Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Podoba mi sie ten obiektyw, zapięty do XE1 daje naprawdę mały zestaw jednak jego cena jest 2x za wielka co niestety skutecznie odstrasza mnie od zakupu. Odpowiednik Canona 40 2,8 kosztuje ponad 2x mniej:/
czerwonyautobus, inne mnie nie interesują bo mam Fuji:) Arek dobrze wymienił:) Od 3 tygodniu używam Fuji XE-1 głównie z 35 1,4 i jak dla mnie jest idealny wielkością mały ale nie za mały...
Dlaczego więc za Fujinona mamy płacić dwa razy więcej? Bo to obiektyw systemowy, w dodatku TEGO systemu, na zasadzie - miałeś trochę gotówki i kupiłeś korpus to kupisz i szkło. cena spadnie trochę i będzie kilka stów ponad oczekiwana, a więc da się przełknąć dla miłośników TEGO systemu.
Obiektyw jako taki może i dobry, tylko za drogi, zersztą generalnie Fuji drogo sie ceni. Ostatnio oglądałem fotki z Fujifilm FinePix X-M1 i przyznam szczerze ze matryca to znacznie lepsza w dobrym kompakcie jest niż w tym aparaciku, który zapewne też sporo za dużo kosztuje.
czerwonyautobus - Fuji też ma X-M1, a za chwilę będzie mieć X-A1. Może więc skończ temat, tym bardziej, że nie wszystkim zależy na korpusie wielkości dekielka.
@Marek B A co w nim takiego wyśmienitego? Ot dobre szkło, jednak w niczym nie górujące nad konkurencyjnymi konstrukcjami, które jednak kosztują znacząco mniej.
27mm to odpowiednik 40,5mm dla pełnej klatki. Dla micro4/3 mamy Sigmę 19mm f/2.8, która da ekwiwalent 38mm, a dla Sony NEX Sigmę 30mm f/2.8 odpowiadającą 45mm. Sigmy kosztują 699zł i jakoś nie odbiegają od testowanego Fujinona. Do tego w micro4/3 mamy jeszcze wspomnianego Panasonica 20mm f/1.7, a do Samsunga 30mm f/2.
Może Fujifilm chce budować legendę i elitarność opartą właśnie na cenie?
@mate .. wysoka rozdzielczość, mała aberacja i dystorsja. Czyli najistotniejsze cechy każdego obiektywu, którymi nie może pochwalić się niejeden obiektyw "wielkich graczy" a będący jeszcze droższy od tutaj testowanego. Przejrzyj proszę wyniki testów obiektywów, przekonasz się że tak jest. Czytałem tez na przykład zachwyty na szkłami Tokiny, mimo że, że miały gorsze parametry pomiarowe od tego tutaj. Natomiast najistotnieszym parametrem wywołującym zachwyt była ich waga ... :). Dla mnie najważniejsza jest jakość obvrazu uzuskiwanego za pomocą obiektywu, a ta przyznasz w tym wypadku jest wysoka. Dlatego uważam go za wyśmienitego. Sory za ewnetualne literówki ...nie u żywam Worda w dyskusji na forum :)
System i szkła Fuji bardzo mi się podobają. Jednak nie podoba mi się ich polityka cenowa. Wiem że to niewiele wnosi do tematu - ale sama redakcja poruszyła go mocno w podsumowaniu. Więc dodam tylko że w ogóle cała polityka cenowa bezlusterkowców jest nieco chora. Pokazuje to najlepiej premiera A3000 - okazuje się że można bezlusterkowca ( z wizjerem !) zrobić za 1500pln ! Dlaczego więc e-p5, nex6, i reszta kosztuje DWA ( lub więcej) razy drożej?
@Marek B Tak, zwłaszcza na brzegu kadru to szkło jest niesamowicie ostre. Mimo iż to szkło jest stosunkowo ciemne, to na pełnej dziurze nawet nie osiąga poziomu przyzwoitości i trzeba przymykać do 3.5, gdzie taki 20/1.7 Panasonica, będąc w tym momencie o 2 EV jaśniejszym, daje użyteczny obraz na brzegu kadru już od 1.7, będąc jednocześnie o 30% tańszym obiektywem. Samsung 30/2 po przymknięciu do 2.8 również wypada lepiej niż ten Fuji, a kosztuje 1/3 tego co testowany tu obiektyw. Podobnie rzecz się ma z Sigmami 19 i 30 2.8, może nie są jaśniejsze, właściwości optyczne również mają porównywalne ale też kosztują w granicach 600 zł, więc jeszcze raz zapytam, gdzie ta wyśmienitość? Chyba tylko w cenie, bo są na rynku konstrukcje tańsze i lepsze.
noworries, Pytanie już padło. Obiektyw jest do bezlusterkowca, a GX7 to bezlusterkowiec : ). Poza tym, zastanawiam się nad wejściem w system Fuji, ale GX7 jeszcze może mnie powstrzymać. Chociaż obawiam się o DR jak to u Panasa. Pierwsze testy też pokazały mniejszą szczegółowość w porównaniu do OM-D.
focjusz, Fakt, trochę przesadzają z cenami w segmencie bezlusterkowców. Chociaż po jakimś czasie ceny lecą w dół, zwłaszcza w przypadku Olympusa. Startują od kilku tysięcy a po 2 latach kończą na kilku stówkach. Może OM-D tak szybko nie tanieje. Ale cena też spadła już prawie o 2 tys.
noworries, przeczytaj jeszcze raz, ale ze zrozumieniem: "...i trzeba przymykać do 3.5, gdzie taki 20/1.7 Panasonica, będąc w tym momencie o 2 EV jaśniejszym,..."
@Arek - nie musisz tak na sile bronic Fuji. Kiedy dj_zibi pisze, ze xe-1 jest "naprawde maly" to nie musisz przychodzic z odsiecza podajac najwieksze korpusy konkurencji ani podawac listy mniejszych korpusow fuji. Ani jedno ani drugie nie jest specjalnie w temacie.
@noworries - chcesz powiedzieć że różnica w cenie D3200 a D800 wynika głównie z różnicy wizjerów ? Zresztą większość lustrzanek EL ma tak samo gówniane wizjery - i jakoś nie przeszkadza to milionom kupujących. Napisałem tylko że A3000 jakiś wizjer jednak ma w przeciwieństwie do e-p5
@Arek - przecież nie twierdzę że jest super. Ale jednak ma matrycę ( i obrazowanie podejrzewam ) takie samo jak Nex6 a to przecież najważniejsze. Ja chętnie przytulę nawet plastikowy pen z matrycą 0-MD za 1500. Fakt e-pl5 spadł już znacznie jednak od A3000 jest nadal o 50% droższy, Zresztą nie podzielam tutejszej fascynacji magnezowymi body i super obudowami. Przecież wszystkie te tanie body są robione na 2-3 lata a potem do wyrzucenia bo jest nowszy super hiper lepszy ( mowie o "tanich" body bo te droższe to nieco dłużej ale też nie więcej niż 5 lat - ile osób kupuje teraz D700 albo 900 ? - nawet wyjątkowo udany 5D mkII byłby już antykiem gdyby Canon nie ustawił zaporowej ceny na następce.
focjusz, nie porównuj najtańszego modelu Sony z najdroższym Olympusem. A3000 to bardzo specyficzny aparat, któremu wróżę ogromny sukces rynkowy i jak najbardziej popieram ideę. Ten aparat ma naprawdę wszystko, czego potrzebuje amator - także ten nieco bardziej zaawansowany. Aparat nie jest w żaden sposób wykastrowany, nie ma upierdliwych braków wynikających z konstrukcji (brak normalnej stopki, brak wizjera). Ma świetną matrycę, która da obraz niewiele odbiegający od najdrozszych, topowych lustrzanek APS-C. To wszystko ubrano w technologię, która bliska jest kompaktom za 300zł, tanim hybrydom ultrazoom albo lustrzankom z przed dobrych kiiiilku lat. Coś, kosztem czegoś, natomiast porównywanie do sprzetu kilkukrotnie droższego jest co najmniej nierozsądne.
Skoro już temat zszedł trochę na bok. Jeśli chodzi o A3000, to odnoszę wrażenie, że Sony chce tym modelem trochę namieszać ludziom w głowach (przekierować część ludzi w kierunku systemu E). Aparat ma wygląd i rozmiary lustrzanki (jest nawet nieco szerszy np. od Nikona D5100 i tylko trochę od niego lżejszy). Nadano mu też nazwę jak dla lustrzanek Sony. W jednym ze sklepów internetowych nazywany jest nawet lustrzanką. Jeśli już coś takiego wypuszczono, to mogłoby to być trochę mniejsze coś w stylu Panasonica G6. Byłby to wtedy całkiem przyjemny aparacik. Bo bezlusterkowiec wielkości lustrzanki to trochę bez sensu. Mam nadzieję, że część nieświadomych nabywców zorientuje się, że trzeba kupować do niego obiektywy systemu E. Nawet znany tu przedstawiciel Sony gdzieś pod jakimś newsem napisał, że liczy na kompetencje sprzedawców, którzy będą uświadamiać w tym temacie nabywców.
Choćby w tym, że rozdzielczość na brzegu już od pełnej dziury jest użyteczna. A tu cytat z testu: "Takich wyników na brzegu kadru nie widzieliśmy w żadnym systemowym standardzie o porównywalnej jasności." Oczywiście nie kieruję się samym testem, ale i wrażeniami z użytkowania.
obiektyw fajny i fuji bardzo przyjemny sprzęt - zdjęcia są super od razu nie trzeba polepszać na photoshopie i innych lightroomach
ale niestety obiektyw 27mm jest chiński po 2,5 roku zepsuł się... może ktoś może pomóc autofokus działa dobrze ale przy wyłączeniu wysuwa się do przodu i blokuje, a w ciemnych warunkach np. nocy odrazu się blokuje... czy zepsuł się silnik AF? kupić nowy czy naprawić?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Podoba mi sie ten obiektyw, zapięty do XE1 daje naprawdę mały zestaw jednak jego cena jest 2x za wielka co niestety skutecznie odstrasza mnie od zakupu. Odpowiednik Canona 40 2,8 kosztuje ponad 2x mniej:/
dj_zibi: "Podoba mi sie ten obiektyw, zapięty do XE1 daje naprawdę mały zestaw"
Chyba jak się rozpatruje rodzinę Fuji, bo w rodzinie bezlustrowców, tak wielkich cegieł nie oferuje, żaden inny producent ....
Tiaa.... Pentax K-01. Samsung NX20, Panasonic GH3 czy Olympus OMD to przy X-E1 wyjątkowe maluchy...
czerwonyautobus, inne mnie nie interesują bo mam Fuji:) Arek dobrze wymienił:) Od 3 tygodniu używam Fuji XE-1 głównie z 35 1,4 i jak dla mnie jest idealny wielkością mały ale nie za mały...
Niemniej porównanie takiego NX300 + 30/2.0 z testowanym zestawem wypada dla sympatycznego skądinąd Fujika niespecjalnie korzystnie...
Arek: "Tiaa.... Pentax K-01. Samsung NX20, Panasonic GH3 czy Olympus OMD to przy X-E1 wyjątkowe maluchy... "
Samsung i Panasonic poza dużymi korpusami, posiada szereg małych, w porównaniu z Fuji można by rzec "miniaturowych" korpusików.
Co do OMD to E-M5 jest mniejszy od X-E1, natomiast E-M1 jest mniejszy od X-pro1 ....
link
Dlaczego więc za Fujinona mamy płacić dwa razy więcej?
Bo to obiektyw systemowy, w dodatku TEGO systemu, na zasadzie - miałeś trochę gotówki i kupiłeś korpus to kupisz i szkło. cena spadnie trochę i będzie kilka stów ponad oczekiwana, a więc da się przełknąć dla miłośników TEGO systemu.
Obiektyw jako taki może i dobry, tylko za drogi, zersztą generalnie Fuji drogo sie ceni. Ostatnio oglądałem fotki z Fujifilm FinePix X-M1 i przyznam szczerze ze matryca to znacznie lepsza w dobrym kompakcie jest niż w tym aparaciku, który zapewne też sporo za dużo kosztuje.
czerwonyautobus - Fuji też ma X-M1, a za chwilę będzie mieć X-A1. Może więc skończ temat, tym bardziej, że nie wszystkim zależy na korpusie wielkości dekielka.
Wyśmienity obiektyw. A cena ... normalna. W końcu czy fotografia powinna byc tania ?. Tanio moze być ze smartfona :)
Mam pytanie związane z tym obiektywem. Czy może w tym tygodniu ukaże się test GX7 ?
@Marek B
A co w nim takiego wyśmienitego? Ot dobre szkło, jednak w niczym nie górujące nad konkurencyjnymi konstrukcjami, które jednak kosztują znacząco mniej.
27mm to odpowiednik 40,5mm dla pełnej klatki. Dla micro4/3 mamy Sigmę 19mm f/2.8, która da ekwiwalent 38mm, a dla Sony NEX Sigmę 30mm f/2.8 odpowiadającą 45mm. Sigmy kosztują 699zł i jakoś nie odbiegają od testowanego Fujinona. Do tego w micro4/3 mamy jeszcze wspomnianego Panasonica 20mm f/1.7, a do Samsunga 30mm f/2.
Może Fujifilm chce budować legendę i elitarność opartą właśnie na cenie?
Leeb70 | 2013-09-16 15:12:53
Mam pytanie związane z tym obiektywem. Czy może w tym tygodniu ukaże się test GX7 ?
Gdzie to pytanie?
@mate ..
wysoka rozdzielczość, mała aberacja i dystorsja. Czyli najistotniejsze cechy każdego obiektywu, którymi nie może pochwalić się niejeden obiektyw "wielkich graczy" a będący jeszcze droższy od tutaj testowanego. Przejrzyj proszę wyniki testów obiektywów, przekonasz się że tak jest. Czytałem tez na przykład zachwyty na szkłami Tokiny, mimo że, że miały gorsze parametry pomiarowe od tego tutaj. Natomiast najistotnieszym parametrem wywołującym zachwyt była ich waga ... :). Dla mnie najważniejsza jest jakość obvrazu uzuskiwanego za pomocą obiektywu, a ta przyznasz w tym wypadku jest wysoka. Dlatego uważam go za wyśmienitego. Sory za ewnetualne literówki ...nie u żywam Worda w dyskusji na forum :)
Ceny Fuji - wyśmienite, system przeciętnie dobry ale za to fajnie wygląda.
System i szkła Fuji bardzo mi się podobają. Jednak nie podoba mi się ich polityka cenowa.
Wiem że to niewiele wnosi do tematu - ale sama redakcja poruszyła go mocno w podsumowaniu.
Więc dodam tylko że w ogóle cała polityka cenowa bezlusterkowców jest nieco chora.
Pokazuje to najlepiej premiera A3000 - okazuje się że można bezlusterkowca ( z wizjerem !) zrobić za 1500pln ! Dlaczego więc e-p5, nex6, i reszta kosztuje DWA ( lub więcej) razy drożej?
@Marek B
Tak, zwłaszcza na brzegu kadru to szkło jest niesamowicie ostre. Mimo iż to szkło jest stosunkowo ciemne, to na pełnej dziurze nawet nie osiąga poziomu przyzwoitości i trzeba przymykać do 3.5, gdzie taki 20/1.7 Panasonica, będąc w tym momencie o 2 EV jaśniejszym, daje użyteczny obraz na brzegu kadru już od 1.7, będąc jednocześnie o 30% tańszym obiektywem. Samsung 30/2 po przymknięciu do 2.8 również wypada lepiej niż ten Fuji, a kosztuje 1/3 tego co testowany tu obiektyw. Podobnie rzecz się ma z Sigmami 19 i 30 2.8, może nie są jaśniejsze, właściwości optyczne również mają porównywalne ale też kosztują w granicach 600 zł, więc jeszcze raz zapytam, gdzie ta wyśmienitość? Chyba tylko w cenie, bo są na rynku konstrukcje tańsze i lepsze.
focjusz, wizjer A3000 ma się do wizjera NEX-6 jak wizjer Nikona D3200 i D800 ;)
mate, 2EV jaśniej to dopiero przy f/1.4. Panasonic 20mm f/1.7 daje ok. 1,33EV jasniej.
noworries,
Pytanie już padło. Obiektyw jest do bezlusterkowca, a GX7 to bezlusterkowiec : ). Poza tym, zastanawiam się nad wejściem w system Fuji, ale GX7 jeszcze może mnie powstrzymać. Chociaż obawiam się o DR jak to u Panasa. Pierwsze testy też pokazały mniejszą szczegółowość w porównaniu do OM-D.
focjusz,
Fakt, trochę przesadzają z cenami w segmencie bezlusterkowców. Chociaż po jakimś czasie ceny lecą w dół, zwłaszcza w przypadku Olympusa. Startują od kilku tysięcy a po 2 latach kończą na kilku stówkach. Może OM-D tak szybko nie tanieje. Ale cena też spadła już prawie o 2 tys.
noworries, przeczytaj jeszcze raz, ale ze zrozumieniem:
"...i trzeba przymykać do 3.5, gdzie taki 20/1.7 Panasonica, będąc w tym momencie o 2 EV jaśniejszym,..."
focjusz - weź do ręki to A3000 a zobaczysz dlaczego kosztuje 1500 zł...
@Arek - nie musisz tak na sile bronic Fuji. Kiedy dj_zibi pisze, ze xe-1 jest "naprawde maly" to nie musisz przychodzic z odsiecza podajac najwieksze korpusy konkurencji ani podawac listy mniejszych korpusow fuji. Ani jedno ani drugie nie jest specjalnie w temacie.
Bo dla mnie jest naprawdę mały... Każdy mniejszy jest po prostu słaby ergonomicznie.
@noworries - chcesz powiedzieć że różnica w cenie D3200 a D800 wynika głównie z różnicy wizjerów ?
Zresztą większość lustrzanek EL ma tak samo gówniane wizjery - i jakoś nie przeszkadza to milionom kupujących.
Napisałem tylko że A3000 jakiś wizjer jednak ma w przeciwieństwie do e-p5
@Arek - przecież nie twierdzę że jest super. Ale jednak ma matrycę ( i obrazowanie podejrzewam ) takie samo jak Nex6 a to przecież najważniejsze.
Ja chętnie przytulę nawet plastikowy pen z matrycą 0-MD za 1500. Fakt e-pl5 spadł już znacznie jednak od A3000 jest nadal o 50% droższy,
Zresztą nie podzielam tutejszej fascynacji magnezowymi body i super obudowami.
Przecież wszystkie te tanie body są robione na 2-3 lata a potem do wyrzucenia bo jest nowszy super hiper lepszy ( mowie o "tanich" body bo te droższe to nieco dłużej ale też nie więcej niż 5 lat - ile osób kupuje teraz D700 albo 900 ? - nawet wyjątkowo udany 5D mkII byłby już antykiem gdyby Canon nie ustawił zaporowej ceny na następce.
komisarz_ryba - ja niczego nie bronię. Zawsze jednak staram się prostować głupoty, które wypisują niektóre osoby.
@focjusz: D700 niewiele, może dlatego, ze od ponad roku nie ma go w sprzedaży? :)
focjusz, nie porównuj najtańszego modelu Sony z najdroższym Olympusem. A3000 to bardzo specyficzny aparat, któremu wróżę ogromny sukces rynkowy i jak najbardziej popieram ideę. Ten aparat ma naprawdę wszystko, czego potrzebuje amator - także ten nieco bardziej zaawansowany. Aparat nie jest w żaden sposób wykastrowany, nie ma upierdliwych braków wynikających z konstrukcji (brak normalnej stopki, brak wizjera). Ma świetną matrycę, która da obraz niewiele odbiegający od najdrozszych, topowych lustrzanek APS-C.
To wszystko ubrano w technologię, która bliska jest kompaktom za 300zł, tanim hybrydom ultrazoom albo lustrzankom z przed dobrych kiiiilku lat. Coś, kosztem czegoś, natomiast porównywanie do sprzetu kilkukrotnie droższego jest co najmniej nierozsądne.
Skoro już temat zszedł trochę na bok. Jeśli chodzi o A3000, to odnoszę wrażenie, że Sony chce tym modelem trochę namieszać ludziom w głowach (przekierować część ludzi w kierunku systemu E). Aparat ma wygląd i rozmiary lustrzanki (jest nawet nieco szerszy np. od Nikona D5100 i tylko trochę od niego lżejszy). Nadano mu też nazwę jak dla lustrzanek Sony. W jednym ze sklepów internetowych nazywany jest nawet lustrzanką. Jeśli już coś takiego wypuszczono, to mogłoby to być trochę mniejsze coś w stylu Panasonica G6. Byłby to wtedy całkiem przyjemny aparacik. Bo bezlusterkowiec wielkości lustrzanki to trochę bez sensu. Mam nadzieję, że część nieświadomych nabywców zorientuje się, że trzeba kupować do niego obiektywy systemu E. Nawet znany tu przedstawiciel Sony gdzieś pod jakimś newsem napisał, że liczy na kompetencje sprzedawców, którzy będą uświadamiać w tym temacie nabywców.
A obiektyw zdecydowanie za drogi, zwłaszcza porównując go do jaśniejszego i optycznie lepszego Panasonica 20/1.7.
Leeb70 - a tak z ciekawości zapytam, w czym konkretnie Panasonic jest lepszy?
Dobry obiektyw, który jakby przypadkiem jest... naleśnikiem. Zwykle bywało odwrotnie. =)
Choćby w tym, że rozdzielczość na brzegu już od pełnej dziury jest użyteczna. A tu cytat z testu: "Takich wyników na brzegu kadru nie widzieliśmy w żadnym systemowym standardzie o porównywalnej jasności." Oczywiście nie kieruję się samym testem, ale i wrażeniami z użytkowania.
obiektyw fajny i fuji bardzo przyjemny sprzęt - zdjęcia są super od razu nie trzeba polepszać na photoshopie i innych lightroomach
ale niestety obiektyw 27mm jest chiński po 2,5 roku zepsuł się... może ktoś może pomóc autofokus działa dobrze ale przy wyłączeniu wysuwa się do przodu i blokuje, a w ciemnych warunkach np. nocy odrazu się blokuje... czy zepsuł się silnik AF? kupić nowy czy naprawić?