Panasonic G 42.5 mm f/1.7 ASPH. POWER O.I.S. - test obiektywu
11. Podsumowanie
- mała i bardzo poręczna, a jednocześnie solidna obudowa,
- rewelacyjna jakość obrazu w centrum kadru,
- świetna jakość obrazu na brzegu kadru, z maksymalnym otworem względnym włącznie,
- mała aberracja chromatyczna, zarówno podłużna jak i poprzeczna,
- umiarkowana dystorsja,
- brak problemów z komą,
- niewielki astygmatyzm,
- ładny wygląd nieostrości,
- cichy, szybki i celny autofokus,
- skuteczna stabilizacja obrazu.
Wady:
- troszkę problemów z aberracją sferyczną.
Olympus swoją premierą modelu M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8 naprawdę pozytywnie „namieszał” na rynku bezlusterkowców, oferując świetny obiektyw w rozsądnej cenie. Panasonic miał więc niełatwe zadanie, ale poradził sobie z nim znakomicie. Za cenę tylko około 300 zł wyższą dał nam lepiej wykonany i minimalnie jaśniejszy obiektyw, który został wyprodukowany w Japonii i który nieznacznie wygrywa z Olympusem w najważniejszej kategorii, jaką jest rozdzielczość obrazu. W pozostałych kategoriach raz jeden instrument, raz drugi wysuwa się na prowadzenie, ale więcej punktów zdaje się zbierać Olympus. Panasonic lepiej sobie radzi z aberracją chromatyczną i komą, a Olympus z aberracją sferyczną, dystorsją, astygmatyzmem, winietowaniem i odblaskami.
Sytuacja posiadaczy bezlusterkowców z matrycą Mikro 4/3 jest więc godna pozazdroszczenia. Mogą wybierać pomiędzy dwoma świetnymi obiektywami, z których każdy zmieści się do niewielkiej kieszeni, a jednocześnie pozwoli na wykonanie udanych portretów.
Olympus M.Zuiko Digital 45 mm f/1.8 został nagrodzony przez nas znakiem „Wybór Redakcji”. Patrząc na osiągi Panasonika, bylibyśmy niesprawiedliwi, gdyby ominęło go to samo wyróżnienie.