Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Olympus M.Zuiko Digital 8 mm f/1.8 ED PRO Fisheye na brzegu maksymalnie osiągnął 50lpmm link i poniżej 30lpmm na f/2. [na E-PL1]
Po wzięciu poprawki na inną matrycę Voigtlander Nokton 10.5 mm f/0.95 też nie jest od Laowy ostrzejszy na poszczególnych przysłonach link
Panasonic Leica DG Vario-Elmarit 8-18 mm f/2.8-4 ASPH. na 8mm tylko na przysłonie F/2.8 na brzegu jest trochę ostrzejszy link [testowany już na E-M5 II]
Olympus M.Zuiko Digital 7-14 mm f/2.8 ED PRO na ogniskowej 7mm na brzegu również ma niższe mtf'y link -nawet biorąc poprawkę na inny testowy aparat.
A wy piszecie: "Na przysłonach f/2.0 i f/2.8 obraz jest słabej jakości i dopiero zastosowanie otworu względnego w okolicach f/4.0 powoduje, że rozdzielczość robi się akceptowalna.
Jak widać wszystko ma swoją cenę. Dostaliśmy więc maleńki i jasny obiektyw o rewelacyjnej jakości obrazu w centrum kadru, ale bardzo przeciętnej jakości obrazu na brzegu. Każda osoba zainteresowana zakupem Laowy musi więc pamiętać, że chcąc uzyskać obraz o dobrej jakości w całym kadrze, będzie musiała swój obiektyw mocno przymykać." "Wady: słaba jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.0–4.0,"
-Jakoś o słabej jakości na minimalnych ogniskowych na brzegu Panasonic Leica 8-18mm f/2.8-4 nie wspominaliście. W teście Olympus 7-14mm f/2.8 wytłumaczyliście nawet jego wyniki: "Czy te wyniki to powód do krytyki testowanego obiektywu? Zdecydowanie nie. Trudno nam przypomnieć sobie jasny, ultraszerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy, który nie miał problemów na samym brzegu kadru. A przecież w przypadku Olympusa 7–14 problemy te są niewielkie i dotyczą w zasadzie tylko kombinacji ogniskowej 7 mm i światła f/2.8." i słaba ostrość na 7mm f/2.8 w wadach się nie znalazła. -A przecież nie jest on lepszy tutaj od testowanego Laowa.
Dzięki za test. Bardzo interesujący obiektyw. Najbardziej martwi duże winietowanie, bo konieczność przysłaniania boli mniej, jako, że na ogół i tak się przysłania. W przypadku zdjęć nocnych to oczywiście pewien problem z tymi brzegami - o ile chce się mieć wszystko "jak żyleta"; jednak, zwykle, w takich sytuacjach zdjęciowych ważne jest centrum kadru,a tu jest dobrze.
Jeżeli w Laowa 7.5mm jest "słaba jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.0–4.0", to w Olympus 7-14 mm f/2.8 ED PRO na 7mm, f/2.8 -również. Laowa: link Olympus 7-14/2.8: link
Laowa dla przysłon f/2.8, f/4 i f5.6 osiąga kolejno: 46, 57 i 59 lpmm, a Olympus na 7mm: 39, 45 i 51 lpmm -i jest słabszy ...biorąc nawet poprawkę na inny testowy aparat. [a nie biorąc poprawki na prostowanie monstrualnej dystorsji Olympus "Sytuacja, jaką widzimy na RAW-ach, jest niestety dramatyczna. Na 7 mm mamy „beczkę” o wartości aż −8.04%, przez co obraz zaczyna przypominać troszkę to, co widzimy w obiektywach typu rybie oko."]
Ten obiektyw z cala pewnoscia nie ma az tak wielkiego spadku rozdzielczosci ku brzegom jak to wynika z pomiarow optycznech. jak pisalemj wszystkie te pomiary rozdzielczsi na brzegach kadru sa o przyslowiwowy kand d. rozbic , dlatego ze imatest wraz ze wzrostem viniety zaniza wynik pomiaru rozdziolczosci dodatkowo. wystarczy zobaczyc na zdjecie nr 3 , w miare plaski motyw. na samym brzegu kadru jest czytelny znak drogowy niemal jak tabliczka adresowa w Centrum kadru. Mallo ktory UWA produkuje tak maly spadek rozdzilczosci a co dopiero FE
porownalem do pomiarow z samem 7,5 / 3,5
sam. wykazal znacznie mniejszy spadek na brzegach , ale ma znacznie slabsza winiete , prawie, ze jej nie ma- cos ok. ok -0,5 ev. Ten ma na przyslonie 3,5 ok -2 ev - to zaniza wynik pomiaru o rzad ... nie pamietam , jestem poza domem ale to rzad 10 - 30 % , przyjade to sprawdze.
ten obiektyw rysuje na brzegach znakomicie i ma rzeczywiscie potezna viniete. Da sie wyprowadzic w pojedynczych kadrach , gorzej dla celow panoram sferycznych .
Boże - ten znowu swoje... Pisałem poprzednio, żebyś douczył się na temat tego co powoduje winietowanie, a co spadek rozdzielczości na brzegu. Przy okazji poczytaj też trochę o krzywiźnie pola.
Idź proszę wypisywać swoje dyrdymały, pseudo-teorie i elaboraty o "siodle" gdzieś indziej. Na razie grzecznie proszę.
"Jak interpretować zachowanie Olympusa 1.8/8 na brzegu kadru? Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że jest ono słabe, bo przecież instrument ten wymaga domknięcia do f/5.6, aby uzyskać przyzwoite wyniki. Nie byłby to jednak wniosek sprawiedliwy, o czym można przekonać się oglądając zdjęcia wykonane testowanym obiektywem, na którym brzeg kadru wygląda dobrze już w okolicach maksymalnego otworu względnego." jego mtf'y: link
Arek, to dlaczego są takie słabe na brzegu w porównaniu z Samyang 7.5 mm? f/3.5 link -też obiektyw rybie oko, -również testowany na E-PL1
Pokoradlasztuki - sam ten test przeczy Twojej teorii. Winietowanie maleje bardzo powoli wraz z przymykaniem przysłony, a rozdzielczość na brzegu bardzo szybko rośnie. A to dlatego, że winietowanie ma wpływ na rozdzielczość (ale nie taki o jakim Ty mówisz), ale nie tylko ono, bo także cała masa wad pozaosiowych.
Ja tam mysle przyszlosciowo - wypisywane tutaj gluloty mozna ignorowac, problem bedzie za kilka lat gdy ten galgan skonczy osiemnastke i byc moze dostanie prawo jazdy - kto wowczas odwazy sie wyjechac na droge? "Postanowilem, ze moje cinquecento zawsze ma pierwszenstwo i nic ani nikt tego nie zmieni!!!!!"
@Pokoradlasztuki (obiektyw ma znakomite brzegi . zdjecie 1. ...):
przecież widać wyraźnie na tych zdjęciach, że nie ma dobrych brzegów na F/2 i F/2,8, dopiero na F/4 jakość jest akceptowalna. Aczkolwiek, przy tym kącie widzenia i świetnej rozdzielczości w centrum, może być wrażenie wzmocnione przez kontrast.
W ogóle, to warto zachować spokój w dyskusji, jednak Optyczni są dobrzy w optyce i warto to mieć na uwadze podejmując z nimi polemikę.
To dość dziwne. Na przysłonach f/3.5, f/4, f/5.6 i f/8 na brzegu Samyang 7.5mm kolejno osiąga: 62, 63, 68 i 61 lpmm, a Olympus 8mm: 35, 39, 46 i 49 lpmm ...i Olympus nie jest słaby na brzegu? -brak tego w wadach
"Posiadacze aparatów Mikro 4/3 są teraz w doskonałej sytuacji. Gdy nie potrzebują dużej jasności, mają genialnego i taniego Samyanga 7.5 mm f/3.5 UMC Fish-eye MFT, gdy potrzebują świetnego światła, mają nie mniej genialnego Olympusa." -genialnego Olympusa???
@Rotpil "problem bedzie za kilka lat gdy ten galgan skonczy osiemnastke i byc moze dostanie prawo jazdy - kto wowczas odwazy sie wyjechac na droge?"
Rzecz w tym, że on już dawno ową 18-kę skończył, to stary dziad. Archiwum pl. rec.foto.cyfrowa jeszcze pamięta jego wypociny, jak występował pod kilkoma nickami typu: "jansal""bez ksywy", "xxx", "xx yy". Wszystko do odnalezienia w guglu :)
Test w sumie potwierdził to co już było wiadomo. Mianowicie, że winietowanie i odblaski to dwa grzechy główne tego szkiełka. Ale za takie gabaryty można to wybaczyć. Szczególnie, że na f/5.6 jakości obrazu nic zarzucić nie można, a nawet na pełnej dziurze nie ma tragedii.
W sumie już dawno bym go kupił, gdyby nie ograniczona dostępność i cena mocno odbiegająca od tej z którą obnosi się producent.
@mate- przysiegam, bylem pewien, ze to jakis gimbus odreagowuje niepowodzenia za szkolnej lawki. Odpornosc na wiedze, argumenty, fakty, wyjatkowy upor , ograniczone slownictwo i ilosc bledow jezykowych (zaczynajac od samego nicku) na to wskazywaly. A teraz sadze, ze to po prostu nieszczesliwy czlowiek z duzym deficytem umyslowym. I glupio mi, ze z niego zartowalem.
Nie znam sie od tej strony na optyce, ale nie jest tak, ze wlasnie kosztem tak slabych brzegow mozna latwiej uzyskac dobre centrum kadru ? A tutaj powierzchnia do krycia jest wyjatkowo mala. Powtorze to co pisalem niedawno - w szkle szerokokatnym wazne jest uzyskanie dobrego obrazu w calym kadrze, to nie portretowka. Zatem ja do zachwytow w tym przypadku sie nie przylacze.
Rotpil, na brzegu w zakresie przysłon: f/4, f/5.6 i f/8 ma takie same wyniki jak Panasonic 8-16mm Laowa: link Panasonic: link ...a Panas na 8mm ma dystorsję aż −6.59%.
Na brzegu ma też wyższe mtf'y od Olympus 7-14mm Pro na ogniskowej 7mm. link -Czyli wg. ciebie nie ma dobrych obiektywów szerokokątnych do m4/3.
@PDamian - cos w tym jest. Chociaz nie napisalem, ze to zly obiektyw, ale ze nie bede sie nim zachwycal. Dobrych obiektywow jest sporo, wspanialych jakos dotad tu nie testowano.
Świetny obiektyw. Kolejny mocny argument dla travellersów za sięgnięciem po bezlusterkowca, po Samyangu 12 f2, choć Laova jest znacząco ciekawsza. Żaden system Dslr nie oferuje UWA z takim światłem i o tak kompaktowych gabarytach.
No, ma sporą "winietę", fakt. Ale dystorsji - przy tym kącie widzenia - prawie nie ma i nie jest to sztuczka programowa. I to się liczy. Na brzegach od F/4 jest juz dość dobrze - większość obiektywów i tak dopiero od F/3,5 się zaczyna. No i centrum jest wręcz wyśmienicie. Gdyby jeszcze kosztował z 2 tys. PLN, to nie byłoby się sensu zastanawiać, ino kupować.
27 września 2017, 21:53
A mnie ciekawi inne porównanie. Gdyby tak przyciąć obraz do tych 80 z hakiem stopni pola (ogniskowa 12 mm), to dostalibyśmy lepsze brzegi kosztem utraty pikseli. Jak wówczas by miała się jakość obrazu do tej z M. Zuiko 12 mm, który jednak w centrum ma rozdzielczość dużo mniejszą, nawet z uwzględnieniem poprawki na 12 Mpix matrycę? link link
@Rotpil "w szkle szerokokatnym wazne jest uzyskanie dobrego obrazu w calym kadrze,"
A w jakim sensie 80/60 lpmm to nie jest dobry obraz?
A zachwyty to raczej wynikają z faktu, że takie wyniki osiąga obiektyw ważący 150/170 gram i mieszczący się w kieszeni.
Do momentu premiery tej Laowy coś takiego jak kieszonkowe UWA praktycznie było oksymoronem. No może nie do końca, Olek 9-18 też wchodzi mi do kieszeni z GM5, ale ta Laowa jest szersza i poręczniejsza. Są też równie małe zoomiki do Nikona 1 i Pentaxa Q (ktoś jeszcze pamięta, że takie coś istniało?).
@Rotpil "A tutaj powierzchnia do krycia jest wyjatkowo mala. Powtorze to co pisalem niedawno - w szkle szerokokatnym wazne jest uzyskanie dobrego obrazu w calym kadrze"
No, tylko, że do tej pory nie powstał jeszcze obiektyw o takim kącie widzenia, jaśniejszy od f/2.8 i dobry w całym kadrze na pełnej dziurze.
@mate @tripper - przeciez nie pisze, ze jest fatalnie i szklo do niczego sie nie nadaje. Nie mam tez zamiaru udawac slynnych "bezstronnych ekspertow" :). System m43 ma sporo zalet, ale i wad. Dla mnie wazniejsze jest to co w jego przypadku znajduje sie po stronie wad, zalety zas sa duzo mniej istotne. Ot, taka specyfika mojej fotografii. Tym samym jesli pisze o jakims komponencie tego systemu tak jak wyzej, patrzac ze swojej perspektywy, to jak sadze dla kogos o innych niz moje w fotografii preferencjach i inaczej stawiajacego akcenty, ten obiektyw moze byc nawet fenomenalny. Ale czy w rozmowie lub nawet wymianie opinii chodzi o to by dzielic sie wylacznie zachwytami fana, czy tez o poznanie roznych punktow widzenia ?
@Rotpil "Ale czy w rozmowie lub nawet wymianie opinii chodzi o to by dzielic sie wylacznie zachwytami fana, czy tez o poznanie roznych punktow widzenia?"
No ale przecież nie w tym rzecz. To raczej zwrócenie akcentu, że wymagania jakie stawiasz temu obiektywowi (równy w całym kadrze od pełnej dziury) póki co są nierealne do spełnienia w żadnym systemie. Monstrualna Sigma 14/1.8 dopiero na f/4 wchodzi na poziom przyzwoitości na brzegu klatki. Samyang 14/2.4 czy Irix 15/2.4 podobnie, Samyang 12/2 gdzieś tak na f/2.8, więc ten Laowa nie jest żadnym wyjątkiem. Każde UWA ma spore rozbieżności między centrum a brzegami, taka specyfika tego typu obiektywów.
Według tutejszych testów najlepsze sałoogniskowe obiektywy szerokokątne wcale nie dają wyższych mtf'ów od najlepszych zoomów.
Sam porównaj. Samyang 14 mm f/2.8 ED AS IF UMC link Samyang 14 mm f/2.4 Premium link Irix 15 mm f/2.4 Blackstone link Sigma A 14 mm f/1.8 DG HSM link vs. Canon EF 16-35 mm f/2.8L III USM link Canon EF 16-35 mm f/4L IS USM link -Nawet na brzegu FF stałki nie są lepsze.
Więc albo ta Laowa jest taka dobra, albo te super zoomy m4/3: Panasonic LEICA i Olympus PRO nie są najlepsze ...albo metoda pomiarowa jest ułomna.
Ponownie Czy brzeg obiektywów APS-C i m4/3 to jest ten sam punkt na waszej tablicy testowej: link
Jaka jest to procentowa odległość od centrum kadru? Jak różnica pomiędzy matrycami (i proporcjami kadru) wpływa na porównanie rozdzielczości na brzegu dla obiektywów APS-C i MFT?
"W przypadku testowania obiektywów niepełnoklatkowych na matrycach APS-C/DX lub 4/3 jakość obrazu na brzegu pola jest wyznaczana za pomocą pól oznaczonych kolorem niebieskim (pola oznaczone na zielono nie są wtedy używane). " nie powinno być odwrotnie?
"W przypadku bezlusterkowców Mikro 4/3 używamy Olympusa E-PL1. " to też już chyba nieaktualne?
szafir51 - pisałem już kilkukrotnie, nawet w testach u43, że ze względu na proporcje ten format jest trochę pokrzywdzony, bo pole pomiarowe jest bliżej brzegu kadru niż w przypadku 3:3 czyli APS-C i FF.
Arek, Przepraszam, widocznie przeoczyłem. Widziałem tylko raz, że o tym wspomniałeś w komentarzu niestety nie byłem w stanie znaleźć tekstu, pod którym to napisałeś. Tutaj na brzegu jest słabo. Bardzo słabo. Płaci się sporo za świetne centrum ale rogi rozczarowują. Mimo wszystko szacun dla projektantów za świetne światło przy ultra małych rozmiarach. Obiektyw w pełni zasługuje na logo Mikro i jest na prawdę kieszonkowy.
Zastanawiałeś się, skąd te zachwyty się biorą to Ci wyjaśniłem.
Twierdzisz, że priorytetem dla Ciebie jest dobry obraz w całym kadrze. Ten obiektyw dokładnie to ma do zaoferowania i nie odbiega jakoś drastycznie od podobnych konstrukcji w innych systemach. Nie wiem, może miałeś na myśli "na pełnej dziurze", no ale wtedy raczej Twoich kryteriów nie spełnia żaden obiektyw typu UWA.
Jak już dojdziemy do wniosku, że obiektyw nie jest taki zły, to przypominam, że matryca jest za mała, olympus oszukuje na iso, nie ma dobrego AF-c, brak wizjera optycznego, a wszystko razem jest za drogie.
@tripper - moze i nie, ale obiektyw za 2600 zl nie powinien miec az tak duzych roznic pokiedzy centrum a brzegiem i tak gigantycznej winiety. Tu wad jest sporo i sa wyrazne. Cena tez nie ulatwia ich zaakceptowania.
W zasadzie to dlaczego niby nie porownywac stalek z zoomami? Przeciez w testach ostrosci zoomow Arek nieraz pisze : "Osiaga poziom najlepszych stalek" czyli porownuje je miedzy soba.
Rotpil pewnie dlatego, że znacznie łatwiej zaprojektować obiektyw stałoogniskowy żeby miał jak najmniej wad optycznych niż obiektyw zmiennoogniskowy, który ma się zachowywać dobrze w szerokim zakresie kątów?
Jak zmienisz punkt siedzenia, to matryca będzie w sam raz, a nawet za duża, wizjer optyczny będzie bardziej przeszkodą niż pomocą, a cena będzie miodzio.
@Arek "szafir51 - pisałem już kilkukrotnie, nawet w testach u43, że ze względu na proporcje ten format jest trochę pokrzywdzony, bo pole pomiarowe jest bliżej brzegu kadru niż w przypadku 3:3 czyli APS-C i FF. "
Czy przypadkiem FF nie jest pokrzywdzony w stosunku do APS-C i FF z powodu przyjętego progu akceptowalności obrazka? Dla każdego z formatów wynosi on mniej więcej wynik uzyskiwany na f/16.... tylko, że wpływ dyfrakcji będzie o wiele bardziej widoczny na praktycznie 4x mniejszych(powierzchniowo) pikselach m4/3(porównując 20 Mpix vs 24 Mpix FF)
albo ganić za stałki poniżej poziomu zoomów :) Tylko to pewnie nie takie proste, bo każdy ma jakieś swoje założenia, które mogą być różne w zależności od zapotrzebowań systemowych.
W tym konkretnym przypadku wolałbym niższą jakość w centrum z nieco lepszymi brzegami ale do Mikołaja jeszcze czas :)
Wlasnie porownanie z takimi obiektywami jak ten Nikkor pokazuje, ze Laowa jest szklem o mocno zawyzonej cenie. Co z tego ze ma swiatlo f2 skoro to mozliwosc teoretyczna biorac pod uwage mydlo na brzegach przy tej wartosci ? Pozlstaja tylko niewielkie rozmiary. Nikkor za 1000 zl wiecej kryje o wiele wiekszy kadr, daje ostry obraz w calosci , zooma do 24 mm i autofocus. I niech teraz ktos odpowie - to Nikkor jest bardzo tani czy Laowa o wiele za droga ?
Ileż można. W tak malutkim obiektywie nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekuje takiej samej jakości na pełnej dziurze jak ponad kilogramowa cegła za trzy razy większe pieniądze. Winieta też nie jest jakaś unikalna w tej klasie obiektywów. Zobacz sobie na test Irixa.
@Rotpil Nikkor waży 3 razy więcej i jest 2x większy, prawie 2 działki ciemniejszy, wyraźnie mniej ostry w środku. I nie podłączysz go do aparatów systemu MFT. A nawet jak podłączysz to dostaniesz inny kąt, bo ma inną ogniskową.
Jak ktoś ma kupić system do Laowy to takie rozważania mają sens. Ale jak ktoś ma kupić Laowę do systemu to są to jedynie teoretyczne rozważania.
Dokładnie. Tutaj jest coś za coś. Dostajemy coś malutkiego i jasnego, a przez to spodziewamy się winiety i gorszej jakości na brzegu. To cena, którą trzeba zapłacić i wielu się na to zdecyduje.
@wzrokowiec - ale po co ? Przecież m4/3 nigdy nie będzie bezpośrednią konkurencją dla matrycy FF + ceglasy obiektyw. Ale mając świetą rozdzielczość w centrum można łatwo złożyć sobie w postprocesie albo jeszcze łatwiej w puszce ( ( choć na razie jeszcze nikt tego nie implementuje - to jestem pewien że to kwestia najbliższego czasu)
Dekiel to wiekowa już konstrukcja i ma swoje testy w innych serwisach. To raczej gadżet (do wyboru jest jeszcze 15 mm). Bardziej szkoda, że Optyczni nie zrobili testu M.Zuiko Digital 9-18 mm.
Problem w tym ze przy f2 brzegi sa mydlane wiec to dosc teoretyczna wartosc dla obiektywu szerokokatnego. Przymknac trzeba do f4 , ale na zdjeciu i tak pozostanie nieprzyjemna roznica w ostrosci pomiedzy brzegiem a centrum. Wciaz bedzie przeszkadzala winieta gigantyczna lub co najmniej bardzo duza. Szklo zrobiono pod testy i osoby malo wiedzace o fotografii za to patrzace na wysokosc jednego slupka. To nie jest portretowka gdzie tego typu charakterystyka moglaby nawet dodac zdjeciom uroku.
@Rotpil "Szklo zrobiono pod testy i osoby malo wiedzace o fotografii za to patrzace na wysokosc jednego slupka." Dość często na tym portalu krytykujesz coś, czego chyba do końca nie rozumiesz: link to jest różnica. A nie słupki na wykresach rozdzielczości. Poza tym kto zabrania domknąć np. do f/4?
@Rotpil Wiesz co - ani mnie ten obiektyw nie ziębi ani nie grzeje. Nie zamierzam go kupować, bo już z dłuższymi ogniskowymi mam problem z perspektywą.
Ale wydaje mi się, że rozumiem co przyświecało jego twórcom i mi to odpowiada. W przeciwieństwie do bardzo dużych obiektywów, które do aparatów mikro pasują jak pięść do nosa.
Co do jakości - używam czasami dekla 9 f/8 i mam sporo frajdy. Nie wszystko przekłada się na tabelki :)
@szafir51 - ja tam uwazam, ze tego co najwazniejsze nie da sie ujac w tabelce ani zmierzyc. Zdaje sobie sprawe, ze to co dla mnie bez znaczenia dla kogos innego moze byc najwazniejsze. Tak jak pisalem wyzej - oceniam wedlug swoich gustow, kazdy ma do tego prawo. Nie lubie tylko gdy na takie czy inne argumenty, opinie, ktos odpowiada atakiem personalnym.
@wzrokowiec "I dlatego tak uwielbiam Nikkora 10-24, który na szerokim kącie jest równy od brzegu do brzegu:"
Równie przeciętny od brzegu do brzegu. Przecież po przymknięciu tego Laowa do wartości pełnej dziury Nikkora obraz na brzegu jest wyższej rozdzielczości, tyle tylko, że wciąż kontrastuje z centrum, które po prostu jest wybitnie ostre, poziom nieosiągalny dla tego Nikkora, więc w czym problem?
Ale mate, przecież nie możesz porównywać tych wyników bezwzględnie. Przecież test Nikkora był zrobiony na innej matrycy. Właśnie dlatego Arek wprowadził pojęcie "poziomu przyzwoitości", który dla testu Nikkora wynosi 30 lpmm, a dla testu LAOWA 50 lpmm. Zauważ, że LAOWA na pełnym otworze na brzegu jest dużo poniżej poziomu przyzwoitości, a Nikkor powyżej. Zatem z prostej proporcji, że 37 ma się tak do 30, jak x do 50 wychodzi x=62, czyli że Nikkor na pełnym otworze na brzegu jest dużo lepszy, bo ma dwa razy wyższą rozdzielczość.
Może bardziej obrazowo: Chcąc porównać wyniki Nikkora na wykresie testu LAOWA, trzeba pomnożyć wyniki Nikkora przez 5/3, czyli przez stosunek poziomu przyzwoitości martcy E-M5 Mark II do poziomu przyzwoitości matrycy Nikona D200.
@wzrokowiec Przelicz sobie lpmm na lwph i będziesz miał konkretne liczby. Możesz też potraktować Laowę jak 7.5mm f/3.5, w którym zakres światła od f/2 do f/3.5 masz jako bonus :) Zresztą, po co to porównywać skoro te obiektywy dzieli w zasadzie wszystko?
@szafir51 "Zresztą, po co to porównywać skoro te obiektywy dzieli w zasadzie wszystko?"
Dokładnie, nie ma sensu. Tylko zwróciłem uwagę, że Nikkor nie jest kiepski od brzegu do brzegu, jak sugerował @mate tylko jest dobry od brzegu do brzegu, czyli dokładnie taki, jak oczekuję od obiektywu szerokokątnego. Bo wybitny środek i kiepskie brzegi to mi bardziej pasują do portretówki.
@wzrokowiec "Ale mate, przecież nie możesz porównywać tych wyników bezwzględnie." "czyli że Nikkor na pełnym otworze na brzegu jest dużo lepszy, bo ma dwa razy wyższą rozdzielczość."
Po pierwsze nie porównywałem bezwzględnie, tylko przeliczyłem sobie na LWPH, po drugie z tym dwa razy lepszy to masz problem z liczeniem. Laowa na f/3.5 (pełna dziura Nikkora) daje ok. 50 lpmm, co daje jakieś 1300 LWPH (a to już jest parametr bezwzględny), Nikkor daje jakieś 32 lpmm co wynosi ok. 1000 LWPH. To było na matrycy D200, na współczesnej 24 mpix ten Nikkor na brzegu nie wydaje się być znacznie lepszy: link
Tak sobie czytam te lamenty, że ten obiektyw nie jest doskonały i sobie myślę, że fajnie, że jest postęp w optyce. Gdybym miał m4/3 na które mnie nie stać, to chciałbym mieć taki obiektyw. Dlatego, że daje on szanse na zrobienie zdjęć, jakich się do tej pory nie zrobiło. Sprzęt jest tak dobry, albo kiepski, jak zdjęcia, które się nim zrobilo: link dostają nagrody za zdjęcia robione aparatami otworkowymi. Przy pojawieniu się nowego sprzętu warto sobie zadać pytanie, czy w tym coś poprawiono, czy może więcej, czy może jest tylko inne? Jeśli mamy jakiś parametr trochę lepszy, to... jest lepiej :-) Czy kupić, to zupełnie inna para kaloszy. Ja nie kupię, bo nie ma do czego. Ale jest nadzieja, że nowa firma na rynku jeśli już pokazał coś dobrego dla innych, wymyśli i dla mnie.
@wzrokowiec "Tylko zwróciłem uwagę, że Nikkor nie jest kiepski od brzegu do brzegu, jak sugerował @mate "
Nie kłam, nie napisałem że jest kiepski, tylko że jest przeciętny w całym kadrze w przeciwieństwie do Laowy, która w zakresie przysłon Nikkora jest niewiele lepsza na brzegu, za to centrum jest znacznie lepsze, stąd niektórzy odnoszą wrażenie o jakimś słabym brzegu.
@mate "w przeciwieństwie do Laowy, która w zakresie przysłon Nikkora jest niewiele lepsza na brzegu"
Ale karkołomne i niesprawiedliwe porównanie. Do głowy mi nie przyszło, że chcesz przymykać Laowę do f/3,5 żeby porównać z Nikkorem. Ja porównałem pełne otwory przysłony. Inaczej się tego porównać nie da, bo i wielkości matryc są inne i jakość obrazka na wysokim iso dla Olympus OM-D E-M5 Mark II i Nikona D500 również.
@wzrokowiec "Ale karkołomne i niesprawiedliwe porównanie. Do głowy mi nie przyszło, że chcesz przymykać Laowę do f/3,5 żeby porównać z Nikkorem."
No to niech ci przyjdzie, bo chyba masz świadomość i na tyle wiedzy z optyki, że obiektyw o prawie 2EV ciemniejszy ma łatwiej na pełnej dziurze? Tak jak pisał szafir, jaśniejszy zakres jest po prostu czymś, czego ów Nikkor już nie oferuje.
Nie, nie zrozumiałeś, który obiektyw jest jaśniejszy. Ciekawe, czy inne obiektywy też tak porównujesz? (czyli w oderwaniu od matrycy) Może uważasz, że Nikkor 10-24 f/3,5-4,5 jest jaśniejszy od Canona 11-24 f/4? :-)
Chciałbym mieć obiektyw o polu widzenia 110 stopni f/2 pod Nikona. Ale Laowa kryje tylko m43. A biorąc pod uwagę właściwości matryc, to Nikkor na Nikonie D500 nawet przymknięty do f/5,6 jest dalej jaśniejszy od Laowy f/2 na Olympusie. Porównujmy jakość zdjęć a nie radosne wykresy!
@szafir51 Poważnie zastanawiam się po co w ogóle f/2 z takimi brzegami – do czego? Astro – nie; Krajobraz – nie; Architektura – nie; Ludzie – nie. Z punktu widzenia klienta lepsza by była wersja od f/4, bo mogłaby być wtedy znacznie tańsza, a tak…drogi breloczek i nic poza tym, a szkoda :(
@wzrokowiec "to Nikkor na Nikonie D500 nawet przymknięty do f/5,6 jest dalej jaśniejszy od Laowy f/2 na Olympusie."
Ocho... zaczyna się. Nie, z konstrukcyjnego punktu widzenia nie jest jaśniejszy, a to konstrukcja obiektywu decyduje o jego własnościach. Rozumiem, że jak ktoś sobie zmieni np. leciwego D40 na jakąś współczesną puszkę, to wszystkie obiektywy mu "jaśnieją"? Przestań bredzić.
pozwolę się z tobą nie zgodzić. Do krajobrazu czy architektury - dlaczego nie? Przymykasz do f/4 i jest spoko. Fotografujesz krajobrazy na pełnej dziurze? A jak wejdziesz do ciemniejszej cerkiewki czy kościółka to zjedziesz sobie do f/2 bez statywu cykniesz na 1" z każdym nowszym body Olka. Ludzie nie, bo to raczej słaby obiektyw "na ludzia". Przynajmniej ja znam lepsze.
"Z punktu widzenia klienta lepsza by była wersja od f/4, bo mogłaby być wtedy znacznie tańsza, a tak…drogi breloczek i nic poza tym, a szkoda :(" A może zrobili po prostu super mały i lekkie UVA ze światłem f/4 a f/2-2.8 dorzucili jako bonus?
@szafir51 "A może zrobili po prostu super mały i lekkie UVA ze światłem f/4 a f/2-2.8 dorzucili jako bonus?"
Drogi to - i dla mnie zbędny – bonus*, ale fakt, że ma unikalne parametry (światło+kąt), a cena wynosi tylko (aż?) 50% Olka 7-14 PRO.
* albo podpieram aparat, albo robię na f/4 lub f/5.6 do 1s z ręki (i stabilizacją optyczną). Wolę szum niż słabą rozdzielczość na brzegach, ale to jest oczywiście tylko moja osobista preferencja.
>> super mały i lekkie UVA ze światłem f/4 a f/2-2.8 dorzucili jako bonus?(by szafir51):
no właśnie! zawsze można spojrzeć na problem pozytywnie. Obiektyw osiąga na brzegu próg przyzwoitości dopiero w okolicy F/2,8-3,5, ale w środku jest wybitny od 2,0 i taki jest aż do F/11.
Niekiedy niedostatki na brzegu są problemem, ale wtedy można przysłonić przecież. Przy obecnych osiągach matryc, nawet niezbyt wielkich (jak m4/3), można efektywnie pracować "z ręki" przy ISO 1600-3200, w ciemnościach nawet z większymi.
@mate "nowa matryca zmieniła właściwości optyczne posiadanych szkieł"
Optyki do tego nie mieszaj. Liczy się jakość zdjęć. A ta jest lepsza o 4 EV. Zatem żartując dalej, powiem, że nowa matryca zmienia także właściwości fizyczne, czyli wagę i rozmiary szkieł! No bo jeżeli wcześniej robiłem zdjęcia ciężkim Nikkorem 17-55 f/2,8 to teraz biorąc super lekkiego Nikkora 18-55 f/5,6 VR II i tak szumy na zdjęciach będę miał mniejsze o 1 EV ;-P
Cuda nie cuda, do dobry prztyczek w nos dla Olympusa i Panasonica, które taki obiektyw już dawno powinny mieć w swoim katalogu. Tylko pewnie u Olka miałby znacznie lepsze brzegi, PRO w nazwie, ważył 400 gram i kosztował 2x a u Panasa w nazwie pojawiłoby się magiczne Leica i cena znów przynajmniej 2x.
O, jeszcze nie masz dosyć? To żartujemy dalej ;P Z moich zdjęć wynika, że nowa matryca trzykrotnie zwiększyła ogniskową wszystkich moich obiektywów. Jak to możliwe? Zdjęcia, które wcześniej robiłem sześćsetką dzisiaj robię dwusetką i mają dokładnie taką samą szczegółowość. Wynika to oczywiście z dwa razy większej rozdzielczości i braku filtra dolnoprzepustowego. Tak, czy siak, sześćsetka obciąża półkę i się nudzi, a ja mam w bonusie stabilizację.
Przecież po przymknięciu tego Laowa do wartości pełnej dziury Nikkora obraz na brzegu jest wyższej rozdzielczości, tyle tylko, że wciąż kontrastuje z centrum, które po prostu jest wybitnie ostre, poziom nieosiągalny dla tego Nikkora, więc w czym problem?"
-mate, ale pierdy (wybacz), czego ty nie rozumiesz? Wytłumaczę.
-mowa w sumie o peryferiach co można nazwać centrum -to nie geomerttczny środek. Dodatkowo metoda pomiarowa optyczne jest dość ułomna i tu często zoomy standardowe okazują się najostrzejsze na na szerokim początku (w centrum oczywiście)
@mate -tyle lat na optyczne i przeliczyłeś sobie na na LWPH wyniki z Mikoa 12mpix ( do niedawne wszystkie nowe aps-c Nikon miały 24mpix -czyli 2 RAZY więcej !!!) i porównujesz sobie z wynikami z 16mpix M4/3 -gdy tyko dwa współczesne modele Olympusa mają więcej i to tylko 20mpix.
Przeliczyłeś na LWPH rozdzielczość z 12mpix aps-c i z 16mpix m4/3. Jesteś kretynem?
"Nikkor daje jakieś 32 lpmm co wynosi ok. 1000 LWPH. To było na matrycy D200, na współczesnej 24 mpix ten Nikkor na brzegu nie wydaje się być znacznie lepszy: link"
W końcu przyzwoita stałka UWA. Po 8 latach istnienia systemu w końcu się doczekałem. W góry 3 mini stałeczki pochowane po kieszeniach i nic więcej mi nie trzeba
Dzisiaj do mnie doszedł ten obiektyw, rozmawiałem z sprzedawcą i twierdził że problemy z mydlanymi brzegami były w pierwszych partiach produkcyjnych i później to poprawiono. Nie powiem, miałem obawy, ale zdecydowałem się na zakup bo dla m4/3 nie ma za bardzo alternatywy jeżeli bierzemy pod uwagę światło vs szerokość kąta vs kompaktowy rozmiar. Pstryknąłem pierwsze testowe fotki i na razie centrum jest po prostu mega żyleta na f2, brzegi i rogi są dużo ostrzejsze niż w teście, ale to bardzo trudno mi ocenić gdyż przy świetle 2 ciężko złapać kadr w którym wszystko będzie w ostrości, będę musiał wyjść w plener ;). Na razie bardzo na plus.
Nie jesteś wyjątkiem, w serwisie Mirrorless Comparison też poprawili wyniki testu po otrzymaniu "produkcyjnego" egzemplarza, por. Laowa 7.5mm f/2 vs the MFT Wide-Angle Zooms – Quick comparison. Wszystko wskazuje , że to dobry obiektyw już na pełnym otworze przysłony.
Temat pewnie przebrzmiały i nikogo nie zainteresuje, ale i tak napiszę. Nie jestem fotografem, ale staram się myśleć logicznie. Ta Laowa ma lepsze MTF na brzegu, niż Olympus 7-14, a jest jaśniejsza. Ale: 1) 7,5mm a 7mm to zdaje się wbrew pozorom spora różnica. Czy ktoś sprawdzał, jak Olympus zachowuje się na 7,5mm? 2) MTFy są bezspornie wyższe w Laowie, niż w Olympusie, jednak ocena tego, czy wynik jest DOBRY, jest względna. Po prostu nie można mieć takich samych wymagań wobec obiektywu, który ogranicza nas do jednego kąta widzenia, jak do obiektywu, którego kąty widzenia pokrywają cały zakres tego, co się nazywa szerokim kątem 3) Może jestem niedouczony, ale nie rozumiem, jak można w ogóle bawić się w ocenianie ostrości obiektywów rybie oko (mówię o Olympusie 8mm f/1.8) o kącie widzenia 180 stopni używając płaskiego obrazu w tak bliskiej odległości? Przecież ten obiektyw obrazuje wycinek sfery. Płaszczyzna ostrości chyba też nim jest. Jeśli nawet fotografujemy nim płaski obiekt, to pewnie jest on oddalony o kilkanaście metrów, albo i kilometrów. Zdjęcia pokazują, że jest ostry jak brzytwa.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Bardzo czekałem na takie szkło, gdy używałem MFT. Idealny do filmowania, brakowało czegoś takiego.
Zbyt blisko czołgu zwanego Kowadłem. Szkoda, że nie ma zdjęć wewnątrz 1600-6400, f2, 1/15.
Olympus M.Zuiko Digital 8 mm f/1.8 ED PRO Fisheye na brzegu maksymalnie osiągnął 50lpmm link i poniżej 30lpmm na f/2. [na E-PL1]
Po wzięciu poprawki na inną matrycę Voigtlander Nokton 10.5 mm f/0.95 też nie jest od Laowy ostrzejszy na poszczególnych przysłonach link
Panasonic Leica DG Vario-Elmarit 8-18 mm f/2.8-4 ASPH. na 8mm tylko na przysłonie F/2.8 na brzegu jest trochę ostrzejszy link [testowany już na E-M5 II]
Olympus M.Zuiko Digital 7-14 mm f/2.8 ED PRO na ogniskowej 7mm na brzegu również ma niższe mtf'y link -nawet biorąc poprawkę na inny testowy aparat.
A wy piszecie:
"Na przysłonach f/2.0 i f/2.8 obraz jest słabej jakości i dopiero zastosowanie otworu względnego w okolicach f/4.0 powoduje, że rozdzielczość robi się akceptowalna.
Jak widać wszystko ma swoją cenę. Dostaliśmy więc maleńki i jasny obiektyw o rewelacyjnej jakości obrazu w centrum kadru, ale bardzo przeciętnej jakości obrazu na brzegu. Każda osoba zainteresowana zakupem Laowy musi więc pamiętać, że chcąc uzyskać obraz o dobrej jakości w całym kadrze, będzie musiała swój obiektyw mocno przymykać."
"Wady:
słaba jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.0–4.0,"
-Jakoś o słabej jakości na minimalnych ogniskowych na brzegu Panasonic Leica 8-18mm f/2.8-4 nie wspominaliście.
W teście Olympus 7-14mm f/2.8 wytłumaczyliście nawet jego wyniki:
"Czy te wyniki to powód do krytyki testowanego obiektywu? Zdecydowanie nie. Trudno nam przypomnieć sobie jasny, ultraszerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy, który nie miał problemów na samym brzegu kadru. A przecież w przypadku Olympusa 7–14 problemy te są niewielkie i dotyczą w zasadzie tylko kombinacji ogniskowej 7 mm i światła f/2.8."
i słaba ostrość na 7mm f/2.8 w wadach się nie znalazła. -A przecież nie jest on lepszy tutaj od testowanego Laowa.
PDamian - stałka a zoom to jednak inna para kaloszy.
Gdyby zrobili z tego 10 - 12 mm, to mniejszy kąt widzenia wyciąłby prawie wszystkie wady... no ale nie o to w tym chodzi raczej ;P
@PDamian miałem się przyczepić, ale Arek mnie uprzedził.
Dzięki za test. Bardzo interesujący obiektyw. Najbardziej martwi duże winietowanie, bo konieczność przysłaniania boli mniej, jako, że na ogół i tak się przysłania. W przypadku zdjęć nocnych to oczywiście pewien problem z tymi brzegami - o ile chce się mieć wszystko "jak żyleta"; jednak, zwykle, w takich sytuacjach zdjęciowych ważne jest centrum kadru,a tu jest dobrze.
Jeżeli w Laowa 7.5mm jest "słaba jakość obrazu na brzegu kadru dla przysłon f/2.0–4.0", to w Olympus 7-14 mm f/2.8 ED PRO na 7mm, f/2.8 -również.
Laowa: link
Olympus 7-14/2.8: link
Laowa dla przysłon f/2.8, f/4 i f5.6 osiąga kolejno:
46, 57 i 59 lpmm,
a Olympus na 7mm:
39, 45 i 51 lpmm -i jest słabszy
...biorąc nawet poprawkę na inny testowy aparat.
[a nie biorąc poprawki na prostowanie monstrualnej dystorsji Olympus
"Sytuacja, jaką widzimy na RAW-ach, jest niestety dramatyczna. Na 7 mm mamy „beczkę” o wartości aż −8.04%, przez co obraz zaczyna przypominać troszkę to, co widzimy w obiektywach typu rybie oko."]
Zgadzam się.
Słabo malejące przy przymykaniu winietowanie to mz największa wada.
Przydałby się center filter. (ND)
Ten obiektyw z cala pewnoscia nie ma az tak wielkiego spadku rozdzielczosci ku brzegom jak to wynika z pomiarow optycznech.
jak pisalemj wszystkie te pomiary rozdzielczsi na brzegach kadru sa o przyslowiwowy kand d. rozbic , dlatego ze imatest wraz ze wzrostem viniety zaniza wynik pomiaru rozdziolczosci dodatkowo.
wystarczy zobaczyc na zdjecie nr 3 , w miare plaski motyw. na samym brzegu kadru jest czytelny znak drogowy niemal jak tabliczka adresowa w Centrum kadru. Mallo ktory UWA produkuje tak maly spadek rozdzilczosci a co dopiero FE
porownalem do pomiarow z samem 7,5 / 3,5
sam. wykazal znacznie mniejszy spadek na brzegach , ale ma znacznie slabsza winiete , prawie, ze jej nie ma- cos ok. ok -0,5 ev.
Ten ma na przyslonie 3,5 ok -2 ev - to zaniza wynik pomiaru o rzad ... nie pamietam , jestem poza domem ale to rzad 10 - 30 % , przyjade to sprawdze.
ten obiektyw rysuje na brzegach znakomicie i ma rzeczywiscie potezna viniete. Da sie wyprowadzic w pojedynczych kadrach , gorzej dla celow panoram sferycznych .
Boże - ten znowu swoje... Pisałem poprzednio, żebyś douczył się na temat tego co powoduje winietowanie, a co spadek rozdzielczości na brzegu. Przy okazji poczytaj też trochę o krzywiźnie pola.
Idź proszę wypisywać swoje dyrdymały, pseudo-teorie i elaboraty o "siodle" gdzieś indziej. Na razie grzecznie proszę.
Pokora,
porównaj brzeg z Olympus 8mm f/1.8 PRO.
link :D
Arek
Arek
27 września 2017, 19:10
Boże - ten znowu swoje... Pisałem poprzednio
redaktorze Arek - piszecie glupoty , nie pierwszy raz zreszta.
obiektyw ma znakomite brzegi . zdjecie 1. jest plaskie wystarczy porownac srodek z lewa strona - samym brzegiem
sugeruje zapoznac sie z podstawami pomiarow - nie wystarczy kupic program i stosowac mnemotrechnicznie bez zastanowienia.
wyrzana sprzecznosc z tym co widac , a z tym co mierzycie.
vienieta zaniza wynik pomiaru IMATZEST , w rzeczywistosci rozdfzilczosc jest wyzsza.
"Jak interpretować zachowanie Olympusa 1.8/8 na brzegu kadru? Na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że jest ono słabe, bo przecież instrument ten wymaga domknięcia do f/5.6, aby uzyskać przyzwoite wyniki. Nie byłby to jednak wniosek sprawiedliwy, o czym można przekonać się oglądając zdjęcia wykonane testowanym obiektywem, na którym brzeg kadru wygląda dobrze już w okolicach maksymalnego otworu względnego."
jego mtf'y: link
Arek, to dlaczego są takie słabe na brzegu w porównaniu z Samyang 7.5 mm? f/3.5 link
-też obiektyw rybie oko,
-również testowany na E-PL1
Pokoradlasztuki - sam ten test przeczy Twojej teorii. Winietowanie maleje bardzo powoli wraz z przymykaniem przysłony, a rozdzielczość na brzegu bardzo szybko rośnie. A to dlatego, że winietowanie ma wpływ na rozdzielczość (ale nie taki o jakim Ty mówisz), ale nie tylko ono, bo także cała masa wad pozaosiowych.
Ja tam mysle przyszlosciowo - wypisywane tutaj gluloty mozna ignorowac, problem bedzie za kilka lat gdy ten galgan skonczy osiemnastke i byc moze dostanie prawo jazdy - kto wowczas odwazy sie wyjechac na droge? "Postanowilem, ze moje cinquecento zawsze ma pierwszenstwo i nic ani nikt tego nie zmieni!!!!!"
@Pokoradlasztuki (obiektyw ma znakomite brzegi . zdjecie 1. ...):
przecież widać wyraźnie na tych zdjęciach, że nie ma dobrych brzegów na F/2 i F/2,8, dopiero na F/4 jakość jest akceptowalna. Aczkolwiek, przy tym kącie widzenia i świetnej rozdzielczości w centrum, może być wrażenie wzmocnione przez kontrast.
W ogóle, to warto zachować spokój w dyskusji, jednak Optyczni są dobrzy w optyce i warto to mieć na uwadze podejmując z nimi polemikę.
Oj przydałoby się mieć możliwość filtrowania komentarzy.
To dość dziwne.
Na przysłonach f/3.5, f/4, f/5.6 i f/8 na brzegu
Samyang 7.5mm kolejno osiąga:
62, 63, 68 i 61 lpmm,
a Olympus 8mm:
35, 39, 46 i 49 lpmm ...i Olympus nie jest słaby na brzegu? -brak tego w wadach
"Posiadacze aparatów Mikro 4/3 są teraz w doskonałej sytuacji. Gdy nie potrzebują dużej jasności, mają genialnego i taniego Samyanga 7.5 mm f/3.5 UMC Fish-eye MFT, gdy potrzebują świetnego światła, mają nie mniej genialnego Olympusa."
-genialnego Olympusa???
@Rotpil
"problem bedzie za kilka lat gdy ten galgan skonczy osiemnastke i byc moze dostanie prawo jazdy - kto wowczas odwazy sie wyjechac na droge?"
Rzecz w tym, że on już dawno ową 18-kę skończył, to stary dziad. Archiwum pl. rec.foto.cyfrowa jeszcze pamięta jego wypociny, jak występował pod kilkoma nickami typu: "jansal""bez ksywy", "xxx", "xx yy". Wszystko do odnalezienia w guglu :)
Świetny obiektyw.
Test w sumie potwierdził to co już było wiadomo. Mianowicie, że winietowanie i odblaski to dwa grzechy główne tego szkiełka. Ale za takie gabaryty można to wybaczyć. Szczególnie, że na f/5.6 jakości obrazu nic zarzucić nie można, a nawet na pełnej dziurze nie ma tragedii.
W sumie już dawno bym go kupił, gdyby nie ograniczona dostępność i cena mocno odbiegająca od tej z którą obnosi się producent.
W sumie ktoś wie, gdzie to można w Polsce kupić?
Pokora dostał bana link
@Pokoradlasztuki,
jak będziesz zakładał nowe konto, to wymyśl taki nick żebyś mi się z "Posłaniecprawdy" nie mylił. ;)
@mate- przysiegam, bylem pewien, ze to jakis gimbus odreagowuje niepowodzenia za szkolnej lawki. Odpornosc na wiedze, argumenty, fakty, wyjatkowy upor , ograniczone slownictwo i ilosc bledow jezykowych (zaczynajac od samego nicku) na to wskazywaly. A teraz sadze, ze to po prostu nieszczesliwy czlowiek z duzym deficytem umyslowym. I glupio mi, ze z niego zartowalem.
Dobry jest praktycznie tylko na f/4, czyli w sumie dosyć mało praktycznie.
Bardzo nierówno pracujące szkło.
link
Pełnoklatkowy Laowa 15mm jest wg. producenta lepszy link
Nie znam sie od tej strony na optyce, ale nie jest tak, ze wlasnie kosztem tak slabych brzegow mozna latwiej uzyskac dobre centrum kadru ? A tutaj powierzchnia do krycia jest wyjatkowo mala. Powtorze to co pisalem niedawno - w szkle szerokokatnym wazne jest uzyskanie dobrego obrazu w calym kadrze, to nie portretowka. Zatem ja do zachwytow w tym przypadku sie nie przylacze.
Rotpil,
na brzegu w zakresie przysłon: f/4, f/5.6 i f/8
ma takie same wyniki jak Panasonic 8-16mm
Laowa: link
Panasonic: link
...a Panas na 8mm ma dystorsję aż −6.59%.
Na brzegu ma też wyższe mtf'y od Olympus 7-14mm Pro na ogniskowej 7mm. link
-Czyli wg. ciebie nie ma dobrych obiektywów szerokokątnych do m4/3.
@PDamian - cos w tym jest. Chociaz nie napisalem, ze to zly obiektyw, ale ze nie bede sie nim zachwycal. Dobrych obiektywow jest sporo, wspanialych jakos dotad tu nie testowano.
Świetny obiektyw. Kolejny mocny argument dla travellersów za sięgnięciem po bezlusterkowca, po Samyangu 12 f2, choć Laova jest znacząco ciekawsza. Żaden system Dslr nie oferuje UWA z takim światłem i o tak kompaktowych gabarytach.
No, ma sporą "winietę", fakt. Ale dystorsji - przy tym kącie widzenia - prawie nie ma i nie jest to sztuczka programowa. I to się liczy. Na brzegach od F/4 jest juz dość dobrze - większość obiektywów i tak dopiero od F/3,5 się zaczyna. No i centrum jest wręcz wyśmienicie. Gdyby jeszcze kosztował z 2 tys. PLN, to nie byłoby się sensu zastanawiać, ino kupować.
A mnie ciekawi inne porównanie. Gdyby tak przyciąć obraz do tych 80 z hakiem stopni pola (ogniskowa 12 mm), to dostalibyśmy lepsze brzegi kosztem utraty pikseli. Jak wówczas by miała się jakość obrazu do tej z M. Zuiko 12 mm, który jednak w centrum ma rozdzielczość dużo mniejszą, nawet z uwzględnieniem poprawki na 12 Mpix matrycę?
link
link
@Rotpil
"w szkle szerokokatnym wazne jest uzyskanie dobrego obrazu w calym kadrze,"
A w jakim sensie 80/60 lpmm to nie jest dobry obraz?
A zachwyty to raczej wynikają z faktu, że takie wyniki osiąga obiektyw ważący 150/170 gram i mieszczący się w kieszeni.
Do momentu premiery tej Laowy coś takiego jak kieszonkowe UWA praktycznie było oksymoronem. No może nie do końca, Olek 9-18 też wchodzi mi do kieszeni z GM5, ale ta Laowa jest szersza i poręczniejsza. Są też równie małe zoomiki do Nikona 1 i Pentaxa Q (ktoś jeszcze pamięta, że takie coś istniało?).
To już lepiej sobie wyciąć w bezlusterkowcu 24mpix aps-c z Samyangiem 12/2 do formatu m4/3
niż zrobić crop 1,6 -bo zosranie
mniej niż 40% pikseli.
@Rotpil
"A tutaj powierzchnia do krycia jest wyjatkowo mala. Powtorze to co pisalem niedawno - w szkle szerokokatnym wazne jest uzyskanie dobrego obrazu w calym kadrze"
No, tylko, że do tej pory nie powstał jeszcze obiektyw o takim kącie widzenia, jaśniejszy od f/2.8 i dobry w całym kadrze na pełnej dziurze.
@mate @tripper - przeciez nie pisze, ze jest fatalnie i szklo do niczego sie nie nadaje. Nie mam tez zamiaru udawac slynnych "bezstronnych ekspertow" :). System m43 ma sporo zalet, ale i wad. Dla mnie wazniejsze jest to co w jego przypadku znajduje sie po stronie wad, zalety zas sa duzo mniej istotne. Ot, taka specyfika mojej fotografii. Tym samym jesli pisze o jakims komponencie tego systemu tak jak wyzej, patrzac ze swojej perspektywy, to jak sadze dla kogos o innych niz moje w fotografii preferencjach i inaczej stawiajacego akcenty, ten obiektyw moze byc nawet fenomenalny. Ale czy w rozmowie lub nawet wymianie opinii chodzi o to by dzielic sie wylacznie zachwytami fana, czy tez o poznanie roznych punktow widzenia ?
@Rotpil
"Ale czy w rozmowie lub nawet wymianie opinii chodzi o to by dzielic sie wylacznie zachwytami fana, czy tez o poznanie roznych punktow widzenia?"
No ale przecież nie w tym rzecz. To raczej zwrócenie akcentu, że wymagania jakie stawiasz temu obiektywowi (równy w całym kadrze od pełnej dziury) póki co są nierealne do spełnienia w żadnym systemie. Monstrualna Sigma 14/1.8 dopiero na f/4 wchodzi na poziom przyzwoitości na brzegu klatki. Samyang 14/2.4 czy Irix 15/2.4 podobnie, Samyang 12/2 gdzieś tak na f/2.8, więc ten Laowa nie jest żadnym wyjątkiem. Każde UWA ma spore rozbieżności między centrum a brzegami, taka specyfika tego typu obiektywów.
@PDamian zaraz tam zosranie, nie jest tak źle ;P i przestań uparcie porównywać stałkę do zoomów, to do niczego nie prowadzi.
Zapomnij.
Będę porównywał co chcę.
Według tutejszych testów najlepsze sałoogniskowe obiektywy szerokokątne wcale nie dają wyższych mtf'ów od najlepszych zoomów.
Sam porównaj.
Samyang 14 mm f/2.8 ED AS IF UMC link
Samyang 14 mm f/2.4 Premium link
Irix 15 mm f/2.4 Blackstone link
Sigma A 14 mm f/1.8 DG HSM link
vs.
Canon EF 16-35 mm f/2.8L III USM link
Canon EF 16-35 mm f/4L IS USM link
-Nawet na brzegu FF stałki nie są lepsze.
Więc albo ta Laowa jest taka dobra,
albo te super zoomy m4/3: Panasonic LEICA i Olympus PRO nie są najlepsze
...albo metoda pomiarowa jest ułomna.
Bardzo udane szkiełko. Takie konstrukcje sprawiają, że mam ochotę na jakieś malutkie body m4/3
Ponownie
Czy brzeg obiektywów APS-C i m4/3 to jest ten sam punkt na waszej tablicy testowej:
link
Jaka jest to procentowa odległość od centrum kadru? Jak różnica pomiędzy matrycami (i proporcjami kadru) wpływa na porównanie rozdzielczości na brzegu dla obiektywów APS-C i MFT?
"W przypadku testowania obiektywów niepełnoklatkowych na matrycach APS-C/DX lub 4/3 jakość obrazu na brzegu pola jest wyznaczana za pomocą pól oznaczonych kolorem niebieskim (pola oznaczone na zielono nie są wtedy używane). "
nie powinno być odwrotnie?
"W przypadku bezlusterkowców Mikro 4/3 używamy Olympusa E-PL1. "
to też już chyba nieaktualne?
szafir51 - pisałem już kilkukrotnie, nawet w testach u43, że ze względu na proporcje ten format jest trochę pokrzywdzony, bo pole pomiarowe jest bliżej brzegu kadru niż w przypadku 3:3 czyli APS-C i FF.
Arek,
Przepraszam, widocznie przeoczyłem. Widziałem tylko raz, że o tym wspomniałeś w komentarzu niestety nie byłem w stanie znaleźć tekstu, pod którym to napisałeś.
Tutaj na brzegu jest słabo. Bardzo słabo. Płaci się sporo za świetne centrum ale rogi rozczarowują.
Mimo wszystko szacun dla projektantów za świetne światło przy ultra małych rozmiarach. Obiektyw w pełni zasługuje na logo Mikro i jest na prawdę kieszonkowy.
Jest test sprzętu, m43 jest tatar.
@Rotpil
Nikt Ci się nie każe niczym zachwycać.
Zastanawiałeś się, skąd te zachwyty się biorą to Ci wyjaśniłem.
Twierdzisz, że priorytetem dla Ciebie jest dobry obraz w całym kadrze. Ten obiektyw dokładnie to ma do zaoferowania i nie odbiega jakoś drastycznie od podobnych konstrukcji w innych systemach. Nie wiem, może miałeś na myśli "na pełnej dziurze", no ale wtedy raczej Twoich kryteriów nie spełnia żaden obiektyw typu UWA.
Jak już dojdziemy do wniosku, że obiektyw nie jest taki zły, to przypominam, że matryca jest za mała, olympus oszukuje na iso, nie ma dobrego AF-c, brak wizjera optycznego, a wszystko razem jest za drogie.
@tripper - moze i nie, ale obiektyw za 2600 zl nie powinien miec az tak duzych roznic pokiedzy centrum a brzegiem i tak gigantycznej winiety. Tu wad jest sporo i sa wyrazne. Cena tez nie ulatwia ich zaakceptowania.
W zasadzie to dlaczego niby nie porownywac stalek z zoomami? Przeciez w testach ostrosci zoomow Arek nieraz pisze : "Osiaga poziom najlepszych stalek" czyli porownuje je miedzy soba.
Rotpil
pewnie dlatego, że znacznie łatwiej zaprojektować obiektyw stałoogniskowy żeby miał jak najmniej wad optycznych niż obiektyw zmiennoogniskowy, który ma się zachowywać dobrze w szerokim zakresie kątów?
@MaciekKwarciak matryca jest za mała do czego?
Jak zmienisz punkt siedzenia, to matryca będzie w sam raz, a nawet za duża, wizjer optyczny będzie bardziej przeszkodą niż pomocą, a cena będzie miodzio.
Nie biadol i nie troluj.
@Arek
"szafir51 - pisałem już kilkukrotnie, nawet w testach u43, że ze względu na proporcje ten format jest trochę pokrzywdzony, bo pole pomiarowe jest bliżej brzegu kadru niż w przypadku 3:3 czyli APS-C i FF. "
Czy przypadkiem FF nie jest pokrzywdzony w stosunku do APS-C i FF z powodu przyjętego progu akceptowalności obrazka?
Dla każdego z formatów wynosi on mniej więcej wynik uzyskiwany na f/16.... tylko, że wpływ dyfrakcji będzie o wiele bardziej widoczny na praktycznie 4x mniejszych(powierzchniowo) pikselach m4/3(porównując 20 Mpix vs 24 Mpix FF)
Zapomniałem jeszcze o głębi ostrości i przysłonie.
@szafir51 - to tym bardziej porownanie powinno byc by docenic wysilek i geniusz tworcow zoomow osiagajacych a czasem przewyzszajacych poziom stalek.
albo ganić za stałki poniżej poziomu zoomów :) Tylko to pewnie nie takie proste, bo każdy ma jakieś swoje założenia, które mogą być różne w zależności od zapotrzebowań systemowych.
W tym konkretnym przypadku wolałbym niższą jakość w centrum z nieco lepszymi brzegami ale do Mikołaja jeszcze czas :)
@szafir51
"wolałbym niższą jakość w centrum z nieco lepszymi brzegami"
Zgadzam się!
I dlatego tak uwielbiam Nikkora 10-24, który na szerokim kącie jest równy od brzegu do brzegu:
link
Wlasnie porownanie z takimi obiektywami jak ten Nikkor pokazuje, ze Laowa jest szklem o mocno zawyzonej cenie. Co z tego ze ma swiatlo f2 skoro to mozliwosc teoretyczna biorac pod uwage mydlo na brzegach przy tej wartosci ? Pozlstaja tylko niewielkie rozmiary. Nikkor za 1000 zl wiecej kryje o wiele wiekszy kadr, daje ostry obraz w calosci , zooma do 24 mm i autofocus. I niech teraz ktos odpowie - to Nikkor jest bardzo tani czy Laowa o wiele za droga ?
@Rotpil
Ileż można. W tak malutkim obiektywie nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekuje takiej samej jakości na pełnej dziurze jak ponad kilogramowa cegła za trzy razy większe pieniądze. Winieta też nie jest jakaś unikalna w tej klasie obiektywów. Zobacz sobie na test Irixa.
@Rotpil
Nikkor waży 3 razy więcej i jest 2x większy, prawie 2 działki ciemniejszy, wyraźnie mniej ostry w środku. I nie podłączysz go do aparatów systemu MFT. A nawet jak podłączysz to dostaniesz inny kąt, bo ma inną ogniskową.
Jak ktoś ma kupić system do Laowy to takie rozważania mają sens. Ale jak ktoś ma kupić Laowę do systemu to są to jedynie teoretyczne rozważania.
Dokładnie. Tutaj jest coś za coś. Dostajemy coś malutkiego i jasnego, a przez to spodziewamy się winiety i gorszej jakości na brzegu. To cena, którą trzeba zapłacić i wielu się na to zdecyduje.
@Arek
Zgadzam się - coś za coś. Mały i jasny ok.
Ale czy nie dałoby się jednak poświęcić tej rozdzielczości w centrum na rzecz lepszej na brzegu?
Szkoda że nie zrobili 10mm do bezluster aps-c.
@wzrokowiec - ale po co ? Przecież m4/3 nigdy nie będzie bezpośrednią konkurencją dla matrycy FF + ceglasy obiektyw.
Ale mając świetą rozdzielczość w centrum można łatwo złożyć sobie w postprocesie albo jeszcze łatwiej w puszce ( ( choć na razie jeszcze nikt tego nie implementuje - to jestem pewien że to kwestia najbliższego czasu)
Hehe, dekiel by przetestowali 9mm f/8. Ciekawy jestem rozdzielczości w centrum. Mogłyby być zaskakujące wyniki :P
@focjusz
Masz rację!
I dlatego wybrałem format DX - kompromis między małymi rozmiarami a pełną klatką :D
Dekiel to wiekowa już konstrukcja i ma swoje testy w innych serwisach. To raczej gadżet (do wyboru jest jeszcze 15 mm). Bardziej szkoda, że Optyczni nie zrobili testu M.Zuiko Digital 9-18 mm.
wzrokowiec - pewnie mogli, ale wybrali takie rozwiązanie.
@Arek
Dzięki, rozumiem, chciałem tylko wiedzieć, czy mogli wyrównać, czy jednak małe rozmiary implikują słabe brzegi.
Problem w tym ze przy f2 brzegi sa mydlane wiec to dosc teoretyczna wartosc dla obiektywu szerokokatnego. Przymknac trzeba do f4 , ale na zdjeciu i tak pozostanie nieprzyjemna roznica w ostrosci pomiedzy brzegiem a centrum. Wciaz bedzie przeszkadzala winieta gigantyczna lub co najmniej bardzo duza. Szklo zrobiono pod testy i osoby malo wiedzace o fotografii za to patrzace na wysokosc jednego slupka. To nie jest portretowka gdzie tego typu charakterystyka moglaby nawet dodac zdjeciom uroku.
@Rotpil
"Szklo zrobiono pod testy i osoby malo wiedzace o fotografii za to patrzace na wysokosc jednego slupka."
Dość często na tym portalu krytykujesz coś, czego chyba do końca nie rozumiesz:
link
to jest różnica. A nie słupki na wykresach rozdzielczości.
Poza tym kto zabrania domknąć np. do f/4?
@szafir51
link
:P
@szafir51 - dosc czesto slepo bronisz czegos co obiektywnie wypada tak sobie. Zbyt mocno angazujesz sie uczuciowo w sprzet - odpusc troche.
W stanach $543.29 z podatkiem link
czyli 1991zł.
@Rotpil
Wiesz co - ani mnie ten obiektyw nie ziębi ani nie grzeje. Nie zamierzam go kupować, bo już z dłuższymi ogniskowymi mam problem z perspektywą.
Ale wydaje mi się, że rozumiem co przyświecało jego twórcom i mi to odpowiada. W przeciwieństwie do bardzo dużych obiektywów, które do aparatów mikro pasują jak pięść do nosa.
Co do jakości - używam czasami dekla 9 f/8 i mam sporo frajdy. Nie wszystko przekłada się na tabelki :)
@szafir51 - ja tam uwazam, ze tego co najwazniejsze nie da sie ujac w tabelce ani zmierzyc. Zdaje sobie sprawe, ze to co dla mnie bez znaczenia dla kogos innego moze byc najwazniejsze. Tak jak pisalem wyzej - oceniam wedlug swoich gustow, kazdy ma do tego prawo. Nie lubie tylko gdy na takie czy inne argumenty, opinie, ktos odpowiada atakiem personalnym.
@PDamian
+ Cło i VAT na imporcie... Co prowadzi do ceny wyższej niż w polskiej dystrybucji.
Eurokomuna kosztuje link
@wzrokowiec
"I dlatego tak uwielbiam Nikkora 10-24, który na szerokim kącie jest równy od brzegu do brzegu:"
Równie przeciętny od brzegu do brzegu. Przecież po przymknięciu tego Laowa do wartości pełnej dziury Nikkora obraz na brzegu jest wyższej rozdzielczości, tyle tylko, że wciąż kontrastuje z centrum, które po prostu jest wybitnie ostre, poziom nieosiągalny dla tego Nikkora, więc w czym problem?
@Rotpil
"Nikkor za 1000 zl wiecej kryje o wiele wiekszy kadr,"
Że niby jak?
"daje ostry obraz w calosci"
No właśnie przeciętnie ostry. To samo co do wzrokowca, Laowa ma po prostu wybitnie ostre centrum, czego u Nikkora nie uświadczysz.
@mate
Ale mate, przecież nie możesz porównywać tych wyników bezwzględnie. Przecież test Nikkora był zrobiony na innej matrycy. Właśnie dlatego Arek wprowadził pojęcie "poziomu przyzwoitości", który dla testu Nikkora wynosi 30 lpmm, a dla testu LAOWA 50 lpmm. Zauważ, że LAOWA na pełnym otworze na brzegu jest dużo poniżej poziomu przyzwoitości, a Nikkor powyżej. Zatem z prostej proporcji, że 37 ma się tak do 30, jak x do 50 wychodzi x=62, czyli że Nikkor na pełnym otworze na brzegu jest dużo lepszy, bo ma dwa razy wyższą rozdzielczość.
Może bardziej obrazowo:
Chcąc porównać wyniki Nikkora na wykresie testu LAOWA, trzeba pomnożyć wyniki Nikkora przez 5/3, czyli przez stosunek poziomu przyzwoitości martcy E-M5 Mark II do poziomu przyzwoitości matrycy Nikona D200.
@wzrokowiec
Przelicz sobie lpmm na lwph i będziesz miał konkretne liczby. Możesz też potraktować Laowę jak 7.5mm f/3.5, w którym zakres światła od f/2 do f/3.5 masz jako bonus :) Zresztą, po co to porównywać skoro te obiektywy dzieli w zasadzie wszystko?
@szafir51
"Zresztą, po co to porównywać skoro te obiektywy dzieli w zasadzie wszystko?"
Dokładnie, nie ma sensu.
Tylko zwróciłem uwagę, że Nikkor nie jest kiepski od brzegu do brzegu, jak sugerował @mate tylko jest dobry od brzegu do brzegu, czyli dokładnie taki, jak oczekuję od obiektywu szerokokątnego. Bo wybitny środek i kiepskie brzegi to mi bardziej pasują do portretówki.
@wzrokowiec
"Ale mate, przecież nie możesz porównywać tych wyników bezwzględnie."
"czyli że Nikkor na pełnym otworze na brzegu jest dużo lepszy, bo ma dwa razy wyższą rozdzielczość."
Po pierwsze nie porównywałem bezwzględnie, tylko przeliczyłem sobie na LWPH, po drugie z tym dwa razy lepszy to masz problem z liczeniem.
Laowa na f/3.5 (pełna dziura Nikkora) daje ok. 50 lpmm, co daje jakieś 1300 LWPH (a to już jest parametr bezwzględny), Nikkor daje jakieś 32 lpmm co wynosi ok. 1000 LWPH. To było na matrycy D200, na współczesnej 24 mpix ten Nikkor na brzegu nie wydaje się być znacznie lepszy:
link
Tak sobie czytam te lamenty, że ten obiektyw nie jest doskonały i sobie myślę, że fajnie, że jest postęp w optyce. Gdybym miał m4/3 na które mnie nie stać, to chciałbym mieć taki obiektyw. Dlatego, że daje on szanse na zrobienie zdjęć, jakich się do tej pory nie zrobiło. Sprzęt jest tak dobry, albo kiepski, jak zdjęcia, które się nim zrobilo:
link dostają nagrody za zdjęcia robione aparatami otworkowymi.
Przy pojawieniu się nowego sprzętu warto sobie zadać pytanie, czy w tym coś poprawiono, czy może więcej, czy może jest tylko inne? Jeśli mamy jakiś parametr trochę lepszy, to... jest lepiej :-) Czy kupić, to zupełnie inna para kaloszy. Ja nie kupię, bo nie ma do czego. Ale jest nadzieja, że nowa firma na rynku jeśli już pokazał coś dobrego dla innych, wymyśli i dla mnie.
@wzrokowiec
"Tylko zwróciłem uwagę, że Nikkor nie jest kiepski od brzegu do brzegu, jak sugerował @mate "
Nie kłam, nie napisałem że jest kiepski, tylko że jest przeciętny w całym kadrze w przeciwieństwie do Laowy, która w zakresie przysłon Nikkora jest niewiele lepsza na brzegu, za to centrum jest znacznie lepsze, stąd niektórzy odnoszą wrażenie o jakimś słabym brzegu.
Link się sknocił:
link
@mate
"w przeciwieństwie do Laowy, która w zakresie przysłon Nikkora jest niewiele lepsza na brzegu"
Ale karkołomne i niesprawiedliwe porównanie. Do głowy mi nie przyszło, że chcesz przymykać Laowę do f/3,5 żeby porównać z Nikkorem. Ja porównałem pełne otwory przysłony. Inaczej się tego porównać nie da, bo i wielkości matryc są inne i jakość obrazka na wysokim iso dla Olympus OM-D E-M5 Mark II i Nikona D500 również.
@wzrokowiec
"Ale karkołomne i niesprawiedliwe porównanie. Do głowy mi nie przyszło, że chcesz przymykać Laowę do f/3,5 żeby porównać z Nikkorem."
No to niech ci przyjdzie, bo chyba masz świadomość i na tyle wiedzy z optyki, że obiektyw o prawie 2EV ciemniejszy ma łatwiej na pełnej dziurze? Tak jak pisał szafir, jaśniejszy zakres jest po prostu czymś, czego ów Nikkor już nie oferuje.
Mimo, że cena jest z kosmosu, to do astro nie nadaje się - ehh, kijowa ta laowa…
3xN
dla mnie też do astro by miał jakiś sens ale z takimi brzegami na f/2 to podziękował.
@mate
Nie, nie zrozumiałeś, który obiektyw jest jaśniejszy.
Ciekawe, czy inne obiektywy też tak porównujesz? (czyli w oderwaniu od matrycy)
Może uważasz, że Nikkor 10-24 f/3,5-4,5 jest jaśniejszy od Canona 11-24 f/4?
:-)
Chciałbym mieć obiektyw o polu widzenia 110 stopni f/2 pod Nikona. Ale Laowa kryje tylko m43. A biorąc pod uwagę właściwości matryc, to Nikkor na Nikonie D500 nawet przymknięty do f/5,6 jest dalej jaśniejszy od Laowy f/2 na Olympusie. Porównujmy jakość zdjęć a nie radosne wykresy!
@szafir51
Poważnie zastanawiam się po co w ogóle f/2 z takimi brzegami – do czego?
Astro – nie; Krajobraz – nie; Architektura – nie; Ludzie – nie.
Z punktu widzenia klienta lepsza by była wersja od f/4, bo mogłaby być wtedy znacznie tańsza, a tak…drogi breloczek i nic poza tym, a szkoda :(
@wzrokowiec
"to Nikkor na Nikonie D500 nawet przymknięty do f/5,6 jest dalej jaśniejszy od Laowy f/2 na Olympusie."
Ocho... zaczyna się.
Nie, z konstrukcyjnego punktu widzenia nie jest jaśniejszy, a to konstrukcja obiektywu decyduje o jego własnościach. Rozumiem, że jak ktoś sobie zmieni np. leciwego D40 na jakąś współczesną puszkę, to wszystkie obiektywy mu "jaśnieją"? Przestań bredzić.
@3xN
pozwolę się z tobą nie zgodzić. Do krajobrazu czy architektury - dlaczego nie? Przymykasz do f/4 i jest spoko. Fotografujesz krajobrazy na pełnej dziurze?
A jak wejdziesz do ciemniejszej cerkiewki czy kościółka to zjedziesz sobie do f/2 bez statywu cykniesz na 1" z każdym nowszym body Olka.
Ludzie nie, bo to raczej słaby obiektyw "na ludzia". Przynajmniej ja znam lepsze.
"Z punktu widzenia klienta lepsza by była wersja od f/4, bo mogłaby być wtedy znacznie tańsza, a tak…drogi breloczek i nic poza tym, a szkoda :("
A może zrobili po prostu super mały i lekkie UVA ze światłem f/4 a f/2-2.8 dorzucili jako bonus?
@szafir51
"A może zrobili po prostu super mały i lekkie UVA ze światłem f/4 a f/2-2.8 dorzucili jako bonus?"
Drogi to - i dla mnie zbędny – bonus*, ale fakt, że ma unikalne parametry (światło+kąt), a cena wynosi tylko (aż?) 50% Olka 7-14 PRO.
* albo podpieram aparat, albo robię na f/4 lub f/5.6 do 1s z ręki (i stabilizacją optyczną). Wolę szum niż słabą rozdzielczość na brzegach, ale to jest oczywiście tylko moja osobista preferencja.
@mate
Rozumiem, że jak ktoś sobie zmieni np. leciwego D40 na jakąś współczesną puszkę, to wszystkie obiektywy mu "jaśnieją"?
Zaczynasz łapać! I właśnie dlatego zmieniłem puszkę na D500, zamiast zmieniać wszystkie obiektywy na jaśniejsze. Wyszło dożo taniej.
@3xN
"Wolę szum niż słabą rozdzielczość na brzegach, ale to jest oczywiście tylko moja osobista preferencja"
Zgadzam się całkowicie!
>> super mały i lekkie UVA ze światłem f/4 a f/2-2.8 dorzucili jako bonus?(by szafir51):
no właśnie! zawsze można spojrzeć na problem pozytywnie. Obiektyw osiąga na brzegu próg przyzwoitości dopiero w okolicy F/2,8-3,5, ale w środku jest wybitny od 2,0 i taki jest aż do F/11.
Niekiedy niedostatki na brzegu są problemem, ale wtedy można przysłonić przecież. Przy obecnych osiągach matryc, nawet niezbyt wielkich (jak m4/3), można efektywnie pracować "z ręki" przy ISO 1600-3200, w ciemnościach nawet z większymi.
@wzrokowiec
"Zaczynasz łapać! I właśnie dlatego zmieniłem puszkę na D500, zamiast zmieniać wszystkie obiektywy na jaśniejsze. Wyszło dożo taniej."
Normalnie łał, nowa matryca zmieniła właściwości optyczne posiadanych szkieł.
@mate
"nowa matryca zmieniła właściwości optyczne posiadanych szkieł"
Optyki do tego nie mieszaj. Liczy się jakość zdjęć. A ta jest lepsza o 4 EV.
Zatem żartując dalej, powiem, że nowa matryca zmienia także właściwości fizyczne, czyli wagę i rozmiary szkieł! No bo jeżeli wcześniej robiłem zdjęcia ciężkim Nikkorem 17-55 f/2,8 to teraz biorąc super lekkiego Nikkora 18-55 f/5,6 VR II i tak szumy na zdjęciach będę miał mniejsze o 1 EV ;-P
Cuda Panie, cuda!
Normalnie Matrix ;-)
Cuda nie cuda, do dobry prztyczek w nos dla Olympusa i Panasonica, które taki obiektyw już dawno powinny mieć w swoim katalogu.
Tylko pewnie u Olka miałby znacznie lepsze brzegi, PRO w nazwie, ważył 400 gram i kosztował 2x a u Panasa w nazwie pojawiłoby się magiczne Leica i cena znów przynajmniej 2x.
@wzrokowiec
"Optyki do tego nie mieszaj."
Czy nie jesteśmy przypadkiem pod testem obiektywu?
"Liczy się jakość zdjęć."
A ta jest definiowana tylko szumami? A co jeśli robimy na ISO 100?
"No bo jeżeli wcześniej robiłem zdjęcia ciężkim Nikkorem 17-55 f/2,8"
Zaraz zaraz, f/2.8 to on na jakiej matrycy był/jest?
"Normalnie Matrix"
Tylko jeszcze napisz, których tabletek wziąłeś za dużo, niebieskich czy czerwonych?
@mate
O, jeszcze nie masz dosyć? To żartujemy dalej ;P
Z moich zdjęć wynika, że nowa matryca trzykrotnie zwiększyła ogniskową wszystkich moich obiektywów. Jak to możliwe? Zdjęcia, które wcześniej robiłem sześćsetką dzisiaj robię dwusetką i mają dokładnie taką samą szczegółowość. Wynika to oczywiście z dwa razy większej rozdzielczości i braku filtra dolnoprzepustowego. Tak, czy siak, sześćsetka obciąża półkę i się nudzi, a ja mam w bonusie stabilizację.
P.S. Wcześniej fotografowałem Nikonem D300.
@wzrokowiec
Żeby być dowcipnym, to trzeba jeszcze być chociaż odrobinę inteligentnym, brakuje ci jednego i drugiego.
Między czym a czym są te 4 EV różnicy?
Między m4/3 a D500?
@mate
Zastanawiam się, dlaczego zacząłeś kopać po kostkach?
Z czym się nie zgadzasz? Z tym, że oceniam obiektyw razem z matrycą? Czym jest szkło bez aparatu? Niczym!
@Posłaniecprawdy
"Między czym a czym są te 4 EV różnicy?
Między m4/3 a D500? "
No bez jaj! Między D300 a D500.
@wzrokowiec
Nie pomyliłeś przypadkiem 4 EV z 4x wyższym ISO?
@Posłaniecprawdy
Zdjęcia, które wcześniej robiłem na iso 3200 teraz robię na 51200 i mają podobną jakość.
JPGi?
Rawy.
To po części może też wynikać z lepiej działającego światłomierza. Kiedy dziś wywołuję rawy z D300, to mam wrażenie, że są niedoświetlone...
Przecież po przymknięciu tego Laowa do wartości pełnej dziury Nikkora obraz na brzegu jest wyższej rozdzielczości, tyle tylko, że wciąż kontrastuje z centrum, które po prostu jest wybitnie ostre, poziom nieosiągalny dla tego Nikkora, więc w czym problem?"
-mate,
ale pierdy (wybacz), czego ty nie rozumiesz?
Wytłumaczę.
"Laowa ma po prostu wybitnie ostre centrum,"
-mowa w sumie o peryferiach co można nazwać centrum -to nie geomerttczny środek.
Dodatkowo metoda pomiarowa optyczne jest dość ułomna i tu często zoomy standardowe okazują się najostrzejsze na na szerokim początku (w centrum oczywiście)
@mate
-tyle lat na optyczne i przeliczyłeś sobie na na LWPH
wyniki z Mikoa 12mpix ( do niedawne wszystkie nowe aps-c Nikon miały 24mpix -czyli 2 RAZY więcej !!!)
i porównujesz sobie z wynikami z 16mpix M4/3 -gdy tyko dwa współczesne modele Olympusa mają więcej i to tylko 20mpix.
Przeliczyłeś na LWPH rozdzielczość z 12mpix aps-c i z 16mpix m4/3.
Jesteś kretynem?
- W sumie nie chodzi o to że przeliczyłeś, ale o to że je porównujesz.
"Nikkor daje jakieś 32 lpmm co wynosi ok. 1000 LWPH. To było na matrycy D200, na współczesnej 24 mpix ten Nikkor na brzegu nie wydaje się być znacznie lepszy:
link"
- "Sharpness: 5 P-Mpix" VS. "Sharpness: 9 P-Mpix"
-ja pierd...
"nie wydaje się..."
W końcu przyzwoita stałka UWA. Po 8 latach istnienia systemu w końcu się doczekałem. W góry 3 mini stałeczki pochowane po kieszeniach i nic więcej mi nie trzeba
Dzisiaj do mnie doszedł ten obiektyw, rozmawiałem z sprzedawcą i twierdził że problemy z mydlanymi brzegami były w pierwszych partiach produkcyjnych i później to poprawiono. Nie powiem, miałem obawy, ale zdecydowałem się na zakup bo dla m4/3 nie ma za bardzo alternatywy jeżeli bierzemy pod uwagę światło vs szerokość kąta vs kompaktowy rozmiar. Pstryknąłem pierwsze testowe fotki i na razie centrum jest po prostu mega żyleta na f2, brzegi i rogi są dużo ostrzejsze niż w teście, ale to bardzo trudno mi ocenić gdyż przy świetle 2 ciężko złapać kadr w którym wszystko będzie w ostrości, będę musiał wyjść w plener ;). Na razie bardzo na plus.
Nie jesteś wyjątkiem, w serwisie Mirrorless Comparison też poprawili wyniki testu po otrzymaniu "produkcyjnego" egzemplarza, por. Laowa 7.5mm f/2 vs the MFT Wide-Angle Zooms – Quick comparison. Wszystko wskazuje , że to dobry obiektyw już na pełnym otworze przysłony.
Temat pewnie przebrzmiały i nikogo nie zainteresuje, ale i tak napiszę.
Nie jestem fotografem, ale staram się myśleć logicznie.
Ta Laowa ma lepsze MTF na brzegu, niż Olympus 7-14, a jest jaśniejsza. Ale:
1) 7,5mm a 7mm to zdaje się wbrew pozorom spora różnica. Czy ktoś sprawdzał, jak Olympus zachowuje się na 7,5mm?
2) MTFy są bezspornie wyższe w Laowie, niż w Olympusie, jednak ocena tego, czy wynik jest DOBRY, jest względna. Po prostu nie można mieć takich samych wymagań wobec obiektywu, który ogranicza nas do jednego kąta widzenia, jak do obiektywu, którego kąty widzenia pokrywają cały zakres tego, co się nazywa szerokim kątem
3) Może jestem niedouczony, ale nie rozumiem, jak można w ogóle bawić się w ocenianie ostrości obiektywów rybie oko (mówię o Olympusie 8mm f/1.8) o kącie widzenia 180 stopni używając płaskiego obrazu w tak bliskiej odległości? Przecież ten obiektyw obrazuje wycinek sfery. Płaszczyzna ostrości chyba też nim jest. Jeśli nawet fotografujemy nim płaski obiekt, to pewnie jest on oddalony o kilkanaście metrów, albo i kilometrów. Zdjęcia pokazują, że jest ostry jak brzytwa.