Tamron SP 24-70 mm f/2.8 VC USD G2 - test obiektywu
6. Dystorsja
Znacznie więcej problemów jest na pełnej klatce. Na 24 mm dystorsja nie dość, że jest bardzo wyraźna, to jeszcze ma kształt falisty. Wynik uśredniony po całym kadrze to −4.51%. Gdy jednak ograniczymy się z pomiarami do obszaru ze znacznikami 1:1, wartość ta wzrośnie do −5.0%.
Na szczęście, wraz ze wzrostem ogniskowej, problemy szybko maleją. Na 35 mm mamy do czynienia z „beczką” o wartości −0.75%, a na 50 mm ze zniekształceniami poduszkowymi wynoszącymi +0.74%. Na maksymalnej ogniskowej dystorsja jeszcze trochę wzrasta i wynosi +1.28%.
Konkurencyjne obiektywy producentów niezależnych (Sigma i Tokina) też pomagały sobie wprowadzeniem dystorsji falistej, ale ich wyniki były jednak niższe. Obiektywy Canona i Nikona nie pokazywały dystorsji falistej, a ich rezultaty na najszerszym kącie widzenia trzymały się okolic −4%.
Canon 50D, 24 mm | |||
Canon 50D, 35 mm | |||
Canon 50D, 50 mm | |||
Canon 50D, 70 mm | |||
Canon 5D Mk III, 24 mm | |||
Canon 5D Mk III, 35 mm | |||
Canon 5D Mk III, 50 mm | |||
Canon 5D Mk III, 70 mm | |||