Nikon D3 - test aparatu
8. Zakres tonalny
Całkowity zakres tonalny w D3, mierzony na 48-bitowych niewyostrzonych TIFF-ach utrzymuje się do czułości 12800 ISO na poziomie 8 EV, a przy najwyższej - ze względu na szum - spada o 1 EV. Analogiczne pomiary dla Canona 5D dają w rezultacie całkowity zakres o 0.5-1 EV mniejszy niż w D3. Kiedy popatrzymy na wykres uzależniający zakres tonalny od szumu zobaczymy dużą przewagę D3. W całym zakresie ISO zakres tonalny jest wyższy o 1-1.5 EV. Nikon D3 przy czułości 200 ISO osiąga rewelacyjny wynik 7.5 EV. To najwyższa wartość wśród przetestowanych przez nas aparatów.
Wykres przedstawia się bardzo ciekawie przy najniższych czułościach. Niższy zakres tonalny na 100 ISO dla Nikona D3 i na 50 ISO dla Canona 5D jasno wskazuje na programowo tworzone czułości. Tym samym potwierdzają się wykresy pomiaru szumów dla D3, na których przy czułości 100 ISO były one większe niż na 200 ISO.
Testowe wycinki zdjęć zapisanych przez aparat jako JPEG można ocenić poniżej. Sąsiednie pola w tablicy Stouffer 4410 różnią się o wartość 0.3 EV. Można więc łatwo wyliczyć sobie zakres tonalny na zdjęciach 24-bitowych wprost z aparatu. To co na samym początku rzuca się w oczy, to słaba jakość zdjęć przy 100 ISO. Analogiczny przypadek mieliśmy w teście Nikona D300. Przy okazji testu zakresu tonalnego wyszły na wierzch jakieś kłopoty z balansem bieli przy wysokich czułościach. Pomimo stałego ustawienia temperatury barwowej równej 5000 K, kolory tablicy testowej przy czułości 25600 ISO zostały silnie zafałszowane. Takie dziwne zachowanie nie świadczy dobrze o aparacie, nawet jeśli zdarza się rzadko. Całe szczęście pozostają nam jeszcze pliki RAW, gdzie balans bieli możemy dowolnie zmienić.
ISO | Granica bieli | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
25600 | ||||
ISO | Granica czerni | |||
100 | ||||
200 | ||||
400 | ||||
800 | ||||
1600 | ||||
3200 | ||||
6400 | ||||
12800 | ||||
25600 |
Kontynuując wątek dynamiki tonalnej przyjrzyjmy się wycinkom
zdjęć nocnych. Powyższy przykładowy kadr wykonaliśmy dla D3 i 5D
na czułościach 200 i 1600 ISO, przysłonie f/11 i czasach odpowiednio
15 i 2 sekundy. Każde ze zdjęć przekonwertowane zostało
do 48-bitowego pliku TIFF, a następnie w programie Adobe Lightroom
rozjaśnione o +4 EV i przyciemnione o -4 EV.
Zobaczmy co dzieje się, kiedy ciemny obszar zdjęcia zostanie rozjaśniony.
Jak widać jakość zdjęcia z D3 po edycji jest ewidentnie lepsza niż 5D.
Potwierdzają się nasze wnioski z wyliczeń zakresu tonalnego, gdzie
Canon 5D odstawał od Nikona. Oba aparaty prezentują wysoki poziom, ale Nikon D3 wyraźnie tutaj przoduje.
200 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|
Szukanie szczegółów w jasnych obszarach, czyli przyciemnianie zdjęcia, pokazuje coś dziwnego. Na pewno widać wyraźnie lepsza dynamikę w zdjęciu z D3. Niepokojący jest natomiast róż, który pojawia się w miejscu przepaleń. Analogiczną sytuację powinniśmy pamiętać z testu Nikona D300. Jak widać i tutaj pojawia się ten sam problem. Nikon D3 gorzej radzi sobie z gromadzeniem informacji w przepaleniach, niż przy wyciąganiu szczegółów z niedoświetlonych miejsc na zdjęciu.
200 ISO | |||
|
|
|
|
|
|||
|
|||
1600 ISO | |||
|
|||
|