Samyang 100 mm f/2.8 ED UMC MACRO - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi testowanego obiektywu. Wyniki, jakie uzyskał on w centrum kadru, na brzegu matrycy APS-C/DX i na brzegu pełnej klatki są zaprezentowane na poniższym wykresie.
Wyniki uzyskane w centrum kadru trudno nazwać inaczej niż bardzo dobrymi lub świetnymi. Już na maksymalnym otworze względnym MTF-y sięgają poziomu ponad 35 lpmm, a więc obraz jest tam w pełni użyteczny. Po przymknięciu docieramy maksymalnie do okolic ponad 45 lpmm, a więc rezultatu godnego najlepszych stałek.
Trochę więcej zastrzeżeń mamy do zachowania na brzegu kadru. Na maksymalnym otworze względnym, niezależnie czy używamy matrycy APS-C czy pełnej klatki, obraz trudno nazwać ostrym. W przypadku mniejszej matrycy wystarczy lekkie przymknięcie (około 0.5 EV), żeby uzyskać użyteczne osiągi, ale na pełnej klatce musimy zastosować przysłonę około f/4.5. To gorsze wyniki niż te, które uzyskali bezpośredni konkurenci.
Skoro już jesteśmy przy porównywaniu do konkurencji, zestawmy na jednym wykresie wyniki uzyskane dla centrum kadru przez Samyanga i inne obiektywy przetestowane na pełnoklatkowej matrycy Canona.
Widać wyraźnie, że bezkonkurencyjny jest tutaj Canon 2.8/100L Macro, który ma ogromną przewagę nad konkurentami na maksymalnym otworze względnym. Od przysłony f/4.0, jak równy z równym, z Canonem walczy Tamron 2.8/90 VC. Od f/5.6 do walki dołącza Samyang, a najsłabiej z całej grupy wypada Sigma 2.8/105 OS.
Podsumowując, Samyang 100 mm f/2.8 ED UMC Macro osiąga w centrum kadru bardzo dobre wyniki – są jednak od niego lepsi. Na brzegu kadru, to niestety Samyang wydaje się zamykać stawkę i to nie są dobre wiadomości dla koreańskiej firmy.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
Canon 5D Mk III, JPEG, f/2.8 |
Canon 5D Mk III, JPEG, f/5.6 |