Nikon Nikkor Z 28 mm f/2.8 (SE) - test obiektywu
11. Podsumowanie
- bardzo dobra rozdzielczość w centrum kadru,
- rozsądna jakość obrazu na brzegu matrycy APS-C/DX,
- znikoma podłużna aberracja chromatyczna,
- niewielka poprzeczna aberracja chromatyczna,
- brak problemów z aberracją sferyczną,
- mały astygmatyzm,
- umiarkowane winietowanie na matrycy APS-C/DX,
- rozsądna praca pod ostre światło,
- ładny wygląd obrazów pozaogniskowych jak na parametry testowanego obiektywu,
- szybki, cichy i celny autofokus.
Wady:
- wyraźne winietowanie na pełnej klatce,
- troszkę za duża koma na maksymalnym otworze względnym,
- plastikowa obudowa włącznie z bagnetem.
W przypadku Nikkora Z 28 mm f/2.8 mamy do czynienia z długą listą zalet i dość krótką listą wad, które na dodatek były łatwe do przewidzenia i nie były dla nas żadnym zaskoczeniem. Gdy dołożymy do tego rozsądną cenę sięgającą obecnie 1200–1300 zł oraz umiarkowane rozmiary i wagę, dostajemy całkiem ciekawą propozycję. Myślę, że każdy fotograf, który zdecyduje się na zakup testowanego Nikkora, nie będzie zawiedziony, a obiektyw odwdzięczy mu się udanymi zdjęciami.