Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
"natomiast problemy są z celnością. Często spotykałem się z sytuacją, w której, nawet w dobrych warunkach oświetleniowych, autofokus przejeżdżał właściwą pozycję i uparcie nie chciał trafić tam gdzie należy. A nawet jak trafiał i potwierdzał ostrość, potem okazywało się, że często nie była ustawiona ona idealnie w tym miejscu, w którym powinna. Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że zachowanie to nie jest jakość mocno inne od tego, które widzieliśmy u konkurencyjnych modeli Sony 200-600 mm i Sigma 150-600 mm, a jednocześnie wydaje się zauważalnie lepsze niż u Nikkora 180-600 mm."
-Fotografowanie ptaków i sportu nie jest łatwe i przyjemne?
Miałem pożyczony na 2 tygodnie na wyjazd i niestety spore rozczarowanie. Dokładnie jego dwie największe wady są opisane - stabilizacja i auto fokus.
Stabilizacja - działa "dziwnie", dosyć porywiście i zaskakująco słabo. Dużo zdjęć w dzień nawet na 1/500 sekundy z włączoną stabilizacją przywiozłem poruszonych. Za to zdjęcia wieczorne ze stabilizacją przy czasach 1/30 bez zarzutu, ale wszystko ze statywu. Więcej zdjęć miałem ostrych po ciemku niż w słoneczny dzień :) wyszło dopiero na komputerze niestety.
Druga rzecz, która dla mnie skreśla obiektyw - autofokus. Bardzo niepewny, aparat potwierdza ostrość, a na przybliżeniu okazuje się, że ma delikatne przesunięcie, co przy ogniskowej 600mm ma ogromne znaczenie. Bardzo, bardzo dużo zdjęć z przestrzeloną ostrością. Ciężko powiedzieć dlaczego, bo posiadany przeze mnie Tamron 35-150 radzi sobie wyśmienicie i nieostre zdjęcia z niego mogę policzyć na palcach jednej ręki. Tak więc 2 tygodnie z ciężkim szkłem w plecaku odwdzięczył się bardzo niewielkim odsetkiem poprawnych zdjęć.
Wynik pomiaru rozdzielczości niestety zgodny z oczekiwaniami i na plus dla Sigmy 500/5.6. Znaczy, źle nie jest, ale dobrze to ma Sigma... Brzegi na 500mm słabe, pokazywały to już inne testy. Teraz czekamy na Sony 200-600. Dla 400 powinno być bardzo dobrze, dla 600 nieco lepiej od Tamrona, za co się płaci tysiącami zł, centymetrami i gramami.
@corckie Robiłeś aktualizacje tego tamrona? Bo twój opis przypomina moje doświadczenia, ale świeżo po wyjęciu z pudła z firmware 1.0, po dwóch aktualizacjach jest znacznie lepiej.
Co do artykułu "Miłośników fotografowania niewielkich obiektów z małych odległości (np. ptaków) taka sytuacja może ucieszyć" Właśnie za to lubię tego tamrona, gdy nie znajduje nic większego, to nawet i makro przyzwoite można zrobić.
@Arek w pewnym wieku dobrze jak człowiek w klawiaturę trafi, a jak tylko pomyli 6 z 5 to można uznać za mały sukces ;)
@Patryk2022 tu może być pies pogrzebany, pytałem kolegi to nigdy firmware w obiektywie nie aktualizował, może tam wciąż być 1.0. Sprawdzi przy okazji, bo może moje doświadczenie było niemiarodajne ze względu na stare oprogramowanie
1. Czy niepewny / zawodny AF nie zasługuje na wymienienie w wadach?
Co z tego, że w Sony 200-600mm działa podobnie, a w Nikkorze 180-600mm -gorzej, ale są obiektywy w których działa lepiej / dobrze. Równanie w dół nie ma sensu, oczekujmy sprawnego działania.
2.Testy AF obiektywów za poważniejsze kwoty powinny być wykonywane na w miarę świeżych aparatach: A6700, A7 IV, od A7R IV, Zetki II lub Z8 bo pewnie do takich aparatów będą kupowane.
PDamian, ad 2) u mnie sony 200-600 z a6400. Wiesz, życzenia nie zawsze spinają się budżetowo hehehe. Może kiedyś będzie A7R5, ale raczej nieprędko. Tym bardziej dość budżetowy Tamron.
ad 1) nie możesz porównywać AF dla 500-600mm i f/6.7 z AF dla 50/1.4. Nie tylko ze względu na różnice w parametrach obiektywów, ale także obiektów fotografowanych. Modelka z wyrazistym makijażem ustawiona na jednolitym tle lub 20m przed krzakami w dobrym oświetleniu to nie to samo, co kaczka płynąca na tle trzcin czy świstunka skacząca po gałęziach w plątaninie światłocieni. Obecnie właśnie dochodzi jeszcze jeden aspekt - sprawność AI w rozpoznawaniu oka. Zatem nie obiektyw wykazuje słabość AF, a układ obiektyw-korpus z przeważającą rolą korpusu. Mnie już się zdarzało, że sprzęt fiksował się na jakimś konttastowym obiekcvie w terenie, albo na "nie tej części ciała" zwierzaka, a przejście na MF nie zawsze jest dobrą opcją.
Dobrze czasem wiedzieć, że kupiony obiektyw jest w porządku, że to budżetowy korpus nawala.
A propos AF chciałem tylko zauważyć, że testowaliście na firmware v.2 w obiektywie. Aktualny firmware v.3 pochodzi z grudnia 2022 i usprawnia pracę AF zwłaszcza przy poruszających się obiektach oraz podczas filmowania dodaje funkcję AF assist.
@filemon112 Na fuji chyba nie ma żadnej aktualizacji, prawdopodobnie jest już z tymi poprawkami, bo na fuji x tamron 150-500 wyszedł dużo później.
@PDamian "2.Testy AF obiektywów za poważniejsze kwoty powinny być wykonywane na w miarę świeżych aparatach: A6700, A7 IV, od A7R IV, Zetki II lub Z8 bo pewnie do takich aparatów będą kupowane. "
Też tak myślę, bo jak zmieniłem body z a6600 na a6700 to i budżetowy tamron 150-500 działa zauważalnie lepiej, szczególnie w wideo, podobnie z 70-350, który jest teraz absurdalnie szybki i precyzyjny.
Rozdzielczość tego Tamrona 100-500 dla 500mm (52 lpmm) to około 60% rekordu rozdzielczości dla tej matrycy (92 lpmm).
Rozdzielczość Sigmy 100-400 os hsm dla 400mm (42 lpmm) to około 80% rekordu matrycy, na której była testowana (52 lpmm).
(Sigmy 100-400 dn, odpowiedniej dla a7R2, Optyczni nie testowali. Są głosy, że jest jeszcze deczko ostrzejsza)
W tym kontekście, zwłaszcza po uwzględnieniu ceny i masy, Sigma wydaje mi się znacznie lepszym optycznie rozwiązaniem. W dodatku jeśli założy się ją na R7, to po uwzględnieniu cropa 1.6x i gęstości pikseli większej o 16% niż w a6400/6600 ma na dzień dobry taką samą pozorną ogniskową i będzie wtedy bić rezerwą rozdzielczości.
To samo zapewne, w większym jeszcze stopniu, dotyczyłoby rf100-400, który jest od sigmy dużo lżejszy i mniejszy -- i podobno ostrzejszy, choć ciemniejszy.
Z praktyki własnej po dłuższym użytkowaniu wnoszę, że AF tej Sigmy nie należy jednak do najszybszych, a w trudniejszych warunkach nawet na R7 ma ona problem z rozpoznaniem obiektu i ustawieniem ostrości. W szczególności zdjęcia w locie są wyzwaniem. Pod tym względem porównać z Tamronem nie mogę, a to jest czynnik, który potrafi przeważyć.
Niemniej Tamron pozostaje solidną propozycją, zwłaszcza na pełnej klatce, i wybór zależy od niuansów w preferencjach.
> Z praktyki własnej po dłuższym użytkowaniu wnoszę, że AF tej Sigmy nie należy jednak do najszybszych, a w trudniejszych warunkach nawet na R7 ma ona problem z rozpoznaniem obiektu i ustawieniem ostrości.
to raczej nieuchronne, bo F/6,3 na długim końcu to już wyzwanie dla AF w większości korpusów; oczywiście, ten najlepsze (i najkosztowniejsze) jakoś sobie z tym poradzą w kiepskim świetle; aczkolwiek z jasnością poniżej F/5,6 poradzą sobie dużo lepiej;
> W szczególności zdjęcia w locie są wyzwaniem. Pod tym względem porównać z Tamronem nie mogę,
on na długim końcu jest jeszcze ciemniejszy (o ca 1/3 EV), wię cudownego usprawnienia AF bym nie oczekiwał; poza tym ten obiektyw jest cięższy od Sigmy 100-400 o pół kilo, co na ogół już jest odczuwalne w codziennym użyciu; no i jest węższy na szerokim końcu poważnie (choć w fufu jeszcze do zniesienia);
też miałem podobne rozterki, aczkolwiek w trochę innej klasie bo w m4/3 (mnożnik 2x), czasem potrzebuję użyć bardzo długich obiektywów i właśnie tutaj są jakieś klony Sigm - 100-400 i 150-600 - nawet niedrogie są (relatywnie, oczywiście) - ta krótsza 4-5 tys., ta dłuższa ca 11 tys. PLN, więc można w pewną rozterkę popaść, jak się potrzebuje bardzo długiego obiektywu (w m4/3 są one 2x dłuższe niż natywnie); w końcu ustaliłem, że różnica 1 kg wagi nie usprawiedliwia trochę węższego pola widzenia; ten szeroki koniec jest bez znaczenia w m4/3, bo tu i 100 i 150 mm jest już za wąsko, żeby się tym ekscytować;
praktyka potwierdziła moje przewidywania, 1 kg samego obiektywu to maksimum, co można znieść nie mając jakichś specjalnie mocnych bodźców (finansowych np.), no bo przecież taki obiektyw to nie będzie jedynym, który przyjdzie ci taszczyć, 2 kg już bym nie zniósł (choc to wydaje się niedużo, ale jednak już 1 kg daje się we znaki); w sumie i tak najczęściej mam przy sobie plastikowy M.Zuiko 75-300 (wg fufu 150-600), tak ciemny jak ten Tamron, ale jednak 400g i mały, zupełnie subtelny rozmiar, czynią go przyjemnym urządzeniem;
cóż, trzeba kombinować, Cwanon o tyle dobry, że dobry, a poza tym w APS-C ma trochę większe przedłużenie ogniskowej niż standardowy APS-C; ale, jeśli nie żyjemy z fotografii, to lepiej się nie umartwiać.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Użytkownikom korpusów Fujifilm 3 z 4 podanych w podsumowaniu wad odpada, więc z ich punktu widzenia naprawdę interesująca opcja :)
Tym bardziej jeśli porówna się do ceny Fujinona 150-600 mm.
I jego jasności ;)
"natomiast problemy są z celnością. Często spotykałem się z sytuacją, w której, nawet w dobrych warunkach oświetleniowych, autofokus przejeżdżał właściwą pozycję i uparcie nie chciał trafić tam gdzie należy. A nawet jak trafiał i potwierdzał ostrość, potem okazywało się, że często nie była ustawiona ona idealnie w tym miejscu, w którym powinna.
Trzeba jednak uczciwie zaznaczyć, że zachowanie to nie jest jakość mocno inne od tego, które widzieliśmy u konkurencyjnych modeli Sony 200-600 mm i Sigma 150-600 mm, a jednocześnie wydaje się zauważalnie lepsze niż u Nikkora 180-600 mm."
-Fotografowanie ptaków i sportu
nie jest łatwe i przyjemne?
Miałem pożyczony na 2 tygodnie na wyjazd i niestety spore rozczarowanie. Dokładnie jego dwie największe wady są opisane - stabilizacja i auto fokus.
Stabilizacja - działa "dziwnie", dosyć porywiście i zaskakująco słabo. Dużo zdjęć w dzień nawet na 1/500 sekundy z włączoną stabilizacją przywiozłem poruszonych. Za to zdjęcia wieczorne ze stabilizacją przy czasach 1/30 bez zarzutu, ale wszystko ze statywu. Więcej zdjęć miałem ostrych po ciemku niż w słoneczny dzień :) wyszło dopiero na komputerze niestety.
Druga rzecz, która dla mnie skreśla obiektyw - autofokus. Bardzo niepewny, aparat potwierdza ostrość, a na przybliżeniu okazuje się, że ma delikatne przesunięcie, co przy ogniskowej 600mm ma ogromne znaczenie. Bardzo, bardzo dużo zdjęć z przestrzeloną ostrością. Ciężko powiedzieć dlaczego, bo posiadany przeze mnie Tamron 35-150 radzi sobie wyśmienicie i nieostre zdjęcia z niego mogę policzyć na palcach jednej ręki. Tak więc 2 tygodnie z ciężkim szkłem w plecaku odwdzięczył się bardzo niewielkim odsetkiem poprawnych zdjęć.
A i co ciekawe, mam kilka zdjęć ptaków w locie, które wyszły idealnie ostre, a statyczne krajobrazy przestrzelone.
corckie - przy 600 mm? ;)
PDamian,
Uważam, że jest przyjemne, ale nie jest łatwe i przez to jest nawet przyjemniejsze.
A że samo w sobie nie jest łatwe, nie warto go sobie dodatkowo utrudniać kapryśnym sprzętem.
Nasuwa się też pytanie, na ile winowajcą jest a6400...
Wynik pomiaru rozdzielczości niestety zgodny z oczekiwaniami i na plus dla Sigmy 500/5.6. Znaczy, źle nie jest, ale dobrze to ma Sigma... Brzegi na 500mm słabe, pokazywały to już inne testy.
Teraz czekamy na Sony 200-600. Dla 400 powinno być bardzo dobrze, dla 600 nieco lepiej od Tamrona, za co się płaci tysiącami zł, centymetrami i gramami.
@corckie
Robiłeś aktualizacje tego tamrona? Bo twój opis przypomina moje doświadczenia, ale świeżo po wyjęciu z pudła z firmware 1.0, po dwóch aktualizacjach jest znacznie lepiej.
Co do artykułu
"Miłośników fotografowania niewielkich obiektów z małych odległości (np. ptaków) taka sytuacja może ucieszyć"
Właśnie za to lubię tego tamrona, gdy nie znajduje nic większego, to nawet i makro przyzwoite można zrobić.
@Arek w pewnym wieku dobrze jak człowiek w klawiaturę trafi, a jak tylko pomyli 6 z 5 to można uznać za mały sukces ;)
@Patryk2022 tu może być pies pogrzebany, pytałem kolegi to nigdy firmware w obiektywie nie aktualizował, może tam wciąż być 1.0. Sprawdzi przy okazji, bo może moje doświadczenie było niemiarodajne ze względu na stare oprogramowanie
1. Czy niepewny / zawodny AF
nie zasługuje na wymienienie w wadach?
Co z tego, że w Sony 200-600mm działa podobnie,
a w Nikkorze 180-600mm -gorzej,
ale są obiektywy w których działa lepiej / dobrze.
Równanie w dół nie ma sensu,
oczekujmy sprawnego działania.
2.Testy AF obiektywów za poważniejsze kwoty
powinny być wykonywane na w miarę świeżych aparatach:
A6700, A7 IV, od A7R IV, Zetki II lub Z8
bo pewnie do takich aparatów będą kupowane.
PDamian,
ad 2)
u mnie sony 200-600 z a6400. Wiesz, życzenia nie zawsze spinają się budżetowo hehehe. Może kiedyś będzie A7R5, ale raczej nieprędko.
Tym bardziej dość budżetowy Tamron.
ad 1)
nie możesz porównywać AF dla 500-600mm i f/6.7 z AF dla 50/1.4. Nie tylko ze względu na różnice w parametrach obiektywów, ale także obiektów fotografowanych. Modelka z wyrazistym makijażem ustawiona na jednolitym tle lub 20m przed krzakami w dobrym oświetleniu to nie to samo, co kaczka płynąca na tle trzcin czy świstunka skacząca po gałęziach w plątaninie światłocieni. Obecnie właśnie dochodzi jeszcze jeden aspekt - sprawność AI w rozpoznawaniu oka. Zatem nie obiektyw wykazuje słabość AF, a układ obiektyw-korpus z przeważającą rolą korpusu. Mnie już się zdarzało, że sprzęt fiksował się na jakimś konttastowym obiekcvie w terenie, albo na "nie tej części ciała" zwierzaka, a przejście na MF nie zawsze jest dobrą opcją.
Dobrze czasem wiedzieć, że kupiony obiektyw jest w porządku, że to budżetowy korpus nawala.
Patryk wiesz jak zaktualizować firmware 1.0 w wersji na fuji?
A propos AF chciałem tylko zauważyć, że testowaliście na firmware v.2 w obiektywie. Aktualny firmware v.3 pochodzi z grudnia 2022 i usprawnia pracę AF zwłaszcza przy poruszających się obiektach oraz podczas filmowania dodaje funkcję AF assist.
"Spore oddychanie"
Ja tam oddychanie kojarzę z czymś dobrym. Gorzej, jak nie można oddychać.
;)
@filemon112
Na fuji chyba nie ma żadnej aktualizacji, prawdopodobnie jest już z tymi poprawkami, bo na fuji x tamron 150-500 wyszedł dużo później.
@PDamian
"2.Testy AF obiektywów za poważniejsze kwoty
powinny być wykonywane na w miarę świeżych aparatach:
A6700, A7 IV, od A7R IV, Zetki II lub Z8
bo pewnie do takich aparatów będą kupowane. "
Też tak myślę, bo jak zmieniłem body z a6600 na a6700 to i budżetowy tamron 150-500 działa zauważalnie lepiej, szczególnie w wideo, podobnie z 70-350, który jest teraz absurdalnie szybki i precyzyjny.
Patryk, nie kuś...
na forach też widzę opinie, że a6700 albo A7R5 przyspieszają AF w sel200600
Po namyśle:
Rozdzielczość tego Tamrona 100-500 dla 500mm (52 lpmm) to około 60% rekordu rozdzielczości dla tej matrycy (92 lpmm).
Rozdzielczość Sigmy 100-400 os hsm dla 400mm (42 lpmm) to około 80% rekordu matrycy, na której była testowana (52 lpmm).
(Sigmy 100-400 dn, odpowiedniej dla a7R2, Optyczni nie testowali. Są głosy, że jest jeszcze deczko ostrzejsza)
W tym kontekście, zwłaszcza po uwzględnieniu ceny i masy, Sigma wydaje mi się znacznie lepszym optycznie rozwiązaniem. W dodatku jeśli założy się ją na R7, to po uwzględnieniu cropa 1.6x i gęstości pikseli większej o 16% niż w a6400/6600 ma na dzień dobry taką samą pozorną ogniskową i będzie wtedy bić rezerwą rozdzielczości.
To samo zapewne, w większym jeszcze stopniu, dotyczyłoby rf100-400, który jest od sigmy dużo lżejszy i mniejszy -- i podobno ostrzejszy, choć ciemniejszy.
Z praktyki własnej po dłuższym użytkowaniu wnoszę, że AF tej Sigmy nie należy jednak do najszybszych, a w trudniejszych warunkach nawet na R7 ma ona problem z rozpoznaniem obiektu i ustawieniem ostrości. W szczególności zdjęcia w locie są wyzwaniem. Pod tym względem porównać z Tamronem nie mogę, a to jest czynnik, który potrafi przeważyć.
Niemniej Tamron pozostaje solidną propozycją, zwłaszcza na pełnej klatce, i wybór zależy od niuansów w preferencjach.
> Z praktyki własnej po dłuższym użytkowaniu wnoszę, że AF tej Sigmy nie należy jednak do najszybszych, a w trudniejszych warunkach nawet na R7 ma ona problem z rozpoznaniem obiektu i ustawieniem ostrości.
to raczej nieuchronne, bo F/6,3 na długim końcu to już wyzwanie dla AF w większości korpusów; oczywiście, ten najlepsze (i najkosztowniejsze) jakoś sobie z tym poradzą w kiepskim świetle; aczkolwiek z jasnością poniżej F/5,6 poradzą sobie dużo lepiej;
> W szczególności zdjęcia w locie są wyzwaniem. Pod tym względem porównać z Tamronem nie mogę,
on na długim końcu jest jeszcze ciemniejszy (o ca 1/3 EV), wię cudownego usprawnienia AF bym nie oczekiwał; poza tym ten obiektyw jest cięższy od Sigmy 100-400 o pół kilo, co na ogół już jest odczuwalne w codziennym użyciu; no i jest węższy na szerokim końcu poważnie (choć w fufu jeszcze do zniesienia);
też miałem podobne rozterki, aczkolwiek w trochę innej klasie bo w m4/3 (mnożnik 2x), czasem potrzebuję użyć bardzo długich obiektywów i właśnie tutaj są jakieś klony Sigm - 100-400 i 150-600 - nawet niedrogie są (relatywnie, oczywiście) - ta krótsza 4-5 tys., ta dłuższa ca 11 tys. PLN, więc można w pewną rozterkę popaść, jak się potrzebuje bardzo długiego obiektywu (w m4/3 są one 2x dłuższe niż natywnie); w końcu ustaliłem, że różnica 1 kg wagi nie usprawiedliwia trochę węższego pola widzenia; ten szeroki koniec jest bez znaczenia w m4/3, bo tu i 100 i 150 mm jest już za wąsko, żeby się tym ekscytować;
praktyka potwierdziła moje przewidywania, 1 kg samego obiektywu to maksimum, co można znieść nie mając jakichś specjalnie mocnych bodźców (finansowych np.), no bo przecież taki obiektyw to nie będzie jedynym, który przyjdzie ci taszczyć, 2 kg już bym nie zniósł (choc to wydaje się niedużo, ale jednak już 1 kg daje się we znaki); w sumie i tak najczęściej mam przy sobie plastikowy M.Zuiko 75-300 (wg fufu 150-600), tak ciemny jak ten Tamron, ale jednak 400g i mały, zupełnie subtelny rozmiar, czynią go przyjemnym urządzeniem;
cóż, trzeba kombinować, Cwanon o tyle dobry, że dobry, a poza tym w APS-C ma trochę większe przedłużenie ogniskowej niż standardowy APS-C; ale, jeśli nie żyjemy z fotografii, to lepiej się nie umartwiać.