Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wierzę, że nowe X-H2(s) to dobre aparaty, ale mi bliżej do serii X-T czy X-Pro. Czekam na X-T5 - jakość obrazu pewnie będzie taka sama. Od Fujifilm wymagam aby aparat również dobrze się prezentował. Ostatnie nowości stylistycznie mi nie pasują.
Dawno, dawno temu, w magazynie DFV(albo tu, na Optycznych, bo to tak dawno było, że już sam nie pamiętam), pojawił się artykuł, ile maksymalnie pikseli może mieć aparat w oparciu o fizyczne właściwości światła. No i okazało się to nieprawdą, bo już od lat aparaty mają znacznie większą rozdzielczość, niż maksymalne sensowne rozdzielczości obliczane w tamtym artykule. Jak to jest?
Ach, żem zapomniał był. Ergonomia - ona zależy od naszej anatomii i jak się uzyska perfekcyjną ergonomię, to poprzez zmian, można ją z definicji tylko popsuć.
Do ceny to jeszcze dolicz koszty zakupu większej przestrzeni na dyskach w macierzy, mocniejszego laptopa do przeganiania tych pixeli, które nic nie wnoszą. Same korzyści. :)
13 milionów pikseli więcej w H2 względem H2S daje liniowy wzrost wielkości generowanego obrazu jedynie o ok. 25%. Analogicznie do koncepcji liczb ekspozycji (EV), jest to przyrost o niewiele ponad pół "działki przysłony". Moim zdaniem to za mała różnica między tymi aparatami, ledwo dostrzegalna w rozdzielczości obrazu. Sensowna byłaby pełna "działka", czyli sensor mający liniowo ok. 1,4 razy więcej pikseli (jakieś 50 Mpx).
Myślę że funkcja pixel shift ma znaczenie. Przy rozdzielczości potrzebnej do druku 300 dpi mamy możliwość druku na formacie dwukrotnie większym bo 131,17 cm x 87,48 cm. Natomiast z rozdzielczości 40 mln. otrzymujemy obrazek przy 300 dpi. o wymiarach 65,43 cm x 43,62 cm.
Ja słyszałem opowieść gościa który przed swoją czatownią foto rozrzucił jabłka dla niedźwiedzi ale przyszli ludzie z wioski i zabrali misiom te jabłka , to chyba bardziej chamskie niż zabrać dzikom kartofle ;))
> Wyniki z Imatestu pokazują jasno, że zysk zdolności rozdzielczej w trybie HR jest wyłącznie symboliczny.
tryb HR ma sens, kiedy matryca ma przeciętną rozdzielczość a obiektyw jest dobry i ma sporo większą rozdzielczość niż przeciętna, czyli jest to dobry obiektyw.
jak matryca ma dużą rozdzielczość, a tu ma, to oczekiwanie jakichś rewelacyjnych wyników jest naiwnością; chyba, że obiektyw jest z gatunku tych do śledzenia ruchów wrogich wojsk z kosmosu.
Mówiłem, apsc to źłe matryce, FF i u43 to czysty ogien ;p
27 października 2022, 12:02
Powtórzę mój komentarz jak przy Sony - M43 to 4K, APSC to 5K, FF to 6K - wszystko co ponadto jest marnotrawieniem sił i środków dopóki nie będzie obiektywów o rozdzielczości większej o 60% czyli 110 lp/mm w FF.
Jedyna zaleta nadmiarowej rozdzielczości systemu obok szeregu problemów to że aparat może wyręczyć trochę twórcę w upscalowaniu o te 60% - podkręcić ostrość, odszumić, nie takie rzeczy robią Iphony w walce z fizyką, iluzja jest ważną częścią szowbizu jakby nie patrzeć. Nvidia sądzę że robi to lepiej z obrazem komputerowym z techniką DLSS.
W każdym razie cieszę się że zbliżamy się do granicy resolution-zajoba (we wojsku to nie jest brzydkie słowo - coś jak mania) i mało kto przebąkiwuje o 12k itd, uff.
Aczkolwiek zgadzam się z przedmówcą, że jakby Vega kręcił "Niewidzialną wojnę" w 8K to byłby to znacznie lepszy film.
Jak ja lubię te recenzje z których z wykresów najczęściej szumów wynika jedno a z tego co napisane drugie! Z wykresów wynika , ze szumy ma większe jak OM-1! Jak widać z zakresem tonalnym nie najlepiej także, OM-1 bije go na głowę. To tylko dowód , że Mpx to nie wszystko ! Komórki mają nawet po 50 Mpx i co z tego ?
@Arek Kolejny test nowego Fujifilm i kolejny raz dziwnie niska max dynamika tonalna. X-S20 wypadł ewidentnie gorzej od X-S10 na tej samej matrycy, X-T5 też wypada ewidentnie gorzej od X-H2 na tej samej matrycy. Dziwnie to wygląda, nie wkradł się jakiś babol w procedurze testowej?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wierzę, że nowe X-H2(s) to dobre aparaty, ale mi bliżej do serii X-T czy X-Pro. Czekam na X-T5 - jakość obrazu pewnie będzie taka sama. Od Fujifilm wymagam aby aparat również dobrze się prezentował. Ostatnie nowości stylistycznie mi nie pasują.
A teraz przeczytam test :)
Brak zysku zdolności rozdzielczej w HR. Popatrzyłem i nie zgadzam się. Widać ile planktonu przybyło na kartach do gry.
Wasza tablica testowa ISO 12233 nie jest ograniczona do mierzenia maks. 4000 linii na wysokość obrazu?
Dawno, dawno temu, w magazynie DFV(albo tu, na Optycznych, bo to tak dawno było, że już sam nie pamiętam), pojawił się artykuł, ile maksymalnie pikseli może mieć aparat w oparciu o fizyczne właściwości światła. No i okazało się to nieprawdą, bo już od lat aparaty mają znacznie większą rozdzielczość, niż maksymalne sensowne rozdzielczości obliczane w tamtym artykule. Jak to jest?
Ach, żem zapomniał był.
Ergonomia - ona zależy od naszej anatomii i jak się uzyska perfekcyjną ergonomię, to poprzez zmian, można ją z definicji tylko popsuć.
Fajny sprzęt. Niewątpliwie najlepsze aps-c na rynku.
Czekam na premierę X-T5.
Cena mnie powaliła.
Do ceny to jeszcze dolicz koszty zakupu większej przestrzeni na dyskach w macierzy, mocniejszego laptopa do przeganiania tych pixeli, które nic nie wnoszą. Same korzyści. :)
X-H2 ma 5152 pikseli na wysokość, a X-H2S 4160
-czyli 1,24x.
MTF'y: 107 / 97 = 1,10x.
13 milionów pikseli więcej w H2 względem H2S daje liniowy wzrost wielkości generowanego obrazu jedynie o ok. 25%. Analogicznie do koncepcji liczb ekspozycji (EV), jest to przyrost o niewiele ponad pół "działki przysłony". Moim zdaniem to za mała różnica między tymi aparatami, ledwo dostrzegalna w rozdzielczości obrazu. Sensowna byłaby pełna "działka", czyli sensor mający liniowo ok. 1,4 razy więcej pikseli (jakieś 50 Mpx).
Czy ma zebrę ?
Ma zebrę
Warto dopisać w teście.
... a kto pracuje na laptopie? mnie r9x się zatyka przy wywoływaniu raw w LR.
wg mnie bez sensu zwiększanie rozdzielczności kosztem rolling shutter
Myślę że funkcja pixel shift ma znaczenie. Przy rozdzielczości potrzebnej do druku 300 dpi mamy możliwość druku na formacie dwukrotnie większym bo 131,17 cm x 87,48 cm. Natomiast z rozdzielczości 40 mln. otrzymujemy obrazek przy 300 dpi. o wymiarach 65,43 cm x 43,62 cm.
Mi się śnił taki X-H2 , albo T4/T5 w wersji z lustrem. Z takim porządnym, jasnym optycznym wizjerem. Tak analogowo podglądać świat.
olaieryk:
"... a kto pracuje na laptopie? mnie r9x się zatyka przy wywoływaniu raw w LR."
No tak. Prawie full frame wymaga mainframe. :)
"... a kto pracuje na laptopie? mnie r9x się zatyka przy wywoływaniu raw w LR"
Zmień laptopa lub oprogramowanie. Ja używam DXO PhotoLab i w połączeniu z mobilnym RTX 3070 idzie jak tornado.
Nie znam ani jednej osoby, która posiada Fuji X lub M Canona.
To Może masz mało znajomych;)
A ja nie znam ani jednej osoby, która wyjadała ziemniaki dzikom.
PDamian:
Głodnemu chleb na myśli? :)
Ja słyszałem opowieść gościa który przed swoją czatownią foto rozrzucił jabłka dla niedźwiedzi ale przyszli ludzie z wioski i zabrali misiom te jabłka , to chyba bardziej chamskie niż zabrać dzikom kartofle ;))
> Wyniki z Imatestu pokazują jasno, że zysk zdolności rozdzielczej w trybie HR jest wyłącznie symboliczny.
tryb HR ma sens, kiedy matryca ma przeciętną rozdzielczość a obiektyw jest dobry i ma sporo większą rozdzielczość niż przeciętna, czyli jest to dobry obiektyw.
jak matryca ma dużą rozdzielczość, a tu ma, to oczekiwanie jakichś rewelacyjnych wyników jest naiwnością; chyba, że obiektyw jest z gatunku tych do śledzenia ruchów wrogich wojsk z kosmosu.
JdG, kosmitów w sensie?
4 dni i 28 komentarzy. Emocje jak na grzybach w październiku. :)
Mówiłem, apsc to źłe matryce, FF i u43 to czysty ogien ;p
Powtórzę mój komentarz jak przy Sony - M43 to 4K, APSC to 5K, FF to 6K - wszystko co ponadto jest marnotrawieniem sił i środków dopóki nie będzie obiektywów o rozdzielczości większej o 60% czyli 110 lp/mm w FF.
Jedyna zaleta nadmiarowej rozdzielczości systemu obok szeregu problemów to że aparat może wyręczyć trochę twórcę w upscalowaniu o te 60% - podkręcić ostrość, odszumić, nie takie rzeczy robią Iphony w walce z fizyką, iluzja jest ważną częścią szowbizu jakby nie patrzeć. Nvidia sądzę że robi to lepiej z obrazem komputerowym z techniką DLSS.
W każdym razie cieszę się że zbliżamy się do granicy resolution-zajoba (we wojsku to nie jest brzydkie słowo - coś jak mania) i mało kto przebąkiwuje o 12k itd, uff.
Aczkolwiek zgadzam się z przedmówcą, że jakby Vega kręcił "Niewidzialną wojnę" w 8K to byłby to znacznie lepszy film.
a kiedy test trybu filmowego w x-h2?
bardzo mnie zastanawia rolling shutter w tej kamerze.
Tylko dlaczego migawka elektroniczna jest wolniejsza od mechanicznej? Tym bardziej że nagrywa 8k 30fps.
Jak ja lubię te recenzje z których z wykresów najczęściej szumów wynika jedno a z tego co napisane drugie! Z wykresów wynika , ze szumy ma większe jak OM-1! Jak widać z zakresem tonalnym nie najlepiej także, OM-1 bije go na głowę. To tylko dowód , że Mpx to nie wszystko ! Komórki mają nawet po 50 Mpx i co z tego ?
@Arek
Kolejny test nowego Fujifilm i kolejny raz dziwnie niska max dynamika tonalna. X-S20 wypadł ewidentnie gorzej od X-S10 na tej samej matrycy, X-T5 też wypada ewidentnie gorzej od X-H2 na tej samej matrycy. Dziwnie to wygląda, nie wkradł się jakiś babol w procedurze testowej?