Fujifilm Fujinon XF 50 mm f/1.0 R WR - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety
- solidna i uszczelniona obudowa,
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- dobrze korygowana poprzeczna aberracja chromatyczna,
- niewielka dystorsja,
- umiarkowany astygmatyzm,
- bardzo ładny wygląd nieostrości,
- cichy i celny autofokus.
Wady:
- słaba jakość obrazu na brzegu kadru w okolicach maksymalnego otworu względnego,
- za duża podłużna aberracja chromatyczna,
- zauważalna aberracja sferyczna,
- spora koma,
- wyraźne winietowanie,
- praca pod ostre światło powinna być lepsza,
- kiepski stosunek jakości i możliwości do ceny.
Zamiast podsumowania nasuwa mi się kilka pytań:
- kto w firmie Fujifilm wpadł na pomysł wypuszczania na rynek obiektywu 1.0/50, skoro w systemie są już dwie wersje 1.2/56, natomiast nie ma żadnego obiektywu o ogniskowej 85 mm i świetle f/1.2–1.4?
- dlaczego drogi obiektyw Fujinon XF 50 mm f/1.0 nie osiąga maksymalnych wyników lepszych niż znacznie tańszy i ciemniejszy Fujinon 2/50?
- dlaczego rekordy rozdzielczości w systemie Fujifilm X bije tani Viltrox, a nie robi tego jaśniejszy i wyraźnie droższy od niego Fujinon XF 50 mm f/1.0?
- czy system Fujifilm X naprawdę potrzebuje dużych i ciężkich obiektywów stałoogniskowych, za które trzeba płacić 8000 zł?
W zasadzie spoglądając na wyniki, jakie w naszym teście uzyskał Fujinon oraz porównanie listy zalet i wad, są to pytania retoryczne. Pisząc bardzo krótko, to naprawdę ostry w centrum kadru obiektyw. Tyle, że patrząc na jego cenę i parametry, oczekiwania mieliśmy znacznie wyższe. Taki obiektyw ma rację bytu tylko wtedy, gdy okaże się wybitny. Fujinon XF 50 mm f/1.0 R WR wybitny zdecydowanie nie jest. Jeśli więc miał być to pokaz siły, to kompletnie się nie udał.