Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sigma fp L - test aparatu

20 sierpnia 2021

9. Podsumowanie

Dotarliśmy do końca formalnego opisu poszczególnych kategorii, w których aparat podlegał testom. Pora zatem na podsumowanie uzyskanych wyników i wrażeń z użytkowania.

Sigma fp L - Podsumowanie

Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność



----- R E K L A M A -----

Sigma fp L pełnoklatkowy aparat szczycący się niewielkimi rozmiarami, oferującym hybrydowe połączenie zdjęć i filmów, zaprojektowany w reżimie modułowej filozofii: podłącz to, co potrzebujesz.

Jak na razie seria fp (aparat fp oraz opisywany fp L) używa sensorów z klasycznym układem filtrów. Wielbicielom obrazów tworzonych przez matryce Foveon pozostaje jedynie używanie dwóch dedykowanych profili przetwarzania obrazu, które emulują zachowanie tych charakterystycznych sensorów.

Plusem jest solidna obudowa, wykorzystanie metalowego korpusu oraz zabezpieczenie przed warunkami atmosferycznymi. Wyściełanie gumą nie jest optymalne, brakuje podparcia pod kciuk, a dokręcany uchwyt jawi się jako niezbędne akcesorium.

Wyświetlacz zapewnia podgląd wysokiej jakości. Warto docenić funkcjonalny, dotykowy interfejs ułatwiający obsługę. Gdyby był odchylany, na pewno zyskałby na funkcjonalności, jednak zdajemy sobie sprawę z problemów konstrukcyjnych, jakie by sprawił projektantom. Menu aparatu obsługuje się wygodnie.

Brakuje łączności bezprzewodowej. Stopka lampy błyskowej oraz wizjer elektroniczny – jako opcjonalne akcesoria – są dołączane. Sporym problemem jest słaba pojemność akumulatora. Planując dłuższe sesje czy filmowanie należy stosować stałe podłączenie do zasilania zewnętrznego przewodem USB-C.

Użytkowanie i ergonomia

Mały korpus i duży obiektyw, jak prezentowany na zdjęciach w tym artykule – to nie jest ergonomiczne połączenie. Z wyglądu aparat bliższy jest konstrukcji kompaktowej. I nie jest to problem, gdy weźmiemy pod uwagę, że przede wszystkim ma być on wykorzystywany do filmowania. W takim wypadku nie jest on trzymany w ręce, ale zwykle jest zamontowany w jakiejś klatce, rigu, uchwycie, gdzie aspekty ergonomii samego aparatu tracą na znaczeniu.

Tryb seryjny działa tylko w zakresie krótkich serii, prędkość 10 klatek na sekundę nie jest imponująca, problematyczny jest interfejs karty pamięci, który jest wąskim gardłem systemu. A wielkość generowanych plików DNG i JPEG robi wrażenie. Podczas fotografowania obraz może być stabilizowany jedynie dzięki odpowiednim obiektywom. Funkcja elektronicznej stabilizacji dostępna jest bowiem tylko podczas filmowania.

System AF korzystający z hybrydowego czujnika fazowo-kontrastowego sprawuje się dostatecznie. W porównaniu do aparatu Sigma fp widzimy postęp. Trafienia nie są już przypadkowe, wyraźnie więcej jest z niewielkim błędem. Śledzenie nie działa jednak optymalnie. Aparat potrafi zgubić śledzony obiekt. Co szczególnie dobrze widać przy próbie szukania twarzy czy oka. Co ciekawe praca w słabym oświetleniu wypadła odrobinę lepiej.

Musimy pochwalić tryb bracketingu, który pozwala nie tylko zrobić kilka zdjęć z różną ekspozycją, ale także ostrością, balansem bieli, trybami kolorów. Przydatny może też być interwałometr, jednak nie stworzymy w nim poklatkowego filmu.

Rozdzielczość

61-megapikselowa matryca pełnoklatkowa z filtrem antyaliasingoweg, notuje niezbyt wysokie zdolności rozdzielczej wyrażone w lp/mm. Porównanie z konkurencją pokazuje, że filtr AA mocno wpływa na wyniki, gdyż aparat A7R IV z tą samą matrycą notuje prawie 1,5x większe wartości. Wyostrzanie JPEG-ów jest na niewielkim poziomie, co cieszy.

Balans bieli

Sigma fp L jedynie przy fotografowaniu motywów w cieniu może dawać wyraźnie zaniebieszczone zdjęcia. Poza tym oświetlenie aparat nie daje większych powodów do narzekań w kwestii odwzorowania kolorów. W świetle naturalnym notowaliśmy niskie błędy dC. Automatyka nie radzi sobie za dobrze w świetle żarowym – przy tym oświetleniu najlepiej ustawiać dedykowane profile, bowiem i automatyka, i nastawa temperatury daje duży błąd. Odstępstwa od idealnego nasycenia z reguły nie są wysokie – średnia odchyłka przekroczyła lekko 22%.

Jakość obrazu w JPEG

Obrazy zapisane w formacie JPEG cechuje dobra jakość i kolorystyka. Aparat ma jednak tendencję do lekkiego niedoświetlania. W praktyce dobrze jest skorygować pracę światłomierza o 2/3 EV. Na wysokich czułościach łatwo dostrzec utratę detali spowodowaną odszumianiem. Czułości rozszerzone znajdą zapewne zastosowanie tam, gdzie jakość obrazu jest drugorzędna.

Aparat nie oferuje takich udogodnień jak filtry cyfrowe czy panoramy. Mamy do dyspozycji jedynie profile barwne i zdjęcia HDR. Ciekawą opcją jest nowy profil DuoTone.

Szumy

Na ISO 200 szczegółowość obrazu na zdjęciach RAW jest bardzo dobra. Obraz z testowanej Sigmy fp L zachowuje dobrą jakość do ISO 3200.

Bardzo podobają nam się wyniki testu prądu ciemnego. Naturalne krzywe bez poszarpań nawet dla najwyższych czułościach budzą uznanie. W obrazie nie widać oznak bandingu, trudno mieć też zastrzeżenia do niejednorodności w rozkładzie szumu. Jedyne na co należy zwrócić uwagę to niejednorodność senseli skutkująca widokiem grupy jaśniejszych pikseli zawsze w tych samych miejscach. W darkach zapisanych w formacie JPEG, dla wysokich ISO widać lekką nierównomierność w jasności całej klatki.

Zakres tonalny

Wynik dla ISO 12 ponad 900 przejść tonalnych czy 10 EV dynamiki w najwyższej jakości obrazu jest godny pochwały. Jednak trzeba pamiętać, że ta czułość uzyskiwana jest w procesie uśredniania wielu ekspozycji. Powyżej ISO 100 wyniki są, choć wyraźnie słabsze - nadal godne pochwały. Przy najniżej jakości do dyspozycji mamy praktycznie cały zakres 14-bitowego przetwornika ADC. Brawo!

Badanie zachowania fotodiod matrycy pokazało, że wszystkie czułości przedstawione jako średnie wartości ze wszystkich grup senseli są poniżej (o około 1 EV) wartości nominalnych. To popularna metoda zabezpieczająca przed zbyt szybkim wysyceniem senseli.

Ocena końcowa

Z jednej strony aparat jest przedstawiany jako najmniejszy na świecie, pełnoklatkowy aparat fotograficzny, w porównaniu do modelu fp z nowym sensorem i hybrydowym autofokusem. Z drugiej strony aparat jawi się bardziej jako kamera filmowa z funkcją aparatu. Z małym obiektywem to iście kieszonkowy aparat. Na profesjonalnym rigu filmowca, może to być całkiem interesująca propozycja. Ten kierunek ku zastosowaniom filmowym nie byłby możliwy, bez zmiany matrycy z konstrukcji Foveon na Bayer/BSI.

Sigma fp L - Podsumowanie

Podsumowując, widzimy bardzo ciekawą propozycję, uzupełniająca linię fp o konstrukcje z nowym, gęstszym sensorem. Jak Sigma fp L wypada na tle innych aparatów (ceny z serwisu ceneo.pl z dnia 18 sierpnia 2021)?

  • Sigma fp L – 10500 zł, z wizjerem EVF-1 - 12900 zł,
  • Nikon Z7 II – 14479 zł
  • Sony A7R IV – 13775 zł

Aparat Sigma fp L wraz z wizjerem jest najtańszą opcją spośród zestawionych konkurencyjnych aparatów, blisko ceny Sony A7R IV. Nikon - mimo zastosowania matrycy o mniejszej ilości pikseli - jest w tym zestawieniu najdroższy.

Na koniec przedstawiamy najważniejsze zalety i wady Sigmy fp L.


Zalety:

  • modułowa budowa,
  • otwartość systemu L,
  • pełnoklatkowa matryca BSI CMOS 61 mpix,
  • prawdziwie kompaktowy, systemowy aparat pełnoklatkowy,
  • rozszerzony zakres ISO do 102400, oraz przede wszystkim ISO 6!
  • hybrydowy układ nastawy ostrości,
  • zdjęcia seryjne z prędkością 10 kl/s,
  • surowe pliki DNG o bardzo dobrej jakości,
  • cicha (elektroniczna) migawka,
  • rozbudowana funkcja bracketingu.

Wady:
  • zastanawiająco duży błąd balansu bieli dla światła żarowego i nastawy cień,
  • brak mechanicznej migawki,
  • wizjer jako opcjonalne akcesorium,
  • stopka lampy błyskowej jako opcjonalne akcesorium,
  • brak łączności bezprzewodowej,
  • uchwyt jako opcjonalny dodatek.

Aparat do testów wypożyczyła firma:

Sigma fp L - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Sigma fp L - Podsumowanie Sigma fp L - Podsumowanie