Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Samyang AF 35-150 mm f/2-2.8 FE - test obiektywu

21 stycznia 2025

11. Podsumowanie


Zalety:
  • unikalne parametry,
  • bardzo dobra jakość obrazu w centrum kadru i to w całym zakresie ogniskowych,
  • dobra jakość obrazu na brzegu matrycy APS-C,
  • znikoma podłużna aberracja chromatyczna,
  • rozsądnie kontrolowana poprzeczna aberracja chromatyczna,
  • umiarkowana dystorsja i to nie tylko na matrycy APS-C, ale także na detektorze pełnoklatkowym,
  • mały astygmatyzm,
  • cichy i dość szybki autofokus,
  • niewielkie winietowanie na matrycy APS-C,
  • znikome oddychanie.

Wady:
  • zbyt słaba jakość obrazu na brzegu kadru dla najdłuższych ogniskowych,
  • wyraźne winietowanie na pełnej klatce,
  • trochę problemów z aberracją sferyczną,
  • praca pod ostre światło mogłaby być lepsza,
  • kapryśna praca autofokusa,
  • mały opór na pierścieniu zoomowania, który przekłada się na łatwość zmiany ogniskowej pod wpływem ruchu obiektywem lub samej grawitacji.


Trudno nie oceniać Samyanga AF 35-150 mm f/2-2.8 FE pod kątem zaprezentowanego wcześniej Tamrona 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD. Widać, że Samyang czerpał tutaj pełnymi garściami nie tylko z samej idei wprowadzenia takiego modelu na rynek, ale także z pewnych rozwiązań mechanicznych. Wystarczy choćby spojrzeć na to, jak wygląda układ i rozmieszczenie przycisków na obudowie obu obiektywów, żeby szybko dojrzeć uderzające podobieństwa.

Samyang był oczywiście w lepszej sytuacji, bo doskonale widział jak wygląda Tamron, jakie osiągi jest on w stanie zaoferować i w jakiej cenie został wprowadzony na rynek. A przypomnijmy, że ta cena nie jest mała, bo sięga obecnie 6900 złotych.

----- R E K L A M A -----

Samyang zdecydował się więc odrobinę skomplikować konstrukcję optyczną, co w teorii miało doprowadzić do polepszenia osiągów względem Tamrona, a jednocześnie zaoferować swój obiektyw w znacznie korzystniejszej cenie wynoszącej obecnie około 4500 złotych. Różnica jest więc tutaj bardzo istotna.

Co ważne, w wielu aspektach tańszy Samyang był w stanie postawić się droższemu Tamronowi, w tym w tak ważnej kategorii jaką jest rozdzielczość. Tam, w zależności od ogniskowej, przysłony i miejsca w kadrze, raz jeden obiektyw był górą, raz drugi, a ogólny wynik można uznać za bliski remisowego lub z tylko minimalnym wskazaniem na Tamrona. Natomiast, w przypadku dystorsji i winietowania, to właśnie Samyang był górą. Dla odmiany przegrał on pojedynek w przypadku komy, pracy pod ostre światło, oddychania i jakości wykonania. Choć jeśli mówimy już o tej ostatniej, to akurat Samyang był w stanie skonstruować poprawnie domykającą się przysłonę, a Tamron nie.

Chyba najbardziej wyraźna różnica wystąpiła w przypadku pracy mechanizmu ustawiającego ostrość. W przypadku Tamrona można mieć wrażenie obcowania z instrumentem profesjonalnym i na tym tle, Samyang, ze swoją nieprzewidywalnością, wypada jak zabawka dla amatorów.

Podsumowując, w cenie o 2500 złotych mniejszej Samyang zaproponował obiektyw, który w wielu aspektach jest w stanie walczyć z Tamronem jak równy w równym. W ogólności, co nie powinno nikogo dziwić, pojedynek z Tamronem przegrywa, ale wciąż jest w stanie zaoferować naprawdę rozsądny stosunek jakości do ceny.

A już zupełnie na sam koniec, warto jeszcze wspomnieć, że oba omawiane obiektywu dzielą się trochę rynkiem. O ile konkurują one bezpośrednio na bagnecie Sony FE, to Tamron ostatnio mocno rozpycha się na mocowaniu Nikon Z, natomiast Samyang jest oferowany na L-Mount.


Obiektyw do testów wypożyczyła firma:

Samyang AF 35-150 mm f/2-2.8 FE - Podsumowanie


W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firm Godox oraz Quadralite dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl

Samyang AF 35-150 mm f/2-2.8 FE - Podsumowanie
Samyang AF 35-150 mm f/2-2.8 FE - Podsumowanie
Samyang AF 35-150 mm f/2-2.8 FE - Podsumowanie