Fujifilm Fujinon XF 50-140 mm f/2.8 R LM OIS WR - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- solidna, metalowa i uszczelniona obudowa,
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- dobra jakość na brzegu kadru,
- prawidłowo korygowana podłużna aberracja chromatyczna,
- znikoma poprzeczna aberracja chromatyczna,
- brak poważnych problemów z aberracją sferyczną,
- akceptowalna dystorsja,
- niewidoczna koma,
- stosunkowo dobra praca pod ostre światło,
- szybki, celny i cichy autofokus,
- rewelacyjna stabilizacja,
- bogate wyposażenie standardowe.
Wady:
- trochę za duży astygmatyzm dla ogniskowej 90 mm,
- winietowanie mogłoby być odrobinę mniejsze.
Podsumowania naszych ostatnich testów obiektywów Fujinona mogą brzmieć prawie identycznie. Znów mamy bowiem bardzo udany optycznie i mechanicznie obiektyw w zdecydowanie zawyżonej cenie. Jeśli Sigma jest w stanie robić pełnoklatkowy i stabilizowany obiektyw 70–200 mm f/2.8 i sprzedawać go za 3990 zł, a Tamron wyceniać swój model na 4999 zł, to dlaczego za Fujinona mamy płacić ponad 6000 zł? Rozumiem, że droższe od Fujinona są flagowe 70–200 mm f/2.8 od Canona i Nikona. Tyle, że każdy rozumie dlaczego – one dają jednak więcej możliwości, bo choć światło jest takie same, na pełnej klatce uzyskamy mniejszą głębię ostrości. A gdy głębia nie jest dla nas priorytetem, możemy na pełnej klatce używać modeli 70–200 mm f/4.0 czy to Canona, czy Nikona, czy też Tokiny i zapłacić ponad 2000 zł mniej niż za Fujinona. Oczywiście mamy wtedy gorsze światło i musimy to sobie rekompensować dłuższym czasem naświetlania lub podbiciem ISO, ale przecież nie jest to duża cena w czasach, kiedy lustrzanki pełnoklatkowe dają rewelacyjną jakość obrazu nawet na wysokich czułościach a stabilizatory obrazu działają ze skutecznością około 4 EV.
Gdyby nie cena Fujinona 50–140 mm, niniejsze podsumowanie zawierałoby same superlatywy i zachwyty, bo to obiektyw w wielu względach świetny i praktycznie pozbawiony wad. Każdy, kto zdecyduje się na jego zakup będzie zachwycony jakością uzyskiwanych obrazów i kulturą jego pracy. Niestety, obawiam się, że przy tej cenie takich osób nie będzie wiele…