Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - test obiektywu

16 lipca 2024

3. Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

W obecnej ofercie bezlusterkowej podobny obiektyw do Tamrona 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD ma tylko Canon, dlatego w naszej tabeli umieściliśmy jeszcze dwa starsze modele przeznaczone do lustrzanek. Canon ma trochę większy zakres ogniskowych, ale na ogniskowej 500 mm zdecydował się na zastosowanie gorszego od Tamrona światła f/7.1, a to pozwoliło mu dodatkowo ograniczyć wagę. Jego rozmiary są już jednak do Tamrona bardzo podobne. Oba bezlusterkowe modele są zauważalnie lżejsze i mniejsze od swoich lustrzankowych odpowiedników.

Na poniższym zdjęciu Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD stoi pomiędzy Voigtlanderem Apo-Lantharem 2/50, a lustrzankową Sigmą A 35 mm f/1.4 DG HSM.

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który zawiera styki oraz ramkę o rozmiarach około 28 na 21 mm, która jest umieszczona na głębokości prawie 2 cm wewnątrz świetnie wyczernionego, zmatowionego i wykarbowanego wewnętrznego tubusu. Pod ową ramką znajduje się tylna soczewka obiektywu, która ma średnicę około 23 mm. Dla ogniskowej 150 mm soczewka ta prawie dotyka ramki, natomiast po zwiększeniu ogniskowej do 500 mm chowa się na głębokość prawie 4 cm. Ruch ten odsłania resztę wewnętrznego tubusu, który nie jest już wyczerniony tak idealnie, ale nadal jest ciemny i matowy. Jednocześnie nie widać tam żadnych jaśniejszych elementów i elektroniki.
----- R E K L A M A -----

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

Właściwy korpus obudowy jest pokryty czarnym tworzywem sztucznym i rozpoczyna się nieruchomym, gładkim pierścieniem, na którym znajdziemy srebrny pasek oraz znacznik ułatwiający mocowanie obiektywu do aparatu.

Omawiany pierścień szybko zwiększa swoją średnicę i już na powiększonej jego części umieszczono miejsce, na którym możemy umocować dołączony w zestawie, solidny i metalowy łącznik statywowy. Łącznik ten można całkowicie zdjąć, co pozwala zaoszczędzić na wadze jeśli chcemy z obiektywem np. spacerować. Sam łącznik waży bowiem 154 gramy, a obiektyw pozbawiony tego łącznika i dekielków 1721 gramów, co dobrze zgadza się z deklarowaną przez producenta wartością 1725 gramów.

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

Kolejnym elementem jest pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość niespełna 12 mm i jest w całości pokryty karbowaniem. Nie znajdziemy tam żadnej skali odległości, ani głębi ostrości. Jak na nasz gust i rozmiar całego obiektywu pierścień jest trochę za wąski - przecież w mającym mniejsze gabaryty Tamronie 70-180 mm G2 analogiczny pierścień miał znacznie bardziej komfortową średnicę 17 mm. Pierścień ten pracuje jednak płynnie, z właściwym oporem i z przełożeniem elektronicznym. Nawet przy szybkim kręceniu, przebieg całego zakresu odległości wymaga obrotu nim o kąt około 180 stopni. Przy wolniejszym obrocie możemy dojść do nawet okolic 720 stopni. Wszystko to pozwala na bardzo precyzyjne nastawy.

Idąc dalej, natrafimy na nieruchomy fragment obudowy, na którym znajdziemy napisy z logo firmy, parametrami obiektywu, średnicą jego filtrów wynoszącą 82 mm, nazwą modelu A057, a także informację, że instrument został zaprojektowany w Japonii, natomiast wyprodukowano go w Wietnamie. Tuż obok wszystkich tych napisów mamy jeszcze przełącznik LOCK, który pozwala zablokować obiektyw na ogniskowej 150 mm. Natomiast po lewej stronie, patrząc od góry, mamy wypustkę, na której umieszczono cały szereg przełączników. Pierwszy z nich służy do ustawienia zakresu pracy autofokusa. Do wyboru mamy przedziały FULL, od 3 metrów do nieskończoności oraz od 15 metrów do nieskończoności. W tym przypadku Tamron oferuje większy wybór niż jego konkurenci. Następny przełącznik AF/MF służy do wyboru trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość, kolejny VC ON/OFF do włączania i wyłączania stabilizacji optycznej, natomiast ostatni - VC MODE 1/2/3 do wyboru trybu pracy stabilizacji.

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

Następną częścią obiektywu jest pierścień do zmiany ogniskowej. Ma on szerokość aż 70 mm i jest w większej części pokryty gumowanym karbowaniem. Znajdziemy też na nim znaczniki ogniskowych dla wartości 150, 200, 250, 300, 400 i 500 mm.

Obrót tym pierścieniem od ogniskowej 150 do 500 mm powoduje wysunięcie jednolitego i wykonanego z tworzywa sztucznego tubusu, który kończy się przednim układem soczewek. Podczas tej operacji rozmiar obiektywu rośnie o 78 mm.

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

W tym przypadku Tamron zdecydował się na zastosowanie sprytnego i użytecznego patentu. Pierścień do zmiany ogniskowej przesuwa się bowiem w górę i ten ruch powoduje zablokowanie ogniskowej na dowolnej, wybranej przez nas pozycji.

Przednia soczewka ma średnicę 72 mm i otacza ja nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 82 mm oraz bagnet do mocowania osłony przeciwsłonecznej.

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z aż 25 elementami ustawionymi w 16 grupach. Pośród nich znajdziemy dwa elementy asferyczne, pięć soczewek LD wykonanych ze szkła o niskiej dyspersji elementów o niskiej oraz jeden element XLD wykonany ze szkła o wyjątkowo niskiej dyspersji. Wewnątrz znajdziemy jeszcze kołową przysłonę o siedmiu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie od f/22 do f/32.

Według zapewnień producenta obudowa obiektywu jest odporna na pył i zachlapanie. Zastosowana na przedniej soczewce powłoka fluorowa chroni przed zanieczyszczeniami. Zapobiega przywieraniu kropel oleju i wody do jej powierzchni, a odciski palców i zabrudzenia są łatwiejsze do usunięcia.

Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki, metalowy łącznik statywowy oraz osłonę przeciwsłoneczną. W komplecie nie ma żadnego futerału.

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja

Stabilizacja optyczna

Producent twierdzi, że stabilizacja optyczna zastosowana w testowanym obiektywie pracuje ze skutecznością 5 EV. Nie zaznacza jednak, dla której ogniskowej. My w naszych testach zawsze sprawdzamy skuteczność tego mechanizmu na ogniskowej najdłuższej, bo tam jest on najbardziej potrzebny.

W naszym teście wykonaliśmy więc po kilkadziesiąt zdjęć na każdym z czasów ekspozycji od 1/640 do 1/5 sekundy zarówno dla stabilizacji włączonej jak i wyłączonej. Dla każdego z tych czasów wyznaczyliśmy odsetek zdjęć poruszonych i wykreśliliśmy go w zależności od czasu ekspozycji wyrażonego w EV (przy czym 0 EV odpowiada czasowi 1/500 sekundy).

Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD - Budowa, jakość wykonania i stabilizacja


Maksymalna odległość obu krzywych od siebie sięga ledwo 3 EV i na taką właśnie wartość oceniamy skuteczność testowanego mechanizmu VC. Nie dość że dużo tutaj brakuje do deklarowanych 5 EV, to jeszcze Tamron odstaje tutaj od konkurencji, która najczęściej pokazuje rezultaty w okolicach 4 EV.