Olympus M.Zuiko Digital ED 45 mm f/1.2 PRO - test obiektywu
8. Winietowanie
Olympus E-M5 II, f/1.2 | Olympus E-M5 II, f/1.4 |
Olympus E-M5 II, f/2.0 | Olympus E-M5 II, f/2.8 |
Na maksymalnym otworze względnym winietowanie sięga 31% (−1.06 EV) i nie jest to poziom wysoki, jeśli weźmiemy pod uwagę dobre światło obiektywu. Wystarczy tutaj przypomnieć, że inne odpowiedniki 85-tek winietowały mocniej, np. Fujinon 1.2/56 tracił 45% światła w rogach, a pełnoklatkowe 85-tki o świetle f/1.4 potrafią notować wyniki na poziomie 50%. Słabo wypadła tutaj także Panaleica 1.2/42.5, której wynik to aż 54%.
Przymknięcie przysłony do wartości f/1.4 powoduje spadek winietowania do wartości 28% (−0.96 EV). Wada ta robi się mało uciążliwa już dla przysłon f/2.0 i f/2.8, gdzie sięga odpowiednio wartości 21% (−0.69 EV) i 15% (−0.46 EV). Problem znika zaś całkowicie na przysłonie f/4.0, gdzie spadek jasności w rogach sięga symbolicznej wartości 8% (−0.26 EV).
Ponieważ obiektyw nie ma dystorsji i przez to nie wymaga jej korygowania, pliki JPEG nie są w zauważalny sposób przycinane w stosunku do RAW-ów. W efekcie winietowanie na RAW-ach jest, w granicach błędów pomiarowych, takie same jak na JPEG-ach (różnice wynosiły od 0 do 2%).
Olympus OM-D E-M5 Mark II, JPEG, f/1.2 |