Olympus M.Zuiko Digital ED 45 mm f/1.2 PRO - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
E-M5 II, f/1.2, centrum | E-M5 II, f/1.2, róg |
E-M5 II, f/1.8, centrum | E-M5 II, f/1.8, róg |
Nie mamy też najmniejszych zarzutów do korygowania astygmatyzmu. Średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50 wyniosła tylko 2.4%, co uznajemy za wartość bardzo małą. Fujinon i Panaleica wypadały tutaj odrobinę gorzej notując wyniki na poziomie 5%.
Wygląd obrazów pozaogniskowych jest w testowanym obiektywie bardzo ładny. Świadczą o tym poniższe miniaturki pokazujące, jak prezentują się rozogniskowane punkty świetlne. Światło rozkłada się w nich bardzo równo i nie ma wyraźnych ekstremów lokalnych. Po przymknięciu przysłony swoją obecność zaczyna akcentować lekka obwódka na brzegu krążka. Co ważne, już w okolicach przysłony f/2.5 obraz uzyskany w rogu kadru jest prawie taki sam jak w centrum kadru.
E-M5 II, f/1.2, centrum | E-M5 II, f/1.2, róg |
E-M5 II, f/1.8, centrum | E-M5 II, f/1.8, róg |
E-M5 II, f/2.5, centrum | E-M5 II, f/2.5, róg |