Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ja się nie martwię o jakość nowego C100-400L. Martwię się bardziej o jego cenę. Patrząc na nowego Nikkora 80-400 VR wydaje mi się, że też będzie 10kzł, a to zupełnie zabija moje zainteresowanie jako potencjalnego kupca. Natomiast z miłą chęcią go przetestuję :)
Dzięki za test. Jak na tak duży zakres ogniskowych, to jestem zaskoczony dobrą ostrością. Jak ktoś ma dobre wysokie ISO i nie potrzebuje jasnego tele za 20 000 zł, to do zdjęć przyrody może mu się taka Sigma przydać. Pytanie, czy AF się sprawdzi...
Warto i należy testować tego rodzaju sprzęty. Pasjonaci zawsze w tym znajdą coś dla siebie, mimo że nie każdy z nich coś takiego sobie kupi. Zresztą kto wie ? ... :), Dzięki za test.
27 października 2014, 19:21
Tak sobie porównuję z ciekawości (bo żadnego nie kupię) z Tamronem...
,,model z serii Sport jest optycznie od Tamrona prawie we wszystkim lepszy ''
Niby tak, ale z pomiarów widać, że są to zwykle różnice śladowe, może poza rozdzielczością. Czasem zależą też od interpretacji (CA - raz jeden, raz drugi, dla mnie Tamron wypada lepiej). Wygląda na to, że płaci się głównie za mechanikę, uszczelki. I tu ciekawe byłoby dokładniejsze porównanie AF, a także stabilizacji (jak jest na 150 mm?)
Arku, jak sam zauważyłeś Sigma miała blisko rok czasu, aby odpowiedzieć na propozycję Tamrona. Widocznie było to zbyt krótko, aby uporać się z efektywnie z winietowaniem. Co według Ciebie mogło przeszkodzić w zminimalizowaniu tej wady? Czy osiągi lepsze niż Tamron w przypadku innych parametrów mogły wpłynąć na kompromis w zakresie winietowania ?
Problemem może być stopień komplikacji optyki. Przy 24 soczewkach i 48 granicach (powietrze-szkło i szkło-szkło) zaczyna mieć spore znaczenie ubytek transmisji związany z większymi kątami padania. Wydajność powłok podaje się dla promieni padających prostopadle i obecnie producenci schodzą do strat na poziomie 0.2-0.3% na jednej granicy. Ale dla światła padającego pod kątem kilkudziesięciu stopni to już jest kilka razy więcej. Przy tylu granicach zbierze się ładne kilkadziesiąt procent.
Tak więc to, że Sigma jest większa od Tamrona wcale jej nie pomogło, a przeszkodziła większa komplikacja optyki i więcej szkieł nietypowego rodzaju o nietypowych współczynnikach załamania, które powodują, że nawet granice szkło-szkło są podatne na straty świata.
Ale to takie moje gdybanie więc proszę się do niego nie przywiązywać.
Brałem pod uwagę kupno jakiegoś teleobiektywu za "rozsądne" pieniądze do mojego Canona - używany 500/4 IS (lub Sigma 500/4.5), 400/2.8 IS, ew. 300/2.8 IS II. Musiałbym jednak na tym zarabiać, bo wydawanie takich pieniędzy dla samej przyjemności jest bez sensu. Pojawiła się Sigma i jeśli AF rzeczywiście jest ok, to nie ma co się zastanawiać.
Arku, czy zatem można (czysto teoretycznie) z pewnym prawdopodobieństwem założyć, że Sigma C z racji mniejszego skomplikowania optycznego wykaże niższą tendencję do winietowania ?
@Arek- faktycznie coś w tym musi być: zbyt dużo elementów SLD wpłynęło negatywnie na efekt końcowy. Jak to w życiu. Wypierniczyłbym na śmietnik tak dużą ilość SLD i by było lepiej z pewnością.
Sigma pokazala, ze z zoomow mozna bardzo duzo wyciagnac ale trzeba bylo naladowac w cholere szkla. Tym posunieciem w zasadzie pograzyla nowego Canona 100-400 jeszcze przed premiera. Jej slabym punktem jest wielka masa, no i slaba przyslona - 5.6 juz od 200mm (?). Z tego powodu oraz ze wzgl. na mase nawet mimo gorszych wynikow AC i rzdzielczosci terenowcy raczej kupia Tamrony. To bardziej udany dla nas kompromis. Fotografowie osiadli zapewne wezma Sigmy, bo te pare gramow i zlotych warte jest dolozenia za lepszy obrazek. No a Canony zostana dla obsesyjnych talibow. Oczywiscie ciekawia wyniki Sigmy C i C100-400, ale w zasadzie karty sa juz rozdane i te testy nic nie przyniosa nowego.
Dziękujemy za test. Jeśli jednak piszemy o kompletności długich szkieł z tego przedziału cenowego to należy jeszcze zrobić test 400/5.6 L USM. Tak, wiem. To stałka.To stara konstrukcja, jednak dobra i bardzo popularna. Ale to są te same pieniądze.
Jestem przekonany, że wiele osób bierze również to szkło pod uwagę przy zakupie długiego tele. Arku prosimy jeszcze o ten test.
Szkoda, że cena zbyt wysoka w porównaniu z Tamronem. Wg mnie różnicy w cenie nie odzwierciedlają różnice jakościowe obrazu. 7500 do 4500 zł to chyba zbyt wygórowana różnica - i nie piszcie, że jeśli kogoś stać, to kupi... bo nie w tym rzecz. Ja rozumiem, że konstrukcyjnie Sigma jest bardziej skomplikowana i kosztowniejsza, ale to był wybór producenta.
Istotna jest też waga - Tamron z 2 kilogramami aż nadto wystarczy do stabilnego trzymania. 2,9 kg Sigmy to już wyraźnie więcej dźwigania, co jak sugerujecie ma dodatkowo ujemny wpływ na poziom stabilizacji. Szkoda.
Dla mnie - fotografującego wspomnianym Tamronem w 90% na f 8 praktycznie różnica w rozdzielczości niewielka, bo ok. 2 lpmm na korzyść Sigmy przy 600 mm (oczywiście wolałbym, by było odwrotnie ;) ). Ale naprawdę "oddaję" te 2 lpmm za zaoszczędzone 3000 zł - np. na Sigmę 18-35mm f 1.8.
Oczywiście bardzo się cieszę, że pojawił się ten obiektyw, bo jest już kilka całkiem udanych "superteleobiektywów" producentów niezależnych, które można dostać na rozsądne pieniądze (cena tej Sigmy może spadnie do 6500): dwie "bigmy, starszy Tamron 200 - 500 i nowy 150 - 600 oraz obecne premiery Sigmy. A to bardzo dobrze dla nas - fotografujących oraz dla rynku.
A teraz dziwne pytanie: ciekawe, ile kosztowałaby stabilizowana stałka takiego Tamrona o ogniskowej 600 mm i f 6,3? Czyli taki "okrojony" zoom. Ja z chęcią kupiłbym coś takiego poniżej 4000 zł. Przecież taka konstrukcja powinna chyba być łatwiejsza, tańsza i lepsza od zooma 150 - 600 mm ;) . PS. Oczywiście rozumiem, że o cenie towaru nie decyduje jego realny koszt, ale to, ile mogą wydać kupujący... Naprawdę szkoda, że producenci nie decydują się na takie wynalazki :)
@Juzer - i tak i nie :) Nikoniarze mają nowego 80-400 VR i z tego co się orientuję to szkło pomimo wysokiej ceny schodzi dośc dobrze i jego użytkownicy są zadowoleni...Canonierzy natomiast mają 400/5,6 którego nie trzeba reklamowac a niedługo wchodzi nowa 100-400 L który będzie pewnie cenowo i optycznie na poziomie N 80-400... Ktoś kto będzie potrzebował 600mm kupi pewnie T lub S 150-600 a jak komuś będzie zależec na mobilności postawi na C lub N.
27 października 2014, 21:39
"Nikoniarze mają nowego 80-400 VR..." ...i starego 200-400 VR link
Wniosek dotyczący pracy stabilizacji nie jest chyba do końca przemyślany. Sigma daje zysk niecałe 3 EV nie dlatego, że coś się jej telepie i rusza bo jest ciężkie, tylko dlatego, że już z wyłączona stabilizacją daje stabilne kadry bo jest ciężka i sama z siebie nie telepie. Lekkie obiektywy są podatniejsze na drgania stąd stabilizacja w nich może pokazać większy pazur.
Chomsky - dobrze mówisz! Arek: hm... powiadasz - "przetestujemy!" (N 80-400). Może i dożyjemy, wołam o to jak na puszczy... W końcu pewnie ni stąd ni z owąd kupię Tamrona.
Ech, zagwozdka rzeczywiście jest. Tamron nieco gorszy na 600mm, ale lżejszy o 900g. Tamron praktycznie nie różni się wagowo od Sigmy 50-500, która była całkiem używalna z ręki, nawet z 6D - zresztą żadna to wagowo różnica do 50D. No właśnie, także 7100D jest z tej samej półki wagowej. A więc 150-600 SOS oznacza 1kg więcej do wzięcia do ręki, i to jest ten kilogram, który odczuję. Z drugiej strony wykresy pokazują, że na 600mm nowa Sigma będzie miała przewagę nad Tamronem po założeniu na gęsty sensor APS-C. Jak duża ta przewaga jest w rzeczywistości, trudno orzec bez testów. A testów na 7100D i 7DmkII raczej się tu nie doczekamy :-( Pozostaje zaryzykować i kupić, hm.....
Uzupełniając pytanie - jakbyś myślał o dzikiej przyrodzie i dłuższych spacerach. Wybrać któreś z tych szkieł - Sigma S 150-600 albo Canon 400 f/4 DO IS USM.
Arku, bawiłeś się trochę kiedyś tym Canonem - 400 f/4 DO IS USM? Mi się udało niedawno wybrać to szkiełko po okazyjnej cenie (14 tys. - stan nówka praktycznie - zero śladów używania) no i z TC będę miał 560 mm (miałem C 400/5.6L którego sprzedałem, by nabyć to szkiełko), dzisiaj idę w teren popróbować jak będzie z TC 1.4 współgrało zwłaszcza (AF, jakość).
Aż jestem ciekaw, która kombinacja daje lepszą ostrość - Sigma S 150-600 czy Canon 400 f/4 DO IS USM + TC 1.4 od Canona (v. 2) (40 mm różnicy na starcie, ale za to 1/3 światła więcej licząc używanie z TC), no i jak porównując sprawuje się AF w tej Sigmie i w tym Canonie (bez i z TC zwłaszcza).
Dzisiaj idę w teren o świcie trochę potestować i pofocić :).
28 października 2014, 09:42
Gdyby cięższa Sigma faktycznie mniej się telepała od Tamrona, to pomiary odsetka nieudanych bez stabilizacji układałyby się wzdłuż mniej nachylonej krzywej. A jest odwrotnie - Tamron osiąga 100% niedanych przy wydłużeniu czasu o 3EV, a Sigma już przy nieco ponad 2 EV.
Introverder -ale mówimy o nowym 4/400 DO czy starym? Bo starego bym nie wziął, a nowego jeszcze nie macałem więc nie powiem. Ale jeśli poprawili to co mieli poprawić i jesli dawaliby za darmo to wziąłbym 4/400 :)
400/4 niby trochę mydli,gdzieś wyczytałem na jakimś forum przyrodniczym - znam osobę która fociła tym szkłem ale zamieniła na 300/2,8 i jest zadowolona.
Jak już miałbym tachać kloca prawie 3kg to wolałbym sigmę 500 f4.5, do czatowni jeż lepiej w pełni PRO szkło. Natomiat jeśli lekie szkło do wszystkiego to canon 400 L f5.6 jest OK. Napewno obie stałki są ostrzejsze od wszystkiech nowych, marketingowych zabawek.
Oj tam, oj tam... Marketingowych zabawek. Zoomy bez wątpienia mają pewne przewagi nad stałkami, chociaż na pewno nie jest ich przewagą jakość optyczna.
Dziwia mnie uwagi gosci ktorzy gadaja o zoomach 100-400 czy tez stalki 400 itd. Sigma, badz co badz to 600mm czyli do objektywow 400mm trzeba byloby podpiac konverter 1,4 ktory napewno nie polepsza optyki a zabiera jedna przylone. Jezeli chodzi o ciezar to panowie. 400-500-600 o duzych przyslonach to spacerowki ktorymi strzela sie pol dnia z raczki. Narazie nie widze APO 600-tki o przyslonie powiedzmy 5,6, a jak wszyscy ptasiarze i surfoterzy wiedza, zycie zaczyna sie od 500 i konczy na 600-setce. 800-setki to juz i ciezar i CENA. Dla fociarzy odleglych i rychomych celow zoomy, pomimo slabszej optyki od stalek maja ta wielka zalete, ze pozwalaja latwiej zlokalizowac cel na150mm a pozniej wzoomic sie na maksa. Dla przykladu polecam trafic lecacego birda 12-krotna lornetka. Raz jest raz go nie ma. Ciezar? Panowie, wiekszosc shooterow przyrody uzywa conajmniej dobrego statywu. Jezeli chodzi o swiatlo to w dobie dobrej jakosci wysokich ISO , powiedzmy 1600 do 6400, powinno wystarczyc. Jezeli nie wystarczy to odsylamy do Bigmy 200-500/2.8, tego samego producenta. O detalach nawet nie chce mowic.
Niechże ktoś głośno w końcu powie: ciężko jest stałki porównywać z tele-zoomami. Oczywiście wszystko zależy od tego kto co fotografuje. Janp. chciałbym mieć i Pro stałkę i i tele zoom (ten zresztą odpowiedni dla mnie już mam). Przy stałce mam komfort dobrej jakości obrazu a przy tele zoomie komfort w kadrowaniu. Nie da się tego póki co połączyć.
Przeczytałem i w zasadzie wiem wszystko, co chciałem. Teraz tylko trzeba fundusze zorganizować:)
A w kwestii stabilizacji, wagi obiektywu i zdjęć poruszonych, to bardzo dużo zależy od sposobu trzymania całego zestawu. Jeśli ktoś próbuje trzymać taki zestaw "tradycyjnie", opierając obiektyw tylko na lewej dłoni, to sam się prosi o poruszone zdjęcie:)
Obiektyw opieram na lewym przedramieniu, przy samym łokciu, a lewą dłoń opieram na prawym przedramieniu przy prawej dłoni. Dla mnie bardzo wygodne podparcie i znakomicie się sprawdza z ciężkim sprzętem. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest inaczej, ale u mnie się sprawdza.
Arku, dziękuję za informację. Już mi napalenie przeszło. Miałem nadzieję, że wersja Sport jest lepsza optycznie. Na www.the-digital-picture.com plansze testowe wyglądają bardzo zachęcająco, ale w Waszym teście różowo nie jest. Czekam na test 400/4 w nowej wersji, bo stara jednak mydli.
@Lukasio. Niektóre zoom-y potrafią konkurować ze stałkami. Mam 70-200 f2.8L II i nic mnie w tym obiektywie nie boli, ani w dziennej pracy, ani w astrofotografii, ani przy użyciu TC 1.4.
@studioP kolego mam wrażenie że to są dwa różne obiektywy optyczne mają test wersji bez słówka "sport" a w testach the-digital-picture.com są trzy wersje i tam różnica jest spora
Arek: jaką najmniejszą przysłonę można ustawić na 400mm w tej Sigmie? Podczas mojego testu wychodziło że było to maksymalnie f/6,3 ale mogę się mylić. Tamron na 400mm pozwala na f/5.6 i tym aspekcie Tamron może być lepszy.
Na wstępie gratuluje sigmie dobrego szkła bo chyba tak trzeba je określić :)
Podstawowe pytanie, na które nie zauważyłem odpowiedzi - od ilu mm zaczyna się F6,3? Cz na 400 mamy jeszcze 5,6 czy już nie?
Co do porównania z Tamronem to czy rzeczywiście zmiana testowego body nie ma wpływu na wyniki? Jest ważna tylko gęstość pikseli czy może jednak coś jeszcze? Zauważcie, że jeśli coś jeszcze ma nawet niewielkie znaczenia to różnice w rozdzielczości praktycznie znikają a pomimo o 3 tysie niższej ceny tamron daje jeszcze lepszą stabilizację co wg mnie jest ewidentną wpadką sigmy.
A co do wpływu ciężaru na stabilizację w tym przedziale wagowym to proponuję kolegom zauważającym pozytywny wpływ ciężaru na wydłużenie możliwych czasów naświetlania na dokładanie sobie odważnika do obiektywu. Jeśli tamron ma o 0,7ev lepsza stabilizację i dołożymy mu brakujący kilogram to co wtedy? Będzie stabilizował nie na 3,5EV tylko na 4,5? ;-)
Ja widzę jedną ogromną zaletę w stosunku do tamrona - programowalny AF LIMITER.
Jedno jest pewne - jako klienci mamy w końcu wybór :)
Arku a powiedz mi, czy da się zaprojektować tego typu szkło odwrotnie tj. żeby na początku zakresu było mniej ostre, a ostrzejsze na dłuższych ogniskowych? Bo mi się to wydaje mieć większy sens, no bo jak robi się na 150 czy 200 mm, to ktoś dokładnie chce tej ogniskowej, podczas gdy na 600 mm to często oznacza cropowanie.
Co do 400 f/4 DO IS 1, to pytałem, bo sam mam od pewnego czasu - dokładnie kilkunastu dni to szkiełko.
Testowałem oba (N80-400) i bez wahania brałbym Nikona. Można nim spokojnie z ręki strzelać, super, af, ostry= bajka. Sigma czołg męczy niemiłosiernie waga. Nieco mydlana...
Werwik, to interesujące, sam się nad tym zastanawiam, ale... - co do ciężaru to sprawa jasna na podstawie danych katalogowych - "Można nim spokojnie z ręki strzelać" - chyba to zależy w znacznym stopniu od postury fotografującego? (tzn. oczywiście 600/4 IS ciężko każdemu strzelić z ręki, ale inaczej podejdzie do Sigmy człek 160cm 55kg, a inaczej 195cm 100kg) - co do mydlaności, to co porównywałeś? - S @400mm @D7100 vs N @400mm @D7100 ? - S @400mm @D750 vs N @400mm @D750 ? - S @400mm @D810 vs N @400mm @D810 ? - S @600mm @D7100 vs N @400mm @D7100 ? - S @600mm @D7100 vs N @400mm @D7100 powiększony 1.5×? - S @600mm @D7100 zeskalowane 0.66× vs N @400mm @D7100 ? - S @600mm @D750 vs N @400mm @D7100 ? - S @600mm @D810 vs N @400mm @D7100 ? I do tego jeszcze dobrze byłoby uwzględnić wpływ ISO ..... - S @600mm @D750 vs N @400mm @D7100 przy - załóżmy - iso1600, choć pewnie i 3200 byłoby nie od rzeczy
Co do technik podpierania teleobiektywów - wymyśliłem sobie taką, całkiem użyteczną: - torba Hama Colt zawieszona z paskiem skośnie przez szyję i przez ramię, - pasek tak wyregulowany że lewy łokieć opieram na wieku torby, - lewą dłonią podpieram teleobiektyw, prawą normalnie chwytam aparat. Dobrze, jeśli torba nie jest pusta, tylko siedzi w niej coś ciężkiego, np. N 80-200 albo ciężarny macro Vivitar Series1 105,2.5 Tylko że kiedy zabieram w teren długi tele, jak Sigma 170-500 to nie mam ze sobą Colta, bo ta armata się do niego nie mieści.
Wracając do tematu - czy ta Sigma jest dla mnie? Wielki znak zapytania. Ciężka jest, dołożyć jeszcze do plecaczka pompkę 80-200. A może lepiej zamiast tego zestawu zdecydować się na N80-400? A może zostawić pancernika N i dodać Tamrona? W każdym razie warto poczekać na kolejną Sigmę.
"Czekam na test 400/4 w nowej wersji, bo stara jednak mydli."
Tak się składa, że mam to szkło (400/4 DO IS 1) i mówienie o mydleniu jest bzdurą. Ja mam ostrą sztukę i jej ostrość oceniałbym na podobną do C 400/5.6L. Nie jest to pewnie Canon 300/ 2.8 IS 1 lub 2 (onaniści pikselowi pewnie będą zawiedzeni), ale szkiełko jest ostre od pełnej dziury, a moja sztuka dodatkowo jest równie ostra i na f/4.0 i f/5.6 (oglądając uważnie cropy 1:1 nie widzę różnicy w rozdzielczości :):P..).
P.S. Mam nadzieję, że w kombinacji z TC 1.4 od Canona (v. 2) będzie tworzyć efektywny zestaw do chodzenia 560mm/ f 5.6, co wkrótce pewnie sprawdzę.
Do tego zestaw jest w miarę poręczny (no 2 kg wiadomo trochę czuć wagę), ale jest b. dobrze wyważony, a IS efektywnie wspomaga strzelanie ptaków w locie - zaledwie do tej pory parę okazji do tego miałem, ale fajnie się tym strzelało (fakt, że troszeczkę ciąży, ale nie jest źle) a dodatkowo uważam, że IS przy ptakach w locie też sporo daje :) (do tej pory używałem do tego C 400/5.6L, którego sprzedałem, jak nabyłem to szkło i powiem, że utrzymanie trafienia na ptaku z 400/5.6L było dosyć trudne (zwł. w locie) i łatwo było zgubić pkt ostrości - a sprawiało to to, że szkiełko było długie, cienkie i lekkie a przez to mało stabilne w utrzymywaniu ostrości w jednym miejscu).
....jak już mówiłem, kiedy cena będzie 1.5k euro... to szkło jest moje....wolnocłowa Tenerifa i.... ...mam je dla jego zalet.... ...bajki o stałkach za 5000euro, bajki o różnicy pomiędzy 5.6 a 6.3, bajki o stabilizacji, bajki o zoomach 100-400, miło się czyta.... .... bawiłem się tamronem i myślę, że to bardzo udany obiektyw, ale: za 500euro więcej mamy pełnoprawną 600/6.3 z ultraszybkim i celnym AF, wykonaną baaaardzo solidnie, pozwalającą na własne skonfigurowanie poprzez USB, itd, itp. obiektyw marzenie co do wad: przełączniki są odrobinkę za małe; mocowanie paska na obrotowym uchwycie to nie mój pomysł i wolałbym standard z 300/2.8 na korpusie; przyciąga uwagę i trzeba się nagadać;
dla osób pytających o AF: warto przeczytać test i punkt 10 o AF i biegających paniach... .... przy limiterze od10m i 600mm zarówno tracking jak i single jest bardzo dobry, lepszy niż 100-400, lepszy niż 300/4is, prrrrawie jak 300/2.8isMkI :) , są to moje subiektywne odczucia. należy pamiętać, że to jednak f6.3 i z jednej strony jest bardziej wrażliwy na gorsze światło, z drugiej mańki głębia nie jest aż tak mała jak przy ultrajasnych supertele. AF to duża zaleta sigmy, kto by pomyślał...
Obiektyw mam od kilku dni, z polskiej dystrybucji. Dla mnie przełączniki są ok. Obiektyw jednak jest baaaaardzo ciężki. Po godzinie zdjęć z ręki trzeba było postawić go na statyw. Rożnica między nim a bigmą duża. AF po ograniczeniu zakresu szybki - cały zakres w około pół sekundy, i to przy marnym świetle. Bez ogranicznika około sekundy. Ptaka w locie dało się bez większego problemu utrzymać. Chyba będę go lubił.
...o przełącznikach cd: są dobre i działają b. dobrze, ale.... stojąc 2h na brzegu oceanu w słonej mgle i fotografując surfing, do czego to szkło jest super, link należy aparat i obiektyw czymś osłonić i wtedy to extra, przesadne może, podkreślone kliknięcie z minimalnie większym skokiem przełączanie trybów AF cz stabilizacji byłoby jeszcze lepsze... takie trochę szukanie dziury w b. solidnej konstrukcji sigmy.
waga i rozmiar i obsługa całości jest wyzwaniem, to pewne.... ~4kg do machania się nie nadaje, ale... w kontekście jakości zdjęć przy 600mm jest akceptowalna, a słodka cena tego cacka to wielka zaleta
Od wczoraj jestem posiadaczem tego szkła i zrobiłem już kilkadziesiąt zdjęć w domu i w terenie (aparat - Canon 1DX). Światło - 5.0 na 150 mm, powyżej do 300 jest już 5.6, a następnie 6.3. Waga - na początku łapa trochę bolała i myślałem, że robienie zdjęć będzie bardzo męczące, ale nie jest aż tak źle. Trzeba tylko robić krótkie przerwy, jeśli jest taka możliwość ;) Jakość - do 500 mm jest b, dobrze, później lekkie mydło (zdjęcia trzeba delikatnie wyostrzać), po domknięciu do 8.0 jest ok, ale zawsze lepsze to, niż podpinanie telekonwerterów do np 100-400/4.5-5.6 IS, czy 400/5.6. Stabilizacja i af - nie mam problemów (choć jeszcze akcji typu wyścigi, czy mecz piłki nożnej nie robiłem). Z ręki udało mi się zrobić zdjęcie na 600 mm i czasem 1/100 (pysk kota ,który leżał na górnej na szafce pod sufitem, cały w kadrze, ucięte uszy), choć pewniejsze jest min. 1/200-1/320. Póki co wrażenia pozytywne, podoba mi się także jakość wykonania, jakość zdjęć i zakres ogniskowych. Na minus - winieta. W zestawie nie dają przedniego dekielka, który trzeba sobie kupić za te 50 zł. Jeśli chodzi o filtry, to zakup sobie daruję - kilkaset złotych za uv, który zabierze te kilka % światła i może mieć wpływ na af, to moim zdaniem przesada. Ochronny dobrej klasy pewnie kosztuje z 1000 zł o ile taki istnieje ;) Myślałem o zakupie Tamrona 150-600, ale to jednak inna jakość wykonania i gorsza ostrość (mam 24-70/2.8 VC, który po kilku dniach już zassał jakiegoś małego kłaka i pyłki, więc wyobrażam sobie, co będzie się działo ze 150-600).
Obejrzałem dokładnie zdjęcia zrobione wersją demonstracyjną Sigmy Sport 150-600 w SigmaProCentrum i wyszło mi na to, że chyba ta sztuka jest jakaś SŁABA :/.. Bo oglądam zdjęcia i zarówno dla 400, 500 jak i 600 mm wyglądają zdjęcia na moim 50D dobrze dopiero po przymknięciu do f/8.0 :/.
UWAGA - wbrew zapowiedziom od SigmaProCentrum obiektyw nie jest w pełni uszczelniony, a właściwie kiepsko uszczelniony, gdyż już po trzeciej eskapadzie zauważyłem parę drobinek kurzu/pyłu pod przednią soczewką :/.
Właśnie dotarł do mnie moździerz średni ze stabilizacją, czyli Sigma 150-600 S, razem z dockiem. Przetestowałem dock - podoba mi się. A moździerz? Potwornie ciężki z osobliwą osłoną przeciwsłoneczną, przypominającą "prostkę" z żeliwnych rur kanalizacyjnych. Wolałbym mniej solidną, plastikową osłonę przeciwsłoneczną którą kupowałbym co roku (gdyby się szybko wycierała), a ważyłaby 10 proc tego co ten żeliwny króciec. Co do jakości i użyteczności Sigmy wypowiem się po RIAT. Zamierzam fotografować z ręki i z monopoda.
Przeczytałem test Sigmy 500 mm f.4 i Sigmy S150-600. Według testujących oba obiektywy mają tę samą szybkość działania AF-C. A to jest całkowita nieprawda. Stałka 500 mm jest wielokrotnie szybsza od 150-600 podczas robienia ujęć w ruchu
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Sigma S 150-600 mm f/5-6.3 DG OS HSM = Rewelacja !
Świetne parametry koma, astygmatyzm i bokeh - IDEALNE
bardzo dobry obiektyw !
Bardzo fajny obiektyw. Ciekawi mnie odpowiedź Canona (nowe 100-400)
Co prawda cena nie na każdą kieszeń, niemniej to jest wyśmienity sprzęt.
Ja się nie martwię o jakość nowego C100-400L. Martwię się bardziej o jego cenę. Patrząc na nowego Nikkora 80-400 VR wydaje mi się, że też będzie 10kzł, a to zupełnie zabija moje zainteresowanie jako potencjalnego kupca. Natomiast z miłą chęcią go przetestuję :)
Arek, wielkie dzięki za test. Ja już ustawiam się w kolejce po zakup !
Dzięki za test. Jak na tak duży zakres ogniskowych, to jestem zaskoczony dobrą ostrością. Jak ktoś ma dobre wysokie ISO i nie potrzebuje jasnego tele za 20 000 zł, to do zdjęć przyrody może mu się taka Sigma przydać. Pytanie, czy AF się sprawdzi...
Warto i należy testować tego rodzaju sprzęty. Pasjonaci zawsze w tym znajdą coś dla siebie, mimo że nie każdy z nich coś takiego sobie kupi. Zresztą kto wie ? ... :), Dzięki za test.
Tak sobie porównuję z ciekawości (bo żadnego nie kupię) z Tamronem...
,,model z serii Sport jest optycznie od Tamrona prawie we wszystkim lepszy ''
Niby tak, ale z pomiarów widać, że są to zwykle różnice śladowe, może poza rozdzielczością. Czasem zależą też od interpretacji (CA - raz jeden, raz drugi, dla mnie Tamron wypada lepiej). Wygląda na to, że płaci się głównie za mechanikę, uszczelki. I tu ciekawe byłoby dokładniejsze porównanie AF, a także stabilizacji (jak jest na 150 mm?)
Arek, jestes taki przewidywalny :) ale wielkie dzieki za ten test - "do konca tego miesiaca, jako rzecze Kiwi Rowin"
Arku, jak sam zauważyłeś Sigma miała blisko rok czasu, aby odpowiedzieć na propozycję Tamrona. Widocznie było to zbyt krótko, aby uporać się z efektywnie z winietowaniem. Co według Ciebie mogło przeszkodzić w zminimalizowaniu tej wady? Czy osiągi lepsze niż Tamron w przypadku innych parametrów mogły wpłynąć na kompromis w zakresie winietowania ?
Problemem może być stopień komplikacji optyki. Przy 24 soczewkach i 48 granicach (powietrze-szkło i szkło-szkło) zaczyna mieć spore znaczenie ubytek transmisji związany z większymi kątami padania. Wydajność powłok podaje się dla promieni padających prostopadle i obecnie producenci schodzą do strat na poziomie 0.2-0.3% na jednej granicy. Ale dla światła padającego pod kątem kilkudziesięciu stopni to już jest kilka razy więcej. Przy tylu granicach zbierze się ładne kilkadziesiąt procent.
Tak więc to, że Sigma jest większa od Tamrona wcale jej nie pomogło, a przeszkodziła większa komplikacja optyki i więcej szkieł nietypowego rodzaju o nietypowych współczynnikach załamania, które powodują, że nawet granice szkło-szkło są podatne na straty świata.
Ale to takie moje gdybanie więc proszę się do niego nie przywiązywać.
Brałem pod uwagę kupno jakiegoś teleobiektywu za "rozsądne" pieniądze do mojego Canona - używany 500/4 IS (lub Sigma 500/4.5), 400/2.8 IS, ew. 300/2.8 IS II. Musiałbym jednak na tym zarabiać, bo wydawanie takich pieniędzy dla samej przyjemności jest bez sensu. Pojawiła się Sigma i jeśli AF rzeczywiście jest ok, to nie ma co się zastanawiać.
Arku, czy zatem można (czysto teoretycznie) z pewnym prawdopodobieństwem założyć, że Sigma C z racji mniejszego skomplikowania optycznego wykaże niższą tendencję do winietowania ?
Zacne szkiełko ale nie dla mnie ze względu na mobilność.
Ciekawe kiedy sigma pokaże nowe.120-400 lub 100-300
@Arek- faktycznie coś w tym musi być: zbyt dużo elementów SLD wpłynęło negatywnie na efekt końcowy. Jak to w życiu. Wypierniczyłbym na śmietnik tak dużą ilość SLD i by było lepiej z pewnością.
barcarola - za dużo gdybania. Elementów mniej więc tutaj lepiej, ale rozmiary mniejsze i być może to się dołoży. Test pokaże.
rubio - nawet nie chce mi się odpowiadać.
Arku - jak możecie przetestujecie N 80-400 :)
Przetestujemy :)
Obiektyw jak na Arka zamowienie z testu 150-500.
Sigma pokazala, ze z zoomow mozna bardzo duzo wyciagnac ale trzeba bylo naladowac w cholere szkla. Tym posunieciem w zasadzie pograzyla nowego Canona 100-400 jeszcze przed premiera. Jej slabym punktem jest wielka masa, no i slaba przyslona - 5.6 juz od 200mm (?). Z tego powodu oraz ze wzgl. na mase nawet mimo gorszych wynikow AC i rzdzielczosci terenowcy raczej kupia Tamrony. To bardziej udany dla nas kompromis. Fotografowie osiadli zapewne wezma Sigmy, bo te pare gramow i zlotych warte jest dolozenia za lepszy obrazek. No a Canony zostana dla obsesyjnych talibow. Oczywiscie ciekawia wyniki Sigmy C i C100-400, ale w zasadzie karty sa juz rozdane i te testy nic nie przyniosa nowego.
Dziękujemy za test.
Jeśli jednak piszemy o kompletności długich szkieł z tego przedziału cenowego to należy jeszcze zrobić test 400/5.6 L USM.
Tak, wiem. To stałka.To stara konstrukcja, jednak dobra i bardzo popularna. Ale to są te same pieniądze.
Jestem przekonany, że wiele osób bierze również to szkło pod uwagę przy zakupie długiego tele.
Arku prosimy jeszcze o ten test.
Dzięki za test.
Moje luźne spostrzeżenia.
Szkoda, że cena zbyt wysoka w porównaniu z Tamronem. Wg mnie różnicy w cenie nie odzwierciedlają różnice jakościowe obrazu. 7500 do 4500 zł to chyba zbyt wygórowana różnica - i nie piszcie, że jeśli kogoś stać, to kupi... bo nie w tym rzecz. Ja rozumiem, że konstrukcyjnie Sigma jest bardziej skomplikowana i kosztowniejsza, ale to był wybór producenta.
Istotna jest też waga - Tamron z 2 kilogramami aż nadto wystarczy do stabilnego trzymania. 2,9 kg Sigmy to już wyraźnie więcej dźwigania, co jak sugerujecie ma dodatkowo ujemny wpływ na poziom stabilizacji. Szkoda.
Dla mnie - fotografującego wspomnianym Tamronem w 90% na f 8 praktycznie różnica w rozdzielczości niewielka, bo ok. 2 lpmm na korzyść Sigmy przy 600 mm (oczywiście wolałbym, by było odwrotnie ;) ). Ale naprawdę "oddaję" te 2 lpmm za zaoszczędzone 3000 zł - np. na Sigmę 18-35mm f 1.8.
Oczywiście bardzo się cieszę, że pojawił się ten obiektyw, bo jest już kilka całkiem udanych "superteleobiektywów" producentów niezależnych, które można dostać na rozsądne pieniądze (cena tej Sigmy może spadnie do 6500): dwie "bigmy, starszy Tamron 200 - 500 i nowy 150 - 600 oraz obecne premiery Sigmy. A to bardzo dobrze dla nas - fotografujących oraz dla rynku.
A teraz dziwne pytanie: ciekawe, ile kosztowałaby stabilizowana stałka takiego Tamrona o ogniskowej 600 mm i f 6,3? Czyli taki "okrojony" zoom. Ja z chęcią kupiłbym coś takiego poniżej 4000 zł. Przecież taka konstrukcja powinna chyba być łatwiejsza, tańsza i lepsza od zooma 150 - 600 mm ;) . PS. Oczywiście rozumiem, że o cenie towaru nie decyduje jego realny koszt, ale to, ile mogą wydać kupujący... Naprawdę szkoda, że producenci nie decydują się na takie wynalazki :)
Hm... a ja sobie narobiłem smaku na 120-300 f2.8 w wersji sport i mam ogromną nadzieję, że pojawi się u Was w testach.
A ja się bardzo, bardzo cieszę jak niezależni producenci kopią tyłki C i N
Sigma ewidentnie w formie - brawo, tak trzymać :).
studioP - nie pojawi się, bo to optycznie dokładnie to samo co tutaj:
link
A kiedy będzie test wersji Contemporary?
Jak pojawi się choć jeden finalny egzemplarz. Na razie chyba jeszcze nie ma takiego.
@Juzer - i tak i nie :)
Nikoniarze mają nowego 80-400 VR i z tego co się orientuję to szkło pomimo wysokiej ceny schodzi dośc dobrze i jego użytkownicy są zadowoleni...Canonierzy natomiast mają 400/5,6 którego nie trzeba reklamowac a niedługo wchodzi nowa 100-400 L który będzie pewnie cenowo i optycznie na poziomie N 80-400...
Ktoś kto będzie potrzebował 600mm kupi pewnie T lub S 150-600 a jak komuś będzie zależec na mobilności postawi na C lub N.
"Nikoniarze mają nowego 80-400 VR..."
...i starego 200-400 VR link
Wniosek dotyczący pracy stabilizacji nie jest chyba do końca przemyślany. Sigma daje zysk niecałe 3 EV nie dlatego, że coś się jej telepie i rusza bo jest ciężkie, tylko dlatego, że już z wyłączona stabilizacją daje stabilne kadry bo jest ciężka i sama z siebie nie telepie. Lekkie obiektywy są podatniejsze na drgania stąd stabilizacja w nich może pokazać większy pazur.
Chomsky - wcale nie jest wykluczone, że masz rację :)
Chomsky - dobrze mówisz!
Arek: hm... powiadasz - "przetestujemy!" (N 80-400).
Może i dożyjemy, wołam o to jak na puszczy...
W końcu pewnie ni stąd ni z owąd kupię Tamrona.
cygnus - już nawet prosiłem Nikona, ale akurat nie mieli. Potem pojawiło się coś nowego i zająłem się tym.
Arek - jakby Ci dali do wyboru - bierz pan darmo Sigmę S 150-600 albo Canona 400 f/4 DO IS 1, to co byś wybrał? :);)
Uniwersalność jest lepsza od ograniczającej jednej ogniskowej. To według mnie, użytkownika N80-400G.
Ech, zagwozdka rzeczywiście jest. Tamron nieco gorszy na 600mm, ale lżejszy o 900g. Tamron praktycznie nie różni się wagowo od Sigmy 50-500, która była całkiem używalna z ręki, nawet z 6D - zresztą żadna to wagowo różnica do 50D. No właśnie, także 7100D jest z tej samej półki wagowej. A więc 150-600 SOS oznacza 1kg więcej do wzięcia do ręki, i to jest ten kilogram, który odczuję. Z drugiej strony wykresy pokazują, że na 600mm nowa Sigma będzie miała przewagę nad Tamronem po założeniu na gęsty sensor APS-C. Jak duża ta przewaga jest w rzeczywistości, trudno orzec bez testów. A testów na 7100D i 7DmkII raczej się tu nie doczekamy :-( Pozostaje zaryzykować i kupić, hm.....
Uzupełniając pytanie - jakbyś myślał o dzikiej przyrodzie i dłuższych spacerach. Wybrać któreś z tych szkieł - Sigma S 150-600 albo Canon 400 f/4 DO IS USM.
Arku, bawiłeś się trochę kiedyś tym Canonem - 400 f/4 DO IS USM? Mi się udało niedawno wybrać to szkiełko po okazyjnej cenie (14 tys. - stan nówka praktycznie - zero śladów używania) no i z TC będę miał 560 mm (miałem C 400/5.6L którego sprzedałem, by nabyć to szkiełko), dzisiaj idę w teren popróbować jak będzie z TC 1.4 współgrało zwłaszcza (AF, jakość).
Aż jestem ciekaw, która kombinacja daje lepszą ostrość - Sigma S 150-600 czy Canon 400 f/4 DO IS USM + TC 1.4 od Canona (v. 2) (40 mm różnicy na starcie, ale za to 1/3 światła więcej licząc używanie z TC), no i jak porównując sprawuje się AF w tej Sigmie i w tym Canonie (bez i z TC zwłaszcza).
Dzisiaj idę w teren o świcie trochę potestować i pofocić :).
Gdyby cięższa Sigma faktycznie mniej się telepała od Tamrona, to pomiary odsetka nieudanych bez stabilizacji układałyby się wzdłuż mniej nachylonej krzywej. A jest odwrotnie - Tamron osiąga 100% niedanych przy wydłużeniu czasu o 3EV, a Sigma już przy nieco ponad 2 EV.
Introverder -ale mówimy o nowym 4/400 DO czy starym? Bo starego bym nie wziął, a nowego jeszcze nie macałem więc nie powiem. Ale jeśli poprawili to co mieli poprawić i jesli dawaliby za darmo to wziąłbym 4/400 :)
Nie wiem co powiedzieć.
Aż TAK dobrego obiektywu się nie spodziewałem!
Brawo Sigma!
400/4 niby trochę mydli,gdzieś wyczytałem na jakimś forum przyrodniczym - znam osobę która fociła tym szkłem ale zamieniła na 300/2,8 i jest zadowolona.
Jak już miałbym tachać kloca prawie 3kg to wolałbym sigmę 500 f4.5, do czatowni jeż lepiej w pełni PRO szkło. Natomiat jeśli lekie szkło do wszystkiego to canon 400 L f5.6 jest OK. Napewno obie stałki są ostrzejsze od wszystkiech nowych, marketingowych zabawek.
Oj tam, oj tam... Marketingowych zabawek.
Zoomy bez wątpienia mają pewne przewagi nad stałkami, chociaż na pewno nie jest ich przewagą jakość optyczna.
nature78 - a to nie jest "w pełni PRO szkło" ?!
cygnus - fajne uogólnienie, szkoda tylko, że uogólnienie które nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością.
Dziwia mnie uwagi gosci ktorzy gadaja o zoomach 100-400 czy tez stalki 400 itd. Sigma, badz co badz to 600mm czyli do objektywow 400mm trzeba byloby podpiac konverter 1,4 ktory napewno nie polepsza optyki a zabiera jedna przylone. Jezeli chodzi o ciezar to panowie. 400-500-600 o duzych przyslonach to spacerowki ktorymi strzela sie pol dnia z raczki. Narazie nie widze APO 600-tki o przyslonie powiedzmy 5,6, a jak wszyscy ptasiarze i surfoterzy wiedza, zycie zaczyna sie od 500 i konczy na 600-setce. 800-setki to juz i ciezar i CENA. Dla fociarzy odleglych i rychomych celow zoomy, pomimo slabszej optyki od stalek maja ta wielka zalete, ze pozwalaja latwiej zlokalizowac cel na150mm a pozniej wzoomic sie na maksa. Dla przykladu polecam trafic lecacego birda 12-krotna lornetka. Raz jest raz go nie ma. Ciezar? Panowie, wiekszosc shooterow przyrody uzywa conajmniej dobrego statywu. Jezeli chodzi o swiatlo to w dobie dobrej jakosci wysokich ISO , powiedzmy 1600 do 6400, powinno wystarczyc. Jezeli nie wystarczy to odsylamy do Bigmy 200-500/2.8, tego samego producenta. O detalach nawet nie chce mowic.
Szkoda że w testach zoomów nie podajecie do ilu milimetrów trzymają niską wartość przysłony...
Niechże ktoś głośno w końcu powie: ciężko jest stałki porównywać z tele-zoomami. Oczywiście wszystko zależy od tego kto co fotografuje. Janp. chciałbym mieć i Pro stałkę i i tele zoom (ten zresztą odpowiedni dla mnie już mam). Przy stałce mam komfort dobrej jakości obrazu a przy tele zoomie komfort w kadrowaniu. Nie da się tego póki co połączyć.
Przeczytałem i w zasadzie wiem wszystko, co chciałem. Teraz tylko trzeba fundusze zorganizować:)
A w kwestii stabilizacji, wagi obiektywu i zdjęć poruszonych, to bardzo dużo zależy od sposobu trzymania całego zestawu. Jeśli ktoś próbuje trzymać taki zestaw "tradycyjnie", opierając obiektyw tylko na lewej dłoni, to sam się prosi o poruszone zdjęcie:)
@arthur
a jak trzymasz z ciekawości? Dwie ręce na rurze, korpus na korpus i zębami przycisk? ;-)
@ Heimo
Przypomniał mi się dowcip o Jasiu i arbuzach.... hehehe
Heimo | 2014-10-28 18:47:43
Bardzo ciekawy sposób trzymania przedstawiłeś:)
Obiektyw opieram na lewym przedramieniu, przy samym łokciu, a lewą dłoń opieram na prawym przedramieniu przy prawej dłoni. Dla mnie bardzo wygodne podparcie i znakomicie się sprawdza z ciężkim sprzętem. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest inaczej, ale u mnie się sprawdza.
Arku, dziękuję za informację. Już mi napalenie przeszło. Miałem nadzieję, że wersja Sport jest lepsza optycznie. Na www.the-digital-picture.com plansze testowe wyglądają bardzo zachęcająco, ale w Waszym teście różowo nie jest.
Czekam na test 400/4 w nowej wersji, bo stara jednak mydli.
@Lukasio. Niektóre zoom-y potrafią konkurować ze stałkami. Mam 70-200 f2.8L II i nic mnie w tym obiektywie nie boli, ani w dziennej pracy, ani w astrofotografii, ani przy użyciu TC 1.4.
@studioP
kolego mam wrażenie że to są dwa różne obiektywy optyczne mają test wersji bez słówka "sport" a w testach
the-digital-picture.com są trzy wersje i tam różnica jest spora
Arek: jaką najmniejszą przysłonę można ustawić na 400mm w tej Sigmie? Podczas mojego testu wychodziło że było to maksymalnie f/6,3 ale mogę się mylić. Tamron na 400mm pozwala na f/5.6 i tym aspekcie Tamron może być lepszy.
@studioP
Faktycznie 70200 zacny. Ja tez na swojego 80400 narzekać nie moge. Tylko ciekawe jak zachowalby sie moj z tc14?
@studioP
Na digital picture nie ma plansz testowych Sigmy 150-600, jest tylko Tamron.
@maggotsic
ale to nir chodziło o 150 -600 tylko o 120 - 300
Na wstępie gratuluje sigmie dobrego szkła bo chyba tak trzeba je określić :)
Podstawowe pytanie, na które nie zauważyłem odpowiedzi - od ilu mm zaczyna się F6,3? Cz na 400 mamy jeszcze 5,6 czy już nie?
Co do porównania z Tamronem to czy rzeczywiście zmiana testowego body nie ma wpływu na wyniki? Jest ważna tylko gęstość pikseli czy może jednak coś jeszcze? Zauważcie, że jeśli coś jeszcze ma nawet niewielkie znaczenia to różnice w rozdzielczości praktycznie znikają a pomimo o 3 tysie niższej ceny tamron daje jeszcze lepszą stabilizację co wg mnie jest ewidentną wpadką sigmy.
A co do wpływu ciężaru na stabilizację w tym przedziale wagowym to proponuję kolegom zauważającym pozytywny wpływ ciężaru na wydłużenie możliwych czasów naświetlania na dokładanie sobie odważnika do obiektywu. Jeśli tamron ma o 0,7ev lepsza stabilizację i dołożymy mu brakujący kilogram to co wtedy? Będzie stabilizował nie na 3,5EV tylko na 4,5? ;-)
Ja widzę jedną ogromną zaletę w stosunku do tamrona - programowalny AF LIMITER.
Jedno jest pewne - jako klienci mamy w końcu wybór :)
Arku a powiedz mi, czy da się zaprojektować tego typu szkło odwrotnie tj. żeby na początku zakresu było mniej ostre, a ostrzejsze na dłuższych ogniskowych? Bo mi się to wydaje mieć większy sens, no bo jak robi się na 150 czy 200 mm, to ktoś dokładnie chce tej ogniskowej, podczas gdy na 600 mm to często oznacza cropowanie.
Co do 400 f/4 DO IS 1, to pytałem, bo sam mam od pewnego czasu - dokładnie kilkunastu dni to szkiełko.
Testowałem oba (N80-400) i bez wahania brałbym Nikona. Można nim spokojnie z ręki strzelać, super, af, ostry= bajka. Sigma czołg męczy niemiłosiernie waga. Nieco mydlana...
Werwik, to interesujące, sam się nad tym zastanawiam, ale...
- co do ciężaru to sprawa jasna na podstawie danych katalogowych
- "Można nim spokojnie z ręki strzelać" - chyba to zależy w znacznym stopniu od postury fotografującego? (tzn. oczywiście 600/4 IS ciężko każdemu strzelić z ręki, ale inaczej podejdzie do Sigmy człek 160cm 55kg, a inaczej 195cm 100kg)
- co do mydlaności, to co porównywałeś?
- S @400mm @D7100 vs N @400mm @D7100 ?
- S @400mm @D750 vs N @400mm @D750 ?
- S @400mm @D810 vs N @400mm @D810 ?
- S @600mm @D7100 vs N @400mm @D7100 ?
- S @600mm @D7100 vs N @400mm @D7100 powiększony 1.5×?
- S @600mm @D7100 zeskalowane 0.66× vs N @400mm @D7100 ?
- S @600mm @D750 vs N @400mm @D7100 ?
- S @600mm @D810 vs N @400mm @D7100 ?
I do tego jeszcze dobrze byłoby uwzględnić wpływ ISO .....
- S @600mm @D750 vs N @400mm @D7100 przy - załóżmy - iso1600, choć pewnie i 3200 byłoby nie od rzeczy
Co do technik podpierania teleobiektywów - wymyśliłem sobie taką, całkiem użyteczną:
- torba Hama Colt zawieszona z paskiem skośnie przez szyję i przez ramię,
- pasek tak wyregulowany że lewy łokieć opieram na wieku torby,
- lewą dłonią podpieram teleobiektyw, prawą normalnie chwytam aparat.
Dobrze, jeśli torba nie jest pusta, tylko siedzi w niej coś ciężkiego, np. N 80-200 albo ciężarny macro Vivitar Series1 105,2.5
Tylko że kiedy zabieram w teren długi tele, jak Sigma 170-500 to nie mam ze sobą Colta, bo ta armata się do niego nie mieści.
Wracając do tematu - czy ta Sigma jest dla mnie? Wielki znak zapytania. Ciężka jest, dołożyć jeszcze do plecaczka pompkę 80-200. A może lepiej zamiast tego zestawu zdecydować się na N80-400? A może zostawić pancernika N i dodać Tamrona? W każdym razie warto poczekać na kolejną Sigmę.
"Czekam na test 400/4 w nowej wersji, bo stara jednak mydli."
Tak się składa, że mam to szkło (400/4 DO IS 1) i mówienie o mydleniu jest bzdurą. Ja mam ostrą sztukę i jej ostrość oceniałbym na podobną do C 400/5.6L. Nie jest to pewnie Canon 300/ 2.8 IS 1 lub 2 (onaniści pikselowi pewnie będą zawiedzeni), ale szkiełko jest ostre od pełnej dziury, a moja sztuka dodatkowo jest równie ostra i na f/4.0 i f/5.6 (oglądając uważnie cropy 1:1 nie widzę różnicy w rozdzielczości :):P..).
Z TC 1.4 jeszcze nie zdążyłem potestować.
P.S. Mam nadzieję, że w kombinacji z TC 1.4 od Canona (v. 2) będzie tworzyć efektywny zestaw do chodzenia 560mm/ f 5.6, co wkrótce pewnie sprawdzę.
Do tego zestaw jest w miarę poręczny (no 2 kg wiadomo trochę czuć wagę), ale jest b. dobrze wyważony, a IS efektywnie wspomaga strzelanie ptaków w locie - zaledwie do tej pory parę okazji do tego miałem, ale fajnie się tym strzelało (fakt, że troszeczkę ciąży, ale nie jest źle) a dodatkowo uważam, że IS przy ptakach w locie też sporo daje :) (do tej pory używałem do tego C 400/5.6L, którego sprzedałem, jak nabyłem to szkło i powiem, że utrzymanie trafienia na ptaku z 400/5.6L było dosyć trudne (zwł. w locie) i łatwo było zgubić pkt ostrości - a sprawiało to to, że szkiełko było długie, cienkie i lekkie a przez to mało stabilne w utrzymywaniu ostrości w jednym miejscu).
o jej ...prawie 3 kilo. Ja bym czegoś takiego nie chciała. Kto to będzie nosił i po co ?
....jak już mówiłem, kiedy cena będzie 1.5k euro... to szkło jest moje....wolnocłowa Tenerifa i....
...mam je dla jego zalet....
...bajki o stałkach za 5000euro, bajki o różnicy pomiędzy 5.6 a 6.3, bajki o stabilizacji, bajki o zoomach 100-400, miło się czyta....
.... bawiłem się tamronem i myślę, że to bardzo udany obiektyw, ale:
za 500euro więcej mamy pełnoprawną 600/6.3 z ultraszybkim i celnym AF, wykonaną baaaardzo solidnie, pozwalającą na własne skonfigurowanie poprzez USB, itd, itp.
obiektyw marzenie
co do wad: przełączniki są odrobinkę za małe; mocowanie paska na obrotowym uchwycie to nie mój pomysł i wolałbym standard z 300/2.8 na korpusie; przyciąga uwagę i trzeba się nagadać;
dla osób pytających o AF: warto przeczytać test i punkt 10 o AF i biegających paniach...
.... przy limiterze od10m i 600mm zarówno tracking jak i single jest bardzo dobry, lepszy niż 100-400, lepszy niż 300/4is, prrrrawie jak 300/2.8isMkI :) , są to moje subiektywne odczucia. należy pamiętać, że to jednak f6.3 i z jednej strony jest bardziej wrażliwy na gorsze światło, z drugiej mańki głębia nie jest aż tak mała jak przy ultrajasnych supertele. AF to duża zaleta sigmy, kto by pomyślał...
Obiektyw mam od kilku dni, z polskiej dystrybucji.
Dla mnie przełączniki są ok.
Obiektyw jednak jest baaaaardzo ciężki. Po godzinie zdjęć z ręki trzeba było postawić go na statyw. Rożnica między nim a bigmą duża.
AF po ograniczeniu zakresu szybki - cały zakres w około pół sekundy, i to przy marnym świetle. Bez ogranicznika około sekundy.
Ptaka w locie dało się bez większego problemu utrzymać.
Chyba będę go lubił.
...o przełącznikach cd: są dobre i działają b. dobrze, ale....
stojąc 2h na brzegu oceanu w słonej mgle i fotografując surfing, do czego to szkło jest super, link należy aparat i obiektyw czymś osłonić i wtedy to extra, przesadne może, podkreślone kliknięcie z minimalnie większym skokiem przełączanie trybów AF cz stabilizacji byłoby jeszcze lepsze... takie trochę szukanie dziury w b. solidnej konstrukcji sigmy.
waga i rozmiar i obsługa całości jest wyzwaniem, to pewne.... ~4kg do machania się nie nadaje, ale...
w kontekście jakości zdjęć przy 600mm jest akceptowalna, a słodka cena tego cacka to wielka zaleta
Od wczoraj jestem posiadaczem tego szkła i zrobiłem już kilkadziesiąt zdjęć w domu i w terenie (aparat - Canon 1DX).
Światło - 5.0 na 150 mm, powyżej do 300 jest już 5.6, a następnie 6.3.
Waga - na początku łapa trochę bolała i myślałem, że robienie zdjęć będzie bardzo męczące, ale nie jest aż tak źle. Trzeba tylko robić krótkie przerwy, jeśli jest taka możliwość ;)
Jakość - do 500 mm jest b, dobrze, później lekkie mydło (zdjęcia trzeba delikatnie wyostrzać), po domknięciu do 8.0 jest ok, ale zawsze lepsze to, niż podpinanie telekonwerterów do np 100-400/4.5-5.6 IS, czy 400/5.6.
Stabilizacja i af - nie mam problemów (choć jeszcze akcji typu wyścigi, czy mecz piłki nożnej nie robiłem). Z ręki udało mi się zrobić zdjęcie na 600 mm i czasem 1/100 (pysk kota ,który leżał na górnej na szafce pod sufitem, cały w kadrze, ucięte uszy), choć pewniejsze jest min. 1/200-1/320.
Póki co wrażenia pozytywne, podoba mi się także jakość wykonania, jakość zdjęć i zakres ogniskowych. Na minus - winieta.
W zestawie nie dają przedniego dekielka, który trzeba sobie kupić za te 50 zł. Jeśli chodzi o filtry, to zakup sobie daruję - kilkaset złotych za uv, który zabierze te kilka % światła i może mieć wpływ na af, to moim zdaniem przesada. Ochronny dobrej klasy pewnie kosztuje z 1000 zł o ile taki istnieje ;)
Myślałem o zakupie Tamrona 150-600, ale to jednak inna jakość wykonania i gorsza ostrość (mam 24-70/2.8 VC, który po kilku dniach już zassał jakiegoś małego kłaka i pyłki, więc wyobrażam sobie, co będzie się działo ze 150-600).
Obejrzałem dokładnie zdjęcia zrobione wersją demonstracyjną Sigmy Sport 150-600 w SigmaProCentrum i wyszło mi na to, że chyba ta sztuka jest jakaś SŁABA :/.. Bo oglądam zdjęcia i zarówno dla 400, 500 jak i 600 mm wyglądają zdjęcia na moim 50D dobrze dopiero po przymknięciu do f/8.0 :/.
Znaczy może na f/7.1 akceptowalnie, ale tego dokładnie nie sprawdziłem, ale na f/6.3 jest chyba mydełko :/..
Hmm.. ciężka sprawa, a może ja już mam oko "zepsute" zbyt ostrymi zdjęciami niektórych stałek :/..
Może to co jest wg innych ostre dla mnie ostre nie jest, k..
UWAGA - wbrew zapowiedziom od SigmaProCentrum obiektyw nie jest w pełni uszczelniony, a właściwie kiepsko uszczelniony, gdyż już po trzeciej eskapadzie zauważyłem parę drobinek kurzu/pyłu pod przednią soczewką :/.
@Introverder
Niestety, ale nawet najlepsze stałki łapią kurz i syf.
Właśnie dotarł do mnie moździerz średni ze stabilizacją, czyli Sigma 150-600 S, razem z dockiem. Przetestowałem dock - podoba mi się. A moździerz? Potwornie ciężki z osobliwą osłoną przeciwsłoneczną, przypominającą "prostkę" z żeliwnych rur kanalizacyjnych. Wolałbym mniej solidną, plastikową osłonę przeciwsłoneczną którą kupowałbym co roku (gdyby się szybko wycierała), a ważyłaby 10 proc tego co ten żeliwny króciec.
Co do jakości i użyteczności Sigmy wypowiem się po RIAT. Zamierzam fotografować z ręki i z monopoda.
Przestrzelałem moździerz na ogrodzie - całkiem niezły do prawie-makro! Szybkość AF powala.
Przeczytałem test Sigmy 500 mm f.4 i Sigmy S150-600. Według testujących oba obiektywy mają tę samą szybkość działania AF-C. A to jest całkowita nieprawda. Stałka 500 mm jest wielokrotnie szybsza od 150-600 podczas robienia ujęć w ruchu