Mitakon Speedmaster 35 mm f/0.95 - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Rzućmy okiem na poniższy wykres i zobaczmy, jak na tym tle wyglądają rezultaty testowanego obiektywu. MTF‑y uzyskane w centrum kadru i na brzegu matrycy Mikro 4/3 prezentuje poniższy wykres.
Zanim zaczniemy dokładnie wgłębiać się w osiągi testowanego obiektywu, zwróćmy uwagę na podejrzanie wysokie wyniki w centrum kadru dla dużych wartości przysłony. Przykładowo dla f/16 osiągany jest wynik prawie 54 lpmm, podczas gdy dla Voigtlanderów 25 mm i 42.5 mm delikatnie przekracza on 40 lpmm. Podobnie jest dla f/11, gdzie MTF-y Mitakona docierają do 68 lpmm, a u Voigtlanderów jest to poziom trochę ponad 50 lpmm. W przypadku obiektywów o świetle f/0.95 zastosowanie przysłon z zakresu f/8–16 powoduje, że jedynym ograniczeniem osiągów jest tylko i wyłącznie dyfrakcja. Wady optyczne, po domknięciu o ponad 5 EV, nie mają już prawie żadnego znaczenia. MTF-y uzyskiwane przez Mitakona i Voigtlandery dla zakresu f/8–16 powinny być więc, w granicach błędów pomiarowych, identyczne. A zdecydowanie nie są, bo Mitakon pokazuje niefizycznie wysokie wartości.
Wyjaśnienie problemu nie było trudne. Wystarczy przecież, że przy płynnie pracującym pierścieniu przysłon ktoś błędnie naniósł wartości otworów względnych. Zdecydowaliśmy się więc zmierzyć realne źrenice wejściowe i dokładnie określić z jaką przysłoną mamy do czynienia dla danego ustawienia pierścienia. Nasze wyniki można znaleźć w poniższej tabeli.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak widać, w miarę rozsądną zgodność mamy do przysłony f/4.0. Potem ustawienia pierścienia w stosunku do rzeczywistej wartości przysłony rozmijają się nawet o 1.5 EV. Kolejna mechaniczna wpadka i to bardzo nieprzyjemna. Jeśli nie mamy skokowych wartości i przenoszenia informacji o zastosowanych parametrach do korpusu aparatu, jedyne czym możemy się sugerować są wartości naniesione na pierścień. A te rozmijają się znacznie z rzeczywistością…
Narysujmy więc nasz wykres rozdzielczości tak jak powinien on wyglądać – już z właściwymi wartościami przysłony.
W okolicach maksymalnego otworu względnego obraz jest słabej jakości. Aby uzyskać rozsądne MTF-y musimy przymknąć przysłonę o około 1.5 EV. Wtedy rozdzielczość zaczyna bardzo szybko rosnąć i osiąga swoje maksimum dla okolic f/2.8–4.0, gdzie przekracza poziom 80 lpmm. Przekroczenie wartości 80 lpmm to spore osiągnięcie i w przypadku obiektywów Mikro 4/3 udaje się to tylko nielicznym. Uczucia mamy więc mieszane. Z jednej strony jesteśmy zawiedzeni tym, co dzieje się na maksymalnym otworze, z drugiej strony bardzo imponują nam maksymalne osiągi Mitakona.
Niestety jeszcze więcej zastrzeżeń pojawia się, gdy spojrzymy na brzeg kadru. Aby uzyskać dobrą jakość obrazu obiektyw należy domknąć do prawie f/4.0. A przecież pole obrazowe tego instrumentu ma kryć matrycę APS-C, czyli większą niż Mikro 4/3. Tymczasem na małej matrycy obiektyw radzi sobie bardzo przeciętnie…
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
Olympus E-PL1, JPEG, f/0.95 |
Olympus E-PL1, JPEG, f/2.8 |