Samyang 10 mm f/2.8 ED AS NCS CS - test obiektywu
8. Winietowanie
Winietowanie jest spore i od razu rzuca się w oczy. Potwierdzają to pomiary. Na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru wynosi aż 49% (−1.95 EV). Na szczęście mocno spada po przymknięciu przysłony do f/4.0, gdzie wynosi 26% (−0.87 EV). Na przysłonie f/5.6 wada ta robi się już prawie niezauważalna, bo sięga tylko 12% (−0.38 EV). Dalsze przymykanie nie ma już mierzalnego wpływu na winietowanie.
Niestety Samyang znów ponosi porażkę w pojedynku z niektórymi zoomami. Tokina na kombinacji 11 mm i f/2.8 pokazywała winietowanie na poziomie 33%, a więc dawała znacznie lepsze rezultaty. Na pocieszenie dla Samyanga możemy podać wynik Sigmy, która na kombinacji 10 mm i światła f/3.5 traciła aż 53% światła w rogach.