Nikon D850 - test aparatu
9. Podsumowanie
Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Wygląd aparatu, spasowanie poszczególnych elementów oraz materiały wykorzystane do jego wykonania nie wzbudzają żadnych zastrzeżeń. Lustrzanka jest po prostu wykonana bardzo dobrze i ciężko w tej kwestii znaleźć jakiekolwiek mankamenty. Dodatkowym plusem jest obecność uszczelnień oraz możliwość podświetlenia przycisków znajdujących się z lewej strony tylnej ścianki, co może by przydatne w ciężkich warunkach oświetleniowych.
D850 wyposażony jest w dwa gniazda na karty pamięci: XQD oraz SD/SDHC/SDXC (zgodne ze standardem UHS-II). Znajdziemy w nim również gniazdo USB 3.0.
Warto zaznaczyć obecność wygodnego ekranu pochodzącego z D500 o przekątnej 3.2", który na dodatek można odchylać. Zapewnia on wysoką jakość wyświetlanego obrazu oraz szerokie kąty widzenia. Zaimplementowano w nim również pełną obsługę dotykową, co znacznie przyspiesza nawigację po ustawieniach aparatu oraz wybór punktów AF w trybie live view.
D850 oferuje bardzo dużo w kwestii filmowania – możemy więc wykonywać filmy w jakości 4K 30p bez przycięcia pola widzenia obrazu (crop). W Full HD z kolei do dyspozycji mamy najwyższy klatkaż na poziomie 180p, co umożliwia wykonywanie efektownych ujęć slow motion. Filmy mogą być rejestrowane we wszystkich dostępnych w aparacie trybach: P, S, A oraz M, a w tym ostatnim mamy pełną kontrolę nad wszystkimi parametrami ekspozycji, w tym również czułością. W kwestii filmów poklatkowych, aparat daje możliwość złożenia filmu we wszystkich dostępnych w trybie filmowania jakościach – jeśli jednak zdecydujemy się na złączenie zdjęć w postprodukcji, to upakowanie matrycy umożliwia rejestrowanie z rozdzielczością aż 8K.
Użytkowanie i ergonomia
Duża wygoda użytkowania D850 jest niekwestionowana. Wpływ na nią ma bardzo wyraźnie zaznaczony, głęboki uchwyt, który pokryty jest przyczepną wykładziną. Ergonomia jest bliźniacza do modelu D500, a więc do dyspozycji użytkowników są dwa pokrętła sterujące oraz dżojstik do zmiany punktów AF. Część przycisków jest dodatkowo programowalna. Warto również zaznaczyć obecność banków fotografowania oraz Mojego Menu.Należy ponadto docenić obecność trybów cichego wyzwalania migawki „Q” i „Qc”, możliwość wyboru innego niż FX obszaru zdjęcia, trybu HDR i D-Lightning, wielokrotnej ekspozycji, czy zdjęć poklatkowych. Można również do tego dodać obsługę sieci Wi-Fi (zintegrowany moduł), a także możliwość podłączenia opcjonalnego odbiornika GPS o oznaczeniu GP-1/GP1A.
Moduł autofokusa składa się ze 153 punktów, z czego 99 jest krzyżowych. Czułość punktów centralnych dochodzi do −4 EV. W teście studyjnym celność z obiektywami AF-S 24–70 mm f/2.8G ED oraz AF 85 mm f/1.8G okazała się nieco słabsza niż u konkurentów.
Warto jeszcze zaznaczyć obecność w D850 focus stackingu, który pozwala na rejestrowanie serii zdjęć z przesuniętą względem siebie płaszczyzną ostrości. Aparat nie pozwala jednak na złożenie fotografii w finalną z poziomu oprogramowania.
Rozdzielczość
Matryca BSI CMOS o rozdzielczości 45.7 Mpix pozbawiona filtra AA daje bardzo wysokie wyniki rozdzielczości – wyższe nawet, niż sensor zastosowany w Canonie 5Ds R, który posiada rozdzielczość na poziomie 50 megapikseli. Bardzo niskie, jak na tę gęstość pikseli, są natomiast wyniki zarówno zdjęć JPEG, jak i M RAW. Warto zaznaczyć, że odpowiedzi w częstości Nyquista wynoszą dla plików RAW ponad 20%, a dla M RAW mniej niż 10%.Pliki M RAW i S RAW generowane są poprzez podwójne zmniejszenie rozmiaru pliku – pierwszy raz w oprogramowaniu aparatu, a następnie w oprogramowaniu wywoływarki RAW. Z tego powodu część wywoływarek będzie dawała większe pliki, niż te o docelowej rozdzielczości.
Balans bieli
Wyniki balansu bieli nie stoją na specjalnie wysokim poziomie. W świetle dziennym, a więc podczas dnia słonecznego i pochmurnego, spotkamy się z przeciętnymi rezultatami, a z kolei w świetle 5500 K wyniki D850 są poniżej przeciętnej. Wszystkie tryby Auto w świetle żarowym dają identyczne rezultaty – dopiero przełączenie na wzornik żarówek lub ręczne ustawienie 3000 K poprawi wynik balansu bieli.Średnie nasycenie ze wszystkich rezultatów aparatu stoi wręcz na wzorcowym poziomie około 100%.
Jakość obrazu w JPEG
Pod względem zaszumienia na plikach JPEG, D850 notuje niższą jego procentową obecność niż zarówno 5Ds R, jak i A7R II. Powyżej ISO 1600 różnica ta staje się już zauważalna. Przy ISO 25600 zaszumienie obrazu generowanego przez sensor D850 staje się już wyraźne i negatywnie wpływa na odbiór zdjęcia.Jakość obrazu i szumy w RAW
D850 charakteryzuje się znakomitym oddaniem detali fotografowanej sceny – lepszym zarówno od 5Ds R jak i A7R II. Również pod względem zaszumienia na wyższych czułościach testowany aparat radzi sobie lepiej, niż bezpośredni konkurenci. Najwyższą użyteczną nastawą wydaje się być ISO 25600 – powyżej tej wartości szum już mocno degraduje obraz.Pomiary wykonane Imatestem zdają się potwierdzać nasze obserwacje – aparat szumi od 1 i 1/3 do 1 i 2/3 EV mnie niż A7R II oraz od 0.5 do 1 EV mniej niż 5Ds R. Widać także poprawę względem poprzednika – D850 charakteryzuje się o ponad 1 EV mniejszym zaszumieniem.
Zbadaliśmy również zaszumienie na plikach M RAW i S RAW – jest ono bardzo podobne i wynosi nieco ponad 1 EV więcej, niż w pełnowymiarowych plikach.
Na darkach nie zauważymy ani śladów bandingu, ani jaśniejszych krawędzi. Histogramy charakteryzują się natomiast obecnością mniejszych pików po prawej stronie, co jest charakterystyczne dla matryc typu BSI.
Zakres i dynamika tonalna
W D850 dla ISO 64 liczba tonów sięga 500, co daje 9-bitowy zapis danych. Wynik ten gwarantuje wizualnie gładkie przejścia tonalne, bez widocznej posteryzacji. W tej kategorii D850 wyprzedza 5Ds R (8.5-bit) oraz zrównuje się z A7R II. Jest to również rezultat nieco gorszy niż w D810 (9.2-bit).Pod względem dynamiki tonalnej, D850 dla natywnej czułości oferuje równo 10 EV, a więc rezultat nieco niższy niż D810. Widać jednak postęp na niższych czułościach, który wynika z zastosowania technologii dual gain. Dla SNR=1 D850 wykorzystuje praktycznie cały zakres przetwornika.
Badanie zachowania fotodiod matrycy pokazało, że czułości w zakresie nastaw ISO 100–3200, przedstawione jako średnie wartości ze wszystkich grup senseli, są poniżej wartości nominalnych – wartość średnia znajduje się około 1/3 EV poniżej. Pojemność studni potencjałów dla bazowej czułości to 131 ke–, natomiast punkt wzmocnienia jednostkowego wypada dość „szybko”, bowiem już dla czułości 534 (czyli nieco poniżej nastawy aparatu ISO 800).
D850 to jedna z najbardziej udanych konstrukcji, jakie miały okazję zawitać w ostatnim czasie do naszej redakcji. Nie powinno więc dziwić, że zdecydowaliśmy się przyznać aparatowi oznaczenie Wyboru Redakcji.
Nie ma wątpliwości, że inżynierowie D850 wykonali świetną robotę i w ręce zainteresowanych fotografów skierowali świetnie dopracowane, wielofunkcyjne narzędzie, wpisując się niejako w trend projektowania aparatów uniwersalnych.
Warto podkreślić idealną wręcz ergonomię i wygodę użytkowania oraz funkcje stosowane dotychczas tylko w bezlusterkowcach, czyli elektroniczną migawkę, która przedłuży żywotność migawki mechanicznej, wspomagający manualne ostrzenie focus peaking oraz focus stacking, będący istotnym punktem specyfikacji D850 dla fotografów makro oraz produktowych. Także tryb seryjny robi, jak na tak gęsto upakowaną matrycę, bardzo dobre wrażenie.
Zaskakuje szczegółowość generowanych przez nowy sensor plików RAW, która przebija nawet gęściej upakowaną matrycę 5Ds R. Wrażenie robi również niski poziom szumu, pod względem którego D850 deklasuje wręcz konkurentów.
Przy wszystkich, niekwestionowanych zaletach aparatu nie obyło się jednak bez wpadek. Dziwią bardzo niskie wyniki rozdzielczości zarówno w plikach JPEG, jak i M RAW. Nie napawa również optymizmem niższa niż u konkurentów celność autofokusa – zarówno z typowo reporterskim obiektywem, jak i klasyczna „stałką”.
Mimo wszystko wydaje się jednak, że D850 to naprawdę udana konstrukcja. Sprawdźmy zatem, jak prezentuje się na tle konkurencji pod względem ceny. Aktualnie za korpus przyjdzie nam zapłacić 16999 zł. Cena 5Ds R to 15488 zł, natomiast A7R II 11945 zł. Widać więc, że Nikon jest w tym momencie najdroższy, należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że cena od czasu premiery jeszcze się nie obniżyła – a zapewne niedługo to nastąpi.
Na koniec przedstawiamy najważniejsze zalety i wady Nikona D850.
Zalety:
- świetna szczegółowość na obrazie RAW,
- bardzo dobra jakość obrazu na plikach JPEG i RAW w szerokim zakresie czułości,
- wysoka rozdzielczość obrazu,
- bardzo dobre wyniki w kategorii zakresu i dynamiki tonalnej,
- skuteczny pomiar światła,
- dobre osiągi trybu seryjnego,
- skala temperaturowa WB, nastawy własne,
- opcja korekcji ustawiania ostrości w obiektywie (także automatyczna),
- solidna, uszczelniana, ergonomiczna obudowa,
- optymalnie wyprofilowana rękojeść,
- ergonomia elementów sterujących na wysokim poziomie,
- możliwość programowania niektórych przycisków,
- podświetlenie części przycisków,
- banki pamięci ustawień fotografowania i osobistych,
- wygodny i jasny wizjer,
- bardzo czytelne i funkcjonalne menu,
- konfigurowalna zakładka „moje menu”,
- dodatkowy, monochromatyczny panel LCD,
- podwójne gniazdo kart pamięci typu XQD i SD (UHS-II),
- bardzo dobra jakość obrazu na głównym wyświetlaczu LCD,
- rozbudowany dotykowy interfejs,
- możliwość odchylania ekranu,
- moduł komunikacji bezprzewodowej Wi-Fi,
- funkcjonalny tryb LV,
- rozbudowany tryb wideo z możliwością nagrywania filmów 4K bez cropa,
- możliwość filmowania w trybach P, S, A oraz M,
- zdjęcia i filmy poklatkowe 4K,
- tryb HDR,
- tryb wielokrotnej ekspozycji,
- tryb cichej migawki,
- tryb cichych zdjęć seryjnych,
- focus stacking,
- elektroniczna migawka,
- focus peaking,
- dobre wyniki rozdzielczości plików S RAW,
- funkcja detekcji migotania, połączona z opcją wyzwalania migawki w optymalnym momencie,
- elektroniczna poziomica,
- liczne gniazda do komunikacji z urządzeniami zewnętrznymi (HDMI, USB 3.0, wyjście słuchawek, wejście mikrofonu, złącze akcesoriów, PC),
- obsługa bezprzewodowego systemu sterowania błyskiem.
Wady:
- problemy z automatycznym balansem bieli w świetle żarowym,
- nie najlepsze wyniki balansu bieli w świetle 5500K,
- brak wbudowanej lampy błyskowej,
- brak stabilizacji matrycy,
- nieco gorsza aplikacja mobilna niż u konkurencji,
- nie najlepsze wyniki rozdzielczości M RAW,
- nie najlepsze wyniki rozdzielczości JPEG,
- gorsze osiągi autofokusa niż u konkurencji.