Sigma S 150-600 mm f/5-6.3 DG OS HSM - test obiektywu
1. Wstęp
Na odpowiedź Sigmy nie musieliśmy czekać zbyt długo. Niespełna rok po premierze Tamrona, przy okazji Photokiny 2014, ujrzeliśmy nie jedną odpowiedź, ale dwie. Sigma zareagowała nietypowo i wprowadziła jednocześnie na rynek dwa modele o identycznych parametrach 150–600 mm f/5–6.3. Myliłby się jednak ten, kto twierdziłby, że to takie same konstrukcje optyczne zamknięte w różnych obudowach. Różnic jest bowiem więcej. Cenowo, to tańsza wersja należąca do linii „Contemporary” ma konkurować z Tamronem. Droższa Sigma należąca do linii „Sport” jest bardziej skomplikowana optycznie, solidniej wykonana, uszczelniona, większa, cięższa i ustawia ostrość od mniejszej odległości. Wybór w klasie amatorskich superteleobiektywów zmiennoogniskowych zrobił się naprawdę ciekawy. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością czekaliśmy na dzień, w którym nowe Sigmy zawitają do naszej redakcji.
Stało się to stosunkowo szybko dzięki zarówno centrali firmy Sigma Corporation, jak i jej polskiemu oddziałowi Sigma ProCentrum, którzy błyskawiczne przesłali nam do testów finalny egzemplarz testowanego obiektywu.
Zapraszamy także do zapoznania się z naszą procedurą testową, która została opisana w artykule „Jak testujemy obiektywy?”. A gdy to nie wystarczy, proponujemy jeszcze zapoznanie się z działem FAQ.