Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Po własnych amatorskich testach tego obiektywu potwierdzam że reklamowanie Sigmy 20/1,8 jako szkła do zdjęć w świetle zastanym jest nieco przesadzone. jakość przy pełnym otworze nawet w centrum kadru jest bardzo marna i niewielu zadowoli, także stosunkowo wolno osiąga ona wyższy poziom- przy f/2,8 można określić ostrość jako dobrą/ b. dobrą. Słabość w tej kwestii mogą zrekompensować wspaniałe własności "a la makro", tj b. mała oległość minimalnego dystansu ostrzenia- daje to naprawdę fantastyczną zabawę z przerysowanymi kompozycjami i wyolbrzymionym pierwszym planem. Sigma doskonale sprawdzi się jako obiektyw do pejzaży, detali strzelanych w świetle dziennym, jako sprzęt do ciemnych wnętrz, bez lampy i z ręki jest marna. Kontrast niezły, ale ustępujący najlepszym obiektywom (Canon EF 100/2,0). Jestem niestety także wrogiem sigmowskiego systemu Dual Focus tj. przesuwanego pierścienia ostrości- niewygodne i dające kiepskie wrażenia jakościowe. Ogólnie- obiektyw dobry, ale do "super" sporo mu brakuje. Pozdrawiam
Ciekawy test - jak każdy u Was, ale też odnoszę się do "testu" na Fotopolis i tam Canon 28 f/1.8 wypadł gorzej lub równo (nie biorąc pod uwagę ceny) od testowanego tutaj obiektywu Sigmy - tzn., że jest jeszcze gorszy (lub równy) od tej Sigmy? Czy biorąc pod uwagę rozdzielczość mogą być gorsze obiektywy? (przecież lepiej wypada "kit") - coś mi się nie wydaję, bo wielu użytkowników poleca obiektyw Canona 28 f/1.8.
Mimo, że Canon to staruszek, może doczekamy się testu tego szkła?
Och też mam taką nadzieję :) Z EF 28 1,8 widziałem ostre, bardzo ładne foty już od 1,8. Istnieje opinia że przy 2,0 jest trudny do odróżnienia od EF24L. Myślę że test tego szkła w wykonaniu optycznych byłby mile widziany przez wiele osób :)
C28/1.8 prosi się o test już od dawna... Tym bardziej, że obok 35/2 jest to chyba jedyna godna uwagi stałka Canona w cenie do 1,8kzł.
@czary44, 28/1.8 to dobry obiektyw, ale nie przesadzajmy. Rogi na FF ma beznadziejne i trzeba go mocno przymykać. O obrazku nie wspominając. 24L go miażdży...
Rozdzielczość tego obiektywu to jakiś dramat, nie wspominając już o komie i winietowaniu. Wstyd, panie i panowie inżynierowie z Sigmy, po prostu wstyd.
18 stycznia 2010, 21:37
I dlatego ja od jakiegoś czasu mam w nosie testy. Kupiłem Sigmę 20/1.8, bo nie mogłem się doczekać niczego takiego od Nikona. I jestem mega-zadowolony. Jedyne szkła, o których mogę powiedzieć, że są mało użyteczne, to długie Samyangi/Falcony. Przy całej reszcie obiektywów tak naprawdę patrzę na zakres ogniskowych, światło oraz to, jak pracują pod światło. Ostrość jedne mają lepszą, inne gorszą, do tego dochodzą różnice między egzemplarzami... w nosie. Lepiej robić wyczesane zdjęcia, a nie siedzieć z nosem w wykresach.
O Boże, nie wiedziałem, że istnieją tak nieostre obiektywy! Chyba każda "małpka" na pełnym otworze jest ostrzejsza od tego czegoś. Bezużyteczny. Chyba nie po to się kupuje aparaty z wymienną optyką.
Optyczne zamieściły tylko jeden sampel przy f/1,8 i na dodatek z narożami poza ostrością. Hmmm. Żeby nie psuć do końca interesu Sigmie?
prosimy prosimy prosimy :-) Napewno ten test pomógł by nie jednemu w wyborze, a mnie utwierdził w słuszności wyboru i że nie zbieram kasy na coś co mnie rozczaruje.
Przyłczam sie do chóru proszacych o teśt c. 28 mm/f-1,8. Miło byłoby też gdybysmy mogli doczekać się testu c.50mm/f-1,2 oraz nowego c. 24 mm/f-1,4. Stara wersja nie zdazyła załapać sie na test, to może nowa wersja bedzie miała wiecej szczęścia ?
No tak jakby takie wyniki miał canon to by był zajebisty a że to jest sigma to juz jest beee. Nie ma to jak talibowie sprzętowi czyli jeden słuszny system :):)
Tak, tak. Kiedy brakuje argumentów to można zawsze sięgnąć do teorii spiskowej testujących lub komentujących. Literki EX w Sigmie do czegoś zobowiązują. Nieprawdaż ? Przecież to tak jak w wywołanym canonie "L". Proszę więc o pokazanie jednej stałki canona "L" o podobnych osiągach chociażby tylko rozdzielczości i pracy auto fukusa.
Celluar - nie przesadzaj - ta sigma powinna wymiatać kity, a tu po tym uaktualnieniu nadal słabo. Canon nie ma tu nic do rzeczy. Kryterium jest proste - albo coś jest ok albo nie. Pozdrawiam Optycznych
to jak to w końcu jest. większość szkieł jest ble. to chyba nie oznacza że trzeba kupować same nikkory, L-ki czy G. ten obiektyw jest testowany na jakimś kosmicznym body, ale na zwykłym apsc obiektyw pewnie śmigał by pięknie. Cena też jest adekwatna do jakości. podsumowując. Jest sens kupić do szkło or not ?
Kolejny test jasnego obiektywu i kolejna niezrozumiała dla mnie sytuacja. Skoro jest to stałka to na miłość róbcie 70 % sampli na przysłonach maksymalnie otwartych (1.8 do 2.8). Bo po to je się kupuje, żeby pracować na takich przysłonach. Taki sam błąd popełniliście przy Sigmie 50 f/1.4 !!!!!!! Pomyślcie nad tym !!!! Więcej realizmu życiowego.
A ja chcialbym zwrocic uwage na retest Sigmy 24/1.8 Macro. W tescie wypadl raczej sredniawo a to jest bardzo fajne szkielko. Da sie nim robic bardzo fajne fotki na pelnej i ten bkeh na szerokim kacie swietnie wyglada :)
Piszę kolejny raz to co jest oczywiste dla każdego fotografa. "Zdjęcie nieostre to zdjęcie, którego nie masz". Zróbcie trochę zdjęć większych niż 10 x 15 cm i wówczas zacznijcie rozmawiać o fotografi.
Mam od kilku lat starszą wersję tego szkła z 58mm filtrem (1,8/28 HIGH SPEED II) na bagnecie Alfa. Jedyną wadą jest podatność na flarę. F/2 przyzwoicie ostre i wyrównane na całej klatce A700, kontrast również w porządku, ostrzy od 30 cm - świetne szkło do fotografii w zastanym świetle w różnych warunkach.
No cóż, jestem kolejnym osobnikiem, który potwierdza subiektywny afekt do obiektywu, mimo tak nieprzychylnych opinii wyrażonych w teście. W opiniach odnoszących się do obiektywu na stronie "przedtestowej", użytkownicy piszą, że obiektyw jest ostry. Test bardzo mocno akcentuje słabość rozdzielczości na brzegach, z lekką dezynwolturą traktując bardzo dobre wyniki w centrum. Ja pójdę dalej i stwierdzę, że na podstawie wycinków zdjęć wychodzi mi, że obiektyw prezentuje wyrównany poziom rozdzielczości na całym kadrze już w okolicach f.4. Ponad tę wartość wzrost rozdzielczości jest mały. Oczywiście wierzę Optycznym, więc landszafty robię na f.8 ;o)
Tak więc nie widzę tego, aby spadek jakości na brzegach był tego rodzaju, aby dewastował zdjęcie per se. Kiedyś, za czasów manualnego contaxa, posiadając 28-mkę dbf Yashiki, widziałem na czym polega "ogólna miękkość" obiektywu. Tu tego nie widzę. Przepraszam.
Co widzę? Że obiektyw w żadnym elemencie mnie nie ogranicza. Jest standardowo szeroki, więc od biedy sprawdza się tam, gdzie musi być szeroko (miasta, krajobrazy). Oczywiście lepiej, kiedy jest szerzej, więc kiedyś zapewne wymienię go na obiektyw szerszy, ale też wybiorę Sigmę. Dlaczego? Bo poza stosunkowo "wąską szerokością" tej 28-mki, mogę nią zrobić ujęcie niemalże dotykając soczewką przedmiotu. Uwielbiam takie ujęcia. Nie jest to klasyczne makro, ale coś pomiędzy; tym obiektywem zrobię także dziwaczny portret czy ujęcie słodkiej pszczółki na słoneczniku. Tę samą cechę ma 24 i 20 Sigmy.
No i światło. Wprawdzie w tym zakresie Optyczni wskazują na niską jakość całego kadru, ale mnie wychodzi, że już od f.2 da się dojrzeć szczegóły. Biorąc pod uwagę, że fotografowanie przy tej wartości przysłony nie jest "typowe" (w sensie badania jakości zdjęcia) efekty mogą być akceptowalne.
Powiem tak: obiektyw nabyłem przypadkiem, za jakieś grosze (może dzięki testowi w Optycznych). Od roku użytkuję go z Alphą 850 i jestem zadowolony. Nie jestem "szaleńczo szczęśliwy", bo wolałbym kąt nieco szerszy, ale jeżeli zmieniałbym - zmieniłbym również na Sigmę. Oczywiście gdybym nie miał dostępu do Zeissa 24. No, ale tym ostatnim obiektywem, nie zrobiłbym zdjęcia z tak bliska - nie jest to jednak tak uniwersalne narzędzie optyczne, chociaż jakościowo bezbłędne.
mam od roku, używam od roku a teraz oczy przecieram ze zdumienia. Wynik testu zupełnie inny niż moje doświadczenia. Obiektyw jest ostry od f1.8 i to na prawie całym kadrze 24mp FF. Płaszyzna ostrośni mniej wykrzywiona niż w nikkorze 28mm 1.8. Af napędzany śrubokrętem z body jest celny i wystarczająco szybki (o ile nie musi lecieć z kilku cm do nieskończoności). Jedyne wady to: - waga i gabaryt - koma - mały skok pierścienia MF Więcej grzechów nie pamiętam. Polecam to szkiełko.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Po własnych amatorskich testach tego obiektywu potwierdzam że reklamowanie Sigmy 20/1,8 jako szkła do zdjęć w świetle zastanym jest nieco przesadzone. jakość przy pełnym otworze nawet w centrum kadru jest bardzo marna i niewielu zadowoli, także stosunkowo wolno osiąga ona wyższy poziom- przy f/2,8 można określić ostrość jako dobrą/ b. dobrą. Słabość w tej kwestii mogą zrekompensować wspaniałe własności "a la makro", tj b. mała oległość minimalnego dystansu ostrzenia- daje to naprawdę fantastyczną zabawę z przerysowanymi kompozycjami i wyolbrzymionym pierwszym planem. Sigma doskonale sprawdzi się jako obiektyw do pejzaży, detali strzelanych w świetle dziennym, jako sprzęt do ciemnych wnętrz, bez lampy i z ręki jest marna. Kontrast niezły, ale ustępujący najlepszym obiektywom (Canon EF 100/2,0). Jestem niestety także wrogiem sigmowskiego systemu Dual Focus tj. przesuwanego pierścienia ostrości- niewygodne i dające kiepskie wrażenia jakościowe. Ogólnie- obiektyw dobry, ale do "super" sporo mu brakuje. Pozdrawiam
Fajne byłoby porównanie z Canonem 28mm f/1,8, ale chyba się nie zanosi na test tego szkła...
Na fotopolis jest porownanie sigmy 28 i 30mm i tam sigma 28mm wypada bardzo dobrze (na pelnej dziure nawet minimalnie lepiej od sigmy 30)
link
Dwa testy, biegunowo odlegle wyniki.. I komu tu wierzyc...
Ciekawy test - jak każdy u Was, ale też odnoszę się do "testu" na Fotopolis i tam Canon 28 f/1.8 wypadł gorzej lub równo (nie biorąc pod uwagę ceny) od testowanego tutaj obiektywu Sigmy - tzn., że jest jeszcze gorszy (lub równy) od tej Sigmy? Czy biorąc pod uwagę rozdzielczość mogą być gorsze obiektywy? (przecież lepiej wypada "kit") - coś mi się nie wydaję, bo wielu użytkowników poleca obiektyw Canona 28 f/1.8.
Mimo, że Canon to staruszek, może doczekamy się testu tego szkła?
Och też mam taką nadzieję :) Z EF 28 1,8 widziałem ostre, bardzo ładne foty już od 1,8. Istnieje opinia że przy 2,0 jest trudny do odróżnienia od EF24L.
Myślę że test tego szkła w wykonaniu optycznych byłby mile widziany przez wiele osób :)
Też się przyłączam, do testu Cannon 28mm 1.8:).
we wstępie:
na kosztuje 2/3 mniej więcej tyle samo co 1.4/30
chyba coś tu jest nie tak w tym zdaniu. :)
C28/1.8 prosi się o test już od dawna... Tym bardziej, że obok 35/2 jest to chyba jedyna godna uwagi stałka Canona w cenie do 1,8kzł.
@czary44, 28/1.8 to dobry obiektyw, ale nie przesadzajmy. Rogi na FF ma beznadziejne i trzeba go mocno przymykać. O obrazku nie wspominając. 24L go miażdży...
Rozdzielczość tego obiektywu to jakiś dramat, nie wspominając już o komie i winietowaniu.
Wstyd, panie i panowie inżynierowie z Sigmy, po prostu wstyd.
I dlatego ja od jakiegoś czasu mam w nosie testy. Kupiłem Sigmę 20/1.8, bo nie mogłem się doczekać niczego takiego od Nikona. I jestem mega-zadowolony. Jedyne szkła, o których mogę powiedzieć, że są mało użyteczne, to długie Samyangi/Falcony. Przy całej reszcie obiektywów tak naprawdę patrzę na zakres ogniskowych, światło oraz to, jak pracują pod światło. Ostrość jedne mają lepszą, inne gorszą, do tego dochodzą różnice między egzemplarzami... w nosie. Lepiej robić wyczesane zdjęcia, a nie siedzieć z nosem w wykresach.
Dobra, przesadziłem z tą beznadziejnością rogów C28/1.8 (żeby mnie kto zaraz nie zjadł :D), ale niewątpliwie są słabe na pełnej klatce.
Wielu z nas pragnie testu C 28/1.8 oj tak tak :D
O Boże, nie wiedziałem, że istnieją tak nieostre obiektywy! Chyba każda "małpka" na pełnym otworze jest ostrzejsza od tego czegoś. Bezużyteczny. Chyba nie po to się kupuje aparaty z wymienną optyką.
Optyczne zamieściły tylko jeden sampel przy f/1,8 i na dodatek z narożami poza ostrością. Hmmm. Żeby nie psuć do końca interesu Sigmie?
Świetne szkło ta sigma. Bardzo dobry zakup na przyszłość, jak już FF stanieje mamy od razu szeroki kąt :)
A biorąc pod uwagę jego gwarancję 5 letnią to już w ogóle bardzo żywotny zakup :)
dude83, rzeczywiście żywotny zakup. U mnie przeleżałby w szafie. To by mu zapewniło wyjątkowo długie życie :-)
Jako szeroki kąt, polecam mojego "judasza" kupionego w Castoramie. Nie robiłem sampli, ale i tak widzę że jest ostrzejszy od tej Sigmy.
Też poprosze o test C 28 1.8
prosimy prosimy prosimy :-) Napewno ten test pomógł by nie jednemu w wyborze, a mnie utwierdził w słuszności wyboru i że nie zbieram kasy na coś co mnie rozczaruje.
Przyłczam sie do chóru proszacych o teśt c. 28 mm/f-1,8. Miło byłoby też gdybysmy mogli doczekać się testu c.50mm/f-1,2 oraz nowego c. 24 mm/f-1,4. Stara wersja nie zdazyła załapać sie na test, to może nowa wersja bedzie miała wiecej szczęścia ?
Chór proszących może wyrażać swoje prośby w "Koncercie życzeń" na forum. Tutaj mówimy o Sigmie 1.8/28.
Zaskakują mnie tak kiepskie wyniki tego testu. Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia z tym szkłem?
No tak jakby takie wyniki miał canon to by był zajebisty a że to jest sigma to juz jest beee. Nie ma to jak talibowie sprzętowi czyli jeden słuszny system :):)
Tak, tak. Kiedy brakuje argumentów to można zawsze sięgnąć do teorii spiskowej testujących lub komentujących. Literki EX w Sigmie do czegoś zobowiązują. Nieprawdaż ? Przecież to tak jak w wywołanym canonie "L". Proszę więc o pokazanie jednej stałki canona "L" o podobnych osiągach chociażby tylko rozdzielczości i pracy auto fukusa.
Celluar - nie przesadzaj - ta sigma powinna wymiatać kity, a tu po tym uaktualnieniu nadal słabo. Canon nie ma tu nic do rzeczy. Kryterium jest proste - albo coś jest ok albo nie. Pozdrawiam Optycznych
to jak to w końcu jest.
większość szkieł jest ble.
to chyba nie oznacza że trzeba kupować same nikkory, L-ki czy G.
ten obiektyw jest testowany na jakimś kosmicznym body, ale na zwykłym apsc obiektyw pewnie śmigał by pięknie. Cena też jest adekwatna do jakości.
podsumowując. Jest sens kupić do szkło or not ?
dżony, jest testowany i na D3x (na ile on jest kosmiczny nie wiem), ale także na zdecydowanie mniej kosmicznym D200... Więc?
Kolejny test jasnego obiektywu i kolejna niezrozumiała dla mnie sytuacja. Skoro jest to stałka to na miłość róbcie 70 % sampli na przysłonach maksymalnie otwartych (1.8 do 2.8). Bo po to je się kupuje, żeby pracować na takich przysłonach. Taki sam błąd popełniliście przy Sigmie 50 f/1.4 !!!!!!! Pomyślcie nad tym !!!! Więcej realizmu życiowego.
A ja chcialbym zwrocic uwage na retest Sigmy 24/1.8 Macro. W tescie wypadl raczej sredniawo a to jest bardzo fajne szkielko. Da sie nim robic bardzo fajne fotki na pelnej i ten bkeh na szerokim kacie swietnie wyglada :)
Piszę kolejny raz to co jest oczywiste dla każdego fotografa. "Zdjęcie nieostre to zdjęcie, którego nie masz". Zróbcie trochę zdjęć większych niż 10 x 15 cm i wówczas zacznijcie rozmawiać o fotografi.
Mam od kilku lat starszą wersję tego szkła z 58mm filtrem (1,8/28 HIGH SPEED II) na bagnecie Alfa. Jedyną wadą jest podatność na flarę. F/2 przyzwoicie ostre i wyrównane na całej klatce A700, kontrast również w porządku, ostrzy od 30 cm - świetne szkło do fotografii w zastanym świetle w różnych warunkach.
No cóż, jestem kolejnym osobnikiem, który potwierdza subiektywny afekt do obiektywu, mimo tak nieprzychylnych opinii wyrażonych w teście. W opiniach odnoszących się do obiektywu na stronie "przedtestowej", użytkownicy piszą, że obiektyw jest ostry. Test bardzo mocno akcentuje słabość rozdzielczości na brzegach, z lekką dezynwolturą traktując bardzo dobre wyniki w centrum. Ja pójdę dalej i stwierdzę, że na podstawie wycinków zdjęć wychodzi mi, że obiektyw prezentuje wyrównany poziom rozdzielczości na całym kadrze już w okolicach f.4. Ponad tę wartość wzrost rozdzielczości jest mały. Oczywiście wierzę Optycznym, więc landszafty robię na f.8 ;o)
Tak więc nie widzę tego, aby spadek jakości na brzegach był tego rodzaju, aby dewastował zdjęcie per se. Kiedyś, za czasów manualnego contaxa, posiadając 28-mkę dbf Yashiki, widziałem na czym polega "ogólna miękkość" obiektywu. Tu tego nie widzę. Przepraszam.
Co widzę? Że obiektyw w żadnym elemencie mnie nie ogranicza. Jest standardowo szeroki, więc od biedy sprawdza się tam, gdzie musi być szeroko (miasta, krajobrazy). Oczywiście lepiej, kiedy jest szerzej, więc kiedyś zapewne wymienię go na obiektyw szerszy, ale też wybiorę Sigmę. Dlaczego? Bo poza stosunkowo "wąską szerokością" tej 28-mki, mogę nią zrobić ujęcie niemalże dotykając soczewką przedmiotu. Uwielbiam takie ujęcia. Nie jest to klasyczne makro, ale coś pomiędzy; tym obiektywem zrobię także dziwaczny portret czy ujęcie słodkiej pszczółki na słoneczniku. Tę samą cechę ma 24 i 20 Sigmy.
No i światło. Wprawdzie w tym zakresie Optyczni wskazują na niską jakość całego kadru, ale mnie wychodzi, że już od f.2 da się dojrzeć szczegóły. Biorąc pod uwagę, że fotografowanie przy tej wartości przysłony nie jest "typowe" (w sensie badania jakości zdjęcia) efekty mogą być akceptowalne.
Powiem tak: obiektyw nabyłem przypadkiem, za jakieś grosze (może dzięki testowi w Optycznych). Od roku użytkuję go z Alphą 850 i jestem zadowolony. Nie jestem "szaleńczo szczęśliwy", bo wolałbym kąt nieco szerszy, ale jeżeli zmieniałbym - zmieniłbym również na Sigmę. Oczywiście gdybym nie miał dostępu do Zeissa 24. No, ale tym ostatnim obiektywem, nie zrobiłbym zdjęcia z tak bliska - nie jest to jednak tak uniwersalne narzędzie optyczne, chociaż jakościowo bezbłędne.
mam od roku, używam od roku a teraz oczy przecieram ze zdumienia. Wynik testu zupełnie inny niż moje doświadczenia. Obiektyw jest ostry od f1.8 i to na prawie całym kadrze 24mp FF. Płaszyzna ostrośni mniej wykrzywiona niż w nikkorze 28mm 1.8. Af napędzany śrubokrętem z body jest celny i wystarczająco szybki (o ile nie musi lecieć z kilku cm do nieskończoności).
Jedyne wady to:
- waga i gabaryt
- koma
- mały skok pierścienia MF
Więcej grzechów nie pamiętam.
Polecam to szkiełko.