Sigma 12-24 mm f/4.5-5.6 EX DG Aspherical HSM - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Patrząc na powyższy wykres trzeba jednak stwierdzić, że konstruktorzy Sigmy zrobili wiele, abyśmy mogli być zadowoleni z tego obiektywu. Przebiegi funkcji MTF50 są podobne dla wszystkich ogniskowych i trzymają się na poziomie, który dla okolic maksymalnego otworu względnego możemy określić jako przyzwoity, a dla f/8 nawet jako sięgający bardzo dobrego.
Choć wyraźnie trzeba zaznaczyć, że Sigmie daleko do jakości dobrej klasy "stałek" czy umiarkowanych zoomów z wyższej półki, które potrafią przekraczać poziom 40 lpmm. One dając
nam wysoką rozdzielczość, nie dają jednak tak dużego pola widzenia.
Poważnych zastrzeżeń nie możemy też mieć do zachowania na brzegu kadru. Choć chcielibyśmy, aby wartości MTF50 u obiektywu projektowanego pod pełną klatkę były większe, pochwalić trzeba znów równe zachowanie we wszystkich ogniskowych. Tutaj Sigma 12-24 mm wyraźnie góruje nad koleżanką z tej samej stajni o parametrach 10-20 mm czy nad
Tamronem 11-18 mm. Z drugiej jednak strony ma spore problemy w starciu z Canonem 10-22 czy Tokiną 12-24 mm.