OM System OM-5 - test aparatu
2. Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Poniżej prezentujemy zdjęcia, na których testowany aparat OM System stoi obok Fujifilm X-T2.
Zasilanie i gniazda
W OM-5 mamy taki sam akumulator jak w Olympusie E-M5 Mark III: BLS-5 lub BLS-50 (o pojemności 1150 mAh i napięciu 7.2 V), stosowany też np. w E-M10 Mark III. Do aparatu można dołączyć uchwyt ECG-5, wyposażony w dodatkowy spust migawki i pokrętło sterujące, ale bez miejsca na drugi akumulator. Aparat ładujemy przez złącze USB, a ładowarka BCS-5 dołączana do E-M5 Mark III jest obecnie opcjonalna. Zgodnie ze specyfikacją wydajność akumulatora OM-5 wynosi około 310 zdjęć. Podczas testowania aparatu w plenerze byliśmy w stanie wykonać ok. 350 zdjęć na w pełni naładowanym akumulatorze.
Testowany aparat ma pojedyncze gniazdo kart pamięci SD, SDHC i SDXC, obsługuje również nośniki o standardzie UHS-II.
- wejście mikrofonu,
- złącze wężyka spustowego,
- port HDMI typu D (micro),
- złącze USB 2.0 typu micro.
Przyciski
Jak już pisaliśmy wyżej, zestaw elementów sterujących wygląda tak samo jak u poprzednika marki Olympus. Przypomnijmy go zatem, zaczynając od górnej części aparatu.
Po prawej stronie obudowy wizjera znajduje się pokrętło trybów pracy aparatu, na którym odnajdziemy następujące pozycje:
- iAuto – tryb automatyczny,
- SCN – tryby scen tematycznych,
- ART – tryb filtrów artystycznych,
- Film – tryb filmowania,
- C – tryb użytkownika,
- B – tryb długich naświetlań Bulb, także Live Bulb, Live Time i Live Composite,
- P/A/S/M – tryby programu, preselekcji przysłony i czasu migawki oraz tryb w pełni manualny.
Dalej na prawo mamy dwa pokrętła sterujące (do regulacji parametrów ekspozycji: czasu naświetlania, wartości przysłony, kompensacji ekspozycji (w zależności od wybranego trybu), a także pozwalają na nawigowanie po menu oraz przewijanie i powiększanie zdjęć), a wewnątrz górnego umieszczono guzik spustu migawki. Ostatnimi elementami są guzik kompensacji ekspozycji oraz REC.
Spójrzmy teraz na tylną ściankę aparatu.
Po lewej stronie wizjera odnajdziemy pokrętło regulacji dioptrii wizjera. Na prawo od celownika zlokalizowano dwupozycyjną dźwignię (z programowalnym przyciskiem AEL / AFL pośrodku), znaną z poprzednika. Pozwala ona na zmianę funkcji m.in. pokręteł sterujących. Domyślnie, w pierwszym położeniu dźwigni, pokrętła umożliwiają kontrolę ekspozycji (czas naświetlania i wartość przysłony w trybie M). W drugim natomiast, pozwalają na regulację ISO i balansu bieli. Kolejne możliwości to realizacja funkcji przełącznika AF/MF oraz trybu fotografowania i zaawansowanego trybu filmowania.
Idąc w dół natrafiamy na przycisk MENU uruchamiający główne menu aparatu oraz INFO służący do zmiany informacji wyświetlanych na ekranie. Poniżej znajduje się klasyczny wybierak wielokierunkowy, z przyciskiem OK pośrodku, służącym do zatwierdzania dokonywanych ustawień. Dodatkowo, za jego pomocą podczas fotografowania można wejść do podręcznego menu, które pozwala na szybką zmianę najważniejszych parametrów (więcej szczegółów w części dotyczącej wyświetlacza). Przyciski wybieraka mogą służyć do wyboru położenia punktu AF lub ich funkcje możemy skonfigurować tak, jak innych guzików programowalnych. Na dole tylnej ścianki odnajdziemy jeszcze przyciski wejścia do trybu przeglądania zdjęć oraz klawisz odpowiedzialny za kasowanie fotografii i filmów.
Na koniec zobaczmy również, jakie elementy sterujące dostępne są z przodu korpusu.
Można również wspomnieć, że w przypadku korzystania np. z obiektywu Olympus M.Zuiko Digital 12–40 mm f/2.8 ED PRO, czy 12–50 mm f/3.5–6.3 ED EZ, do dyspozycji mamy dodatkowy przycisk funkcyjny L-Fn. Jego głównym przeznaczeniem jest czasowe blokowanie autofokusu podczas filmowania, ale można go przemapować.
Na poniższym filmie można zobaczyć przegląd funkcji związanych z programowaniem przycisków.
Menu
Menu OM-5 zostało zorganizowane podobnie jak w innych bezlusterkowcach Olympusa. Choć w OM-1 zaprezentowano odświeżony wygląd menu, w OM-5 jest jednak po staremu. Menu składa się z zakładek obejmujących: ustawienia fotografowania (2 zakładki) i filmowania, odtwarzania, ustawienia użytkownika i konfigurację. Poszczególne pozycje menu prezentują się następująco.
Menu fotografowania I i II:
Menu odtwarzania:
Menu ustawień własnych, podobnie jak w aparatach Olympusa, jest bardzo rozbudowane. W OM-5 składa się ono z 20 zakładek oznaczonych literami od A do J (wraz z podgrupami typu „A1”), w których pogrupowane są najróżniejsze opcje związane z działaniem aparatu i wykonywaniem zdjęć:
Menu ustawień:
Ostatnia zakładka w menu OM-5 to Moje Menu służące do gromadzenia ustawień, po które najczęściej sięgamy. Spośród wszystkich opcji w menu możemy wybrać dowolne i wstawić je w tym miejscu. Możemy stworzyć maksymalnie 5 kart Mojego Menu, a w każdej z nich umieścić do 7 pozycji. Dodawanie kolejnych opcji jest bardzo proste – wystarczy przy interesującej nas pozycji w menu wcisnąć przycisk nagrywania wideo. Aparat da nam wówczas wybór zakładki, w której chcemy umieścić daną opcję. Nie mamy natomiast możliwości ustawienia, by Moje Menu wyświetlało się domyślnie po wciśnięciu przycisku MENU.
Wyświetlacz
OM System OM-5 został wyposażony w dotykowy, 3-calowy wyświetlacz typu LCD o rozdzielczości 1 037 000 punktów. Nie zmieniły się ani jego parametry, ani system odchylania względem poprzednika (czyli OM-D E-M5 Mark III). W menu aparatu znajdziemy opcje umożliwiające regulację wyświetlacza pod względem jasności oraz temperatury barwowej w dwóch 7-stopniowych skalach. Dodatkowo do wyboru mamy dwa tryby kolorystyki obrazu: natural i vivid.
Jeżeli chodzi o tryby podglądu aktualnego kadru mamy 4 warianty:
- Tylko obraz (z parametrami naświetlania lub bez),
- Własny 1,
- Własny 2,
- Obraz + podstawowe informacje.
W nowym OM-5 odnajdziemy typowe dla bezlusterkowego systemu Olympusa podręczne menu. Tradycyjnie może ono być wyświetlane w dwóch trybach do wyboru – tzw. „Sterowanie na żywo” oraz „Pełny panel sterowania”. W pierwszym wariancie dostępne opcje wyświetlane są w formie pionowej listy ikon po prawej stronie ekranu. Ustawienia dla wybranej opcji wyświetlają się w poziomie u dołu ekranu. Nawigowanie po tym menu oraz dokonywanie ustawień jest całkiem wygodne i szybkie. Może się odbywać zarówno za pomocą przycisków kierunkowych, jak i pokręteł sterujących.
Drugi wariant przypomina panel, gdzie naraz wyświetlana jest większość ustawień, po których poruszamy się przyciskami „krzyżaka”, dżojstika lub tylnym pokrętłem sterującym, a zmian dokonujemy za pomocą przedniego pokrętła. Dostępnych w tym trybie opcji jest więcej, jednak zasłaniają one większość kadru. Warto jednak dodać, że jest on bardziej użyteczny przy wyłączeniu widoku kadrowanego obrazu na LCD i korzystaniu z wizjera.
W trybie odtwarzania dostępnych jest sześć widoków zdjęcia:
- sam obraz, bez żadnych informacji,
- obraz wraz z podstawowymi parametrami (rozdzielczość, data wykonania),
- miniaturka wraz z histogramem RGBY oraz licznymi parametrami ekspozycji,
- powiększony histogram jasności,
- podgląd cieni/prześwietleń,
- stykówka – tryb wyświetlania pary zdjęć obok siebie.
Zdjęcia można również przeglądać w formie indeksów (4, 9, 25 lub 100 miniaturek) oraz z poziomu kalendarza. Tutaj również wyświetlanie poszczególnych widoków można ustawić sobie według własnych preferencji.
Zastosowana w aparacie funkcja dotykowej obsługi umożliwia między innymi ustawianie ostrości i automatyczne wyzwalanie migawki po dotknięciu ekranu w wybranym miejscu. Możemy również wybierać miejsce położenia ramki ostrości oraz ustawiać jej wielkość. Dotykając ikonę lupy można powiększyć obraz w miejscu ustawienia ramki ostrości, a poruszając palcem po ekranie przesuwać wybrany fragment. Dotykowo można także wybierać poszczególne elementy panelu sterowania, aczkolwiek samo ustawianie konkretnego parametru odbywa się pokrętłem. W trybie odtwarzania zdjęć funkcja dotykowa umożliwia przeglądanie zdjęć, ich powiększanie (przez podwójne puknięcie) oraz przechodzenie do podglądu miniaturek. Trochę zaskakujące, niestety negatywnie, jest to, że w aparacie zaprezentowanym w 2022 roku zastosowano ekran nie wspierający multidotyku. Pod tym względem, OM-5 jest daleko za konkurentami.
Ekran w testowanym aparacie daje ładny obraz. Jest on wyraźny i kontrastowy, a domyślna jasność wystarcza, by zapewnić wygodną pracę w większości sytuacji. Przy fotografowaniu w pełnym słońcu warto jednak skorzystać z maksymalnej jasności ekranu, aby poprawić komfort użytkowania. Odbicia otoczenia, które mogą się pojawiać na wyświetlaczu w takiej sytuacji nie są na szczęście intensywne i nie przeszkadzają podczas fotografowania.
Tryb wideo
Tryb filmowania OM-5 został przetestowany w tym materiale.
Wizjer
OM-5 został wyposażony w OLED-owy elektroniczny wizjer o rozdzielczości 2 360 000 punktów i rozdzielczości i powiększeniu 0.69x (ekwiwalent dla pełnej klatki). Pokrywa on 100% fotografowanego kadru, a punkt oczny wynosi 27 mm. Do dyspozycji mamy korekcję dioptrii w zakresie od −4 do +2. Zarówno jasność jak i temperaturę barwową obrazu w wizjerze można regulować za pomocą 15-stopniowej skali. Bezpośrednio przy wizjerze znajduje się czujnik zbliżeniowy, który umożliwia automatyczne przełączanie podglądu z wyświetlacza na wizjer po przyłożeniu do niego oka, a także czujnik oświetlenia pozwalający na automatyczne dostosowanie jasności celownika. Pośród ustawień wizjera (grupa I w menu własnym) można znaleźć opcję „Symulacja wizjera optycznego”. Po jej aktywacji jasność obrazu w wizjerze pozostaje na stałym poziomie, niezależnie od ustawień parametrów ekspozycji. Inaczej rzecz ujmując w wizjerze symulacja ustawień ekspozycji pozostaje wyłączona.
Naszym zdaniem, parametry wizjera są już nieco przestarzałe. Wprawdzie OM-5 nie jest flagowcem, mimo wszystko w tej klasie można by oczekiwać ciut lepszego celownika. Jakość wyświetlanego obrazu możemy określić jako wystarczającą – w żadnym stopniu nie porywa, ale też nie daje dużych powodów do narzekań. Nie mamy zastrzeżeń do płynności – ta pozostaje na odpowiednim poziomie, nawet gdy światła jest mniej.
Obraz w wizjerze może być wyświetlany w trzech stylach. W pierwszym i drugim obraz obejmuje część dostępnego obszaru wizjera, a podstawowe informacje o parametrach i ustawieniach wyświetlane są w dolnej części. Różnica pomiędzy tymi stylami sprowadza się do tego, że w stylu 1 informacje są wyświetlane na tle niebieskiego prostokąta. W trzecim stylu, obraz wypełnia cały dostępny obszar wizjera i stanowi on w zasadzie kopię podglądu, jaki mamy aktualnie na wyświetlaczu.
Ponadto, informacjami i elementami widocznymi w wizjerze możemy sterować podobnie jak w przypadku ekranu LCD. Do dyspozycji mamy zatem następujące widoki:
- Obraz + podstawowe informacje,
- Tylko obraz,
- Własny 1,
- Własny 2.