Canon EOS 1000D - test aparatu
7. Szumy i jakosc obrazu w RAW
Dokładne pomiary szumu, które są liczone programem Imatest na zdjęciach tablicy szarości Kodak Q-13, pokazują minimalne różnice pomiędzy 1000D a 450D. Na zdjęciach z tego drugiego, szum okazuje się być nieco mniejszy na wysokich czułościach. Te różnice są jednak w tym przypadku na granicy widoczności dla oka. Inaczej ma się sytuacja z plikami RAW, ale o tym za chwilę.
Teraz bowiem przyjrzyjmy się redukcji szumów przy wysokich ISO.
Canon 1000D ma funkcję włączającą ten proces, a ponieważ
ilość szumu na zdjęciach jest nieduża, to i proces odszumiania
ma niewiele do roboty. Jeśli ktoś nie będzie zamierzał komputerowo
ingerować w wykonane zdjęcia, może swobodnie poddać je odszumianiu
w aparacie.
1600 ISO | |||
|
|||
|
100 ISO | |||
|
|
||
|
|
||
|
|
||
200 ISO | |||
|
|
||
|
|
||
|
|
||
400 ISO | |||
|
|
||
|
|
||
|
|
||
800 ISO | |||
|
|
||
|
|
||
|
|
||
1600 ISO | |||
|
|
||
|
|
||
|
|
||
3200 ISO | |||
|
|
Minimalne różnice w ilości szumu na zdjęciach zapisanych jako JPEG,
w przypadku wywoływania RAW-ów do 24-bitowego formatu, stają się
nieco większe. Przy czułości ISO 800 i 1600 widać już przewagę nowej
12-megapikselowej matrycy 450D. Różnice są jednak małe, co potwierdzają
pomiary Imatestem.
Analogiczną przewagę widać na 48-bitowych plikach przekonwertowanych
programem dcraw. Małe różnice przy ISO 800, stają się już dostrzegalne
przy czułości 1600. Mimo tego nadal mamy do czynienia z bardzo dobrej
jakości obrazem. Biorąc pod uwagę skrajnie amatorskie zastosowanie
tego modelu można się tylko cieszyć.
Tutaj znów powtarza się sytuacja z poprzedniego rozdziału. RAW-y 1000D wyglądają
ostrzej niż te z 450D, które przecież notowały bardzo wysokie wartości
MTF50. To, po raz kolejny, potwierdza naszą hipotezę odnośnie poprawiania RAW-ów.
Szkoda, że Canon uległ tym trendom... Swoją drogą to wyostrzanie mogło też spowodować wzrost szumu na wysokich czułościach. Porównanie do D60 na czułości 1600 pokazuje przewagę Nikona. Należy sobie jednak przypomnieć, że w tym modelu Nikona producent odszumia RAW-y. Kiedy więc wybieramy lustrzankę z najniższej półki trzeba się zastanawiać, czy lepiej mieć wyostrzone, czy odszumione RAW-y?
Darki
Czas na analizę surowego sygnału z matrycy. Trzyminutowe ekspozycje wykonane bez dopływu światła pokazują nam zachowanie matrycy przy dłuższym naświetlaniu. Zdjęcia RAW, które Canon zapisuje w postaci 12-bitowej, wywołujemy dcraw-em do postaci 48-bitowych TIFF-ów ale bez interpolacji. Aby zobaczyć strukturę sygnału na całej powierzchni matrycy ograniczamy sygnał do przedziału 127-382. Zatem wartości powyżej 382 na zaprezentowanych zdjęciach nie ma i w ich miejscu pojawiają się białe punkty. W tym samym zakresie poziomów pokazujemy histogram, w którym pionowa oś pokazująca ilość zliczeń w pikselu ma zakres od 0 do 100000.
ISO | Dark Frame | Crop | Histogram |
100 (RAW) |
|||
100 (JPEG) |
|||
200 (RAW) |
|||
200 (JPEG) |
|||
400 (RAW) |
|||
400 (JPEG) |
|||
800 (RAW) |
|||
800 (JPEG) |
|||
1600 (RAW) |
|||
1600 (JPEG) |
Lustrzanki Canona, już tradycyjnie, są wolne w tym przypadku od wad. Sygnał na
matrycy jest równomierny i nie widać świecących rogów kadru, które
często pojawiają się w amatorskim sprzęcie konkurencji. Histogramy nie budzące
zastrzeżeń pokazują średni poziom sygnału w okolicach 255 bez śladów odejmowania
jakiejś stałej wartości, jak było to widać w wielu innych aparatach.
Jeśli przeskalujemy sobie (podzielimy przez 4) analogiczne wartości
dla Canona 450D, to otrzymamy wyniki podobne do tutaj zaprezentowanych. W przypadku
modelu o większej liczbie pikseli rozrzut szumu jest jedynie nieco większy.
ISO | średni poziom sygnału | odchylenie standardowe |
100 | 256 | 3 |
200 | 256 | 3 |
400 | 256 | 5 |
800 | 255 | 10 |
1600 | 255 | 21 |