Zobaczmy więc, jak na tym tle prezentują się wyniki testowanego obiektywu. Rezultaty, jakie uzyskał on w centrum kadru i na jego brzegu, są zaprezentowane na poniższym wykresie.

Na maksymalnym otworze względnym jakość obrazu może nie zachwyca, ale wciąż jest zauważalnie powyżej poziomu przyzwoitości, a więc nie mamy tutaj powodów do narzekań. Tym bardziej, że obiektyw bardzo dobrze reaguje na przymykanie przysłony, dzięki czemu na f/2.8 ocieramy się o wartość 80 lpmm, a na f/4.0 zauważalnie ją przekraczamy. To świetne osiągi, godne dobrej stałki.

Bardzo byliśmy ciekawi, jak wypadnie brzeg kadru. Zadanie było tutaj bardzo trudne, bo mamy przecież do czynienia z ogromnym kątem widzenia, dobrym światłem i małymi rozmiarami obiektywu. I faktycznie, na f/2.0 wyniki nie są takie, jakich byśmy chcieli, bo odnotowane MTF-y znajdują się poniżej poziomu przyzwoitości. Na szczęście, sytuacja zmienia się już na f/2.8, gdzie rozdzielczość dociera do prawie 55 lpmm, natomiast w przedziale f/4.0–8.0 trzyma się okolic 60 lpmm.

W efekcie, pomimo swoich małych rozmiarów, Venus Optics LAOWA 6 mm f/2 Zero-D MFT jest w stanie generować ostre obrazy w całym, ogromnym przecież polu widzenia i to w dość szerokim zakresie przysłon od f/2.8 do f/11. Od takiego malucha trudno oczekiwać więcej.

Skomentowania może jeszcze wymagać zaskakująco wysoki wynik na przysłonie f/22. Odnotowane tam rezultaty powinny być znacznie bliższe 30 lpmm, a obecnie nie różnią się znacząco od tego, co widzimy na f/16. Moim zdaniem to efekt małej liczby listków przysłony i parametrów obiektywu. Przecież przy ogniskowej 6 mm i przysłonie f/22 źrenica wyjściowa ma 0.27 mm i obiektyw może mieć duże problemy, żeby precyzyjnie dostarczyć taką wartość, jeśli ma do dyspozycji tylko pięć listków. Nie należy się jednak specjalnie tym przejmować, bo chyba mało kto wpadnie na pomysł, żeby w systemie Mikro 4/3 używać przysłony f/22, w której wszystkie szczegóły zjada dyfrakcja.

Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.

Olympus E-M5 II, 6 mm, JPEG, f/2.0

Olympus E-M5 II, 6 mm, JPEG, f/4.0