Tamron 28-75 mm f/2.8 Di III VXD G2 - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi obiektywu Tamron 28–75 mm f/2.8 Di III VXD G2. Wyniki, jakie uzyskał on w centrum kadru dla ogniskowych 28, 50 i 75 mm, są zaprezentowane na poniższym wykresie.
Już pierwszy rzut oka pozwala stwierdzić, że, jak na obiektyw zmiennoogniskowy, mamy tutaj zachowanie zdecydowanie godne pochwały. Najlepiej wypada środek zakresu ogniskowych, gdzie już na maksymalnym otworze względnym dochodzimy z rozdzielczością do 77 lpmm, a po przymknięciu przysłony, do świetnego wyniku prawie 80 lpmm.
Troszkę gorzej, ale wciąż świetnie wypada ogniskowa 28 mm, gdzie na maksymalnym otworze względnym mamy wynik ponad 69 lpmm, natomiast na przysłonie f/4.0 ocieramy się o wartość 76 lpmm.
Najniższe osiągi testowany Tamron uzyskuje na ogniskowej 75 mm, ale nawet tam nie znajdziemy najmniejszych powodów do narzekań. Na maksymalnym otworze względnym MTF-y przekraczają bowiem stosunkowo wysoki poziom 65 lpmm, a po przymknięciu przysłony mamy do czynienia z wynikami ponad 72 lpmm.
Zobaczmy teraz, jak sytuacja wygląda na brzegu matrycy APS-C. Odpowiedni wykres znajduje się poniżej.
W tym przypadku została zachowana hierarchia ogniskowych, bo znów najlepiej wypada środek zakresu, a najsłabiej jego długi kraniec. Na ogniskowej 50 mm wyniki są bardzo dobre, bo nawet na maksymalnym otworze względnym osiągamy tam poziom wyższy niż 60 lpmm. Najkrótsza ogniskowa odstaje od środka zakresu głównie na maksymalnym otworze względnym, gdzie lekko przekracza 50 lpmm, ale później, w granicach błędów pomiarowych, zachowuje się bardzo podobnie do owego środka.
Zauważalnie w dół odstaje ogniskowa 75 mm. Tylko że nawet tam, na maksymalnym otworze względnym, mamy wyniki w pełni użyteczne, które gwarantują uzyskiwanie ostrych obrazów. Znów nie mamy tutaj więc słabych punktów.
Sprawdźmy teraz, jak testowany obiektyw sprawuje się na najbardziej wymagającym brzegu pełnej klatki. Umożliwi nam to poniższy wykres.
W tym przypadku widać kilka zmian. Po pierwsze, ogniskowe 28 i 50 mm stoczyły ze sobą dość wyrównany pojedynek i tym razem wyszła z niego zwycięsko najkrótsza ogniskowa, która po przymknięciu przysłony do okolic f/5.6 jest w stanie wspiąć się na trochę wyższe poziomy. To dobra wiadomość, bo od szerokiego kąta widzenia często wymagamy dobrej ostrości w całym kadrze i Tamron nam to oferuje, bo nawet na maksymalnym otworze względnym ogniskowe 28 i 50 mm dają nam rozdzielczość w okolicach 47 lpmm, a więc bezpiecznie powyżej poziomu przyzwoitości.
Najsłabiej wypada tutaj ogniskowa 75 mm, która jest pierwszym miejscem, gdzie możemy znaleźć powód do narzekań. Przysłona f/2.8 jest po prostu nieostra, a poziom przyzwoitości osiągamy dopiero po przymknięciu obiektywu do okolic f/4.0. Jest to jednak kompromis ustawiony bardzo dobrze, bo jeśli miałbym wybierać, gdzie obiektyw tego typu miałby mieć słabsze osiągi, to wybrałbym właśnie brzeg kadru maksymalnej ogniskowej, który bardzo często i tak znajduje się poza głębią ostrości.
W ogólności zachowanie Tamrona 28–75 mm f/2.8 G2 oceniamy bardzo pozytywnie. Tym bardziej, że widać tutaj dużą poprawę w stosunku do pierwszej wersji. Na ogniskowej 28 mm, w centrum kadru, owa poprawa jest jeszcze niewielka i wynosi 2–3 lpmm, ale już na brzegu kadru sięga aż kilkunastu lpmm, a dla niektórych przysłon pochodzi nawet pod 20 lpmm. To ogromny progres!
W środku zakresu ogniskowych wyraźnie lepsze osiągi nowego modelu widać już w centrum kadru, bo dla przysłon f/2.8–f/8.0 osiąga on wyniki wyższe o prawie 10 lpmm. Na brzegu kadru ta poprawa sięga nawet kilkunastu lpmm.
Na maksymalnej ogniskowej jest podobnie. Zarówno w centrum kadru jak i na jego brzegu mamy osiągi lepsze o kilka–kilkanaście lpmm.
Podsumowując, konstruktorzy wersji G2 Tamrona 28–75 mm f/2.8 Di III VXD wykonali swoją pracę wzorowo i wypuścili na rynek następcę, który praktycznie wszędzie jest ostrzejszy od swojego poprzednika, o którym przecież też wypowiadaliśmy się pozytywnie.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
A7R IIIa, JPEG, 50 mm, f/4.0 |
A7R IIIa, JPEG, 75 mm, f/2.8 |