Nikon D3 - test aparatu
9. Podsumowanie
Jakość wykonania i ergonomia: 6.0 / 6.0
Materiały najwyższej klasy. W pełni uszczelniany korpus z wbudowanym
pionowym uchwytem i dodatkowym spustem migawki. Czytelne i funkcjonalne
menu. Bardzo dobrej jakości 3-calowy wyświetlacz LCD i dwa czarno-białe
panele monochromatyczne. Wielki, niewiarygodnie czytelny i wygodny
wizjer. Użyteczny tryb podglądu obrazu na żywo. Bardzo dobra ergonomia
i rozmieszczenie przycisków. Klasa sama w sobie. Ocena maksymalna.
Użytkowanie: 4.7 / 6.0
Nikon D3 posiada bardzo duży i wygodny korpus. Nie jest przy tym aparatem ciężkim. Wbudowany dodatkowy uchwyt pozwala na swobodne wykonywanie pionowych kadrów, a duża i pojemna bateria na ciągłą pracę aparatu. Dwa gniazda pamięci CF pozwalają na tworzenie na bieżąco kopii zapasowych zdjęć. D3 jest bardzo szybki w trybie zdjęć seryjnych, a jedynie czego można by chcieć jeszcze, to przynajmniej dwa razy większy bufor. W aparacie brak systemu czyszczenia matrycy i wbudowanej stabilizacji obrazu. Tego drugiego raczej w systemie Nikon nie prędko się doczekamy, natomiast czyszczenie matrycy powinno się w takim aparacie znaleźć. Ze względu na naszą ciągłą punktację, bez względu na charakter lustrzanki, za brak stabilizacji i czyszczenia matrycy musieliśmy odjąć punkty. Praca autofokusu i pomiaru światła jest bardzo dobra i tutaj punktów odejmować nie musieliśmy.
Balans bieli: 4.6 / 6.0
To w zasadzie jedyny moment gdzie można mieć jakieś zastrzeżenia. Automatyczny balans bieli mógłby pracować nieco lepiej, tak jak na przykład w Canonie 40D. Ustawienie temperatury barwowej praktycznie likwiduje problemy, ale są momenty, szczególnie przy wysokich czułościach, kiedy aparat nagle wariuje i pomimo zdefiniowanej temperatury, ekstremalnie fałszuje kolory.
Rozdzielczość: 5.5 / 6.0
Matryca pełnoklatkowa daje rozdzielczości na bardzo dobrym poziomie. Liczba 12.1-milionów pikseli rozłożonych na powierzchni odpowiadającej klatce filmu małoobrazkowego sprawdza się znakomicie.
Jakość obrazu w JPEG: 6.0 / 6.0
Użyteczny zakres czułości może z powodzeniem sięgać 3200 ISO. Nawet sztucznie podciągane wyższe wartości ISO dają obrazy o akceptowalnej jakości i w ostateczności można z powodzeniem z nich korzystać. Sama jakość zdjęć JPEG jest bardzo dobra, a w połączeniu z bardzo dobrym pomiarem światła i mimo wszystko dobrym balansem bieli, pozwala bezpiecznie wykonywać zdjęcia w tym formacie.
Jakość obrazu i szumy w RAW: 5.3 / 6.0
Rewelacyjna jakość zdjęć pokazuje w pełni przewagę matrycy pełnoklatkowej nad matrycami DX. Wyraźny szum pojawia się dopiero przy czułości 3200-6400 ISO, ale nadal ten zakres czułości jest w pełni użyteczny. Bardzo dobrze prezentują się także wartości 12800 i 25600 ISO, których nie oferuje konkurencja. Do nie dawna o takich czułościach nikt nawet nie marzył. Teraz Nikon D3 stwarza możliwości pełnego korzystania z nich.
Zakres tonalny: 6.0 / 6.0
Tu można wypowiadać się o D3 w samych superlatywach. W naszych testach osiągnął on największą wartość 7.5 EV zakresu tonalnego przy bardzo dobrej jakości obrazu (NSR=0.1). Duża dynamika tonalna pozwala na stosowanie szerokich możliwości w bezpośredniej rejestracji obrazu, jak i w późniejszej edycji i korekcie zdjęcia.
Ocena końcowa
Jakość wykonania i ergonomia | 6.0 |
Użytkowanie | 4.7 |
Balans bieli | 4.6 |
Rozdzielczość | 5.5 |
Jakość obrazu w JPG | 6.0 |
Jakość obrazu i szumy w RAW | 5.3 |
Zakres tonalny | 6.0 |
Średnia | 5.5 / 6.0 |
Średnia ilość punktów jaką zdobył w naszym teście Nikon D3 nie powinna
być zaskoczeniem. To na prawdę bardzo dobry aparat dla każdego od profesjonalisty do zaawansowanego amatora.
Obecna sytuacja na rynku nie przysparza mu konkurencji. Canon 1D MarkIII
to reporterski aparat w podobnej klasie cenowej, ale z matrycą APS-H i
mniejszą ilością pikseli. Natomiast Canon 5D to przecież
półprofesjonalny model sprzed trzech lat z pełnoklatkową matrycą, który
ze względu na wykonanie korpusu i marny autofokus nie nadaje się do
zawodowej reporterki. Sukces Nikona D3 jest więc murowany. Jego
powodzenie mogły zatrzymać wiosenne nowości Canona, których jednak nie
zobaczyliśmy. Czy stanie się to jesienią? Miejmy nadzieję, że tak, bo
wtedy jest duża szansa, że cena 15000 PLN za korpus D3 nieco spadnie.
Czego sobie i Państwu życzymy.
Na koniec przedstawiamy najważniejsze wady i zalety Nikona D3.
Zalety:
- solidna, wygodna, uszczelniana, ergonomiczna obudowa,
- wbudowany pionowy uchwyt ze spustem migawki,
- czytelne i funkcjonalne menu,
- opcja korekcji ustawiania ostrości w obiektywie, możliwość zapisu ustawień dla 12 obiektywów,
- nagrywanie notki dźwiękowej do danego zdjęcia,
- dwa gniazda na kary CF, możliwość tworzenia kopii zapasowej zdjęć
- możliwość zapisu i kopiowania z aparatu na aparat trzech własnych ustawień menu,
- Auto ISO,
- bardzo duży, wyraźny i czytelny wizjer z możliwością zasłonięcia go,
- dwa użyteczne panele monochromatyczne z dużą liczbą kontrolek,
- wysokiej jakości, wyraźny i czytelny 3-calowy wyświetlacz,
- funkcjonalny tryb Live View,
- bardzo szybka praca w trybie zdjęć seryjnych do 9 klatek na sekundzie,
- bardzo dobry pomiar światła,
- szybka i celna praca mechanizmu ustawiającego ostrość,
- dobra kontrola balansu bieli,
- bardzo dobra jakość zdjęć do czułości 3200 ISO i dobra dla 6400 ISO dla zdjęć zarówno JPEG i RAW,
- akceptowalna jakość zdjęć przy czułościach 12800 i 25600 ISO,
- względnie niskie szumy na zdjęciach RAW w całym zakresie ISO,
- względnie niskie szumy na zdjęciach z użyciem długich czasów naświetlania,
- zakres tonalny na wysokim poziomie w całym zakresie ISO.
Wady:
- brak stabilizacji matrycy,
- brak automatycznego systemu czyszczenia matrycy,
- problemy z automatycznym balansem bieli przy żółtym świetle,
- wahania balansu bieli przy ustawionej konkretnej temperaturze barwowej przy wysokich czułościach ISO,
- brak realnej czułości 100 ISO,
- w sprzęcie uznawanym za profesjonalny chciałoby się mieć czułość 50 ISO.
Przykładowe zdjęcia