Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Panasonic miał dobre ceny na parę korpusów - ale tutaj to przeginka (cenowa). Nawet najwybitniejsze szkło m4/3 nie powinno kosztować tyle co odpowiedniki FF ( z powodów jw ). NIe wiem po co Panas i Oly ciągle powtarzają ten sam błąd. A przecież własnie stosunek cena/jakość jest najczęsciej piętą achillesową 4/3 - gdyby ci dwaj producencji przestali udawać że konkurują z segmentem pro (lustrzanek) i skupili się na tym gdzie rzeczywiście jest sprzedaż to już dawno mieli by 2 cyfrowe udziały w rynku.
10 lipca 2017, 15:52
Pierwszy akapit dyskusyjny. To prawda, że Panasonic bardziej ciśnie na jasne stałki od Olympusa. Ale ta granica f/1.8 szczególnie uderza w Olka. Są przecież M. Zuiko 17/1.8, 12/2 - w praktyce to samo co Panasowe f/1.7. Te ich f/1.7 to jak cena 4.99 zamiast 5 zł :) Czytam dalej.
Duże, ciężkie i drogie obiektywy. Jakieś PRO czy Leica w nazwie jako usprawiedliwienie ceny? Bez jaj. Mimo wszystko dobrze, że szkło o takich parametrach jest w systemie. Szkoda tylko, że trafił się wadliwy egzemplarz.
Pytanie do redakcji - czy prosiliście Panasonic Polska o inny egzemplarz?
Pytanie czy według serwisu jest to wadliwy egzemplarz czy po zakupie temu podobnego za 6 tys. złotych otrzymasz odpowiedź, że spełnia standardy Panasonic.
To nie jest bynajmniej odosobniony przypadek z tą dwunastką. Biorąc pod uwagę jak wąska jest grupa odbiorców na takie obiektywy, Panasonic kopie sobie grób i wbija gwoździe do własnej trumny.
Na forum DPReview, po premierze nowej "Leiki" 8-18 też był spory wysyp niezadowolonych użytkowników, którzy spotkali się z identycznymi problemami.
Niestety, Panasonic Leica zaczyna być synonimem niskiej jakości za wysoką cenę.
Żeby nie było, sama mam ten obiektyw i mój egzemplarz jest spoko. Sprawdza się do celów do których go kupiłem. Ale jak bym nie patrzył, cena jest nieadekwatna do tego co sobą reprezentuje. I niestety Olympusowy tryb High Res obnaża słabości tego obiektywu.
Ale przynajmniej nie jest to takie ogromne rozczarowanie jak Nokton 10,5mm :-)
Widać po zdjęciach przykładowych. Mimo, że mamy do czynienia z kątem widzenia odpowiadającemu obiektywowi 24mm, to mimo wszystko fizycznie mamy do czynienia z obiektywem 12mm. Widać to po zdjęciu skrzynki, jak bardzo się ona kładzie po prawej stronie
"Warto tutaj zaznaczyć, że pełnoklatkowe obiektywy 1.4/24, nie dość, że są trudniejsze do zaprojektowania, to jeszcze walczą z dystorsją za pomocą własnej optyki i nie wspomagają się tutaj oprogramowaniem aparatu jak Panasonic. "
czyżby? a możecie podać źródło tych rewelacji w odniesieniu do optyki systemowej C lub N?
BTW, testowaliście przekoszony egzemplarz, który najpierw należało wysłać na serwis. Taki test nie ma sensu.
Różnicę w rozdzielczości było już widać na zdjęciach przykładowych.
Zastanawia mnie czy jest sens uśredniać wyniki rozdzielczości w testach przy nierównych obiektywach - przecież na żadnym zdjęciu nie będą one miały takich wartości. Będą tylko znacznie lepsze z jednej strony i znacznie gorsze z drugiej.
Analogicznie uśredniając: ja i koń mamy po trzy nogi.
"duża dystorsja na plikach RAW" - tym niemniej należy się duże uznanie za przełomową technologię, dzięki której obiektyw jest w stanie tworzyć pliki RAW ;-)
I zgadzam się, że wartość testu tak spapranego egzemplarza jest dosyć dyskusyjna. Znaczy ciekawe jest zobaczyć jak to się odbija w wynikach, ale to raczej ciekawostka tylko, bo nikt przecież nie czyta testów po to, żeby wiedzieć jak sprawia się felerny egzemplarz. Bo nikt przecież felernego egzemplarza trzymać nie będzie.
Fajnie by było zobaczyć wyniki po naprawie serwisowej i porównać z tymi tutaj :-)
link pomijam wykresy ale kolory i kontrast to jak z kita za 500pln :( Coś musi być w odbiorcach systemu 4/3 że łykają takie bajki
fotofan - idź do sklepu i weż do ręki Sigmę 24 1.4 nikona lub Canona i potem tego pansa może zrozumiesz dlaczego to jest dymanie ludzi . link Sigma 24 link Panasonic ogarniasz?
Ogólnie jak patrzę na pracę pod światło to nie widzę zastosowania dla takiego instrumentu, czysto teoretycznie bo od początku aż do teraz nie widzę sensu w systemie 4/3, a teraz jak jest Fuji i Sony to trzeba być naprawdę "upartym" :D
Stanowisko naszej redakcji jest niezmienne od początku czyli od ponad 11 lat. Testujemy to co przychodzi czy to ze sklepu czy od firmy. Obiektyw przyszedł w oryginalnym opakowaniu wprost od firmy Panasonic Polska.
Pytanie o sens uśredniania jest jak najbardziej zasadne. Dobrze że redakcja zrobila MTFy obu stron - ich wykres wygląda jak by były to 2 rózne obiektywy ! Pytanie czy takie coś kwalifikuje się jako niezgodność z umową wg naszego prawa konsumenckiego. Bo dla mnie jest to oczywiste ale jak działają nasze sądy to wiadomo.
10 lipca 2017, 19:13
Oj tam od razu sądy... Lepiej kupować tam gdzie ma się dobry układ ze sprzedawcą, wtedy pójdzie na rękę niezależnie od przepisów. A jeśli kupuje się incydentalnie, to najlepiej przez internet, a wtedy i tak jest czas na zwrot.
Ten obiektyw LEICA DG 12 mm ze współczynnikiem F1.4 (odpowiednik dla aparatu 35 mm: 24 mm) został zaprojektowany, by zaspokoić potrzeby profesjonalistów, którzy fotografują krajobrazy. Pozwala on zarejestrować dynamiczne z głęboką perspektywą i wysoką rozdzielczością. Każdy punkt świetlny jest oddawany z idealną wyrazistością, dzięki czemu obiektyw doskonale sprawdza się przy fotografowaniu gwiazd i bardzo małych świateł. [no faktycznie ;) link ] /.../
Obiektywy LEICA DG – optyka najwyższej jakości
Obiektywy LEICA DG to gwarancja, że otrzymasz optykę o najwyższej jakości i niezrównanych możliwościach. Oczywiście spełniają one także rygorystyczne standardy jakości narzucone przez firmę Leica Camera AG. Zaawansowana konstrukcja obiektywów pozwala uzyskać idealną wyrazistość obrazu na całej powierzchni zdjęcia. Jednocześnie eliminowane są wszelkiego rodzaju zniekształcenia [aha link by zapewnić precyzyjny i ostry obraz. Oznacza to, że dostajesz do ręki idealne narzędzie do profesjonalnych zdjęć. /.../" link
Czyżby prawie 2x tańsza, kryjaca FF Sigma 20 1.4( na 1.4) wypadala na brzegu kadru(znajdującego się prawie 2x dalej) lepiej od tego śmiesznego tworu do śmiesznego systemu?
tripper "...bo nikt przecież nie czyta testów po to, żeby wiedzieć jak sprawia się felerny egzemplarz"
Nie wiadomo czy egzemplarz jest felerny. Może to standardowe zachowanie? Jak canon 5d mk II miał słaby AF w testach optycznych, to i w rzeczywistości, jak wiemy, okazało się nie za różowo. A też były sugestie o uszkodzonym egzemplarzu.
@MaciekKwarciak "Nie wiadomo czy egzemplarz jest felerny. Może to standardowe zachowanie?"
Bez przesady.
Zresztą tak jak napisałem, mam ten obiektyw i jest równy w całym kadrze. A przynajmniej na tyle równy, że różnicy nie widać.
Ewidentnie Panasonic tnie koszty na etapie produkcji i kontroli jakości. Z tego co ludzie piszą to nie jest przypadek odosobniony. To samo dotyczy nowego 8-18mm.
6000 za źle wykonany obiektyw o ogromnych wadach optycznych ? Materiał na przebój. Z gwarancją będzie pewnie tradycyjnie - udawanie, że wadę wymyślił sobie nabywca i robienie z niego idioty. Kilka dni temu przerabiałem to z produktem Sony. Nie miałem chęci na użeranie więc zwróciłem sprzęt do sklepu.
Tylko, że tego już się chyba nie dowiemy. Optyczne nie skorzystało z okazji żeby taką odpowiedź uzyskać -odsyłając go do serwisu.
Możemy się teraz zastanawiać czy zostałby zakwalifikowany jako niesprawny i czy wydając 6000 złotych u Panasonic należy się spodziewać podobnego szajsu.
PDamian: "Tylko, że tego już się chyba nie dowiemy. Optyczne nie skorzystało z okazji żeby taką odpowiedź uzyskać -odsyłając go do serwisu. "
Sprawy nie traktowałbym jako zamkniętej - warto przypomnieć sobie reakcję Leicy, po wpadce z jej lornetkami.
Producent/dystrybutor może zbyć problem milczeniem - dając tym samym do zrozumienia, że taka asymetria właściwości mieści się w ich normach. Jak się o tym zrobi głośniej, to reputacja ucierpi, a wraz z tym spadkiem spadnie sprzedaż (a przynajmniej nie wzrośnie).
Nie byłbym jednak zaskoczony, gdyby Panasonic podesłał inny egzemplarz do testów, wolny od wad - tym samym dając posiadaczom wadliwych obiektywów prawo do żądania ich naprawy bądź wymiany.
Niemniej jednak prawdą jest, że Leica jako synonim jakości to już historia. :(
... podobnie jak Mercedes, BMW, Subaru, Sony, Panasonic, Toshiba, Blaupunkt, VW, Nikon, Canon, Mitsubishi, NEC, Alpine , Volvo, Hasselblad ... Legendy na własne życzenie zamieniły się często w synonim tandety.
@PDamian "Tylko, że tego już się chyba nie dowiemy. Optyczne nie skorzystało z okazji żeby taką odpowiedź uzyskać -odsyłając go do serwisu. "
I tak niczego byśmy się nie dowiedzieli. Gdyby go nawet zareklamowali to zostaliby zupełnie inaczej potraktowani niż zwykły Kowalski. Chociażby dlatego że nie mogliby go odesłać bezpośrednio do serwisu, zakładam że nie maja całej wymaganej do tego makulatury ( dowód zakupu, karta gwarancyjna). Zgaduje że przysłaliby nowy. Bo co innego by mogli zrobić. Powiedzieli by że wszystko jest zgodnie z normą i można śmiało publikować test?
"Stanowisko naszej redakcji jest niezmienne od początku czyli od ponad 11 lat."
W naszej firmie laczymy glupote z tradycja.
moze troche ostro, ale trudno o inna odpowiedz. Przychodzi wadliwy obiektyw, a wy testujecie bo tak robicie od 11 lat. Taki kawal czasu powinien wystarczyc na wyciagniecie banalnego wniosku, ze testy wadliwych poduktow nie maja sensu. Jak nie sami to z komentarzy to wyczytajcie. Albo moze poczytajcie testu zepsutych odkurzaczy, komputerow, komorek .... ale niespodzianka, nie ma takich. Ciekawe dlaczego.
@komisarz_ryba: Mylisz się. Byłem jakiś czas testerem sprzętu. Rzecz w ty, że firma wie, że wysyła sprzęt do testów. Było nie w porządku, gdyby iść do sklepu, kupować, jak zwykły klient i potem ogłaszać wyniki pomiarów. Wówczas firma może się tłumaczyć ze był pech, że tylko ten egzemplarz itd. Ale jeśli firma wie, że wysyła sprzęt do testu, no to nadzianie się na buble jest ważnym sygnałem jak jest to zorganizowane. To znaczy, że opiekun produktu nie sprawdził co zapakował do pudełka, że nie wie jak to powinno działać itd. Oczywiście było by dużo lepiej gdyby zrobić pomiar np 100 obiektywów. Tylko kto zrobi pomiary? Ile czasu minie?
@baron13 - sam sie mylisz.Firma mogla wyslac selekta, a wyslala egemplarz z polki. Czyli postapila uczicwie. A kilka % obiektywow z wada zdarza sie kazdemu i o nich najczesciej czytamy na forach, gdzie najpierw narzekaja niezadowoleni. I nie bajdurz mi o 100 obiektywach. Popadanie w skrajnosci to dowod na slabosc argumentow.
Pani Halinka rano składa odkurzacz, a po południu obiektyw:
"Integrating all consumer electronics divisions, our consumer Digital Imaging business will move under Panasonic Appliances Company and is not being dismantled."
A mnie by ciekawiło porównanie zdjęć z tego obiektywu kontra Canon 24mm 2.8 Mam spore wątpliwości czy byłyby lepsze, mimo 10 krotnej różnicy w cenie. Miałem kiedyś sporo sprzętu Olympusa, Panasonica, ale wycofałem się.
@Rotpil >>>> a co takiego testowales i gdzie to można przeczytać ? ----- Baron testował bezlusterkowce, czym sie tu zreszta chwalił. Przeczytać "to" możesz na Optycznych. Mniej więcej dwadzieścia piec razy na tydzień. Ps. Jak czytam te Twoje pretensje od całego świata.... znasz doktora Zajączka?
"Testowany obiektyw ma zauważalne problemy z podłużną aberracją chromatyczną. Ze względu na różnice w przepuszczalności filtrów umieszczonych przed matrycą wada ta jest bardziej widoczna w przypadku Panasonika GX80 niż w przypadku Olympusa E-M5 Mark II. W obu przypadkach jednak występuje i jest widoczna." link
"Podłużna aberracja chromatyczna nie jest korygowana idealnie, bo jej lekki wpływ daje się zauważyć w okolicach maksymalnego otworu względnego. Obserwowany poziom omawianej wady nie jest jednak powodem do narzekań i ganienia testowanego obiektywu, tym bardziej, że na f/2.0 problemy kończą się praktycznie całkowicie. Warto nadmienić, że jest to rezultat lepszy niż u poprzednika." link
Jak dla mnie dyskwalifikacja. Nawet nie za wielkość, czy za błędy fabryczne ale za dystorsje. Po to człowiek kupuje stałkę aby mieć wysoką jakość obrazu. Podejście dla dystorsji obiektywów w systemach m4/3 jest karygodne. Przecież przed obróbką własną dostajemy obrazek już przeprocesowany i to potężnie. jak to działa na mikrokontrast? jaki mikrokontrast? detale? dziękuje postoje :) Cenę pominę bo aż przykro patrzeć.
Co do zachowania Optyczne na temat wadliwego obiektywu. Ja oczekiwałbym takiej procedury: 1. W momencie wykrycia wady zgłoszenie do dystrybutora wady i potwierdzenie czy: a. wada mieści się w granicach tzw.błędu pomiarowego fabryki / producenta b. nie mieści się w granicach błędu pomiarowego co implikuje: c. czy podlega naprawie gwarancyjnej? wymianie obiektyw? d. jaki jest termin naprawy / wymiany i czy jest wykonywany w Polskim serwisie.
To są informacje jakich wymagam od Optyczne. A że testowali co dostali? Dystrybutor powinien wydać oficjalną notę wymienić obiektyw i opisać co mogą zrobić kupujący. I tak jak piszą panowie powyżej to że od 11 lat nic się nie zmieniło nie znaczy że jest dobre optymalne.
Gdyby to był jeszcze kit za 500 zł made in China to można przymknąć oczy. Ale obiektyw za 6 koła made in Japan sygnowany logiem Leica? To co się dzieje na brzegach mam w dekielku 9/f8 za 3 stówki.
@johndoe - istnieje duza roznica pomiedzy pretensjami a stwierdzeniem faktu. Zapytalem tez gdzie mozna " to" przeczytac a nie "o tym" , ale i tak dzieki za informacje .
"fotofan - idź do sklepu i weż do ręki Sigmę 24 1.4 nikona lub Canona i potem tego pansa może zrozumiesz dlaczego to jest dymanie ludzi . " - no a niby o czym ja piszę :) To optyczne najwyraźniej twierdza co innego pisząc, ze szkła systemowe nie są korygowane programowo. Przecież producenci byli by głupi gdyby tego nie robili.
@tomek67 "A mnie by ciekawiło porównanie zdjęć z tego obiektywu kontra Canon 24mm 2.8"
Masz test na optycznych, wraz ze zdjęciami. Wg mnie nie ma nawet porównania. Gigantyczna winieta dzięki której zdjęcia wyglądają jak robione przez dziurkę od klucza, słabiutkie brzegi kadru i bardzo wyraźna koma która wraz z winietą dyskwalifikuje Canona do astro.
No cóż... Ja mam 16/F2,4 (czyli też ekwiwalent 24 mm) za 500 PLN.... Do tego jest to pancake dzięki czemu mam maleńki i lekki aparat. 3 lata i nie widzę nic co by zwalało z nóg w porównaniu do NX - Ok powala ale cena.
UzytkownikX Masz racje, trochę za mocno to ująłem. Powinno być
To są informacje które powinniśmy dostać od Optyczne biorąc pod uwagę klasę i renomę tego serwisu.
Ale Panie X nie za darmochę czytam bo mam włączone reklamy odwiedzam często więc jestem jednym z tych użytkowników którzy raczej przynoszą dochód. Pozdrawiam
Ten feler (nierówny rozkład ostrości w kadrze) jest chyba bardzo popularny. Miałem tę 'przyjemność' zaobserwować w Samsung NX85, Samyangu 14/2.8 i Sigmie 10-20/4-5.6. Ciekawe skąd to się bierze. Krzywo wstawiona soczewka?
Nie jest dobrze. Osiągi w centrum dobre, ale bez rewelacji. Za to na brzegach tak sobie. Do tego, jak widać, kontrola jakości leży i cena, która zwala z nóg. Rozmiarowo też szału nie ma, bo canonowska eLka 24 mm, o tym samym świetle jest tylko nieco większa, a kryje mały obrazek. Ten obiektyw, moim zdaniem, przeczy idei formatu m4/3. A mnie się marzy jakiś mały szerokokątny zoom w rozsądnej cenie. A jest tylko olkowy 9-18, który ma chorą cenę. Ech...
@Chris62 jak pooglądać sample z tego 16/2.4 na optycznych to o jego jakości można wysnuć wnioski podobne do testowanego obiektywu (brzeg). Ale zdjęcia nim zrobione pokazują, że nie jest tak tragicznie. Podobnie z tą Panalejką - poszukaj w sieci zdjęć nim zrobionych i nagle okaże się, że nie jest tak źle. Oczywiście druga rzecz to absurdalna cena. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni obiektyw w systemie, który oprócz tego że niezbyt wpisuje się w ideę mikro to jeszcze bezlitośnie trzepie po kieszeni.
szafir51- drobna korekta , obiektyw to przedmiot martwy niczego nie trzepie, po kieszeni nawet nie wali producent, to nieświadomy konsument wyrzuca kasę. Nie ma nakazu kupowania chłamu który jest przeceniony. Tak samo nikt nie zmusza ludzi co więcej nie ma w tym sensu do kupowania wody butelkowanej. I tak jak jeszcze można sobie tłumaczyć kupowanie wysoko zmineralizowanych wód polskich producentów przy jakiejś diecie itp to kupowanie najpopularniejszej wody źródlanej która jest gorsza od wody w kiblu czy tej którą ludzie na stacjach myją samochody która jest ok 200x droższa od tej zdrowszej z kibla ( są miasta wyjątki) to zwyczajny brak świadomości czyt ludzka głupota. Obs..ne gacie piorą ludki w mineralce a a płaca krocie za wodę która powoduje wypłukiwanie minerałów z organizmu której tak naprawdę spożycie w dużych ilościach jest niezdrowe. I skoro taki kit ludziom można wcisnąć to wciśnięcie obiektywu z napisem Leica za 6k to nie jest wyczyn. Jeszcze się okaże że to będzie hit sprzedaży. To powinien być taki slogan" jak juz wszedłeś w 4/3 nic gorszego C się nie przytrafi " :D
miałem napisać wyżej, że przecież nie ma przymusu kupowania. Tu na szczęście nikt nie nagabuje emerytów na garnki za kilka tysięcy złotych czy cudowne pościele, które leczą raka. Jest w systemie trochę dobrych 12-tek. Tylko, że ciemniejszych. Jak ktoś potrzebuje światła to niestety, albo takie coś albo coś w innym systemie.
Inna sprawa, że porównywanie obiektywów mikro43 z pełnoklatkowymi jest czasami bardzo jednostronne. Z jednej strony ludzie tutaj czasami narzekają, że skoro obiektyw nie kryje pełnej klatki tylko mniejszą matrycę to powinno być lepiej, mniejsza winieta itp. A z drugiej strony porównują obiektyw 12mm do obiektywów 24mm. Kurdę albo porównujmy te same ogniskowe i inne kąty (bez sensu) albo bierzmy na klatę, że ogniskowa 12mm wymaga nieco innego podejścia niż ogniskowa 24mm. Mimo tego, że w zestawieniu z matrycą oferują podobny kąt.
12 lipca 2017, 16:24
Były ploty o b. jasnych stałkach Oympusa, na razie wprowadzili 25/1.2, ciekawe czy pokażą 12 mm... Jak widać są osoby potrzebujące takich szkieł, ja akurat wolę ciemniejsze, za to dużo tańsze i mniejsze f/1.8. Dobrze, że jest wybór.
12 lipca 2017, 17:02
Takiej wady nie wykryje się w sklepie po podpięciu do własnego korpusu. Każdy własny obiektyw zawsze sprawdzałem na ścianie budynku naprzeciw - był dokładnie na wprost i miał powtarzalne drobne elementy elewacji - ale niestety przeprowadziłem się i straciłem ,,tablicę testową''.
Nie rozumiem tej wpadki, przecież nawet taka domowa kontrola jakości wychwytuje tak duże różnice, a trwa chwilę. U producenta powinno być tylko łatwiej. Ile to może kosztować, 50 zł na szkle? To nic przy tej cenie...
Trochę nie widzę sensu, żeby Olek robił swoją wersję takiego obiektywu. To taka mała nisza jest. Aczkolwiek nie od dziś wiadomo, że obie firmy ze sobą konkurują o ten sam kawałek małego tortu. Więc diabli ich wiedzą.
Ale gdyby zrobili 10mm f/1.2, to by się chętni na pewno znaleźli. Nokton 10.5mm był ogromnym rozczarowaniem dla wielu. Gdyby Olek był tak dobry jak ta Leica pod względem winietowania i komy, to by było ciekawie.
12 lipca 2017, 17:22
No tak, konkurują niestety, wszystkie główne szkła są zdublowane.
Nokton też dostał pozytywne oceny. Chyba od osób filmujących i nie wymagających ostrości na brzegu, nie pamiętam już. Wiem tylko, że do astrofoto nie nadaje się, bo z gwiazd robią się przecinki :)
Zobaczcie jeszcze, że ta wadliwa prawa strona w tym szkle bardzo niewiele ustępuje Olkowi 12/2 w zakresie porównywalnych przysłon. To nadal dobre osiągi. Wkurza tylko cena w połączeniu z brakiem kontroli jakości. link link
No, ten Nokton to bardzo fajne szkło jak ktoś wie co z nim zrobić :-) Nie tylko do wideo.
Ale zdecydowanie nie do astro, które dla mnie było głównym powodem rozczarowania Noktonem. Ale ten Panas daje radę w takim zastosowaniu. Ale nawet ja nie kupiłbym go za sugerowaną cenę (1400 EUR). Nawet za te 1200 EUR można by oczekiwać trochę więcej. Ale najważniejsze jest to, że można go spokojnie używać na pełnej dziurze, więc od biedy można przeboleć wady.
Ot, obiektyw dla fanów systemu którym łatwiej jest wydać 1200 czy 1300 EUR na obiektyw niż prawie 3000 EUR na zestaw FF do okazjonalnego użytku.
Bardzo dobrze ze optyczni oceniaja obiektyw taki jaki dostają. Nie wyobrażam sobie, jak ktoś napisał wyżej, żeby stwierdzali wadę i wysłali do producenta i oczekiwali na info zwrotne czy mieści się w odchyłkach... Założenie, że kupujemy wadliwy egz. i sami mamy sobie sprawdzić czy przyfarciliśmy czy nie jest absurdalne - zwłaszcza w tej klasie sprzętu. Jeśli producent ma w d. klientów to musi się liczyć z tym, że klienci pójdą gdzie indziej.
Bardzo dobrze ze optyczni oceniaja obiektyw taki jaki dostają. Nie wyobrażam sobie, jak ktoś napisał wyżej, żeby stwierdzali wadę i wysłali do producenta i oczekiwali na info zwrotne czy mieści się w odchyłkach... --------------------
mylisz sie . testy maja sens czyli sa miarodajne dla adresatow tych testow , jesli sa reprezentatywne , tzn istnieje duze prawdopodobienstwo, ze adresat testu kupujac obiektyw dostanie o podobnych wlasnosciach jak wyniki testu.
Jakis odsetek obiektywow jest obarczony wada. Wynik takiego testu nie jest miarodajny dla kupujacych , dlatego , ze obiektywow uszkodzonych nie sprzedaje sie masowo a szansa natrafienie na taki jest mala.
Co ci z testu , ktorego wyniki sa inne niz wlasciwosci zakupionego towaru?
sens mialby test , np jaka czesc sprzedawanych obiektywow obarczona jest wadami - alo to cos zupenie innego. Sens mialby test , gdyby wszystkie obiektywy byly w ten sposob wykonane - a tego nie wiemy.
Tzn po stwierdzeniu az takiej niesymetrii nalezaloby wyjasnic czy jest to wyjatek , czy regula .
mylisz sie rowniez twierdzac , ze inni testuja urzadzenia wadliwe. Spotykam czasami informacje - rzadko , raz na kilka lat - w ktorej czasopismo testujace informuje iz pierwszy ezgzemplarz byl wadliwy i dokonano wymiany do badan. Albo informacje , ze przed testami musieli dokonac kalibracji AF , gdyz fabryczna nie byla prawidlowa.
@Przemek_ "Założenie, że kupujemy wadliwy egz. i sami mamy sobie sprawdzić czy przyfarciliśmy czy nie jest absurdalne "
Nie wiem w jakiej rzeczywistości Ty żyjesz, ale w tej w której ja mam przyjemność obcować rozrzut jakościowy dla poszczególnych egzemplarzy obiektywu to norma. Tutaj masz przykład jak to może wyglądać dla obiektywu renomowanej firmy kosztującego 2200 Euro: link
Generalnie sprawa prosta. Albo sam sobie sprawdzasz obiektyw który kupiłeś, albo akceptujesz ryzyko, że zapłacisz kupę kasy za bubla. Dotyczy to każdego producenta i każdej półki cenowej. Jednych mniej innych bardziej, ale nie ma szczepionki na pecha.
Dodam tylko, że obok renomy marki Leica mamy wspomnianą solidność wykonania obiektywu i metalową obudowę. Co do zarzucanej dużej dystorsji, czyż nie jest ona nieunikniona przy ogniskowej 12 mm? Aberracja chromatyczna i komatyczna wymieniona jako wada jest do skorygowania w sekundę w pierwszym, lepszym programie do obróbki obrazu. No więc testowanie takiego obiektywu nie ma sensu i test powinien być powtórzony na prawidłowo działającym sprzęcie, a zarzuty pod adresem firmy Panasonic są w tym momencie bezzasadne. Cięcia kosztów? Chyba parę miesięcy temu zaprzeczali jak poszły takie plotki.
Testowałem niedawno obiektyw 8-18 i byłem z niego bardzo zadowolony. Cięcia kosztów? Nie wiem czy to plotka czy potwierdzone info, ale nie wydaje mi się aby tak było.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Obiektyw z tak dużymi różnicami rozdzielczości między prawą a lewą stroną kadru jest sprawny?
-co na to serwis Panasonic?
Panasonic miał dobre ceny na parę korpusów - ale tutaj to przeginka (cenowa).
Nawet najwybitniejsze szkło m4/3 nie powinno kosztować tyle co odpowiedniki FF ( z powodów jw ). NIe wiem po co Panas i Oly ciągle powtarzają ten sam błąd. A przecież własnie stosunek cena/jakość jest najczęsciej piętą achillesową 4/3 - gdyby ci dwaj producencji przestali udawać że konkurują z segmentem pro (lustrzanek) i skupili się na tym gdzie rzeczywiście jest sprzedaż to już dawno mieli by 2 cyfrowe udziały w rynku.
Pierwszy akapit dyskusyjny. To prawda, że Panasonic bardziej ciśnie na jasne stałki od Olympusa. Ale ta granica f/1.8 szczególnie uderza w Olka. Są przecież M. Zuiko 17/1.8, 12/2 - w praktyce to samo co Panasowe f/1.7. Te ich f/1.7 to jak cena 4.99 zamiast 5 zł :) Czytam dalej.
Duże, ciężkie i drogie obiektywy. Jakieś PRO czy Leica w nazwie jako usprawiedliwienie ceny? Bez jaj.
Mimo wszystko dobrze, że szkło o takich parametrach jest w systemie. Szkoda tylko, że trafił się wadliwy egzemplarz.
Pytanie do redakcji - czy prosiliście Panasonic Polska o inny egzemplarz?
Drogo, krzywo i kolorowo. Nieźle :D
Pytanie czy według serwisu jest to wadliwy egzemplarz
czy po zakupie temu podobnego za 6 tys. złotych otrzymasz odpowiedź, że spełnia standardy Panasonic.
Niestety obiektywy Panasonica firmowane marką Leica zaczynają wyrabiać sobie renomę. Złą renomę.
To nie jest bynajmniej odosobniony przypadek z tą dwunastką. Biorąc pod uwagę jak wąska jest grupa odbiorców na takie obiektywy, Panasonic kopie sobie grób i wbija gwoździe do własnej trumny.
Na forum DPReview, po premierze nowej "Leiki" 8-18 też był spory wysyp niezadowolonych użytkowników, którzy spotkali się z identycznymi problemami.
Niestety, Panasonic Leica zaczyna być synonimem niskiej jakości za wysoką cenę.
Żeby nie było, sama mam ten obiektyw i mój egzemplarz jest spoko. Sprawdza się do celów do których go kupiłem. Ale jak bym nie patrzył, cena jest nieadekwatna do tego co sobą reprezentuje. I niestety Olympusowy tryb High Res obnaża słabości tego obiektywu.
Ale przynajmniej nie jest to takie ogromne rozczarowanie jak Nokton 10,5mm :-)
Widać po zdjęciach przykładowych. Mimo, że mamy do czynienia z kątem widzenia odpowiadającemu obiektywowi 24mm, to mimo wszystko fizycznie mamy do czynienia z obiektywem 12mm. Widać to po zdjęciu skrzynki, jak bardzo się ona kładzie po prawej stronie
"Warto tutaj zaznaczyć, że pełnoklatkowe obiektywy 1.4/24, nie dość, że są trudniejsze do zaprojektowania, to jeszcze walczą z dystorsją za pomocą własnej optyki i nie wspomagają się tutaj oprogramowaniem aparatu jak Panasonic. "
czyżby? a możecie podać źródło tych rewelacji w odniesieniu do optyki systemowej C lub N?
BTW, testowaliście przekoszony egzemplarz, który najpierw należało wysłać na serwis. Taki test nie ma sensu.
Różnicę w rozdzielczości było już widać na zdjęciach przykładowych.
Zastanawia mnie czy jest sens uśredniać wyniki rozdzielczości w testach przy nierównych obiektywach - przecież na żadnym zdjęciu nie będą one miały takich wartości. Będą tylko znacznie lepsze z jednej strony i znacznie gorsze z drugiej.
Analogicznie uśredniając: ja i koń mamy po trzy nogi.
"duża dystorsja na plikach RAW" - tym niemniej należy się duże uznanie za przełomową technologię, dzięki której obiektyw jest w stanie tworzyć pliki RAW ;-)
W sumie też byłbym ciekaw, co na to serwis.
No i tym sposobem Olympus 12/2 stał się tanim obiektywem :-)
I zgadzam się, że wartość testu tak spapranego egzemplarza jest dosyć dyskusyjna. Znaczy ciekawe jest zobaczyć jak to się odbija w wynikach, ale to raczej ciekawostka tylko, bo nikt przecież nie czyta testów po to, żeby wiedzieć jak sprawia się felerny egzemplarz. Bo nikt przecież felernego egzemplarza trzymać nie będzie.
Fajnie by było zobaczyć wyniki po naprawie serwisowej i porównać z tymi tutaj :-)
Dynax
Olympus 12/2 nigdy nie będzie tanim obiektywem jak spojrzeć na Samyanga 12/2 albo chociażby na 12-40/2.8.
link
pomijam wykresy ale kolory i kontrast to jak z kita za 500pln :(
Coś musi być w odbiorcach systemu 4/3 że łykają takie bajki
fotofan - idź do sklepu i weż do ręki Sigmę 24 1.4 nikona lub Canona i potem tego pansa może zrozumiesz dlaczego to jest dymanie ludzi .
link Sigma 24
link Panasonic
ogarniasz?
Ogólnie jak patrzę na pracę pod światło to nie widzę zastosowania dla takiego instrumentu, czysto teoretycznie bo od początku aż do teraz nie widzę sensu w systemie 4/3, a teraz jak jest Fuji i Sony to trzeba być naprawdę "upartym" :D
Stanowisko naszej redakcji jest niezmienne od początku czyli od ponad 11 lat. Testujemy to co przychodzi czy to ze sklepu czy od firmy. Obiektyw przyszedł w oryginalnym opakowaniu wprost od firmy Panasonic Polska.
Pytanie brzmi: czy taki egzemplarz podlega bezpłatnej naprawie serwisowej lub wymianie czy według Panasonic wszystko z nim w porządku?
40 a 65lpmm -to potężna różnica link
Zdecydowanie bez szału. W ciągu ostatnich kilku lat zaprezentowano tak wiele obiektywów wybitnych, że oczekiwania poszły mocno do góry.
Niemiecka jakość?
@tripper
na Dprview 8-18 miał podobne problemy z aparatami Olka...
Pytanie o sens uśredniania jest jak najbardziej zasadne. Dobrze że redakcja zrobila MTFy obu stron - ich wykres wygląda jak by były to 2 rózne obiektywy !
Pytanie czy takie coś kwalifikuje się jako niezgodność z umową wg naszego prawa konsumenckiego. Bo dla mnie jest to oczywiste ale jak działają nasze sądy to wiadomo.
Oj tam od razu sądy... Lepiej kupować tam gdzie ma się dobry układ ze sprzedawcą, wtedy pójdzie na rękę niezależnie od przepisów. A jeśli kupuje się incydentalnie, to najlepiej przez internet, a wtedy i tak jest czas na zwrot.
Ale bzdety:
"Szeroki kąt - bogactwo szczegółów
Ten obiektyw LEICA DG 12 mm ze współczynnikiem F1.4 (odpowiednik dla aparatu 35 mm: 24 mm) został zaprojektowany, by zaspokoić potrzeby profesjonalistów, którzy fotografują krajobrazy. Pozwala on zarejestrować dynamiczne z głęboką perspektywą i wysoką rozdzielczością. Każdy punkt świetlny jest oddawany z idealną wyrazistością, dzięki czemu obiektyw doskonale sprawdza się przy fotografowaniu gwiazd i bardzo małych świateł. [no faktycznie ;) link ] /.../
Obiektywy LEICA DG – optyka najwyższej jakości
Obiektywy LEICA DG to gwarancja, że otrzymasz optykę o najwyższej jakości i niezrównanych możliwościach. Oczywiście spełniają one także rygorystyczne standardy jakości narzucone przez firmę Leica Camera AG.
Zaawansowana konstrukcja obiektywów pozwala uzyskać idealną wyrazistość obrazu na całej powierzchni zdjęcia. Jednocześnie eliminowane są wszelkiego rodzaju zniekształcenia [aha link by zapewnić precyzyjny i ostry obraz. Oznacza to, że dostajesz do ręki idealne narzędzie do profesjonalnych zdjęć. /.../" link
Czyżby prawie 2x tańsza, kryjaca FF Sigma 20 1.4( na 1.4) wypadala na brzegu kadru(znajdującego się prawie 2x dalej) lepiej od tego śmiesznego tworu do śmiesznego systemu?
tripper
"...bo nikt przecież nie czyta testów po to, żeby wiedzieć jak sprawia się felerny egzemplarz"
Nie wiadomo czy egzemplarz jest felerny. Może to standardowe zachowanie?
Jak canon 5d mk II miał słaby AF w testach optycznych, to i w rzeczywistości, jak wiemy, okazało się nie za różowo. A też były sugestie o uszkodzonym egzemplarzu.
@MaciekKwarciak
"Nie wiadomo czy egzemplarz jest felerny. Może to standardowe zachowanie?"
Bez przesady.
Zresztą tak jak napisałem, mam ten obiektyw i jest równy w całym kadrze. A przynajmniej na tyle równy, że różnicy nie widać.
Ewidentnie Panasonic tnie koszty na etapie produkcji i kontroli jakości. Z tego co ludzie piszą to nie jest przypadek odosobniony. To samo dotyczy nowego 8-18mm.
6000 za źle wykonany obiektyw o ogromnych wadach optycznych ? Materiał na przebój. Z gwarancją będzie pewnie tradycyjnie - udawanie, że wadę wymyślił sobie nabywca i robienie z niego idioty. Kilka dni temu przerabiałem to z produktem Sony. Nie miałem chęci na użeranie więc zwróciłem sprzęt do sklepu.
Tylko, że tego już się chyba nie dowiemy.
Optyczne nie skorzystało z okazji żeby taką odpowiedź uzyskać -odsyłając go do serwisu.
Możemy się teraz zastanawiać czy zostałby zakwalifikowany jako niesprawny
i czy wydając 6000 złotych u Panasonic należy się spodziewać podobnego szajsu.
PDamian: "Tylko, że tego już się chyba nie dowiemy.
Optyczne nie skorzystało z okazji żeby taką odpowiedź uzyskać -odsyłając go do serwisu. "
Sprawy nie traktowałbym jako zamkniętej - warto przypomnieć sobie reakcję Leicy, po wpadce z jej lornetkami.
Producent/dystrybutor może zbyć problem milczeniem - dając tym samym do zrozumienia, że taka asymetria właściwości mieści się w ich normach. Jak się o tym zrobi głośniej, to reputacja ucierpi, a wraz z tym spadkiem spadnie sprzedaż (a przynajmniej nie wzrośnie).
Nie byłbym jednak zaskoczony, gdyby Panasonic podesłał inny egzemplarz do testów, wolny od wad - tym samym dając posiadaczom wadliwych obiektywów prawo do żądania ich naprawy bądź wymiany.
Niemniej jednak prawdą jest, że Leica jako synonim jakości to już historia. :(
... podobnie jak Mercedes, BMW, Subaru, Sony, Panasonic, Toshiba, Blaupunkt, VW, Nikon, Canon, Mitsubishi, NEC, Alpine , Volvo, Hasselblad ... Legendy na własne życzenie zamieniły się często w synonim tandety.
@PDamian
"Tylko, że tego już się chyba nie dowiemy.
Optyczne nie skorzystało z okazji żeby taką odpowiedź uzyskać -odsyłając go do serwisu. "
I tak niczego byśmy się nie dowiedzieli. Gdyby go nawet zareklamowali to zostaliby zupełnie inaczej potraktowani niż zwykły Kowalski. Chociażby dlatego że nie mogliby go odesłać bezpośrednio do serwisu, zakładam że nie maja całej wymaganej do tego makulatury ( dowód zakupu, karta gwarancyjna).
Zgaduje że przysłaliby nowy. Bo co innego by mogli zrobić. Powiedzieli by że wszystko jest zgodnie z normą i można śmiało publikować test?
O tym, że ten egzemplarz jest z jednej strony nieostry poinformowali tutejsi czytelnicy natychmiast po prezentacji zdjęć przykładowych link
Profesjonaliści o których pisze Panasonic w swoich materiałach są mniej spostrzegawczy?
"Stanowisko naszej redakcji jest niezmienne od początku czyli od ponad 11 lat."
W naszej firmie laczymy glupote z tradycja.
moze troche ostro, ale trudno o inna odpowiedz. Przychodzi wadliwy obiektyw, a wy testujecie bo tak robicie od 11 lat. Taki kawal czasu powinien wystarczyc na wyciagniecie banalnego wniosku, ze testy wadliwych poduktow nie maja sensu. Jak nie sami to z komentarzy to wyczytajcie. Albo moze poczytajcie testu zepsutych odkurzaczy, komputerow, komorek .... ale niespodzianka, nie ma takich. Ciekawe dlaczego.
@komisarz_ryba: Mylisz się. Byłem jakiś czas testerem sprzętu. Rzecz w ty, że firma wie, że wysyła sprzęt do testów. Było nie w porządku, gdyby iść do sklepu, kupować, jak zwykły klient i potem ogłaszać wyniki pomiarów. Wówczas firma może się tłumaczyć ze był pech, że tylko ten egzemplarz itd. Ale jeśli firma wie, że wysyła sprzęt do testu, no to nadzianie się na buble jest ważnym sygnałem jak jest to zorganizowane. To znaczy, że opiekun produktu nie sprawdził co zapakował do pudełka, że nie wie jak to powinno działać itd. Oczywiście było by dużo lepiej gdyby zrobić pomiar np 100 obiektywów. Tylko kto zrobi pomiary? Ile czasu minie?
@baron13 - sam sie mylisz.Firma mogla wyslac selekta, a wyslala egemplarz z polki. Czyli postapila uczicwie. A kilka % obiektywow z wada zdarza sie kazdemu i o nich najczesciej czytamy na forach, gdzie najpierw narzekaja niezadowoleni. I nie bajdurz mi o 100 obiektywach. Popadanie w skrajnosci to dowod na slabosc argumentow.
Pani Halinka rano składa odkurzacz, a po południu obiektyw:
"Integrating all consumer electronics divisions, our consumer Digital Imaging business will move under Panasonic Appliances Company and is not being dismantled."
link
A mnie by ciekawiło porównanie zdjęć z tego obiektywu kontra Canon 24mm 2.8
Mam spore wątpliwości czy byłyby lepsze, mimo 10 krotnej różnicy w cenie.
Miałem kiedyś sporo sprzętu Olympusa, Panasonica, ale wycofałem się.
@baron13 - a co takiego testowales i gdzie to można przeczytać ?
@Rotpil
>>>>
a co takiego testowales i gdzie to można przeczytać ?
-----
Baron testował bezlusterkowce, czym sie tu zreszta chwalił. Przeczytać "to" możesz na Optycznych. Mniej więcej dwadzieścia piec razy na tydzień.
Ps. Jak czytam te Twoje pretensje od całego świata.... znasz doktora Zajączka?
"Testowany obiektyw ma zauważalne problemy z podłużną aberracją chromatyczną. Ze względu na różnice w przepuszczalności filtrów umieszczonych przed matrycą wada ta jest bardziej widoczna w przypadku Panasonika GX80 niż w przypadku Olympusa E-M5 Mark II. W obu przypadkach jednak występuje i jest widoczna." link
"Podłużna aberracja chromatyczna nie jest korygowana idealnie, bo jej lekki wpływ daje się zauważyć w okolicach maksymalnego otworu względnego. Obserwowany poziom omawianej wady nie jest jednak powodem do narzekań i ganienia testowanego obiektywu, tym bardziej, że na f/2.0 problemy kończą się praktycznie całkowicie. Warto nadmienić, że jest to rezultat lepszy niż u poprzednika." link
:)
Jak dla mnie dyskwalifikacja.
Nawet nie za wielkość, czy za błędy fabryczne ale za dystorsje.
Po to człowiek kupuje stałkę aby mieć wysoką jakość obrazu.
Podejście dla dystorsji obiektywów w systemach m4/3 jest karygodne.
Przecież przed obróbką własną dostajemy obrazek już przeprocesowany i to potężnie. jak to działa na mikrokontrast? jaki mikrokontrast? detale? dziękuje postoje :)
Cenę pominę bo aż przykro patrzeć.
jak na moje to ten obiektyw powinien kosztować ok. 2,5k. Zresztą Olek 12/2 w cenie powyżej 2tys to też jakieś nieporozumienie.
Co do zachowania Optyczne na temat wadliwego obiektywu.
Ja oczekiwałbym takiej procedury:
1. W momencie wykrycia wady zgłoszenie do dystrybutora wady i potwierdzenie czy:
a. wada mieści się w granicach tzw.błędu pomiarowego fabryki / producenta
b. nie mieści się w granicach błędu pomiarowego co implikuje:
c. czy podlega naprawie gwarancyjnej? wymianie obiektyw?
d. jaki jest termin naprawy / wymiany i czy jest wykonywany w Polskim serwisie.
To są informacje jakich wymagam od Optyczne.
A że testowali co dostali? Dystrybutor powinien wydać oficjalną notę wymienić obiektyw i opisać co mogą zrobić kupujący. I tak jak piszą panowie powyżej to że od 11 lat nic się nie zmieniło nie znaczy że jest dobre optymalne.
Gdyby to był jeszcze kit za 500 zł made in China to można przymknąć oczy. Ale obiektyw za 6 koła made in Japan sygnowany logiem Leica? To co się dzieje na brzegach mam w dekielku 9/f8 za 3 stówki.
@johndoe - istnieje duza roznica pomiedzy pretensjami a stwierdzeniem faktu. Zapytalem tez gdzie mozna " to" przeczytac a nie "o tym" , ale i tak dzieki za informacje .
"fotofan - idź do sklepu i weż do ręki Sigmę 24 1.4 nikona lub Canona i potem tego pansa może zrozumiesz dlaczego to jest dymanie ludzi . " - no a niby o czym ja piszę :) To optyczne najwyraźniej twierdza co innego pisząc, ze szkła systemowe nie są korygowane programowo. Przecież producenci byli by głupi gdyby tego nie robili.
@tomek67
"A mnie by ciekawiło porównanie zdjęć z tego obiektywu kontra Canon 24mm 2.8"
Masz test na optycznych, wraz ze zdjęciami. Wg mnie nie ma nawet porównania. Gigantyczna winieta dzięki której zdjęcia wyglądają jak robione przez dziurkę od klucza, słabiutkie brzegi kadru i bardzo wyraźna koma która wraz z winietą dyskwalifikuje Canona do astro.
PiotrKrochmal
11 lipca 2017, 09:42
"To są informacje jakich wymagam od Optyczne."
Apeluję o minimalny poziom przyzwoitości. Wymagać można jak się daje coś wzamian. Biorąc darmochę możesz co najwyżej sugerować zmiany.
No cóż...
Ja mam 16/F2,4 (czyli też ekwiwalent 24 mm) za 500 PLN....
Do tego jest to pancake dzięki czemu mam maleńki i lekki aparat.
3 lata i nie widzę nic co by zwalało z nóg w porównaniu do NX - Ok powala ale cena.
@Chris62 - ale gdzie to masz? W smartfonie?
UzytkownikX
Masz racje, trochę za mocno to ująłem. Powinno być
To są informacje które powinniśmy dostać od Optyczne biorąc pod uwagę klasę i renomę tego serwisu.
Ale Panie X nie za darmochę czytam bo mam włączone reklamy odwiedzam często więc jestem jednym z tych użytkowników którzy raczej przynoszą dochód.
Pozdrawiam
Rotpil
11 lipca 2017, 08:48
@baron13 - a co takiego testowales i gdzie to można przeczytać ?
Jak to co? Baron testował zderzak Łągiewki...
oraz procesory, które projektował :)
Przecież on pracuje przy Wielkim Zderzaczu Andronów.
Wielki zderzacz andronów, hehehe.
@szafir, PDamian
Procesowanie projektorów, zderzacze andrutów...
Człowiek Renesansu
Ten feler (nierówny rozkład ostrości w kadrze) jest chyba bardzo popularny. Miałem tę 'przyjemność' zaobserwować w Samsung NX85, Samyangu 14/2.8 i Sigmie 10-20/4-5.6. Ciekawe skąd to się bierze. Krzywo wstawiona soczewka?
Nie jest dobrze. Osiągi w centrum dobre, ale bez rewelacji. Za to na brzegach tak sobie. Do tego, jak widać, kontrola jakości leży i cena, która zwala z nóg. Rozmiarowo też szału nie ma, bo canonowska eLka 24 mm, o tym samym świetle jest tylko nieco większa, a kryje mały obrazek. Ten obiektyw, moim zdaniem, przeczy idei formatu m4/3. A mnie się marzy jakiś mały szerokokątny zoom w rozsądnej cenie. A jest tylko olkowy 9-18, który ma chorą cenę. Ech...
@septemberlicht
Może masz skoszony bagnet w body?
sloma_p
11 lipca 2017, 13:33
@Chris62 - ale gdzie to masz? W smartfonie?
==================
Żartowniś:) Tak to wyglada ten smartfon:
link
A tu fotka z drugiego dłuższego obiektywu tego smartfona znacznie tańszego od iphona:
link
@Chris62
jak pooglądać sample z tego 16/2.4 na optycznych to o jego jakości można wysnuć wnioski podobne do testowanego obiektywu (brzeg). Ale zdjęcia nim zrobione pokazują, że nie jest tak tragicznie. Podobnie z tą Panalejką - poszukaj w sieci zdjęć nim zrobionych i nagle okaże się, że nie jest tak źle.
Oczywiście druga rzecz to absurdalna cena. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni obiektyw w systemie, który oprócz tego że niezbyt wpisuje się w ideę mikro to jeszcze bezlitośnie trzepie po kieszeni.
szafir51- drobna korekta , obiektyw to przedmiot martwy niczego nie trzepie, po kieszeni nawet nie wali producent, to nieświadomy konsument wyrzuca kasę. Nie ma nakazu kupowania chłamu który jest przeceniony. Tak samo nikt nie zmusza ludzi co więcej nie ma w tym sensu do kupowania wody butelkowanej. I tak jak jeszcze można sobie tłumaczyć kupowanie wysoko zmineralizowanych wód polskich producentów przy jakiejś diecie itp to kupowanie najpopularniejszej wody źródlanej która jest gorsza od wody w kiblu czy tej którą ludzie na stacjach myją samochody która jest ok 200x droższa od tej zdrowszej z kibla ( są miasta wyjątki) to zwyczajny brak świadomości czyt ludzka głupota. Obs..ne gacie piorą ludki w mineralce a a płaca krocie za wodę która powoduje wypłukiwanie minerałów z organizmu której tak naprawdę spożycie w dużych ilościach jest niezdrowe. I skoro taki kit ludziom można wcisnąć to wciśnięcie obiektywu z napisem Leica za 6k to nie jest wyczyn. Jeszcze się okaże że to będzie hit sprzedaży. To powinien być taki slogan" jak juz wszedłeś w 4/3 nic gorszego C się nie przytrafi " :D
miałem napisać wyżej, że przecież nie ma przymusu kupowania. Tu na szczęście nikt nie nagabuje emerytów na garnki za kilka tysięcy złotych czy cudowne pościele, które leczą raka.
Jest w systemie trochę dobrych 12-tek. Tylko, że ciemniejszych. Jak ktoś potrzebuje światła to niestety, albo takie coś albo coś w innym systemie.
Inna sprawa, że porównywanie obiektywów mikro43 z pełnoklatkowymi jest czasami bardzo jednostronne. Z jednej strony ludzie tutaj czasami narzekają, że skoro obiektyw nie kryje pełnej klatki tylko mniejszą matrycę to powinno być lepiej, mniejsza winieta itp. A z drugiej strony porównują obiektyw 12mm do obiektywów 24mm. Kurdę albo porównujmy te same ogniskowe i inne kąty (bez sensu) albo bierzmy na klatę, że ogniskowa 12mm wymaga nieco innego podejścia niż ogniskowa 24mm. Mimo tego, że w zestawieniu z matrycą oferują podobny kąt.
Były ploty o b. jasnych stałkach Oympusa, na razie wprowadzili 25/1.2, ciekawe czy pokażą 12 mm... Jak widać są osoby potrzebujące takich szkieł, ja akurat wolę ciemniejsze, za to dużo tańsze i mniejsze f/1.8. Dobrze, że jest wybór.
Takiej wady nie wykryje się w sklepie po podpięciu do własnego korpusu. Każdy własny obiektyw zawsze sprawdzałem na ścianie budynku naprzeciw - był dokładnie na wprost i miał powtarzalne drobne elementy elewacji - ale niestety przeprowadziłem się i straciłem ,,tablicę testową''.
Nie rozumiem tej wpadki, przecież nawet taka domowa kontrola jakości wychwytuje tak duże różnice, a trwa chwilę. U producenta powinno być tylko łatwiej. Ile to może kosztować, 50 zł na szkle? To nic przy tej cenie...
@TS
Trochę nie widzę sensu, żeby Olek robił swoją wersję takiego obiektywu. To taka mała nisza jest. Aczkolwiek nie od dziś wiadomo, że obie firmy ze sobą konkurują o ten sam kawałek małego tortu. Więc diabli ich wiedzą.
Ale gdyby zrobili 10mm f/1.2, to by się chętni na pewno znaleźli. Nokton 10.5mm był ogromnym rozczarowaniem dla wielu. Gdyby Olek był tak dobry jak ta Leica pod względem winietowania i komy, to by było ciekawie.
No tak, konkurują niestety, wszystkie główne szkła są zdublowane.
Nokton też dostał pozytywne oceny. Chyba od osób filmujących i nie wymagających ostrości na brzegu, nie pamiętam już. Wiem tylko, że do astrofoto nie nadaje się, bo z gwiazd robią się przecinki :)
Zobaczcie jeszcze, że ta wadliwa prawa strona w tym szkle bardzo niewiele ustępuje Olkowi 12/2 w zakresie porównywalnych przysłon. To nadal dobre osiągi. Wkurza tylko cena w połączeniu z brakiem kontroli jakości.
link
link
@TS
No, ten Nokton to bardzo fajne szkło jak ktoś wie co z nim zrobić :-) Nie tylko do wideo.
Ale zdecydowanie nie do astro, które dla mnie było głównym powodem rozczarowania Noktonem. Ale ten Panas daje radę w takim zastosowaniu. Ale nawet ja nie kupiłbym go za sugerowaną cenę (1400 EUR). Nawet za te 1200 EUR można by oczekiwać trochę więcej. Ale najważniejsze jest to, że można go spokojnie używać na pełnej dziurze, więc od biedy można przeboleć wady.
Ot, obiektyw dla fanów systemu którym łatwiej jest wydać 1200 czy 1300 EUR na obiektyw niż prawie 3000 EUR na zestaw FF do okazjonalnego użytku.
Bardzo dobrze ze optyczni oceniaja obiektyw taki jaki dostają. Nie wyobrażam sobie, jak ktoś napisał wyżej, żeby stwierdzali wadę i wysłali do producenta i oczekiwali na info zwrotne czy mieści się w odchyłkach...
Założenie, że kupujemy wadliwy egz. i sami mamy sobie sprawdzić czy przyfarciliśmy czy nie jest absurdalne - zwłaszcza w tej klasie sprzętu. Jeśli producent ma w d. klientów to musi się liczyć z tym, że klienci pójdą gdzie indziej.
Przemek_
13 lipca 2017, 10:06
Bardzo dobrze ze optyczni oceniaja obiektyw taki jaki dostają. Nie wyobrażam sobie, jak ktoś napisał wyżej, żeby stwierdzali wadę i wysłali do producenta i oczekiwali na info zwrotne czy mieści się w odchyłkach...
--------------------
mylisz sie .
testy maja sens czyli sa miarodajne dla adresatow tych testow , jesli sa reprezentatywne , tzn istnieje duze prawdopodobienstwo, ze adresat testu kupujac obiektyw dostanie o podobnych wlasnosciach jak wyniki testu.
Jakis odsetek obiektywow jest obarczony wada. Wynik takiego testu nie jest miarodajny dla kupujacych , dlatego , ze obiektywow uszkodzonych nie sprzedaje sie masowo a szansa natrafienie na taki jest mala.
Co ci z testu , ktorego wyniki sa inne niz wlasciwosci zakupionego towaru?
sens mialby test , np jaka czesc sprzedawanych obiektywow obarczona jest wadami - alo to cos zupenie innego.
Sens mialby test , gdyby wszystkie obiektywy byly w ten sposob wykonane - a tego nie wiemy.
Tzn po stwierdzeniu az takiej niesymetrii nalezaloby wyjasnic czy jest to wyjatek , czy regula .
mylisz sie rowniez twierdzac , ze inni testuja urzadzenia wadliwe.
Spotykam czasami informacje - rzadko , raz na kilka lat - w ktorej czasopismo testujace informuje iz pierwszy ezgzemplarz byl wadliwy i dokonano wymiany do badan. Albo informacje , ze przed testami musieli dokonac kalibracji AF , gdyz fabryczna nie byla prawidlowa.
@Przemek_
"Założenie, że kupujemy wadliwy egz. i sami mamy sobie sprawdzić czy przyfarciliśmy czy nie jest absurdalne "
Nie wiem w jakiej rzeczywistości Ty żyjesz, ale w tej w której ja mam przyjemność obcować rozrzut jakościowy dla poszczególnych egzemplarzy obiektywu to norma. Tutaj masz przykład jak to może wyglądać dla obiektywu renomowanej firmy kosztującego 2200 Euro: link
A tutaj ciekawy artykuł na temat zoomów: link
Generalnie sprawa prosta. Albo sam sobie sprawdzasz obiektyw który kupiłeś, albo akceptujesz ryzyko, że zapłacisz kupę kasy za bubla. Dotyczy to każdego producenta i każdej półki cenowej. Jednych mniej innych bardziej, ale nie ma szczepionki na pecha.
Nie jest tak, ze krzywo, źle, kolorowo, nie wiem. Za jakość się płaci , ludzie kupują ,a za słowem LEICA jednak coś stoi i nie tylko historia.
Dodam tylko, że obok renomy marki Leica mamy wspomnianą solidność wykonania obiektywu i metalową obudowę. Co do zarzucanej dużej dystorsji, czyż nie jest ona nieunikniona przy ogniskowej 12 mm? Aberracja chromatyczna i komatyczna wymieniona jako wada jest do skorygowania w sekundę w pierwszym, lepszym programie do obróbki obrazu. No więc testowanie takiego obiektywu nie ma sensu i test powinien być powtórzony na prawidłowo działającym sprzęcie, a zarzuty pod adresem firmy Panasonic są w tym momencie bezzasadne. Cięcia kosztów? Chyba parę miesięcy temu zaprzeczali jak poszły takie plotki.
Testowałem niedawno obiektyw 8-18 i byłem z niego bardzo zadowolony. Cięcia kosztów? Nie wiem czy to plotka czy potwierdzone info, ale nie wydaje mi się aby tak było.
Aleks78 - zgadzam się z Tobą! Przy takiej ogniskowej jest to raczej nieuniknione.
link
link
link
Panasonic -mistrz prymitywnego marketingu szeptanego.
Za 6000 zł to nieporozumienie. Obraz wyprany z kolorów i kontrastu - taki nijaki. A winieta przy świetle 1.4 - koszmar...
@adamzpolski
Człowieku, co ty tu bajdurzysz?