Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Sony Alpha DSLR-A900 - test aparatu

6 listopada 2008
Krzysztof Mularczyk Komentarze: 119

3. Użytkowanie

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie

Duży korpus i dobrze wyprofilowany uchwyt gwarantuje wygodne i pewne trzymanie aparatu. W parze z tym nie idzie jednak rozmieszczenie przycisków. Projektanci uparcie powielają bezmyślne osadzanie ich na płaskiej górnej ściance. O ile dwa przyciski bliżej spustu migawki pozostają w zasięgu palca wskazującego, to dwa kolejne (WB i ISO) wymagają nie lada gimnastyki. Kolejną wadą są niepełne uszczelnienia. Producent chwali się co prawda zatrzymującymi kurz i wilgoć uszczelnieniami elementów sterujących, jednak klapka przykrywająca gniazda pamięci niestety już takich uszczelnień nie posiada.


----- R E K L A M A -----

Poza przyciskami i wątpliwymi uszczelnieniami nie widać poważniejszych wad. Czas reakcji aparatu jest zadowalający (o czym jeszcze będziemy pisać), menu jest wygodne, ekran LCD czytelny. Wprowadzony w tym modelu ''panelik'' monochromatyczny na pewno nie zachwyca, ale przynajmniej niesie nadzieję, że będzie lepiej.


Obiektywy

Na system Alpha składają się obiektywy firmowane przez Sony, a także przez Carla Zeissa. Wzmacniająca się pozycja tego systemu na rynku sprawiła, że cały czas rośnie liczba dostępnych dla niego obiektywów producentów niezależnych.

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie


Szybkość

Sony dobrze poradziło sobie z obsługą pełnoklatkowej matrycy. Pomimo tak dużego skoku w ilości pikseli, A900 nie pracuje wolniej od A700. Jedyne chwilowe opóźnienie jakie możemy odczuć, pojawia się przy naciśnięciu przycisku powiększenia w trybie odtwarzania. Już samo poruszanie się po powiększonym zdjęciu, odbywa się bez jakichkolwiek przeszkód. Czas formatowania karty, czy usuwania zdjęć jest podobny jak u konkurencji. Takie operacje trwają 1-2 sekundy.


Zdjęcia seryjne

Test szybkości wykonaliśmy z kartą CF SanDisk Extreme IV przy ustawionej czułości 1600 ISO i migawce 1/1000 sekundy. Zdjęcia w RAW zajmowały 37.0 MB. Przy zapisie tylko JPEG-ów, jakość ustawiona została na X.FINE i rozmiar pliku sięgał 25.0 MB. Tryb jednoczesnego zapisu RAW i JPEG, pozwala na zapis jedynie z jakością FINE. Wtedy rozmiar zdjęcia zmniejsza się do 10.4 MB. Otrzymaliśmy następujące rezultaty dla trwającej 30 sekund serii:

  • 61 zdjęć JPEG LARGE X.FINE (2.03 kl./s),
  • 42 zdjęcia RAW (1.40 kl./s),
  • 33 zdjęcia JPEG LARGE FINE + RAW (1.1 kl./s).
Producent zapewnia maksymalną prędkość 5 klatek na sekundę. W trakcie 30 sekund, jak pokazaliśmy już powyżej licząc średnią, aparat takiej szybkości nie utrzymuje cały czas. Poniższe wykresy pokazują, że jest ona utrzymywana przez mniej więcej 2 sekundy. Najdłużej potrafią być zapisywane RAW-y. W ich przypadku bufor zapełnia się po 2.7 sekundy, w trakcie których aparat rejestruje 14 zdjęć.

Po zapełnieniu bufora zdjęciami JPEG następuje seria podwójnych ekspozycji trwająca około 10 sekund. Wreszcie szybkość maleje do około 1.3 kl/s. W przypadku zapisu RAW, po zapełnieniu bufora aparat rejestruje zdjęcia dość regularnie co 1 sekundę. Takiej regularności brak przy jednoczesnym zapisie RAW i JPEG. Można dopatrzeć się podwójnych ekspozycji co 2-3 sekundy, ale w między czasie jakieś pojedyncze zdjęcia też się mogą pojawić.

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie


Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie


Stabilizacja obrazu

Sony A900 posiada wbudowaną stabilizację obrazu działającą na zasadzie przesuwania matrycy. We wcześniejszych modelach system ten nosił angielską nazwę Super SteadyShot, jednak w modelu A900 został on przemianowany na SteadyShot INSIDE. Jego efektywność w specyfikacji oceniona została na 2.5-4 EV w zależności od warunków i obiektywu. Górna wartość 4 EV to dość śmiała wycena możliwości systemu stabilizacji. Do tej pory liderem w tej dziedzinie pozostaje Olympus E-3, który może szczycić się wynikiem 3 EV. On jednak, ma matrycę o wiele mniejszych rozmiarów, niż w Sony A900. Teoretycznie trudniej jest wykonać stabilizator pełnej klatki.

Sprawdziliśmy efektywność stabilizacji w A900 naszym stałym sposobem. Wykonaliśmy kilkadziesiąt zdjęć dla zadanego czasu otwarcia migawki przy wyłączonej i włączonej stabilizacji. Potem na wykres nanosimy procentową ilość poruszonych zdjęć. Punkty ustawiają się nam w dwie linie, których względna odległość jest efektywnością stabilizacji. Wykres dla A900 pokazuje ową skuteczność na średnim poziomie 2 EV. Warto wspomnieć, że test wykonany był z obiektywem Sony 1.4/50, a punkt 0 EV na skali poziomej odpowiada 1/80 s.

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie



Czyszczenie matrycy

Sony A900, podobnie jak A700, ma wbudowany system automatycznego czyszczenia matrycy. Zamontowany przed matrycą filtr pokryty jest antystatyczną warstwą zapobiegającą przyklejaniu się drobinek kurzu. A900 mieliśmy w testach przez 1.5 tygodnia. Wydawać by się mogło, że to niezbyt długo by dobrze ocenić skuteczność samoczyszczenia. Okazało się jednak, że w ciągu tak krótkiego czasu matryca zdołała się zabrudzić, a system czyszczenia nie poradził sobie z tymi zanieczyszczeniami do końca. Bez wacików i gruszki ani rusz...

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie


Lampa błyskowa

W tej lustrzance nie mamy wbudowanej lampy błyskowej. Jak przystało na profesjonalny aparat, koniecznością jest zakup zewnętrznej lampy błyskowej. A takich w ofercie Sony ma dwie: HVL-F42AM o liczbie przewodniej 42 i najnowsza HVL-F58AM o liczbie przewodniej 58. Ta ostatnia jest o tyle ciekawa, że jako pierwsza na rynku obraca się o 90 stopni przy kadrowaniu pionowym. Pomysł bardzo praktyczny i użyteczny, a do tego mało skomplikowany jeśli chodzi o wykonanie. Dziwne, że do tej pory takie rozwiązanie nie przyszło do głowy innym producentom.

Na krótką chwilę Sony Poland udostępniło nam lampę HVL-F42AM. W studio Sony A900 współpracowała z lampą prawidłowo. Nie zauważyliśmy niepokojących zachowań w pomiarze błysku. Żałujemy tylko, że nie zdążyliśmy sprawdzić tego tandemu w terenie, a jeszcze bardziej żałujemy, że nie dane nam było przetestować najnowszej HVL-F58AM.

Z poziomu aparatu dostępne są następujące tryby pracy lampy błyskowej:

  • błysk automatyczny,
  • błysk wypełniający,
  • synchronizacja z tylną kurtyną,
  • tryb bezprzewodowy.
W menu można wybrać także sposób regulacji błysku:
  • błysk ADI (Advanced Distance Integration) - przedbłysk następuje tuż przed zrobieniem zdjęcia, a aparat ustawia moc błysku, mierząc ilość odbitego światła przedbłysku, oraz wykorzystując informacje o odległości do obiektu,
  • przedbłysk TTL - przedbłysk następuje tuż przed zrobieniem zdjęcia i aparat ustawia moc błysku, mierząc tylko ilość odbitego światła przedbłysku, natomiast informacja o odległości nie jest używana.
Minimalna synchronizacja z błyskiem wynosi 1/250 s. W przypadku włączonej stabilizacji matrycy, czas ten wydłuża się do 1/200 s.


Autofokus

W A900 znajduje się 9-punktowy autofokus działający w systemie TTL z detekcją fazy. Obok tych 9 głównych punktów, jest jeszcze 10 pomocniczych. Centralny punkt jest punktem krzyżowym podwójnej precyzji. Zakres działania systemu pomiaru ostrości przy ekwiwalencie czułości ISO 100 wynosi 0-18 EV. W warunkach słabego oświetlenie system wspomagania oparty o podczerwoną diodę pracuje w zakresie od 1 do 7 metrów.

Pokrętło przy mocowaniu obiektywu pozwala na przełączanie pomiędzy trybem pracy AF pojedynczym (AF-S), automatycznym (AF-A), ciągłym (AF-C), lub ręcznym (MF). Bardzo przyjemny w użyciu jest przycisk AF/MF, który na zasadzie wciśniętego sprzęgła, pozwala na szybkie przejście z AF do MF. Można też ustawić opcję DMF, która w trybie AF-A umożliwia ręczną regulację ostrości.

Obszar AF może być ustawiany na trzy sposoby:

  • szeroki - w tym przypadku aparat sam wybiera, które z jedenastu punktów zostaną użyte do pomiaru AF,
  • punktowy - użycie tylko jednego punktu AF,
  • lokalny - punkt wybierany jest za pomocą przycisku wielofunkcyjnego.
Nowością w systemie Alpha jest możliwość mikroregulacji AF danego obiektywu. Odbywa się ona w jednostkowych krokach od -20 do 20. Można zapamiętać maksymalnie 30 ustawień, ale producent zastrzega sobie, że z tej funkcji nie wolno korzystać w połączeniu z obiektywami innych firm niż Sony i Konica Minolta.

Na koniec jak zawsze kilka słów o skuteczności działania autofokusu. Jak często mechanizm ten trafia precyzyjnie, można ocenić patrząc na histogram. Widać na nim wartości MTF, a dokładnie odchyłki procentowe od najlepszej wartości MTF50 jaką udało się uzyskać w serii 40 zdjęć.

Sony Alpha DSLR-A900 - Użytkowanie

Do ideału, jaki wyznaczył nam nie tak dawno Nikon D700, obu aparatom trochę brakuje. Patrząc na wykres widać lepszą skuteczność Canona. Pomyłka większa niż 5% zdarza się w jego przypadku rzadziej niż w Sony. W A900 100-procentową skuteczność osiąga połowa strzałów, ale druga połowa nie jest już tak skondensowana. Cieszy mimo wszystko fakt, że 85% zdjęć, jest trafionych z dokładnością 10-procentową. Choć porównując w ten sposób (z dokładnością 10-procentową), Canon ze skutecznością 92% znów wyprzedza Sony. Dokonując takich porównań, trzeba pamiętać o różnicy w cenie dzielącej oba aparaty. Do tej kwestii nie omieszkamy powrócić w teście Canona 5D MkII, bo to on jest uczciwym konkurentem Sony w tej kategorii. A patrząc na dobre osiągi A900 i biorąc pod uwagę fakt, że autofokus 5D MkII zapewne będzie ustępował temu z 1Ds MkIII, to Canon może mieć tutaj problemy.


Pomiar światła

Pomiar światła w Sony A900 oparty jest na 40-segmentowej fotodiodzie krzemowej, której elementy ułożone są w kształt plastra miodu. Zakres działania wyznacza przedział 0-20 EV, a kompensacja ekspozycji jest regulowana pomiędzy +/-3 EV ze skokiem 0.5 lub 0.3 EV. System pomiaru wygląda zatem jak w A700. Wygodne pokrętło umożliwia szybkie przejście między trzema trybami pomiaru światła:

  • wielosegmentowy - ekspozycja jest automatycznie dobierana na podstawie pomiarów z 40 stref rozmieszczonych w kadrze,
  • punktowy - pomiar jest wykonywany wokół punktu AF,
  • centralnie ważony - pomiar dokonywany jest w całym kadrze ale uśredniany z większą wagą dla obszaru centralnego.
Żadnych problemów z pomiarem światła nie dostrzegliśmy. Drobne poprawki w specyficznych warunkach można dokonywać korygując ekspozycję o 1/3 EV.