Yongnuo YN 35 mm f/2.0 - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Centrum, f/2.0 | Róg APS-C, f/2.0 | Róg FF, f/2.0 |
Centrum, f/2.8 | Róg APS-C, f/2.8 | Róg FF, f/2.8 |
Drugą przyczyną jest niewątpliwie astygmatyzm. Nie jest on tak duży jak koma, ale też zauważalnie daje się we znaki. W zasadzie on też jest książkowy, co pokazuje poniższy wykres uzyskany z pomiarów na największej tablicy testowej. Osobno tutaj zaznaczyliśmy MTF-y dla granicy pionowej i osobno dla granicy poziomej.
Na maksymalnym otworze względnym różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50 sięga ponad 18% i zmniejsza się do 10.7% dla f/2.8. Astygmatyzm robi się niewielki (6%) dla przysłony f/4.0, ale, jak widać z wykresu, znika dopiero dla f/5.6–8.0.
Nie mamy za to zastrzeżeń do wyglądu obrazów pozaogniskowych. Rozkład światła w krążkach jest dość równy, a efekty związane z winietowaniem mechanicznym znikają całkowicie już dla f/4.0.
Centrum, f/2.0 | Róg APS-C, f/2.0 | Róg FF, f/2.0 |
Centrum, f/2.8 | Róg APS-C, f/2.8 | Róg FF, f/2.8 |
Centrum, f/4.0 | Róg APS-C, f/4.0 | Róg FF, f/4.0 |