Sigma 18-50 mm f/2.8 EX DC Macro - test obiektywu
8. Winietowanie
Dla pozostałych ogniskowych nowa Sigma znów wypada wyraźnie lepiej od poprzedniczki. Dla maksymalnego otworu względnego i ogniskowej 30 mm odnotowaliśmy winietowanie na poziomie 18% (-0.58 EV), a przy f/4.0 już tylko 9%.
Dla kombinacji f/2.8 i ogniskowej 50 mm spadek jasności w rogach kadru wynosi 25%. Zastosowanie przysłony f/4.0 znosi problem do poziomu 10%, a f/5.6 do tylko 5%.
Patrząc na poniższe kontury widać jeszcze jedną, ciekawą i pozytywną cechę testowanej Sigmy. Równa jasność jest utrzymywana na dużej powierzchni kadru, a dopiero przy samych jego krańcach zaczyna wyraźnie i szybko spadać. Lekkie kadrowanie pozwala nam więc w szybki i bardzo skuteczny sposób pozbyć się winietowania nawet przy najtrudniejszych kombinacjach ogniskowej i przysłony.