Pentax K20D - test aparatu
4. Rozdzielczość
Funkcja wstępnego podnoszenia lustra jest ukryta w 2-sekundowym samowyzwalaczu i pod opcją zdalnego wyzwalania z opóźnieniem 3-sekundowym. W pierwszym przypadku lustro podnoszone jest przed zwolnieniem migawki na 2 sekundy, w drugim na 3 sekundy. Trzysekundowa funkcja MLU spełnia minimum funkcjonalności.
Rozdzielczość układu jako całości
Rozdzielczość na zdjęciach zapisanych jako JPEG i wykonanych z obiektywem Sigma 30 mm f/1.4 EX DC policzyliśmy jak zwykle za pomocą programu Imatest. Wykres pokazuje wartości MTF50 wyrażone w parach linii na wysokość obrazu (LW/PH). Nie są one ekstremalnie wysokie jak na przykład pokazuje to analogiczny wykres w teście Olympusa E-3. Dzieje się to za sprawą zdecydowanie mniejszego wyostrzania plików JPEG w K20D. Poziom ostrości ustawiony na -4 daje obraz odbierany jako mało ostry. W rozdziale 6 można zobaczyć co dzieje się, kiedy zwiększymy parametr ostrości w K20D.
Rozdzielczość matrycy
Pomiary rozdzielczości wykonane na przekonwertowanych plikach RAW są źródłem o wiele bardziej miarodajnych pomiarów. Wartości MTF50 dla przysłon f/5.6 i f/8.0 dla których obiektywy osiągają maksimum swoich możliwości, a także dla mniejszych otworów względnych, dla których z powodu limitu dyfrakcyjnego, notujemy w dużym stopniu rozdzielczość samej matrycy, przedstawiamy poniżej.
Po 14.6-megapikselowej matrycy K20D można by oczekiwać zdecydowanie lepszej rozdzielczości niż ta jaką charakteryzuje się poprzednik - 10-megapikselowy K10D. Pomiary pokazują, że wzrost o 4 miliony pikseli na tym samym obszarze nie spowodował wzrostu rozdzielczości. Matryca w K20D w porównaniu do K10D, na niskich czułościach, nie daje nam nic poza ogromną ilością pikseli, które przydadzą się jedynie przy kadrowaniu i wyostrzaniu. Więcej rzeczywistych szczegółów nie uświadczymy na zdjęciach.
Poniższe wykresy pokazują przebieg funkcji MTF uzyskany dla przysłony f/5.6 obiektywu Sigma 1.4/30 odpowiednio dla K10D i K20D. Widać, że w granicach błędów oba przebiegi dają tą samą wartość MTF50.
Czy wyniki te oznaczają, że zbliżamy się do momentu, w którym technicznie nie da się uzyskać lepszych rozdzielczości przy dokładaniu kolejnych pikseli? W zasadzie nie, bo patrząc na osiągi Nikona D300 widać przewagę 12-megapikselowej matrycy. Skoro można zrobić 12 megapikseli lepszych od 10, jak jest to w przypadku D200 i D300, to znaczy (przynajmniej teoretycznie), że matryca w K20D powinna dawać MTF-y co najmniej równe tym z D300. A o tym że w zdjęciach z D300 widać więcej rzeczywistych szczegółów, możemy przekonać się analizując nasze wycinki scenki pobrane z plików RAW.
Obiektywy Sigma 30 mm f/1.4 EX DC wykorzystywane w pomiarze rozdzielczości otrzymaliśmy od:
Dodano 08.05.2008 r.
Po opublikowaniu testu rozpętała sie duża dyskusja. Najwięcej kontrowersji wzbudziły dwa wnioski - pierwszy dotyczący podobnej ilości realnych szczegółów na RAW-ach K20D i K10D (na czułości ISO 100), drugi - dotyczący obecności tzw. "hot pikseli" we wszystkich trzech egzemplarzach K20D, do których mieliśmy dostęp.
Jednym z argumentów przeciwko wnioskowi o podobnej rozdzielczości K10D i K20D był fakt, że ograniczeniem były oba obiektywy stosowane w teście czyli Sigma 1.4/30 oraz Pentax 1.4/50. Aby sprawdzić czy tak jest w istocie zakupiliśmy przejściówkę pozwalającą podłączyć do Olympusa E-3 obiektywy Pentaxa. Następnie wykonaliśmy test rozdzielczości używając obiektywu Pentax 1.4/50 ustawionego na wartość przysłony f/5.6 (testu z Sigmą nie robiliśmy, bo nie ma ona pierścienia przysłony). Okazało się, że na 10 Mpix matrycy E-3 (która gęstością pikseli odpowiada mniej więcej 16 MPix na formacie APS-C) Pentax 1.4/50 dawał MTF50 sięgający ponad 51 lpmm, a więc zauważalnie więcej niż 49 lpmm uzyskiwane dla K20D. Jasno z tego wynika, że nie obiektyw był ograniczeniem, co wielokrotnie podkreślaliśmy w dyskusji. Tym bardziej, że być może obecność przejściówki, sama w sobie, może być dodatkowym ograniczeniem i rzeczywiste osiągi na E-3 mogą być tak naprawdę jeszcze wyższe.
Druga sprawa dotyczy "hot pikseli". Niektórzy twierdzili, że ich nie ma, choć były one wyraźnie widoczne we wszystkich trzech egzemplarzach K20D, które przewinęły się przez nasze ręce. Jak jest naprawdę? Może wątpliwości pozwoli wyjaśnić dzisiejszy post redaktorów Dpreview.com, który informują, że wstrzymują test Pentaxa K20D, bo problem z "hot pikselami" pojawił się w dwóch korpusach, które mieli w testach. Obecnie redakcja tego portalu oczekuje na oficjalną odpowiedź Pentaxa. Więcej pod podanym tutaj linkiem.