Tamron 20 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2 - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi obiektywu Tamron 20 mm f/2.8 Di III OSD M 1:2. Wyniki, jakie uzyskał on w centrum kadru oraz na brzegach matryc APS-C i pełnej klatki są zaprezentowane poniżej.
Zachowanie w centrum kadru jest bardzo dobre. Obiektyw nie ma najmniejszych problemów, żeby nawet na maksymalnym otworze względnym generować ostre obrazu. Maksimum swoich możliwości Tamron osiąga w okolicach przysłony f/5.6, gdzie wyraźnie przekracza poziom 60 lpmm. Daleko tutaj do rekordów, ale trudno ich oczekiwać od obiektywu o świetle f/2.8.
Niestety tutaj nasze pochwały się kończą, bo musimy przejść do omawiania zachowania na brzegu kadru, a tutaj mamy sporo zastrzeżeń. Przede wszystkim w okolicach maksymalnego otworu względnego trudno mówić o pełnej użyteczności obrazu i ten problem dotyczy zarówno brzegu matrycy APS-C, jak i brzegu pełnej klatki. Na szczęście w przypadku mniejszego detektora obraz robi się przyzwoity już po minimalnym przymknięciu przysłony (okolice f/3.2), natomiast na większym detektorze musimy przymykać już do okolic f/4.5.
Martwi też ogromna różnica w rozdzielczości pomiędzy centrum a brzegiem kadru. W przypadku brzegu APS-C różnica ta sięga kilkunastu lpmm, a dla pełnej klatki dociera nawet do okolic 20 mm. Na pocieszenie można dodać, że w przedziale przysłon f/5.6 i f/8.0 jesteśmy w stanie uzyskać ostre obrazy w całym kadrze i cieszyć się dobrej jakości zdjęciami o sporym kącie widzenia ponad 94 stopni.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
A7R II, JPEG, 20 mm, f/2.8 |
A7R II, JPEG, 20 mm, f/5.6 |