Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Taka trochę gorsza, trochę większa i kilka razy droższa 85 1.8G pod m4/3... Obiektyw typowo myśliwski, kilku jeleni kupi ten "cudowny twór optyczny" w "bardzo atrakcyjnej cenie" ;)
Posłaniecprawdy - jak byś próbował argumentować merytorycznie, zamiast prowokować, to może jeszcze ktoś by Ciebie tutaj traktował poważnie. A tak, skazujesz się na bycie folklorem.
Co tu dużo pisać piękny obiektyw. Gdyby nie to że wielkość matrycy jest jaka jest to były by same ochy i achy w komentarzach a tak to będzie wylew jadu aby wszelkimi sposobami udowodnić że m4/3 jest bee że ff jest cacy. Zaraz wyciągną magiczne kalkulatory przeliczenia itp itd ehh
Tylko klaskać. Brawo Olympus. Idealny do portretów dla amatorów dużej wierności odwzorowania. W sumie genialny obiektyw. Jednak dla mnie obraz jest zbyt płaski i brzydkie rozmywanie, takie szkolne bez polotu.
No i czar Olympus M.Zuiko 25 mm f/1.2 PRO prysł. na kolejnych przysłonach od f/1.2 do f/4 na E-M5 II [lpmm] -centrum: 25/1.2: 54, 63, 69, 73, 76 45/1.2: 63, 75, 93, 96, 92 -brzeg: 25/1.2: 50, 51, 60, 64, 65 45/1.2: 49, 53, 62, 77, 81
Co mam merytorycznie uzasadniać? Że 85 1.8@2.0 notuje na matrycach dających praktycznie takie same maksymalne wyniki rozdzielczości wyrażone w LW/PH(EM5mk2 i D3x) następujące wyniki: Centrum: 1680 LW/PH 2520 LW/PW Brzeg: 1392 LW/PH 2088 LW/PW A Olympus 45 1.2@1.2(które jest odpowiednikiem GO 2.4 na FF) Centrum: 1612 LW/PH 2145 LW/PW Brzeg: 1274 LW/PH 1695 LW/PW Że 410g to więcej niż 350g? Że 85 1.8g ma podobną/mniejszą aberrację podłużną na 2.5 niż Olympus na 1.8(która pod względem GO jest odpowiednikiem przysłony 3.6 w FF?)? Że 5749 zł to więcej niż 2089 zł?
@Arek Ale PoslaniecPrawdy wg mnie ma racje. Jasne obiektywy sluza 2 rzeczom:
1. gromadzenie duzej ilosci swiatla - ale w dobie dobrych matryc, czesto stabilizowanych, ten argument ma coraz mniejsze znaczenie
2. do malej GO - a prawda jest taka, ze m43 i FF dzieli ok 1.5 przeslony jezeli chodzi o GO. Czyli super jasny 1.2 pod m43 ma taka GO jak 2.1 pod FF. Roznica taka ze ten piewszy kosztuje ok 5.5 tys zl, a powiedzmy odpowiednik 85 1.8 canona ok 1500zl.
@staryman Oczywiście, że genialny. Ale nie jest doskonały według moich kryteriów. W zdjęciach liczy się tylko tło, reszta ma mniejsze znaczenie, dlatego tak napisałem.
@gamma masz rację co do GO tylko porównaj potrzebne światło bez sztucznego dymania tzw. ISO czyli współczynnika redukcji dynamiki. To chyba uzasadnia cenę. :)))
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu A7 były po 3k, to za cenę tego obiektywu można kupić A7+85 1.8 pod Sony. Za cenę 45 1.2+ najtańszego body m4/3 można natomiast mieć A7mk2+85 1.8+ 1000 zł na jakąś 50 1.8 czy inną lampę.
@ Janusz G "bez dymania ISO?" - jak robisz portrety na 1.8 czy na 1.2 to swiatla masz tyle, ze na ISO100 masz czasy czesto 1/4000 czy nawet krotsze, wiec problemem jest nadmiar swiatla, wiec nikt nie bedzie zwiekszac ISO
@ Poslanieprawdy Dobrze prawisz, polac koledze piwa ;-)
p.s. co oczywiscie nie oznacza, ze ten olek to zly sprzet, bo jest oczywiscie swietny, tylko ze wyprodukowanie sprzetu ktory rzuca super ostry obraz na mala powierzchnie jest trudniejsze niz wyprodukowanie szkla, ktory rzuca troche mniej ostry obraz ale na wieksza powierzchnie, wiec koniec koncow wychodzi ostrosc na jedno, ale cena nie...
W jakim celu? Po co? By wydać pieniądze tylko? By szpanować wśród znajomych? No można. Tak sobie myślę, że Olympus próbuje wstrzelić się w segment dóbr luksusowych. Wiadomo, dla snoba to tylko Leica się liczy, ale nie oszukujmy się, snob też chce łatwo zdjęcia robić a obsługa dalmierza, nawet cyfrowego wymaga trochę wprawy i treningu. W sukurs przychodzi Olympus. Z gadżeciarskimi aparatami i świetną optyką. To że te cudeńka kosztują majątek, to całkiem zamierzony efekt. To nie ma być sprzęt dla pospólstwa. Szaraki niech kupują lustrzanki.
Fajny obiektyw. Zresztą cała linia superjasnych szkieł Olympusa jest świetna. Ale, żeby to kupować? Nie widzę sensu. Skoro 45/1,8 jest całkiem przyzwoita, maleńka i kosztuje ułamek ceny 45/1,2. Można się założyć, że w ślepej próbie nikt nie rozpozna które zdjęcie było zrobione którym obiektywem. Fakt, kwestia GO w podobnych kadrach będzie widoczna, ale żeby za to 5 razy więcej płacić? To już lepiej pieniądze na wycieczkę w ładny plener wydać. No chyba że kogoś stać i na obiektyw i na wycieczkę. No ale w ten sposób wróciliśmy w dywagacjach do rozterek bardzo bogatego snoba.
"Właściwy korpus, który jest całkowicie metalowy" link -jak widać cały metalowy nie jest. Cała metalowa jest np. chińska Laowa link
Słaba praca pod świtało. Nie ma co tłumaczyć konstruktorów którzy postanowili tu wpakować 14 soczewek w 10 grupach. Jakoś się ich nie tłumaczy gdy obiektyw ma słabą rozdzielczość, że winą tego jest mało skomplikowana konstrukcja np. 7-mio soczewkowa.
No proszę jak @Posłaniecprawdy wyraził opinię to pan redaktor zaczął go obrażać, jak przytoczył argumenty to pan redaktor zamilkł. Trudno o lepsze podsumowanie żenującego poziomu testów na tym portalu. Wyniki rozdzielczości do tabelki mogłaby wklepać i tresowana małpa, ale gdy przychodzi do analizy wyników testu i realnej oceny sprzętu cały ten portal leży i kwiczy. Aż żal na to patrzeć .
Porównywanie cen pomiedzy systemami ma sens tylko jeżeli uważalibyśmy że jeden obiektyw + puszka to zamknęty układ wiszący w próżni.
Rozumiem co mówi Posłaniec, ma częsciowo racje ale tylko częsciowo.
Jeżeli posiadałbym system m4/3 z całym arsenałem szkieł do róźnych zastosowań to znacznie wygodniej jest dokupić jeden droższy obiektyw "specjalistyczny" jak ten w recenzji, niż kupować kolejną puszkę z akurat optymalnym cenowo obiektywem który zbliża się parametrami do tego opisanego.
To naprawde nie jest skomplikowane. Portrecista raczej nie kupi m4/3, ale jeżeli ktoś chce sobie coś pstryknąć portregowego od czasu do czasu - to nie opłaca się mu zmieniać systemu i uczyć się nowej guzikologii (chociaż to mega proste, ale wiadomo jacy są ludzie).
"Oba obiektywy wyposażone są w technologię Z Coating Nano, którą znajdziemy również w obiektywie M.Zuiko Digital ED 25 mm F1.2 PRO. Technologia ta redukuje niekorzystne efekty świetlne, takie jak duszki, flary i odbicia, oraz gwarantuje zachowanie kontrastu i ostrości obrazu." link -jednak tak nie jest -wbrew zapewnieniom producenta.
@ Janusz Z... powiedzmy, ze jak jest jasno to ISO100, F1.8 i 1/4000 jak jest ciemniej to mozesz zejsc do ISO100, F1.8 i 1/125 (zyskujesz 5F) Mozesz tez spoko podbic ISO do 1600 (kolejne 5F) Jak jeszcze ciemniej to statyw... A jak jest jeszcze ciemniej, to pakujesz sprzet i pora wracac do domu bo juz noc ;)
Hoho, test sprzętu Micro 4/3, znowu będzie rekordowa liczba komentarzy.
Czy ktoś już porównał ten obiektyw do kitowca na małym obrazku albo jakiegoś chińskiego plasticzaka? Jeżeli nie, to już czas najwyższy, minęło już prawie 2 godziny od publikacji testu.
@gamma Nie rozumiesz. Ja nie używam ISO. Jest stałe, nominalne. Każde zwiększanie redukuje to co jest w zdjęciach najważniejsze - dynamikę. Parametr ISO nie istnieje to ściema marketingowa dla tłuszczy.
@ Janusz.Z a moze Ty nie rozumiesz? Olek 1.2 zgarnie ok 1F wiecej swiatla niz 1.8. Tyle, ze FF majac wieksza matryce bedzie mialo generalnie mniejsze szumy, wiec nawet na troche wiekszym ISO na FF powinno byc lepiej. Jak chcesz placic 5.5k za obiektyw, ok, twoj wybor.
20 lutego 2018, 21:18
Tego się obawiałem... Kolejne świetne szkiełko z linii Pro. Po 7-14 i 25 mm czeka mnie kolejny zakup. Tylko z racji posiadania 45-tki F/1.8 i głównej tematyki zdjęć, pewnie najpierw fisheye.
W kwestii samego ISO sprawa nie jest tak oczywista jak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. DxO ma pomierzoną transmitancję 85 1.8G i 25 1.2 PRO link Wyniki to odpowiednio T2.0 i T1.8. 45 jest mniej skomplikowana optycznie, więc należałoby oczekiwać transmitancji trochę lepszej niż w 25, ale różnica w T-stopie w stosunku do 85 1.8G w dalszym ciągu MOŻE być znacznie niższa niż by to wynikało z F-stopu.
Masz rację, jest masło i jest margaryna. Jest też masło, ubijane ręcznie ze śmietany zbieranej przez ubrane na biało dziewice z mleka krów którym podczas przeżuwania puszcza się muzykę relaksacyjną.
Smakuje rozkosznie, ale nie pytaj o cenę, nie stać Cię.
Ja lubię masło, ale mi w zupełności wystarcza to które kupuję od gospodyni spod lasu.
--- Czasem warto zachować rozsądek. Mamy super obiektyw i matrycę z dynamiką na poziomie zaawansowanego kompaktu. Trochę tak, jakby tytanowe felgi do malucha założyć. Efekt "wow" gwarantowany, tyle że co z tego?
Nie rozumiem .... to klasa Pro tam te ceny są normalne. Ta cena za ten obiektyw jest tak mała w stosunku do kosztów całego systemu z E-M1 że się zastanawiam czy opinię piszą w tym poście bezrobotni ?
Jeśli chodzi o sceptycyzm co do systemu m4/3 to poniekąd zgadzam się z Posłańcem. Kiedyś zadał mi kłopotliwe pytanie po gwizdek mi c80d skoro mam c6d? Odpowiedziałem coś w stylu, że nie wiem. Jak się zastanowić, to nie wiem, bo idea tego zakupu była taka, że ponieważ zwykle nie potrzebuję wysokich parametrów to nie będę łaził z wówczas relatywnie drogim 6d. A nóż go rozwalę? Jeśli kupuję jakiś sprzęt, to zawsze zastanawiam się jakie kupuję sobie możliwości? W przypadku C80d to jest natrzaskanie mnóstwa zdjęć ze średnią jakością, która i wystarczy do pewnych celów, przy dopuszczeniu większego ryzyka dla sprzętu. Kalkulacja straciła już sens, a konkluzja z przygody jest taka, że cykl zmian cen sprzętu jest taki, że w sumie opłaca się władować kasę w fufu. Jak w każdej dziedzinie jest pewne optimum parametrów. Miniaturyzacja poza możliwością zdjęć z dużą GO za dużą kasę zawęża możliwości. Mały sensel równa się dużym szumom na wysokim iso. Małe rozmiary matrycy, to mniejsza rozdzielczość całego zdjęcia. Tani i "kiepski" obiektyw Canon 50mm f/1,8 na fufu jest doskonały do pełnej dziury. Na apsc niektórzy już mają do niego anse. Kilka razy już pisałem, że pod m4/3 sprzęty są śliczne. Niestety, dla mnie to musiałby by być sprzęt dodatkowy, taki który można brać czasami, a czasami trzeba strzelić kilka klatek z iso 25600 i najczęściej są to focie "zamawiane" które powinny jakoś wyglądać. Kalkulacja jest prosta, mam sprzęt dla pospólstwa, mogę robić i te zdjęcia w warunkach na które pozwala m4/3 i te w kiepskim świetle. Za dużo mniejszą kasę.
20 lutego 2018, 22:02
Na szczęście wystarcza mi M. Zuiko 45/1.8 :) Ale różnica w głębi ostrości jest w praktyce zauważalna. Na przykład portret pani z instalacją choinkową (?) w tle. Na f/1.8 widać kabelki, na f/1.2 to już nie jest oczywiste, może to gałąź z lampkami? Nie wiem co bym zrobił gdyby potrzebował mniejszej GO. Z jednej strony kusi opcja wejścia w większy format matrycy i niedrogie szkła (o prawdopodobnie gorszej jakości optycznej), z drugiej - ekstremalne szkła do m4/3. Dochodzi kwestia guzikologii, o której pisał qbic... No i nie można zapominać o tańszym, manualnym Noktonie 42.5/0.95, który dodatkowo ostrzy dużo bliżej.
20 lutego 2018, 22:07
A co do ceny, to nie można zapominać, że to szkło okazało się rekordowo ostre. Jakoś nie widać nagonki na Zeissy Otusy za cenę. A to tylko parę lpmm więcej od konkurencji. Tutaj podobnie.
Inna rzecz co to daje na matrycy m4/3 w odniesieniu do większych formatów. Ale oceniamy tu chyba obiektyw?
20 lutego 2018, 22:15
Wygląda też na to - co chyba kiedyś pisał Posłaniec - że to szkło to ekstremum i limit żyłowania parametrów w m4/3 na tej ogniskowej. Panaleika nie jest lepsza, Nokton daje lepsze światło, ale gorzej wypadł w teście. Tutaj jest skomplikowana konstrukcja... Chyba ciężko spodziewać się wyraźnie lepszego szkła bez jakiejś rewolucji w optyce.
Z większą matrycą różnica jest taka, że przy podobnym zdjęciu -przy tej samej głębi ostrości Sigma Art 85/1.4 na f/2.4 w centrum szoruje już po rekordach aparatu testowego (51.6 lpmm da Art 135/1.8) link a Olympus ED 45 mm f/1.2 PRO na ekwiwalentnym f/1.2 jest jeszcze w ciemnej d... link
To samo na brzegu. Sigma A 85/1.4 na f/2.4 daje ~42lpmm z 52 (dokładnie 51.6) link a taki PRO Olympus 45/1.2 tylko 49lpmm z 96lpmm rekordu na matrycy link
Tak, Poslaniec podał kilka liczb... i wszyscy mamy w to uwierzyć. Wg moich obliczeń, Nikkor osiąga maksymalnie w centrum: - 2151 LW/PH - 3240 LW/PW Brzeg natomiast: - 1816 LW/PH - 2736 LW/PW Ten Olek natomiast, odpowiednio w centrum: - 2496 LW/PH - 3321 LW/PW i na brzegu: - 2171 LW/PH - 2803 LW/PW. Po raz kolejny udowadniamy Ci głupoty, które tu wypisujesz dla poparcia Twoich urojonych teorii. Zresztą, Po co Nikkor.. kup sobie Canona. Jest tańszy. Czyli musi być jeszcze lepszy? 😂😂😂😂
Rotpil - ale po co mam powtarzać, to co w 3cim komentarzu napisał ryszardo? I potem po raz kolejny wytaczać te same argumenty odnośnie światła i GO? Szanuję swój czas.
overan - po co takie zarzuty? Nie można normalnie napisać i zapytać? Po pierwsze, zależy przez kogo oczekiwane. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Poza tym o Sony 1.8/85 prosiłem kilka razy, Sony nie miało. A Samyang FE 1.4/35 właśnie od mnie dotarł i niedługo zabieram się za testowanie.
A jeśli chodzi o sporą część komentarzy, zastanawiające jest to, jak trudne do zaakceptowania przez niektórych jest to, że Olek zrobił kolejne fajne szkło.
@Janusz "masz rację co do GO tylko porównaj potrzebne światło bez sztucznego dymania tzw. ISO czyli współczynnika redukcji dynamiki. To chyba uzasadnia cenę. :)))"
Jak lubię system M43 (pisałem już parokrotnie, że E-M1 to mój ulubiony aparat ever) i często "bronię" tych sprzętów przed fanatykami matki boskiej pełnoklatkoskiej, to w ten sposób nie argumentujmy. EM5ii ma na ISO 200 dynamikę, do której taki d750 SPADA gdzieś w okolicach ISO 600. Nawet biorąc pod uwagę hipotetyczną konieczność wejścia z ISO o 1EV wyżej (1.8 vs 1.2 przy takim samym czasie), to dobra pełna klatka i tak ma wciąż przewagę w dynamice. Por. link
A sam obiektyw jest, co tu dużo mówić, fantastyczny. Najlepsza portretówka w systemie, która z pewnością da się osiągnąć fantastyczne rezultaty. Jak ktoś za wszelką cenę chce pozostać tylko w 1 systemie (nawet wbrew ekonomicznym kalkulacjom) to na pewno nie będzie żałował.
""bez dymania ISO?" - jak robisz portrety na 1.8 czy na 1.2 to swiatla masz tyle, ze na ISO100 masz czasy czesto 1/4000 czy nawet krotsze, wiec problemem jest nadmiar swiatla, wiec nikt nie bedzie zwiekszac ISO "
@gamma, janusze robią portrety w piwnicy, nie wnikaj, nie pytaj bo to tajniki zakopane w piwnicach watykanu
Optyczne, gratuluje folkloru, jest masło i jest "parametr iso co nie istnieje bo to ściema marketingowa"
Mikro 4/3 było fajne kiedyś. Mała i w miarę dobra alternatywa dla DSLR w czasach matryc 12Mpx. Teraz jest Sony E apsc i też jest małe, z lepszą jakością zdjęć, lepszym af, większą ilością obiektywów i wszystko razem tańsze. Wejść dzisiaj w u4/3 to jak wejść w pentaksa!
No właśnie nie do końca - Sony NIESTETY jest drogie ( droższe ) i nie zmieniają tego pseudo promocje na antyczne A7 ( chyba nikt inny nie promuje cashbackiem 5 letnich body ! )
Natomiast porównując do NiC to niby git-posłaniec ale jasność jest nie tylko dla małej GO ale też do łapania więcej światła ! A stałki NiC albo nie mają stabilizacji albo mają je jeszcze drożej niż ten ! Więc to same powiedzmy 1.5 EV mniej światła jest często z powodzeniem nadrabiane przez 4 a nawet 5.5EV możliwych do ustawienia dłuższych ekspozycji w (prawie) wszystkich korpusach m4/3.
Że jest to duża zaleta potwierdził już nawet Fuji parę dni temu - więc bez pierdzielenia - założę się że jak CiN wypuści wreszcie stabilizowane korpusy to wszyscy po paru miesiącach powiedzą że jest to OCZYWISTOŚĆ ...
Nie próbuję odbierać tej "najlepszości w systemie" ale tak tłumaczony za słabe osiągi Olympus 25 mm f/1.2 PRO: "w przypadku Olympusa rekordy rozdzielczości w centrum kadru nie były priorytetem. Uzyskane wyniki i skomplikowana konstrukcja optyczna sugerują, że skupiono się na zagwarantowaniu dobrej ostrości w całym kadrze i to już od okolic maksymalnego otworu względnego. I to się udało. Testowany obiektyw nie bije więc rekordów rozdzielczości..." ...jest gorszy W CENTRUM niż ten tu 45/1.2 NA BRZEGU !!! -Olympus 25mm f/1.2 PRO w CENTRUM max: 76lpmm [na E-M5 II] a Olympus 45mm na BRZEGU max: 81lpmm [E-M5 II]
-kuriozum testów !!! Gdyby Sigma A 50/1.4 w CENTRUM osiągnęła maksymalnie rozdzielczość poniżej tego co Sigma A 85/1.4 max. na BRZEGU -czyli poniżej 45lpmm w centrum to byłaby kicha. ...Sigma A 85/1.4 na brzegu (5D III) osiąga max. 42lpmm a Sigma A 50/1.4 w centrum 47lpmm (1Dx III).
Tą elastyczność w ocenach i próbę wytłumaczenia wpadek nie rozumiem. To ma wyglądać jak Test Olympus E-M10 III?
@Pdamian - ale przecież Oly 25mm był testowany na starym korpusie ! I Napisane jest jak wół że wynik róznią się o 5-7lpmm ! Oczywiście róznica jest nadal (za)duża ale już nie absurdalna.
Kiedyś było jasne: FF profesjonalizm, m43 amatorka. Teraz w korpusach m43 są rzeczy których nie ma w lustrzankach FF, dodatkowo obiektywy wkraczają na uświęcony teren FF: płytką GO..
focjusz, na E-M5 II -też ! I właśnie dla E-M5 II podaje wyniki !!! Olympus 25/1.2 na E-M5 II link Olympus 45/1.2 na E-M5 II link na kolejnych przysłonach od f/1.2 do f/4 na E-M5 II !!! [lpmm] -centrum: 25/1.2: 54, 63, 69, 73, 76 45/1.2: 63, 75, 93, 96, 92 -brzeg: 25/1.2: 50, 51, 60, 64, 65 45/1.2: 49, 53, 62, 77, 81
budowa - wzorcowa ( prze napisaniem odmiennej opinii weź go do ręki i porównaj do innych plastików niejednokrotnie droższych ) optycznie - rewelacyjnie cena - dla jednego drogo dla drugiego normalnie (kwestia dochodów)
Porównywanie dla tej matrycy różnicy głębi ostrości dla większych matryc jest jak zarzut dla Ferrari że nie można nim w teren wjechać ! Każdy użytkownik wybierający system m4/3 świadomie dokonywał wyboru i narzucanie mu swej jedynej słusznej opinii jest bardzo płytkie ..GO.
Pozdrawiam serdecznie
Nie ma dla mnie znaczenia producent, typ obiektywu ..... o ile jest genialną lub bardzo zadowalającym konstrukcjom to go chwalę o ile jest gniotem to to napiszę. Plucie no coś dobrze zrobionego tylko dlatego że mnie nie stać lub wybrałem inny system jest objawem własnej słabości. Chcesz mi coś udowodnić, przekonać zapraszam na zlot lub inne spotkanie przyjedz z swym sprzętem pokaż, udowodnij, przekonaj może masz rację ! Tylko realna argumentacja w dyskusji ma sens w innych przypadkach to dewiacje 13 latków.
@człowiek "cena - dla jednego drogo dla drugiego normalnie (kwestia dochodów)" oczywiście: takie podejście jest zwyczajnie głupie. Ale już porównywanie co możemy dostać w tej samej cenie u konkurencji i/lub ile kosztuje u konkurencji sprzęt dający podobne efekty - jak najbardziej sensowne.
"Porównywanie dla tej matrycy różnicy głębi ostrości dla większych matryc jest jak zarzut dla Ferrari że nie można nim w teren wjechać!" No nie, trzeba uczciwie powiedzieć, że Olympus wprost reklamuje ten bolid formuły 1, jako taki który świetnie sprawdzi się w terenie, ba to że ma się w nim dzielnie zachowywać to jest wręcz marketingowy szlagwort ("pierzasty bokeh", he he), porównywanie z terenówkami w tym konkretnym przypadku nie powinno zatem dziwić moim zdaniem :-) Co piszę jako użytkownik systemu.
Od wielu lat zaglądam na optyczne, ale rzadko komentuję. Czasem się zastanawiam, czy w ogóle zaglądać w komentarze. Trolling narasta z roku na rok - a szczególnie pod informacjami/testami z m4/3. Chyba czas przestać polecać znajomym (chcących zacząć przygodę z fotografią) Optyczne z uwagi na troli i dziwne komentarze. Bo jak ktoś nieobeznany z tematem ma uwierzyć artykułom/testom, skoro pojawia się tyle głupich komentarzy pod tekstami? W tej "dyskusji" pod testem Olympusa 45 1.2 jest ledwie kilka merytorycznych komentarzy... Redakcjo - może czas filtrować komentarze? Może warto przenieść wszystko na forum?
@murb "Chyba czas przestać polecać znajomym (chcących zacząć przygodę z fotografią) Optyczne z uwagi na troli i dziwne komentarze. Bo jak ktoś nieobeznany z tematem ma uwierzyć artykułom/testom, skoro pojawia się tyle głupich komentarzy pod tekstami? " oj, współczuję każdemu kto zacznie wchodzić w świat fotografii od tego portalu...
"Redakcjo - może czas filtrować komentarze? Może warto przenieść wszystko na forum?" Obawiam się, że nie leży to w interesie Redakcji. Jest burza - są statystyki, takie realia mediów.
Abstrahując od cyferek testowych i wielkości matrycy to obrazek z tego szkła jest fantastyczny. Ilekroć oglądam jakieś sample w sieci to nabieram większej ochoty na zakup. Mam nadzieję, że za jakiś czas uda się go wyrwać za +/- 1000 EUR.
W sumie każdy system ma swoje wady i zalety, ale patrząc na szkła perełki z danym bagnetem to trzeba by mieć ze 4-5 body w różnych systemach i do każdego po 1-2 szkła. Jak dla mnie zbyt uciążliwe, bo to różne kable, ładowarki, lampy... a po paru latach wszystkie body do wymiany.
Warto też zauważyć, że dla jednych z nas sprzęt foto jest narzędziem pracy i wtedy faktor jakość obrazka / cena ma znaczenie, bo to po prostu biznes. Dla innych z nas (w tym mnie) fotografia to hobby i argument, że w systemie X mogę coś mieć taniej, w innym drożej jest ciekawa i... tyle. Jakbym chciał uprawiać tanie hobby to czytałbym książki z biblioteki, oczywiście nie umniejszając osobom, które szukają najkorzystniejszego cenowo zakupu, bo to ich niezbywalne prawo.
Równie dobrze można by komuś udowadniać, że lepiej jest kupić Octavie zamiast Mercedesa A. Tańsze, większe, często szybsze, oszczędniejsze i to wszystko prawda. A jak ktoś po prostu lubi jeździć Mercedesem to jest debilem?
Murb - przede wszystkim, to ci początujacy mają coraz mniej testów sprzętu dla nich przenzaczonego, oczywiscie przyjmując założenie, że nie zaczynają od podobnych do tego wspaniałego skądinąd obiektywu... Ale faktycznie, może nie byłoby tylu wpisów...
IMO przesadzasz w ocenie komentujących. Większość tych komentarzy jest merytoryczna. Czasem mają warstwy (jak ogry albo tort) i dopiro pod warstwą okazywania niechęci do innego systemu, albo zachwytów nad własnym skrywają sięargumenty ale jednak są.
A obiektyw najkrócej można podsumować taką parafrazą: Inżynierowie wykonali kawał ciężkiej i nikomu niepotrzebnej pracy. Bo podstawowe pytanie to dla kogo i do czego ten obiektyw ma służyć. Jeśli tylko do bicia rekordów i pokazywania "potrafimy" to jest to na tę chwilę mistrzostwo świata i możemy skończyć dyskusję. Ale jeśli chcemy pogadać o sprzęcie i jego użytkowaniu a nie o rekordach to pogadajmy.
Jak ktoś słusznie zauważył fotograf portrecista już dawno siedzi w FF bo dla niego to jest lepsze rozwiązanie. Ale już druga tez że ten obiekty kupi sobie ktoś kto portrety robi okazyjnie jest IMO błędna. Do okzyjnego robienia portretów to można kupić 50 tkę 1.8 w systemie N/C za 500zł a nie szkło za 10 razy tyle.
No to może inny arguyment że kupi go ktoś kto ma system u4/3 ze względu na wymiary. Serio? Ktoś kto ma poręczny zestaw wycieczkowy albo street photo kupi sobie taką "cegłę"? Nie ten argument też średnio trzyma się kupy.
Szukamy dalej. W takim razie może jakiś zawodowie dla którego cena i waga nie stanowią problemu, a zależy mu na jakości, stabilizacji i małej GO jednocześnie. Reporterka nie, sport nie, śluby nie. Pierwsze co przychdozi do głowy to teatr, Niby wszystko się zgadza. Ciemno, a błyskać nie wolno więc jasne szkiełko będzie jak znalazł. W scenach gdy aktor się nie rusza stabilizacja zrobi robotę, ale w pozostałych trzeba zwiększyć ISO a to zabija dynamikę i jakość i w efekcie okaze się, że lepsze zdjęcie zrobi tanie FF na wyższym ISO. Czyli teatr też nie. Co dalej?
@Posłaniec jest niereformowalny. Ciągle stosuje te swoje wyssane z d... użego palca przeliczniki. Nie dociera do niego, że rozdzielczość szkła nie jest wprost proporcjonalne do wielkości piksela. No cóż, folk jest folk. Jednak bardziej przerażające jest to, ze znalazł grupę klakierów. Nie wyczuwacie mądrusie subtelnej różnicy pomiędzy wynikami testu obiektywu a oceną całego system? Wasze hejtowanie bardzo dobrego szkła tylko z powodu bagnetu jest po prostu ujmujące. :)
Jeszcze na koniec wyrzucę z siebie subiektywną opinię. Musze znowu zrobić sobie przerwę od tego portal. Liczba wpisów "Sony... Sony..." znowu wzrosła z poziomu ledwie akceptowalnego do powodującego odruch wymiotny. :/ Nie wiem czy to chęć uzewnętrznienia się Januszy, czy firma za to płaci? W moim przypadku odnosi skutek przeciwny do zamierzonego. :P
RobKoz - ten obiektyw może być na przykład dla mnie, mam E-M1 II i do tego body pasowałby mi, inne olkowe cudeńka zresztą też. Jestem zwykłym hobbystą, żadnym z wymienionych przez Ciebie niepotrzebujących, którzy gdzieś tam już siedzą. Nie podchodzę pod twoje statystyki, ale lubię mieć coś dobrego, stać mnie i sobie kupię, bo tak. Obiektyw jest super-hiper-ekstra-specjal i to mi wystarcza z argument.
@RobKoz No na przykład dla mnie. Kupię go sobie do fotografowania: - mojej ładnej żony - moich uroczych dzieci - wyeksponowanych z tła obiektów na wycieczkach mniejszych i większych, czasem krowy czasem masaja - amatorskich reportaży z amatorskich zawodów - w sumie wszystkie moje potrzeby da się ogarnąć 7-14 + 45, z zestawu mam jeszcze 12-40 i może jak mnie kiedyś natchnie to wymienię go na spacerzooma 12-100
@laszlobenesz Miałem okazję fotografować tym spacerzoomem (12-100/f4) podpiętym do OMD E-M1 mk II i byłem/jestem super zadowolony. W przeciwieństwie do części tu komentujących nie robię zdjęć aby liczyć rozdzielczość i robić porównania (to za mnie zrobią optyczne, a wykresy i cyferki analizować potrafię sam). Obecnie użytkuję inny system niż m43 (FF od Canona) i coraz częściej rozglądam się za jakimś bezlustrem jako drugim systemem (pod uwagę biorę Olympusa, Fuji i Sony FF).
@deel77 Dzięki za opinię. Ja mało używam długich ogniskowych (teraz to w sumie wcale, bo nie posiadam), ale czasem w 12-40 mi brakuje "jeszcze troszkę". Szkoda, że to jest f/4, bo jednak f2.8 fajnie się sprawuje w 12-40. Ja gdybym teraz miał wybierać to wziąłbym Sony, bo i sensory dobre, i sprzęt fajny, no i są też Zeissy... Też mam system z FF i ma swoje przewagi nad m43. Jako, że jednak już mam EM5 i jakieś szkła to raczej na zmianę na Soniaka się nie zanosi.
@człowiek Sigma przymknięta do 2.0 winietuje mniej niż Olympus przymknięty do 1.4, więc argument o winiecie jest baaardzo nie trafiony.
"optycznie - rewelacyjnie " Jeżeli to jest rewelacja, to jak określiłbyś wyniki uzyskiwane przez Sigmy 85,135, które w okolicach maksymalnego otworu względnego ocierają się o rekordy? Olympusowi dużo do tego brakuje,
@Doc1965 Tylko kto normalny będzie wyciskał duże rozdzielczości na matrycy D3X? Na D600/D610/D750/D800/D810/D850 to już Nikon będzie miał przewagę, na D8xx ogromną.
"Po raz kolejny udowadniamy Ci głupoty, które tu wypisujesz dla poparcia Twoich urojonych teorii." W którym miejscu mój poprzedni wpis nie był zgodny z prawdą?
@Arek W takim razie mam jedno pytanie: po co się kupuje jasne obiektywy?
@focjusz Tylko co na dobrą sprawę da nam ta stabilizacja? Jasnym obiektywem o ekwiwalencie 85-90mm najczęściej fotografujemy ludzi, a wtedy problemem jest ich ruch, a nie poruszenia spowodowane trzymaniem czasu rzędu kilku sekund. Zawsze też jest alternatywa w postaci stabilizowanego Tamrona 85 1.8 VC.
@bobby-6-killer "@Posłaniec jest niereformowalny. Ciągle stosuje te swoje wyssane z d... użego palca przeliczniki. Nie dociera do niego, że rozdzielczość szkła nie jest wprost proporcjonalne do wielkości piksela. No cóż, folk jest folk. Jednak bardziej przerażające jest to, ze znalazł grupę klakierów. " Nie "wyssane z d...", tylko stąd: link
"Nie wyczuwacie mądrusie subtelnej różnicy pomiędzy wynikami testu obiektywu a oceną całego system? Wasze hejtowanie bardzo dobrego szkła tylko z powodu bagnetu jest po prostu ujmujące. :)" Tutaj problem można zinterpretować dwojako: 1.) Samym obiektywem zdjęć nie zrobię, a to one bardziej mnie interesują w fotografii, a zestaw 45 1.2 + body m4/3 wypada słabo. 2.) Sam wynik testu w porównaniu do nowych Sigm ART, wypada co najwyżej przeciętnie.
laszlobenesz - mnie też czasem brakuje z 12-40, a ponieważ mam E-M1, to czasem używam starego, dobrego 14-54 z adapterem. Ostrość łapie błyskawicznie, równie szybko jak w mojej starej E-3. Bo "starych" szkieł się nie pozbyłem, w ogóle niczego się nie pozbywam. Ładnych parę lat temu sprzedałem moją Prakticę BX20 i do tej pory żałuję.
Nie pisałem, że nikt go nie kupi. Kupi go wielu. Pisałem że jest niepotrzebny bo ten sam cel można osiągnąć taniej i lepiej innymi narzędziami.
Gdybyście potrzebowali tej ogniskowej z tym światłem to już ją byście mieli (w innym systemie). Nie macie bo nie potrzebujecie a kupicie bo chcecie - to ogromna różnica :-)
Ps. Sam mam wiele rzeczy których nie potrzebuję, a kupiłem bo chciałem - więc nie traktujcie tego jako zarzut.
@RobKoz "IMO przesadzasz w ocenie komentujących. Większość tych komentarzy jest merytoryczna. Czasem mają warstwy (jak ogry albo tort) i dopiro pod warstwą okazywania niechęci do innego systemu, albo zachwytów nad własnym skrywają sięargumenty ale jednak są. " Ale ja z tym nie dyskutuję :) Twierdzę nawet, że taki Posłaniecztrollowiska MA ZAZWYCZAJ RACJĘ :) Tylko jak już kiedyś wspomniałem - racja nie jest wystarczającym powodem do tyrad. To domena internetowych krzykaczy, którzy nigdy nie powtórzyliby tego "w realu", bo albo zostaliby wyśmiani, albo zignorowani albo dostaliby w mordę, po prostu. DOrośli ludzie nie lubią jak ktoś im chce tłumaczyć jak dzieciom, że ich wybory są głupie. Dlatego tak bardoz nie szanuję tego trollowiska.
Tobie też polecam poneichać dochodzenia prawdy prawdziwej. TO, że nie widzisz powodów dla zakupu takiego szkłą to znaczy, że słabo się starasz. Zatrzymujesz się na odpowiedzi, która jest dla Ciebie wygodna ("portrecista już dawno siedzi w FF") w ogóle nie próbując zrozumieć ludzi o odmiennych preferencjach. Oczywiśćie nie musisz, ale po co się tym chwalić publicznie?
Ja, żeby jeszcze trochę dołożyć niezrozumienia to powiem, że odkąd mam Lumixa G9 nie sięgnąłem ani razu po Sony A9. Wezmę oczywiście, jeśli będize taka potrzeba (schodzenie z iso poza 1600 czy praca do druku, a nie do intertnetu), ale gdybym mógł to bym korzystał tylko z G9. Bo lubię Lumixy bardizej niż jakikolwiek inny sprzęt. 3 razy już wracałem do m4/3. Najpierw z Olympusa przeszedłem do Nikona FF. Gdy zacząłem filmować to dokupiłęm GH4, bo mój D750 raczej słabo się nadawał. Szukając lepszej jakości zmieniłem oba na 3x Sony (A7RII, A6500 i RX100V). I teraz mam włąśnie trzecie podejście do m4/3, mniejsze Sony poszły na sprzedaż, a przyjechał Lumix. I już zrobiłem nim więcej zdjęć niż a6500 przez 1,5 roku. Bo ręka chętniej po niego sięga.
Dla wielu nie zma znaczenia czym robią, licza się tylko piksele i głębia ostrości. Biorą aparat do ręki bo chcą zrobić zdjęcie. A ja często robię zdjęcia bo chce mi się wziąć aparat do ręki, czyli kompletnie na odwrót. I dzięki temu, że mam sprzęt który lubię robię więcej zdjęć. I właśnie dlatego wracam do m4/3, bo są to naprawdę świetne aparaty, po które częściej się sięga. I wyrosłem już z liczenia pikseli, rezultaty są dla mnie bardzo przyjemne, zdjęcia ciesza oko. I jakbym miał pod ręką takiego Olympusa 45/1.2 to też bym z niego korzystał, tam gdzie efekty byłyby wystarczające i gdzie FF nie byłoby potrzebne, czyli pewnei w 90% sytuacji.
PS. Powyższe nei zmienia faktu, że nei dałbym rady tylko z m4/3, czasami FF jest zwyczajnie niezbędne i już, z tym tez nigdy nie mam zamiaru dyskutować.
@matzll On nie ma zawsze racji. Tak sobie cyferki/argumenty dobiera... manipuluje jak to radio co ma twarz. O czym nizej 😂😂😂😂
@Poslaniec A Ty znowu swoje... To polecimy po Twoich uwagach i argumentach: "Taka trochę gorsza, trochę większa i kilka razy droższa 85 1.8G pod m4/3... Obiektyw typowo myśliwski, kilku jeleni kupi ten "cudowny twór optyczny" w "bardzo atrakcyjnej cenie" ;)"
"[...] Że 410g to więcej niż 350g? Że 85 1.8g ma podobną/mniejszą aberrację podłużną na 2.5 niż Olympus na 1.8(która pod względem GO jest odpowiednikiem przysłony 3.6 w FF?)? Że 5749 zł to więcej niż 2089 zł?" Ile kosztuje Nikkor AF-S 85mm 1.4G? Czy jest az o tyle lepszy od 1.8G? Plastik-fantastik a wazy jeszcze wiecej. Mysliwski powiadasz?
"Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu A7 były po 3k, to za cenę tego obiektywu można kupić A7+85 1.8 pod Sony. Za cenę 45 1.2+ najtańszego body m4/3 można natomiast mieć A7mk2+85 1.8+ 1000 zł na jakąś 50 1.8 czy inną lampę." Sony powiadasz... Od kiedy to Ty takim fanem marki Sony jestes? Pewnie uwazasz tez, ze sie sprawdzi i w sporcie? Tylko, moze Ci przypomniec, co w tym przypadku do niego podpiac? Zawsze uwazales, ze nie ma w systemie Sony obiektywow…
"[...] Jeżeli to jest rewelacja, to jak określiłbyś wyniki uzyskiwane przez Sigmy 85,135, które w okolicach maksymalnego otworu względnego ocierają się o rekordy? Olympusowi dużo do tego brakuje" Zaraz, zaraz... a ile ta Sigma wazy? Raz 410g to dla Ciebie duzo... a teraz z Sigma wyskakujesz. Twoje argumenty rzeczywiscie sie, ze pozwole sobie zacytowac, "z d... użego palca"
"[...] Tylko kto normalny będzie wyciskał duże rozdzielczości na matrycy D3X? Na D600/D610/D750/D800/D810/D850 to już Nikon będzie miał przewagę, na D8xx ogromną." A Ty co masz? D4? D750 (Professional) Ile to ma? Przypomne, maksymalnie 24mPx. A Ty jeszcze z tego kropujesz. W E-M5 mkII, przypomne, jest tylko 16mPx. Wyniki tego obiektywu sa lepsze niz z 24mPx matrycy D3X.
"[...] Nie "wyssane z d...", tylko stąd: link" Tylko jak "przeliczasz", rob to z glowa. Bo juz nie raz udowodnilem Ci, ze piszesz nieprawde. Wymyslasz sobie jakies liczby, zeby tylko wyszlo "na Twoje".
Wszyscy wiemy, ze nie jest to system dla Ciebie. Nie musisz tego wszystkim przypominac. Pstrykaj sobie te Twoje mecze, zarabiaj. Poluj. Moze i Ciebie Nikon "upoluje" na
Zaletą system u4/3 mial być maly rozmiar (apart+obiektyw). Od czasu wypuszczenia EM1mkII i obiektywow serii PRO to już nie jest "kieszonkowy" system tylko wielki i ciężki, niczym nie odstający od wielkości I ciężaru lustrzanek. Odstający na minus wysokimi cenami. Byłem (I nadal jestem) użytkownikiem tego systemu (mam 2 body) ale kupowanie ciężkich obiektywów zakupiłem na "świętej trójcy". Najczęściej jednak poruszam się z małymi: 20/1.7; 9-18mm; 12/2; 24/1.8 I 75/1.8.
Jak mam wydać 5 tysi na szkło do u4/3 to wolę wydać je na szkło do Sony A7RII. Przynajmniej wiem, że obrazek będzie wart tego wydatku.
Choćby najmniejszy argument, że to ma jakikolwiek sens? Nie licząc jednego - że ktoś już dał się wpuścić w te maliny i jednak potrzebuje tej portretówki za wszelką cenę..
Najlepszy tekst: Rekordowe szkło w systemie. Patrząc na wykres optycznych widać jak na dłoni słabości tego sytemu. Himalaje przy tym wykresie to ledwie ośla łączka - z jednej strony przepaść błędów otwarcia a z drugiej dyfrakcyjna masakra. Pisanie o rekordowym szkle w kontekście przysłon 2.8 - 4 przy instrumencie PRO ze światłem 1.2 to żart chyba. Rozdwojenie jaźni Janusza.Z sięga tu zenitu. Janusz bądź konsekwentny choć odrobinę! Kiedy pisałeś przy teście Voitka 65 2.0, że to właściwie 65 2.8 to uderz się w piersi i napisz, że Olympus zrobił fajne 45 F2.8 za 6000.
p.s. w drugim linku Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 25mm F1.2 PRO wrzuciłem z braku testów modelu 45 w celu pokazania co Olek zrobił z transmisją szkła 1.2 I dla porównania szkło 1.8 od Sony ma transmisję T1.8 - jak widać można. Argument o jasności przydatnej do portretów w piwnicy leży i kwiczy jak zarzynany prosiak.
@dARTi a może zamiast wrzucać tabelki spróbowałbyś kiedyś w sposób miarodajny porównać sobie takiego olympusa z jakimś 1,8 FF. Miarodajny to znaczy ten sam temat te same warunki - najlepiej te same kąty widzenia. Niestety nie miałeś z takim sprzętem styczności i nie będziesz miał bo to by wymagało za dużo wysiłku i mogłoby zburzyć zabetonowaną opinię. Więc tak jak posłaniec prawdy będziesz uważał że już złapałeś Pana Boga za nogi kupując swoje idealne FF i będziesz to udowadniać inaczej postrzegającym fotografię.
@dArti a może byś porównał porównywalne, jakieś obiektywy o świetle 1.2, no choć 1.4, no i ewentualnie kąty widzenia zbliżone. Wziąłeś sobie, bo tak ci pasowało, jakieś obiektywy i próbujesz coś, nie wiem właściwie co, udowodnić.
@RobKoz Pewnie masz rację - to tak jak pisałem hobby i nie muszę tego przeliczać na opłacalność. 90mm mam na FF i bardzo sobie cenię tą ogniskową ze światłem f2.0
"Tylko jak już kiedyś wspomniałem - racja nie jest wystarczającym powodem do tyrad. To domena internetowych krzykaczy, którzy nigdy nie powtórzyliby tego "w realu", bo albo zostaliby wyśmiani, albo zignorowani albo dostaliby w mordę, po prostu. DOrośli ludzie nie lubią jak ktoś im chce tłumaczyć jak dzieciom, że ich wybory są głupie."
Przeciwnie: Dojrzali ludzie (nie wszyscy dorośli tacy są) nie mają problemu z przyjęciem do wiadomości że właśnie postąpili głupio. Nawet więcej jeśli ktoś ma odrobinę przyzwoitości to sam głośno pierwszy powie że głupio zrobił. To jest problem naszego internetu (albo szerzej naszej kultury) że wielu żyje w kompleksach i nie potrafi stanąć w prawdzie. Amerykanin jak zrobi coś głupiego to się przyzna i sam będzie się najgłośniej śmiać, a Polak będzie udowadniał całemu światu że to wcale nie było głupie bo... i tu następuje litania powodów, wyjątków i gdybania.
"Tobie też polecam poneichać dochodzenia prawdy prawdziwej. TO, że nie widzisz powodów dla zakupu takiego szkłą to znaczy, że słabo się starasz."
Niech Ci będzie że słabo, ale jakoś nikt z dziesiątek komentujących jak dotąd nie postarał się bardziej :-)
"Zatrzymujesz się na odpowiedzi, która jest dla Ciebie wygodna ("portrecista już dawno siedzi w FF") w ogóle nie próbując zrozumieć ludzi o odmiennych preferencjach. Oczywiśćie nie musisz, ale po co się tym chwalić publicznie?"
To o tym że portrecista już dawno siedzi w FF to była parafraza wypowiedzi innego użytkownika. Choć oczywiście się z nią zgadzam - bo w większości przypadków tak właśnie będzie.
Nie muszę próbować zrozumieć kogoś kto twierdzie że czarne jest białe. Serio. Mogę go akceptować takim jakim jest, mogę go lubić ale nie muszę próbować go zrozumieć. Co mnie obchodzi czy ktoś mu zapłacił za pisanie bzdur czy jest fanboyem zaślepionym miłością do rzeczy (a w zasadzie do metki) czy może ma tak ograniczone horyzonty że nie dostrzega innych możliwości niż ta którą mu podsunął marketing.
"Ja, żeby jeszcze trochę dołożyć niezrozumienia to powiem, że odkąd mam Lumixa G9 nie sięgnąłem ani razu po Sony A9. Wezmę oczywiście, jeśli będize taka potrzeba (schodzenie z iso poza 1600 czy praca do druku, a nie do intertnetu), ale gdybym mógł to bym korzystał tylko z G9. Bo lubię Lumixy bardizej niż jakikolwiek inny sprzęt..."
Ale co tu jest do rozumienia? Używasz tego co lubisz i tyle. Ale to nie ma nic wspólnego z porównaniami technicznymi. Ktoś kto lubi może gwoździe przybijać ulubioną siekierą ale OBIEKTYWNIE łatwiej jest to zrobić młotkiem. Rozmawiamy o NARZĘDZIU nie obiekcie kultu czy sztuce gdzie o gustach sięnie dyskutuje.
Może kiedyś jakiś producent siekier wypuści na rynek tępą siekierę specjalnie po to by wielbiciel marki mógł ją kupić i używać zamiast młotka. Jestem pewien że jak metka będzie odpowiednia to znajdzie się wtedy wielu którzy tę siekierę kupią ale czy to dowiedzie że siekiera jest OBIEKTYWNIE lepszym narzędziem do wbijania gwoździ?
"@dArti a może byś porównał porównywalne, jakieś obiektywy o świetle 1.2, no choć 1.4, no i ewentualnie kąty widzenia zbliżone. Wziąłeś sobie, bo tak ci pasowało, jakieś obiektywy i próbujesz coś, nie wiem właściwie co, udowodnić"
Hmm pomyślmy: 45mm w Olympusie to ok 90mm w FF - wziąłem 85 Bardzo podobnie. F1.2 jeśli wziąć pod uwagę głębię to ok 2.4 - wziąłem 1.8 (czyli mityczną plastykę mam nawet lepszą) Jasność (transmisję) patrząc na pomiary bliźniaczego modelu T1.8 wziąłem T1.8 czyli identycznie. Wielkość zbliżona, masa trochę mniejsza. Podobnie. Porównuję najlepiej zestawione obiektywy jakie można sobie wyobrazić. Pomyślałeś trochę zanim zarzuciłeś mi nierzetelność?
Po co pisać smuty, ja zawsze zapraszam na wspólny spacer (po Krakowie) i test (do tej pory nie zgłosił się nikt). Z ciekawości pstryknę fotę om-d z takim szkłem aby poszerzyć swoje horyzonty sprzętowe
Aktualnie co prawda używam tylko stareńki A7s z adapterem, ale akurat taki zestaw lubię i mi się nim dobrze fotografuje :-)
@RobKoz "Przeciwnie: Dojrzali ludzie (nie wszyscy dorośli tacy są) nie mają problemu z przyjęciem do wiadomości że właśnie postąpili głupio. " No widzisz, miałbyś rację gdybyśmy sobie gdybali "ogólnie". Głupio jest zesrać się na chodniku po pijaku - sprawa jasna. Tylko idiota będzie miał problem z przyjęciem do wiadomości, że postąpił głupio :) Tutaj mamy natomiast sytuację, gdzie ktoś za kogoś decyduje co jest głupie, opierając to tylko na aspekcie ekonomicznym. Sytuacja śliska mówiąc najdelikatniej. Podejdź na stacji benzynowej do karka w swoim X6 i powiedz mu, że dokonał głupiego wyboru bo to i tamto. Przecież bez trudu znajdziesz dziesiątki argumentów. W niczym ta sytuacja nie rózniłaby się od tej tutaj.
"Nie muszę próbować zrozumieć kogoś kto twierdzie że czarne jest białe. Serio. Mogę go akceptować takim jakim jest, mogę go lubić ale nie muszę próbować go zrozumieć. Co mnie obchodzi czy ktoś mu zapłacił za pisanie bzdur czy jest fanboyem zaślepionym miłością do rzeczy (a w zasadzie do metki) czy może ma tak ograniczone horyzonty że nie dostrzega innych możliwości niż ta którą mu podsunął marketing. " Co to znaczy być zaślepionym wg Ciebie? Czy ślepia wiara w to, że ma się rację pasuje? ;)
"Ale co tu jest do rozumienia? Używasz tego co lubisz i tyle. Ale to nie ma nic wspólnego z porównaniami technicznymi. Ktoś kto lubi może gwoździe przybijać ulubioną siekierą ale OBIEKTYWNIE łatwiej jest to zrobić młotkiem." Niby rozumiesz, a jednak nie :) Czy lustrzanką FF zdjęcia robi się OBIEKTYWNIE ŁATWIEJ niż bezlustrem m4/3? Nie, nie robi się, jakkolwiek byś nie próbował się nagimnastykować przy argumentacji, to nie robi się łatwiej. Robi się zdjęcia lepsze jakościowo, z tym nei ma co dyskutować. Ale nie robi się łatwiej. Mnie łatwiej robi się zdjęcia np. kompaktem niż lustrzanką. I mam na to konkretne argumenty, nie tylko "bo tak lubię".
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu A7 były po 3k, to za cenę tego obiektywu można kupić A7+85 1.8 pod Sony. Za cenę 45 1.2+ najtańszego body m4/3 można natomiast mieć A7mk2+85 1.8+ 1000 zł na jakąś 50 1.8 czy inną lampę."
Co prawda to prawda. Gdybym stał przed wyborem to albo to bez wahania wybrał bym sony. Ten obiektyw jest raczej dla osób które już mają system i chcą dodać jakieś świetne szkiełko. System oczywiście ma swoje zalety w postaci wielkości no ale szkła pro nigdy małe nie będą...
Wypęzły były Trole @Senescobar i @dARTi i pojasniało. :)) Wiem, że to boli jak m4/3 deklasuje innych i jednocześnie jest takie malutkie. Ale to Olympus i trzeba się z tym pogodzić. :))
Ja akurat nie przepadam za portretami z obiektywow typu ok 85mm, szczegolnie z pleneru bo dla mnie takie zdjecia sa dosc nudne, poniewaz sa zbyt bardzo wyjete z kotekstu/tla. Rozumiem natomiast zastosowanie 85mm w studio.
W wielu dziedzinach chodzi o pewnego rodzaju optymalizacje. Do jakiegos czasu, matryce FF byly super drogie, wiec oplacalo sie kupowac mniejsze matryce apsc czy m43 i na tym budowac system. Jednak teraz matryce FF sa znacznie tansze w stosunku do apsc czy m43.
Pojawia sie jeszcze problem jakosci szkiel. Ten Olek jest bardzo dobry majac 90 parzystych linii na 1mm (lp/mm). Ale matryca m43 jest mala, wiec mimo tej super rozdzielczosci, tych linii na wysokosc obrazu nie musi byc az tak duzo (lp/ph).
Zeby uzyskac wysokie wyniki lp/mm trzeba zbudowac super obiektyw, a to oznacza drogi obiektyw. Stosujac obiektyw z mniejsza rozdzielczoscia, ale na wiekszej matrycy mozna uzyskac podobne wyniki koncowe obrazu.
Wiec pytanie, czy lepiej kupowac tansze szkla z gorsza rozdzielczoscia, ale obraz rejetrowac na duzej matrycy FF? Czy lepiej kupowac super ostre i drogie i puszczac na mala matryce?
Podobnie bylo w czasach analogu. Sredni format dawal lepszy obraz, bo obiektywy pododbnej jakosci na wiekszym filmie dawaly lepszy obraz.
Ja jednak zdecydowanie bardziej jestem za FF i szklem 85 1.8 w dostepnej cenie, niz do m43 ladowac super drogie szklo. Tym bardziej, ze jak ktos zauwazyl Sony FF nie jest wiekszy niz ten Olek.
W mojej opinii M43 to swietny system, ale skoro matryca mala, to aparaty i obiektywy powinny byc tanie. A tu mamy duzy aparat, duzy obiektyw, drogi obiektyw, a matryca nadal mala.
Oczywiscie jesli ktos chce to mu nie zabraniajmy, ale gdybym mial komus doradzac czy warto takie szklo kupic, to moja opdowiedz bylaby negatywna.
JanuszT te linki to są testy z optycznych które pokazują że ten olek jest powiedzmy średni a ten dopisek "Pro" to ściema. Jak pokopiesz trochę w śmietnikach to może taki znajdziesz a jak nie to może się jakaś flaszka trafi ;))
poza tym mysle, ze zeby testy byly bardziej interesujace, powinny pokazywac wiecej zdjec do ktorych takie szklo jest przeznaczone, czyli powiedzmy w tym przypadku chodzi o portret, bo nie ma ani jednego portretu z pleneru, a wazne sa tez subiektywne odczucia jak np. jak rozmywa tlo.
@gamma - clue twego wywodu opiera się na słowie "drogie". A czy obiektywa/aparat/smartphone jest drogi jeśli kosztuje tyle co 1-2 tygodniówki ( w świecie zachodu ) Nawet u nas jest do tego coraz bliżej - a miliony chętnie wydają np na telefony po 1000$ co roku cz( oczywiście część odzyskują - analogicznie jak w foto) Druga sprawa to jak już pisałem - to NIE jest to samo co FF+1.8f. ( chyba że Pentaxie ;) - bo one nie mają stabilizacji a NiC nie ma NIC ;) takiego w korpusie. Więc jest wiele sytuacji w których to szkło sprawdzi się lepiej niż zestawy FF.
@LiSzajFuj Jasne...Myślę, że niedługo będę miał go w rękach. Jednak nie ma takiej opcji aby Olympus ściemniał. To jest japoński absolutny Top w optyce od kilkudziesięciu lat.
@focjusz Do jakich zdjęć potrzebujesz stabilizację przy kącie widzenia 85-90mm? Albo będziesz fotografował ruszających się ludzi, albo statyw załatwi sprawę.
@ focjusz stabilizacje FF w korpusie maja sony ;-)
na system trzeba patrzec calosciowo - z reguly ludzie maja 1 korpus i kilka szkiel. jesli ktos chce zgromadzic kilka szkiel OLKA z serii pro i wyda na aparat, to wyda wiecej niz na drozszy korpus ale kilka tanszych szkiel w FF. kto co woli.
i jeszcze jeden watek - nie wiem jaka jest dokladna metodologia mierzenia przez optyczne.pl parametru lp/mm, bo to powinni mierzyc niezaleznym urzadzeniem a nie przez korpus jakiegos aparatu, bo wtedy wprowadzaja 2 zmienne. inaczej mowiac, jesli mierze temperature to 1 termometrem, a nie kilkoma bo moga dawac inne wyniki. bo troche mi sie wierzyc nie chce, ze olek uzyskuje 90lp/mm a inne swietne szkla typu sigma art 60lp/mm... watek do dalszej dyskusji
@porównywacze - a wszystkich porównywacz z 85mm f1.8 to jeszcze warto po raz kolejny podkreślić że te Canony i Nikkory oprócz tego że nie mają stabilizacji ( czyli -5EV jak ciemniej ) to w dodatku one są zwykle mydlane na pełnej dziurze i trzeba przymykać w zasadzie do co najmniej 2.4. To jest zresztą właśnie spory plus m4/3 - tutaj wiele szkieł jest ostrych a nawet bardzo ostrych już w pełni otwarta ! A to oprócz oczywistych aspektów fotograficznych ma gigantyczne znaczenie w video ...
@grzegorz_maj Czyli co chcesz łącznie zastąpić? Olympusa 300 4.0 Panaleikę 200 2.8 Olympusa 25 1.2 Olympusa 45 1.2 Panaleikę 12 1.4 Olympusa 12-100 4.0. Do tego jakiś EM-1mk2.
Tak więc zsumujmy(wszystkie ceny z dystrybucji PL, ze sklepów z co najmniej 50 opiniami): Olympus 300 4.0 10499 zł, 1270g. Panaleika 200 2.8 12799 zł, 1245g. Olympus 25 1.2 5625 zł, 410g. Olympus 45 1.2 5749 zł, 410g. Panaleika 12 1.4 5899 zł, 335g. EM1-mk2 7499 zł, 443g. 48070 zł, 4113g gram. 37571 zł, około 3000 gram bez 300 4.0, którą możemy zastąpić 200 2.8 z TC.
Co możemy mieć w Nikonie? Zestaw typu "niska cena, niska waga, nie gorsze rezultaty": Nikon 300 4.0 7329 zł, 755g Nikon 50 1.8G 888 zł, 185g Nikon 85 1.8G 2089 zł, 350g Nikon 24 1.8G 3289 zł, 335g Nikon D750 7299 zł, 751 g. 20894 zł, 2376 gram
Z tym, że w Nikonie istnieje szeroki rynek wtórny, swoją 400 2.8 kupiłem za 21k. Decydując się na 1 używany obiektyw(300 albo 400 zamiast nowej 300) możemy mieć: A.) Zestaw z 400 2.8 za około 48000 zł B.) Zestaw z 300 2.8 za około 40000 zł
Nie ważne czy chcemy -Tanio, -Lekko, czy -Dobrze. M4/3 w wersji "PRO" będzie złym wyborem.
@gamma " bo troche mi sie wierzyc nie chce, ze olek uzyskuje 90lp/mm a inne swietne szkla typu sigma art 60lp/mm... watek do dalszej dyskusji" Olek podpięty do matrycy D3x czy 5dmk3, także dawałby wyniki na poziomie 45-50 lp/mm. Wyniki testów rozdzielczości D850 mówią natomiast, że topowe szkła(Sigmy 35 i 85 z tego co pamiętam) dają tam rozdzielczości na poziomie 85 lpmm, czyli rekordów z matrycy 12 Mpix m4/3.
@Posłaniec - właśnie bez stabilizacji to bezpieczne minimum będzi jakieś 1/120 - co do portretów nie jest zupełnie konieczne . A ze stabilizacją spokojnie zejdziesz do 1/15 a nawet mniej ...
@Doc1965 Ile kosztuje 85 1,4G? O jakieś 2500-3000 zł zbyt dużo, na szczęście są alternatywy w postaci lepszych obiektywów jak: Tamron 85 1.8 VC Sigma 85 1.4 ART Nikon 105 1.4E Czy też tańszych: Nikon 85 1.8G Tamron 85 1.8 VC Sigma 85 1.4 ART W przypadku m4/3 alternatywy brak.
Do bycia fanem Sony mi daleko, ale system zmierza w dobrym kierunku i od m4/3 jest znacznie lepszym wyborem.
Nie wiem też co ma waga Sigm 85 i 135 w odniesieniu do tego jak interpretowane są wyniki testów ww Sigm i Olympusa 45.
Przypomnę także, że D750 notuje wyniki rozdzielczości o około 20% lepsze niż D3X. Dolicz te 20% do wyników 85 1.8G z D3X i porównaj je z wynikami Olympusa. Czyżby Olympus przegrywał? Weź też pod uwagę to, że licząc rozdzielczości wziąłęm dla Nikona przysłonę 2.0, a nie 2.4, a mimo tego zanotował on większą rozdzielczość.
"Pstrykaj sobie te Twoje mecze, zarabiaj. Poluj. Moze i Ciebie Nikon "upoluje" na link" Ten obiektyw jest: A.) 1 EV zbyt ciemny. lub B.) 45-50k zł za drogi.(o ile cena 69999 zł nie jest żartem). Tylko znowu w Nikonie czy Canonie są alternatywy i za połowę tej ceny można kupić używaną 400 2.8+ 200 2.0.
......... a tu ponad 125 komentarzy ale mnie niektórzy rozbawili, bo z głupoty trzeba się śmiać i nazywać ja po imieniu. W sumie te, ci, oni, inni zwani ...... naganiają doskonale dla optycznych odświeżeń reklam, czyli naganiają kasę. Więc niech będą przynajmniej jest się z kogo pośmiać.
@Posłaniec High performance... ekran poplulem. Wszystko super odporne na warunki atmosferyczne... jasne, zawsze można zdjęcia pod dachem robić. 😂😂 Zabrakło w Twoim zestawieniu czegoś do pokrycia jeszcze 400mm... ile za coś takiego Nikon sobie życzy? No i za 300 f4 Olka tez by się jakaś stałeczkę przydało wyszczególnić... 600 Nikona to ile? I co, zły byłby zestaw do sportu z m43? 60fps, pomyśl, ile ujęć tracisz tym Twoim ”PRO” D750. Jakieś ciekawe grymasy twarzy... ale nie, przecież GO musi być jak papier. 😂😂
@PDamian Mnie naprawdę przeraża to, w jakim stanie zdrowia są ludzie narzekający na wagę m4/3... 2.5 tygodnia temu skasowałem na nartach bark(zwichnięcie + stłuczenie, min z takimi atrakcjami jak nastawianie w znieczuleniu ogólnym), na dzień dzisiejszy jestem już w stanie z lekkimi problemami operować zestawem foto ważącym 6 kg(co ciekawe jest to znacznie łatwiejsze niż jazda samochodem, czy... podtarcie szlachetnej części ciała).
A o tym smarkaczu już była mowa. Widać, poprawili (edit) i usunęli informację o Nikonie D3400, którym zaczynał... 4 lata przed jego światową premierą 😂😂😂
W Polsce pracuje 16,5 mln ludzi, z czego 744 tys zarabia ponad 10 tys zł, 122 tys - ponad 20 tys zł, 38 tys - ponad 30 tys zł, 16,5 tys - ponad 40 tys zł miesięcznie. Nie sądzę, że są to jelenie jak ich określił @Posłaniecprawdy. Powszechnie wiadomo, że człowiek który ma kompletnie zabezpieczone podstawowe potrzeby życiowe szuka trochę luksusu (dla lepszego samopoczucia) a nie tańszych zamienników proponowanych przez @Posłańcaprawdy... Nie ma sensu wylewać tutaj własnych frustracji tylko wziąć się do roboty aby dołączyć do elitarnego grona.
@Doc1965 "High performance... ekran poplulem. " A nie?
"Wszystko super odporne na warunki atmosferyczne... jasne, zawsze można zdjęcia pod dachem robić. 😂😂 " Przecież żaden użytkownik m4/3 nie wyjdzie robić zdjęcia w deszczu, więc w czym problem? Poza tym do tej pory Sigmy 35 nie udało mi się zalać... zresztą tak samo jak żadnego innego obiektywu ani body.
"Zabrakło w Twoim zestawieniu czegoś do pokrycia jeszcze 400mm... ile za coś takiego Nikon sobie życzy?" Mniej więcej w tej jakości jaką zapewni w tym względnie m4/3? 300 4.0 na D850 da dokładnie tą jakość. Po wycropowaniu kąta widzenia 400mm z 300mm na D850 zostanie jeszcze 27 Mpix, wystarczająco dużo aby nadgonić trochę niższą rozdzielczość szkła.
" No i za 300 f4 Olka tez by się jakaś stałeczkę przydało wyszczególnić... 600 Nikona to ile? " 600 4.0 Nikona z 300 4.0 Olympusa nie ma nic wspólnego, to dwa szkła zupełnie innej klasy.
"I co, zły byłby zestaw do sportu z m43? 60fps, pomyśl, ile ujęć tracisz tym Twoim ”PRO” D750. Jakieś ciekawe grymasy twarzy... ale nie, przecież GO musi być jak papier. 😂😂 " Zastanówmy się: Jakość zdjęć: bardzo słaba. Możliwości cropowania: bliskie zerowym. Plastyka zdjęć: tragiczna. Ilość zdjęć: zbliżona(15 fps przy trochę gorszym AF-C niż w lustrach da w ostrych zdjęciach wynik zbliżony do puszek klasy D4/D850.) Za elektroniczną migawkę na chwilę obecną podziękuje, chce mieć pewność tego, że na zdjęciu mam to co chcę mieć, a nie artefakty z elektronicznej migawki.
"No, popatrz Pan, popatrz... Nikon do amatorskich aparatów ładuje lepsze matryce niż do Pro serii. I kto tu poluje na jelenie? 😂😂😂 " Gdzie i kiedy? Jedynym takim przypadkiem były D3 i D700, gdzie ta sama matryca była użyta w 2 najwyższych seriach, ale w dalszym ciągu w D700 to była ta sama matryca, a nie lepsza.
Gdyby test tego obiektywu wyszedł na jakimś pudelku czy w innym fakcie, to by nosił tytuł "Modelki znienawidzą fotografów za ten obiektyw" ;) Przed sesją trzeba je uprzedzić, żeby nie wychodziły poza linię z makijażem, np. ust, bo wszystko wyjdzie na zdjęciach :-D
Jeszcze a propos Pentaksa K1 Mark II. Otóż, co ciekawe, właściciele K1 będą mogli podciągać swoje maszyny do wersji Mark II, serwis Ricoha oferuje taką możliwość: link
PS. Sorry, PDamian, że przynoszę złe wieści o nowej wersji K1, zamiast obwieścić upadek Ricoha i sprzedaż brandu Pentax jakiemuś tajlandzkiemu wytwórcy kamerek przemysłowych :D. Łyknij jakąś walerianę or sth, bo na zawał zejdziesz, niebożę ;). Szkoda by było tak barwnego elementu lokalnego folkloru na Optyczne.pl.
"Co możemy mieć w Nikonie? Zestaw typu "niska cena, niska waga, nie gorsze rezultaty": Nikon 300 4.0 7329 zł, 755g Nikon 50 1.8G 888 zł, 185g Nikon 85 1.8G 2089 zł, 350g Nikon 24 1.8G 3289 zł, 335g Nikon D750 7299 zł, 751 g. 20894 zł, 2376 gram "
Pominąłeś 12-100/4 i ekwiwalent 600/4(f/8 dla GO) dla FF, uszczelnienia i 18 klatek na sekundę. I nagle z ultra podróżniczego zestawu robi się zestaw do kaczek w parku, koleżanek.. itd.
Pominął. Zawsze tak robi przecież. Byle cyferki się zgadzały 😉 Wcześniej coś pisał o jakimś upadku na nartach, o dźwiganiu, o narzekaniach... a tu, proszę, fu-fu super hiper zestaw nagle może być mniejszy i lżejszy od m43 😂 Jak się odpowiednio zmanipuluje. 😉
@Posłaniecprawdy To czy koledzy (w tym ja) zgadzają się z twoimi poglądami czy nie jest sprawą odrębną od tego co napiszę poniżej. Jakby nie było jesteś jednym z nas i twoje zdrowie jest dla nas ważne, choć niekiedy zapewne znalazłyby się osoby chętne Cię udusić. Dlatego przeczytaj proszę tekst poniżej i zanim odpowiesz (jeśli w ogóle) zastanów się przynajmniej godzinę.
Każdy z nas spotyka się ze zjawiskiem, które nazywamy dysonansem podecyzyjnym (na końcu posta wklejam przykład eksperymentu obrazującego). Większość ludzi radzi sobie z nim wewnętrznie - to znaczy sami siebie przekonują, że dokonali dobrego wyboru, a najwyżej "inni się nie znają" itp. Niektórzy w celu złagodzenia dysonansu potrzebują przekonania z zewnątrz, lub w skrajnym przypadku pozytywnej oceny całości otoczenia. Można przyjąć, że oczekiwania takie są wzmacniane przez inne zaburzenia jak np. skrajnie niska samoocena. Z daleka twoja działalność wygląda jak rozpaczliwa próba łagodzenia dysonansu .I to co dla większości jest kawałkiem metalu z soczewką, czasem tanim i dobrym, czasem drogim i badziewnym dla ciebie może stanowić bodziec pogłębiający stan, w którym się znajdujesz. Możemy nawet śmiać się z nicka, ale też sugeruje on traktowanie bytności tutaj jako swoistej misji szerzenia jedynej prawdy, a co za tym idzie jak już napisałem rozpaczliwej próby poradzenia sobie z problemem. Na szczęście pomimo złożoności problemu praca z dobrym psychologiem przynosi zazwyczaj bardzo dobre rezultaty. Dlatego w pierwszej chwili możesz się poczuć dotknięty czy urażony, ale dla mnie twoje zdrowie jest ważniejsze niż to, który słoik ma więcej lpm, dlatego jeśli zdecydujesz się na przemyślenie mojego postu i kontakt ze specjalistą to będzie to cenniejsze niż wszystkie obiektywy świata razem wzięte.
Apel też do pozostałych Panów - liczę na waszą wyrozumiałość w temacie i zaprzestanie wojenek o ilość linii czy ceny za światłosiłę. Chodzi o zdrowie człowieka i nie jest to już tylko kwestia forum.
Eksperyment. Badacze prosili gospodynie domowe, aby oceniły różne przedmioty domowego użytku (były to różne roboty kuchenne) na skali od najmniej do najbardziej pożądanego. Następnie dano im możliwość wyboru między 5. i 6. przedmiotem w hierarchii – mogły zabrać go do domu (były to przedmioty bardzo podobnie oceniane). Po dokonaniu wyboru proszono jeszcze raz (po upływie 20 min) o ocenę robotów kuchennych. Za drugim razem kobiety podnosiły ocenę robota, który wybrały i znacząco obniżały ocenę tego, który odrzuciły.
"Tutaj mamy natomiast sytuację, gdzie ktoś za kogoś decyduje co jest głupie, opierając to tylko na aspekcie ekonomicznym. Sytuacja śliska mówiąc najdelikatniej."
Błąd 1 - nie opieramy się tylko na aspekcie ekonomicznym. Więcej aspekt ekonomiczny jest tylko dodatkiem do technicznego.
"Podejdź na stacji benzynowej do karka w swoim X6 i powiedz mu, że dokonał głupiego wyboru bo to i tamto. Przecież bez trudu znajdziesz dziesiątki argumentów. W niczym ta sytuacja nie rózniłaby się od tej tutaj."
Oczywiście że by się różniła - bo on by to odebrał jako atak na jego osobę. Tu nie dyskutujemy o osobach a o wyborach. Jeśli ktoś dyskusję techniczną o tym czy w sytuacji X lepiej dokonać wyboru A czy B odbiera osobiście to powinien iść do psychologa a nie dyskutować w internecie.
"Co to znaczy być zaślepionym wg Ciebie?"
Np. twierdzić że jakaś rzecz posiada inne właściwości fizyczne niż rzeczywiście posiada. Np. masa, ale też np. GO dawana przez danych obiektyw z daną matrycą.
"Czy ślepia wiara w to, że ma się rację pasuje? ;)"
To tylko pokłosie pierwszego błędu - wiary w to że sprzęt posiada właściwości których nie posiada. Zakłądam (pomijam na chwilę troli i marketing) prawdomówność ktoś kto wierzy w nieprawdziwe informacje i je powtarza wierzy że ma rację.
"Niby rozumiesz, a jednak nie :) Czy lustrzanką FF zdjęcia robi się OBIEKTYWNIE ŁATWIEJ niż bezlustrem m4/3? Nie, nie robi się, jakkolwiek byś nie próbował się nagimnastykować przy argumentacji, to nie robi się łatwiej."
Sprytna manipulacja :-) Oczywiście w ogólności zdjęć nie robi sięłatwiej ale pewien ich rodzaj robi sięłatwiej bo łatwiej uzyskać pewien specyficzny efekt. W FF jest dostępnych więcej kombinacji małej GO i różnych kątów widzenia co sprawia że łatwieuj robić zdjęcia z małą GO. Częsć z nich można też zrobić u4/3 ale właśnie tylko część. Więc albo zamierzonego efektu nie udsa sięosiągnąć albo będzie on wymagał dodatkowych kombinacji.
I odwrotnie. Przy makrofotografii łatwiej zamierzony cel dużej GO osiągnąć w systemie u4/3 bo nie trzeba aż tak mocno przymykać szkła więc nie trzeba aż tak dużo dodatkowego światła.
Oczywiście można robić portrety bez małej GO i makro bez dużej, ale wracamy do celu JEŚLI założymy sobie jakiś cel to możemy OBIEKTYWNIE stwierdzić przy użyciu jakiego narzędzia będzie go łatwiej osiągnąć.
Jeśli ktoś potrzebuje tylko 85, lub jeśli 85 ma być głównym obiektywem i nie potrzebuje uszczelnień to pakowanie się w m43 jest bez sensu. Natomiast, jeśli ktoś ma już m43, to A7+85/1.8 może wyjdzie cenowo podobnie, ale to 1kg i 1 litr w torbie więcej zamiast 0,4 kg i 0,3 litra. W takiej sytuacji, jeśli 45/1.8 nie wystarcza lepszy jest 45/1.2.
@grzegorz_maj Zostawiłem 12-100 na koniec i zapomniałem... Tutaj możliwości są dwie: A.) Do posiadanych już stałek kryjących zakres 24-85mm dorzucić 70-200 4.0 B.) Sony RX 10 II.
Jeżeli chodzi o obiektywy typu 24/28-200, czy inne 12-100, to niestety nie mam za bardzo pojęcia w tym temacie, jakość i plastyka rodem z kompaktu to nie jest coś, czego szukam w sprzęcie foto.
@laszlobenesz Ja natomiast zamiast pracy z dobrym psychologiem proponowałbym jakieś zajęcia fotograficzne, nauczysz się robić zdjęcia i zrozumiesz jak to wszystko działa ;)
@Doc1965 "Jak się odpowiednio zmanipuluje. 😉 " Rozmawiając o manipulacji: 1.) "No, popatrz Pan, popatrz... Nikon do amatorskich aparatów ładuje lepsze matryce niż do Pro serii. I kto tu poluje na jelenie? 😂😂😂 " " 2.) "High performance... ekran poplulem. " 3.) " No i za 300 f4 Olka tez by się jakaś stałeczkę przydało wyszczególnić... 600 Nikona to ile? " 4.)"Jelenie o tym nie wiedzą i płacą ponad 8000 za mydełko 1.2. Ale na pełną klatę 😂😂😂😂 "(Wskaż mi proszę lepszy obiektyw o tych parametrach z AF pod FF)
Masz tu 4 przypadki swojego kłamstwa manipulacji, może zechcesz się z nich merytorycznie wytłumaczyć, zamiast anonimowo pomawiać ludzi w internecie?
Kurde panowie o czym Wy mówicie? Optyczne pomierzyło a w sieci jest masa zdjęć z tego szkła na F1.2 - można je oglądać do woli. Jest użyteczne od pełnego otworu. Da się zrobić w miarę przyzwoite zdjęcie na F1.2 - i tylko takie zdjęcia warto porównywać bo właśnie po to producent robi takie szkło żeby można go było używać w pełnym zakresie czyli od pełnego otworu. I tu jest przyzwoicie. Nie może być szału bo na 1.2 szału nie da się zrobić. I to jest słabość własnie. Trzeba zapłacić dużo kasy za bardzo skomplikowane szkło, żeby dało się nim zrobić przyzwoite zdjęcie. Bez szału oczywiście. Zdjęcie zrobione tym nieszczęsnym dwukrotnie tańszym sony 85 1.8 na pełnej dziurze będzie kilka razy ostrzejsze dając duże pole manewru w kropieniu bądź spektakularne rezultaty na wydruku. A w tym olku jesteśmy na granicy użyteczności. Przecież to widać na zdjęciach. I zdrowy rozsądek podpowiada, że tak właśnie musi być. Po co zaklinać rzeczywistość? Szkło ma sens dla ludzi mających system 4/3 jako jedyny i chcących zrobić portret na małej głębi ale nie ma co na nie srać żarem bo żadną siłą tego systemu to ono nie jest. Ono jest całą listą kompromisów. Tak trudno to pojąć?
"kurde, ale wy macie czasu wolnego żeby takie tyrady toczyć. Zazdraszczam."
Takie uroki pracy przy komputerze. Jak zdjęcia się wywołują, grafika renderuje, projekt CAD sprawdza kolizje sieci, a program komputerowy kompiluje lub wykonuje testy pojawia się kilka minut wolnego. Za mało do czytania książki za dużo by się tylko gapić na pasek postępu.
To jak już masz tyle czasu i nam tu popis swoich najlepszych numerów robisz, to nie zapomnij odmówić użytkownikom m4/3 męskości, dawno już tego nie robiłeś :-)
No i podpowiem, że porównania do smartfona z 2012 roku też mają dobre wzięcie, możesz włączyć do repertuaru.
@RobKoz no ja też pracuję przy kompie i w zasadzie od 2 tygodni nie mam w pracy co robić i nudzę się strasznie, ale walić ściany tekstu, przeliczać, szukać informacji po necie, przykładów... kurde, po co? Jaki cel? Przekrzyczeć kogoś w necie? Udowodnić, że się myli? link
"no ja też pracuję przy kompie i w zasadzie od 2 tygodni nie mam w pracy co robić i nudzę się strasznie, ale walić ściany tekstu, przeliczać, szukać informacji po necie, przykładów... kurde, po co? Jaki cel? Przekrzyczeć kogoś w necie? Udowodnić, że się myli?"
Nie. Pomóc innym. Tym którzy na optyczne wchodzą po wiedzę.
Fanboja i tak nie przekonam więc nie robi mi to różnicy. Natomiast kogoś kto wszedł na forum by poznać prawdę nie zostawię z przekonaniem że białe jest czarne bo tak w internecie przeczytał.
I nie chodzi o jakies "zbawianie świata" czy górnolotne hasła w stylu: "by zło zatriumfowało wystarczy by porządni ludzie nie reagowali". Nie, nic z tych rzeczy. Chodzi o najzwyklejszą przyzwoitość skoro często o coś pytam (akurat nie na optycznych) i czerpię z wiedzy innych sam też coś od siebie czasem daję w temacie w którym mogę coś sprostować. Daję nieporównywalnie mniej niż otrzymuję, bo czasu mam ile mam.
Ale to cel poboczny. Cel główny to liczyłem na dyskusjęo sprzęcie - o limitach, o możliwościach, o celach, o sensowności. Tak jak to dawniej przy okazji bicia rekordów bywało. Niestety nie zauważyłem że nastąpiła zmiana pokoleniowa i nawet coś takiego jak limit dyfrakcyjny jest negowane. Bo przecież mój sprzęt jest tak idealny (bo mój) że nie podlega takim rzeczom jak dyfrakcja. To dotyczy tylko użytkowników innych systemów.
"link naprawdę? "
Dobre :-) Nie znałem tego.
Moja by popatrzyła przez ramię i powiedziała raczej coś w stylu: "pomóż temu biedakowi bo jak mu nie wytłumaczysz to najpierw straci kasę a później będzie zaśmiecał internet swoim biadoleniem że nie uzyskuje efektów na jakie liczył."
@grzegorz_maj "nie zawsze odpowiedzią jest: Skoda kombi szary metalik, na pytanie jaki samochód" (biały akryl! kolor nie jeździ, a kosztuje!) Bardzo zgrabnie napisane. Dużo tu ludzi wychodzi z czysto utylitarnego założenia, że sprzęt ma być najtańszy w przeliczeniu na możliwie najpłytszą głębię ostrości. A przecież dla wielu z nas foto to hobby, i ktoś może mieć kaprys kupna czegoś droższego, obrazującego nieco gorzej niż optymalna cenowo lustrzankowa pełna klatka. Kto bogatemu zabroni? Baron13 chyba jako jedyny tutaj uczciwie pisze, że go na taki kaprys nie stać i tyle. I ja to szanuję. Szkoda że wielu innych nie idzie w jego ślady.
PS: Nie mówiąc o tym, że wielu z nas ma kilka systemów na różne okazje. Ja np. już od dawna lustrzanki z 24-70 f/2.8 i 85 f/1.8 na wycieczki nie zabieram, bo nawet na wakacjach jestem często w takich miejscach, że chodzenie z dużym czarnym plecakiem jest lekkim obciachem. Akurat zamiast tego tutaj Olympusa zabieram sobie od niedawna XT2 z 56 f/1.2 - też nie jest to najtańszy na rynku zestaw pozwalający uzyskać taki a nie inny obrazek. Ale co z tego w sumie? Samochodem też nie jeżdzę najtańszym w klasie.
"Dużo tu ludzi wychodzi z czysto utylitarnego założenia, że sprzęt ma być najtańszy w przeliczeniu na możliwie najpłytszą głębię ostrości. A przecież dla wielu z nas foto to hobby, i ktoś może mieć kaprys kupna czegoś droższego, obrazującego nieco gorzej niż optymalna cenowo lustrzankowa pełna klatka. Kto bogatemu zabroni? "
No właśnie w tym rzecz. Jeśli fotografia to tylko hobby - nie zarabiasz na niej to nie masz też 15000zł na sprzęt, który jest tylko hobby, a nie narzędziem pracy.
Sprzęt dla hobbystów jest tańszy niż sprzęt dla pro wykonujących swoją pracę.
A taki m4/3 to ewidentnie sprzęt dla hobbystów, a potrafi być droższy niż sprzęt pro.
ja wszystko rozumiem. Ale jak ktoś ma dwa systemy - Canon FF i m43. Albo nawet kilka systemów, w tym m43. Albo jeszcze lepiej - przeszedł z FF na m43, bo mu tak pasuje (tak, jest trochę takich osób) to na jaką cholerę go "zbawiać" na siłę?
Limit dyfrakcyjny? No super, podobno istnieje ale ja go nie widziałem. Robię zdjęcia w zakresie przysłon f/1.7-f/8 (z rzadka f/11) i czy na monitorze FHD 24" czy na wydrukach A3 - żaden limit dyfrakcyjny mi nie wylazł degradując obraz i robiąc mydło i powidło.
System drogi? Jak ktoś potrzebuje koniecznie PRO szkieł czy topowych korpusów - to nawet bardzo drogi. Ale co to za argument dla tych, których po prostu stać? A ci, których nie stać mogą spokojnie znaleźć aparaty i obiektywy w niskich cenach. Korpusów i obiektywów jest tyle, że jest z czego wybierać.
@mgkiler "Jeśli fotografia to tylko hobby - nie zarabiasz na niej to nie masz też 15000zł na sprzęt, który jest tylko hobby, a nie narzędziem pracy." Ale skąd założenie że nie mam? Owszem ani ten, ani żaden współczesny topowy sprzęt, nie jest kalkulowany na kieszeń Polaka zarabiającego średnią krajową, ale z drugiej strony nawet w tej ubogiej Polsce zdążyło się już wykształcić kilka branż, w których po 8-10 latach doświadczenia rozmowę o kasie zaczyna się od kwót, które pewnie dla 90% fotografów zawodowych (w sensie: utrzymujących się tylko z fotografii) są nieosiągalne. Uważałbym zatem z takimi kategorycznymi hipotezami jak twoja.
@mgkiller "Mnie chodziło ogólnie, że zwykle ludzie na hobby wydają mniej niż na sprzęt potrzebny do pracy" Fotografia to jest specyficzna dziedzina. Nawet na poziomie entuzjasty bariera wejście jest już relatywnie duża w stosunku do wielu innych popularnych "zajawek" (por. siłownia, bieganie, jazda na rowerze, granie na gitarze, kolekcjonowanie komiksów, malowanie modeli, you name it). Nie wiem, no rajdy samochodowe są droższe (mam znajomego, który się bawi w takie rzeczy, chociaż wciąż na amatorskim poziomie, to na opony w roku wydaje więcej niż wartość samochodów wszystkich moich znajomych fotografów zawodowych :-)) Także zwykle następuje selekcja naturalna i ludzie którzy się fotografią głębiej zajmują rekrutują się z grup społecznych, które stać na wydatki na hobby w kwotach kilkanaście tysięcy rocznie, a jako że dochody są gdzie indziej to mają ten luksus nie rozpatrywania obiektywu w kategoriach narzędzia, które musi się jak najszybciej zwrócić. Jest też pewnie sporo takich, co chcieliby bardzo, ale środków nie starcza i wojują po forach że to co daje najwięcej bokehu za złotówkę to najlepsze :-)
Czy ja wiem :) Ja zaczynałem od Zenita za 200zł :)
Moją pierwszą cyfrą był Canon 300D kupiony w 2006 roku za 2000zł.
Taki Canon + kilka obiektywów używanych i mieścimy się w 5000zł.
Także wejście hobbystyczne w lustrzanki za cenę powiedzmy 3000zł, a potem wydawanie np 2000zł na rok, jest możliwe do przełknięcia przez wielu ludzi, którzy zarabiają tą "średnią krajową".
W bezlustrach to ciągle nie możliwe, by mieć kompletyny system za 5k (bo obiektywy drogie, a używek mało).
Czy ja gdzieś kogoś namawiam na zmianę z u4/3 na cokolwiek innego? Nie handluję sprzętem i nie obchodzi mnie kto czym robi.
@RobKoz
"ja wszystko rozumiem. Ale jak ktoś ma dwa systemy - Canon FF i m43. Albo nawet kilka systemów, w tym m43. Albo jeszcze lepiej - przeszedł z FF na m43, bo mu tak pasuje (tak, jest trochę takich osób) to na jaką cholerę go "zbawiać" na siłę?"
Jak wyżej - ja nikogo nie zbawiam, nie namawiam. Mam dziwne wrażenie że zostałem zakwalifikowany do grona wojownikó zwalczających u4/3 tylko dlatego że ośmieliłem się powątpiewać w celowość istnienia akurat takiego szkła w tym systemie.
Nie było mnie na tym forum kilka lat i widzę że zapanowały tu dziwne zwyczaje: "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam". A, przepraszam, mogę stać z boku?
"Limit dyfrakcyjny? No super, podobno istnieje ale ja go nie widziałem."
:-)
"Robię zdjęcia w zakresie przysłon f/1.7-f/8 (z rzadka f/11) i czy na monitorze FHD 24" czy na wydrukach A3 - żaden limit dyfrakcyjny mi nie wylazł degradując obraz i robiąc mydło i powidło."
To nie jest tak że nagle zamiast szczegółów zobaczysz kolorowe plamy. Jak zrobisz krajobraz tylko na f16 to będzie całkiem udane zdjęcie. Dopiero jak zrobisz to samo ujęcie na f8 i popatrzysz na szczegóły (np. liście) dopiero wtedy zobaczysz różnicę. I to jest właśnie w fotografii piękne - że nawet technicznie obiektywnie patrząc gorsze zdjęcie nadal może być boiektywnie patrząc dobrym zdjęciem. W fotografii nie ma podziału jedno zdjęcie wygrywa a inne są do bani to nie wyścig.
"System drogi? Jak ktoś potrzebuje koniecznie PRO szkieł czy topowych korpusów - to nawet bardzo drogi. Ale co to za argument dla tych, których po prostu stać? A ci, których nie stać mogą spokojnie znaleźć aparaty i obiektywy w niskich cenach. Korpusów i obiektywów jest tyle, że jest z czego wybierać."
Odwróćmy pytanie. Dlaczego ktoś miałby nie wspominać o cenie? Ten kogo stać na wszystko taką informację zignoruje a dla jakiegoś biedniejszego amatora informacja że to samo może osiągnąć w innym systemie taniej będzie cenna. Aha i byłbym ostrożny z pisaniem ogólników że system jest drogi. 70-300 + przejściówka ciągle wychodzi taniej niż odpowiedniki konkurencji czy to FF czy APS-C. A 300/4 ciągle wygrywa z odpowiednikami FF, a w porównaniu z APS-C canona (400/5.6) za minimalnie większą cenę daje stabilizację.
Dlatego nie pisałbym , ze system jest drogi w ogólności, ale, że osiągnięcie w nim bardzo płytkiej GO jest droższe niż w innych systemach.
@MatthiasWro " Jest też pewnie sporo takich, co chcieliby bardzo, ale środków nie starcza i wojują po forach że to co daje najwięcej bokehu za złotówkę to najlepsze :-) " Teza jest o tyle wadliwa, że z osób regularnie wypowiadających się w komentarzach na optycznych to ja używam najdroższego sprzętu ;) PDamian z tego co się orientuje też jest w czołówce.
@Poslaniec Jestes tego pewien? Bo jezeli m43 jest baaardzo drogie (szczegolnie PRO), a tak przeciez uwazasz, nie stawialbym tu takich tez (iles tam watkow powyzej przeciez chciales to nam wszystkim udowodnic). 😂😂😂😂 A ja mam az TRZY systemy. I obecnie w ten, wg Ciebie, najgorszy, "inwestuje" najwiecej. Bo daje mi najwiecej frajdy. 😉
Czasami na plenerach foto spotykam człowieka, który ma w systemie nikona więcej kasy, niż warta jest moja chata, facet jest zdecydowanie hobbystą i zdecydowanie nie foci dla pieniędzy. Jam jest z drugiego bieguna - hobbystycznie męczę pleśniaki.
@Posłaniecprawdy "Teza jest o tyle wadliwa, że z osób regularnie wypowiadających się w komentarzach na optycznych to ja używam najdroższego sprzętu ;)"
Naprawdę niepokoi mnie to co piszesz, bo w co drugim zdaniu potwierdzasz jak bardzo dotknął cię dysonans podecyzyjny. Wydałeś spore pieniądze i efekty wcale nie są lepsze niż z dużo tańszego sprzętu, więc musisz utwierdzić się w przekonaniu, że jest grupa osób, która "wtopiła" jeszcze bardziej. Cóż, życie.
Co do samej wypowiedzi to dobrze, że dodałeś uśmieszek, bo to zdanie jest o tyle nieprawdziwe co głupie.
Posłaniecprawdy, nie zgadzam się z tobą. Używam sprzętu który daje najlepszy współczynnik jakość/cena -więc w sumie najtańszego. Jakbym okupił się w m4/3... i to jeszcze w Polsce :p to mógłbym napisać, że używam najdroższego sprzętu.
Kiedyś w czasach gdy jeszcze miałem malucha po okolicy jeździł gość sportowym porszakiem. Ale jakim był kierowcą to się przekonałem, jak któregoś dnia zobaczyłem prawie pod chałupą trzy lawety. Chciał zaparkować pomiędzy jakimś pf 125 i trabantem czy czymś równie wytwornym :-)
Chyba zbyt wielu hobbystów nie znasz. I nie mówię tylko o fotografii.
Ładowanie grubej kasy w hobby to bardzo powszechne zjawisko.
Mnie osobiście nie rusza wydawanie kasy na coś co mi sprawi przyjemność. Jeżeli uznam, że coś mi podpasuje albo ułatwi życie albo po prostu pozwoli się pobawić z czymś nowym, to po prostu sobie kupuję.
To jest podstawowa różnica między amatorem a zawodowcem dla którego fotografia to fucha do zarabiania na życie.
Ja jako amator mogę sobie pozwolić na używanie tego co mi pasuje do celów jakie sobie sam wybiorę. A taki posłaniec jest skazany na dźwiganie tych swoich luf i fotografowanie w kółko tego samego, bo po prostu taką ma robotę. Tylko z jakiegoś powodu ma problem ze zrozumieniem, że nie wszyscy mają taką robotę jak on. Baa, gruba większość popukała by się w czoło gdyby im zaproponował zamianę miejsc.
No ale tu ewidentnie mamy do czynienia z kompleksem mesjasza, więc nie ma specjalnie o czym dyskutować. Ot pośmiać się rano przy kawce przed robotą. Choć z czasem to się robi mniej śmieszne, bo to w kółko to samo jest.
ja to wszystko rozumiem, tylko nie rozumiem dlaczego mnie tak często próbowano tutaj przekonać, że źle wybrałem. Mógłbym jutro pójść do sklepu i kupić sobie jakąś puchę FF i kilka obiektywów ze średniej półki. Tylko dla mnie to właśnie byłyby zmarnowane pieniądze, bo aparat więcej leżałby w domu niż był ze mną.
Gdybym dzisiaj miał wybrać system to zastanawiałbym się nad A7II, bo z 28-70 jest niewiele większy niż E-M10 z 12-40. Tylko póki co nie mam żadnego powodu, żeby aparat zmienić.
A wielkie i ciężkie (jak na mft) obiektywy serii PRO za 6k to nie dla mnie bajka. Wolę 45/1.8, 15/1.7 czy 20/1.7. Już 12-40 to dla mnie maks.
@szafir51 Pomyśl. Kupiłeś sprzęt za 60 kPLN. Płacisz za to leasing, powiedzmy tysiaka. Pięć lat, co miesiąc. Wchodzisz żeby oglądnąć w sieci swoje fotki, a tam portal wrzuca je 1200x1000. I płaci za nie grosze bo to tylko ilustracje do artukułu, a jak nie chcesz sprzedać to kupią od kogoś innego. I przychodzi ci tu jakiś człowiek i mówi, że kupił sobie olympusa, ot tak, bo mu się podoba. Jakoś się musisz dowartościować i uzasadnić swój wybór. Niektórzy robią to tutaj, inni jak poniżej: link
laszlobenesz - jajcarz z tego gościa zalinkowanego :)
22 lutego 2018, 21:36
@szafir51, ,,Już 12-40 to dla mnie maks'' Zasadniczo te stałki f/1.2 to te same gabaryty i masa co 12-40... Ale mam podobnie, z tym że akurat ja używam Panaleiki 12-60 (tu jest trochę lżej, wymiary podobne). To tak na boku uwaga ;)
Panowie, to są argumenty w stylu "za swoje piję". Opowieści, że jestem amatorem i mnie stać oznaczają, że nie interesuje mnie żaden racjonalny wybór. Ok, stać i co z tego? Mnie stać na powiedzenie sobie, że to czy tamto raczej nie wyszło. Mam ślicznego Sinara i chyba nawet potrafię się nim posłużyć i wiem to, że w sumie była to średnio-kosztowna nauka. Pewnie tyle samo zapłaciłbym za przyjemność pobawienia się takim sprzętem z takim samym wnioskiem, że pomysłu na LF jak na razie nie mam. Podobnie, jak słucham pitolenia o np dyskrecji w streetphoto bo se gość kupił taki czy inny kultowy aparat, a potem oglądam focie, przypadkowe, które można zrobić smarkfonem i będzie równie do niczego, to myślę sobie, ok za swoje, nie zawracaj człeku głowy. Pytanie, czy masz się pochwalić czymkolwiek innym, że wywaliłeś kasiorę bez pomyślunku i jeszcze do ciebie to nie dotarło?
22 lutego 2018, 21:52
Racjonalny wybór to jest wybór maksymalizujący użyteczność konsumenta (czyli dający mu maksimum frajdy według JEGO preferencji) przy uwzględnieniu ograniczeń budżetowych tegoż konsumenta. Na boku skończyłem kieeedyś ekonomię (ta nauka nie zasługuje na studiowanie jako podstawowa) i coś tam pamiętam :P. Dlatego twierdzenie, że wybór jest nieracjonalny, bo jakieś tam relacje parametrów technicznych nie są najlepsze w danej cenie, jest błędne.
Nie raz już wspominałem że to szkło nie dla mnie, nie podoba mi się komplikacja konstrukcji i nie potrzebuję tak ekstremalnych osiągów (cena akurat do przełknięcia), a gdybym potrzebował, to miałbym dylemat czy zmieniać format, bo inne systemy oferują tu ciekawe opcje. Ale zamiast cholera krytykować osoby, które ten obiektyw kupią, raczej zapytałbym dlaczego tak wybrały. A tu nie dość że klapki na oczach, to jeszcze brak chęci dowiedzenia się czegoś.
22 lutego 2018, 22:15
RobKoz jeszcze wyliczankę zrobił dla kogo ten obiektyw nie jest sensowny, po czym uznał, że skoro on nie znajduje ,,targetu'' (cudzysłowu być nie powinno, to już niestety polskie słowo), to obiektyw jest bez sensu. Przypomniało mi to artykuł dlaczego stabilizacja w UWA jest niepotrzebna :P. Kurczę, dlaczego uważacie, że jeśli ktoś wybiera coś niezrozumiale dla Was, to popełnia błąd? Za kogo się cholera uważacie, że traktujecie innych za głupszych od Was, których należy uświadamiać i pouczać? Może ten niezrozumiały wybór jest dobrze uzasadniony?
@baron13 „Panowie, to są argumenty w stylu "za swoje piję". Opowieści, że jestem amatorem i mnie stać oznaczają, że nie interesuje mnie żaden racjonalny wybór.” Chciałeś być zabawny ale postrzeliłeś się tą metaforą w kolano. Jako żywo gadki i wyliczanki „ewangelizatorów racjonalizacji i optymalizacji kosztu bokehu” (trademarked!) przypomianają wujka Janusza, co się dosiada na imprezie rodzinnej i mówi: „I co ty młody, za drogi wynalazek pijesz? Ile to ma procent? 18? Tym się nawet porządnie nawalić nie da. A ja tu mam, proszę ja ciebie, wódeczkę żytnią za 20 pln” - i frajer zaorany :-) No toczka w toczkę jak z tym kosztem bokehu.
"Jeżeli chodzi o obiektywy typu 24/28-200, czy inne 12-100, to niestety nie mam za bardzo pojęcia w tym temacie, jakość i plastyka rodem z kompaktu to nie jest coś, czego szukam w sprzęcie foto. "
To może napisz w jakich tematach masz pojęcie, bo inaczej ciężko jest prowadzić dyskusję.
@MatthiasWro: Zdawać by się mogło, że meta(fura) związku nie ma, ale ja np, ku utrapieniu najbliższych jestem z przeproszeniem tym a-a, znaczy absyntem czy abstynentem :-) Nie piję w ogóle. Dramat tragedia, na własnym weselu ani kropli. Nawet tego szampana co młodzi muszą wypić pod rygorem wielkiej Glątwy Rodzinnej. No i obawiam się, ta nieprzepita kasa powoduje, że na przykład nie chce mi się focić wesel, bo brak używek powoduje, że laborancki żołd lada jaki starcza na 6d i arty sigmaki :-) Rzecz jednak w tym, że staram się, by z moich wygłupów, też tych fotograficznych jakiś pożytek mieli znajomi. To nie może być tak, że coś tam kombinuję, pokazuję w skali 1:1 kumplowi, a żona "pokaż w całości" i podsumowuje "takich foci, to są miliony". Różnica jest tak, że jak ktoś wypije kieliszek wina za 100 pln i stęknie z zachwytu, to okoliczna ludność powinna z kurtuazji stęknąć razem z nim, ale równie dobrze może wzruszyć ramionami. Masz chłopie kosztowne hobby, czyli zajob. Ze zbierania znaczków więcej by było, bo się zawsze uskłada jakąś serię, którą można spieniężyć korzystnie. To robienie zdjęć "dla siebie", a nawet do internetowych galerii ma własność drogiego kieliszka wina. Ktoś zapłaci stęknie z zachwytu, a mi nie smakuje popsuty przez drożdże sok z winogron i cieszę się, że się wykręciłem od picia. Nie ma to żadnego dalszego ciągu, najwyżej kac, jak kieliszków było więcej, albo konieczność terapii, gdy wino było za drogie. Taka lekcja, "dlaczego Słowacki wielkim poetą był". Nie dlatego, że "cieszy", ale np przez to, że ciągnie za uszy gust czytelnika w górę. W przypadku win, poprzez krzyżowe próby pokazano nie raz, że te cudowne roczniki istnieją raczej w wyobraźni, w przypadku tak zwanej sztuki, co wiemy z historii, jakieś obiektywne wartości istnieją. A tak na marginesie, to rozmycie z LF i np fufu z małą przesłoną wyglada zupełnie inaczej.
@baron Tylko dlaczego w każdym twoim poście w podtekście są pieniądze i to zawsze ci, którzy je mają są ukazywani w negatywnym świetle? - ja miałem malucha i się nie rozwaliłem, a debil miał porsche i wjechał w trabanta - smak drogiego wina to tylko placebo = debile co to kupują - ... jestem amatorem i mnie stać oznaczają, że nie interesuje mnie żaden racjonalny wybór; racjonalny czyli TANI = kupujesz drogo jesteś nieracjonalny - wywaliłeś kasiorę bez pomyślunku
Oderwij na chwilę sztukę, fotografię kotletową czy przyrodniczą od pieniędzy.
W każdej dziedzinie produktowej czy usługowej jest tak, że jakość czy parametry nie są wprost proporcjonalne do ceny. Sprzęt muzyczny, optyczny, samochody, cokolwiek. No i co z tego?
Facet rozwalił porsche i potem może jeździł tramwajem. Pamiętaj że lepiej żyć rok jako wilk niż sto lat jako owca.
@baron "Różnica jest tak, że jak ktoś wypije kieliszek wina za 100 pln i stęknie z zachwytu, to okoliczna ludność powinna z kurtuazji stęknąć razem z nim, ale równie dobrze może wzruszyć ramionami." No kurczę, szkoda że ewangelizatorzy optymalizacji kosztu bokehu nie potrafią tymi ramionami wzruszyć, tylko dosiadają się do tych co piją dobre wino, i starają się ich przekonać, że przepłacili - bo nawalić to się można za 20 złotych siwuchą.
Myślę, że twoją i tobie podobną postawę najlepiej podsumowuje to zdanie: "Masz chłopie kosztowne hobby, czyli zajob. Ze zbierania znaczków więcej by było, bo się zawsze uskłada jakąś serię, którą można spieniężyć korzystnie" U ciebie zawsze i wszędzie przewijają się pieniądze. Nawet to głupie zbieranie znaczków rozpatrujesz pod kątem potencjału spieniężenia. Najwyraźniej w głowie ci się nie mieści - i to jest wniosek na podstawie naprawdę wielu twoich wypowiedzi, jestem tu w końcu nie od wczoraj - że ktoś może robić coś co lubi, nie licząc na to, że zarobi na tym pieniądze. Ty jakbyś polubił turystykę rowerową, to byś się starał załapać do firmy kurierskiej, żeby przy okazji jakąś paczkę przewieźć - żeby tylko "coś z tego było". No spoko, można i tak, ale projktowanie tej postawy na innych jest naprawdę niezrozumiałe.
Fajnie się robi :) Prawdę powiedziawszy jakiś wewnętrzny imperatyw nakazuje mi w dość niezrozumiały sposób mieć mega szacun dla kogoś, kto dnem od pustej butelki robi mega foty które mnie poniewierają ba mają duszę mimo, że brak ostrości, zjebane winietą i dystorsją i czym jeszcze się da. Albo kadr którego ja bym nie wypatrzył, albo światło na które czeka się miesiącami, albo moment który już się nie powtórzy. Albo sumę tych cudowności. Mam wtedy w dupie czym on to zrobił.. Z drugiej strony fajną furą podjeżdża koleś z walizą PRO sprzętu, wyciąga te wszystkie swoje wypasy, zajmuje się zmianę szkieł i rozstawianiem statywów i świateł i... czar pryska jak zaglądam do portfolio :D
"Pomyśl. Kupiłeś sprzęt za 60 kPLN. Płacisz za to leasing, powiedzmy tysiaka. Pięć lat, co miesiąc. Wchodzisz żeby oglądnąć w sieci swoje fotki, a tam portal wrzuca je 1200x1000. I płaci za nie grosze bo to tylko ilustracje do artukułu, a jak nie chcesz sprzedać to kupią od kogoś innego. I przychodzi ci tu jakiś człowiek i mówi, że kupił sobie olympusa, ot tak, bo mu się podoba. Jakoś się musisz dowartościować i uzasadnić swój wybór."
Masz jakiś realny powód by tak kogoś obrażać? Oczywiście poza standardowym powodem że on ma lepszy sprzęt od Ciebie i w ten sposób leczysz kompleksy. MSPANC!
Nie stać mnie więc muszę sobie wytłumaczyć że to na co mnie nie stać jest gorsze niż mi się wydaje, a to co mam jest lepsze niż faktycznie jest. To naturalny mechanizm i poedlagamy mu wszyscy warto go sobie uświadomić i własne odczucia konfrontować z faktami.
@Doc1965 "Jestes tego pewien? Bo jezeli m43 jest baaardzo drogie (szczegolnie PRO), a tak przeciez uwazasz, nie stawialbym tu takich tez (iles tam watkow powyzej przeciez chciales to nam wszystkim udowodnic). 😂😂😂😂 " Tak, jestem tego pewien. To ile kosztuje dany system w żaden sposób nie definiuje tego ile pieniędzy w niego wsadziłeś.
@laszlobenesz "Co do samej wypowiedzi to dobrze, że dodałeś uśmieszek, bo to zdanie jest o tyle nieprawdziwe co głupie. " Wykładamy karty na stół i to czym fotografujemy? O to samo prosiłbym też Doc'a1965.
"Pomyśl. Kupiłeś sprzęt za 60 kPLN. Płacisz za to leasing, powiedzmy tysiaka. Pięć lat, co miesiąc. Wchodzisz żeby oglądnąć w sieci swoje fotki, a tam portal wrzuca je 1200x1000. I płaci za nie grosze bo to tylko ilustracje do artukułu, a jak nie chcesz sprzedać to kupią od kogoś innego. " A tak poza tym to wszyscy zdrowi w domu?
@tripper "Ja jako amator mogę sobie pozwolić na używanie tego co mi pasuje do celów jakie sobie sam wybiorę. A taki posłaniec jest skazany na dźwiganie tych swoich luf i fotografowanie w kółko tego samego, bo po prostu taką ma robotę. Tylko z jakiegoś powodu ma problem ze zrozumieniem, że nie wszyscy mają taką robotę jak on. Baa, gruba większość popukała by się w czoło gdyby im zaproponował zamianę miejsc. " Wielokrotnie już pisałem, że fotografia jest dla mnie hobby. Zarabiam na miej "przy okazji", bo po przekroczeniu pewnego poziomu umiejętności zwyczajnie nie da się nie zarabiać, ewentualnie jest to po prostu utrudnianie sobie życia.
@grzegorz_maj "To może napisz w jakich tematach masz pojęcie, bo inaczej ciężko jest prowadzić dyskusję." Weźmy temat od drugiej strony: nie mam pojęcia o superzooomach, obiektywach macro i TS.
W całej tej dyskusji o topowym sprzęcie m4/3 są 2 główne problemy: 1.) Kolejny raz pojawia się obiektyw "PRO" m4/3. Wśród fanbojów m4/3 zachwyt i zbiorowy, wielokrotny orgazm. Mija pół roku, rok, obiektywu dalej nikt nie kupił, a już na pewno nie pokazał zdjęć nim zrobionych. 2.) Coraz bardziej widać, że sprzęg m4/3 nie służy do robienia zdjęć, tylko do łechtania ego i zaspokajania potrzeby "luksusu" kolejnego, nowobogackiego użytkownika, który o fotografii pojęcie ma znikome.
@RobKoz Dlaczego miałbym kogoś obrażać? Zadzwoń do Przeglądu Sportowego i zapytaj ile płacą za zdjęcia z krajowych imprez sportowych. Możesz o to też spytać w dowolnym klubie piłkarskim. A z drugiej strony jak chcesz się tym zajmować to sprzęt jest drogi. Tak wyglądają realia. Fotografia sportowa jaką znaliśmy jeszcze kilkanaście lat temu jest w fazie zmierzchu i tyle. Możesz to skomentować merytorycznie?
Skąd wiesz, że mnie nie stać? Zobacz co oznacza myślenie życzeniowe, zamiast pisać głupoty.
Niedawno proponowałem tutaj ślepy test odbitek FF vs m43 (tak, posiadam to i to). Kwota wyzwania 10 kPLN. Nie odważył się NIKT, w tym ani posłaniec ani pdamian.
Galerii w internecie nie posiadam, bo fotografuje głównie rodzinę, moje najważniejsze hobby i wydarzenia z tym związane, nie czując przy tym konieczności dzielenia się tym z całym światem.
Posłaniecprawdy, wypisujesz bzdety, to że obiektyw jest genialny, to on taki jest, czy go ktoś kupi czy nie. Bez względu no to co uroisz sobie w głowie. Mam kuzyna, który robi zdjęcia rodzinne Hasselbladem, czy to może znaczyć, że jest głupi? Gdy go zapytałem dlaczego sobie taką maszynę kupił, to odpowiedział, że robi kapitalne zdjęcia. On je później drukuje i trzyma w albumie. Ma pieniądze i sobie kupił. Może? Przyznał, że nie zagląda na Optyczne, pewnie gdyby zaglądał, to by nie kupił albo gdyby już, to pewnie by się zapadł pod ziemię ze wstydu, że taki baran z niego.
@staryman W przeliczeniu na mm2 matrycy taki hassel może być tańszy miż m4/3 :D hahaha wiem! pojebany jestem hahahah kupowałbym sprzęt na kilogramy :D - ps - w audio nieźle się to sprawdza to czemu nie w foto? ;)
@Poslaniec "To ile kosztuje dany system w żaden sposób nie definiuje tego ile pieniędzy w niego wsadziłeś." ... zapomniales przecinkow po "To", "system" i "tego". 😂😂😂😂
No właśnie nie masz a to zrobiłeś sugerując leczenie kompleksów przez kol. Posłańcaprawdy
"Zadzwoń do Przeglądu Sportowego i zapytaj ile płacą za zdjęcia z krajowych imprez sportowych. Możesz o to też spytać w dowolnym klubie piłkarskim. A z drugiej strony jak chcesz się tym zajmować to sprzęt jest drogi. Tak wyglądają realia. Fotografia sportowa jaką znaliśmy jeszcze kilkanaście lat temu jest w fazie zmierzchu i tyle. Możesz to skomentować merytorycznie?"
Co tu komentować? Ceny (średnie) za chyba każdy rodzaj fotografii poleciały w ostatnich 15 latach w dół, ale z tego co widzę dalej spokojnie można z tego wyżyć.
"Skąd wiesz, że mnie nie stać? Zobacz co oznacza myślenie życzeniowe, zamiast pisać głupoty."
Nie wiem - po prostu odwróciłem kota ogonem. To Ty zacząłeś tę żonglerkę słowną. Skoro Ty możesz sugerować że ktoś wtopił i leczy kompleksy to ja mogę sugerować że Cięnie stać i Ty leczysz kompleksy. Tak działa zasada symetrii w kontaktach międzyludzkich. Oczywiście wolałbym by te kontakty były na wyższym poziomie ale nie ja zaczęłem tę żonglerkę.
"Niedawno proponowałem tutaj ślepy test odbitek FF vs m43 (tak, posiadam to i to). Kwota wyzwania 10 kPLN. Nie odważył się NIKT, w tym ani posłaniec ani pdamian."
Nie bardzo wiem do czego dążysz. Chcesz mnie przekonać że u4/3 nadaje siędo wszystkiego tego co FF? Jeśli tak to zapomnij bo "fizyki Pan nie oszukasz..." natomiast jak chcesz mnie przekonać że u4/3 w pewnych warunkach można zrobić identyczne lub lepsze zdjęcia niż FF to też zapomnij bo to nie ma sensu ja to wiem. Powiem więcej widziałem ślepy test z porównania 5D i komórki i przy odpowiednim doborze kadru i parametrów były nie do odróżnienia.
Ale co z tego? Czy to znaczy że komórka daje takie same możliwości co FF? Nie!
@RobKoz Jeśli będziesz pod każdym testem sprzętu i newsem na optyczne wypisywał kilkadziesiąt postów udowadniających, że pewien system czy rozwiązanie jest zawsze i wszędzie gorsze niż inne, to o ciebie też zacznę się martwić. To jest obraza? Sorry, może w czasach poprawności politycznej nie wolno wyrażać troski i opinii o zachowaniach, nazwę je w takim razie irracjonalnych.
Nie, nie jesteś w stanie wyżyć z fotografii sportowej. Spawdź proszę ceny zdjęć, policz amortyzację sprzętu, koszty dojazdów, wyżywienia i policz ile musiałbyś sprzedać zdjęć żeby zarobić na życie - powiedzmy średnią krajową. Wtedy porozmawiamy. Posłaniec może ci w tym pomóc.
To nie żadna żonglerka i ubliżanie tylko troska o człowieka. Może przystanie na minutę i się jednak nad tym zastanowi.
Test nie w pewnych warunkach i dla odpowiedniego doboru kadru. Ilość zdjęć zapewni przekrój przez każdy chyba rodzaj fotografii. I pewnie niektóre z nich tak jak piszesz mogą promować FF. Test dokładnie opisałem jeśli masz ochotę to przygotuj dychę i człowieka do przyjęcia kasy od nas obu.
@ Posłaniec(g)prawdy: "W całej tej dyskusji o topowym sprzęcie m4/3 są 2 główne problemy: 1.) Kolejny raz pojawia się obiektyw "PRO" m4/3. Wśród fanbojów m4/3 zachwyt i zbiorowy, wielokrotny orgazm. ..."
Jest zupełnie inaczej.
Po prezentacji topowego sprzętu m4/3 pojawiają się:
a) rzeczowe komentarze - także deklaracje użytkowników tego systemu, że choć sprzęt świetny, to z takich czy innych powodów jednak go nie kupią,
b) całkowicie niemerytoryczny jazgot hejterów pokroju Posłańca, którym sprzęt m43 stoi ością w gardle. Dowód: np. pierwszy komentarz w tym wątku.
"Weźmy temat od drugiej strony: nie mam pojęcia o superzooomach, obiektywach macro i TS. "
To szkoda, bo 12-100/4 wyraźnie odstaje od reszty tym, że jest ostry na krawędzi dla każdej ogniskowej.
"Jeżeli chodzi o obiektywy typu 24/28-200, czy inne 12-100, to niestety nie mam za bardzo pojęcia w tym temacie, jakość i plastyka rodem z kompaktu to nie jest coś, czego szukam w sprzęcie foto. "
Co to znaczy jakość i plastyka rodem z kompaktu?
I czemu D750+85/1.8 jest lepsze od 45/1.2? Jeden stop więcej? płytsza głębia? Oba obiektywy mają niemalże identyczny wykres rozdzielczości.
@grzegorz_maj "12-100/4 wyraźnie odstaje od reszty tym, że jest ostry na krawędzi dla każdej ogniskowej."
A co jeszcze bardziej zaskakujące, produkuje zadziwiająco przyjemny bokeh. Moim zdaniem zauważalnie lepszy niż 12-40 i 40-150. Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją w której by zrobił masakrę z tła, co zdarza się od czasu do czasu z innymi obiektywami.
Fajnie, że w nowszych obiektywach Olympus zaczął na takie drobiazgi zwracać uwagę, czego ukoronowaniem wydaje się być ta seria stałek f/1.2 (choć co do 17mm nie jestem jeszcze pewien). Ale ja się raczej nie skuszę. Aczkolwiek ciekaw jestem, czy wypuszczą coś na szerokim kącie.
A wracając do 12-100, to moim skromnym zdaniem najlepszy zoom z Olympusowej serii PRO i chyba najciekawszy obiektyw z całej serii. Genialna kombinacja jakości i użyteczności.
A przy okazji rozwala system i stoi ością w gardle trollom, bo żaden inny system nie może się pochwalić czymś zbliżonym parametrami, jakością i możliwościami. No to jedyna opcja jaka im pozostaje to porównać do smartfona :-)
W sumie w ofercie zoomów Olympusa brakuje mi czegoś naprawdę długiego z wyższej półki. Co prawda tani Panas 100-300 II radzi sobie zadziwiająco dobrze, ale na długim końcu bywają sytuacje, kiedy wymięka.
Nie obraziłbym się, gdyby po tej serii stałek f/1.2 zrobili coś co by stanowiło konkurencję dla PanaLeiki 100-400.
Choć to co naprawdę bym chciał (i bym kupił) to długie makro. Coś w zakresie 90-120mm, najlepiej kompatybilne z telekonwerterem. Póki co używam Samyanga 100mm, którego wyhaczyłem za grosze, ale nie jest to jakoś super wygodne rozwiązanie.
także czekam na jakieś macro w klasie pro ...... i oby powyżej 100mm 30 urzeka powiększeniem a 60 głębią ostrości przy macro. Ale brakuje czegoś dłuższego ... Lecz z plotek wynika że Olek lada chwila wprowadzi 12mm 1.4 lub 1.2 a na macro jeszcze poczekamy.
@PDamian A sam obiektyw mozna kupic? Czy tylko sprzedaz wiazana? 😂😂😂😂 Punkt widzenia zalezy... m43 to niby male, a dajesz przyklady jeszcze mniejszej matrycy. Byle wyszlo na Twoje? To tak jak Poslaniec, dla ktorego rozdzielczosc D750 jest lepsza od D3X (bo jest), a nie doda, ze rozdzielczosc D800 (wg testow) nie jest wieksza wlasnie od D750/D610. Czyli, po co przeplacac? Jak nie widzac roznicy? Owszem, D800 to juz PRO... I kosztowal jak PRO. Ale zaraz, zaraz... Jaki to my tu mamy watek? 😂😂😂😂
@laszlobenesz Podliczyłem ceny swojego sprzętu(tego który obecnie jest dostępny w sprzedaży) licząc po obecnych cenach sklepowych. Nawet pomijając D4 i D7000, niedostępne obecnie w sprzedaży wychodzi więcej niż w Twoim przypadku, tak więc podtrzymuje to co napisałem ;)
Z fotografii sportowej wyżyć się nie bardzo da z bardzo prostego powodu, sportu "na poziomie"(co i tak jest nadużyciem w stosunku do rozgrywek ligowych w Polsce) jest w miesiącu kilka, kilkanaście godzin. Gdyby to były mecze reprezentacji w piłkę kopaną dałoby się wyżyć pracując te kilkanaście godzin w miesiącu, w przeciwnym wypadku nie ;)
@staryman Mieszasz ze sobą dwie rzeczy: 1.) Kupowanie najlepszego możliwego sprzętu bez patrzenia na koszty. z 2.) Płaceniem chorych pieniędzy za sprzęt przeciętny.
@grzegorz_maj "Co to znaczy jakość i plastyka rodem z kompaktu?" Zobrazujmy to scenką rodzajową. 12-100 jest "obiektywem wakacyjnym. Idziemy gdzieś wieczorem na miasto pstryknąć jakaś scenkę rodzajową(zwaną też streetem), jest już po zmroku. Ja w takich warunkach używam FF+35 1.4 ART, po przymknięciu do f/2.0 mam ekspozycję na poziomie mniej więcej: f/2.0, 1/50s, ISO 1600-6400. Używając takiego 12-100 4.0 zaczynamy wchodzić w ISO w granicach 6400-25600... które na m4/3 wygląda już jak zdjęcie z komórki/lichego kompaktu.
"I czemu D750+85/1.8 jest lepsze od 45/1.2? Jeden stop więcej? płytsza głębia? Oba obiektywy mają niemalże identyczny wykres rozdzielczości. " -Trochę lepsza rozdzielczość po podpięciu do współczesnego body. -Mniejsza aberracja na ekwiwalentnej dziurze. -Możliwość otwarcia o 1/2 EV bardziej przy podobnej jakości -Możliwość awaryjnego(bo w 85 1.8 aberracja na 1.8 jest straszliwa) otwarcia o 2/3 EV więcej -prawie 4k różnicy w cenie.
@Doc1965 "To tak jak Poslaniec, dla ktorego rozdzielczosc D750 jest lepsza od D3X (bo jest), a nie doda, ze rozdzielczosc D800 (wg testow) nie jest wieksza wlasnie od D750/D610. Czyli, po co przeplacac? Jak nie widzac roznicy? Owszem, D800 to juz PRO... I kosztowal jak PRO. Ale zaraz, zaraz... Jaki to my tu mamy watek? 😂😂😂😂 " Tymczasem 21 lutego pisałem coś takiego: "Na D600/D610/D750/D800/D810/D850 to już Nikon będzie miał przewagę, na D8xx ogromną. " Kolejny raz kłamiesz, pomawiasz, manipulujesz i przeinaczasz moje wypowiedzi. Gdybyś w ten sposób dyskutował ze mną w realu, to po prostu dostałbyś w ryj.
Taka przypowieść o hobby głupim i głupszym :-) Otóż robię oststnio głupie zdjęcia kotom: link Wrony mi się bynajmniej nie opatrzyły, ale zimno jest i lenistwo :-) Przy okazji kotów bawię się lampami błyskowymi. A przy okazji zabawy z lampami postanowiłem sprawdzić, jak mi zarekomendowano, nowoczesne rozwiązanie rozdzielacza sygnału dla tychże lamp z użyciem optotraków np MOC 23. Które nabywałem przepłacając w cenie 2,5 pln za sztukę. Łącznie z triakami odpowiednikami BT 131 władowałem w eksperyment jakieś 5 dych. I... Konkluzja jest taka, że to: link rozwiązanie jest lepsze. W przypadku optotriaka pojawia się kłopot z tym, żeby układ jednocześnie nadawał się do sterowania lamp z wyjściem wysoko i niskonapięciowym. Rezultaty eksperymentu są takie, że mam kolejny rozdzielacz sygnału. Poza tym na fali entuzjazmu przeryłem się przez program KiCad EDA . Poznałem sposoby obmierzania optotriaków i przeryłem się przez ich parametry. Co pewnie, razem, psu na budę :-) Poza tym, głupota, ponieważ powinienem pójść do sklepu, gdzie co prawda, nie ma rozdzielaczy sygnału , ale zawsze samodzielne majstrowanie czegokolwiek w dzisiejszych czasach jest głupie :-) Nie mówiąc już o opstrykiwaniu kotów, które to jest wymieniane obok wschodów i zachodów słońca, oraz oleni na rykowisku jednym tchem w katalogo foici zakazanych :-) Otóż mimo straconego czasu, negatywnych wyników i produkcji kiczy uważam że i tak straty są o wiele mniejsze, niż w przypadku wywalenia kasy na egzotyczne systemy. Powtórzę, chciałbym mieć też i taki malutki korpusik. Ale jeśli już chcę się bawić, to wybieram na przykład optotriaki i fufu, bo tańsze :-)
Ale odlot tutaj, widzę, że dużo straciłem nie zaglądając tutaj :D
@Posraniec - dziękuję Ci za przedstawienie w końcu argumentu ostatecznego - "ja mam najdroższe". Wystawiłeś sobie piękną laurkę, tego właśnie brakowało! Może warto zaproponować konfrontacje PITów? :D Normalnie nie wierzę, jak można się odsłonić komentując obiektyw... :) Zapewniłęś mi właśnie większą rozrywkę niż niemieccy hokeiści :) Po tym co wypisujesz diagnoza to "bieda". Nie wiem czy finansowa, bo tutaj każdy ma inny poczucie biedy, znam wielu dość zamożnych ludzi, którzy czują się jeszcze biedni, bo nie stać ich na jacht. ALe na pewno jesteś biedny mentalnie. Przepraszam, ale nie po argumencie "moje droższe" nei da się postawić innej diagnozy :(
A propos zarabiania - w przyszłym tygodniu G9 zwróci mi się jednym teledyskiem. Tak, gdybym go nie miał to a6500 też by dał radę, ale ja nei o tym. Mały, dobrze filmujący bezlusterkowiec ma kilkudziesięciokrotnie wyższą rentowność w pracy niż najdroższy set Posrańca. Trzeba tylko mieć nieco bardziej otwarty łeb. Witajcie w 2018 Panowie dinozaurowie :) Ja gdyby nie to, że mam jednego klienta z branży odzieżowej, dla którego robię sesję kilka razy w tygodniu, to dawno odpuściłbym sobie jakiekolwiek próby zarabiania na foto, bo szkoda mojego czasu na to. Jest miliard lepiej płatnych zajęć.
PS. Jeśli uważacie fotografię za drogie hobby to nei polecam angażować się w zegarki ;)
@matzll Obawiam się że nie dotrze nic do niego z przesłania które mu zawarłeś w swym poście. Co gorsze w odpowiedzi zamiast realności i logiki usłyszysz ......... ,, Czemuś biedy ? bom głupi. A czemuś głupi ? Bo biedny,, I nie mam na myśli bogactwa finansowego w tym wątku. Ma rada - jak i w życiu tak i tu ignorujmy głupotę, bo tylko tutaj nicki typu posłaniec.. mogą znaleźć kogoś kto im przyklaśnie. ..... czemuś głupi ? ..........
”Z fotografii sportowej wyżyć się nie bardzo da z bardzo prostego powodu, sportu "na poziomie"(co i tak jest nadużyciem w stosunku do rozgrywek ligowych w Polsce) jest w miesiącu kilka, kilkanaście godzin. Gdyby to były mecze reprezentacji w piłkę kopaną dałoby się wyżyć pracując te kilkanaście godzin w miesiącu, w przeciwnym wypadku nie ;)” Dowiedziałeś się o tym już po zainwestowaniu majątku w Twój ”najcenniejszy” zestaw fotograficzny? Może trzeba było poczytać fora fotograficzne, popytać? Nie musiałbyś teraz wylewać na nas swoich frustracji. Bo inwestując taaaaką kasę w sprzęt, który ciężko się teraz zwraca... może powinieneś posłuchać nas, tu? Podpowiem, nie kupuj już D850. Mimo lepszej jakości. Ale to nie zmieni Twojej sytuacji. Za dużo juz wtopiłeś w sprzęt foto. Sportu kopanego więcej nie będzie. A i zdjęcia na stockach coraz tańsze. Taka jest smutna prawda. Zrozum wreszcie. Większość z nas to rozumie. Gotowa jest nawet pomóc, mimo gróźb (a mało razy człowiek w życiu dostał po ryju od jakiegoś idioty? 😂😂)
@matzll Argument finansowy podniosłem z zupełnie innego powodu, niż chęć chwalenia się "moje droższe". Przez te kilka lat na forach fotograficznych wśród ludzi robiących zdjęcia(dwa słowa kluczowe) można zaobserwować dwa kierunku kupowania sprzętu. Wśród zawodowców
@Posłaniecprawdy "Argument finansowy podniosłem z zupełnie innego powodu, niż chęć chwalenia się "moje droższe". " Panie szanowny, w użyciu takiego argumentu najważniejsze jest jego użycie. To jest jak cios poniżej pasa w boksie. Bez względu na okoliczności nadal jest to cios poniżej pasa. I tak samo z argumentem „moje najdroższe”, jest żenujący bez względu na kontekst. Gówna się nie podnosi, po prostu. Ten argument jest gównem, w jakimkolwiek kontekście byś go nei wsniósł w rozmowę, to będzie już śmierdzieć.
@matzll Argument finansowy podniosłem z zupełnie innego powodu, niż chęć chwalenia się "moje droższe". Przez te kilka lat na forach fotograficznych wśród ludzi robiących zdjęcia(dwa słowa kluczowe) można zaobserwować trzy kierunku kupowania sprzętu. Wśród zawodowców: 1.) Kupowanie najtańszego sprzętu, który "zrobi robotę"(chyba więcej tłumaczyć nie trzeba) Wśród początkujących amatorów: 2.) Najlepszy sprzęt do fotografowania Y do X zł. Wśród ambitniejszych amatorów i zawodowców: 3.) Kupowanie sprzętu, który w danym zastosowaniu sprawdzi się najlepiej, oraz zapewni sensowny(dla każdego jest to trochę inne pojęcie) stosunek cena-jakość. I właśnie przy tym punkcie się zatrzymam. Widoczna jest korelacja tego, jak ktoś uważnie dobiera sprzęt z finansami na niego przeznaczanymi. Szczególnie dobrze widać to po ptasiarzach/spoterach. Na optycznych ludzie natomiast bronią sprzętu, którego nigdy nie kupią(ile mamy wśród komentatorów na optycznych takich obiektywów jak Olympus 300 4.0 czy Panasonic 200 2.8? O?) Nie mając przy tym umiejętności analitycznego i logicznego myślenia, ambicji rozwoju w swoim hobby, czy podstawowych umiejętności.
Natomiast co do rentowności sprzętu w przypadku sportu zgodzę się. Jest to chyba dziedzina z najgorszym stosunkiem konieczne inwestycje/zarobki(pomijam tutaj fotografię przyrodniczą, astrofoto, czy spoterke, bo przez 0 się nie dzieli ;) ) Z drugiej strony jest to sprzęt ekstremalnie uniwersalny i sprzęt składany pod sport/reporterkę sprawdzi się... wszędzie. Fotografia przyrodnicza, spoterka, fotografia ślubna, biznesowa, krajobraz, astrofoto... długo można by jeszcze wymieniać. Pod każdy rodzaj fotografii mi się nie zamarzy(poza macro) mam już pod ręką topowy sprzęt i nie muszę się nim martwić ;) Swojego czasu analizowałem sens przerzucenia się zawodowo na fotografię... i po prostu się to nie opłaca. Z drugiej strony zrezygnowanie z zarabiania na foto cofnie mnie w rozwoju fotograficznym poprzez zamknięcie sporej części drzwi, które obecnie są otwarte ;) Kolejnym problemem byłaby częsta kolizja terminów, co zdarza się już teraz.
*Odnoszę się tylko i wyłącznie do zdjęć, filmowanie zupełnie mnie nie interesuje i nie mam o nim pojęcia.
@Doc1965 Dosyć dobrze oszacowałem potencjalne zarobki w fotografii.
"Podpowiem, nie kupuj już D850. Mimo lepszej jakości. Ale to nie zmieni Twojej sytuacji. Za dużo juz wtopiłeś w sprzęt foto." Mówią ci coś takiego pojęcia jak "chęć rozwoju", "ambicja", "stawianie sobie wyżej poprzeczki"? Obawiam się, że nie.
" Gotowa jest nawet pomóc, mimo gróźb (a mało razy człowiek w życiu dostał po ryju od jakiegoś idioty? 😂😂)" Ja na przykład nigdy. Może zastanów się nad sobą, bo traktując ludzi w sposób, jaki to robisz naturalnym jest, że dostawałeś i będziesz dostawać w dziób,
Ciekawy w tej całej dyskusji jest też jeden fakt. Zarabianie na swoim hobby jest złe, a klepanie sprzętem o tej samej wartości zdjęć, za które nikt nie zapłaci złamanego grosza jest już super. Panowie, gdzie w tym wszystkim logika? ;)
@Posłaniec Ambicja? Masz na myśli większą możliwość kropowania? Może zamiast tego poczytałbyś coś o kadrowaniu? To byłby rozwój w Twoim przypadku. 😉 Mnie to bardziej kojarzy się z powiedzeniem o niezgrabnej baletnicy. Przypuszczam, że jest tu wielu, którzy potrafią zrobić lepsze zdjęcie telefonem. Bo dobre zdjęcie to nie tylko ”centymetrowa” głębia ostrości. 😉 I jak to wreszcie zrozumiesz, możemy podyskutować.
@Posłaniecprawdy "Na optycznych ludzie natomiast bronią sprzętu, którego nigdy nie kupią" Dobra, teraz się zatrzymajmy chwilę. Ludzie bronią sprzętu, którego nigdy nie kupią... Przed kim bronią? Ano przed ludźmy, którzy go nigdy nie kupią, którzy nigdy w rękach nie mieli, którzy nie używają systemu, nie znają go i generalnie całą swoją wiedzę czerpią z tabelek... No Panie, że tak zacytuję Ciebie: "Panowie, gdzie w tym wszystkim logika? ;)"
A teraz co do reszty. Twój podział, który dzieli kupowanie sprzętu na 3 grupy jest słuszny, z jednym "ale". To "ale" jest jednak dość duże. Jest już trochę nieaktualny.
Przespałeś chyba kilka ostatnich lat, Twoje pojęcie tej branży opiera się na mocno już przerdzewiałych schematach. Zawodowcy/profesjonaliści o których Ty wspominasz to dinozaury. Nikogo nie obrażając oczywiście, po prostu jest relikt poprzedniej epoki. Niektórzy mają się w tym dobrze, ale świat poszedł do przodu. Jeśli przyjąć za zawodowca kogoś, kto żyje z fotografii to obecnie, strzelam, z 90% zawodowców w ogóle nie pracuje w branżach, które Ty identyfikujesz z profesjonalizmem. A żyją oni z instagrama. Część z nich zarabia na swój żywot.. iphonem. Odsetek wielkich puszek typu d5/1dx w tej grupie jest pewnie na granicy błędu statystycznego. Problemem dla "starych fotografów" w przerzuceniu się na nowe standardy jest bariera mentalna. Nie rozumieją dzisiejszego odbiorcy i kleinta, cały czas identyfikują zarabianie na fotografii z wykonywaniem zleceń. I oczywiście zrzędzą jak stare baby (bo nie rozumieją). A prawda jest taka, że jeszcze nigdy kreatywność nie była tak w cenie jak dzisiaj. Ja też jestem raczej starej daty, jak to mówią i też nie umiem do końca odnaleźć się w dzisiejszym instaświecie fotograficznym, ale jako że mój staż fotograficzny jest dość krótki (100% era cyfrowa) to nie narzekam. Podziwiam za to młodych, którzy potrafią to wykorzystać i jednocześnie im zazdroszczę, że żyją z takimi ciekawymi możliwościami. Dzisiaj na wyciągnięcie ręki jest życie z pasji, tak prawdziwie.
Zostawię ten wywód bez puenty, bo będzie ona wspólna z następnym...
Odniosę się raz jeszcze do Twojego podziału kupujących. Chodzi o grupę ludzi, którzy kupują bez solidnych argumentów parametru cena/jakość. Widzę, że tutaj albo starasz się nie dostrzec pewnych spraw, albo ich nie widzisz.
Jest cała masa ludzi, dla których zdjęcia są cholernie ważne, robią ich bardzo dużo, mają z tego w cholerę radości, żyją tym. Drukują, udostępniają, cokolwiek. Aparat towarzyszy im na codzień, przy każdej okazji, nie tylko podczas zleceń, umówionych wyjść czy organizowanych eventów. Wiesz co mam na myśli. Jak ich nazwiesz? Entuzjaści? Zresztą nie jest to istotne. W tej grupie są zarówno osoby robiące te zdjęcia bez zarobku (dla siebie, dla publiki na fanpage'ach/profilach), jak i ludzie żyjący już z Instagrama czy podobnych, oraz ci którzy aspirują do tej grupy.
Istotne jest w takim przypadku robienie zdjęć, uwiecznianie momentów, radość z tego. I potrzebują do tego aparatu, który spełnia trzy funkcje 1. chcą go mieć ze sobą 2. lubię robić nim zdjęcia 3. zdjęcia spełniają ich wymagania To jest aż tak proste. W przypadku zawodowców o jakich Ty piszesz faktycznie najwazniejsza jest robota i rentowność. Ja piszę o ludziach żyjących z własnej kreatywności. I bij, zabij - trzeba być solidnie skrzywionym, żeby lubić nosić ze sobą cały czas puszkę typu D4... DLatego priorytetyzowanie przyjemności z użytkowania nie musi oznaczać nic złego. Ani kupowanie co chwilę nowych sprzętów, mimo że technicznie się ich nie potrzebuje i żadnych nowym możliwości nie przynoszą. Tak już jest człowiek skonstruowany, że np. najbardziel lubi jeździć samochodem w pierwszym miesiącu po jego kupnie. Z aparatami to samo. Ja też to swego czasu zrozumiałem, gdy Nikon D750 "przegrał" u mnie z puszkami m4/3. Dzisiaj w moich wydrukach z tamtego okresu z 3/4 zdjęć to zdjęcia z mikrusów.
Zmierzam do tego - jest masa ludzi, którzy kochają fotografię, dla których priorytetem są zdjęcia. Nie ich jakość per pixel, ani też cena w przeliczeniu na mm kwadratowy matrycy... Tylko fakt ich robienia, życia z aparatem. I sporo takich ludzi dzięki temu mogła zaczać żyć ze swojej pasji.
Życie, szanowny Panie, to nie tylko wybory uzasadnione ekonomicznie, że tak coehlizmem polecę :) Nie wszystko musi dać się przeliczyć wg wzoru. A Ty nazywasz takich ludzi idotami, jeleniami itd. Bo nie rozumiesz. I zrozum choć to. NIE ROZUMIESZ :) To aż bije z Twoich wypowiedzi. Jak już kiedyś napisałem, jesteś niewątpliwie inteligentnym człowiekiem (to nie jest komplement, zwyczajnie stwierdzam fakt), niewątpliwie też często masz rację. Ale to nei jest wystarczający powód do tych tyrad. Próbujesz umniejszać zdolność logicznego myslenia osobom, których absolutnie nie rozumiesz, nie pojmujesz, których pobudki są Ci obce zupełnie. To trochę żenujące. Wrzuć na luz i spróbuj spojrzeć z innej strony, bo Twoja jest mocno "sfaszyzowana".
@matzll Tak w dużym skrócie to jednocześnie się zgadzam i nie zgadzam ;) Szerzej rozpiszę się wieczorem. Tylko po czym wnosisz, że jestem fotografem czy człowiekiem starej daty?
Mnóstwo teorii i wywodów. Tymczasem sprawa sprowadza się do tego, że małe matryce padają na wysokich czułościach. Osprzęt relatywnie bywa bardzo drogi. W rezultacie, mamy sprzęt dla zbieracza aparatów. Oczywiście, są ludzie, którzy obracają się w obszarze "klasyki" fotografii i którym to zapewne nie przeszkadza. To znaczy fotografują wyłącznie w dobrym świetle. Tak, ten sprzęt jest dobry do makro. Tyle, że jeśli jest jakiś niewyeksploatowany do cna obszar fotografii, to znajduje się on tam gdzieś, gdzie do tej pory ograniczenia stawiał sprzęt. Czyli właśnie w sytuacjach kiepskiego oświetlenia. O ile mam jakieś nawet nie ambicje, ale ciągoty do robienia zdjęć, to nie chcę potarzać kadrów, które już widziałem. No i do robienia zdjęć, których jeszcze nie było te miniaturki się kiepsko nadają. Bo właśnie jest to sprzęt na wycieczki, który zrobi focie jak reklamówki, gdy jest pełne słońce. A mi się marzy i już wiele razy próbowałem, refleksy Księżyca w wodzie, z tak krótkim czasem, żeby widać było fale. Na przykład ;-)
@poslaniec Wnioskuję po Twoich wypowiedziach, w których przedstawiasz branżę tak jakbyś przespał ostatnie pół dekady, co jest typowe dla dinozaurów :) oczywiście nie musi to oznaczać żeś w wieku emerytalnym :P to sprawa bardziej mentalności niż metryki.
@baron.... Ty swoje, jak zwykle :) nie wdawajac się w kolejne dyskusje - robienie zdjęć których nie było to sprawa dla garstki, której na dodatek nikt za to nie zapłaci, jeśli faktycznie się im uda. Innowatorem w fotografii ostatnich lat był ten kto w porę zrozumiał co ludzie chcą oglądać. I że są ludzie którzy zapłacą niemałe pieniądze tylko za wzmiankę o ich marce. Nie bój się instagrama, nie musisz tam brylować, ale warto znać choćby dla poszerzenia horyzontów jeśli chcesz o tym debatować :)
"Zobrazujmy to scenką rodzajową. 12-100 jest "obiektywem wakacyjnym."
:) no wiadomo, że przy takiej krotności nie jest to pro. Pro to krotność 3, maksymalnie 4.
"Idziemy gdzieś wieczorem na miasto pstryknąć jakaś scenkę rodzajową(zwaną też streetem),"
:) Prawdziwa sztuka to portrety z 30-45 stopni od obiektu, lekko z dołu, obiekt powinien mieć lekko przechyloną do tyłu głowę, jak z plakatu. nie?
"jest już po zmroku. Ja w takich warunkach używam FF+35 1.4 ART, po przymknięciu do f/2.0 mam ekspozycję na poziomie mniej więcej: f/2.0, 1/50s, ISO 1600-6400. "
A w dzień? dalej nosisz te kilogramy przymknięte do f/8?
"Używając takiego 12-100 4.0 zaczynamy wchodzić w ISO w granicach 6400-25600... które na m4/3 wygląda już jak zdjęcie z komórki/lichego kompaktu."
To zależy. Nawet po zmroku, dzięki 4.5EV stabilizacji, szumy i dynamika są na dokładnie tym samym poziomie co FF + 35/2.
Jak poczytać, to potraficie tylko udawać, że nie rozumiecie argumentów. Powtórzę, sprzęt z definicji nie nadaje się do fotografowania w takim świetle w jakim kiepskie fufu spokojnie daje sobie radę. Może macie inne doświadczenia, ale gdy mnie ktoś prosi o zrobienie zdjęć, to prawie zawsze to jest ten przypadek, że potrzebne jest wysokie iso. Bo jak nie, to mają ludzie swoje smarfony i fajans zwany fotografem tylko zawadza. Pikne są te aparaty, można nimi zrobić śliczne focie i nie mam nic przeciw nim. Dobrze, że takie sprzęty powstają, zawsze mamy jakiś rozwój sprzętu. Zawsze jest nadzieja, że taki sprzęt kopnie w zadek NiC, ale... Ale trzeba mieć drugi skompletowany system, z fufu, żeby nie czuć boleśnie ograniczeń. Bogatemu nikt nie zabroni, lecz to jest tak naprawdę jedyny argument
@Baron Ale większość z nas ma. Ja mam. I co z tego? Trzy tygodnie temu fotografowałem Marakesz wieczorami, nocą. W wąskich uliczkach. I m43 dało radę. Nawet nie musiałem zakładać jasnych 1.2 czy 1.4. A pełna klatka została w domu. Zoomy 2.8 sobie poradziły. ISO nawet nie wychodziło powyżej 800-1200. Czasy w granicach 1/5 i tylko ludzie byli poruszeni. Ale taki miałem zamysł. Twoje ”argumenty” do mnie nie przemawiają 😉
Obecnie najjaśniejszy obiektyw jaki posiadam ma f/2. Czy pół stopu w szumach: f/2.4(50/2 vs 25/1.2) to jest taka duża różnica? A dochodzi jeszcze stabilizacja, której nie mam.
@tripper: Dobrze było by się pogodzić z tym, że działanie tego " nie zawsze" jest takie, że na małej matrycy już się nie daje, a na fufu jeszcze można. Okoliczności w przeciwną stronę także występują, ale są one niezwykle rzadkie. Mówiąc krótko, trzeba zapłacić kupę kasy, żeby doświadczyć ograniczeń. Ja mam inne podejście: płacę za usuwanie tych ograniczeń.
Serio, nie potrzebuję mniej niż f/2, nawet żadnego pleśniaka f/1.4 nie mam. Nie mam też w planach kupna jakiejkolwiek krowy f/1.4. Prawdę mówiąc nigdy nie zacząłem kolekcjonowania obiektywów pod pełen zakres, czy na pełne możliwości. Tutaj, natomiast, jest całe towarzystwo kolekcjonerskie, które zawsze poleca "top" sprzęt, czy ktoś tego potrzebuje, czy nie. A potem dochodzi do absurdów, że człowiek zamiast małego, lekkiego zestawu ląduje z walizą obiektywów i torbą korpusów, wszystko "racjonalnie" dobrane - sprzęt git malina, na każde okazje. A sami na wakacje i tak kupują mały kompakcik.
Kto kupi to 45/1.2 jako pierwszy obiektyw/system bo jest zainteresowany portretami? Nikt? A co jeśli posiadacz m43 nabierze ochoty na portret? teraz zamiast FF+85/1.8 ma wybór.
No akurat w moim przypadku ograniczenia małego obrazka doskwierały by mi codziennie. Zacznijmy od tego, że obecnie zawsze mam przy sobie aparat. Czasami z ekwiwalentem 40mm, czasami 28mm a ostatnio z ekwiwalentem 90-350. Mam go zawsze przy sobie, bo noszę go w kieszeni. Powodzenia osiągnąć to samo z małym obrazkiem.
Dwa, ostatnio sporo się bawię w fotografowanie miasta po zmierzchu (ale to już nie zestawem kieszonkowym). Zimą specjalnie innego wyboru nie ma, bo jak wychodzę z roboty to już jest ciemno. Czy zabieram ze sobą statyw? Nie. Czy jestem zmuszony do latania ze stałką? Też nie. Tutaj przykładzik jeden z drugim: link link
Trzy, odkąd kupiłem Olka 30mm, babram się trochę w makro. Nie wiem w czym miałby mi tu mały obrazek pomóc. A jak jest ciemno to korzystam z lampy błyskowej. :-o
Cztery. Rodzinne foty w typowych warunkach paskudnego sztucznego oświetlenia. Może to być dla Ciebie szok, ale jak światło jest do dupy, to korzystam z lampy błyskowej. Wiem, niepojęte. Nie wiem w czym by mi tu mógł pomóc mały obrazek.
Trochę zacząłem stawiać pierwsze kroki w filmowaniu natury. Tutaj w ogóle możesz zapomnieć o lustrzankach. Może Sony APS-C by miało coś do zaoferowania, ale wątpię czy ich stabilizacja daje radę przy ekwiwalencie 600mm. Mały obrazek? Zapomnij.
Jest kilka niszowych zastosowań dla większego formatu ale to trochę za mało, żebym zdecydował się na to wywalić kilkadziesiąt tysięcy, żeby użyć może kilka razy w roku. Ale jak wygram w lotto to owszem, sprawiłbym sobie Nikona D850 i Sigmę 1.8/14. I zrobił długie wakacje z dala od cywilizacji :-)
A póki co żyję w realnym świecie i używam tego co się sprawdza. I w przeciwieństwie do Ciebie nie obracam się w obszarze teorii, tylko używam tego co mam do robienia zdjęć.
System 4/3 nie jest dla każdego i na pewno nigdy nie bedzie tak pięknie rozmywał tła jak FF. Ten sprzet jest znacznie mniejszy i takie są jego główne zalety. Idąc w druga strone najwiecej plusow zdobywa przy długich tele gdzie próżno szukać takich szkieł w takiej cenie z takimi właściwościami gdzie indziej. Mam sigme 30 mm 1.4 i mam wrażenie że duzo lepiej rozmywa tło. Albo akurat takie zdjecia sie trafily.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Taka trochę gorsza, trochę większa i kilka razy droższa 85 1.8G pod m4/3...
Obiektyw typowo myśliwski, kilku jeleni kupi ten "cudowny twór optyczny" w "bardzo atrakcyjnej cenie" ;)
Posłaniecprawdy - jak byś próbował argumentować merytorycznie, zamiast prowokować, to może jeszcze ktoś by Ciebie tutaj traktował poważnie. A tak, skazujesz się na bycie folklorem.
Rzeczywiście gorszy od 85G.
Przegrywa przecież rozdzielczością, winietowaniem, pracą pod światło i aberracją chromatyczną. Porażka totalna...
...wróć, przecież jest dokładnie na odwrót :P
Panie Arku, to taki dziwoląg, sam nie ma, zazdrości i innym obrzydza ten Posłanieprawdy
Co tu dużo pisać piękny obiektyw. Gdyby nie to że wielkość matrycy jest jaka jest to były by same ochy i achy w komentarzach a tak to będzie wylew jadu aby wszelkimi sposobami udowodnić że m4/3 jest bee że ff jest cacy. Zaraz wyciągną magiczne kalkulatory przeliczenia itp itd ehh
Tylko klaskać. Brawo Olympus.
Idealny do portretów dla amatorów dużej wierności odwzorowania.
W sumie genialny obiektyw.
Jednak dla mnie obraz jest zbyt płaski i brzydkie rozmywanie, takie szkolne bez polotu.
już trochę żonę przekonałem, że obiektywy lepsze mus mieć, ten mógłby być jednym z nich, jest ... no kurczę, on jest super!!!
Janusz.Z - albo genialny albo kiepski, zdecyduj się
Lepsze zawsze warto mieć :)
No i czar Olympus M.Zuiko 25 mm f/1.2 PRO prysł.
na kolejnych przysłonach od f/1.2 do f/4 na E-M5 II [lpmm]
-centrum:
25/1.2: 54, 63, 69, 73, 76
45/1.2: 63, 75, 93, 96, 92
-brzeg:
25/1.2: 50, 51, 60, 64, 65
45/1.2: 49, 53, 62, 77, 81
Co mam merytorycznie uzasadniać?
Że 85 1.8@2.0 notuje na matrycach dających praktycznie takie same maksymalne wyniki rozdzielczości wyrażone w LW/PH(EM5mk2 i D3x) następujące wyniki:
Centrum:
1680 LW/PH
2520 LW/PW
Brzeg:
1392 LW/PH
2088 LW/PW
A Olympus 45 1.2@1.2(które jest odpowiednikiem GO 2.4 na FF)
Centrum:
1612 LW/PH
2145 LW/PW
Brzeg:
1274 LW/PH
1695 LW/PW
Że 410g to więcej niż 350g?
Że 85 1.8g ma podobną/mniejszą aberrację podłużną na 2.5 niż Olympus na 1.8(która pod względem GO jest odpowiednikiem przysłony 3.6 w FF?)?
Że 5749 zł to więcej niż 2089 zł?
Fajna cena. Sigma zrobi to pewnie za 1700.
@Arek
Ale PoslaniecPrawdy wg mnie ma racje. Jasne obiektywy sluza 2 rzeczom:
1. gromadzenie duzej ilosci swiatla - ale w dobie dobrych matryc, czesto stabilizowanych, ten argument ma coraz mniejsze znaczenie
2. do malej GO - a prawda jest taka, ze m43 i FF dzieli ok 1.5 przeslony jezeli chodzi o GO. Czyli super jasny 1.2 pod m43 ma taka GO jak 2.1 pod FF. Roznica taka ze ten piewszy kosztuje ok 5.5 tys zl, a powiedzmy odpowiednik 85 1.8 canona ok 1500zl.
a czy ktos woli te zdjecia, czy te:
link
Witam
Gratulacje dla producenta
nic dodać nic ująć - trza kupić i już
Pozdrawiam serdecznie
@staryman
Oczywiście, że genialny.
Ale nie jest doskonały według moich kryteriów.
W zdjęciach liczy się tylko tło, reszta ma mniejsze znaczenie, dlatego tak napisałem.
@gamma
masz rację co do GO tylko porównaj potrzebne światło bez sztucznego dymania tzw. ISO czyli współczynnika redukcji dynamiki.
To chyba uzasadnia cenę. :)))
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała:
Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu A7 były po 3k, to za cenę tego obiektywu można kupić A7+85 1.8 pod Sony. Za cenę 45 1.2+ najtańszego body m4/3 można natomiast mieć A7mk2+85 1.8+ 1000 zł na jakąś 50 1.8 czy inną lampę.
@ Janusz G
"bez dymania ISO?" - jak robisz portrety na 1.8 czy na 1.2 to swiatla masz tyle, ze na ISO100 masz czasy czesto 1/4000 czy nawet krotsze, wiec problemem jest nadmiar swiatla, wiec nikt nie bedzie zwiekszac ISO
@ Poslanieprawdy
Dobrze prawisz, polac koledze piwa ;-)
p.s. co oczywiscie nie oznacza, ze ten olek to zly sprzet, bo jest oczywiscie swietny, tylko ze wyprodukowanie sprzetu ktory rzuca super ostry obraz na mala powierzchnie jest trudniejsze niz wyprodukowanie szkla, ktory rzuca troche mniej ostry obraz ale na wieksza powierzchnie, wiec koniec koncow wychodzi ostrosc na jedno, ale cena nie...
@ człowiek
Czy aby na pewno trzeba kupić?
W jakim celu? Po co?
By wydać pieniądze tylko? By szpanować wśród znajomych? No można. Tak sobie myślę, że Olympus próbuje wstrzelić się w segment dóbr luksusowych. Wiadomo, dla snoba to tylko Leica się liczy, ale nie oszukujmy się, snob też chce łatwo zdjęcia robić a obsługa dalmierza, nawet cyfrowego wymaga trochę wprawy i treningu. W sukurs przychodzi Olympus. Z gadżeciarskimi aparatami i świetną optyką. To że te cudeńka kosztują majątek, to całkiem zamierzony efekt. To nie ma być sprzęt dla pospólstwa. Szaraki niech kupują lustrzanki.
Fajny obiektyw. Zresztą cała linia superjasnych szkieł Olympusa jest świetna. Ale, żeby to kupować? Nie widzę sensu. Skoro 45/1,8 jest całkiem przyzwoita, maleńka i kosztuje ułamek ceny 45/1,2. Można się założyć, że w ślepej próbie nikt nie rozpozna które zdjęcie było zrobione którym obiektywem. Fakt, kwestia GO w podobnych kadrach będzie widoczna, ale żeby za to 5 razy więcej płacić? To już lepiej pieniądze na wycieczkę w ładny plener wydać. No chyba że kogoś stać i na obiektyw i na wycieczkę. No ale w ten sposób wróciliśmy w dywagacjach do rozterek bardzo bogatego snoba.
"Właściwy korpus, który jest całkowicie metalowy"
link -jak widać cały metalowy nie jest.
Cała metalowa jest np. chińska Laowa link
Słaba praca pod świtało.
Nie ma co tłumaczyć konstruktorów którzy postanowili tu wpakować 14 soczewek w 10 grupach.
Jakoś się ich nie tłumaczy gdy obiektyw ma słabą rozdzielczość, że winą tego jest mało skomplikowana konstrukcja np. 7-mio soczewkowa.
@Posłaniecprawdy
Czyli kupisz miotłę zamiast odkurzacza z dodatkową szufelką.
A7 to nie ta półka. :))
@gamma
Rozumiem, Ty masz stałe światło w każdych warunkach.
Czy to blask geniuszu?
No proszę jak @Posłaniecprawdy wyraził opinię to pan redaktor zaczął go obrażać, jak przytoczył argumenty to pan redaktor zamilkł. Trudno o lepsze podsumowanie żenującego poziomu testów na tym portalu. Wyniki rozdzielczości do tabelki mogłaby wklepać i tresowana małpa, ale gdy przychodzi do analizy wyników testu i realnej oceny sprzętu cały ten portal leży i kwiczy. Aż żal na to patrzeć .
Porównywanie cen pomiedzy systemami ma sens tylko jeżeli uważalibyśmy że jeden obiektyw + puszka to zamknęty układ wiszący w próżni.
Rozumiem co mówi Posłaniec, ma częsciowo racje ale tylko częsciowo.
Jeżeli posiadałbym system m4/3 z całym arsenałem szkieł do róźnych zastosowań to znacznie wygodniej jest dokupić jeden droższy obiektyw "specjalistyczny" jak ten w recenzji, niż kupować kolejną puszkę z akurat optymalnym cenowo obiektywem który zbliża się parametrami do tego opisanego.
To naprawde nie jest skomplikowane. Portrecista raczej nie kupi m4/3, ale jeżeli ktoś chce sobie coś pstryknąć portregowego od czasu do czasu - to nie opłaca się mu zmieniać systemu i uczyć się nowej guzikologii (chociaż to mega proste, ale wiadomo jacy są ludzie).
"Oba obiektywy wyposażone są w technologię Z Coating Nano, którą znajdziemy również w obiektywie M.Zuiko Digital ED 25 mm F1.2 PRO. Technologia ta redukuje niekorzystne efekty świetlne, takie jak duszki, flary i odbicia, oraz gwarantuje zachowanie kontrastu i ostrości obrazu." link
-jednak tak nie jest -wbrew zapewnieniom producenta.
Witam
@zgred37
podoba mi się i jest to wystarczający powód.
Pozdrawiam serdecznie
@ Janusz Z...
powiedzmy, ze jak jest jasno to ISO100, F1.8 i 1/4000
jak jest ciemniej to mozesz zejsc do ISO100, F1.8 i 1/125 (zyskujesz 5F)
Mozesz tez spoko podbic ISO do 1600 (kolejne 5F)
Jak jeszcze ciemniej to statyw...
A jak jest jeszcze ciemniej, to pakujesz sprzet i pora wracac do domu bo juz noc ;)
@zgred37
Co Ty pierdzielisz?
Jakieś skrywane kompleksy?
Jest masło i jest margaryna...
Hoho, test sprzętu Micro 4/3, znowu będzie rekordowa liczba komentarzy.
Czy ktoś już porównał ten obiektyw do kitowca na małym obrazku albo jakiegoś chińskiego plasticzaka? Jeżeli nie, to już czas najwyższy, minęło już prawie 2 godziny od publikacji testu.
No panowie, kalkulatory w dłoń i jedziecie :-)
@gamma
Nie rozumiesz.
Ja nie używam ISO. Jest stałe, nominalne.
Każde zwiększanie redukuje to co jest w zdjęciach najważniejsze - dynamikę.
Parametr ISO nie istnieje to ściema marketingowa dla tłuszczy.
@ Janusz.Z
a moze Ty nie rozumiesz?
Olek 1.2 zgarnie ok 1F wiecej swiatla niz 1.8. Tyle, ze FF majac wieksza matryce bedzie mialo generalnie mniejsze szumy, wiec nawet na troche wiekszym ISO na FF powinno byc lepiej.
Jak chcesz placic 5.5k za obiektyw, ok, twoj wybor.
Tego się obawiałem... Kolejne świetne szkiełko z linii Pro. Po 7-14 i 25 mm czeka mnie kolejny zakup. Tylko z racji posiadania 45-tki F/1.8 i głównej tematyki zdjęć, pewnie najpierw fisheye.
W kwestii samego ISO sprawa nie jest tak oczywista jak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka.
DxO ma pomierzoną transmitancję 85 1.8G i 25 1.2 PRO
link
Wyniki to odpowiednio T2.0 i T1.8. 45 jest mniej skomplikowana optycznie, więc należałoby oczekiwać transmitancji trochę lepszej niż w 25, ale różnica w T-stopie w stosunku do 85 1.8G w dalszym ciągu MOŻE być znacznie niższa niż by to wynikało z F-stopu.
@Janusz.Z
Masz rację, jest masło i jest margaryna. Jest też masło, ubijane ręcznie ze śmietany zbieranej przez ubrane na biało dziewice z mleka krów którym podczas przeżuwania puszcza się muzykę relaksacyjną.
Smakuje rozkosznie, ale nie pytaj o cenę, nie stać Cię.
Ja lubię masło, ale mi w zupełności wystarcza to które kupuję od gospodyni spod lasu.
---
Czasem warto zachować rozsądek. Mamy super obiektyw i matrycę z dynamiką na poziomie zaawansowanego kompaktu. Trochę tak, jakby tytanowe felgi do malucha założyć. Efekt "wow" gwarantowany, tyle że co z tego?
Witam
Nie rozumiem .... to klasa Pro tam te ceny są normalne.
Ta cena za ten obiektyw jest tak mała w stosunku do kosztów
całego systemu z E-M1 że się zastanawiam czy opinię piszą
w tym poście bezrobotni ?
Pozdrawiam serdecznie
@zgred37
Dynamikę mamy lepszą od FF.
To Olympus a nie Sony. :))
Szumy to kolejny mit...
Jeśli chodzi o sceptycyzm co do systemu m4/3 to poniekąd zgadzam się z Posłańcem. Kiedyś zadał mi kłopotliwe pytanie po gwizdek mi c80d skoro mam c6d? Odpowiedziałem coś w stylu, że nie wiem. Jak się zastanowić, to nie wiem, bo idea tego zakupu była taka, że ponieważ zwykle nie potrzebuję wysokich parametrów to nie będę łaził z wówczas relatywnie drogim 6d. A nóż go rozwalę? Jeśli kupuję jakiś sprzęt, to zawsze zastanawiam się jakie kupuję sobie możliwości? W przypadku C80d to jest natrzaskanie mnóstwa zdjęć ze średnią jakością, która i wystarczy do pewnych celów, przy dopuszczeniu większego ryzyka dla sprzętu. Kalkulacja straciła już sens, a konkluzja z przygody jest taka, że cykl zmian cen sprzętu jest taki, że w sumie opłaca się władować kasę w fufu. Jak w każdej dziedzinie jest pewne optimum parametrów. Miniaturyzacja poza możliwością zdjęć z dużą GO za dużą kasę zawęża możliwości. Mały sensel równa się dużym szumom na wysokim iso. Małe rozmiary matrycy, to mniejsza rozdzielczość całego zdjęcia. Tani i "kiepski" obiektyw Canon 50mm f/1,8 na fufu jest doskonały do pełnej dziury. Na apsc niektórzy już mają do niego anse.
Kilka razy już pisałem, że pod m4/3 sprzęty są śliczne. Niestety, dla mnie to musiałby by być sprzęt dodatkowy, taki który można brać czasami, a czasami trzeba strzelić kilka klatek z iso 25600 i najczęściej są to focie "zamawiane" które powinny jakoś wyglądać. Kalkulacja jest prosta, mam sprzęt dla pospólstwa, mogę robić i te zdjęcia w warunkach na które pozwala m4/3 i te w kiepskim świetle. Za dużo mniejszą kasę.
Na szczęście wystarcza mi M. Zuiko 45/1.8 :) Ale różnica w głębi ostrości jest w praktyce zauważalna. Na przykład portret pani z instalacją choinkową (?) w tle. Na f/1.8 widać kabelki, na f/1.2 to już nie jest oczywiste, może to gałąź z lampkami? Nie wiem co bym zrobił gdyby potrzebował mniejszej GO. Z jednej strony kusi opcja wejścia w większy format matrycy i niedrogie szkła (o prawdopodobnie gorszej jakości optycznej), z drugiej - ekstremalne szkła do m4/3. Dochodzi kwestia guzikologii, o której pisał qbic... No i nie można zapominać o tańszym, manualnym Noktonie 42.5/0.95, który dodatkowo ostrzy dużo bliżej.
A co do ceny, to nie można zapominać, że to szkło okazało się rekordowo ostre. Jakoś nie widać nagonki na Zeissy Otusy za cenę. A to tylko parę lpmm więcej od konkurencji. Tutaj podobnie.
Inna rzecz co to daje na matrycy m4/3 w odniesieniu do większych formatów. Ale oceniamy tu chyba obiektyw?
Wygląda też na to - co chyba kiedyś pisał Posłaniec - że to szkło to ekstremum i limit żyłowania parametrów w m4/3 na tej ogniskowej. Panaleika nie jest lepsza, Nokton daje lepsze światło, ale gorzej wypadł w teście. Tutaj jest skomplikowana konstrukcja... Chyba ciężko spodziewać się wyraźnie lepszego szkła bez jakiejś rewolucji w optyce.
Z większą matrycą różnica jest taka, że przy podobnym zdjęciu -przy tej samej głębi ostrości Sigma Art 85/1.4 na f/2.4 w centrum szoruje już po rekordach aparatu testowego (51.6 lpmm da Art 135/1.8) link
a Olympus ED 45 mm f/1.2 PRO na ekwiwalentnym f/1.2 jest jeszcze w ciemnej d... link
To samo na brzegu.
Sigma A 85/1.4 na f/2.4 daje ~42lpmm z 52 (dokładnie 51.6) link
a taki PRO Olympus 45/1.2 tylko 49lpmm z 96lpmm rekordu na matrycy link
komercha ... kolejne testy Olka... o wiele bardziej wyczekiwane są testy Sony FE 85mm 1.8, Samyang FE 35mm 1.4...
Witam
@PDamian
różnica między matrycami jest taka że ta sigma na białym tle sama
ci narysuje ramkę.
Pozdrawiam serdecznie
Zapomniałem dodać, że ta Sigma ART 85mm f/1.4 kosztuje mniej niż ten, pożal się boże, PRO Olympus. link
Waży 3x tyle, ale kogo to obchodzi jak chce robić portrety?
-"Dodatkowo" można tą Sigmę używać poniżej f/2.4 -w rejonach nieosiągalnych dla "pro" Olympusa.
Tak, Poslaniec podał kilka liczb... i wszyscy mamy w to uwierzyć. Wg moich obliczeń, Nikkor osiąga maksymalnie w centrum:
- 2151 LW/PH
- 3240 LW/PW
Brzeg natomiast:
- 1816 LW/PH
- 2736 LW/PW
Ten Olek natomiast, odpowiednio w centrum:
- 2496 LW/PH
- 3321 LW/PW i na brzegu:
- 2171 LW/PH
- 2803 LW/PW.
Po raz kolejny udowadniamy Ci głupoty, które tu wypisujesz dla poparcia Twoich urojonych teorii.
Zresztą, Po co Nikkor.. kup sobie Canona. Jest tańszy. Czyli musi być jeszcze lepszy? 😂😂😂😂
Rotpil - ale po co mam powtarzać, to co w 3cim komentarzu napisał ryszardo? I potem po raz kolejny wytaczać te same argumenty odnośnie światła i GO? Szanuję swój czas.
overan - po co takie zarzuty? Nie można normalnie napisać i zapytać? Po pierwsze, zależy przez kogo oczekiwane. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Poza tym o Sony 1.8/85 prosiłem kilka razy, Sony nie miało. A Samyang FE 1.4/35 właśnie od mnie dotarł i niedługo zabieram się za testowanie.
A jeśli chodzi o sporą część komentarzy, zastanawiające jest to, jak trudne do zaakceptowania przez niektórych jest to, że Olek zrobił kolejne fajne szkło.
@Janusz
"masz rację co do GO tylko porównaj potrzebne światło bez sztucznego dymania tzw. ISO czyli współczynnika redukcji dynamiki.
To chyba uzasadnia cenę. :)))"
Jak lubię system M43 (pisałem już parokrotnie, że E-M1 to mój ulubiony aparat ever) i często "bronię" tych sprzętów przed fanatykami matki boskiej pełnoklatkoskiej, to w ten sposób nie argumentujmy.
EM5ii ma na ISO 200 dynamikę, do której taki d750 SPADA gdzieś w okolicach ISO 600. Nawet biorąc pod uwagę hipotetyczną konieczność wejścia z ISO o 1EV wyżej (1.8 vs 1.2 przy takim samym czasie), to dobra pełna klatka i tak ma wciąż przewagę w dynamice.
Por. link
A sam obiektyw jest, co tu dużo mówić, fantastyczny. Najlepsza portretówka w systemie, która z pewnością da się osiągnąć fantastyczne rezultaty. Jak ktoś za wszelką cenę chce pozostać tylko w 1 systemie (nawet wbrew ekonomicznym kalkulacjom) to na pewno nie będzie żałował.
@gamma
""bez dymania ISO?" - jak robisz portrety na 1.8 czy na 1.2 to swiatla masz tyle, ze na ISO100 masz czasy czesto 1/4000 czy nawet krotsze, wiec problemem jest nadmiar swiatla, wiec nikt nie bedzie zwiekszac ISO "
@gamma, janusze robią portrety w piwnicy, nie wnikaj, nie pytaj bo to tajniki zakopane w piwnicach watykanu
Optyczne, gratuluje folkloru, jest masło i jest "parametr iso co nie istnieje bo to ściema marketingowa"
Mikro 4/3 było fajne kiedyś. Mała i w miarę dobra alternatywa dla DSLR w czasach matryc 12Mpx.
Teraz jest Sony E apsc i też jest małe, z lepszą jakością zdjęć, lepszym af, większą ilością obiektywów i wszystko razem tańsze.
Wejść dzisiaj w u4/3 to jak wejść w pentaksa!
No właśnie nie do końca - Sony NIESTETY jest drogie ( droższe ) i nie zmieniają tego pseudo promocje na antyczne A7 ( chyba nikt inny nie promuje cashbackiem 5 letnich body ! )
Natomiast porównując do NiC to niby git-posłaniec ale jasność jest nie tylko dla małej GO ale też do łapania więcej światła !
A stałki NiC albo nie mają stabilizacji albo mają je jeszcze drożej niż ten !
Więc to same powiedzmy 1.5 EV mniej światła jest często z powodzeniem nadrabiane przez 4 a nawet 5.5EV możliwych do ustawienia dłuższych ekspozycji w (prawie) wszystkich korpusach m4/3.
Że jest to duża zaleta potwierdził już nawet Fuji parę dni temu - więc bez pierdzielenia - założę się że jak CiN wypuści wreszcie stabilizowane korpusy to wszyscy po paru miesiącach powiedzą że jest to OCZYWISTOŚĆ ...
Nie próbuję odbierać tej "najlepszości w systemie"
ale tak tłumaczony za słabe osiągi Olympus 25 mm f/1.2 PRO:
"w przypadku Olympusa rekordy rozdzielczości w centrum kadru nie były priorytetem. Uzyskane wyniki i skomplikowana konstrukcja optyczna sugerują, że skupiono się na zagwarantowaniu dobrej ostrości w całym kadrze i to już od okolic maksymalnego otworu względnego. I to się udało. Testowany obiektyw nie bije więc rekordów rozdzielczości..."
...jest gorszy W CENTRUM niż ten tu 45/1.2 NA BRZEGU !!!
-Olympus 25mm f/1.2 PRO w CENTRUM max: 76lpmm [na E-M5 II]
a Olympus 45mm na BRZEGU max: 81lpmm [E-M5 II]
-kuriozum testów !!!
Gdyby Sigma A 50/1.4 w CENTRUM osiągnęła maksymalnie rozdzielczość poniżej tego co Sigma A 85/1.4 max. na BRZEGU -czyli poniżej 45lpmm w centrum to byłaby kicha.
...Sigma A 85/1.4 na brzegu (5D III) osiąga max. 42lpmm
a Sigma A 50/1.4 w centrum 47lpmm (1Dx III).
Tą elastyczność w ocenach i próbę wytłumaczenia wpadek nie rozumiem.
To ma wyglądać jak Test Olympus E-M10 III?
@Pdamian - ale przecież Oly 25mm był testowany na starym korpusie ! I Napisane jest jak wół że wynik róznią się o 5-7lpmm !
Oczywiście róznica jest nadal (za)duża ale już nie absurdalna.
Kiedyś było jasne: FF profesjonalizm, m43 amatorka. Teraz w korpusach m43 są rzeczy których nie ma w lustrzankach FF, dodatkowo obiektywy wkraczają na uświęcony teren FF: płytką GO..
focjusz, na E-M5 II -też ! I właśnie dla E-M5 II podaje wyniki !!!
Olympus 25/1.2 na E-M5 II link
Olympus 45/1.2 na E-M5 II link
na kolejnych przysłonach od f/1.2 do f/4 na E-M5 II !!! [lpmm]
-centrum:
25/1.2: 54, 63, 69, 73, 76
45/1.2: 63, 75, 93, 96, 92
-brzeg:
25/1.2: 50, 51, 60, 64, 65
45/1.2: 49, 53, 62, 77, 81
Brzydkie rozmycie, bardzo wysoka cena, do fuji 56mm f1.2 mu daleko...
Witam
budowa - wzorcowa ( prze napisaniem odmiennej opinii weź go do ręki
i porównaj do innych plastików niejednokrotnie droższych )
optycznie - rewelacyjnie
cena - dla jednego drogo dla drugiego normalnie (kwestia dochodów)
Porównywanie dla tej matrycy różnicy głębi ostrości dla większych matryc
jest jak zarzut dla Ferrari że nie można nim w teren wjechać !
Każdy użytkownik wybierający system m4/3 świadomie dokonywał wyboru
i narzucanie mu swej jedynej słusznej opinii jest bardzo płytkie ..GO.
Pozdrawiam serdecznie
Nie ma dla mnie znaczenia producent, typ obiektywu ..... o ile jest genialną lub bardzo zadowalającym konstrukcjom to go chwalę o ile jest gniotem to to napiszę.
Plucie no coś dobrze zrobionego tylko dlatego że mnie nie stać lub wybrałem inny system jest objawem własnej słabości.
Chcesz mi coś udowodnić, przekonać zapraszam na zlot lub inne spotkanie przyjedz z swym sprzętem pokaż, udowodnij, przekonaj może masz rację !
Tylko realna argumentacja w dyskusji ma sens w innych przypadkach to dewiacje 13 latków.
i znów gównoburza łosi, którzy nie mają m43 i nigdy go nie kupią, ale kupę zostawić zawsze muszą.
@człowiek
"cena - dla jednego drogo dla drugiego normalnie (kwestia dochodów)"
oczywiście: takie podejście jest zwyczajnie głupie. Ale już porównywanie co możemy dostać w tej samej cenie u konkurencji i/lub ile kosztuje u konkurencji sprzęt dający podobne efekty - jak najbardziej sensowne.
"Porównywanie dla tej matrycy różnicy głębi ostrości dla większych matryc
jest jak zarzut dla Ferrari że nie można nim w teren wjechać!"
No nie, trzeba uczciwie powiedzieć, że Olympus wprost reklamuje ten bolid formuły 1, jako taki który świetnie sprawdzi się w terenie, ba to że ma się w nim dzielnie zachowywać to jest wręcz marketingowy szlagwort ("pierzasty bokeh", he he), porównywanie z terenówkami w tym konkretnym przypadku nie powinno zatem dziwić moim zdaniem :-) Co piszę jako użytkownik systemu.
@dzemski
co się dziwisz, troll janusz swoje głupoty wypisuje a inni się na to nabierają i cyrk jedzie dalej a janusz uradowany ;)
@MaciekKwarciak
"Teraz jest Sony E apsc i też jest małe, z lepszą jakością zdjęć, lepszym af, większą ilością obiektywów i wszystko razem tańsze."
HA HA HA
Może jeszcze kawę zaparzy?
Od wielu lat zaglądam na optyczne, ale rzadko komentuję. Czasem się zastanawiam, czy w ogóle zaglądać w komentarze.
Trolling narasta z roku na rok - a szczególnie pod informacjami/testami z m4/3. Chyba czas przestać polecać znajomym (chcących zacząć przygodę z fotografią) Optyczne z uwagi na troli i dziwne komentarze. Bo jak ktoś nieobeznany z tematem ma uwierzyć artykułom/testom, skoro pojawia się tyle głupich komentarzy pod tekstami? W tej "dyskusji" pod testem Olympusa 45 1.2 jest ledwie kilka merytorycznych komentarzy... Redakcjo - może czas filtrować komentarze? Może warto przenieść wszystko na forum?
@murb
"Chyba czas przestać polecać znajomym (chcących zacząć przygodę z fotografią) Optyczne z uwagi na troli i dziwne komentarze. Bo jak ktoś nieobeznany z tematem ma uwierzyć artykułom/testom, skoro pojawia się tyle głupich komentarzy pod tekstami? "
oj, współczuję każdemu kto zacznie wchodzić w świat fotografii od tego portalu...
"Redakcjo - może czas filtrować komentarze? Może warto przenieść wszystko na forum?"
Obawiam się, że nie leży to w interesie Redakcji. Jest burza - są statystyki, takie realia mediów.
Abstrahując od cyferek testowych i wielkości matrycy to obrazek z tego szkła jest fantastyczny. Ilekroć oglądam jakieś sample w sieci to nabieram większej ochoty na zakup. Mam nadzieję, że za jakiś czas uda się go wyrwać za +/- 1000 EUR.
W sumie każdy system ma swoje wady i zalety, ale patrząc na szkła perełki z danym bagnetem to trzeba by mieć ze 4-5 body w różnych systemach i do każdego po 1-2 szkła. Jak dla mnie zbyt uciążliwe, bo to różne kable, ładowarki, lampy... a po paru latach wszystkie body do wymiany.
Warto też zauważyć, że dla jednych z nas sprzęt foto jest narzędziem pracy i wtedy faktor jakość obrazka / cena ma znaczenie, bo to po prostu biznes. Dla innych z nas (w tym mnie) fotografia to hobby i argument, że w systemie X mogę coś mieć taniej, w innym drożej jest ciekawa i... tyle. Jakbym chciał uprawiać tanie hobby to czytałbym książki z biblioteki, oczywiście nie umniejszając osobom, które szukają najkorzystniejszego cenowo zakupu, bo to ich niezbywalne prawo.
Równie dobrze można by komuś udowadniać, że lepiej jest kupić Octavie zamiast Mercedesa A. Tańsze, większe, często szybsze, oszczędniejsze i to wszystko prawda. A jak ktoś po prostu lubi jeździć Mercedesem to jest debilem?
Murb - przede wszystkim, to ci początujacy mają coraz mniej testów sprzętu dla nich przenzaczonego, oczywiscie przyjmując założenie, że nie zaczynają od podobnych do tego wspaniałego skądinąd obiektywu...
Ale faktycznie, może nie byłoby tylu wpisów...
@matzll
IMO przesadzasz w ocenie komentujących. Większość tych komentarzy jest merytoryczna. Czasem mają warstwy (jak ogry albo tort) i dopiro pod warstwą okazywania niechęci do innego systemu, albo zachwytów nad własnym skrywają sięargumenty ale jednak są.
A obiektyw najkrócej można podsumować taką parafrazą: Inżynierowie wykonali kawał ciężkiej i nikomu niepotrzebnej pracy.
Bo podstawowe pytanie to dla kogo i do czego ten obiektyw ma służyć. Jeśli tylko do bicia rekordów i pokazywania "potrafimy" to jest to na tę chwilę mistrzostwo świata i możemy skończyć dyskusję. Ale jeśli chcemy pogadać o sprzęcie i jego użytkowaniu a nie o rekordach to pogadajmy.
Jak ktoś słusznie zauważył fotograf portrecista już dawno siedzi w FF bo dla niego to jest lepsze rozwiązanie. Ale już druga tez że ten obiekty kupi sobie ktoś kto portrety robi okazyjnie jest IMO błędna. Do okzyjnego robienia portretów to można kupić 50 tkę 1.8 w systemie N/C za 500zł a nie szkło za 10 razy tyle.
No to może inny arguyment że kupi go ktoś kto ma system u4/3 ze względu na wymiary. Serio? Ktoś kto ma poręczny zestaw wycieczkowy albo street photo kupi sobie taką "cegłę"? Nie ten argument też średnio trzyma się kupy.
Szukamy dalej. W takim razie może jakiś zawodowie dla którego cena i waga nie stanowią problemu, a zależy mu na jakości, stabilizacji i małej GO jednocześnie. Reporterka nie, sport nie, śluby nie. Pierwsze co przychdozi do głowy to teatr, Niby wszystko się zgadza. Ciemno, a błyskać nie wolno więc jasne szkiełko będzie jak znalazł. W scenach gdy aktor się nie rusza stabilizacja zrobi robotę, ale w pozostałych trzeba zwiększyć ISO a to zabija dynamikę i jakość i w efekcie okaze się, że lepsze zdjęcie zrobi tanie FF na wyższym ISO. Czyli teatr też nie. Co dalej?
@Posłaniec jest niereformowalny. Ciągle stosuje te swoje wyssane z d... użego palca przeliczniki. Nie dociera do niego, że rozdzielczość szkła nie jest wprost proporcjonalne do wielkości piksela. No cóż, folk jest folk. Jednak bardziej przerażające jest to, ze znalazł grupę klakierów.
Nie wyczuwacie mądrusie subtelnej różnicy pomiędzy wynikami testu obiektywu a oceną całego system? Wasze hejtowanie bardzo dobrego szkła tylko z powodu bagnetu jest po prostu ujmujące. :)
Jeszcze na koniec wyrzucę z siebie subiektywną opinię. Musze znowu zrobić sobie przerwę od tego portal. Liczba wpisów "Sony... Sony..." znowu wzrosła z poziomu ledwie akceptowalnego do powodującego odruch wymiotny. :/
Nie wiem czy to chęć uzewnętrznienia się Januszy, czy firma za to płaci? W moim przypadku odnosi skutek przeciwny do zamierzonego. :P
RobKoz - ten obiektyw może być na przykład dla mnie, mam E-M1 II i do tego body pasowałby mi, inne olkowe cudeńka zresztą też. Jestem zwykłym hobbystą, żadnym z wymienionych przez Ciebie niepotrzebujących, którzy gdzieś tam już siedzą. Nie podchodzę pod twoje statystyki, ale lubię mieć coś dobrego, stać mnie i sobie kupię, bo tak. Obiektyw jest super-hiper-ekstra-specjal i to mi wystarcza z argument.
@RobKoz
No na przykład dla mnie. Kupię go sobie do fotografowania:
- mojej ładnej żony
- moich uroczych dzieci
- wyeksponowanych z tła obiektów na wycieczkach mniejszych i większych, czasem krowy czasem masaja
- amatorskich reportaży z amatorskich zawodów
- w sumie wszystkie moje potrzeby da się ogarnąć 7-14 + 45, z zestawu mam jeszcze 12-40 i może jak mnie kiedyś natchnie to wymienię go na spacerzooma 12-100
@laszlobenesz
Miałem okazję fotografować tym spacerzoomem (12-100/f4) podpiętym do OMD E-M1 mk II i byłem/jestem super zadowolony. W przeciwieństwie do części tu komentujących nie robię zdjęć aby liczyć rozdzielczość i robić porównania (to za mnie zrobią optyczne, a wykresy i cyferki analizować potrafię sam). Obecnie użytkuję inny system niż m43 (FF od Canona) i coraz częściej rozglądam się za jakimś bezlustrem jako drugim systemem (pod uwagę biorę Olympusa, Fuji i Sony FF).
@deel77
Dzięki za opinię. Ja mało używam długich ogniskowych (teraz to w sumie wcale, bo nie posiadam), ale czasem w 12-40 mi brakuje "jeszcze troszkę". Szkoda, że to jest f/4, bo jednak f2.8 fajnie się sprawuje w 12-40.
Ja gdybym teraz miał wybierać to wziąłbym Sony, bo i sensory dobre, i sprzęt fajny, no i są też Zeissy... Też mam system z FF i ma swoje przewagi nad m43.
Jako, że jednak już mam EM5 i jakieś szkła to raczej na zmianę na Soniaka się nie zanosi.
@człowiek
Sigma przymknięta do 2.0 winietuje mniej niż Olympus przymknięty do 1.4, więc argument o winiecie jest baaardzo nie trafiony.
"optycznie - rewelacyjnie "
Jeżeli to jest rewelacja, to jak określiłbyś wyniki uzyskiwane przez Sigmy 85,135, które w okolicach maksymalnego otworu względnego ocierają się o rekordy? Olympusowi dużo do tego brakuje,
@Doc1965
Tylko kto normalny będzie wyciskał duże rozdzielczości na matrycy D3X?
Na D600/D610/D750/D800/D810/D850 to już Nikon będzie miał przewagę, na D8xx ogromną.
"Po raz kolejny udowadniamy Ci głupoty, które tu wypisujesz dla poparcia Twoich urojonych teorii."
W którym miejscu mój poprzedni wpis nie był zgodny z prawdą?
@Arek
W takim razie mam jedno pytanie: po co się kupuje jasne obiektywy?
@focjusz
Tylko co na dobrą sprawę da nam ta stabilizacja? Jasnym obiektywem o ekwiwalencie 85-90mm najczęściej fotografujemy ludzi, a wtedy problemem jest ich ruch, a nie poruszenia spowodowane trzymaniem czasu rzędu kilku sekund. Zawsze też jest alternatywa w postaci stabilizowanego Tamrona 85 1.8 VC.
@bobby-6-killer
"@Posłaniec jest niereformowalny. Ciągle stosuje te swoje wyssane z d... użego palca przeliczniki. Nie dociera do niego, że rozdzielczość szkła nie jest wprost proporcjonalne do wielkości piksela. No cóż, folk jest folk. Jednak bardziej przerażające jest to, ze znalazł grupę klakierów. "
Nie "wyssane z d...", tylko stąd:
link
"Nie wyczuwacie mądrusie subtelnej różnicy pomiędzy wynikami testu obiektywu a oceną całego system? Wasze hejtowanie bardzo dobrego szkła tylko z powodu bagnetu jest po prostu ujmujące. :)"
Tutaj problem można zinterpretować dwojako:
1.) Samym obiektywem zdjęć nie zrobię, a to one bardziej mnie interesują w fotografii, a zestaw 45 1.2 + body m4/3 wypada słabo.
2.) Sam wynik testu w porównaniu do nowych Sigm ART, wypada co najwyżej przeciętnie.
laszlobenesz - mnie też czasem brakuje z 12-40, a ponieważ mam E-M1, to czasem używam starego, dobrego 14-54 z adapterem. Ostrość łapie błyskawicznie, równie szybko jak w mojej starej E-3. Bo "starych" szkieł się nie pozbyłem, w ogóle niczego się nie pozbywam. Ładnych parę lat temu sprzedałem moją Prakticę BX20 i do tej pory żałuję.
@staryman
@laszlobenesz
Nie pisałem, że nikt go nie kupi. Kupi go wielu. Pisałem że jest niepotrzebny bo ten sam cel można osiągnąć taniej i lepiej innymi narzędziami.
Gdybyście potrzebowali tej ogniskowej z tym światłem to już ją byście mieli (w innym systemie). Nie macie bo nie potrzebujecie a kupicie bo chcecie - to ogromna różnica :-)
Ps. Sam mam wiele rzeczy których nie potrzebuję, a kupiłem bo chciałem - więc nie traktujcie tego jako zarzut.
@RobKoz
"IMO przesadzasz w ocenie komentujących. Większość tych komentarzy jest merytoryczna. Czasem mają warstwy (jak ogry albo tort) i dopiro pod warstwą okazywania niechęci do innego systemu, albo zachwytów nad własnym skrywają sięargumenty ale jednak są. "
Ale ja z tym nie dyskutuję :) Twierdzę nawet, że taki Posłaniecztrollowiska MA ZAZWYCZAJ RACJĘ :) Tylko jak już kiedyś wspomniałem - racja nie jest wystarczającym powodem do tyrad. To domena internetowych krzykaczy, którzy nigdy nie powtórzyliby tego "w realu", bo albo zostaliby wyśmiani, albo zignorowani albo dostaliby w mordę, po prostu. DOrośli ludzie nie lubią jak ktoś im chce tłumaczyć jak dzieciom, że ich wybory są głupie. Dlatego tak bardoz nie szanuję tego trollowiska.
Tobie też polecam poneichać dochodzenia prawdy prawdziwej. TO, że nie widzisz powodów dla zakupu takiego szkłą to znaczy, że słabo się starasz. Zatrzymujesz się na odpowiedzi, która jest dla Ciebie wygodna ("portrecista już dawno siedzi w FF") w ogóle nie próbując zrozumieć ludzi o odmiennych preferencjach. Oczywiśćie nie musisz, ale po co się tym chwalić publicznie?
Ja, żeby jeszcze trochę dołożyć niezrozumienia to powiem, że odkąd mam Lumixa G9 nie sięgnąłem ani razu po Sony A9. Wezmę oczywiście, jeśli będize taka potrzeba (schodzenie z iso poza 1600 czy praca do druku, a nie do intertnetu), ale gdybym mógł to bym korzystał tylko z G9. Bo lubię Lumixy bardizej niż jakikolwiek inny sprzęt. 3 razy już wracałem do m4/3. Najpierw z Olympusa przeszedłem do Nikona FF. Gdy zacząłem filmować to dokupiłęm GH4, bo mój D750 raczej słabo się nadawał. Szukając lepszej jakości zmieniłem oba na 3x Sony (A7RII, A6500 i RX100V). I teraz mam włąśnie trzecie podejście do m4/3, mniejsze Sony poszły na sprzedaż, a przyjechał Lumix. I już zrobiłem nim więcej zdjęć niż a6500 przez 1,5 roku. Bo ręka chętniej po niego sięga.
Dla wielu nie zma znaczenia czym robią, licza się tylko piksele i głębia ostrości. Biorą aparat do ręki bo chcą zrobić zdjęcie. A ja często robię zdjęcia bo chce mi się wziąć aparat do ręki, czyli kompletnie na odwrót. I dzięki temu, że mam sprzęt który lubię robię więcej zdjęć. I właśnie dlatego wracam do m4/3, bo są to naprawdę świetne aparaty, po które częściej się sięga. I wyrosłem już z liczenia pikseli, rezultaty są dla mnie bardzo przyjemne, zdjęcia ciesza oko. I jakbym miał pod ręką takiego Olympusa 45/1.2 to też bym z niego korzystał, tam gdzie efekty byłyby wystarczające i gdzie FF nie byłoby potrzebne, czyli pewnei w 90% sytuacji.
PS. Powyższe nei zmienia faktu, że nei dałbym rady tylko z m4/3, czasami FF jest zwyczajnie niezbędne i już, z tym tez nigdy nie mam zamiaru dyskutować.
@matzll
On nie ma zawsze racji. Tak sobie cyferki/argumenty dobiera... manipuluje jak to radio co ma twarz. O czym nizej 😂😂😂😂
@Poslaniec
A Ty znowu swoje... To polecimy po Twoich uwagach i argumentach:
"Taka trochę gorsza, trochę większa i kilka razy droższa 85 1.8G pod m4/3...
Obiektyw typowo myśliwski, kilku jeleni kupi ten "cudowny twór optyczny" w "bardzo atrakcyjnej cenie" ;)"
"[...] Że 410g to więcej niż 350g?
Że 85 1.8g ma podobną/mniejszą aberrację podłużną na 2.5 niż Olympus na 1.8(która pod względem GO jest odpowiednikiem przysłony 3.6 w FF?)?
Że 5749 zł to więcej niż 2089 zł?"
Ile kosztuje Nikkor AF-S 85mm 1.4G? Czy jest az o tyle lepszy od 1.8G? Plastik-fantastik a wazy jeszcze wiecej. Mysliwski powiadasz?
link
"Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała:
Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu A7 były po 3k, to za cenę tego obiektywu można kupić A7+85 1.8 pod Sony. Za cenę 45 1.2+ najtańszego body m4/3 można natomiast mieć A7mk2+85 1.8+ 1000 zł na jakąś 50 1.8 czy inną lampę."
Sony powiadasz... Od kiedy to Ty takim fanem marki Sony jestes? Pewnie uwazasz tez, ze sie sprawdzi i w sporcie? Tylko, moze Ci przypomniec, co w tym przypadku do niego podpiac? Zawsze uwazales, ze nie ma w systemie Sony obiektywow…
"[...] Jeżeli to jest rewelacja, to jak określiłbyś wyniki uzyskiwane przez Sigmy 85,135, które w okolicach maksymalnego otworu względnego ocierają się o rekordy? Olympusowi dużo do tego brakuje"
Zaraz, zaraz... a ile ta Sigma wazy? Raz 410g to dla Ciebie duzo... a teraz z Sigma wyskakujesz. Twoje argumenty rzeczywiscie sie, ze pozwole sobie zacytowac, "z d... użego palca"
"[...] Tylko kto normalny będzie wyciskał duże rozdzielczości na matrycy D3X?
Na D600/D610/D750/D800/D810/D850 to już Nikon będzie miał przewagę, na D8xx ogromną."
A Ty co masz? D4? D750 (Professional) Ile to ma? Przypomne, maksymalnie 24mPx. A Ty jeszcze z tego kropujesz. W E-M5 mkII, przypomne, jest tylko 16mPx. Wyniki tego obiektywu sa lepsze niz z 24mPx matrycy D3X.
"[...] Nie "wyssane z d...", tylko stąd:
link"
Tylko jak "przeliczasz", rob to z glowa. Bo juz nie raz udowodnilem Ci, ze piszesz nieprawde. Wymyslasz sobie jakies liczby, zeby tylko wyszlo "na Twoje".
Wszyscy wiemy, ze nie jest to system dla Ciebie. Nie musisz tego wszystkim przypominac. Pstrykaj sobie te Twoje mecze, zarabiaj. Poluj. Moze i Ciebie Nikon "upoluje" na
link
😂😂😂😂
Zaletą system u4/3 mial być maly rozmiar (apart+obiektyw).
Od czasu wypuszczenia EM1mkII i obiektywow serii PRO to już nie jest "kieszonkowy" system tylko wielki i ciężki, niczym nie odstający od wielkości I ciężaru lustrzanek. Odstający na minus wysokimi cenami.
Byłem (I nadal jestem) użytkownikiem tego systemu (mam 2 body) ale kupowanie ciężkich obiektywów zakupiłem na "świętej trójcy". Najczęściej jednak poruszam się z małymi: 20/1.7; 9-18mm; 12/2; 24/1.8 I 75/1.8.
Jak mam wydać 5 tysi na szkło do u4/3 to wolę wydać je na szkło do Sony A7RII. Przynajmniej wiem, że obrazek będzie wart tego wydatku.
Choćby najmniejszy argument, że to ma jakikolwiek sens?
Nie licząc jednego - że ktoś już dał się wpuścić w te maliny i jednak potrzebuje tej portretówki za wszelką cenę..
link
link
Dobrze mi z brakiem uprzedzeń @Janusz.Z :D
Najlepszy tekst: Rekordowe szkło w systemie. Patrząc na wykres optycznych widać jak na dłoni słabości tego sytemu. Himalaje przy tym wykresie to ledwie ośla łączka - z jednej strony przepaść błędów otwarcia a z drugiej dyfrakcyjna masakra. Pisanie o rekordowym szkle w kontekście przysłon 2.8 - 4 przy instrumencie PRO ze światłem 1.2 to żart chyba. Rozdwojenie jaźni Janusza.Z sięga tu zenitu.
Janusz bądź konsekwentny choć odrobinę! Kiedy pisałeś przy teście Voitka 65 2.0, że to właściwie 65 2.8 to uderz się w piersi i napisz, że Olympus zrobił fajne 45 F2.8 za 6000.
p.s. w drugim linku Olympus M.ZUIKO DIGITAL ED 25mm F1.2 PRO
wrzuciłem z braku testów modelu 45 w celu pokazania co Olek zrobił z transmisją szkła 1.2
I dla porównania szkło 1.8 od Sony ma transmisję T1.8 - jak widać można.
Argument o jasności przydatnej do portretów w piwnicy leży i kwiczy jak zarzynany prosiak.
@dARTi a może zamiast wrzucać tabelki spróbowałbyś kiedyś w sposób miarodajny porównać sobie takiego olympusa z jakimś 1,8 FF. Miarodajny to znaczy ten sam temat te same warunki - najlepiej te same kąty widzenia.
Niestety nie miałeś z takim sprzętem styczności i nie będziesz miał bo to by wymagało za dużo wysiłku i mogłoby zburzyć zabetonowaną opinię.
Więc tak jak posłaniec prawdy będziesz uważał że już złapałeś Pana Boga za nogi kupując swoje idealne FF i będziesz to udowadniać inaczej postrzegającym fotografię.
A ja nic nie napiszę, idę robić zdjęcia :-) :-)
.
─────────────────────────▄▀▄
─────────────────────────█─█
─────────────────────────█─█
─────────────────────────█─█
─────────────────────────█─█
─────────────────────────█─█
─────────────────────────█─▀█▀█▄
─────────────────────────█──█──█
─────────────────────────█▄▄█──▀█
────────────────────────▄█──▄█▄─▀█
────────────────────────█─▄█─█─█─█
────────────────────────█──█─█─█─█
────────────────────────█──█─█─█─█
────▄█▄──▄█▄────────────█──▀▀█─█─█
──▄█████████────────────▀█───█─█▄▀
─▄███████████────────────██──▀▀─█
▄█████████████────────────█─────█
██████████───▀▀█▄─────────▀█────█
████████───▀▀▀──█──────────█────█
██████───────██─▀█─────────█────█
████──▄──────────▀█────────█────█
███──█──────▀▀█───▀█───────█────█
███─▀─██──────█────▀█──────█────█
███─────────────────▀█─────█────█
███──────────────────█─────█────█
███─────────────▄▀───█─────█────█
████─────────▄▄██────█▄────█────█
████────────██████────█────█────█
█████────█──███████▀──█───▄█▄▄▄▄█
██▀▀██────▀─██▄──▄█───█───█─────█
██▄──────────██████───█───█─────█
─██▄────────────▄▄────█───█─────█
─███████─────────────▄█───█─────█
──██████─────────────█───█▀─────█
──▄███████▄─────────▄█──█▀──────█
─▄█─────▄▀▀▀█───────█───█───────█
▄█────────█──█────▄███▀▀▀▀──────█
█──▄▀▀────────█──▄▀──█──────────█
█────█─────────█─────█──────────█
█────────▀█────█─────█─────────██
█───────────────█──▄█▀─────────█
█──────────██───█▀▀▀───────────█
█───────────────█──────────────█
█▄─────────────██──────────────█
─█▄────────────█───────────────█
──██▄────────▄███▀▀▀▀▀▄────────█
─█▀─▀█▄────────▀█──────▀▄──────█
─█────▀▀▀▀▄─────█────────▀─────█
─█─────────▀▄──▀───────────────█
@dArti a może byś porównał porównywalne, jakieś obiektywy o świetle 1.2, no choć 1.4, no i ewentualnie kąty widzenia zbliżone.
Wziąłeś sobie, bo tak ci pasowało, jakieś obiektywy i próbujesz coś, nie wiem właściwie co, udowodnić.
@RobKoz
Pewnie masz rację - to tak jak pisałem hobby i nie muszę tego przeliczać na opłacalność. 90mm mam na FF i bardzo sobie cenię tą ogniskową ze światłem f2.0
na szczęście mam 45/1.8. Może nie PRO, ale 4x lżejszy, 4x mniejszy a zdjęcia też robi fajowe link
@matzll
"Tylko jak już kiedyś wspomniałem - racja nie jest wystarczającym powodem do tyrad. To domena internetowych krzykaczy, którzy nigdy nie powtórzyliby tego "w realu", bo albo zostaliby wyśmiani, albo zignorowani albo dostaliby w mordę, po prostu. DOrośli ludzie nie lubią jak ktoś im chce tłumaczyć jak dzieciom, że ich wybory są głupie."
Przeciwnie: Dojrzali ludzie (nie wszyscy dorośli tacy są) nie mają problemu z przyjęciem do wiadomości że właśnie postąpili głupio. Nawet więcej jeśli ktoś ma odrobinę przyzwoitości to sam głośno pierwszy powie że głupio zrobił. To jest problem naszego internetu (albo szerzej naszej kultury) że wielu żyje w kompleksach i nie potrafi stanąć w prawdzie. Amerykanin jak zrobi coś głupiego to się przyzna i sam będzie się najgłośniej śmiać, a Polak będzie udowadniał całemu światu że to wcale nie było głupie bo... i tu następuje litania powodów, wyjątków i gdybania.
"Tobie też polecam poneichać dochodzenia prawdy prawdziwej. TO, że nie widzisz powodów dla zakupu takiego szkłą to znaczy, że słabo się starasz."
Niech Ci będzie że słabo, ale jakoś nikt z dziesiątek komentujących jak dotąd nie postarał się bardziej :-)
"Zatrzymujesz się na odpowiedzi, która jest dla Ciebie wygodna ("portrecista już dawno siedzi w FF") w ogóle nie próbując zrozumieć ludzi o odmiennych preferencjach. Oczywiśćie nie musisz, ale po co się tym chwalić publicznie?"
To o tym że portrecista już dawno siedzi w FF to była parafraza wypowiedzi innego użytkownika. Choć oczywiście się z nią zgadzam - bo w większości przypadków tak właśnie będzie.
Nie muszę próbować zrozumieć kogoś kto twierdzie że czarne jest białe. Serio. Mogę go akceptować takim jakim jest, mogę go lubić ale nie muszę próbować go zrozumieć. Co mnie obchodzi czy ktoś mu zapłacił za pisanie bzdur czy jest fanboyem zaślepionym miłością do rzeczy (a w zasadzie do metki) czy może ma tak ograniczone horyzonty że nie dostrzega innych możliwości niż ta którą mu podsunął marketing.
"Ja, żeby jeszcze trochę dołożyć niezrozumienia to powiem, że odkąd mam Lumixa G9 nie sięgnąłem ani razu po Sony A9. Wezmę oczywiście, jeśli będize taka potrzeba (schodzenie z iso poza 1600 czy praca do druku, a nie do intertnetu), ale gdybym mógł to bym korzystał tylko z G9. Bo lubię Lumixy bardizej niż jakikolwiek inny sprzęt..."
Ale co tu jest do rozumienia? Używasz tego co lubisz i tyle. Ale to nie ma nic wspólnego z porównaniami technicznymi. Ktoś kto lubi może gwoździe przybijać ulubioną siekierą ale OBIEKTYWNIE łatwiej jest to zrobić młotkiem. Rozmawiamy o NARZĘDZIU nie obiekcie kultu czy sztuce gdzie o gustach sięnie dyskutuje.
Może kiedyś jakiś producent siekier wypuści na rynek tępą siekierę specjalnie po to by wielbiciel marki mógł ją kupić i używać zamiast młotka. Jestem pewien że jak metka będzie odpowiednia to znajdzie się wtedy wielu którzy tę siekierę kupią ale czy to dowiedzie że siekiera jest OBIEKTYWNIE lepszym narzędziem do wbijania gwoździ?
@staryman
"@dArti a może byś porównał porównywalne, jakieś obiektywy o świetle 1.2, no choć 1.4, no i ewentualnie kąty widzenia zbliżone.
Wziąłeś sobie, bo tak ci pasowało, jakieś obiektywy i próbujesz coś, nie wiem właściwie co, udowodnić"
Hmm pomyślmy: 45mm w Olympusie to ok 90mm w FF - wziąłem 85 Bardzo podobnie.
F1.2 jeśli wziąć pod uwagę głębię to ok 2.4 - wziąłem 1.8 (czyli mityczną plastykę mam nawet lepszą)
Jasność (transmisję) patrząc na pomiary bliźniaczego modelu T1.8 wziąłem T1.8 czyli identycznie.
Wielkość zbliżona, masa trochę mniejsza. Podobnie.
Porównuję najlepiej zestawione obiektywy jakie można sobie wyobrazić.
Pomyślałeś trochę zanim zarzuciłeś mi nierzetelność?
@dARTi
Rzetelne porównanie to takie w którym m4/3 wygrywa.
Nierzetelne porównanie to takie, w którym m4/3 przegrywa.
;)
Po co pisać smuty, ja zawsze zapraszam na wspólny spacer (po Krakowie) i test (do tej pory nie zgłosił się nikt). Z ciekawości pstryknę fotę om-d z takim szkłem aby poszerzyć swoje horyzonty sprzętowe
Aktualnie co prawda używam tylko stareńki A7s z adapterem, ale akurat taki zestaw lubię i mi się nim dobrze fotografuje :-)
Podobną ogniskową mam Canona 100mm F2.0
@RobKoz
"Przeciwnie: Dojrzali ludzie (nie wszyscy dorośli tacy są) nie mają problemu z przyjęciem do wiadomości że właśnie postąpili głupio. "
No widzisz, miałbyś rację gdybyśmy sobie gdybali "ogólnie". Głupio jest zesrać się na chodniku po pijaku - sprawa jasna. Tylko idiota będzie miał problem z przyjęciem do wiadomości, że postąpił głupio :)
Tutaj mamy natomiast sytuację, gdzie ktoś za kogoś decyduje co jest głupie, opierając to tylko na aspekcie ekonomicznym. Sytuacja śliska mówiąc najdelikatniej. Podejdź na stacji benzynowej do karka w swoim X6 i powiedz mu, że dokonał głupiego wyboru bo to i tamto. Przecież bez trudu znajdziesz dziesiątki argumentów. W niczym ta sytuacja nie rózniłaby się od tej tutaj.
"Nie muszę próbować zrozumieć kogoś kto twierdzie że czarne jest białe. Serio. Mogę go akceptować takim jakim jest, mogę go lubić ale nie muszę próbować go zrozumieć. Co mnie obchodzi czy ktoś mu zapłacił za pisanie bzdur czy jest fanboyem zaślepionym miłością do rzeczy (a w zasadzie do metki) czy może ma tak ograniczone horyzonty że nie dostrzega innych możliwości niż ta którą mu podsunął marketing. "
Co to znaczy być zaślepionym wg Ciebie? Czy ślepia wiara w to, że ma się rację pasuje? ;)
"Ale co tu jest do rozumienia? Używasz tego co lubisz i tyle. Ale to nie ma nic wspólnego z porównaniami technicznymi. Ktoś kto lubi może gwoździe przybijać ulubioną siekierą ale OBIEKTYWNIE łatwiej jest to zrobić młotkiem."
Niby rozumiesz, a jednak nie :) Czy lustrzanką FF zdjęcia robi się OBIEKTYWNIE ŁATWIEJ niż bezlustrem m4/3? Nie, nie robi się, jakkolwiek byś nie próbował się nagimnastykować przy argumentacji, to nie robi się łatwiej. Robi się zdjęcia lepsze jakościowo, z tym nei ma co dyskutować. Ale nie robi się łatwiej. Mnie łatwiej robi się zdjęcia np. kompaktem niż lustrzanką. I mam na to konkretne argumenty, nie tylko "bo tak lubię".
jak to było? źdźbło w oku... a może belka? hehe
Zastanaeiam się dlaczego na 5.6 portret jest nie ostry.
"Nieostry":)
Sprawdzilem i musze przyznac, masz racje.
link
😂😂😂😂
Tu masz porównanie innego na 5.6 ;)
link
Dla mnie jak widać ostre naczyńka krwionośne w oku objektyw jest ostry ;)
@LiSzajFuj
hahahah no oczywiście zależy to też (albo przede wszystkim) od odległości :D
" Posłaniecprawdy
20 lutego 2018, 20:46
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała:
Biorąc pod uwagę, że kilka dni temu A7 były po 3k, to za cenę tego obiektywu można kupić A7+85 1.8 pod Sony. Za cenę 45 1.2+ najtańszego body m4/3 można natomiast mieć A7mk2+85 1.8+ 1000 zł na jakąś 50 1.8 czy inną lampę."
Co prawda to prawda. Gdybym stał przed wyborem to albo to bez wahania wybrał bym sony.
Ten obiektyw jest raczej dla osób które już mają system i chcą dodać jakieś świetne szkiełko.
System oczywiście ma swoje zalety w postaci wielkości no ale szkła pro nigdy małe nie będą...
dARTI a tu NA 4.0 :)
link
droższy od Nikkora 85/1.8, gorszy od Sigmy 85/1.4 ;)
Posłaniecprawdy poleca:
-D750+200-500 zamiast 300/4
-Canon 50 1.8 STM zamiast 25/1.2
-Sony RX10 zamiast 12-100/4
-APS+300/4 zamiast 200/2.8
-FF+Sigma 20/1.4 zamiast 12/1.4
3 systemy + kompakt. Nieźle.
A jeśli chce się odporności na warunki atmosferyczne to jeszcze i Pentax.
W porównaniu z tą Leicą z linka to ten Olek nadaje się na śmietnik ;)
Przepraszam, ze spytam, a za ile ta Leica?
Przepraszam nie wiedziałem że ostość się mierzy ceną ;))
Wypęzły były Trole @Senescobar i @dARTi i pojasniało. :))
Wiem, że to boli jak m4/3 deklasuje innych i jednocześnie jest takie malutkie.
Ale to Olympus i trzeba się z tym pogodzić. :))
Witam
jest jakiś bloker niechcianych użytkowników ?
Pozdrawiam serdecznie
@LiSzajFuj
Dlaczego nadaje się na śmietnik?
Uzasadnij. :)
Nieostry tzn wadliwy ;)
JanuszZ tu sobie porównaj 5.6
link
link
Co Ty pokazujesz w tych linkach?
Jakieś amatorskie wypociny?
Co, czym i jak? Takie argumenty
?
Chłopie to internet :) Zejdź na ziemię. :))
Człowiek
Dodatek Ukryj Trola do Chrome
Obiektyw lipa, nie da się nim robić zdjęć.
Ja akurat nie przepadam za portretami z obiektywow typu ok 85mm, szczegolnie z pleneru bo dla mnie takie zdjecia sa dosc nudne, poniewaz sa zbyt bardzo wyjete z kotekstu/tla. Rozumiem natomiast zastosowanie 85mm w studio.
W wielu dziedzinach chodzi o pewnego rodzaju optymalizacje. Do jakiegos czasu, matryce FF byly super drogie, wiec oplacalo sie kupowac mniejsze matryce apsc czy m43 i na tym budowac system. Jednak teraz matryce FF sa znacznie tansze w stosunku do apsc czy m43.
Pojawia sie jeszcze problem jakosci szkiel. Ten Olek jest bardzo dobry majac 90 parzystych linii na 1mm (lp/mm). Ale matryca m43 jest mala, wiec mimo tej super rozdzielczosci, tych linii na wysokosc obrazu nie musi byc az tak duzo (lp/ph).
Zeby uzyskac wysokie wyniki lp/mm trzeba zbudowac super obiektyw, a to oznacza drogi obiektyw. Stosujac obiektyw z mniejsza rozdzielczoscia, ale na wiekszej matrycy mozna uzyskac podobne wyniki koncowe obrazu.
Wiec pytanie, czy lepiej kupowac tansze szkla z gorsza rozdzielczoscia, ale obraz rejetrowac na duzej matrycy FF? Czy lepiej kupowac super ostre i drogie i puszczac na mala matryce?
Podobnie bylo w czasach analogu. Sredni format dawal lepszy obraz, bo obiektywy pododbnej jakosci na wiekszym filmie dawaly lepszy obraz.
Ja jednak zdecydowanie bardziej jestem za FF i szklem 85 1.8 w dostepnej cenie, niz do m43 ladowac super drogie szklo. Tym bardziej, ze jak ktos zauwazyl Sony FF nie jest wiekszy niz ten Olek.
W mojej opinii M43 to swietny system, ale skoro matryca mala, to aparaty i obiektywy powinny byc tanie. A tu mamy duzy aparat, duzy obiektyw, drogi obiektyw, a matryca nadal mala.
Oczywiscie jesli ktos chce to mu nie zabraniajmy, ale gdybym mial komus doradzac czy warto takie szklo kupic, to moja opdowiedz bylaby negatywna.
JanuszT te linki to są testy z optycznych które pokazują że ten olek jest powiedzmy średni a ten dopisek "Pro" to ściema.
Jak pokopiesz trochę w śmietnikach to może taki znajdziesz a jak nie to może się jakaś flaszka trafi ;))
poza tym mysle, ze zeby testy byly bardziej interesujace, powinny pokazywac wiecej zdjec do ktorych takie szklo jest przeznaczone, czyli powiedzmy w tym przypadku chodzi o portret, bo nie ma ani jednego portretu z pleneru, a wazne sa tez subiektywne odczucia jak np. jak rozmywa tlo.
@gamma - clue twego wywodu opiera się na słowie "drogie". A czy obiektywa/aparat/smartphone jest drogi jeśli kosztuje tyle co 1-2 tygodniówki ( w świecie zachodu ) Nawet u nas jest do tego coraz bliżej - a miliony chętnie wydają np na telefony po 1000$ co roku cz( oczywiście część odzyskują - analogicznie jak w foto)
Druga sprawa to jak już pisałem - to NIE jest to samo co FF+1.8f. ( chyba że Pentaxie ;) - bo one nie mają stabilizacji a NiC nie ma NIC ;) takiego w korpusie.
Więc jest wiele sytuacji w których to szkło sprawdzi się lepiej niż zestawy FF.
@LiSzajFuj
Jasne...Myślę, że niedługo będę miał go w rękach.
Jednak nie ma takiej opcji aby Olympus ściemniał.
To jest japoński absolutny Top w optyce od kilkudziesięciu lat.
@focjusz
Do jakich zdjęć potrzebujesz stabilizację przy kącie widzenia 85-90mm? Albo będziesz fotografował ruszających się ludzi, albo statyw załatwi sprawę.
@ focjusz
stabilizacje FF w korpusie maja sony ;-)
na system trzeba patrzec calosciowo - z reguly ludzie maja 1 korpus i kilka szkiel. jesli ktos chce zgromadzic kilka szkiel OLKA z serii pro i wyda na aparat, to wyda wiecej niz na drozszy korpus ale kilka tanszych szkiel w FF. kto co woli.
i jeszcze jeden watek - nie wiem jaka jest dokladna metodologia mierzenia przez optyczne.pl parametru lp/mm, bo to powinni mierzyc niezaleznym urzadzeniem a nie przez korpus jakiegos aparatu, bo wtedy wprowadzaja 2 zmienne. inaczej mowiac, jesli mierze temperature to 1 termometrem, a nie kilkoma bo moga dawac inne wyniki. bo troche mi sie wierzyc nie chce, ze olek uzyskuje 90lp/mm a inne swietne szkla typu sigma art 60lp/mm... watek do dalszej dyskusji
@porównywacze - a wszystkich porównywacz z 85mm f1.8 to jeszcze warto po raz kolejny podkreślić że te Canony i Nikkory oprócz tego że nie mają stabilizacji ( czyli -5EV jak ciemniej ) to w dodatku one są zwykle mydlane na pełnej dziurze i trzeba przymykać w zasadzie do co najmniej 2.4.
To jest zresztą właśnie spory plus m4/3 - tutaj wiele szkieł jest ostrych a nawet bardzo ostrych już w pełni otwarta !
A to oprócz oczywistych aspektów fotograficznych ma gigantyczne znaczenie w video ...
@grzegorz_maj
Czyli co chcesz łącznie zastąpić?
Olympusa 300 4.0
Panaleikę 200 2.8
Olympusa 25 1.2
Olympusa 45 1.2
Panaleikę 12 1.4
Olympusa 12-100 4.0.
Do tego jakiś EM-1mk2.
Tak więc zsumujmy(wszystkie ceny z dystrybucji PL, ze sklepów z co najmniej 50 opiniami):
Olympus 300 4.0 10499 zł, 1270g.
Panaleika 200 2.8 12799 zł, 1245g.
Olympus 25 1.2 5625 zł, 410g.
Olympus 45 1.2 5749 zł, 410g.
Panaleika 12 1.4 5899 zł, 335g.
EM1-mk2 7499 zł, 443g.
48070 zł, 4113g gram.
37571 zł, około 3000 gram bez 300 4.0, którą możemy zastąpić 200 2.8 z TC.
Co możemy mieć w Nikonie?
Zestaw typu "niska cena, niska waga, nie gorsze rezultaty":
Nikon 300 4.0 7329 zł, 755g
Nikon 50 1.8G 888 zł, 185g
Nikon 85 1.8G 2089 zł, 350g
Nikon 24 1.8G 3289 zł, 335g
Nikon D750 7299 zł, 751 g.
20894 zł, 2376 gram
Zestaw "high performance":
Nikon 300 2.8 25499zł, 2900g.
Sigma 50 1.4 2999 zł, 505g.
Sigma 85 1.4 4657 zł, 1130g
Sigma 24 1.4 3180zł, 665g.
D850 16666 zł, 1015g
53001 zł, 6215g.
Z tym, że w Nikonie istnieje szeroki rynek wtórny, swoją 400 2.8 kupiłem za 21k. Decydując się na 1 używany obiektyw(300 albo 400 zamiast nowej 300)
możemy mieć:
A.) Zestaw z 400 2.8 za około 48000 zł
B.) Zestaw z 300 2.8 za około 40000 zł
Nie ważne czy chcemy
-Tanio,
-Lekko, czy
-Dobrze.
M4/3 w wersji "PRO" będzie złym wyborem.
@gamma - Sony stabilizacja ? tak ale te za +10 000 PLN prawda ?
JanuszZ Dla mnie istnieje tyllo jedna opcja "Objektyw ostry"
A ten olek to jest "absolutny Top" w nieostrości ;)
@gamma
" bo troche mi sie wierzyc nie chce, ze olek uzyskuje 90lp/mm a inne swietne szkla typu sigma art 60lp/mm... watek do dalszej dyskusji"
Olek podpięty do matrycy D3x czy 5dmk3, także dawałby wyniki na poziomie 45-50 lp/mm.
Wyniki testów rozdzielczości D850 mówią natomiast, że topowe szkła(Sigmy 35 i 85 z tego co pamiętam) dają tam rozdzielczości na poziomie 85 lpmm, czyli rekordów z matrycy 12 Mpix m4/3.
@Posłaniec - właśnie bez stabilizacji to bezpieczne minimum będzi jakieś 1/120 - co do portretów nie jest zupełnie konieczne .
A ze stabilizacją spokojnie zejdziesz do 1/15 a nawet mniej ...
@focjusz
Gdzieś zaplątała Ci się 1 ;)
Wrzucałem już tutaj ostre zdjęcia na czasach rzędu 1/20s z niestabilizowanej 85.
@LiSzajFuj
Oczywiście. Są programy testowe przecież. 😂😂😂😂
Jelenie o tym nie wiedzą i płacą ponad 8000 za mydełko 1.2. Ale na pełną klatę 😂😂😂😂
@Doc1965
Ile kosztuje 85 1,4G? O jakieś 2500-3000 zł zbyt dużo, na szczęście są alternatywy w postaci lepszych obiektywów jak:
Tamron 85 1.8 VC
Sigma 85 1.4 ART
Nikon 105 1.4E
Czy też tańszych:
Nikon 85 1.8G
Tamron 85 1.8 VC
Sigma 85 1.4 ART
W przypadku m4/3 alternatywy brak.
Do bycia fanem Sony mi daleko, ale system zmierza w dobrym kierunku i od m4/3 jest znacznie lepszym wyborem.
Nie wiem też co ma waga Sigm 85 i 135 w odniesieniu do tego jak interpretowane są wyniki testów ww Sigm i Olympusa 45.
Przypomnę także, że D750 notuje wyniki rozdzielczości o około 20% lepsze niż D3X. Dolicz te 20% do wyników 85 1.8G z D3X i porównaj je z wynikami Olympusa. Czyżby Olympus przegrywał?
Weź też pod uwagę to, że licząc rozdzielczości wziąłęm dla Nikona przysłonę 2.0, a nie 2.4, a mimo tego zanotował on większą rozdzielczość.
"Pstrykaj sobie te Twoje mecze, zarabiaj. Poluj. Moze i Ciebie Nikon "upoluje" na link"
Ten obiektyw jest:
A.) 1 EV zbyt ciemny.
lub
B.) 45-50k zł za drogi.(o ile cena 69999 zł nie jest żartem).
Tylko znowu w Nikonie czy Canonie są alternatywy i za połowę tej ceny można kupić używaną 400 2.8+ 200 2.0.
Witam
......... a tu ponad 125 komentarzy
ale mnie niektórzy rozbawili, bo z głupoty trzeba się śmiać
i nazywać ja po imieniu.
W sumie te, ci, oni, inni zwani ...... naganiają doskonale dla optycznych odświeżeń reklam, czyli naganiają kasę. Więc niech będą przynajmniej jest się
z kogo pośmiać.
Ale fakt jest faktem obiektyw wart swej ceny.
Pozdrawiam serdecznie
@Posłaniec
High performance... ekran poplulem.
Wszystko super odporne na warunki atmosferyczne... jasne, zawsze można zdjęcia pod dachem robić. 😂😂
Zabrakło w Twoim zestawieniu czegoś do pokrycia jeszcze 400mm... ile za coś takiego Nikon sobie życzy? No i za 300 f4 Olka tez by się jakaś stałeczkę przydało wyszczególnić... 600 Nikona to ile?
I co, zły byłby zestaw do sportu z m43?
60fps, pomyśl, ile ujęć tracisz tym Twoim ”PRO” D750. Jakieś ciekawe grymasy twarzy... ale nie, przecież GO musi być jak papier. 😂😂
No, popatrz Pan, popatrz... Nikon do amatorskich aparatów ładuje lepsze matryce niż do Pro serii. I kto tu poluje na jelenie? 😂😂😂
Doc1965,
dlaczego ona nie ma m4/3?
link
Tą stronę pewnie znasz ;)
link
Bo czyta Optyczne i ją przestraszyliście, że u4/3 nie da się robić zdjęć :D
Ten smarkacz też wie co daje lepszą jakość zdjęć link
Najwyraźniej waga lustrzanek największy problem sprawia mężczyznom w sile wieku. :p
Ricoh już oficjalnie o Pentaksie K1 Mark II: link
PDamian, nie wiem... pewnie Posłaniec ją ”uświadomił”?
A Pudelka nie znałem. Teraz już znam. Wiesz, nie na wszystkie Twoje linki klikam 😂😂😂
@PDamian
Mnie naprawdę przeraża to, w jakim stanie zdrowia są ludzie narzekający na wagę m4/3...
2.5 tygodnia temu skasowałem na nartach bark(zwichnięcie + stłuczenie, min z takimi atrakcjami jak nastawianie w znieczuleniu ogólnym), na dzień dzisiejszy jestem już w stanie z lekkimi problemami operować zestawem foto ważącym 6 kg(co ciekawe jest to znacznie łatwiejsze niż jazda samochodem, czy... podtarcie szlachetnej części ciała).
Moriarty, to nie jest temat o odgrzewanych kotletach.
Tutaj dyskutujemy o sprzęcie pro.
: )
A o tym smarkaczu już była mowa. Widać, poprawili (edit) i usunęli informację o Nikonie D3400, którym zaczynał... 4 lata przed jego światową premierą 😂😂😂
W Polsce pracuje 16,5 mln ludzi, z czego 744 tys zarabia ponad 10 tys zł, 122 tys - ponad 20 tys zł, 38 tys - ponad 30 tys zł, 16,5 tys - ponad 40 tys zł miesięcznie. Nie sądzę, że są to jelenie jak ich określił @Posłaniecprawdy. Powszechnie wiadomo, że człowiek który ma kompletnie zabezpieczone podstawowe potrzeby życiowe szuka trochę luksusu (dla lepszego samopoczucia) a nie tańszych zamienników proponowanych przez @Posłańcaprawdy... Nie ma sensu wylewać tutaj własnych frustracji tylko wziąć się do roboty aby dołączyć do elitarnego grona.
Posłaniec, bądź konsekwentny. Ty pierwszy wskazałeś ciężar tego obiektywu. Że cięższy od 85 1.8 😉
@Doc1965
"High performance... ekran poplulem. "
A nie?
"Wszystko super odporne na warunki atmosferyczne... jasne, zawsze można zdjęcia pod dachem robić. 😂😂 "
Przecież żaden użytkownik m4/3 nie wyjdzie robić zdjęcia w deszczu, więc w czym problem? Poza tym do tej pory Sigmy 35 nie udało mi się zalać... zresztą tak samo jak żadnego innego obiektywu ani body.
"Zabrakło w Twoim zestawieniu czegoś do pokrycia jeszcze 400mm... ile za coś takiego Nikon sobie życzy?"
Mniej więcej w tej jakości jaką zapewni w tym względnie m4/3?
300 4.0 na D850 da dokładnie tą jakość.
Po wycropowaniu kąta widzenia 400mm z 300mm na D850 zostanie jeszcze 27 Mpix, wystarczająco dużo aby nadgonić trochę niższą rozdzielczość szkła.
" No i za 300 f4 Olka tez by się jakaś stałeczkę przydało wyszczególnić... 600 Nikona to ile? "
600 4.0 Nikona z 300 4.0 Olympusa nie ma nic wspólnego, to dwa szkła zupełnie innej klasy.
"I co, zły byłby zestaw do sportu z m43?
60fps, pomyśl, ile ujęć tracisz tym Twoim ”PRO” D750. Jakieś ciekawe grymasy twarzy... ale nie, przecież GO musi być jak papier. 😂😂 "
Zastanówmy się:
Jakość zdjęć: bardzo słaba.
Możliwości cropowania: bliskie zerowym.
Plastyka zdjęć: tragiczna.
Ilość zdjęć: zbliżona(15 fps przy trochę gorszym AF-C niż w lustrach da w ostrych zdjęciach wynik zbliżony do puszek klasy D4/D850.) Za elektroniczną migawkę na chwilę obecną podziękuje, chce mieć pewność tego, że na zdjęciu mam to co chcę mieć, a nie artefakty z elektronicznej migawki.
"No, popatrz Pan, popatrz... Nikon do amatorskich aparatów ładuje lepsze matryce niż do Pro serii. I kto tu poluje na jelenie? 😂😂😂 "
Gdzie i kiedy? Jedynym takim przypadkiem były D3 i D700, gdzie ta sama matryca była użyta w 2 najwyższych seriach, ale w dalszym ciągu w D700 to była ta sama matryca, a nie lepsza.
Gdyby test tego obiektywu wyszedł na jakimś pudelku czy w innym fakcie, to by nosił tytuł "Modelki znienawidzą fotografów za ten obiektyw" ;)
Przed sesją trzeba je uprzedzić, żeby nie wychodziły poza linię z makijażem, np. ust, bo wszystko wyjdzie na zdjęciach :-D
Jeszcze a propos Pentaksa K1 Mark II. Otóż, co ciekawe, właściciele K1 będą mogli podciągać swoje maszyny do wersji Mark II, serwis Ricoha oferuje taką możliwość: link
PS. Sorry, PDamian, że przynoszę złe wieści o nowej wersji K1, zamiast obwieścić upadek Ricoha i sprzedaż brandu Pentax jakiemuś tajlandzkiemu wytwórcy kamerek przemysłowych :D. Łyknij jakąś walerianę or sth, bo na zawał zejdziesz, niebożę ;). Szkoda by było tak barwnego elementu lokalnego folkloru na Optyczne.pl.
@Posłaniecprawdy,
"Co możemy mieć w Nikonie?
Zestaw typu "niska cena, niska waga, nie gorsze rezultaty":
Nikon 300 4.0 7329 zł, 755g
Nikon 50 1.8G 888 zł, 185g
Nikon 85 1.8G 2089 zł, 350g
Nikon 24 1.8G 3289 zł, 335g
Nikon D750 7299 zł, 751 g.
20894 zł, 2376 gram "
Pominąłeś 12-100/4 i ekwiwalent 600/4(f/8 dla GO) dla FF, uszczelnienia i 18 klatek na sekundę. I nagle z ultra podróżniczego zestawu robi się zestaw do kaczek w parku, koleżanek.. itd.
Pominął. Zawsze tak robi przecież. Byle cyferki się zgadzały 😉
Wcześniej coś pisał o jakimś upadku na nartach, o dźwiganiu, o narzekaniach... a tu, proszę, fu-fu super hiper zestaw nagle może być mniejszy i lżejszy od m43 😂
Jak się odpowiednio zmanipuluje. 😉
@Posłaniecprawdy
To czy koledzy (w tym ja) zgadzają się z twoimi poglądami czy nie jest sprawą odrębną od tego co napiszę poniżej. Jakby nie było jesteś jednym z nas i twoje zdrowie jest dla nas ważne, choć niekiedy zapewne znalazłyby się osoby chętne Cię udusić. Dlatego przeczytaj proszę tekst poniżej i zanim odpowiesz (jeśli w ogóle) zastanów się przynajmniej godzinę.
Każdy z nas spotyka się ze zjawiskiem, które nazywamy dysonansem podecyzyjnym (na końcu posta wklejam przykład eksperymentu obrazującego). Większość ludzi radzi sobie z nim wewnętrznie - to znaczy sami siebie przekonują, że dokonali dobrego wyboru, a najwyżej "inni się nie znają" itp. Niektórzy w celu złagodzenia dysonansu potrzebują przekonania z zewnątrz, lub w skrajnym przypadku pozytywnej oceny całości otoczenia. Można przyjąć, że oczekiwania takie są wzmacniane przez inne zaburzenia jak np. skrajnie niska samoocena.
Z daleka twoja działalność wygląda jak rozpaczliwa próba łagodzenia dysonansu .I to co dla większości jest kawałkiem metalu z soczewką, czasem tanim i dobrym, czasem drogim i badziewnym dla ciebie może stanowić bodziec pogłębiający stan, w którym się znajdujesz. Możemy nawet śmiać się z nicka, ale też sugeruje on traktowanie bytności tutaj jako swoistej misji szerzenia jedynej prawdy, a co za tym idzie jak już napisałem rozpaczliwej próby poradzenia sobie z problemem.
Na szczęście pomimo złożoności problemu praca z dobrym psychologiem przynosi zazwyczaj bardzo dobre rezultaty. Dlatego w pierwszej chwili możesz się poczuć dotknięty czy urażony, ale dla mnie twoje zdrowie jest ważniejsze niż to, który słoik ma więcej lpm, dlatego jeśli zdecydujesz się na przemyślenie mojego postu i kontakt ze specjalistą to będzie to cenniejsze niż wszystkie obiektywy świata razem wzięte.
Apel też do pozostałych Panów - liczę na waszą wyrozumiałość w temacie i zaprzestanie wojenek o ilość linii czy ceny za światłosiłę. Chodzi o zdrowie człowieka i nie jest to już tylko kwestia forum.
Eksperyment. Badacze prosili gospodynie domowe, aby oceniły różne przedmioty domowego użytku (były to różne roboty kuchenne) na skali od najmniej do najbardziej pożądanego. Następnie dano im możliwość wyboru między 5. i 6. przedmiotem w hierarchii – mogły zabrać go do domu (były to przedmioty bardzo podobnie oceniane). Po dokonaniu wyboru proszono jeszcze raz (po upływie 20 min) o ocenę robotów kuchennych. Za drugim razem kobiety podnosiły ocenę robota, który wybrały i znacząco obniżały ocenę tego, który odrzuciły.
@matzll
"Tutaj mamy natomiast sytuację, gdzie ktoś za kogoś decyduje co jest głupie, opierając to tylko na aspekcie ekonomicznym. Sytuacja śliska mówiąc najdelikatniej."
Błąd 1 - nie opieramy się tylko na aspekcie ekonomicznym. Więcej aspekt ekonomiczny jest tylko dodatkiem do technicznego.
"Podejdź na stacji benzynowej do karka w swoim X6 i powiedz mu, że dokonał głupiego wyboru bo to i tamto. Przecież bez trudu znajdziesz dziesiątki argumentów. W niczym ta sytuacja nie rózniłaby się od tej tutaj."
Oczywiście że by się różniła - bo on by to odebrał jako atak na jego osobę. Tu nie dyskutujemy o osobach a o wyborach. Jeśli ktoś dyskusję techniczną o tym czy w sytuacji X lepiej dokonać wyboru A czy B odbiera osobiście to powinien iść do psychologa a nie dyskutować w internecie.
"Co to znaczy być zaślepionym wg Ciebie?"
Np. twierdzić że jakaś rzecz posiada inne właściwości fizyczne niż rzeczywiście posiada. Np. masa, ale też np. GO dawana przez danych obiektyw z daną matrycą.
"Czy ślepia wiara w to, że ma się rację pasuje? ;)"
To tylko pokłosie pierwszego błędu - wiary w to że sprzęt posiada właściwości których nie posiada. Zakłądam (pomijam na chwilę troli i marketing) prawdomówność ktoś kto wierzy w nieprawdziwe informacje i je powtarza wierzy że ma rację.
"Niby rozumiesz, a jednak nie :) Czy lustrzanką FF zdjęcia robi się OBIEKTYWNIE ŁATWIEJ niż bezlustrem m4/3? Nie, nie robi się, jakkolwiek byś nie próbował się nagimnastykować przy argumentacji, to nie robi się łatwiej."
Sprytna manipulacja :-)
Oczywiście w ogólności zdjęć nie robi sięłatwiej ale pewien ich rodzaj robi sięłatwiej bo łatwiej uzyskać pewien specyficzny efekt. W FF jest dostępnych więcej kombinacji małej GO i różnych kątów widzenia co sprawia że łatwieuj robić zdjęcia z małą GO. Częsć z nich można też zrobić u4/3 ale właśnie tylko część. Więc albo zamierzonego efektu nie udsa sięosiągnąć albo będzie on wymagał dodatkowych kombinacji.
I odwrotnie. Przy makrofotografii łatwiej zamierzony cel dużej GO osiągnąć w systemie u4/3 bo nie trzeba aż tak mocno przymykać szkła więc nie trzeba aż tak dużo dodatkowego światła.
Oczywiście można robić portrety bez małej GO i makro bez dużej, ale wracamy do celu JEŚLI założymy sobie jakiś cel to możemy OBIEKTYWNIE stwierdzić przy użyciu jakiego narzędzia będzie go łatwiej osiągnąć.
kurde, ale wy macie czasu wolnego żeby takie tyrady toczyć. Zazdraszczam.
@RobKoz,
Jeśli ktoś potrzebuje tylko 85, lub jeśli 85 ma być głównym obiektywem i nie potrzebuje uszczelnień to pakowanie się w m43 jest bez sensu. Natomiast, jeśli ktoś ma już m43, to A7+85/1.8 może wyjdzie cenowo podobnie, ale to 1kg i 1 litr w torbie więcej zamiast 0,4 kg i 0,3 litra. W takiej sytuacji, jeśli 45/1.8 nie wystarcza lepszy jest 45/1.2.
@grzegorz_maj
Zostawiłem 12-100 na koniec i zapomniałem...
Tutaj możliwości są dwie:
A.) Do posiadanych już stałek kryjących zakres 24-85mm dorzucić 70-200 4.0
B.) Sony RX 10 II.
Jeżeli chodzi o obiektywy typu 24/28-200, czy inne 12-100, to niestety nie mam za bardzo pojęcia w tym temacie, jakość i plastyka rodem z kompaktu to nie jest coś, czego szukam w sprzęcie foto.
@laszlobenesz
Ja natomiast zamiast pracy z dobrym psychologiem proponowałbym jakieś zajęcia fotograficzne, nauczysz się robić zdjęcia i zrozumiesz jak to wszystko działa ;)
@Doc1965
"Jak się odpowiednio zmanipuluje. 😉 "
Rozmawiając o manipulacji:
1.) "No, popatrz Pan, popatrz... Nikon do amatorskich aparatów ładuje lepsze matryce niż do Pro serii. I kto tu poluje na jelenie? 😂😂😂 " "
2.) "High performance... ekran poplulem. "
3.) " No i za 300 f4 Olka tez by się jakaś stałeczkę przydało wyszczególnić... 600 Nikona to ile? "
4.)"Jelenie o tym nie wiedzą i płacą ponad 8000 za mydełko 1.2. Ale na pełną klatę 😂😂😂😂 "(Wskaż mi proszę lepszy obiektyw o tych parametrach z AF pod FF)
Masz tu 4 przypadki swojego kłamstwa manipulacji, może zechcesz się z nich merytorycznie wytłumaczyć, zamiast anonimowo pomawiać ludzi w internecie?
@szafir51
Na L4 ma się naprawdę dużo czasu :D
Kurde panowie o czym Wy mówicie?
Optyczne pomierzyło a w sieci jest masa zdjęć z tego szkła na F1.2 - można je oglądać do woli. Jest użyteczne od pełnego otworu. Da się zrobić w miarę przyzwoite zdjęcie na F1.2 - i tylko takie zdjęcia warto porównywać bo właśnie po to producent robi takie szkło żeby można go było używać w pełnym zakresie czyli od pełnego otworu. I tu jest przyzwoicie. Nie może być szału bo na 1.2 szału nie da się zrobić. I to jest słabość własnie. Trzeba zapłacić dużo kasy za bardzo skomplikowane szkło, żeby dało się nim zrobić przyzwoite zdjęcie. Bez szału oczywiście. Zdjęcie zrobione tym nieszczęsnym dwukrotnie tańszym sony 85 1.8 na pełnej dziurze będzie kilka razy ostrzejsze dając duże pole manewru w kropieniu bądź spektakularne rezultaty na wydruku. A w tym olku jesteśmy na granicy użyteczności. Przecież to widać na zdjęciach. I zdrowy rozsądek podpowiada, że tak właśnie musi być.
Po co zaklinać rzeczywistość? Szkło ma sens dla ludzi mających system 4/3 jako jedyny i chcących zrobić portret na małej głębi ale nie ma co na nie srać żarem bo żadną siłą tego systemu to ono nie jest. Ono jest całą listą kompromisów. Tak trudno to pojąć?
@Janusz.Z
Gamma i Posłaniecprawdy mają rację.
f3.6 na FF to dokładnie odpowiednik f1.8 na m4/3
O ISO się nie martw, bo przy matrycach wykonanych w tej samej technologi to ISO 400 na FF wygląda jak ISO 100 na m4/3.
Więc naprawdę to to samo.
A na FF mamy to za 2000zł, a tutaj za 5000zł.
Ja też już dawno pisałem, że m4/3 są za drogie.
Już taniej FF wychodzi niż m4/3
A najtaniej APS-C Canona, lub Nikona.
Miało być:
f2.4 na FF to dokładnie odpowiednik f1.2
źle mi się wklepało.
Ale sens ten sam.
@szafir51
"kurde, ale wy macie czasu wolnego żeby takie tyrady toczyć. Zazdraszczam."
Takie uroki pracy przy komputerze. Jak zdjęcia się wywołują, grafika renderuje, projekt CAD sprawdza kolizje sieci, a program komputerowy kompiluje lub wykonuje testy pojawia się kilka minut wolnego. Za mało do czytania książki za dużo by się tylko gapić na pasek postępu.
@Posłaniecprawdy
To jak już masz tyle czasu i nam tu popis swoich najlepszych numerów robisz, to nie zapomnij odmówić użytkownikom m4/3 męskości, dawno już tego nie robiłeś :-)
No i podpowiem, że porównania do smartfona z 2012 roku też mają dobre wzięcie, możesz włączyć do repertuaru.
@RobKoz
no ja też pracuję przy kompie i w zasadzie od 2 tygodni nie mam w pracy co robić i nudzę się strasznie, ale walić ściany tekstu, przeliczać, szukać informacji po necie, przykładów... kurde, po co? Jaki cel? Przekrzyczeć kogoś w necie? Udowodnić, że się myli?
link
naprawdę?
@mgkiler,
"Ja też już dawno pisałem, że m4/3 są za drogie.
Już taniej FF wychodzi niż m4/3 "
Za drogie za co?
- klatki na sekundę?
- rozmiar?
- uszczelnienia?
- bardzo dobre 24-200/4(f/8@FF)?
- bardzo dobre 600/4(f/8@FF)?
- 80-300/2.8(5.6@FF)?
Jeśli potrzebujesz płytkiej GO, standardowych obiektywów do standardowych zdjęć w parku - to na pewno m43 jest za drogie.
Ale tak jak ktoś wyżej napisał, nie zawsze odpowiedzią jest: Skoda kombi szary metalik, na pytanie jaki samochód.
@szafir51
"no ja też pracuję przy kompie i w zasadzie od 2 tygodni nie mam w pracy co robić i nudzę się strasznie, ale walić ściany tekstu, przeliczać, szukać informacji po necie, przykładów... kurde, po co? Jaki cel? Przekrzyczeć kogoś w necie? Udowodnić, że się myli?"
Nie. Pomóc innym. Tym którzy na optyczne wchodzą po wiedzę.
Fanboja i tak nie przekonam więc nie robi mi to różnicy. Natomiast kogoś kto wszedł na forum by poznać prawdę nie zostawię z przekonaniem że białe jest czarne bo tak w internecie przeczytał.
I nie chodzi o jakies "zbawianie świata" czy górnolotne hasła w stylu: "by zło zatriumfowało wystarczy by porządni ludzie nie reagowali". Nie, nic z tych rzeczy. Chodzi o najzwyklejszą przyzwoitość skoro często o coś pytam (akurat nie na optycznych) i czerpię z wiedzy innych sam też coś od siebie czasem daję w temacie w którym mogę coś sprostować. Daję nieporównywalnie mniej niż otrzymuję, bo czasu mam ile mam.
Ale to cel poboczny. Cel główny to liczyłem na dyskusjęo sprzęcie - o limitach, o możliwościach, o celach, o sensowności. Tak jak to dawniej przy okazji bicia rekordów bywało. Niestety nie zauważyłem że nastąpiła zmiana pokoleniowa i nawet coś takiego jak limit dyfrakcyjny jest negowane. Bo przecież mój sprzęt jest tak idealny (bo mój) że nie podlega takim rzeczom jak dyfrakcja. To dotyczy tylko użytkowników innych systemów.
"link naprawdę? "
Dobre :-)
Nie znałem tego.
Moja by popatrzyła przez ramię i powiedziała raczej coś w stylu: "pomóż temu biedakowi bo jak mu nie wytłumaczysz to najpierw straci kasę a później będzie zaśmiecał internet swoim biadoleniem że nie uzyskuje efektów na jakie liczył."
@grzegorz_maj
"nie zawsze odpowiedzią jest: Skoda kombi szary metalik, na pytanie jaki samochód"
(biały akryl! kolor nie jeździ, a kosztuje!)
Bardzo zgrabnie napisane.
Dużo tu ludzi wychodzi z czysto utylitarnego założenia, że sprzęt ma być najtańszy w przeliczeniu na możliwie najpłytszą głębię ostrości. A przecież dla wielu z nas foto to hobby, i ktoś może mieć kaprys kupna czegoś droższego, obrazującego nieco gorzej niż optymalna cenowo lustrzankowa pełna klatka. Kto bogatemu zabroni?
Baron13 chyba jako jedyny tutaj uczciwie pisze, że go na taki kaprys nie stać i tyle. I ja to szanuję. Szkoda że wielu innych nie idzie w jego ślady.
PS: Nie mówiąc o tym, że wielu z nas ma kilka systemów na różne okazje. Ja np. już od dawna lustrzanki z 24-70 f/2.8 i 85 f/1.8 na wycieczki nie zabieram, bo nawet na wakacjach jestem często w takich miejscach, że chodzenie z dużym czarnym plecakiem jest lekkim obciachem. Akurat zamiast tego tutaj Olympusa zabieram sobie od niedawna XT2 z 56 f/1.2 - też nie jest to najtańszy na rynku zestaw pozwalający uzyskać taki a nie inny obrazek. Ale co z tego w sumie? Samochodem też nie jeżdzę najtańszym w klasie.
@RobKoz
"Chodzi o najzwyklejszą przyzwoitość skoro często o coś pytam (akurat nie na optycznych)"
Changing the world. One m43 user at a time.
:-D
@MatthiasWro
"Dużo tu ludzi wychodzi z czysto utylitarnego założenia, że sprzęt ma być najtańszy w przeliczeniu na możliwie najpłytszą głębię ostrości. A przecież dla wielu z nas foto to hobby, i ktoś może mieć kaprys kupna czegoś droższego, obrazującego nieco gorzej niż optymalna cenowo lustrzankowa pełna klatka. Kto bogatemu zabroni? "
No właśnie w tym rzecz. Jeśli fotografia to tylko hobby - nie zarabiasz na niej to nie masz też 15000zł na sprzęt, który jest tylko hobby, a nie narzędziem pracy.
Sprzęt dla hobbystów jest tańszy niż sprzęt dla pro wykonujących swoją pracę.
A taki m4/3 to ewidentnie sprzęt dla hobbystów, a potrafi być droższy niż sprzęt pro.
@RobKoz
ja wszystko rozumiem. Ale jak ktoś ma dwa systemy - Canon FF i m43. Albo nawet kilka systemów, w tym m43. Albo jeszcze lepiej - przeszedł z FF na m43, bo mu tak pasuje (tak, jest trochę takich osób) to na jaką cholerę go "zbawiać" na siłę?
Limit dyfrakcyjny? No super, podobno istnieje ale ja go nie widziałem. Robię zdjęcia w zakresie przysłon f/1.7-f/8 (z rzadka f/11) i czy na monitorze FHD 24" czy na wydrukach A3 - żaden limit dyfrakcyjny mi nie wylazł degradując obraz i robiąc mydło i powidło.
System drogi? Jak ktoś potrzebuje koniecznie PRO szkieł czy topowych korpusów - to nawet bardzo drogi. Ale co to za argument dla tych, których po prostu stać? A ci, których nie stać mogą spokojnie znaleźć aparaty i obiektywy w niskich cenach. Korpusów i obiektywów jest tyle, że jest z czego wybierać.
@focjusz
Stabilizacją matrycy nie zawsze da się uzyskać parę EV więcej.
Bo jak fotografujesz coś w ruchu (choćby dzieci, już nie będę mówił o sportowcach) to niestety stabilizacja nic Ci nie pomoże.
@mgkiler
"Jeśli fotografia to tylko hobby - nie zarabiasz na niej to nie masz też 15000zł na sprzęt, który jest tylko hobby, a nie narzędziem pracy."
Ale skąd założenie że nie mam? Owszem ani ten, ani żaden współczesny topowy sprzęt, nie jest kalkulowany na kieszeń Polaka zarabiającego średnią krajową, ale z drugiej strony nawet w tej ubogiej Polsce zdążyło się już wykształcić kilka branż, w których po 8-10 latach doświadczenia rozmowę o kasie zaczyna się od kwót, które pewnie dla 90% fotografów zawodowych (w sensie: utrzymujących się tylko z fotografii) są nieosiągalne. Uważałbym zatem z takimi kategorycznymi hipotezami jak twoja.
@MatthiasWro
Źle mnie zrozumiałeś.
Mnie chodziło ogólnie, że zwykle ludzie na hobby wydają mniej niż na sprzęt potrzebny do pracy.
Masz kupić komputer za 5000zł. Do gier? Żona Cie zjedzie.
Ale do pracy?
OK. Jak najbardziej.
O to mi chodziło.
Mało w Polsce jest ludzi co stać na system fotograficzny za 15k jako hobby.
@mgkiller
"Mnie chodziło ogólnie, że zwykle ludzie na hobby wydają mniej niż na sprzęt potrzebny do pracy"
Fotografia to jest specyficzna dziedzina. Nawet na poziomie entuzjasty bariera wejście jest już relatywnie duża w stosunku do wielu innych popularnych "zajawek" (por. siłownia, bieganie, jazda na rowerze, granie na gitarze, kolekcjonowanie komiksów, malowanie modeli, you name it). Nie wiem, no rajdy samochodowe są droższe (mam znajomego, który się bawi w takie rzeczy, chociaż wciąż na amatorskim poziomie, to na opony w roku wydaje więcej niż wartość samochodów wszystkich moich znajomych fotografów zawodowych :-))
Także zwykle następuje selekcja naturalna i ludzie którzy się fotografią głębiej zajmują rekrutują się z grup społecznych, które stać na wydatki na hobby w kwotach kilkanaście tysięcy rocznie, a jako że dochody są gdzie indziej to mają ten luksus nie rozpatrywania obiektywu w kategoriach narzędzia, które musi się jak najszybciej zwrócić. Jest też pewnie sporo takich, co chcieliby bardzo, ale środków nie starcza i wojują po forach że to co daje najwięcej bokehu za złotówkę to najlepsze :-)
@MatthiasWro
Czy ja wiem :)
Ja zaczynałem od Zenita za 200zł :)
Moją pierwszą cyfrą był Canon 300D kupiony w 2006 roku za 2000zł.
Taki Canon + kilka obiektywów używanych i mieścimy się w 5000zł.
Także wejście hobbystyczne w lustrzanki za cenę powiedzmy 3000zł, a potem wydawanie np 2000zł na rok, jest możliwe do przełknięcia przez wielu ludzi, którzy zarabiają tą "średnią krajową".
W bezlustrach to ciągle nie możliwe, by mieć kompletyny system za 5k (bo obiektywy drogie, a używek mało).
@MatthiasWro
"Changing the world. One m43 user at a time. :-D"
Czy ja gdzieś kogoś namawiam na zmianę z u4/3 na cokolwiek innego? Nie handluję sprzętem i nie obchodzi mnie kto czym robi.
@RobKoz
"ja wszystko rozumiem. Ale jak ktoś ma dwa systemy - Canon FF i m43. Albo nawet kilka systemów, w tym m43. Albo jeszcze lepiej - przeszedł z FF na m43, bo mu tak pasuje (tak, jest trochę takich osób) to na jaką cholerę go "zbawiać" na siłę?"
Jak wyżej - ja nikogo nie zbawiam, nie namawiam. Mam dziwne wrażenie że zostałem zakwalifikowany do grona wojownikó zwalczających u4/3 tylko dlatego że ośmieliłem się powątpiewać w celowość istnienia akurat takiego szkła w tym systemie.
Nie było mnie na tym forum kilka lat i widzę że zapanowały tu dziwne zwyczaje: "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam". A, przepraszam, mogę stać z boku?
"Limit dyfrakcyjny? No super, podobno istnieje ale ja go nie widziałem."
:-)
"Robię zdjęcia w zakresie przysłon f/1.7-f/8 (z rzadka f/11) i czy na monitorze FHD 24" czy na wydrukach A3 - żaden limit dyfrakcyjny mi nie wylazł degradując obraz i robiąc mydło i powidło."
To nie jest tak że nagle zamiast szczegółów zobaczysz kolorowe plamy. Jak zrobisz krajobraz tylko na f16 to będzie całkiem udane zdjęcie. Dopiero jak zrobisz to samo ujęcie na f8 i popatrzysz na szczegóły (np. liście) dopiero wtedy zobaczysz różnicę. I to jest właśnie w fotografii piękne - że nawet technicznie obiektywnie patrząc gorsze zdjęcie nadal może być boiektywnie patrząc dobrym zdjęciem. W fotografii nie ma podziału jedno zdjęcie wygrywa a inne są do bani to nie wyścig.
"System drogi? Jak ktoś potrzebuje koniecznie PRO szkieł czy topowych korpusów - to nawet bardzo drogi. Ale co to za argument dla tych, których po prostu stać? A ci, których nie stać mogą spokojnie znaleźć aparaty i obiektywy w niskich cenach. Korpusów i obiektywów jest tyle, że jest z czego wybierać."
Odwróćmy pytanie. Dlaczego ktoś miałby nie wspominać o cenie? Ten kogo stać na wszystko taką informację zignoruje a dla jakiegoś biedniejszego amatora informacja że to samo może osiągnąć w innym systemie taniej będzie cenna. Aha i byłbym ostrożny z pisaniem ogólników że system jest drogi. 70-300 + przejściówka ciągle wychodzi taniej niż odpowiedniki konkurencji czy to FF czy APS-C. A 300/4 ciągle wygrywa z odpowiednikami FF, a w porównaniu z APS-C canona (400/5.6) za minimalnie większą cenę daje stabilizację.
Dlatego nie pisałbym , ze system jest drogi w ogólności, ale, że osiągnięcie w nim bardzo płytkiej GO jest droższe niż w innych systemach.
W lustrach takie perełki jak np Sigma 17-50 f:2.8 używkę można kupić za 1000zł a nówkę za 1500zł.
Canon 10-18 NOWY za 1000zł.
Canon 50 f:1.8 za 400zł, a Canon 50 f:1.4 używkę za 1300zł.
Jakiś tele do tego też można wyrwać używany do 1000zł, lub nowy do 1500zł.
I sprzęt dla hobbysty jest.
Nie dla pro, ale dla hobbysty.
@MatthiasWro
" Jest też pewnie sporo takich, co chcieliby bardzo, ale środków nie starcza i wojują po forach że to co daje najwięcej bokehu za złotówkę to najlepsze :-) "
Teza jest o tyle wadliwa, że z osób regularnie wypowiadających się w komentarzach na optycznych to ja używam najdroższego sprzętu ;) PDamian z tego co się orientuje też jest w czołówce.
@Posłaniec
Ha, ha, teza że „jest sporo takich co A”, jest wadliwa, bo „jest jeden taki co nie A”.
Jak to mówi młodzież? Samozaoranie?
@Poslaniec
Jestes tego pewien? Bo jezeli m43 jest baaardzo drogie (szczegolnie PRO), a tak przeciez uwazasz, nie stawialbym tu takich tez (iles tam watkow powyzej przeciez chciales to nam wszystkim udowodnic). 😂😂😂😂
A ja mam az TRZY systemy. I obecnie w ten, wg Ciebie, najgorszy, "inwestuje" najwiecej. Bo daje mi najwiecej frajdy. 😉
Czasami na plenerach foto spotykam człowieka, który ma w systemie nikona więcej kasy, niż warta jest moja chata, facet jest zdecydowanie hobbystą i zdecydowanie nie foci dla pieniędzy. Jam jest z drugiego bieguna - hobbystycznie męczę pleśniaki.
@Posłaniecprawdy
"Teza jest o tyle wadliwa, że z osób regularnie wypowiadających się w komentarzach na optycznych to ja używam najdroższego sprzętu ;)"
Naprawdę niepokoi mnie to co piszesz, bo w co drugim zdaniu potwierdzasz jak bardzo dotknął cię dysonans podecyzyjny. Wydałeś spore pieniądze i efekty wcale nie są lepsze niż z dużo tańszego sprzętu, więc musisz utwierdzić się w przekonaniu, że jest grupa osób, która "wtopiła" jeszcze bardziej. Cóż, życie.
Co do samej wypowiedzi to dobrze, że dodałeś uśmieszek, bo to zdanie jest o tyle nieprawdziwe co głupie.
Posłaniecprawdy,
nie zgadzam się z tobą.
Używam sprzętu który daje najlepszy współczynnik jakość/cena -więc w sumie najtańszego.
Jakbym okupił się w m4/3... i to jeszcze w Polsce :p
to mógłbym napisać, że używam najdroższego sprzętu.
Witam
Dalej dzieci rozmawiają o pieniądzach ?
....mężczyźni o nich nie rozmawiają po prostu je mają.
Pozdrawiam serdecznie
Kiedyś w czasach gdy jeszcze miałem malucha po okolicy jeździł gość sportowym porszakiem. Ale jakim był kierowcą to się przekonałem, jak któregoś dnia zobaczyłem prawie pod chałupą trzy lawety. Chciał zaparkować pomiędzy jakimś pf 125 i trabantem czy czymś równie wytwornym :-)
@mgkiler
Chyba zbyt wielu hobbystów nie znasz. I nie mówię tylko o fotografii.
Ładowanie grubej kasy w hobby to bardzo powszechne zjawisko.
Mnie osobiście nie rusza wydawanie kasy na coś co mi sprawi przyjemność. Jeżeli uznam, że coś mi podpasuje albo ułatwi życie albo po prostu pozwoli się pobawić z czymś nowym, to po prostu sobie kupuję.
To jest podstawowa różnica między amatorem a zawodowcem dla którego fotografia to fucha do zarabiania na życie.
Ja jako amator mogę sobie pozwolić na używanie tego co mi pasuje do celów jakie sobie sam wybiorę. A taki posłaniec jest skazany na dźwiganie tych swoich luf i fotografowanie w kółko tego samego, bo po prostu taką ma robotę. Tylko z jakiegoś powodu ma problem ze zrozumieniem, że nie wszyscy mają taką robotę jak on. Baa, gruba większość popukała by się w czoło gdyby im zaproponował zamianę miejsc.
No ale tu ewidentnie mamy do czynienia z kompleksem mesjasza, więc nie ma specjalnie o czym dyskutować. Ot pośmiać się rano przy kawce przed robotą. Choć z czasem to się robi mniej śmieszne, bo to w kółko to samo jest.
@RobKoz
ja to wszystko rozumiem, tylko nie rozumiem dlaczego mnie tak często próbowano tutaj przekonać, że źle wybrałem.
Mógłbym jutro pójść do sklepu i kupić sobie jakąś puchę FF i kilka obiektywów ze średniej półki. Tylko dla mnie to właśnie byłyby zmarnowane pieniądze, bo aparat więcej leżałby w domu niż był ze mną.
Gdybym dzisiaj miał wybrać system to zastanawiałbym się nad A7II, bo z 28-70 jest niewiele większy niż E-M10 z 12-40. Tylko póki co nie mam żadnego powodu, żeby aparat zmienić.
A wielkie i ciężkie (jak na mft) obiektywy serii PRO za 6k to nie dla mnie bajka. Wolę 45/1.8, 15/1.7 czy 20/1.7. Już 12-40 to dla mnie maks.
@szafir51
Pomyśl. Kupiłeś sprzęt za 60 kPLN. Płacisz za to leasing, powiedzmy tysiaka. Pięć lat, co miesiąc. Wchodzisz żeby oglądnąć w sieci swoje fotki, a tam portal wrzuca je 1200x1000. I płaci za nie grosze bo to tylko ilustracje do artukułu, a jak nie chcesz sprzedać to kupią od kogoś innego.
I przychodzi ci tu jakiś człowiek i mówi, że kupił sobie olympusa, ot tak, bo mu się podoba. Jakoś się musisz dowartościować i uzasadnić swój wybór. Niektórzy robią to tutaj, inni jak poniżej:
link
laszlobenesz - jajcarz z tego gościa zalinkowanego :)
@szafir51, ,,Już 12-40 to dla mnie maks''
Zasadniczo te stałki f/1.2 to te same gabaryty i masa co 12-40... Ale mam podobnie, z tym że akurat ja używam Panaleiki 12-60 (tu jest trochę lżej, wymiary podobne). To tak na boku uwaga ;)
Panowie, to są argumenty w stylu "za swoje piję". Opowieści, że jestem amatorem i mnie stać oznaczają, że nie interesuje mnie żaden racjonalny wybór. Ok, stać i co z tego? Mnie stać na powiedzenie sobie, że to czy tamto raczej nie wyszło. Mam ślicznego Sinara i chyba nawet potrafię się nim posłużyć i wiem to, że w sumie była to średnio-kosztowna nauka. Pewnie tyle samo zapłaciłbym za przyjemność pobawienia się takim sprzętem z takim samym wnioskiem, że pomysłu na LF jak na razie nie mam.
Podobnie, jak słucham pitolenia o np dyskrecji w streetphoto bo se gość kupił taki czy inny kultowy aparat, a potem oglądam focie, przypadkowe, które można zrobić smarkfonem i będzie równie do niczego, to myślę sobie, ok za swoje, nie zawracaj człeku głowy. Pytanie, czy masz się pochwalić czymkolwiek innym, że wywaliłeś kasiorę bez pomyślunku i jeszcze do ciebie to nie dotarło?
Racjonalny wybór to jest wybór maksymalizujący użyteczność konsumenta (czyli dający mu maksimum frajdy według JEGO preferencji) przy uwzględnieniu ograniczeń budżetowych tegoż konsumenta. Na boku skończyłem kieeedyś ekonomię (ta nauka nie zasługuje na studiowanie jako podstawowa) i coś tam pamiętam :P. Dlatego twierdzenie, że wybór jest nieracjonalny, bo jakieś tam relacje parametrów technicznych nie są najlepsze w danej cenie, jest błędne.
Tylko, prosimy Baronie, zdjęć już nie wrzucaj 😂😂😂
Nie raz już wspominałem że to szkło nie dla mnie, nie podoba mi się komplikacja konstrukcji i nie potrzebuję tak ekstremalnych osiągów (cena akurat do przełknięcia), a gdybym potrzebował, to miałbym dylemat czy zmieniać format, bo inne systemy oferują tu ciekawe opcje. Ale zamiast cholera krytykować osoby, które ten obiektyw kupią, raczej zapytałbym dlaczego tak wybrały. A tu nie dość że klapki na oczach, to jeszcze brak chęci dowiedzenia się czegoś.
RobKoz jeszcze wyliczankę zrobił dla kogo ten obiektyw nie jest sensowny, po czym uznał, że skoro on nie znajduje ,,targetu'' (cudzysłowu być nie powinno, to już niestety polskie słowo), to obiektyw jest bez sensu. Przypomniało mi to artykuł dlaczego stabilizacja w UWA jest niepotrzebna :P. Kurczę, dlaczego uważacie, że jeśli ktoś wybiera coś niezrozumiale dla Was, to popełnia błąd? Za kogo się cholera uważacie, że traktujecie innych za głupszych od Was, których należy uświadamiać i pouczać? Może ten niezrozumiały wybór jest dobrze uzasadniony?
@baron13
„Panowie, to są argumenty w stylu "za swoje piję". Opowieści, że jestem amatorem i mnie stać oznaczają, że nie interesuje mnie żaden racjonalny wybór.”
Chciałeś być zabawny ale postrzeliłeś się tą metaforą w kolano.
Jako żywo gadki i wyliczanki „ewangelizatorów racjonalizacji i optymalizacji kosztu bokehu” (trademarked!) przypomianają wujka Janusza, co się dosiada na imprezie rodzinnej i mówi:
„I co ty młody, za drogi wynalazek pijesz? Ile to ma procent? 18? Tym się nawet porządnie nawalić nie da. A ja tu mam, proszę ja ciebie, wódeczkę żytnią za 20 pln” - i frajer zaorany :-) No toczka w toczkę jak z tym kosztem bokehu.
@Posłaniecprawdy,
"Jeżeli chodzi o obiektywy typu 24/28-200, czy inne 12-100, to niestety nie mam za bardzo pojęcia w tym temacie, jakość i plastyka rodem z kompaktu to nie jest coś, czego szukam w sprzęcie foto. "
To może napisz w jakich tematach masz pojęcie, bo inaczej ciężko jest prowadzić dyskusję.
@MatthiasWro: Zdawać by się mogło, że meta(fura) związku nie ma, ale ja np, ku utrapieniu najbliższych jestem z przeproszeniem tym a-a, znaczy absyntem czy abstynentem :-) Nie piję w ogóle. Dramat tragedia, na własnym weselu ani kropli. Nawet tego szampana co młodzi muszą wypić pod rygorem wielkiej Glątwy Rodzinnej. No i obawiam się, ta nieprzepita kasa powoduje, że na przykład nie chce mi się focić wesel, bo brak używek powoduje, że laborancki żołd lada jaki starcza na 6d i arty sigmaki :-) Rzecz jednak w tym, że staram się, by z moich wygłupów, też tych fotograficznych jakiś pożytek mieli znajomi. To nie może być tak, że coś tam kombinuję, pokazuję w skali 1:1 kumplowi, a żona "pokaż w całości" i podsumowuje "takich foci, to są miliony". Różnica jest tak, że jak ktoś wypije kieliszek wina za 100 pln i stęknie z zachwytu, to okoliczna ludność powinna z kurtuazji stęknąć razem z nim, ale równie dobrze może wzruszyć ramionami. Masz chłopie kosztowne hobby, czyli zajob. Ze zbierania znaczków więcej by było, bo się zawsze uskłada jakąś serię, którą można spieniężyć korzystnie. To robienie zdjęć "dla siebie", a nawet do internetowych galerii ma własność drogiego kieliszka wina. Ktoś zapłaci stęknie z zachwytu, a mi nie smakuje popsuty przez drożdże sok z winogron i cieszę się, że się wykręciłem od picia. Nie ma to żadnego dalszego ciągu, najwyżej kac, jak kieliszków było więcej, albo konieczność terapii, gdy wino było za drogie. Taka lekcja, "dlaczego Słowacki wielkim poetą był". Nie dlatego, że "cieszy", ale np przez to, że ciągnie za uszy gust czytelnika w górę. W przypadku win, poprzez krzyżowe próby pokazano nie raz, że te cudowne roczniki istnieją raczej w wyobraźni, w przypadku tak zwanej sztuki, co wiemy z historii, jakieś obiektywne wartości istnieją.
A tak na marginesie, to rozmycie z LF i np fufu z małą przesłoną wyglada zupełnie inaczej.
@baron
Tylko dlaczego w każdym twoim poście w podtekście są pieniądze i to zawsze ci, którzy je mają są ukazywani w negatywnym świetle?
- ja miałem malucha i się nie rozwaliłem, a debil miał porsche i wjechał w trabanta
- smak drogiego wina to tylko placebo = debile co to kupują
- ... jestem amatorem i mnie stać oznaczają, że nie interesuje mnie żaden racjonalny wybór; racjonalny czyli TANI = kupujesz drogo jesteś nieracjonalny
- wywaliłeś kasiorę bez pomyślunku
Oderwij na chwilę sztukę, fotografię kotletową czy przyrodniczą od pieniędzy.
W każdej dziedzinie produktowej czy usługowej jest tak, że jakość czy parametry nie są wprost proporcjonalne do ceny. Sprzęt muzyczny, optyczny, samochody, cokolwiek. No i co z tego?
Facet rozwalił porsche i potem może jeździł tramwajem. Pamiętaj że lepiej żyć rok jako wilk niż sto lat jako owca.
@baron
"Różnica jest tak, że jak ktoś wypije kieliszek wina za 100 pln i stęknie z zachwytu, to okoliczna ludność powinna z kurtuazji stęknąć razem z nim, ale równie dobrze może wzruszyć ramionami."
No kurczę, szkoda że ewangelizatorzy optymalizacji kosztu bokehu nie potrafią tymi ramionami wzruszyć, tylko dosiadają się do tych co piją dobre wino, i starają się ich przekonać, że przepłacili - bo nawalić to się można za 20 złotych siwuchą.
Myślę, że twoją i tobie podobną postawę najlepiej podsumowuje to zdanie:
"Masz chłopie kosztowne hobby, czyli zajob. Ze zbierania znaczków więcej by było, bo się zawsze uskłada jakąś serię, którą można spieniężyć korzystnie"
U ciebie zawsze i wszędzie przewijają się pieniądze. Nawet to głupie zbieranie znaczków rozpatrujesz pod kątem potencjału spieniężenia. Najwyraźniej w głowie ci się nie mieści - i to jest wniosek na podstawie naprawdę wielu twoich wypowiedzi, jestem tu w końcu nie od wczoraj - że ktoś może robić coś co lubi, nie licząc na to, że zarobi na tym pieniądze.
Ty jakbyś polubił turystykę rowerową, to byś się starał załapać do firmy kurierskiej, żeby przy okazji jakąś paczkę przewieźć - żeby tylko "coś z tego było". No spoko, można i tak, ale projktowanie tej postawy na innych jest naprawdę niezrozumiałe.
@tripper
"Chyba zbyt wielu hobbystów nie znasz. I nie mówię tylko o fotografii. "
Oj bardzo wielu znam co by chętnie kupiło sobie jakiś nową lustrzankę, ale ich nie stać nawet za taki za 2000zł.
Zrozum, że nie każdy zarabia 3 średnie krajowe...
A są ludzie co mają dom, samochód, żonę i dwójkę dzieci.
A przy średniej krajowej to już na hobby nie zostaje kasy.
Znam wielu takich.
Fajnie się robi :)
Prawdę powiedziawszy jakiś wewnętrzny imperatyw nakazuje mi w dość niezrozumiały sposób mieć mega szacun dla kogoś, kto dnem od pustej butelki robi mega foty które mnie poniewierają ba mają duszę mimo, że brak ostrości, zjebane winietą i dystorsją i czym jeszcze się da. Albo kadr którego ja bym nie wypatrzył, albo światło na które czeka się miesiącami, albo moment który już się nie powtórzy. Albo sumę tych cudowności. Mam wtedy w dupie czym on to zrobił..
Z drugiej strony fajną furą podjeżdża koleś z walizą PRO sprzętu, wyciąga te wszystkie swoje wypasy, zajmuje się zmianę szkieł i rozstawianiem statywów i świateł i... czar pryska jak zaglądam do portfolio :D
@laszlobenesz
"Pomyśl. Kupiłeś sprzęt za 60 kPLN. Płacisz za to leasing, powiedzmy tysiaka. Pięć lat, co miesiąc. Wchodzisz żeby oglądnąć w sieci swoje fotki, a tam portal wrzuca je 1200x1000. I płaci za nie grosze bo to tylko ilustracje do artukułu, a jak nie chcesz sprzedać to kupią od kogoś innego.
I przychodzi ci tu jakiś człowiek i mówi, że kupił sobie olympusa, ot tak, bo mu się podoba. Jakoś się musisz dowartościować i uzasadnić swój wybór."
Masz jakiś realny powód by tak kogoś obrażać? Oczywiście poza standardowym powodem że on ma lepszy sprzęt od Ciebie i w ten sposób leczysz kompleksy. MSPANC!
Polecam:
link
Nie stać mnie więc muszę sobie wytłumaczyć że to na co mnie nie stać jest gorsze niż mi się wydaje, a to co mam jest lepsze niż faktycznie jest. To naturalny mechanizm i poedlagamy mu wszyscy warto go sobie uświadomić i własne odczucia konfrontować z faktami.
@Doc1965
"Jestes tego pewien? Bo jezeli m43 jest baaardzo drogie (szczegolnie PRO), a tak przeciez uwazasz, nie stawialbym tu takich tez (iles tam watkow powyzej przeciez chciales to nam wszystkim udowodnic). 😂😂😂😂 "
Tak, jestem tego pewien.
To ile kosztuje dany system w żaden sposób nie definiuje tego ile pieniędzy w niego wsadziłeś.
@laszlobenesz
"Co do samej wypowiedzi to dobrze, że dodałeś uśmieszek, bo to zdanie jest o tyle nieprawdziwe co głupie. "
Wykładamy karty na stół i to czym fotografujemy? O to samo prosiłbym też Doc'a1965.
"Pomyśl. Kupiłeś sprzęt za 60 kPLN. Płacisz za to leasing, powiedzmy tysiaka. Pięć lat, co miesiąc. Wchodzisz żeby oglądnąć w sieci swoje fotki, a tam portal wrzuca je 1200x1000. I płaci za nie grosze bo to tylko ilustracje do artukułu, a jak nie chcesz sprzedać to kupią od kogoś innego. "
A tak poza tym to wszyscy zdrowi w domu?
@tripper
"Ja jako amator mogę sobie pozwolić na używanie tego co mi pasuje do celów jakie sobie sam wybiorę. A taki posłaniec jest skazany na dźwiganie tych swoich luf i fotografowanie w kółko tego samego, bo po prostu taką ma robotę. Tylko z jakiegoś powodu ma problem ze zrozumieniem, że nie wszyscy mają taką robotę jak on. Baa, gruba większość popukała by się w czoło gdyby im zaproponował zamianę miejsc. "
Wielokrotnie już pisałem, że fotografia jest dla mnie hobby. Zarabiam na miej "przy okazji", bo po przekroczeniu pewnego poziomu umiejętności zwyczajnie nie da się nie zarabiać, ewentualnie jest to po prostu utrudnianie sobie życia.
@grzegorz_maj
"To może napisz w jakich tematach masz pojęcie, bo inaczej ciężko jest prowadzić dyskusję."
Weźmy temat od drugiej strony: nie mam pojęcia o superzooomach, obiektywach macro i TS.
W całej tej dyskusji o topowym sprzęcie m4/3 są 2 główne problemy:
1.) Kolejny raz pojawia się obiektyw "PRO" m4/3. Wśród fanbojów m4/3 zachwyt i zbiorowy, wielokrotny orgazm. Mija pół roku, rok, obiektywu dalej nikt nie kupił, a już na pewno nie pokazał zdjęć nim zrobionych.
2.) Coraz bardziej widać, że sprzęg m4/3 nie służy do robienia zdjęć, tylko do łechtania ego i zaspokajania potrzeby "luksusu" kolejnego, nowobogackiego użytkownika, który o fotografii pojęcie ma znikome.
@RobKoz
Dlaczego miałbym kogoś obrażać? Zadzwoń do Przeglądu Sportowego i zapytaj ile płacą za zdjęcia z krajowych imprez sportowych. Możesz o to też spytać w dowolnym klubie piłkarskim. A z drugiej strony jak chcesz się tym zajmować to sprzęt jest drogi. Tak wyglądają realia. Fotografia sportowa jaką znaliśmy jeszcze kilkanaście lat temu jest w fazie zmierzchu i tyle. Możesz to skomentować merytorycznie?
Skąd wiesz, że mnie nie stać? Zobacz co oznacza myślenie życzeniowe, zamiast pisać głupoty.
Niedawno proponowałem tutaj ślepy test odbitek FF vs m43 (tak, posiadam to i to). Kwota wyzwania 10 kPLN. Nie odważył się NIKT, w tym ani posłaniec ani pdamian.
@Posłaniec
Olympus em-5 (v1) + 7-14 + 12-40
Leica M10 + Summilux 35mm + Summicron 90mm
Nikon AW120
Galerii w internecie nie posiadam, bo fotografuje głównie rodzinę, moje najważniejsze hobby i wydarzenia z tym związane, nie czując przy tym konieczności dzielenia się tym z całym światem.
W domu grypa.
Posłaniecprawdy, wypisujesz bzdety, to że obiektyw jest genialny, to on taki jest, czy go ktoś kupi czy nie. Bez względu no to co uroisz sobie w głowie.
Mam kuzyna, który robi zdjęcia rodzinne Hasselbladem, czy to może znaczyć, że jest głupi? Gdy go zapytałem dlaczego sobie taką maszynę kupił, to odpowiedział, że robi kapitalne zdjęcia. On je później drukuje i trzyma w albumie. Ma pieniądze i sobie kupił. Może? Przyznał, że nie zagląda na Optyczne, pewnie gdyby zaglądał, to by nie kupił albo gdyby już, to pewnie by się zapadł pod ziemię ze wstydu, że taki baran z niego.
@staryman
W przeliczeniu na mm2 matrycy taki hassel może być tańszy miż m4/3 :D
hahaha wiem! pojebany jestem hahahah
kupowałbym sprzęt na kilogramy :D - ps - w audio nieźle się to sprawdza to czemu nie w foto? ;)
dARTi,
Hasselblad X1D-50c ma 1452mm kwadratowe, a m4/3 225
czyli 6,45 raza mniej...
PDamian - dzięki, tego nam właśnie brakowało
Spoko.
Wychodzi, że wszystkie aparaty m4/3 kosztujące więcej niż 6043 złote są droższe od Hasselblad X1D biorąc pod uwagę wielkość matrycy.
@PDamian
Czyli nie dotyczy to tych przebrandowanych Sony, oklejonymi skora z napletka wieloryba, z doklejonym gripem z drzewa figowego? 😂😂😂😂
@Poslaniec
"To ile kosztuje dany system w żaden sposób nie definiuje tego ile pieniędzy w niego wsadziłeś."
... zapomniales przecinkow po "To", "system" i "tego". 😂😂😂😂
@laszlobenesz
"Dlaczego miałbym kogoś obrażać?"
No właśnie nie masz a to zrobiłeś sugerując leczenie kompleksów przez kol. Posłańcaprawdy
"Zadzwoń do Przeglądu Sportowego i zapytaj ile płacą za zdjęcia z krajowych imprez sportowych. Możesz o to też spytać w dowolnym klubie piłkarskim. A z drugiej strony jak chcesz się tym zajmować to sprzęt jest drogi. Tak wyglądają realia. Fotografia sportowa jaką znaliśmy jeszcze kilkanaście lat temu jest w fazie zmierzchu i tyle. Możesz to skomentować merytorycznie?"
Co tu komentować? Ceny (średnie) za chyba każdy rodzaj fotografii poleciały w ostatnich 15 latach w dół, ale z tego co widzę dalej spokojnie można z tego wyżyć.
"Skąd wiesz, że mnie nie stać? Zobacz co oznacza myślenie życzeniowe, zamiast pisać głupoty."
Nie wiem - po prostu odwróciłem kota ogonem. To Ty zacząłeś tę żonglerkę słowną. Skoro Ty możesz sugerować że ktoś wtopił i leczy kompleksy to ja mogę sugerować że Cięnie stać i Ty leczysz kompleksy. Tak działa zasada symetrii w kontaktach międzyludzkich. Oczywiście wolałbym by te kontakty były na wyższym poziomie ale nie ja zaczęłem tę żonglerkę.
"Niedawno proponowałem tutaj ślepy test odbitek FF vs m43 (tak, posiadam to i to). Kwota wyzwania 10 kPLN. Nie odważył się NIKT, w tym ani posłaniec ani pdamian."
Nie bardzo wiem do czego dążysz. Chcesz mnie przekonać że u4/3 nadaje siędo wszystkiego tego co FF? Jeśli tak to zapomnij bo "fizyki Pan nie oszukasz..." natomiast jak chcesz mnie przekonać że u4/3 w pewnych warunkach można zrobić identyczne lub lepsze zdjęcia niż FF to też zapomnij bo to nie ma sensu ja to wiem. Powiem więcej widziałem ślepy test z porównania 5D i komórki i przy odpowiednim doborze kadru i parametrów były nie do odróżnienia.
Ale co z tego? Czy to znaczy że komórka daje takie same możliwości co FF? Nie!
@RobKoz
Jeśli będziesz pod każdym testem sprzętu i newsem na optyczne wypisywał kilkadziesiąt postów udowadniających, że pewien system czy rozwiązanie jest zawsze i wszędzie gorsze niż inne, to o ciebie też zacznę się martwić. To jest obraza? Sorry, może w czasach poprawności politycznej nie wolno wyrażać troski i opinii o zachowaniach, nazwę je w takim razie irracjonalnych.
Nie, nie jesteś w stanie wyżyć z fotografii sportowej. Spawdź proszę ceny zdjęć, policz amortyzację sprzętu, koszty dojazdów, wyżywienia i policz ile musiałbyś sprzedać zdjęć żeby zarobić na życie - powiedzmy średnią krajową. Wtedy porozmawiamy. Posłaniec może ci w tym pomóc.
To nie żadna żonglerka i ubliżanie tylko troska o człowieka. Może przystanie na minutę i się jednak nad tym zastanowi.
Test nie w pewnych warunkach i dla odpowiedniego doboru kadru. Ilość zdjęć zapewni przekrój przez każdy chyba rodzaj fotografii. I pewnie niektóre z nich tak jak piszesz mogą promować FF. Test dokładnie opisałem jeśli masz ochotę to przygotuj dychę i człowieka do przyjęcia kasy od nas obu.
Znam ludzi którzy wydali na sprzęt ponad 100 tysięcy i nie zarobili ani złotówki,nie da się wszystkiego przeliczać na kasę.
@ Posłaniec(g)prawdy:
"W całej tej dyskusji o topowym sprzęcie m4/3 są 2 główne problemy:
1.) Kolejny raz pojawia się obiektyw "PRO" m4/3. Wśród fanbojów m4/3 zachwyt i zbiorowy, wielokrotny orgazm. ..."
Jest zupełnie inaczej.
Po prezentacji topowego sprzętu m4/3 pojawiają się:
a) rzeczowe komentarze - także deklaracje użytkowników tego systemu, że choć sprzęt świetny, to z takich czy innych powodów jednak go nie kupią,
b) całkowicie niemerytoryczny jazgot hejterów pokroju Posłańca, którym sprzęt m43 stoi ością w gardle. Dowód: np. pierwszy komentarz w tym wątku.
@Posłaniecprawdy,
"Weźmy temat od drugiej strony: nie mam pojęcia o superzooomach, obiektywach macro i TS. "
To szkoda, bo 12-100/4 wyraźnie odstaje od reszty tym, że jest ostry na krawędzi dla każdej ogniskowej.
"Jeżeli chodzi o obiektywy typu 24/28-200, czy inne 12-100, to niestety nie mam za bardzo pojęcia w tym temacie, jakość i plastyka rodem z kompaktu to nie jest coś, czego szukam w sprzęcie foto. "
Co to znaczy jakość i plastyka rodem z kompaktu?
I czemu D750+85/1.8 jest lepsze od 45/1.2? Jeden stop więcej? płytsza głębia? Oba obiektywy mają niemalże identyczny wykres rozdzielczości.
@grzegorz_maj
"12-100/4 wyraźnie odstaje od reszty tym, że jest ostry na krawędzi dla każdej ogniskowej."
A co jeszcze bardziej zaskakujące, produkuje zadziwiająco przyjemny bokeh. Moim zdaniem zauważalnie lepszy niż 12-40 i 40-150. Jeszcze nie spotkałem się z sytuacją w której by zrobił masakrę z tła, co zdarza się od czasu do czasu z innymi obiektywami.
Parę moich przykładów:
link
link
link
A dla porównania Sigma DP2 M:
link
Albo Olympus 75mm:
link
Fajnie, że w nowszych obiektywach Olympus zaczął na takie drobiazgi zwracać uwagę, czego ukoronowaniem wydaje się być ta seria stałek f/1.2 (choć co do 17mm nie jestem jeszcze pewien). Ale ja się raczej nie skuszę. Aczkolwiek ciekaw jestem, czy wypuszczą coś na szerokim kącie.
A wracając do 12-100, to moim skromnym zdaniem najlepszy zoom z Olympusowej serii PRO i chyba najciekawszy obiektyw z całej serii. Genialna kombinacja jakości i użyteczności.
A przy okazji rozwala system i stoi ością w gardle trollom, bo żaden inny system nie może się pochwalić czymś zbliżonym parametrami, jakością i możliwościami. No to jedyna opcja jaka im pozostaje to porównać do smartfona :-)
W sumie w ofercie zoomów Olympusa brakuje mi czegoś naprawdę długiego z wyższej półki. Co prawda tani Panas 100-300 II radzi sobie zadziwiająco dobrze, ale na długim końcu bywają sytuacje, kiedy wymięka.
Nie obraziłbym się, gdyby po tej serii stałek f/1.2 zrobili coś co by stanowiło konkurencję dla PanaLeiki 100-400.
Choć to co naprawdę bym chciał (i bym kupił) to długie makro. Coś w zakresie 90-120mm, najlepiej kompatybilne z telekonwerterem. Póki co używam Samyanga 100mm, którego wyhaczyłem za grosze, ale nie jest to jakoś super wygodne rozwiązanie.
Ależ ten Olympus 12-100/4 ma konkurencję.
W dodatku o całą przysłonę jaśniejszą link
Tego zaś, że Olympus nie ma obiektywu 12-300/2.4-4 nie rozumiem.
link
Witam
@tripper
także czekam na jakieś macro w klasie pro ...... i oby powyżej 100mm
30 urzeka powiększeniem a 60 głębią ostrości przy macro.
Ale brakuje czegoś dłuższego ...
Lecz z plotek wynika że Olek lada chwila wprowadzi 12mm 1.4 lub 1.2
a na macro jeszcze poczekamy.
Pozdrawiam serdecznie
@PDamian,
Ta konkurencja... co obiektyw jest zawsze jakaś konkurencja, a potem jak to się zbierze do kupy to wychodzi, że trzeba mieć kilka body i kompakt.
@PDamian
A sam obiektyw mozna kupic? Czy tylko sprzedaz wiazana?
😂😂😂😂
Punkt widzenia zalezy... m43 to niby male, a dajesz przyklady jeszcze mniejszej matrycy. Byle wyszlo na Twoje?
To tak jak Poslaniec, dla ktorego rozdzielczosc D750 jest lepsza od D3X (bo jest), a nie doda, ze rozdzielczosc D800 (wg testow) nie jest wieksza wlasnie od D750/D610. Czyli, po co przeplacac? Jak nie widzac roznicy? Owszem, D800 to juz PRO... I kosztowal jak PRO. Ale zaraz, zaraz... Jaki to my tu mamy watek?
😂😂😂😂
@laszlobenesz
Podliczyłem ceny swojego sprzętu(tego który obecnie jest dostępny w sprzedaży) licząc po obecnych cenach sklepowych. Nawet pomijając D4 i D7000, niedostępne obecnie w sprzedaży wychodzi więcej niż w Twoim przypadku, tak więc podtrzymuje to co napisałem ;)
Z fotografii sportowej wyżyć się nie bardzo da z bardzo prostego powodu, sportu "na poziomie"(co i tak jest nadużyciem w stosunku do rozgrywek ligowych w Polsce) jest w miesiącu kilka, kilkanaście godzin. Gdyby to były mecze reprezentacji w piłkę kopaną dałoby się wyżyć pracując te kilkanaście godzin w miesiącu, w przeciwnym wypadku nie ;)
@staryman
Mieszasz ze sobą dwie rzeczy:
1.) Kupowanie najlepszego możliwego sprzętu bez patrzenia na koszty.
z
2.) Płaceniem chorych pieniędzy za sprzęt przeciętny.
@grzegorz_maj
"Co to znaczy jakość i plastyka rodem z kompaktu?"
Zobrazujmy to scenką rodzajową. 12-100 jest "obiektywem wakacyjnym. Idziemy gdzieś wieczorem na miasto pstryknąć jakaś scenkę rodzajową(zwaną też streetem), jest już po zmroku.
Ja w takich warunkach używam FF+35 1.4 ART, po przymknięciu do f/2.0 mam ekspozycję na poziomie mniej więcej:
f/2.0, 1/50s, ISO 1600-6400.
Używając takiego 12-100 4.0 zaczynamy wchodzić w ISO w granicach 6400-25600... które na m4/3 wygląda już jak zdjęcie z komórki/lichego kompaktu.
"I czemu D750+85/1.8 jest lepsze od 45/1.2? Jeden stop więcej? płytsza głębia? Oba obiektywy mają niemalże identyczny wykres rozdzielczości. "
-Trochę lepsza rozdzielczość po podpięciu do współczesnego body.
-Mniejsza aberracja na ekwiwalentnej dziurze.
-Możliwość otwarcia o 1/2 EV bardziej przy podobnej jakości
-Możliwość awaryjnego(bo w 85 1.8 aberracja na 1.8 jest straszliwa) otwarcia o 2/3 EV więcej
-prawie 4k różnicy w cenie.
@Doc1965
"To tak jak Poslaniec, dla ktorego rozdzielczosc D750 jest lepsza od D3X (bo jest), a nie doda, ze rozdzielczosc D800 (wg testow) nie jest wieksza wlasnie od D750/D610. Czyli, po co przeplacac? Jak nie widzac roznicy? Owszem, D800 to juz PRO... I kosztowal jak PRO. Ale zaraz, zaraz... Jaki to my tu mamy watek?
😂😂😂😂 "
Tymczasem 21 lutego pisałem coś takiego:
"Na D600/D610/D750/D800/D810/D850 to już Nikon będzie miał przewagę, na D8xx ogromną. "
Kolejny raz kłamiesz, pomawiasz, manipulujesz i przeinaczasz moje wypowiedzi.
Gdybyś w ten sposób dyskutował ze mną w realu, to po prostu dostałbyś w ryj.
Taka przypowieść o hobby głupim i głupszym :-) Otóż robię oststnio głupie zdjęcia kotom:
link
Wrony mi się bynajmniej nie opatrzyły, ale zimno jest i lenistwo :-) Przy okazji kotów bawię się lampami błyskowymi. A przy okazji zabawy z lampami postanowiłem sprawdzić, jak mi zarekomendowano, nowoczesne rozwiązanie rozdzielacza sygnału dla tychże lamp z użyciem optotraków np MOC 23. Które nabywałem przepłacając w cenie 2,5 pln za sztukę. Łącznie z triakami odpowiednikami BT 131 władowałem w eksperyment jakieś 5 dych. I... Konkluzja jest taka, że to:
link
rozwiązanie jest lepsze. W przypadku optotriaka pojawia się kłopot z tym, żeby układ jednocześnie nadawał się do sterowania lamp z wyjściem wysoko i niskonapięciowym. Rezultaty eksperymentu są takie, że mam kolejny rozdzielacz sygnału. Poza tym na fali entuzjazmu przeryłem się przez program
KiCad EDA . Poznałem sposoby obmierzania optotriaków i przeryłem się przez ich parametry. Co pewnie, razem, psu na budę :-) Poza tym, głupota, ponieważ powinienem pójść do sklepu, gdzie co prawda, nie ma rozdzielaczy sygnału , ale zawsze samodzielne majstrowanie czegokolwiek w dzisiejszych czasach jest głupie :-) Nie mówiąc już o opstrykiwaniu kotów, które to jest wymieniane obok wschodów i zachodów słońca, oraz oleni na rykowisku jednym tchem w katalogo foici zakazanych :-) Otóż mimo straconego czasu, negatywnych wyników i produkcji kiczy uważam że i tak straty są o wiele mniejsze, niż w przypadku wywalenia kasy na egzotyczne systemy. Powtórzę, chciałbym mieć też i taki malutki korpusik. Ale jeśli już chcę się bawić, to wybieram na przykład optotriaki i fufu, bo tańsze :-)
Ale odlot tutaj, widzę, że dużo straciłem nie zaglądając tutaj :D
@Posraniec - dziękuję Ci za przedstawienie w końcu argumentu ostatecznego - "ja mam najdroższe". Wystawiłeś sobie piękną laurkę, tego właśnie brakowało! Może warto zaproponować konfrontacje PITów? :D
Normalnie nie wierzę, jak można się odsłonić komentując obiektyw... :) Zapewniłęś mi właśnie większą rozrywkę niż niemieccy hokeiści :)
Po tym co wypisujesz diagnoza to "bieda". Nie wiem czy finansowa, bo tutaj każdy ma inny poczucie biedy, znam wielu dość zamożnych ludzi, którzy czują się jeszcze biedni, bo nie stać ich na jacht. ALe na pewno jesteś biedny mentalnie. Przepraszam, ale nie po argumencie "moje droższe" nei da się postawić innej diagnozy :(
A propos zarabiania - w przyszłym tygodniu G9 zwróci mi się jednym teledyskiem. Tak, gdybym go nie miał to a6500 też by dał radę, ale ja nei o tym. Mały, dobrze filmujący bezlusterkowiec ma kilkudziesięciokrotnie wyższą rentowność w pracy niż najdroższy set Posrańca. Trzeba tylko mieć nieco bardziej otwarty łeb. Witajcie w 2018 Panowie dinozaurowie :) Ja gdyby nie to, że mam jednego klienta z branży odzieżowej, dla którego robię sesję kilka razy w tygodniu, to dawno odpuściłbym sobie jakiekolwiek próby zarabiania na foto, bo szkoda mojego czasu na to. Jest miliard lepiej płatnych zajęć.
PS. Jeśli uważacie fotografię za drogie hobby to nei polecam angażować się w zegarki ;)
Witam
@matzll
Obawiam się że nie dotrze nic do niego z przesłania które mu zawarłeś
w swym poście.
Co gorsze w odpowiedzi zamiast realności i logiki usłyszysz .........
,, Czemuś biedy ? bom głupi. A czemuś głupi ? Bo biedny,,
I nie mam na myśli bogactwa finansowego w tym wątku.
Ma rada - jak i w życiu tak i tu ignorujmy głupotę, bo tylko tutaj nicki
typu posłaniec.. mogą znaleźć kogoś kto im przyklaśnie.
..... czemuś głupi ? ..........
Pozdrawiam serdecznie
@Posłaniec
”Z fotografii sportowej wyżyć się nie bardzo da z bardzo prostego powodu, sportu "na poziomie"(co i tak jest nadużyciem w stosunku do rozgrywek ligowych w Polsce) jest w miesiącu kilka, kilkanaście godzin. Gdyby to były mecze reprezentacji w piłkę kopaną dałoby się wyżyć pracując te kilkanaście godzin w miesiącu, w przeciwnym wypadku nie ;)”
Dowiedziałeś się o tym już po zainwestowaniu majątku w Twój ”najcenniejszy” zestaw fotograficzny? Może trzeba było poczytać fora fotograficzne, popytać? Nie musiałbyś teraz wylewać na nas swoich frustracji. Bo inwestując taaaaką kasę w sprzęt, który ciężko się teraz zwraca... może powinieneś posłuchać nas, tu?
Podpowiem, nie kupuj już D850. Mimo lepszej jakości. Ale to nie zmieni Twojej sytuacji. Za dużo juz wtopiłeś w sprzęt foto. Sportu kopanego więcej nie będzie. A i zdjęcia na stockach coraz tańsze. Taka jest smutna prawda. Zrozum wreszcie. Większość z nas to rozumie. Gotowa jest nawet pomóc, mimo gróźb (a mało razy człowiek w życiu dostał po ryju od jakiegoś idioty? 😂😂)
@matzll
Argument finansowy podniosłem z zupełnie innego powodu, niż chęć chwalenia się "moje droższe".
Przez te kilka lat na forach fotograficznych wśród ludzi robiących zdjęcia(dwa słowa kluczowe) można zaobserwować dwa kierunku kupowania sprzętu.
Wśród zawodowców
Przez przypadek kliknąłem wyślij podczas pisania, zaraz dopiszę resztę.
Poczekaj, po popcorn pójdę 😂😂😂
@Posłaniecprawdy
"Argument finansowy podniosłem z zupełnie innego powodu, niż chęć chwalenia się "moje droższe". "
Panie szanowny, w użyciu takiego argumentu najważniejsze jest jego użycie. To jest jak cios poniżej pasa w boksie. Bez względu na okoliczności nadal jest to cios poniżej pasa. I tak samo z argumentem „moje najdroższe”, jest żenujący bez względu na kontekst. Gówna się nie podnosi, po prostu. Ten argument jest gównem, w jakimkolwiek kontekście byś go nei wsniósł w rozmowę, to będzie już śmierdzieć.
Czekam na resztę :)
@matzll
Argument finansowy podniosłem z zupełnie innego powodu, niż chęć chwalenia się "moje droższe".
Przez te kilka lat na forach fotograficznych wśród ludzi robiących zdjęcia(dwa słowa kluczowe) można zaobserwować trzy kierunku kupowania sprzętu.
Wśród zawodowców:
1.) Kupowanie najtańszego sprzętu, który "zrobi robotę"(chyba więcej tłumaczyć nie trzeba)
Wśród początkujących amatorów:
2.) Najlepszy sprzęt do fotografowania Y do X zł.
Wśród ambitniejszych amatorów i zawodowców:
3.) Kupowanie sprzętu, który w danym zastosowaniu sprawdzi się najlepiej, oraz zapewni sensowny(dla każdego jest to trochę inne pojęcie) stosunek cena-jakość.
I właśnie przy tym punkcie się zatrzymam. Widoczna jest korelacja tego, jak ktoś uważnie dobiera sprzęt z finansami na niego przeznaczanymi. Szczególnie dobrze widać to po ptasiarzach/spoterach.
Na optycznych ludzie natomiast bronią sprzętu, którego nigdy nie kupią(ile mamy wśród komentatorów na optycznych takich obiektywów jak Olympus 300 4.0 czy Panasonic 200 2.8? O?) Nie mając przy tym umiejętności analitycznego i logicznego myślenia, ambicji rozwoju w swoim hobby, czy podstawowych umiejętności.
Natomiast co do rentowności sprzętu w przypadku sportu zgodzę się. Jest to chyba dziedzina z najgorszym stosunkiem konieczne inwestycje/zarobki(pomijam tutaj fotografię przyrodniczą, astrofoto, czy spoterke, bo przez 0 się nie dzieli ;) )
Z drugiej strony jest to sprzęt ekstremalnie uniwersalny i sprzęt składany pod sport/reporterkę sprawdzi się... wszędzie.
Fotografia przyrodnicza, spoterka, fotografia ślubna, biznesowa, krajobraz, astrofoto... długo można by jeszcze wymieniać. Pod każdy rodzaj fotografii mi się nie zamarzy(poza macro) mam już pod ręką topowy sprzęt i nie muszę się nim martwić ;)
Swojego czasu analizowałem sens przerzucenia się zawodowo na fotografię... i po prostu się to nie opłaca. Z drugiej strony zrezygnowanie z zarabiania na foto cofnie mnie w rozwoju fotograficznym poprzez zamknięcie sporej części drzwi, które obecnie są otwarte ;) Kolejnym problemem byłaby częsta kolizja terminów, co zdarza się już teraz.
*Odnoszę się tylko i wyłącznie do zdjęć, filmowanie zupełnie mnie nie interesuje i nie mam o nim pojęcia.
@Doc1965
Dosyć dobrze oszacowałem potencjalne zarobki w fotografii.
"Podpowiem, nie kupuj już D850. Mimo lepszej jakości. Ale to nie zmieni Twojej sytuacji. Za dużo juz wtopiłeś w sprzęt foto."
Mówią ci coś takiego pojęcia jak "chęć rozwoju", "ambicja", "stawianie sobie wyżej poprzeczki"? Obawiam się, że nie.
" Gotowa jest nawet pomóc, mimo gróźb (a mało razy człowiek w życiu dostał po ryju od jakiegoś idioty? 😂😂)"
Ja na przykład nigdy. Może zastanów się nad sobą, bo traktując ludzi w sposób, jaki to robisz naturalnym jest, że dostawałeś i będziesz dostawać w dziób,
Ciekawy w tej całej dyskusji jest też jeden fakt. Zarabianie na swoim hobby jest złe, a klepanie sprzętem o tej samej wartości zdjęć, za które nikt nie zapłaci złamanego grosza jest już super.
Panowie, gdzie w tym wszystkim logika? ;)
Witam
@Doc1965
popcorn i chusteczki higieniczne ..........
Pozdrawiam serdecznie
@Posłaniec
Ambicja? Masz na myśli większą możliwość kropowania? Może zamiast tego poczytałbyś coś o kadrowaniu? To byłby rozwój w Twoim przypadku. 😉
Mnie to bardziej kojarzy się z powiedzeniem o niezgrabnej baletnicy. Przypuszczam, że jest tu wielu, którzy potrafią zrobić lepsze zdjęcie telefonem.
Bo dobre zdjęcie to nie tylko ”centymetrowa” głębia ostrości. 😉
I jak to wreszcie zrozumiesz, możemy podyskutować.
@Posłaniecprawdy
"Na optycznych ludzie natomiast bronią sprzętu, którego nigdy nie kupią"
Dobra, teraz się zatrzymajmy chwilę. Ludzie bronią sprzętu, którego nigdy nie kupią... Przed kim bronią? Ano przed ludźmy, którzy go nigdy nie kupią, którzy nigdy w rękach nie mieli, którzy nie używają systemu, nie znają go i generalnie całą swoją wiedzę czerpią z tabelek... No Panie, że tak zacytuję Ciebie:
"Panowie, gdzie w tym wszystkim logika? ;)"
A teraz co do reszty. Twój podział, który dzieli kupowanie sprzętu na 3 grupy jest słuszny, z jednym "ale". To "ale" jest jednak dość duże. Jest już trochę nieaktualny.
Przespałeś chyba kilka ostatnich lat, Twoje pojęcie tej branży opiera się na mocno już przerdzewiałych schematach.
Zawodowcy/profesjonaliści o których Ty wspominasz to dinozaury. Nikogo nie obrażając oczywiście, po prostu jest relikt poprzedniej epoki. Niektórzy mają się w tym dobrze, ale świat poszedł do przodu.
Jeśli przyjąć za zawodowca kogoś, kto żyje z fotografii to obecnie, strzelam, z 90% zawodowców w ogóle nie pracuje w branżach, które Ty identyfikujesz z profesjonalizmem. A żyją oni z instagrama. Część z nich zarabia na swój żywot.. iphonem. Odsetek wielkich puszek typu d5/1dx w tej grupie jest pewnie na granicy błędu statystycznego.
Problemem dla "starych fotografów" w przerzuceniu się na nowe standardy jest bariera mentalna. Nie rozumieją dzisiejszego odbiorcy i kleinta, cały czas identyfikują zarabianie na fotografii z wykonywaniem zleceń. I oczywiście zrzędzą jak stare baby (bo nie rozumieją). A prawda jest taka, że jeszcze nigdy kreatywność nie była tak w cenie jak dzisiaj. Ja też jestem raczej starej daty, jak to mówią i też nie umiem do końca odnaleźć się w dzisiejszym instaświecie fotograficznym, ale jako że mój staż fotograficzny jest dość krótki (100% era cyfrowa) to nie narzekam. Podziwiam za to młodych, którzy potrafią to wykorzystać i jednocześnie im zazdroszczę, że żyją z takimi ciekawymi możliwościami. Dzisiaj na wyciągnięcie ręki jest życie z pasji, tak prawdziwie.
Zostawię ten wywód bez puenty, bo będzie ona wspólna z następnym...
Odniosę się raz jeszcze do Twojego podziału kupujących. Chodzi o grupę ludzi, którzy kupują bez solidnych argumentów parametru cena/jakość. Widzę, że tutaj albo starasz się nie dostrzec pewnych spraw, albo ich nie widzisz.
Jest cała masa ludzi, dla których zdjęcia są cholernie ważne, robią ich bardzo dużo, mają z tego w cholerę radości, żyją tym. Drukują, udostępniają, cokolwiek. Aparat towarzyszy im na codzień, przy każdej okazji, nie tylko podczas zleceń, umówionych wyjść czy organizowanych eventów. Wiesz co mam na myśli. Jak ich nazwiesz? Entuzjaści? Zresztą nie jest to istotne. W tej grupie są zarówno osoby robiące te zdjęcia bez zarobku (dla siebie, dla publiki na fanpage'ach/profilach), jak i ludzie żyjący już z Instagrama czy podobnych, oraz ci którzy aspirują do tej grupy.
Istotne jest w takim przypadku robienie zdjęć, uwiecznianie momentów, radość z tego. I potrzebują do tego aparatu, który spełnia trzy funkcje
1. chcą go mieć ze sobą
2. lubię robić nim zdjęcia
3. zdjęcia spełniają ich wymagania
To jest aż tak proste. W przypadku zawodowców o jakich Ty piszesz faktycznie najwazniejsza jest robota i rentowność. Ja piszę o ludziach żyjących z własnej kreatywności. I bij, zabij - trzeba być solidnie skrzywionym, żeby lubić nosić ze sobą cały czas puszkę typu D4...
DLatego priorytetyzowanie przyjemności z użytkowania nie musi oznaczać nic złego. Ani kupowanie co chwilę nowych sprzętów, mimo że technicznie się ich nie potrzebuje i żadnych nowym możliwości nie przynoszą. Tak już jest człowiek skonstruowany, że np. najbardziel lubi jeździć samochodem w pierwszym miesiącu po jego kupnie. Z aparatami to samo. Ja też to swego czasu zrozumiałem, gdy Nikon D750 "przegrał" u mnie z puszkami m4/3. Dzisiaj w moich wydrukach z tamtego okresu z 3/4 zdjęć to zdjęcia z mikrusów.
Zmierzam do tego - jest masa ludzi, którzy kochają fotografię, dla których priorytetem są zdjęcia. Nie ich jakość per pixel, ani też cena w przeliczeniu na mm kwadratowy matrycy... Tylko fakt ich robienia, życia z aparatem. I sporo takich ludzi dzięki temu mogła zaczać żyć ze swojej pasji.
Życie, szanowny Panie, to nie tylko wybory uzasadnione ekonomicznie, że tak coehlizmem polecę :) Nie wszystko musi dać się przeliczyć wg wzoru. A Ty nazywasz takich ludzi idotami, jeleniami itd. Bo nie rozumiesz. I zrozum choć to. NIE ROZUMIESZ :) To aż bije z Twoich wypowiedzi. Jak już kiedyś napisałem, jesteś niewątpliwie inteligentnym człowiekiem (to nie jest komplement, zwyczajnie stwierdzam fakt), niewątpliwie też często masz rację. Ale to nei jest wystarczający powód do tych tyrad. Próbujesz umniejszać zdolność logicznego myslenia osobom, których absolutnie nie rozumiesz, nie pojmujesz, których pobudki są Ci obce zupełnie. To trochę żenujące. Wrzuć na luz i spróbuj spojrzeć z innej strony, bo Twoja jest mocno "sfaszyzowana".
Miłego dnia :)
@matzll
Tak w dużym skrócie to jednocześnie się zgadzam i nie zgadzam ;) Szerzej rozpiszę się wieczorem.
Tylko po czym wnosisz, że jestem fotografem czy człowiekiem starej daty?
Mnóstwo teorii i wywodów. Tymczasem sprawa sprowadza się do tego, że małe matryce padają na wysokich czułościach. Osprzęt relatywnie bywa bardzo drogi. W rezultacie, mamy sprzęt dla zbieracza aparatów. Oczywiście, są ludzie, którzy obracają się w obszarze "klasyki" fotografii i którym to zapewne nie przeszkadza. To znaczy fotografują wyłącznie w dobrym świetle. Tak, ten sprzęt jest dobry do makro. Tyle, że jeśli jest jakiś niewyeksploatowany do cna obszar fotografii, to znajduje się on tam gdzieś, gdzie do tej pory ograniczenia stawiał sprzęt. Czyli właśnie w sytuacjach kiepskiego oświetlenia. O ile mam jakieś nawet nie ambicje, ale ciągoty do robienia zdjęć, to nie chcę potarzać kadrów, które już widziałem. No i do robienia zdjęć, których jeszcze nie było te miniaturki się kiepsko nadają. Bo właśnie jest to sprzęt na wycieczki, który zrobi focie jak reklamówki, gdy jest pełne słońce. A mi się marzy i już wiele razy próbowałem, refleksy Księżyca w wodzie, z tak krótkim czasem, żeby widać było fale. Na przykład ;-)
@poslaniec
Wnioskuję po Twoich wypowiedziach, w których przedstawiasz branżę tak jakbyś przespał ostatnie pół dekady, co jest typowe dla dinozaurów :) oczywiście nie musi to oznaczać żeś w wieku emerytalnym :P to sprawa bardziej mentalności niż metryki.
@baron....
Ty swoje, jak zwykle :) nie wdawajac się w kolejne dyskusje - robienie zdjęć których nie było to sprawa dla garstki, której na dodatek nikt za to nie zapłaci, jeśli faktycznie się im uda. Innowatorem w fotografii ostatnich lat był ten kto w porę zrozumiał co ludzie chcą oglądać. I że są ludzie którzy zapłacą niemałe pieniądze tylko za wzmiankę o ich marce. Nie bój się instagrama, nie musisz tam brylować, ale warto znać choćby dla poszerzenia horyzontów jeśli chcesz o tym debatować :)
@Posłaniecprawdy,
"Zobrazujmy to scenką rodzajową. 12-100 jest "obiektywem wakacyjnym."
:) no wiadomo, że przy takiej krotności nie jest to pro. Pro to krotność 3, maksymalnie 4.
"Idziemy gdzieś wieczorem na miasto pstryknąć jakaś scenkę rodzajową(zwaną też streetem),"
:) Prawdziwa sztuka to portrety z 30-45 stopni od obiektu, lekko z dołu, obiekt powinien mieć lekko przechyloną do tyłu głowę, jak z plakatu. nie?
"jest już po zmroku. Ja w takich warunkach używam FF+35 1.4 ART, po przymknięciu do f/2.0 mam ekspozycję na poziomie mniej więcej:
f/2.0, 1/50s, ISO 1600-6400. "
A w dzień? dalej nosisz te kilogramy przymknięte do f/8?
"Używając takiego 12-100 4.0 zaczynamy wchodzić w ISO w granicach 6400-25600... które na m4/3 wygląda już jak zdjęcie z komórki/lichego kompaktu."
To zależy. Nawet po zmroku, dzięki 4.5EV stabilizacji, szumy i dynamika są na dokładnie tym samym poziomie co FF + 35/2.
Jak poczytać, to potraficie tylko udawać, że nie rozumiecie argumentów. Powtórzę, sprzęt z definicji nie nadaje się do fotografowania w takim świetle w jakim kiepskie fufu spokojnie daje sobie radę. Może macie inne doświadczenia, ale gdy mnie ktoś prosi o zrobienie zdjęć, to prawie zawsze to jest ten przypadek, że potrzebne jest wysokie iso. Bo jak nie, to mają ludzie swoje smarfony i fajans zwany fotografem tylko zawadza. Pikne są te aparaty, można nimi zrobić śliczne focie i nie mam nic przeciw nim. Dobrze, że takie sprzęty powstają, zawsze mamy jakiś rozwój sprzętu. Zawsze jest nadzieja, że taki sprzęt kopnie w zadek NiC, ale... Ale trzeba mieć drugi skompletowany system, z fufu, żeby nie czuć boleśnie ograniczeń. Bogatemu nikt nie zabroni, lecz to jest tak naprawdę jedyny argument
@Baron
Ale większość z nas ma. Ja mam. I co z tego? Trzy tygodnie temu fotografowałem Marakesz wieczorami, nocą. W wąskich uliczkach. I m43 dało radę. Nawet nie musiałem zakładać jasnych 1.2 czy 1.4. A pełna klatka została w domu. Zoomy 2.8 sobie poradziły. ISO nawet nie wychodziło powyżej 800-1200. Czasy w granicach 1/5 i tylko ludzie byli poruszeni. Ale taki miałem zamysł.
Twoje ”argumenty” do mnie nie przemawiają 😉
@baron13,
Obecnie najjaśniejszy obiektyw jaki posiadam ma f/2. Czy pół stopu w szumach: f/2.4(50/2 vs 25/1.2) to jest taka duża różnica? A dochodzi jeszcze stabilizacja, której nie mam.
Czyli argument jest taki "tym się też da zrobić zdjęcia". Nie zawsze, ale się da :-)
No pewnie, że lustrzankami małoobrazkowymi też da się robić zdjęcia. Nie zawsze, ale się da. Nikt tu chyba nie twierdzi inaczej.
@tripper: Dobrze było by się pogodzić z tym, że działanie tego " nie zawsze" jest takie, że na małej matrycy już się nie daje, a na fufu jeszcze można. Okoliczności w przeciwną stronę także występują, ale są one niezwykle rzadkie. Mówiąc krótko, trzeba zapłacić kupę kasy, żeby doświadczyć ograniczeń. Ja mam inne podejście: płacę za usuwanie tych ograniczeń.
@baron13,
Serio, nie potrzebuję mniej niż f/2, nawet żadnego pleśniaka f/1.4 nie mam. Nie mam też w planach kupna jakiejkolwiek krowy f/1.4. Prawdę mówiąc nigdy nie zacząłem kolekcjonowania obiektywów pod pełen zakres, czy na pełne możliwości. Tutaj, natomiast, jest całe towarzystwo kolekcjonerskie, które zawsze poleca "top" sprzęt, czy ktoś tego potrzebuje, czy nie. A potem dochodzi do absurdów, że człowiek zamiast małego, lekkiego zestawu ląduje z walizą obiektywów i torbą korpusów, wszystko "racjonalnie" dobrane - sprzęt git malina, na każde okazje. A sami na wakacje i tak kupują mały kompakcik.
Kto kupi to 45/1.2 jako pierwszy obiektyw/system bo jest zainteresowany portretami? Nikt? A co jeśli posiadacz m43 nabierze ochoty na portret? teraz zamiast FF+85/1.8 ma wybór.
@baron13
No akurat w moim przypadku ograniczenia małego obrazka doskwierały by mi codziennie. Zacznijmy od tego, że obecnie zawsze mam przy sobie aparat. Czasami z ekwiwalentem 40mm, czasami 28mm a ostatnio z ekwiwalentem 90-350. Mam go zawsze przy sobie, bo noszę go w kieszeni. Powodzenia osiągnąć to samo z małym obrazkiem.
Dwa, ostatnio sporo się bawię w fotografowanie miasta po zmierzchu (ale to już nie zestawem kieszonkowym). Zimą specjalnie innego wyboru nie ma, bo jak wychodzę z roboty to już jest ciemno. Czy zabieram ze sobą statyw? Nie. Czy jestem zmuszony do latania ze stałką? Też nie. Tutaj przykładzik jeden z drugim:
link
link
Trzy, odkąd kupiłem Olka 30mm, babram się trochę w makro. Nie wiem w czym miałby mi tu mały obrazek pomóc. A jak jest ciemno to korzystam z lampy błyskowej. :-o
Cztery. Rodzinne foty w typowych warunkach paskudnego sztucznego oświetlenia. Może to być dla Ciebie szok, ale jak światło jest do dupy, to korzystam z lampy błyskowej. Wiem, niepojęte. Nie wiem w czym by mi tu mógł pomóc mały obrazek.
Trochę zacząłem stawiać pierwsze kroki w filmowaniu natury. Tutaj w ogóle możesz zapomnieć o lustrzankach. Może Sony APS-C by miało coś do zaoferowania, ale wątpię czy ich stabilizacja daje radę przy ekwiwalencie 600mm. Mały obrazek? Zapomnij.
Jest kilka niszowych zastosowań dla większego formatu ale to trochę za mało, żebym zdecydował się na to wywalić kilkadziesiąt tysięcy, żeby użyć może kilka razy w roku. Ale jak wygram w lotto to owszem, sprawiłbym sobie Nikona D850 i Sigmę 1.8/14. I zrobił długie wakacje z dala od cywilizacji :-)
A póki co żyję w realnym świecie i używam tego co się sprawdza. I w przeciwieństwie do Ciebie nie obracam się w obszarze teorii, tylko używam tego co mam do robienia zdjęć.
System 4/3 nie jest dla każdego i na pewno nigdy nie bedzie tak pięknie rozmywał tła jak FF. Ten sprzet jest znacznie mniejszy i takie są jego główne zalety. Idąc w druga strone najwiecej plusow zdobywa przy długich tele gdzie próżno szukać takich szkieł w takiej cenie z takimi właściwościami gdzie indziej. Mam sigme 30 mm 1.4 i mam wrażenie że duzo lepiej rozmywa tło. Albo akurat takie zdjecia sie trafily.