Sony DSC-RX100 VI - test aparatu
4. Optyka
Rozdzielczość
Testy rozdzielczości przeprowadzamy na podstawie zdjęć tablicy ISO 12223 robionych dla różnych długości ogniskowych i różnych wartości przysłony. Następnie dokonujemy obliczeń dla centrum i brzegu kadru. Wyniki prezentujemy w postaci wartości funkcji MTF50. Tradycyjnie pomiarom podlegały zarówno pliki JPEG, jak i surowe pliki RAW.
Zacznijmy od wyników otrzymanych dla plików RAW z centrum kadru.
Jak widać na powyższym wykresie, testowany aparat osiąga najwyższą rozdzielczość dla maksymalnego otworu względnego i szerokiego kąta. Dla ogniskowych będących odpowiednikiem 50 i 100 mm, najlepsze wyniki osiągniemy dla f/4, a zatem również najniższej dostępnej wartości przysłony. To odmienne zachowanie w porównaniu do starszych przedstawicieli linii RX100, gdzie należało przymknąć przysłonę, by cieszyć się wyższymi wynikami. Warto jednak pamiętać, że w generacjach od III do V obiektywy były krótsze, lecz jaśniejsze.
Dopiero w przypadku krańca „tele” obiektywu w RX100 VI przysłonę należy przymknąć o 2/3 EV, by odrobinę poprawić wyniki. Generalnie, dla 72 mm (ekwiwalent 200 mm), osiągi niewiele zmieniają się w zależności od wartości przysłony.
Spójrzmy na przebiegi funkcji MTF dla składowych poziomej i pionowej dla plików RAW.
Na przedstawionych wykresach nie można dostrzec wyostrzania plików RAW. Pomimo widocznych różnic w wynikach dla poziomej i pionowej składowej trudno wprost oskarżyć o ten stan filtr dolnoprzepustowy. W zależności od użytej przysłony lepsze rezultaty zmiennie występują zarówno dla pionowej, jak i poziomej składowej. Różnice w wynikach sięgają jednak 24%, co ma negatywny wpływ na wartość zdolności rozdzielczej przedstawionej na poprzednim wykresie.
Przejdźmy do zachowania obiektywu na brzegu kadru.
Dla f/2.8 i szerokiego kąta różnica pomiędzy centrum oraz brzegiem wynosi około 400 linii, w pozostałych przypadkach natomiast nie przekracza 200. Ogniskowa 100 mm lepiej wypada od 50 mm, najniższe wyniki mamy natomiast dla długiego końca obiektywu.
Poniżej zamieszczamy wyniki pomiaru rozdzielczości przeprowadzonego na plikach JPEG z wyostrzaniem ustawionym na minimalną wartość.
Zarówno w centrum, jak i na brzegu kadru wyniki notowane dla plików JPEG są wyraźnie lepsze niż w wypadku RAW-ów (maksymalnie o ok. 800 linii!). Oznacza to, że nawet na minimalnym poziomie proces wyostrzania JPEG-ów jest dość wyraźny. Tak jak i w wypadku plików RAW, notujemy sporą dysproporcję między centrum a brzegiem kadru. W przypadku najkrótszej ogniskowej w centrum kadru, obserwujemy odmienne zachowanie, niż w przypadku plików RAW – maksimum występuje bowiem nie dla f/2.8, lecz po przymknięciu o 1 EV.
Poniżej prezentujemy wycinki zdjęć tablicy testowej (w formacie JPEG) w skali 1:1 z okolic centrum kadru dla maksymalnej i minimalnej rozdzielczości.
9 mm f/2.8 |
72 mm f/11 |
Aberracja chromatyczna
Przypomnijmy, że w naszej ocenie wartości aberracji wykraczające ponad 0.15% są uznawane za bardzo silne i widoczne na zdjęciach. Wyniki w przedziale 0.08–0.14% uznajemy za umiarkowane, a te z zakresu 0.04–0.07% za nieznaczące. Poniżej 0.04% możemy potraktować aberrację jako niezauważalną.
Aberracja chromatyczna zmierzona na podstawie plików JPEG nie stanowi większego problemu. Najwyższym poziomem tej wady charakteryzuje się ogniskowa 50 mm, a najniższym – 100 mm (ekwiwalent). Poziom „niski” został w kilku przypadkach przekroczony, jednak w żadnym nie podchodzi pod „średni”. Można zatem przyjąć, że w plikach JPEG wada ta nie będzie zbytnio nam doskwierać.
Spójrzmy teraz, jak prezentuje się aberracja chromatyczna w plikach surowych.
Już pierwszy rzut oka na wykres mówi nam, że sytuacja wygląda wręcz fatalnie. Zdecydowanie najgorzej wypada maksymalna ogniskowa, gdzie wykraczamy poza poziom „wysoki”, niewiele lepiej obiektyw radzi sobie w pozycji szerokokątnej. Dla 50 mm (ekwiwalent) w całym zakresie przysłon wada ta przyjmuje stały poziom „średni”. Dopiero dla 100 mm – oprócz maksymalnego otworu względnego – możemy mówić o niskim poziomie poprzecznej aberracji chromatycznej.
W tabelce poniżej prezentujemy w skali 1:1 wycinki zdjęć tablicy testowej przestawiające krawędzie czerni i bieli z najwyższym i najniższym poziomem aberracji chromatycznej według wyników otrzymanych dla surowych plików wywołanych programem dcraw.
36.7 mm f/11 | 72 mm f/4.5 |
Dystorsja
Wyniki pomiarów geometrycznych zniekształceń obrazu prezentujemy w poniższej tabeli.
9 mm | 19 mm | 37 mm | 72 mm | |
JPEG | −0.3 % | −0.4 % | −0.6 % | −0.2 % |
RAW | −13.1 % | −0.5 % | 2.8 % | 3.7 % |
Przykłady dystorsji prezentujemy poniżej.
JPEG | RAW |
9 mm | |
19 mm | |
36.7 mm | |
72 mm | |
W plikach JPEG dystorsja jest na tyle dobrze korygowana, że nie musimy zaprzątać sobie nią głowy. Prawdziwy wymiar tej wady dostrzeżemy analizując pliki RAW. Dla szerokiego kąta mamy do czynienia z ogromną beczką (−13.1%), przypominającą efekt dawany przez obiektyw typu rybie oko. Na domiar tego możemy dostrzec falisty charakter dystorsji. Dla ogniskowych będących odpowiednikiem 100 i 200 mm, widzimy „poduszkę”, o wartości – odpowiednio – 2.8 i 3.7% . Jedynie ogniskowa 50 mm (ekwiwalent) jest praktycznie nieskażona dystorsją.
Koma i astygmatyzm
Największe zniekształcenie obrazu diody w rogu kadru obserwujemy dla szerokiego kąta. Dla pozostałych ogniskowych zjawisko komy ma niewielką intensywność.
Centrum | RĂłg |
9 mm, f/2.8 | |
19 mm, f/4 | |
36.7 mm, f/4 | |
72 mm, f/4.5 | |
Pomiar astygmatyzmu dla różnych kombinacji przysłony i ogniskowej swoje maksimum ma w wartości 24%. Duży rozrzut pomiarów powoduje, że trudno oszacować poprawnie wielkość astygmatyzmu, a wyniki wskazują, że bardziej do czynienia mamy ze słabą konstrukcją mechaniczną, pozwalającą na odchylanie grup soczewek od osi optycznej.
Winietowanie
Pomiary winietowania wykonaliśmy w pierwszej kolejności na plikach JPEG. Otrzymane przez nas wyniki prezentujemy w tabelce poniżej.
9 mm | 19 mm | 36.7 mm | 72 mm | |
f/2.8 | 19.7% (−0.64 EV) | — | — | — |
f/4 | 8.2% (−0.27 EV) | 15.2% (−0.48 EV) | 15.9% (−0.51 EV) | — |
f/4.5 | — | — | — | 14.3% (−0.45 EV) |
f/5.6 | 9.2% (−0.28 EV) | 8.9% (−0.27 EV) | 8.4% (−0.26 EV) | 11.2% (−0.34 EV) |
f/8 | 8% (−0.24 EV) | 10% (−0.3 EV) | 7.1% (−0.22 EV) | 11.8% (−0.36 EV) |
f/11 | 8% (−0.24 EV) | 6.8% (−0.32 EV) | 7.6% (−0.24 EV) | 8.1% (−0.25 EV) |
Wyniki wskazują, że winietowanie jest kolejną wadą, która nie powinna stanowić problemu w plikach JPEG testowanego aparatu. Sytuacja dotyczy wszystkich kombinacji ogniskowej i przysłony.
Spójrzmy teraz na wyniki pomiarów, które wykonaliśmy na surowych plikach.
9 mm | 19 mm | 36.7 mm | 72 mm | |
f/2.8 | 98.6% (−12.2 EV) | — | — | — |
f/4 | 98.5% (−12 EV) | 6.2% (−0.51 EV) | 19.9% (−0.65 EV) | — |
f/4.5 | — | — | — | 18.4% (−0.6 EV) |
f/5.6 | 98.4% (−12.1 EV) | 9.3% (−0.28 EV) | 11.7% (−0.36 EV) | 14.1% (−0.45 EV) |
f/8 | 98.1% (−11.5 EV) | 10.5% (−0.32 EV) | 9.7% (−0.3 EV) | 13.6% (−0.42 EV) |
f/11 | 98.1% (−11.7 EV) | 10.8% (−0.33 EV) | 9.4% (−0.29 EV) | 9.2% (−0.28 EV) |
JPEG | RAW |
9 mm | |
f/2.8 | f/2.8 |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
19 mm | |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
36.7 mm | |
f/4 | f/4 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
72 mm | |
f/4.5 | f/4.5 |
f/5.6 | f/5.6 |
f/8 | f/8 |
f/11 | f/11 |
Odblaski
Przypomnijmy, że obiektyw modelu Sony RX100 VI składa się z 15 soczewek ułożonych w 12 grupach (w tym 8 elementów asferycznych), czyli posiada aż 24 powierzchnie potencjalnie powodujące odblaski na wynikowej fotografii.
Aparat radzi sobie średnio z odblaskami. Kolorowe flary są dobrze widoczne dla większości ogniskowych. Z drugiej strony tragedii nie ma, naszym zdaniem szósta generacja serii RX lepiej wypada w tej kategorii niż np. czwarta.