Nikon Nikkor AF-S 24-70 mm f/2.8E ED VR - test obiektywu
6. Dystorsja
Poprzeczka idzie wyraźnie w górę, gdy przechodzimy na pełną klatkę i od razu widać to w osiąganych wynikach. Na najszerszym kącie widzenia mamy całkiem wyraźne zniekształcenia beczkowe o wartości −4.23%. Warto przypomnieć, że poprzednik notował tutaj rezultat −3.94%, a Canon EF 24–70 mm f/2.8L II USM jeszcze lepszy wynik −3.85% (choć wspomagał się dystorsją falistą). Wszystkie wymienione obiektywy firmowe i tak wypadają jednak lepiej od producentów niezależnych.
Wydłużenie ogniskowej do 28 mm powoduje, że dystorsja Nikkora AF-S 24–70 mm f/2.8E ED VR zmniejsza się do −2.38%, wciąż jest więc zauważalna. Problemów nie ma prawie wcale dla ogniskowej 35 mm, gdzie mamy znikomą dystorsję poduszkową o wartości +0.39%. Niestety „poduszka” ta rośnie zauważalnie dla maksymalnych ogniskowych i na 50 oraz 70 mm wynosi odpowiednio +2.03% i +1.99%. Tutaj znów nowy obiektyw wyraźnie ustępuje poprzednikowi, który, na przykład dla maksymalnej ogniskowej notował wynik +0.72%.
Jeśli więc zależało nam na korygowaniu dystorsji, poprzednik testowanego tutaj obiektywu sprawował się w tej kategorii zauważalnie lepiej.
Nikon D7000, 24 mm | |||
Nikon D7000, 28 mm | |||
Nikon D7000, 35 mm | |||
Nikon D7000, 50 mm | |||
Nikon D7000, 70 mm | |||
Nikon D3x, 24 mm | |||
Nikon D3x, 28 mm | |||
Nikon D3x, 35 mm | |||
Nikon D3x, 50 mm | |||
Nikon D3x, 70 mm | |||