Sony DSC-RX100 VI - test aparatu
2. Budowa i jakość wykonania
Szósta edycja Sony RX100 wizualnie niewiele różni się od wcześniejszych modeli. Obudowa nowego kompaktu jest o niespełna 2 mm grubsza niż u poprzednika, pozostałe wymiary natomiast nie zmieniły się. Waga także wzrosła nieznacznie – zaledwie o 3 gramy. Generalnie aparat można bez wątpienia określić mianem kompaktowego, bowiem z łatwością zmieścimy go w kieszeni.
Wysoka jakość wykonania obudowy jest wyróżnikiem serii. Wszystkie elementy aluminiowego korpusu są dobrze dopasowane, a całość sprawia pozytywne wrażenie. Niestety, konstrukcja nie została zabezpieczona przed działaniem kurzu czy wilgoci.
Główne cechy aparatu to:
- zmiennoogniskowy obiektyw o jasności f/2.8–4.5 i zakresie ekwiwalentów ogniskowych 24–200 mm,
- matryca EXMOR-R BSI CMOS o wielkości 1 cala oraz rozdzielczości 20.1 milionów pikseli,
- wysuwany wizjer XGA OLED o rozdzielczości 2.4 miliona punktów,
- dotykowy ekran LCD,
- nagrywanie filmów przy użyciu kontenera XAVC S w rozdzielczości 4K,
- tryby slow-motion (nagrywanie z szybkością do 1000 kl/s),
- tryb zebry oraz focus peaking,
- łączność WiFi (z NFC) oraz Bluetooth.
Obiektyw
W aparacie zastosowano obiektyw Carl Zeiss Vario-Sonnar T* o jasności f/2.8–4.5 i zakresie ogniskowych 9–72 mm (24–200 mm dla ekwiwalentu małoobrazkowego), czyli o 8-krotnym powiększeniu optycznym. Zbudowany jest z 15 elementów w 12 grupach, spośród których 8 soczewek jest asferycznych (w tym cztery AA – zaawansowane asferyczne) i dwie ED (o niskiej dyspersji).
Spójrzmy, jak rozkłada się maksymalny otwór względny w zależności od użytej ogniskowej.
Zależność światłosiły od długości ogniskowej obiektywu (ekw.) | |||||||||
24 mm | 28 mm | 35 mm | 50 mm | 70 mm | 100 mm | 135 mm | 200 mm | ||
f/2.8 | f/3.2 | f/3.5 | f/4 | f/4 | f/4 | f/4.5 | f/4.5 |
Przednia soczewka obiektywu jest zabezpieczona specjalną osłoną, która automatycznie otwiera się podczas uruchamiania aparatu. W menu znajdziemy dwa ustawienia szybkości zmiany ogniskowej: normalna i duża.
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcia wykonane na skrajnych nastawach ogniskowych obiektywu:
Dla osób, które chciałyby osiągać większe przybliżenia, producent przewidział dodatkowe opcje:
- inteligentny zoom (oznaczony na ekranie literką S) – powiększanie obrazów bez pogorszenia jakości wyjściowej przez częściowe przycięcie obrazu (rozmiar obrazu zmienia się na M dla 1.4x, S dla 2x),
- wyraźny zoom (literka C) – powiększanie obrazów z mniejszymi zniekształceniami (dla rozmiaru obrazu L 2x, M 2.8x i S 4x),
- zoom cyfrowy (literka D) – standardowe powiększenie cyfrowe (dla rozmiaru obrazu L 4x, M 5.6x i S 8x).
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcia wykonane przy maksymalnych nastawach cyfrowego powiększenia dla pełnej rozdzielczości zdjęć.
Aparat DSC-RX100 VI, tak jak i poprzednie konstrukcje, nie posiada dedykowanego trybu makro. Dzięki możliwości bliskiego ogniskowania wynoszącego 8 cm możemy fotografować w skali odwzorowania równej 1:8.5. Gdy weźmiemy pod uwagę współczynnik krotności ogniskowej matrycy równy 2.73 – realne powiększenia obrazu w tym trybie, odniesione do formatu małoobrazkowego, wynosi 1:3.1.
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcie wykonane w trybie makro dla największego możliwego przybliżenia.
Warto również dodać, że minimalna odległość ogniskowania dla pozycji tele to 1 metr.
Elementy sterowania
Pod względem operowania aparat RX100 VI praktycznie nie różni się od swojego poprzednika. Dla porządku poniżej opisujemy każdą ze ścianek.
Przednia ścianka aparatu to miejsce zajmowane w znakomitej większości przez obiektyw. Otoczony jest on ruchomym pierścieniem, którego funkcja zmienia się w zależności od trybu pracy lub jest zdefiniowana przez użytkownika. Po lewej stronie obiektywu znajduje się dioda oświetlająca fotografowany motyw w wypadku niedostatecznej ilości światła zastanego oraz sygnalizująca pracę samowyzwalacza.
Gdy patrzymy na górną ściankę, od lewej strony widzimy wizjer i lampę błyskową, której konstrukcja pozwala odchylić ją tak, by strumień światła został odbity od np. sufitu w celu rozproszenia i zmiękczenia światła. Po obu bokach lampy mieści się mikrofon stereofoniczny. Dalej widzimy włącznik zasilania, pośrodku którego umieszczono małą diodę sygnalizującą status aparatu. Poniżej, przy krawędzi, znajduje się dźwignia zwalniająca blokadę lampy błyskowej. Kolejnym elementem jest spust migawki z dźwignią kontroli zoomu, a przy prawym brzegu aparatu umieszczono pokrętło trybów pracy.
Oprócz wyświetlacza LCD na tylnej ściance znajdują się następujące przyciski:
- filmowania,
- Fn / wyślij do smartfonu,
- MENU,
- odtwarzania,
- C / kasowanie.
- górny – DISP (zmiana informacji wyświetlanych na ekranie LCD),
- prawy – tryb lampy błyskowej,
- dolny – kompensacja ekspozycji,
- lewy – tryb wyzwalania migawki (zdjęcia seryjne, samowyzwalacz, bracketing).
Na lewej ściance mamy jeszcze przycisk zwalniający blokadę wizjera.
Zasilanie i złącza
Aparat zasilany jest z dedykowanego akumulatora o oznaczeniu NP-BX1 i parametrach 3.6 V oraz 1240 mAh. Aparat ładowany jest przez port USB albo w specjalnej (opcjonalnej) ładowarce ACC-TRBX. W komplecie z aparatem otrzymamy zasilacz USB, przy użyciu którego akumulator w aparacie naładuje się w przeciągu 3 godzin.
Pojemność akumulatora według producenta wystarcza na wykonanie 240 zdjęć, gdy korzystamy z ekranu (220 z wizjerem). Podczas testów w studio bez problemu udało się nam na jednym ładowaniu pozyskać liczbę zdjęć bliską deklarowanej, jednak nie używaliśmy lampy błyskowej i rzadko korzystaliśmy z wizjera. Podczas fotografowania w plenerze i nagrywania krótkich filmów wynik może spaść lekko poniżej 200 zdjęć. Gniazdo baterii jest zabezpieczone przed przypadkową próbą włożenia akumulatora w nieprawidłowy sposób.
W komorze baterii jest też miejsce na zainstalowanie karty pamięci standardu Secure Digital (SD, SDHC i SDXC) oraz Memory Stick (Duo, PRO Duo, PRO Duo HS oraz PRO-HG Duo).
Aparat jest wyposażony w znajdujące się na bocznej ściance złącze micro USB standardu 2.0, które umożliwia nie tylko transfer danych, ale również pełni funkcję zasilania aparatu podczas ładowania akumulatora. Obok niego, pod niezależną klapką, odnajdziemy złącze micro HDMI.
Wyświetlacz
W aparacie wykorzystano ruchomy 3-calowy wyświetlacz XtraFine TFT LCD o rozdzielczości 921.6 tysięcy punktów, który można odchylać w górę (do 180 stopni) i dół (do 90 stopni) tak, że możliwe jest kadrowanie znad głowy lub z poziomu ziemi. Dla zapewnienia najlepszego oddania kolorów w różnych warunkach oświetleniowych możemy regulować jasność wyświetlacza w zakresie 5-stopniowej skali lub zdać się na automatyczne dobieranie jego jasności. Aparat został też wyposażony w opcję „Słoneczny dzień”, która powoduje dodatkowe rozjaśnienie ekranu, co ma zapewnić wygodne korzystanie z niego w pełnym słońcu.
Jakość wyświetlanego obrazu nie budzi zastrzeżeń, odwzorowanie kolorów i kontrast stoją na odpowiednim poziomie. Powłoki antyodblaskowe sprawdzają się całkiem nieźle, aczkolwiek przy silnym słońcu warto maksymalnie rozjaśnić ekran. Ze względu na większy zakres wychylenia wyświetlacza w dół względem poprzednika, wygodniejsze jest kadrowanie np. obiektów leżących na stole. Mechanizm nie zda nam się natomiast na zbyt wiele, gdy używamy aparatu w pozycji portretowej (pionowej). Co ciekawe, ekran ulegnie przygaszeniu, jeśli korzystać będziemy z funkcji WiFi oraz gdy mamy wybrany tryb filmowania 4K lub Full HD 120/100 kl/s.
Wizjer
By z niego skorzystać, wystarczy nacisnąć dźwignię znajdującą się na lewej ściance korpusu. Nie trzeba dodatkowo wysuwać przedniej sekcji, jak to miało miejsce we wcześniejszych modelach serii RX100 (wyposażonych w wizjer). EVF może też działać jak włącznik i wyłącznik zasilania – to znaczy jego rozłożenie uruchomi aparat, gdy nie jest on włączony i wyłączy podczas składania.
Jasność podświetlenia wizjera, podobnie jak ekranu głównego, możemy regulować w 5-stopniowym zakresie (od −2 do +2) – opcję tę odnajdziemy w menu aparatu. Możemy również modyfikować temperaturę barwową wyświetlanego obrazu. Wizjer wyposażony jest także w ukryty czujnik zbliżeniowy oka oraz korektę dioptrażu (pokrętło tuż nad wysuniętym wizjerem) w zakresie od −4 do +3 D.
Obraz tworzony w wizjerze jest wysokiej jakości i cechuje się dobrym odświeżaniem. Nie dostrzegamy tęczowych artefaktów przy szybkim przesuwaniu aparatu. Pewną niedogodnością jest brak typowej muszli ocznej – w warunkach silnego naświetlenia stosunkowo dużo światła przedostaje się szczeliną pomiędzy okiem a wizjerem, co w wielu sytuacjach negatywnie wpływa na komfort pracy. Niewielkie powiększenie obrazu także nie imponuje, choć biorąc pod uwagę rozmiar konstrukcji – nie jest wcale źle. Przykładowo – celownik w Panasoniku TZ200 ma powiększenie równe 0.55x.