Zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi obiektywu Samyang AF 50 mm f/1.4 FE II. Wyniki, jakie uzyskał on w centrum kadru oraz na brzegach matryc APS-C i pełnej klatki, są zaprezentowane poniżej.

Analizę zachowania w centrum kadru będzie nam najłatwiej przeprowadzić w oparciu o porównanie do poprzednika oraz Sigmy A 50 mm f/1.4 DG DN. Umożliwi to nam poniższy wykres.

Od razu widać trzy rzeczy. Po pierwsze, mamy ogromny progres w stosunku do poprzednika. Nowy Samyang bije go wyraźnie ostrością na wszystkich przysłonach, co więcej zachowuje się dobrze już od maksymalnego otworu względnego, gdzie wygrywa pojedynek z Sigmą. Po drugie, przyrost jakości obrazu wraz z przymykaniem przysłony nie jest u Samyanga bardzo wyraźny, przez co już po lekkim przymknięciu to Sigma poczyna sobie lepiej i to ona potrafi osiągać lepsze maksymalne rezultaty. Po trzecie, na przysłonach f/11 i f/16 to znów nowy Samyang wysuwa się na prowadzenie, ale wyniki tam uzyskane są podejrzanie wysokie i nie odpowiadają osiągom ograniczonym dyfrakcją. Wydaje się więc, że na końcu zakresu przysłona nowego Samyanga nie domyka się tak mocno, jak powinna.

Żeby przeanalizować zachowanie na brzegu kadru, musimy wrócić do pierwszego wykresu z tego rozdziału.

W przypadku brzegu matrycy APS-C nie mamy najmniejszego powodu do niepokoju. Nawet na f/1.4 jesteśmy zauważalnie powyżej poziomu przyzwoitości, a po przymknięciu przysłony jesteśmy w stanie dotrzeć do bardzo dobrego poziomu powyżej 60 lpmm.

Sytuacja ta nie zmienia się znacząco, gdy przejdziemy na pełną klatkę i jest to naprawdę dobra wiadomość. Na maksymalnym otworze względnym uzyskaliśmy wynik wynoszący praktycznie dokładnie 40 lpmm, który można uznać za użyteczny. Ponownie, po mocniejszym przymknięciu, jesteśmy w stanie wspiąć się na poziom ponad 60 lpmm.

Podsumowując, nowy Samyang zdeklasował swojego poprzednika i w pełni zasługuje na miano obiektywu ostrego. Choć jego maksymalne wyniki są trochę gorsze od Sigmy, trudno w jego zachowaniu znaleźć słabe punkty. Warto też pamiętać, że Samyang jest od Sigmy o prawie 1500 złotych tańszy i to może mocno wpływać na decyzje zakupowe klientów.

Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.

A7R III, JPEG, 50 mm, f/1.4

A7R III, JPEG, 50 mm, f/4.0