Nikon Nikkor Z 24-70 mm f/4 S - test obiektywu
6. Dystorsja
Ponieważ mamy tutaj obiektyw, który może pracować na matrycy APS-C/DX oraz na pełnej klatce, a jednocześnie możemy używać plików JPEG, w których wymuszono korygowanie dystorsji, ale też wykorzystać pliki RAW wywołane niezależnym oprogramowaniem, żeby sprawdzić, jak w rzeczywistości wygląda dystorsja w optyce Nikkora, to uzyskujemy całą masę wariantów do sprawdzenia. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że od czasu do czasu pojawia się jeszcze dystorsja falista. W efekcie, ten rozdział będzie jednym z najdłuższych rozdziałów o dystorsji, jakie przyszło nam napisać.
Zacznijmy od najłatwiejszego do omówienia zestawu matrycy APS-C/DX i skorygowanych plików JPEG. Nikt nie oczekuje tutaj wpadek ze zniekształceniami i faktycznie ich nie ma. Wyniki uzyskane przez nas odpowiednio na ogniskowych 24, 28, 35, 50 i 70 mm to: −0.43%, −0.35%, −0.23%, −0.13% i −0.10%. W zasadzie na żadnej ogniskowej dystorsji nie da się zobaczyć.
Sytuacja zmieni się znacząco, gdy użyjemy plików RAW. W tym przypadku, nawet na mniejszym detektorze, problemy zaczynają się pojawiać bardzo szybko. Na ogniskowej 24 mm mamy do czynienia z wyraźną dystorsją beczkową o wartości −3.25%, która spada do wciąż widocznego poziomu −1.91% po przejściu do ogniskowej 28 mm. Brak problemów ze zniekształceniami mamy tylko dla okolic 35 mm, gdzie notujemy wynik −0.20%. Chwilę później dystorsja zmienia swój znak i na 50 mm obserwujemy „poduszkę” o wartości +1.21%, która wzrasta do +1.74% po przejściu do maksymalnej ogniskowej.
Przejście na pełną klatkę nie jest bolesne, pod warunkiem używania plików JPEG. Tutaj wyniki uzyskane przez nas odpowiednio na ogniskowych 24, 28, 35, 50 i 70 mm to: −0.62%, −0.41%, −0.30%, −0.24% i −0.20%. Minimalne szanse dojrzenia dystorsji mamy więc tylko na najszerszym kącie widzenia, później wada ta spada praktycznie do poziomu zerowego.
Skoro RAW-y sczytane z mniejszej matrycy pokazały sporo problemów, trudno nie bać się tego, co pokażą RAW-y na pełnej klatce. Dystorsja jest tutaj ogromna i daje się we znaki na wielu ogniskowych. Na 24 mm mamy do czynienia z „beczką” o wartości −5.28%. To nie koniec złych wieści, bo daje o sobie tutaj znać dystorsja falista, która zmniejsza wynik uśredniany po całym obrazie. Gdy ograniczymy się do obszaru znaczników 1:1, uzyskany przez nas rezultat wzrośnie do −5.85%.
Problemy z dystorsją dadzą nam się we znaki także dla ogniskowej 28 mm, gdzie odnotowaliśmy wynik −2.75%. Niestety wciąż widać tutaj zniekształcenia faliste, a rezultat osiągnięty dla obszaru znaczników 1:1 to −3.42%.
Okolice ogniskowej 35 mm to miejsce, gdzie dystorsja się zeruje, przez co nawet na RAW-ach i pełnej klatce uzyskany wynik to tylko −0.26%. Wraz ze wzrostem ogniskowej dystorsja przechodzi w poduszkową i bardzo szybko rośnie. Na 50 mm mamy już poziom +3.28%, a na 70 mm aż +3.95%. To ogromne wartości, które dojrzymy na zdjęciach bez najmniejszego problemu.
Patrząc na uzyskane przez nas wyniki, przestajemy się dziwić, że inżynierowie Nikona próbują ukryć tę wadę wymuszając korygowanie dystorsji przez aparat.
Nikon Z7, APS-C, JPEG, 24 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, JPEG, 28 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, JPEG, 35 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, JPEG, 50 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, JPEG, 70 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, RAW, 24 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, RAW, 28 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, RAW, 35 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, RAW, 50 mm | |||
Nikon Z7, APS-C, RAW, 70 mm | |||
Nikon Z7, FF, JPEG, 24 mm | |||
Nikon Z7, FF, JPEG, 28 mm | |||
Nikon Z7, FF, JPEG, 35 mm | |||
Nikon Z7, FF, JPEG, 50 mm | |||
Nikon Z7, FF, JPEG, 70 mm | |||
Nikon Z7, FF, RAW, 24 mm | |||
Nikon Z7, FF, RAW, 28 mm | |||
Nikon Z7, FF, RAW, 35 mm | |||
Nikon Z7, FF, RAW, 50 mm | |||
Nikon Z7, FF, RAW, 70 mm | |||