 1.3x. Raczej jest na poziomie FF a APSH. Jaby 1Ds postawic obok 1D.
Sporo robilem zdjec 645D - ciekawe jakby wypadl tu w tescie, bo z rawa wyciaganie przepalen to byla porazka...
O Bosz, znowu ten gościu... może wreszcie zapakuj kapcie do worka z wiewiórką i wracaj do onetowego przedszkola :P
Zabawka fajna jest, miałem w łapkach rok temu, przez kilka chwil - wrażenie robi. Test wypadł niby tak sobie, ale nie jestem przekonany czy można stosować te same kryteria testowe co dla FF, których też się nie porównuje z APS-C
Poprawcie wstęp - klatka analogowego formatu 645 nie ma 6x4.5 cm, tylko 56x41.5 mm, natomiast za pełnoklatkowe uznaje się matryce o rozmiarze 53.7x40.7 mm.
Ciekawi mnie kwestia AF - to jest dokładnie ten sam moduł, który bardzo dobrze wypadł w K-3 i raczej jest chwalony przez użytkowników 645Z - może to kwestia (przechodzonego zapewne) egzemplarza pokazowego, bo tu stawiane mu są jednak nieco mniejsze wymagania co do precyzji, niż na 24MPix APS-C...
nie jestem zawodowcem a laikiem.Ot pstrykam trochę makr jak najdzie mnie ochota..Ale odnoszę wrażenie, że jakość współczesnych nikonów i sony spada błyskawicznie. Ostatecznie aparaty jakie funkcje by nie wsadzić mają robić zdjęcia. A robienie zdjęć nikonom i sony nie wychodzi. W tym teście dobitnie widać jak fatalnej jakości zdjęcia robi nikon d 810. Przynajmniej na tej testowej scence gdzie mamy powtarzający się wzorek mora daje fatalne efekty tak że iso 100 jest moim zdaniem do wyrzucenia. Jak miałbym taką kasę wywalić na aparat który tylko w pewnych warunkach robi dobre zdjęcia to wolałbym już zbierać na tego pentaksa. Idąc wzwyż ISo np 800 jest już fatalnie .Pentaks za to wygląda świetnie .Nie wiem po co oni w nikonie likwidują filtr dolnoprzepustowy ale ich zdjęcia z generacji na generację stają się coraz gorsze. Co mi po rozdzielczości jak zdjęcia są po prostu złe...
Najlepszym sposobem porównania jest wydruk na drukarce pobranych zdjęć przykładowych ;a nie ocena czyjegoś profesjonalizmu tyko dlatego ze komus coś się bardziej podoba
Co do matrycy to jak dla mnie to ani średni format ani FF tylko cos pomiędzy. Powinni wprowadzić nowy termin który by to okreslal.
@ff1 po tym co tu wypisujesz to nazwanie cie laikiem jest wielkim pochlebstwem. Chyba kompletnie nie znasz się na fotografii a tym bardziej na sprzęcie. Aparatów Sony i Nikona chyba nigdy w rekach nie miales o używaniu ich na co dzień nie wspomne. Jest taka zasada nie znam się nie odzywam się, idź poczytaj trochę książek pobaw się aparatem kompaktowym i miej swój świat i nie pisz na forach o nim.
Co do pentaxa to spodziewalem się sporo lepszych wyników aczkolwiek sa bardzo dobre. Myslalem ze przy takiej dużej matrycy jakość będzie dużo dużo lepsza od FF a jest ,, tylko" lepsza:-) czy warto tyle doplacac do średniego formatu? Na to każdy sam musi sobie odpowiedzieć.
Co do różnic miedzy profesionalista a amatorem i zawodowcem. To zgadzam się z komor. Aczkolwiek czasem jest tak ze za profesjonalistów uważają się ci co maja profesjonalny sprzęt z górnej polki a z fotkami i ich poziomem to bywa różnie niestety...
"@ff1 po tym co tu wypisujesz to nazwanie cie laikiem jest wielkim pochlebstwem. Chyba kompletnie nie znasz się na fotografii a tym bardziej na sprzęcie."
Tia. Jutro będzie iść do przedszkola z workiem z biedronką. W przedszkolu nie dają takich zabawek.
ff1: Sorry chłopie. Nie mogłem sobie odpuścić. Nie gniewaj się. :)
@ciszy "Co do matrycy to jak dla mnie to ani średni format ani FF tylko cos pomiędzy. Powinni wprowadzić nowy termin który by to okreslal." To jest właśnie średni format, czyli każdy rozmiar między małym obrazkiem, a wielkim formatem - nie trzeba wymyślać żadnego nowego terminu, zwłaszcza, że matryce MF o rozmiarze 44x33 nie są niczym nowym.
Niby tak ale zobacz np aps-c ma swoje konkretne wymiary chyba 24/18 plus minus parę mm FF 36/24 a w średniaku mamy plus minus kilka cm. Praktycznie każda matryca aps-c czy mikro4/3 ma określone rozmiary plus minus kilka mm. A w średnim czy mamy 5 cm czy 7 cm to i tak średni. W ten sposób to można by zrobić matryce np 42/30 i powiedzieć, ze to średni format bo większe od ff. W większości sytuacji nazwa mówi nam o przybliżonych rozmiarach matrycy a średni format nie co może prowadzić do zlej interpretacji odnośnie rozmiarów matrycy.
ciszy, były nawet średnioformatowe matryce 36x36 mm. A co do APS-C, to też nie jest wcale tak dokładnie określone jak myślisz, vide same "przybliżone" crop factory, czyli 1.7, 1.6, czy 1.5x...
w czasach analogu istnialy inne wymogi i parametry dla szkiel w 'malym' i popularnym obrazku 24x36 a inne dla sredniego formatu i wiekszych.
wowczas nie porownywano tak zawziecie tych standardow. formaty nosnika byly wyraznie rozne. jak i rozne ich zastosowania.
pentax niest nie poszedl tak daleko jak Phase One. tam przeciez osiagnieto juz FF dla sredniego formatu.
no ale... skoro pojawil sie tu P645Z czekamy zatem na kolejne testy 'wysuczonych' sprzetow - P1 250-280 IQ, H5D 50-60, Leica S2 ... :)
tylko nie wiem czy wystarczajaco pamietam szczegoly wypowiedzi Arka odn testowania MF. kiedys juz takie zapytanie padlo. procedura wymagalaby chyba innych tablic testowych itp.
Wiem ze od dawna tak jest ze średniak ma różne rozmiary ale nie zmienia to faktu ze prowadzić to może do pewnych niejasności w sensie czy obiektyw nie winietuje przy danej matrycy. Jeżeli kupuje obiektyw aps-c to wiem ze winiety nie bedzie. A przy średnim formacie juz tak nie jest (przy zalozeniu ze do danego body przez przejściówki itp mogę pdlaczyc wszystko). I tak mam np matryce srednio formatowa 36x36 i tak na prawdę to praktycznie każdy obiektyw FF mi to pokryje. Inna sprawa mam matryce 6x7 i okazuje się ze obiektyw średnio fofmatowy nie pokryje matrycy bo byl projektowany na 5x5. Nie podoba mi się to ze stwierdzenie średni format jest bardzo nie precyzyjnie. W końcu jakiś marketingowiec to zalapie i zrobią średni format 38x26 i oglosza go najtanszym średnim formatem za jedyne 20k zl.
Gdybym miał tylko te parę zbędnych groszy - na pewno wolałbym tego Pentaksa od mojego Nikona.
Albo jestem ślepy, albo optyczne.pl nie testowały aparatu o lepszej rozdzielczości - wg. mnie bogactwo detali na fotkach do 800 ISO bije na głowę każdy aparat ff!
Czekam na Mamiye, Hasselblada i Phase One w teście optycznych.pl
To test body większe od FF, który został porównany do FF. Inna to matryca inne ostrzenie i inaczej AF działa i na większym polu jak w K-3. Podobny sprzęt do P645Z nie przeszedł testów tutaj ale miał je gdzie indziej. Wystarczy poszukać...
Szukajcie wad w zdjęciach a nie w specyfikacji, bo to kompletnie inne body ,
Do tej matrycy Pentax ma znacznie większą szklarnię niż pozostałe istniejące systemy, być może razem wzięte... Dlaczego? Cóż... Inne systemy poza Pentax zamknęły drzwi dla starszych ale świetnych szkieł. Proponują nowe, z tym samym układem optycznym silnik, OS, AF i styki :) Optyka idzie do przodu wolniej niż elektronika i jak komuś zależy na zapłaceniu za szybszy system ostrzenia lub AF to ma wybór i koszty.
Już testujący zwrócili uwagę na cenę 2/3 ceny podobnych produktów... Sorry, ale każdy ma wybór...
TO NIE JEST FF!
Tabelka porównawcza w podsumowaniu mi się nie podoba. Inna klasa, inna szybkostrzelność, inny rozmiar lustra, wizjera, działania AF itp... Lepiej byłoby gdyby obyło się bez porównań po teście, bo nagle te droższe body od FF staną się niepoważnym i odstającym od normy sprzętem.
W sumie z tym porownywaniem średniego do FF to tak jak porównywanie FF z aps-c. Co prawda najlepsze modele aps-c pod pewnymi względami dorównują tanszym FF czasami przewyższa ale w ogólnym rozrachunku FF da i tak lepszy obrazek.Tak samo jak w srednim, większą matryca itp itd.
zembaty To może p oszukaj jakiegoś portalu który już testował inne MF ..optyczni sami przyznaja ze nie ma do czego porównywać ...to ze sumaryczna ocena Nikona jest lepsza nie jest dziwne ponieważ jest to całkiem inna grupa aparatów ..np . tryb seryjny w srednim formacie nigdy nie był konkurencyjny w stosunku do małego obrazka Ale dwie cechy ..poziom szczegółowości i wysokie Iso przemawiają za P ;
Można sobie marudzić, szukać dziur w całym. Chciałbym mieć taki aparat. Mogę tylko żałować, że to ze dwie półki za wysoko dla mnie, ale ten sprzęt realnie rozszerzyłby moje możliwości.
Ciszy ale ja się nie obrażam. Ja rozumiem, że dowody w postaci papki na zdjęciu są niewystarczające.Niektórym ,,profesjonalistom" do udowodnienia ewidentnych błędów konstrukcyjnych potrzeba wyłącznie opinii innych profesjonalistów ponieważ sami nie są w stanie zdobyć się na niezależną opinię. A teraz idę po worek na kapcie w bałwanki i szoruję do przedszkola. P.S. jeśli nikon d810 jest tak dobry to skąd ta kolorowa papka na zdjęciach niezależnie od iso? Ups przepraszam już idę mamusiu już idę....
@jakubkrawiec.pl - to nie jest "pseudo" MF, ile razy można powtarzać, że 44x33 jest jednym z trzech standardowych obecnie rozmiarów w cyfrowym MF. Póki co, "pełnoklatkowych" ścianek jest tylko kilka (w tym żadnej CMOS) i jeszcze sporo czasu upłynie zanim będą powszechnie obowiązującym standardem (jeśli w ogóle będą). Różnica między 44x33, a 36x24 jest podobna jak między 44x33 a pełnoklatkowym 54x40.5, ale większa niż między innym typowym MF, czyli 49x37.
I po przejściu na MF robili dokładnie takie same zdjęcia, o ile nie gorsze ( bo nie chciało już im się wychodzić ze studia, lub tylko sporadycznie) ;) Znam osobiście takie przypadki, 100% sprawdzone, że te cyfrowe MF nie dają lepszych efektów jeśli chodzi o plastykę itp. względem FF gdzie mamy i tak sporo jaśniejsze szkła.
A ja z ciekawosci zapytam jakie szkla byly uzywane w tescie do poszczegolnych puszek - bo przez same szkla (jakosc optyki) roznica w wynikach moze byc OGROMNA!!!
"W każdym razie mam aparat, który robi zdjęcia w formacie 6x4,5 cm albo 6x6. Ma taki przełącznik. Aparat oczywiście analogowy :)"
Też posiadam analogowy aparat z przełącznikiem 6x6 i 4,5x6. W pozycji 6x6 rzeczywiste wymiary ramki wewnątrz komory wynoszą 58x56mm, czyli nawet nie jest to kwadrat:) Po przełączeniu w pozycję 4,5x6 rameczka w aparacie ma wymiary 42x51mm.
Mysle, ze zarówno forumowicze dostrzegaja duzo lepsza jakość zdjęć z 645 niż FF, jak i Optycznie zdają sobie sprawę, ze kryteria wymyślone do oceny aparatów amatorskich nie maja sensu przy ocenie profesjonalnych. Lampa błyskową, funkcje specjalne, przyciski, szybkość działania... Można peknac ze śmiechu! Jeśli ktoś używa od lat szkieł 645 to zapewne kupi body cyfrowe i wyjdzie taniej niż zmieniac na Nikon czy Canon.
Ten test pokazuje jasno dystrybutorom Leica czy Hasselblad, ze wysłanie aparatu do testów amatorom fotografii, żeby wyniki ocenili inni amatorzy fotografii jest pomysłem samobójczym i zupełnie durnym.
Pytanie zasadnicze, czy warto kupić ten aparat? Jak się ma pieniądze, to warto. Jak się nie ma, to warto to przemyśleć.
28 maja 2015, 14:31
W dzisiejszych czasach Filmy HD to standard jak LV czy port USB. Zaleta to byłby zapis tego filmu w RAWie.
Ogólnie rzecz biorąc aparat jest świetny odwzorowanie detali itp jest niesamowita. Trochę gorzej z rozpiętością tonalną (myślałem że będzie przynajmniej o 1 ev wyższa ale i tak jest bardzo dobrze). Co do filmowania, to nie jest aparat przeznaczony do tego, ma taką możliwość ale to tylko opcja, która może nie wypada najlepiej no ale jednak jest. Lepiej mieć możliwość nagrywania filmów w przeciętnej jakości niż wcale jej nie mieć. Po za tym jest to raczej aparat do pracy w studiu ewentualnie plener bardziej stacjonarny bo nie wyobrażam sobie tachać tego w góry wraz z kilkoma obiektywami:)
Jestem troche zdziwiony, że AF wypada gorzej niż w k3 i że szumy oczywiście biorąc pod uwagę 100% cropa są większe niż z typowych nowoczesnych matryc - nawet gorzej niż u dziadka d3x. To sugerowałoby, że technologia tych matryc jest trochę w tyle.... Nic z tego testu nie przemawia niestety za kupnem tego aparatu - na szczęście ludzie którzy taki aparat kupują kierują się innymi kryteriami. I niech mi ktoś w końcu wyjaśni dlaczego obrazek z tego aparatu testowo wygląda tak kiepsko w porównaniu do side by side porównań zdjęć z innych aparatów chociażby na dprview - po co komu takie testy skoro nie odwzorowują rzeczywistości a jedyne co odwzorowują to jakiś wyimaginawany teoretyczny koncept. Testy swoje a rzeczywistość swoje? Testy dla testerów a fotografie dla fotografów?
28 maja 2015, 17:24
baron13 "ten sprzęt realnie rozszerzyłby moje możliwości" wybacz nie mogłem się powstrzymać...
@ff1 i karp1225 Fatalny obraz z Nikona D810 - wyjaśniono tajemnicę papki w teście tego aparatu. Głównie chodzi o optymalizację zakresu i dynamiki tonalnej przy niskim ISO oraz algorytmów wywoływania rawów w Capture NX i dcraw. link
Witam Was, nie za bardzo rozumiem podsumowania sprzetu, tzn mam na mysli np. jakosc plikow RAW, gdzie nikon d4 bije u Was 645Z. Posiadam obie puszki i z calym szacunkiem dla ekipy, ktora robila test - tu musi byc Wasz blad. Nie mozna w zaden racjonalny sposob porownac zdjec RAW z 645Z do D4. Nawet nie wypada komentowac, naprawde proponuje wziac sie w garsc kolejnym razem...pozdrawiam Tomek
nie rozumiem calego bicia piany nad formatami. to jakby nie bylo zblizone jest do roznic standardow w analogu.
apsc upakowana mocno pikslami ma swoje ograniczenia. FF ma wieksze rozmiary elementow rejestrujacych, zatem i jakosc sila rzeczy powinna byc lepsza. potwierdza to roznica obrazu mdzy chocby N90 a N800, takim C50 a seria C5.
brakuje tu zestawienia nowych i naprawde ciekawych matryc w C5Ds wzgledem P1 czy H5 - niby te same osiagi - 50mpx ale... to wcale nie to samo.
645Z jest o tyle interesujaca propozycja, ze nie jest tak niedosiezny jak P1 czy H1-2-3-4-5...
a taki apple w ichnich iphone'ach. zmiast zwiekszac ilosc mpx dla imponowania uzytkownikom, pozostalo na okrslonej rozdzielczosci w mpx ale zaczelo powiekszac matryce [elementy rejestrujace] co przelozylo sie zdaniem uzytkownikow na jakosc uzyskiwanych z telefonu fot.
tak wiec bicie piany pod haslem 'po co komu wiekszy aparat badz ilosc empiksow' nadal wzbudza smiech. gdyby nie bylo roznic, zostalibysmy wszyscy z jednym 'wystarczajacym' zalatwiajacym wszystko aparatem cyfrowym w reku. np. cyfrowym ZENITEM 12XD ;) [choc to i tak WYPAS - bo przecie solidne metalowe FuFu].
@pomydor "apsc upakowana mocno pikslami ma swoje ograniczenia. FF ma wieksze rozmiary elementow rejestrujacych, zatem i jakosc sila rzeczy powinna byc lepsza. potwierdza to roznica obrazu mdzy chocby N90 a N800, takim C50 a seria C5. " To sobie akurat kiepski materiał porównawczy wybrałeś - D90 ma znacznie mniej upakowaną pikselami matrycę niż D800, tyle, że znacznie starszą, co bezpośrednio przekłada się na jakość. Należałoby porównywać w takim układzie np. D7200 i D750 (ta sama ilość pikseli, różne upakowanie). 50D z kolei ma najgorszą matrycę APS-C jaką udało się wypuścić Canonowi w ostatnim 10-leciu, więc trudno brać ją za przykład czegokolwiek - znowu należałoby porównać np. 70D i 5DIII, choć porównywanie akurat matryc Canona ma się nijak do możliwości technologicznych reszty.
oook. fakt, zanadto chlapnalem z tymi modelami aparatow.
z drugiej strony gdyby C byl taki kiepski jak tutaj wielu to przedstawia i dowodzi, pol swiata nie robiloby na nim powaznych zlecen :) pozostala polowa odwala zlecenia ta druga literka...
sam przerobilem tym 'marnym' C50 troche fajnych koncertow i jakos dalo rade. zdjecia sie podobali. film, do ktorego wczesniej wrzucilem linke, przynudny moze, pokazywal w kilku monentach co mozna jednak z matrycy MF wycisnac. i jest to prezentowane w momencie gdy pokazuja ile detalu zapisuje MF w miejscu tzw przepalenia skory. N tam wymiekl. podobnie z wyciaganiem w cieniach. moim skromnym zdaniem MF cyfrowy wciaz ma sens. szkoda tylko, ze zrobil sie az tak drogi i elitarny jak na polskie realia.
gdybym znalazl na ulicy badz uzyskal w kolekturze odpowiednia kwote, chetnie sprawilbym sobie wlasnie cyfrowy MF i zapomnial o sledzeniu roznych dyskucji 'o wyzszosci swiat takich nad takimi'... :)
a czy Panowie Optyczni knuja juz test Canowow z 50 mpxami na pokladzie?
Wśród zazdrosnych i małostkowych, którzy nie mogą sobie zafundować szkieł 1.2 a tym bardziej 0.95 dość popularny jest pogląd że jak kto nie potrafi zapanować nad tłem, to musi je rozmyć w romantycznej mgiełce GO...
... ale to pewnie takie gadanie zawistników, co się nie znają na "artystowskim portrecie" :-P
- jednak byłbym ostrożny z tym "mniej szczegółów na filmie"- zależny jaka drogę obróbki wybierzesz po wywołaniu. Natomiast przyjemniejsze w odbiorze to i owszem, bo film nie naświetla liniowo.
dokladnie, porzadne szklo rejestrowalo na filmie mase szczegolow. cytujac fragment wywiadu Marcina Kydrynskiego mowiacego o jego upodobaniu do pracy Hasslem 503 - "panie tego nie lubia, ten aparat obnaza wszystkie niedoskonalosci skory...' :) i cos w tym jest.
choc na moje oko i tak hassel rysowal nieco bardziej miekko anizeli mamiya.
niestety kluczowym momentem pracy z filmem [zakladamy, ze solidnie wywolanym] bylo skanowanie. tu mozna zepsuc wszystko badz wycisnac wiele.
fotograf warszawski, od ktorego przejalem niegdys analogowy aparat MF twierdzil, ze jednak cyfra wypada od razu ostrzej. dysponowal przystawka imacona do MF. zmienial aparat MF na inny - jak twierdzil szybszy i wygodniejszy - aby dalej dzialac na posiadanej sciance.
- hasel to szkla Zeissa, ktory daje cos czego mamka nie ma- tzw. zeiss look. Oczywicie Mamiya to ostre szkla (wystarczy porownac mtf'y) ale nie zawsze o to chodzi (o ostrosc). Zreszta nie ja pierwszy to odkrylem link
"fotograf warszawski, od ktorego przejalem niegdys analogowy aparat MF twierdzil, ze jednak cyfra wypada od razu ostrzej"- i ma racje. Szkla "cyfrowe" to nie tylko zabieg marketingowy.
w przypadku wypowiedzi tamtego fotografa, chodzilo mu bardziej o cyfre - rejestrator - bez naturalnych znieksztalcen w postaci kliszy a nastepnie skanera/powiekszalnika. to nie w szkle upatrywal tego zasadniczego przeskoku.
Panowie wydaje mi się, że nie ma co się spierać między FF i MF. Z reguły ludzie którzy kupują FF lub MF to w większości świadomi fotografowie którzy wiedzą czego chcą.
Przy dobrych szkłach i świadomości co się chce zrobić to i z APS-C piękne zdjęcia wychodzą i ciężko rozróżnić czy były na APS-C czy FF robione.
Podsumowując, doświadczenie jeżeli chodzi o sprzęt + świadomość co chcemy uzyskać i z dopasowaniem aparatu i obiektywu nie ma problemu.
abstrahujac od wczesniejszych wywodow nt MF vs. reszta foto-swiata...
czy nikomu nie przeszkadza w klatce uzyskiwanej z tzw malego obrazka [niewazne czy apsc czy ff] jej proporcja? 2:3?
proporcja 60x45 jest bdzo smaczna. ponoc najbardziej klasyczna [malarska] proporcja jest proporcja proponowana przez M i P. 6x7. mnie osobiscie jednak najciekawsza proporcja wydaja sie 2 standardy. 60x45, 60x60.
Ja akurat wolę proporcje 3:2 od 4:3 (również w kadrach pionowych), a w kadrach poziomych nawet skłaniałbym się ku 16:9. W kwadracie komponuje mi się źle.
kwadrat jest sporym wyzwaniem. a ilez tak 'przycietych' zdiatek w sieci obecnie... robionych wszelkiej masci 'prostokatami' :) jakas podskorna tesknota? :)
W teście napisaliście, że różnica w głębi ostrości jest pomijalna. Hmm.
Zróbcie zdjęcie z ogniskową 200 i przesłoną 4 na pełnej klatce i z ogniskową 135 z przesłoną 3,2 na cropie. Jeżeli faktycznie nie widzicie różnicy to wszelkie dyskusje na ten temat raczej sensu nie mają.
Już od dłuższego czasu przeglądam różne testy sprzętów na tej stronce i wydaje mi się, że są dosyć obiektywne, czego raczej nie można powiedzieć o komentarzach z których najczęściej wynika, że im lepszy sprzęt tym więcej krytycznych uwag. Tak sobie myślę, że nie miałbym ochoty oglądać fotograficznych wypocin tych wszystkich sfrustrowanych "zawodowco-profesjonălistów" no może tylko wtedy gdybym chciał dociekać poziomu głupoty co poniektórych. Szkoda że te komentarze psują ciekawą lekturę. Wracając do artykułu, to ten Pentax to chyba kawał świetnego aparatu, może gdyby był trochę tańszy ... .
Czy ktoś wytłumaczy mi dlaczego nie mogę wydrukować tego testu, mimo że jest tu ikona drukuj ? Napisałem w tej sprawie do Optyczne.pl, ale nikt nie raczył mi odpowiedzieć. Janusz
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Proponuje wylaczyc mozliwosc komentowania zanim sie zacznie...wiemy co...
Jakość przykładowych filmów jest bardzo słaba, wręcz beznadziejna, tak więc wymienianie tego jako zaleta, to moim zdaniem nieporozumienie. Wiadomo, że aparat ten służy przede wszystkim do zdjęć, ale jak już dali opcję filmowania, to mogli się bardziej postarać.
Dręczą mnie dwa pytania.
Po pierwsze, czym się różni profesjonalista od zawodowca?
Po drugie, dlaczego pod zdjęciem aparatu trzymanego jedną ręką jest napisane, że trzymanie go jedną ręką jest niemożliwe?
A brak stabilizacji matrycy to już nie wada?
Tak na dobrą sprawę jest to nieco większe FF, tyle że dzięki większej matrycy udało się przy tak dużej rozdzielczości uniknąć smartfonowej estetyki zdjęć rodem z 5Ds. Tylko czy przy takich cenach i ograniczonym wyborze obiektywów, rozsądne jest wchodzenie w ten system?
Co by nie powiedzieć zdjęcia są rewelacyjne. A o to przecież chodzi w końcowym rozrachunku. Brak stabilizacji nie jest wadą. Możliwe jest wykonywanie zdjęć w ponad 90% przypadków bez stabilizacji. Przy dobrej jakości matrycy najlepszą stabilizacją jest krótki czas naświetlania co przy wysokiej jakości matrycy daje gwarancję wysokiej jakości zdjęć.
Zawodowiec to jest ktoś, kto się utrzymuje (finansowo) z wykonywania danego zawodu. A profesjonalista to ktoś, kto umie ten zawód wykonywać, nawet jak się z niego nie utrzymuje. Albo odwrotnie, zależy kogo zapytać. :)
naciągane trochę :D
marcin wuu | 2015-05-27 19:34:46
Dręczą mnie dwa pytania.
Po pierwsze, czym się różni profesjonalista od zawodowca?
profesjonalista- zpolszczenie od zawodowca
zawodowiec- osoba ktora ma stale pobory
link
link
porozmawiajmy raczej o wadach i zaletach ;)
No i pętaliby mają swoją pełną klatkę. Bo średnim formatem tego nazwać nie można. No, być może można, ale w Hobbitonie.
Z tą GO to jest chyba nieco inaczej - gdyby roznica GO miedzy ta matryca i szklem 2.8 byla podobna jak na FF z F2, to musialyby roznic sie na poziomie FF vs APSC 1.5x. A roznica tu jest mniejsza, jakies 1.3x. Raczej jest na poziomie FF a APSH. Jaby 1Ds postawic obok 1D.
Sporo robilem zdjec 645D - ciekawe jakby wypadl tu w tescie, bo z rawa wyciaganie przepalen to byla porazka...
O Bosz, znowu ten gościu... może wreszcie zapakuj kapcie do worka z wiewiórką i wracaj do onetowego przedszkola :P
Zabawka fajna jest, miałem w łapkach rok temu, przez kilka chwil - wrażenie robi.
Test wypadł niby tak sobie, ale nie jestem przekonany czy można stosować te same kryteria testowe co dla FF, których też się nie porównuje z APS-C
Poprawcie wstęp - klatka analogowego formatu 645 nie ma 6x4.5 cm, tylko 56x41.5 mm, natomiast za pełnoklatkowe uznaje się matryce o rozmiarze 53.7x40.7 mm.
@greentrek | 2015-05-27 21:21:27
>> O Bosz, znowu ten gościu... może wreszcie zapakuj kapcie do worka z wiewiórką i wracaj do onetowego
>> przedszkola :P
Ale ja mam woreczek z muchomorkiem.
Ciekawi mnie kwestia AF - to jest dokładnie ten sam moduł, który bardzo dobrze wypadł w K-3 i raczej jest chwalony przez użytkowników 645Z - może to kwestia (przechodzonego zapewne) egzemplarza pokazowego, bo tu stawiane mu są jednak nieco mniejsze wymagania co do precyzji, niż na 24MPix APS-C...
nie jestem zawodowcem a laikiem.Ot pstrykam trochę makr jak najdzie mnie ochota..Ale odnoszę wrażenie, że jakość współczesnych nikonów i sony spada błyskawicznie. Ostatecznie aparaty jakie funkcje by nie wsadzić mają robić zdjęcia. A robienie zdjęć nikonom i sony nie wychodzi. W tym teście dobitnie widać jak fatalnej jakości zdjęcia robi nikon d 810. Przynajmniej na tej testowej scence gdzie mamy powtarzający się wzorek mora daje fatalne efekty tak że iso 100 jest moim zdaniem do wyrzucenia. Jak miałbym taką kasę wywalić na aparat który tylko w pewnych warunkach robi dobre zdjęcia to wolałbym już zbierać na tego pentaksa. Idąc wzwyż ISo np 800 jest już fatalnie .Pentaks za to wygląda świetnie .Nie wiem po co oni w nikonie likwidują filtr dolnoprzepustowy ale ich zdjęcia z generacji na generację stają się coraz gorsze. Co mi po rozdzielczości jak zdjęcia są po prostu złe...
Nie wyglądają źle, tylko trzeba je wywoływać czymś, co sobie z nimi dobrze radzi..
@ff1 - owszem jesteś laikiem. D810 to jeden z najlepiej obrazujących aparatów.
Najlepszym sposobem porównania jest wydruk na drukarce pobranych zdjęć przykładowych ;a nie ocena czyjegoś profesjonalizmu tyko dlatego ze komus coś się bardziej podoba
Przyjemnie się czyta test w którym Pentax jest porównywany do najlepszych lustrzanek świata.
A podobno się zwija ;D
Dexter, bardzo mi miło, że jest Ci przyjemnie, zauważ tylko, że porównywana jest większa matryca Pętaksa z mniejszymi matrycami konkurencji.
Co do matrycy to jak dla mnie to ani średni format ani FF tylko cos pomiędzy. Powinni wprowadzić nowy termin który by to okreslal.
@ff1 po tym co tu wypisujesz to nazwanie cie laikiem jest wielkim pochlebstwem. Chyba kompletnie nie znasz się na fotografii a tym bardziej na sprzęcie. Aparatów Sony i Nikona chyba nigdy w rekach nie miales o używaniu ich na co dzień nie wspomne. Jest taka zasada nie znam się nie odzywam się, idź poczytaj trochę książek pobaw się aparatem kompaktowym i miej swój świat i nie pisz na forach o nim.
Co do pentaxa to spodziewalem się sporo lepszych wyników aczkolwiek sa bardzo dobre. Myslalem ze przy takiej dużej matrycy jakość będzie dużo dużo lepsza od FF a jest ,, tylko" lepsza:-) czy warto tyle doplacac do średniego formatu? Na to każdy sam musi sobie odpowiedzieć.
Co do różnic miedzy profesionalista a amatorem i zawodowcem. To zgadzam się z komor. Aczkolwiek czasem jest tak ze za profesjonalistów uważają się ci co maja profesjonalny sprzęt z górnej polki a z fotkami i ich poziomem to bywa różnie niestety...
ciszy:
"@ff1 po tym co tu wypisujesz to nazwanie cie laikiem jest wielkim pochlebstwem. Chyba kompletnie nie znasz się na fotografii a tym bardziej na sprzęcie."
Tia. Jutro będzie iść do przedszkola z workiem z biedronką. W przedszkolu nie dają takich zabawek.
ff1: Sorry chłopie. Nie mogłem sobie odpuścić. Nie gniewaj się. :)
@ciszy "Co do matrycy to jak dla mnie to ani średni format ani FF tylko cos pomiędzy. Powinni wprowadzić nowy termin który by to okreslal."
To jest właśnie średni format, czyli każdy rozmiar między małym obrazkiem, a wielkim formatem - nie trzeba wymyślać żadnego nowego terminu, zwłaszcza, że matryce MF o rozmiarze 44x33 nie są niczym nowym.
Niby tak ale zobacz np aps-c ma swoje konkretne wymiary chyba 24/18 plus minus parę mm FF 36/24 a w średniaku mamy plus minus kilka cm. Praktycznie każda matryca aps-c czy mikro4/3 ma określone rozmiary plus minus kilka mm. A w średnim czy mamy 5 cm czy 7 cm to i tak średni. W ten sposób to można by zrobić matryce np 42/30 i powiedzieć, ze to średni format bo większe od ff. W większości sytuacji nazwa mówi nam o przybliżonych rozmiarach matrycy a średni format nie co może prowadzić do zlej interpretacji odnośnie rozmiarów matrycy.
ciszy, były nawet średnioformatowe matryce 36x36 mm. A co do APS-C, to też nie jest wcale tak dokładnie określone jak myślisz, vide same "przybliżone" crop factory, czyli 1.7, 1.6, czy 1.5x...
no prosze. a jednak. i to sie nazywa progres.
jednakze mam wrazenie, ze cos wszystkim umknelo.
w czasach analogu istnialy inne wymogi i parametry dla szkiel w 'malym' i popularnym obrazku 24x36 a inne dla sredniego formatu i wiekszych.
wowczas nie porownywano tak zawziecie tych standardow. formaty nosnika byly wyraznie rozne. jak i rozne ich zastosowania.
pentax niest nie poszedl tak daleko jak Phase One. tam przeciez osiagnieto juz FF dla sredniego formatu.
no ale... skoro pojawil sie tu P645Z czekamy zatem na kolejne testy 'wysuczonych' sprzetow - P1 250-280 IQ, H5D 50-60, Leica S2 ... :)
tylko nie wiem czy wystarczajaco pamietam szczegoly wypowiedzi Arka odn testowania MF. kiedys juz takie zapytanie padlo. procedura wymagalaby chyba innych tablic testowych itp.
Wiem ze od dawna tak jest ze średniak ma różne rozmiary ale nie zmienia to faktu ze prowadzić to może do pewnych niejasności w sensie czy obiektyw nie winietuje przy danej matrycy. Jeżeli kupuje obiektyw aps-c to wiem ze winiety nie bedzie. A przy średnim formacie juz tak nie jest (przy zalozeniu ze do danego body przez przejściówki itp mogę pdlaczyc wszystko). I tak mam np matryce srednio formatowa 36x36 i tak na prawdę to praktycznie każdy obiektyw FF mi to pokryje. Inna sprawa mam matryce 6x7 i okazuje się ze obiektyw średnio fofmatowy nie pokryje matrycy bo byl projektowany na 5x5. Nie podoba mi się to ze stwierdzenie średni format jest bardzo nie precyzyjnie. W końcu jakiś marketingowiec to zalapie i zrobią średni format 38x26 i oglosza go najtanszym średnim formatem za jedyne 20k zl.
Gdybym miał tylko te parę zbędnych groszy - na pewno wolałbym tego Pentaksa od mojego Nikona.
Albo jestem ślepy, albo optyczne.pl nie testowały aparatu o lepszej rozdzielczości - wg. mnie bogactwo detali na fotkach do 800 ISO bije na głowę każdy aparat ff!
Czekam na Mamiye, Hasselblada i Phase One w teście optycznych.pl
Nagadaliście się?
To test body większe od FF, który został porównany do FF.
Inna to matryca inne ostrzenie i inaczej AF działa i na większym polu jak w K-3.
Podobny sprzęt do P645Z nie przeszedł testów tutaj ale miał je gdzie indziej.
Wystarczy poszukać...
Szukajcie wad w zdjęciach a nie w specyfikacji, bo to kompletnie inne body ,
Do tej matrycy Pentax ma znacznie większą szklarnię niż pozostałe istniejące systemy, być może razem wzięte...
Dlaczego?
Cóż...
Inne systemy poza Pentax zamknęły drzwi dla starszych ale świetnych szkieł.
Proponują nowe, z tym samym układem optycznym silnik, OS, AF i styki :)
Optyka idzie do przodu wolniej niż elektronika i jak komuś zależy na zapłaceniu za szybszy system ostrzenia lub AF to ma wybór i koszty.
Już testujący zwrócili uwagę na cenę 2/3 ceny podobnych produktów...
Sorry, ale każdy ma wybór...
TO NIE JEST FF!
Tabelka porównawcza w podsumowaniu mi się nie podoba.
Inna klasa, inna szybkostrzelność, inny rozmiar lustra, wizjera, działania AF itp...
Lepiej byłoby gdyby obyło się bez porównań po teście, bo nagle te droższe body od FF staną się niepoważnym i odstającym od normy sprzętem.
Czy są kierowane do tych samych odbiorców?
mamma mija, pęk-tkas... ja bym się bał publikować takie wyniki testu, z pentalibanem nie ma żartów. :-P
zawodowiec - utrzymuje się z fotografii, jest patriotą
profesjonalista - utrzymuje się z fotografii, zna jakiś język obcy
;-)
W sumie z tym porownywaniem średniego do FF to tak jak porównywanie FF z aps-c. Co prawda najlepsze modele aps-c pod pewnymi względami dorównują tanszym FF czasami przewyższa ale w ogólnym rozrachunku FF da i tak lepszy obrazek.Tak samo jak w srednim, większą matryca itp itd.
zembaty
To może p oszukaj jakiegoś portalu który już testował inne MF ..optyczni sami przyznaja ze nie ma do czego porównywać ...to ze sumaryczna ocena Nikona jest lepsza nie jest dziwne ponieważ jest to całkiem inna grupa aparatów ..np . tryb seryjny w srednim formacie nigdy nie był konkurencyjny w stosunku do małego obrazka
Ale dwie cechy ..poziom szczegółowości i wysokie Iso przemawiają za P ;
ciszy, porównywanie tego pseudo MF do FF wynika z tego, że różnica między pseudo MF, a FF jest wyraźnie mniejsza niż między FF, a APS-C.
Można sobie marudzić, szukać dziur w całym. Chciałbym mieć taki aparat. Mogę tylko żałować, że to ze dwie półki za wysoko dla mnie, ale ten sprzęt realnie rozszerzyłby moje możliwości.
Ciszy
ale ja się nie obrażam. Ja rozumiem, że dowody w postaci papki na zdjęciu są niewystarczające.Niektórym ,,profesjonalistom" do udowodnienia ewidentnych błędów konstrukcyjnych potrzeba wyłącznie opinii innych profesjonalistów ponieważ sami nie są w stanie zdobyć się na niezależną opinię. A teraz idę po worek na kapcie w bałwanki i szoruję do przedszkola.
P.S. jeśli nikon d810 jest tak dobry to skąd ta kolorowa papka na zdjęciach niezależnie od iso? Ups przepraszam już idę mamusiu już idę....
Zastanawiałem się nad D 810 jednak po tym co pisze @ff1 pozostanę chyba przy D 300...:)))
@ff1 "P.S. jeśli nikon d810 jest tak dobry to skąd ta kolorowa papka na zdjęciach niezależnie od iso?"
Z dcrawa... :P
@jakubkrawiec.pl - to nie jest "pseudo" MF, ile razy można powtarzać, że 44x33 jest jednym z trzech standardowych obecnie rozmiarów w cyfrowym MF. Póki co, "pełnoklatkowych" ścianek jest tylko kilka (w tym żadnej CMOS) i jeszcze sporo czasu upłynie zanim będą powszechnie obowiązującym standardem (jeśli w ogóle będą). Różnica między 44x33, a 36x24 jest podobna jak między 44x33 a pełnoklatkowym 54x40.5, ale większa niż między innym typowym MF, czyli 49x37.
I jeszcze różnica między filmowym 645 (czyli 56x41.5, a nie cyfrowym 54x40.5)), a 44x33:
link
Ja widzę przewagę MF w portrecie względem FF. Wiele osób, które zajmowały się tym na FF i robiły świetne zdjęcia, w końcu przeszło na MF.
A ja myślałem, że termin "645" pochodzi od wymiarów 6x4.5 cm
@wzrokowiec, ale to nie jest wymiar klatki.
Podobnie zresztą jak to, że film miał 35mm, nie oznaczało, że klatka miała tyle na krótszym boku.
W każdym razie mam aparat, który robi zdjęcia w formacie 6x4,5 cm albo 6x6. Ma taki przełącznik.
Aparat oczywiście analogowy :)
To ile lpwh by było przy wyostrzaniu na zero?
@Jaad75 "44x33 jest jednym z trzech standardowych obecnie rozmiarów w cyfrowym MF. "
tak wg. definicji na pewno, ale faktycznie MF zaczyna się od 56x56mm, a do tego jeszcze daleeka droga...
@andytown
I po przejściu na MF robili dokładnie takie same zdjęcia, o ile nie gorsze ( bo nie chciało już im się wychodzić ze studia, lub tylko sporadycznie) ;)
Znam osobiście takie przypadki, 100% sprawdzone, że te cyfrowe MF nie dają lepszych efektów jeśli chodzi o plastykę itp. względem FF gdzie mamy i tak sporo jaśniejsze szkła.
A ja z ciekawosci zapytam jakie szkla byly uzywane w tescie do poszczegolnych puszek - bo przez same szkla (jakosc optyki) roznica w wynikach moze byc OGROMNA!!!
@wzrokowiec |
"W każdym razie mam aparat, który robi zdjęcia w formacie 6x4,5 cm albo 6x6. Ma taki przełącznik.
Aparat oczywiście analogowy :)"
Też posiadam analogowy aparat z przełącznikiem 6x6 i 4,5x6. W pozycji 6x6 rzeczywiste wymiary ramki wewnątrz komory wynoszą 58x56mm, czyli nawet nie jest to kwadrat:) Po przełączeniu w pozycję 4,5x6 rameczka w aparacie ma wymiary 42x51mm.
@druid,
Nie mylisz przypadkiem plastyki z GO?
Mysle, ze zarówno forumowicze dostrzegaja duzo lepsza jakość zdjęć z 645 niż FF, jak i Optycznie zdają sobie sprawę, ze kryteria wymyślone do oceny aparatów amatorskich nie maja sensu przy ocenie profesjonalnych. Lampa błyskową, funkcje specjalne, przyciski, szybkość działania... Można peknac ze śmiechu! Jeśli ktoś używa od lat szkieł 645 to zapewne kupi body cyfrowe i wyjdzie taniej niż zmieniac na Nikon czy Canon.
Ten test pokazuje jasno dystrybutorom Leica czy Hasselblad, ze wysłanie aparatu do testów amatorom fotografii, żeby wyniki ocenili inni amatorzy fotografii jest pomysłem samobójczym i zupełnie durnym.
Pytanie zasadnicze, czy warto kupić ten aparat? Jak się ma pieniądze, to warto. Jak się nie ma, to warto to przemyśleć.
W dzisiejszych czasach Filmy HD to standard jak LV czy port USB. Zaleta to byłby zapis tego filmu w RAWie.
troche przydlugi ale warto wytrwac.
momenty sa :)
co prawda nie o ww pentaksie mowa ale ogolnie o solidnym FF vs. solidnym MF.
link
Ogólnie rzecz biorąc aparat jest świetny odwzorowanie detali itp jest niesamowita. Trochę gorzej z rozpiętością tonalną (myślałem że będzie przynajmniej o 1 ev wyższa ale i tak jest bardzo dobrze). Co do filmowania, to nie jest aparat przeznaczony do tego, ma taką możliwość ale to tylko opcja, która może nie wypada najlepiej no ale jednak jest. Lepiej mieć możliwość nagrywania filmów w przeciętnej jakości niż wcale jej nie mieć. Po za tym jest to raczej aparat do pracy w studiu ewentualnie plener bardziej stacjonarny bo nie wyobrażam sobie tachać tego w góry wraz z kilkoma obiektywami:)
Jestem troche zdziwiony, że AF wypada gorzej niż w k3 i że szumy oczywiście biorąc pod uwagę 100% cropa są większe niż z typowych nowoczesnych matryc - nawet gorzej niż u dziadka d3x. To sugerowałoby, że technologia tych matryc jest trochę w tyle.... Nic z tego testu nie przemawia niestety za kupnem tego aparatu - na szczęście ludzie którzy taki aparat kupują kierują się innymi kryteriami. I niech mi ktoś w końcu wyjaśni dlaczego obrazek z tego aparatu testowo wygląda tak kiepsko w porównaniu do side by side porównań zdjęć z innych aparatów chociażby na dprview - po co komu takie testy skoro nie odwzorowują rzeczywistości a jedyne co odwzorowują to jakiś wyimaginawany teoretyczny koncept. Testy swoje a rzeczywistość swoje? Testy dla testerów a fotografie dla fotografów?
baron13
"ten sprzęt realnie rozszerzyłby moje możliwości"
wybacz nie mogłem się powstrzymać...
@ff1 i karp1225
Fatalny obraz z Nikona D810 - wyjaśniono tajemnicę papki w teście tego aparatu. Głównie chodzi o optymalizację zakresu i dynamiki tonalnej przy niskim ISO oraz algorytmów wywoływania rawów w Capture NX i dcraw.
link
świetny przykład że tabelki optycznych służą tylko do pobudzenia gawiedzi do sporów , zdjęcia z tej puchy świetne jak dla mnie
Witam Was,
nie za bardzo rozumiem podsumowania sprzetu, tzn mam na mysli np. jakosc plikow RAW, gdzie nikon d4 bije u Was 645Z. Posiadam obie puszki i z calym szacunkiem dla ekipy, ktora robila test - tu musi byc Wasz blad. Nie mozna w zaden racjonalny sposob porownac zdjec RAW z 645Z do D4. Nawet nie wypada komentowac, naprawde proponuje wziac sie w garsc kolejnym razem...pozdrawiam Tomek
nie rozumiem calego bicia piany nad formatami. to jakby nie bylo zblizone jest do roznic standardow w analogu.
apsc upakowana mocno pikslami ma swoje ograniczenia. FF ma wieksze rozmiary elementow rejestrujacych, zatem i jakosc sila rzeczy powinna byc lepsza. potwierdza to roznica obrazu mdzy chocby N90 a N800, takim C50 a seria C5.
brakuje tu zestawienia nowych i naprawde ciekawych matryc w C5Ds wzgledem P1 czy H5 - niby te same osiagi - 50mpx ale... to wcale nie to samo.
645Z jest o tyle interesujaca propozycja, ze nie jest tak niedosiezny jak P1 czy H1-2-3-4-5...
a taki apple w ichnich iphone'ach. zmiast zwiekszac ilosc mpx dla imponowania uzytkownikom, pozostalo na okrslonej rozdzielczosci w mpx ale zaczelo powiekszac matryce [elementy rejestrujace] co przelozylo sie zdaniem uzytkownikow na jakosc uzyskiwanych z telefonu fot.
tak wiec bicie piany pod haslem 'po co komu wiekszy aparat badz ilosc empiksow' nadal wzbudza smiech. gdyby nie bylo roznic, zostalibysmy wszyscy z jednym 'wystarczajacym' zalatwiajacym wszystko aparatem cyfrowym w reku. np. cyfrowym ZENITEM 12XD ;) [choc to i tak WYPAS - bo przecie solidne metalowe FuFu].
swoja droga...
ciekawe kiedy pojawi sie cyfrowa wersja ZENITA - dajmy na to 12 XD :D
lub KIEVa 88D badz 88C [od cmos]
tak ostrej konkurencji w cyfrowym swiatku brakuje.
w analogu taka konkura istniala...
@pomydor "apsc upakowana mocno pikslami ma swoje ograniczenia. FF ma wieksze rozmiary elementow rejestrujacych, zatem i jakosc sila rzeczy powinna byc lepsza. potwierdza to roznica obrazu mdzy chocby N90 a N800, takim C50 a seria C5. "
To sobie akurat kiepski materiał porównawczy wybrałeś - D90 ma znacznie mniej upakowaną pikselami matrycę niż D800, tyle, że znacznie starszą, co bezpośrednio przekłada się na jakość. Należałoby porównywać w takim układzie np. D7200 i D750 (ta sama ilość pikseli, różne upakowanie). 50D z kolei ma najgorszą matrycę APS-C jaką udało się wypuścić Canonowi w ostatnim 10-leciu, więc trudno brać ją za przykład czegokolwiek - znowu należałoby porównać np. 70D i 5DIII, choć porównywanie akurat matryc Canona ma się nijak do możliwości technologicznych reszty.
Pomydor, patrząc jak pojawił się Zenit, Kiev i Smiena, to ich wersje cyfrowe pojawia się zaraz po zajęciu Japonii i Korei Południowej.
czyli niedługo...
oook. fakt, zanadto chlapnalem z tymi modelami aparatow.
z drugiej strony gdyby C byl taki kiepski jak tutaj wielu to przedstawia i dowodzi, pol swiata nie robiloby na nim powaznych zlecen :) pozostala polowa odwala zlecenia ta druga literka...
sam przerobilem tym 'marnym' C50 troche fajnych koncertow i jakos dalo rade. zdjecia sie podobali. film, do ktorego wczesniej wrzucilem linke, przynudny moze, pokazywal w kilku monentach co mozna jednak z matrycy MF wycisnac. i jest to prezentowane w momencie gdy pokazuja ile detalu zapisuje MF w miejscu tzw przepalenia skory. N tam wymiekl. podobnie z wyciaganiem w cieniach.
moim skromnym zdaniem MF cyfrowy wciaz ma sens. szkoda tylko, ze zrobil sie az tak drogi i elitarny jak na polskie realia.
gdybym znalazl na ulicy badz uzyskal w kolekturze odpowiednia kwote, chetnie sprawilbym sobie wlasnie cyfrowy MF i zapomnial o sledzeniu roznych dyskucji 'o wyzszosci swiat takich nad takimi'... :)
a czy Panowie Optyczni knuja juz test Canowow z 50 mpxami na pokladzie?
dla mnie sredni format to film 120, a wiec jeden bok dlugosci 6cm a dokladniej 56mm
z tego pentaksa jest taki sredni format jak z koziej d*** trąba...
patrze na zdjecia przykladowe, i bez ich powiekszania i ogladania szczegolow nie widze zadnej roznicy ze zwyklym FF...
i jeszcze najjasniejszy obiektyw do malej GO ma wartosc 2.8
link
a pod FF sa szkla 1.4 lub 1.2 itd...
dla mnie ten aparat jakis taki bez sensu generalnie
Wśród zazdrosnych i małostkowych, którzy nie mogą sobie zafundować szkieł 1.2 a tym bardziej 0.95 dość popularny jest pogląd że jak kto nie potrafi zapanować nad tłem, to musi je rozmyć w romantycznej mgiełce GO...
... ale to pewnie takie gadanie zawistników, co się nie znają na "artystowskim portrecie" :-P
ja zdecydowanie wole sredni format na filmie ;-)
modelka jest bardzo ladna dziewczyna, ale aparat daje tyle szczegolow, ze jest ich na jej twarzy az za duzo
link
gdyby to samo zdjecie zrobic na filmie byloby moze mniej szczegolowe, ale przyjemniejsze w odbiorze, i pewnie kolorystyka bylaby bardziej interesujaca
- jednak byłbym ostrożny z tym "mniej szczegółów na filmie"- zależny jaka drogę obróbki wybierzesz po wywołaniu. Natomiast przyjemniejsze w odbiorze to i owszem, bo film nie naświetla liniowo.
dokladnie, porzadne szklo rejestrowalo na filmie mase szczegolow. cytujac fragment wywiadu Marcina Kydrynskiego mowiacego o jego upodobaniu do pracy Hasslem 503 - "panie tego nie lubia, ten aparat obnaza wszystkie niedoskonalosci skory...' :) i cos w tym jest.
choc na moje oko i tak hassel rysowal nieco bardziej miekko anizeli mamiya.
niestety kluczowym momentem pracy z filmem [zakladamy, ze solidnie wywolanym] bylo skanowanie.
tu mozna zepsuc wszystko badz wycisnac wiele.
fotograf warszawski, od ktorego przejalem niegdys analogowy aparat MF twierdzil, ze jednak cyfra wypada od razu ostrzej. dysponowal przystawka imacona do MF. zmienial aparat MF na inny - jak twierdzil szybszy i wygodniejszy - aby dalej dzialac na posiadanej sciance.
- hasel to szkla Zeissa, ktory daje cos czego mamka nie ma- tzw. zeiss look.
Oczywicie Mamiya to ostre szkla (wystarczy porownac mtf'y) ale nie zawsze o to chodzi (o ostrosc).
Zreszta nie ja pierwszy to odkrylem link
"fotograf warszawski, od ktorego przejalem niegdys analogowy aparat MF twierdzil, ze jednak cyfra wypada od razu ostrzej"- i ma racje. Szkla "cyfrowe" to nie tylko zabieg marketingowy.
@pan Szakal,
w przypadku wypowiedzi tamtego fotografa, chodzilo mu bardziej o cyfre - rejestrator - bez naturalnych znieksztalcen w postaci kliszy a nastepnie skanera/powiekszalnika. to nie w szkle upatrywal tego zasadniczego przeskoku.
Panowie wydaje mi się, że nie ma co się spierać między FF i MF. Z reguły ludzie którzy kupują FF lub MF to w większości świadomi fotografowie którzy wiedzą czego chcą.
Przy dobrych szkłach i świadomości co się chce zrobić to i z APS-C piękne zdjęcia wychodzą i ciężko rozróżnić czy były na APS-C czy FF robione.
Podsumowując, doświadczenie jeżeli chodzi o sprzęt + świadomość co chcemy uzyskać i z dopasowaniem aparatu i obiektywu nie ma problemu.
abstrahujac od wczesniejszych wywodow nt MF vs. reszta foto-swiata...
czy nikomu nie przeszkadza w klatce uzyskiwanej z tzw malego obrazka [niewazne czy apsc czy ff] jej proporcja? 2:3?
proporcja 60x45 jest bdzo smaczna. ponoc najbardziej klasyczna [malarska] proporcja jest proporcja proponowana przez M i P. 6x7.
mnie osobiscie jednak najciekawsza proporcja wydaja sie 2 standardy. 60x45, 60x60.
Ja akurat wolę proporcje 3:2 od 4:3 (również w kadrach pionowych), a w kadrach poziomych nawet skłaniałbym się ku 16:9. W kwadracie komponuje mi się źle.
kwadrat jest sporym wyzwaniem. a ilez tak 'przycietych' zdiatek w sieci obecnie... robionych wszelkiej masci 'prostokatami' :) jakas podskorna tesknota? :)
Tu link nieco rozważań, porównań do innych aparatów i przykłady fotek.
W teście napisaliście, że różnica w głębi ostrości jest pomijalna. Hmm.
Zróbcie zdjęcie z ogniskową 200 i przesłoną 4 na pełnej klatce i z ogniskową 135 z przesłoną 3,2 na cropie. Jeżeli faktycznie nie widzicie różnicy to wszelkie dyskusje na ten temat raczej sensu nie mają.
Już od dłuższego czasu przeglądam różne testy sprzętów na tej stronce i wydaje mi się, że są dosyć obiektywne, czego raczej nie można powiedzieć o komentarzach z których najczęściej wynika, że im lepszy sprzęt tym więcej krytycznych uwag. Tak sobie myślę, że nie miałbym ochoty oglądać fotograficznych wypocin tych wszystkich sfrustrowanych "zawodowco-profesjonălistów" no może tylko wtedy gdybym chciał dociekać poziomu głupoty co poniektórych.
Szkoda że te komentarze psują ciekawą lekturę.
Wracając do artykułu, to ten Pentax to chyba kawał świetnego aparatu, może gdyby był trochę tańszy ... .
Czy ktoś wytłumaczy mi dlaczego nie mogę wydrukować tego testu, mimo że jest tu ikona drukuj ? Napisałem w tej sprawie do Optyczne.pl, ale nikt nie raczył mi odpowiedzieć.
Janusz