Sony FE 85 mm f/1.4 GM - test obiektywu
3. Budowa i jakość wykonania
Na poniższym zdjęciu stoi on pomiędzy Canonem EF 85 mm f/1.8 USM a Zeissem Sonnarem 55 mm f/1.8 FE.
Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza czarną i wykonaną z tworzywa sztucznego ramkę, w którą wtopiono styki i napis „Made in Thailand”. Tylna soczewka ma średnicę 33 mm ale jest ograniczona rozmiarem ramki, który wynosi 32×26 mm.
Właściwy korpus obiektywu rozpoczyna się czarnym i wykonanym z tworzywa sztucznego pierścieniem, którego średnica zwiększa się raz z oddalaniem od bagnetu. Znajdziemy na nim białą kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu, oznaczenie bagnetu (E-mount) i symbol obiektywu.
Kolejnym elementem jest pierścień do zmiany przysłony, który pracuje ze skokiem 1/3 EV. Ma on szerokość 19 mm i wyposażono go w karbowanie. Jego praca jest prawidłowa. Co więcej, możemy wybrać jej tryb pomiędzy klasycznym ze skokiem 1/3 EV, a płynnym, który na pewno ucieszy filmowców.
Na kolejnym nieruchomym pierścieniu znajdziemy srebrny napis „FE 1.4/85 GM”. Po jego prawej stronie mamy logo Sony i przełącznik CLICK ON/OFF służący do sterowania pracą pierścienia do zmiany przysłony. Po lewej stronie widnieje czerwony znaczek serii G, przycisk blokady przysłony i przełącznik trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość AF/MF oraz numer seryjny.
Następny element to pierścień do manualnego ustawiania ostrości o szerokości 26 mm. Pokrywa go miłe w dotyku gumowane karbowanie. Pierścień pracuje z przełożeniem elektronicznym i przebieg całej skali wymaga obrotu nim o kąt około 170 stopni. Za pierścieniem znajdziemy jeszcze nieruchomy i metalowy fragment obudowy, na którym mamy oznaczenie średnicy filtrów 77 mm oraz minimalny dystans ustawiania ostrości (0.85m/2.79ft), a także czerwony znacznik ułatwiający mocowanie osłony przeciwsłonecznej.
Przednia soczewka ma średnicę 63 mm, jest lekko wypukła i otacza ją nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 77 mm oraz bagnet do osłony przeciwsłonecznej.
Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 11 soczewkami ustawionymi w 8 grupach. Producent nie żałował elementów specjalnych. W środku znajdziemy więc trzy soczewki wykonane ze szkła niskodyspersyjnego ED i jedną asferyczną (XA). Konstrukcję uzupełnia kołowa przysłona o aż jedenastu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości f/16. Warto też wspomnieć o powłokach Sony Nano AR, które mają zapewnić dobrą pracę pod ostre światło.
Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, osłonę przeciwsłoneczną i solidny futerał.