Sony DT 18-200 mm f/3.5-6.3 - test obiektywu
6. Dystorsja
Sony DT 18-200 mm nie jest tu wyjątkiem. Na 18 mm osiąga wyraźną dystorsję beczkową, której poziom zmierzyliśmy na -5.5% (u Nikkora -5.4%, a u Tamrona -5.1%), która szybko zeruje się dla okolic 24 mm, by dla 30 mm osiągnąć już poziom 0.94% i dalej wzrastać do zauważalnego poziomu aż 2.0% na 50 mm (u Tamrona 1.8%, u Nikkora 1.6%). Potem, podobnie jak u konkurentów, dystorsja spada do 1.55% dla 100 mm i 1.33% dla 200 mm.
Znów nie mamy więc najmniejszego powodu by w jakikolwiek sposób Sony
wyróżnić na tle konkurencji. Dystorsja w przypadku tego obiektywu, dla
każdej ogniskowej, jest minimalnie (z zasadzie na granicy błędu pomiarowego) większa niż u Nikkora i Tamrona...