Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - test obiektywu
3. Budowa, jakość wykonania i stabilizacja
Na poniższym zdjęciu Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD stoi pomiędzy Voigtlanderem Apo-Lantharem 2/50, a lustrzankową Sigmą A 35 mm f/1.4 DG HSM.
Omawiany pierścień szybko zwiększa swoją średnicę i już na powiększonej jego części umieszczono miejsce, na którym możemy umocować dołączony w zestawie, solidny i metalowy łącznik statywowy. Łącznik ten można całkowicie zdjąć, co pozwala zaoszczędzić na wadze jeśli chcemy z obiektywem np. spacerować. Sam łącznik waży bowiem 154 gramy, a obiektyw pozbawiony tego łącznika i dekielków 1721 gramów, co dobrze zgadza się z deklarowaną przez producenta wartością 1725 gramów.
Idąc dalej, natrafimy na nieruchomy fragment obudowy, na którym znajdziemy napisy z logo firmy, parametrami obiektywu, średnicą jego filtrów wynoszącą 82 mm, nazwą modelu A057, a także informację, że instrument został zaprojektowany w Japonii, natomiast wyprodukowano go w Wietnamie. Tuż obok wszystkich tych napisów mamy jeszcze przełącznik LOCK, który pozwala zablokować obiektyw na ogniskowej 150 mm. Natomiast po lewej stronie, patrząc od góry, mamy wypustkę, na której umieszczono cały szereg przełączników. Pierwszy z nich służy do ustawienia zakresu pracy autofokusa. Do wyboru mamy przedziały FULL, od 3 metrów do nieskończoności oraz od 15 metrów do nieskończoności. W tym przypadku Tamron oferuje większy wybór niż jego konkurenci. Następny przełącznik AF/MF służy do wyboru trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość, kolejny VC ON/OFF do włączania i wyłączania stabilizacji optycznej, natomiast ostatni - VC MODE 1/2/3 do wyboru trybu pracy stabilizacji.
Obrót tym pierścieniem od ogniskowej 150 do 500 mm powoduje wysunięcie jednolitego i wykonanego z tworzywa sztucznego tubusu, który kończy się przednim układem soczewek. Podczas tej operacji rozmiar obiektywu rośnie o 78 mm.
Przednia soczewka ma średnicę 72 mm i otacza ja nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 82 mm oraz bagnet do mocowania osłony przeciwsłonecznej.
Według zapewnień producenta obudowa obiektywu jest odporna na pył i zachlapanie. Zastosowana na przedniej soczewce powłoka fluorowa chroni przed zanieczyszczeniami. Zapobiega przywieraniu kropel oleju i wody do jej powierzchni, a odciski palców i zabrudzenia są łatwiejsze do usunięcia.
Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, metalowy łącznik statywowy oraz osłonę przeciwsłoneczną. W komplecie nie ma żadnego futerału.
Stabilizacja optyczna
Producent twierdzi, że stabilizacja optyczna zastosowana w testowanym obiektywie pracuje ze skutecznością 5 EV. Nie zaznacza jednak, dla której ogniskowej. My w naszych testach zawsze sprawdzamy skuteczność tego mechanizmu na ogniskowej najdłuższej, bo tam jest on najbardziej potrzebny.
W naszym teście wykonaliśmy więc po kilkadziesiąt zdjęć na każdym z czasów ekspozycji od 1/640 do 1/5 sekundy zarówno dla stabilizacji włączonej jak i wyłączonej. Dla każdego z tych czasów wyznaczyliśmy odsetek zdjęć poruszonych i wykreśliliśmy go w zależności od czasu ekspozycji wyrażonego w EV (przy czym 0 EV odpowiada czasowi 1/500 sekundy).
Maksymalna odległość obu krzywych od siebie sięga ledwo 3 EV i na taką właśnie wartość oceniamy skuteczność testowanego mechanizmu VC. Nie dość że dużo tutaj brakuje do deklarowanych 5 EV, to jeszcze Tamron odstaje tutaj od konkurencji, która najczęściej pokazuje rezultaty w okolicach 4 EV.