Samyang AF 35 mm f/1.4 P FE - test obiektywu
5. Aberacja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Poniższe zdjęcia dość wyraźnie pokazują, że Samyang AF 35 mm f/1.4 P FE nie ma problemów z podłużną aberracją chromatyczną. Bardzo nieznacznie i zupełnie nieszkodliwe zabarwienie dalekich nieostrości daje się dojrzeć tylko w najbliższych okolicach maksymalnego otworu względnego. Tutaj testowany obiektyw zasłużył więc na pochwały.
![]() |
![]() |

Tutaj o osiągach Samyanga też możemy wypowiadać się w samych superlatywach. Aberracja jest największa na maksymalnym otworze względnym, ale nawet tam znajduje się na granicy poziomu małego i bardzo małego, a po przymknięciu przysłony spada do wartości absolutnie niezauważalnych.
Warto dodać, że są to osiągi bardzo podobne jak u poprzednika, który praktycznie w całym zakresie przysłon pokazywał stały poziom aberracji wynoszący około 0.03%. Jeszcze minimalnie lepiej wypadał Sony, u którego ten poziom był umieszczony w okolicach 0.02%.
A7R IIIa, RAW, f/1.4 | A7R IIIa, RAW, f/8.0 |
![]() |
![]() |
Aberracja sferyczna
Na pierwszych zdjęciach z niniejszego rozdziału trudno dojrzeć efekt pływania ogniska. Pewne problemy z aberracją sferyczną są jednak widoczne w wyglądzie rozogniskowanych krążków światła uzyskanych przed i za ogniskiem. Pierwszy z krążków pokazuje jaśniejszą obwódkę, a drugi miękkie brzegi. To właśnie klasyczny objaw nieskorygowanej do końca aberracji sferycznej.
A7R V, f/1.4, przed | A7R V, f/1.4, za |
![]() |
![]() |