Fujifilm X-Pro2 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość układu aparat+obiektyw (w rozumieniu wartości funkcji MTF50) wyznaczyliśmy w oparciu zdjęcia zapisane w formacie JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość, a pomiary wykonaliśmy przy pomocy programu Imatest. W teście wykorzystaliśmy obiektyw Fujinon XF 35 mm f/1.4 R. Wyniki prezentujemy na poniższym wykresie, a wartości wyrażone są w liniach na wysokość obrazu. Pozwalają one na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta.
Zmierzone na JPEG-ach wyniki utrzymują się na wyższym poziomie niż w Panasoniku GX8. Sony A6000 z kolei wypadł wyraźnie lepiej. O ile jednak zdjęcia z Lumiksa są delikatnie wyostrzane, to te z bezlusterkowca Sony już całkiem mocno. Proces ten ma bardzo duże znaczenie przy ocenie zdolności rozdzielczej, dlatego nie można go pominąć. Jak zatem sytuacja wygląda w przypadku X-Pro2? Spójrzmy na poniższe wykresy wygenerowanie w programie Imatest.
Przedstawiają one przykładowe przebiegi profilu na granicy czerni i bieli oraz funkcję MTF, jakie otrzymaliśmy dla jednego z pomiarów wykonanych na JPEG-ach. Widoczne na górnych wykresach lokalne maksimum choć niewielkie, jest łatwo dostrzegalne, a wykresy funkcji MTF mają wyraźne wybrzuszenie. Sama funkcja nie przyjmuje wartości większych od 1, niemniej jednak przesłanki świadczące o stosowaniu wyostrzania są jednoznaczne. Analogiczną sytuację obserwowaliśmy w testach pozostałych aparatów systemu Fujifilm X.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy (a dokładniej rzecz biorąc rozdzielczość układu matryca plus odcięty od wpływu aberracji optycznych dobrej klasy obiektyw) wyznaczamy na podstawie niewyostrzonych plików RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Test rozdzielczości matrycy także przeprowadziliśmy z obiektywem Fujinon XF 35 mm f/1.4 R, a dodatkowo z Fujinonem XF 16–55 mm f/2.8 R LM WR oraz Zeissem Touit 50 mm f/2.8. Najlepsze uzyskane przez nas wyniki dla każdej wartości przysłony prezentujemy na wykresie poniżej.
Maksymalny rezultat zanotowany w teście X-Pro2 to niespełna 79 lpmm. Zysk nad starszym modelem X-T10 z 16-megapikselowym sensorem X-Trans II wynosi zatem ok. 7 lpmm. Z powyższego wykresu widać jednak, że dla f/4 Sony A6000 wypadł wyraźnie lepiej. Sensory obydwu aparatów nie posiadają filtra antyaliasingowego i mają tę samą gęstość liniową pikseli.
Nieco lepiej od X-Pro2 wypadł także Lumix GX8. Warto jednak przypomnieć, że matryca w Panasoniku ma większe zagęszczenie pikseli, co przekłada się na wyższe wyniki wyrażone w lpmm.
Brak filtra AA w matrycach X-Trans ma swoje odzwierciedlenie w wartościach odpowiedzi w częstości Nyquista, które wynoszą ok. 25% dla obu składowych. Na podstawie poniższych wykresów widzimy także, że pliki RAW nie są wyostrzane.