Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
zastanawiałem się nad kupnem tego szkła... patrząc jednak teraz, w świetle ostatnich premier FF, powstrzymanie się przed zakupem było dobrym wyborem :)
choć w sumie niewiele osób wie, że podpinając je do aparatu FF mamy pełny zakres pokrycia matrycy/filmu przy 16mm... niech mi ktoś pokaże stałkę o świetle 2.8 pod pełną klatkę za takie pieniądze :>
1 października 2008, 13:49
jol,
ale ta tokina jest pod aps-c, oznaczenie DX u tokiny to pod aps-c
Kozidron: ale to nie oznacza bagnetu z dłuższą "dupką" jak EF-S, tylko po prostu nie kryje pełnego kadru w całym zakresie ogniskowych po zapięciu do pełnoklatkowego korpusu. Kolega jol wyżej stwierdza tylko, że przy 16mm jest pełne krycie i na FF.
owszem, jest. ale np w przypadku canona, ma ona mocowanie EF a nie EF-S. chodzi wyłącznie o to, że nie kryje ona całego pola obrazowego w przypadku FF. polecam tę stronę link
no i teraz mam zagwozdkę, mam Canona 400D i Tamrona 17-50, chciałem dokupić coś jeszcze bardziej szerokiego i używać go na początku ogniskowej prawie byłem zdecydowany na Tokine ale wróciłem do testu Sigmy 10-20 i osiołkowi w żłoby dano, męczy mnie zwłaszcza aberacja w teście Tokiny, ale w porównaniu do Sigmy kusi swiatło, pytanie co wybrać?!!!
każdy lubi co innego, ale to nie w temacie, mnie interesuje odpowiedz na zadane pytanie!!!, w pejzażu z dużą ilością szczegółów np drzewa, liście aberacja mocno przeszkadza, w testach zarówno Tokina jak i Sigma są ostre z Sigmami na Canonie z kolei jest często problem z ustawianiem ostrości, co prawda w teście Sigma była ok. mam nadzieję, że jednak uzyskam odpowiedz, ciekawy jestem zwłaszcza opini testujęcego oraz Arka
Ja niedawno kupiełm Canona i już miałem żałować jak zobaczyłem ten obiektyw ze światłem 2.8. Ale teraz widze, że nie ma czego. Ma oczywiście plusy, jak solidniejsza obudowa, ale jakość obrazu podobna a autofokus sami wiecie. Pozdro.
Witam. Dzięki za solidny test. Jest wielce zgodny z moją recenzją w dziale "Obiektywy", choć (rzecywiście) takiej różnicy w rozdzielczości pomiędzy 11 a 16mm nie zauważa się w praktyce. Co do używania tego obiektywu na pełnej klatce, to bardzo często używam go z analogowym Canonem 50E. Wg. mnie ze 100% powodzeniem. W przeciwieństwie do obiektywów o ogniskowych 17 (18)-50 zdjęcia z Tokiny są nie do odróżnienia od zdjęć z obiektywów pod pełną klatkę. Winietowanie jest może ciut większe niż na APS-C, ale wszystkie obiektywy o zbliżonych ogniskowych mają podobne, jeśli nie większe- np. Sigma 14/2,8. Pocieszę zatem ewentualnych posiadaczy tego szkła oczekujących na nadejście ery tanich pełnoklatkowych cyfrówek ( w tym mnie) że nie trzeba będzie na gwałt sprzedawać Tokiny kiedy już pojawią się na rynku. Oprócz jasnośći f/2,8 (nie do przecenienia) był to jeden z powodów dla którego nie nabyłem Canona 10-22- nie da się go zapiąć do bagnetu EF bez użycia "prostych narzędzi zduńskich". Tokina, biorąc pod uwagę jakość do ceny jest wg. mnie sprzętem wielce godnym zainteresowania. Tokina z pewnością na nim zarobi, w przeciwieństwie do swojego 16-50/2,8. Pozdrowienia
Już miałem kupować Sigmę 10-20, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości. Bardzo fajne światełko, ale te aberacje. Nie mam porównania z Sigmą i jestem bardzo ciekaw. No i narodził się problem-co wybrać...
3 października 2008, 09:30
Dla mnie wybór jest oczywisty. To jest jedyny taki obiektyw, który: jest tani, jest ostry, jest jasny (stałe 2,8!) i kryje pełną klatkę przy 15-16mm. Aberacja? No jest, i co? Widać ją na zdjęciach testowych? Troszkę. Jedno kliknięcie w PSczy innym programie. A jak ktoś ma np. Nikona D300 to nawet tego nie musi robić, bo aparat sam to poprawia. Ja nie mam więcej pytań :-D Jak dla mnie to niekwestionowana królowa szerokiego kąta, i to zarówno do APS-C jak j FF. Nawet jeśli Nikon czy Canon czymś odpowiedzą, to pewnie będzie kosztowało więcej od dwutygodniowej wycieczki na Islandię. Wolę pojechać z Tokiną na Islandię :-D Jedyne co mnie w niej martwi to praca pod światło, ale jeszcze gorzej się spisuje "profesjonalny" 70-200/2.8 VR Nikona... Poza tym może dobry filtr UV z powłokami poprawi sytuację, poza tym jak fotografuję pod światło, to zazwyczaj osłaniam szkło ręką czy czymkolwiek. Szczególiki :-)
"Jest tylko jedno ale... To system przechodzenia z AF do MF, dumnie zwany przez Tokinę One-touch Focus Clutch Mechanism, którego nie znoszę." - czy ten test nie powinien byc raczej obiektywny ? kogo obchodzi co lubisz, a czego nie znosisz ? opisz jak dziala zmiana z af na mf i daruj sobie swoje przypiski. szkoda jeszcze, ze nie ma kilku zdjec na 16mm przy f2.8 jakiegos malego obiektu z niewielkiej odleglosci. ogolnie test dobry. pozdrawiam :)
Ostrość rewelacyjnie choć na samplach te brzegi trochę mydli. Niestety CA tradycyjnie w Tokinach wychodzi :( Co do zakresu osobiście widzę sporą różnicę pomiędzy 11mm i 16mm, ale oczywiście odczucia innych mogą być inne. Widać u producentów, że starają się zastąpić stałki zoomami o małej krotności. W rankingu obiektyw sporo traci na CA link
Świetny test i właśnie pod jego wpływem kupiłem Tokinę 11-16. Niestety , podpięta do Canona 40D daje najgorsze nieostre obrazy jakie miałem do tej pory. Lepiej pracuje wygrzebany z szuflady dla porównania kit canonowski. Tragedia. I to w całym zakresie ogniskowych i przysłon !!!! Bardzo dobre wykonanie i praca autofokusu ale...... Pojechała do serwisu zobaczymy. Czyżby sprawdzić się miało przysłowie że tanio mogą kupować bogaci, reszta musi kupić drogo, dobrze i raz.
Bdb test i bdb szkło, ostry od centrum po krawędzie - w porównaniu z Sigmą 10-20 klasa wyżej, podobnie z odwzorowaniem kolorów i kontrastem (porównywane na RAW), dobrze współpracuje z Canonem 400D, z filtrem z powłokami dużo mniejsza CA, chociaż bez też tragedii nie ma, autofokus sprawny i celny. Mam go do wczoraj i podjąłem mz słuszną decyzję, no chyba, że nowy Tamron 10-24 go przebije. No ale już na pewno nie światłem
kelvinpiotr, co to znaczy, że źle podszedłeś do oceny jakości tego obiektywu? Czy to oznacze, że po powrocie z serwisu nic się nie zmieniło w sensie jakości obrazu (a zmieniło się tylko Twoje nastawienie), czy w serwisie dokonano jakichś korekt sprzętu? Interesuje mnie ten temat, bo też przymierzam się do zakupu czegoś szerokiego (Tokina, Tamron, Sigma, Canon?), co miałoby pracować z 40D.
Ok wyjaśnię. Aż wstyd się przyznać. Chwyciłem pierwszy z brzegu obiektyw czyli kit ustawiony na 55mm i z tego samego miejsca co Tokiną ,zrobiłem zdjęcie budynku. Następnie założyłem EF-S 60/2,8 macro ( baaardzo ostry) i zrobiłem to samo. Powiększyłem oba obrazy do tej samej wielkości i ...wyszło to co napisałem wcześniej. A przecież powinienem wypełnić klatkę obiektem w tej samej wielkości, czyli przy Tokinie podejść bliżej i było by w porządku.A tak zdjęcie z Tokiny powiększałem 5 razy a z 60 tylko raz. No i wyszła bzdura, a wystarczyło trochę pomyśleć. Aparat też 40D.
Hehe, no cóż wpadki się zdarzają niedoświadczonym testerom, przeważnie właśnie z powodu nieprzemyślanej metodologii. Dlatego lepiej robić foty i się cieszyć, zamiast fundować sobie męczarnię pt. "czy mój obiektyw na pewno jest dobry". Robiąc odpowiednią ilość zdjęć zawsze się przekonamy czy w warunkach w jakich używamy sprzętu ma on jakieś istotne dla nas wady. Sam posiadam ten obiektyw od miesiąca i jestem bardzo zadowolony. Podpięty jest u mnie do Nikona D80. Jeśli chodzi o wady obiektywu to potwierdzam to co było napisane w teście :
1. czasem spada kontrast pod światło ,ale w bardzo specyficznych warunkach. 2. AF czasem przestrzeliwuje i dobrze działa na ogól tylko z centralnego pola AF.
Poza wymienionymi wadami obiektyw jak dla mnie produkuje wyśmienite obrazy. Kolory, ostrość i kontrast w zupełności mnie zadowalają. CA mi zupełnie nie przeszkadza i wydaje mi się niezbyt duże, poza tym łatwe do korekcji przy edycji. Z przodu założyłem Hoya Super HMC 77mm nie wiem czy ma on wpływ na CA. Założyłem bardziej dla ochrony niż konkretnego efektu. Jakby ktoś się interesował generowanymi fotami to mam kilkadziesiąt zdjęć zrobionych w arboretum tym obiektywem, m.in. przy małej przysłonie i pod ostro światło oraz z małej odległości. Dla zainteresowanych mogę podać adres na privie gdyż galeryjka jest niepubliczna.
thorkill, jestes pewien ze: "2. AF czasem przestrzeliwuje i dobrze działa na ogól tylko z centralnego pola AF." to wina obiektywu, a nie aparatu? Z AF D300 nie zauwazylem takiego problemu.
Szczerze powiem, że nie wiem gdyż nie używałem w innym układzie jak tylko z moim D80. W każdym razie w teście było wspomniane o dość częstym przestrzeliwaniu AF (test na 20D) Jeśli chodzi o problemy z ustawieniem ostrości innym polem niż centralne, to nie pamiętam czy w teście było to wspomniane, ale spotkałem się już z kilkoma takimi opiniami w necie. Więc nawet jeśli nie występuje zawsze ten problem to wygląda na to, iż obiektyw pod tym względem jest dość wymagający dla puszki.
PS. Z tego co pamiętam to D300 ma 15 pól krzyżowych AF, w D80 jeśli dobrze pamiętam tylko jedno - centralne. To może być powodem lepszej pracy AF z tym obiektywem podpiętym pod D300
Witam, mam taki obiektyw -ma super właściwości optyczne i mało zniekształca ale podłączony do mojej d90 nie popisuje się celnością af :( na d300 kolegi jest ok. niestety muszę go odsprzedac -mam go tydzień i zapłaciłam za niego 509 euro i za tyle go odsprzedam razem z dowodem zakupu i resztą zestawu (karton, gwarancja, osłona przeciwsłoneczna, instrukcja -ang., niem.). Najlepiej odbiór osobisty -w szczecinie. kontakt: idalian@o2.pl pozdrawiam
20 czerwca 2009, 13:42
Mam ten obiektyw i mam Nikkora 14-24 2.8 G. Nikkor jest idealny ale mniej ostry niż Tokina. Tokina ostrzy jak żyleta i to widać na każdym kroku. Testuje sobie oba na D90. Mam takze Sigme 10-20 5,6 i Nikkora 10-24. NIkkor 14-24 prawie nie zniekształca obrazu, Tokina więcej. ale za to jest ostra jak żyletka. Do tego jest mniejsza i lżejsza. i 3 razy tańsza ale tylko na DX. Przy przesłonach 5,6 i 4 Tokina i Nikkor idą "łep w łep". Z przewagą Tokiny - w ostrości, tak jak w teście Tokina ma winietę, a Nikkor 14-24 nie ma. Zauważyłem to dopiero przy moich testach z Nikkorem bo Tokina ma ciemne rogi kadru., wcześniej tego nie widziałem. Z tego morał aby się nie przejmować testami i kupować to co się chce i podoba :) Owszem testy są potrzebne, cóż byśmy bez nich zrobili..... W końcu tę Tokine kupiłem... dzięki temu testowi. :) I nie żałuje! Zauważyłem, ze po ciemku (zmrok) Tokina gubi AF, ale jak ustawie na środkowe pole AF, AF działa ok, ale to dopiero w ciemności.
Pozbyłem się Sigmy 10-20 f4-5,6 na rzecz Tokiny i jestem zadowolony.Sigma była niezła ale ciemna. Optycznie porównywalne.Ale Tokinę należy traktować jak obiektyw stałoogniskowy, zoom zaledwie 1/2..Używam z D70s i D300-bez zarzutu.
miedzy innymi.test mnie utwierdzil do tego odiektywu,ja jestem mega zadowolony z ostrosci.wszystkie szerokie katy rozciagaja obraz w rogach,ale swiatlosila to jest to.a zdjecia mozna robic bez lampy. poza tym szczelny i ciezki to na plus. pozdrawiam
Kupiłem parę dni temu. Jestem jeszcze amatorem. W swoim "zestawie" mam D7000 z gripem, (polecam KAŻDEMU posiadanie gripa) kitowego 18 - 105. Tamrona 90mm f2.8 (również każdemu polecam.. super portrety, makro w szczególności). Lecz po podpięciu 11 - 16 f2.8... JUŻ CHYBA NIGDY JEJ NIE ŚCIĄGNĘ Z BODY.
Jest po prostu PRZEświetna, PRZEświetlna i PRZE..... Poprostu BRAĆ!
Witam,mam pytanie , a jak to wyglada z dystorsja ,bo moi egzemplaz wydaje sie ,jagby rosciagal rogi, twaze w rogach sa znieksztalcone . jak robie po przekatnej postac w calym kadrze to strasznie wydluzona . czy to jest normalne .prubowalem z wersja i pod Nikona i z Canonem w tej drugiej ciut mniej rozciaga ale tez widac dystorsje.
Czlowiek cale zycie sie uczy. Na dystorsje obiektywuw szerokokatnych zaczalem zwracac uwaga ,teraz po zakupie,ale juz sie naumialem robic zdjecia tym szklem,ogulnie daje fajne efekty,i coraz bardziej zaczyna mi sie ten obiektyw podobac,,a juz myslalem ze mi sie jakis nieudany trafil,dzieki :)
Podpiąłem wczoraj wersję II tego obiektywu pod fuji S5pro i tragedia... ostre co czwarte zdjęcie. Co jest bardziej prawdopodobne - błędnie działający AF obiektywu czy korpusu?
Szanowny autorze, chyba nie chce mi pan wmówić, że potrafi pan korygować ustawienia AF ręcznie. W końcu manual to manual a nie automat. Co pan ma do korygowania w ustawieniach AF? A skoro robi pan to lepiej niż AF to może go pan normalnie nie używać.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Serdeczne dzięki za teścik :)
zastanawiałem się nad kupnem tego szkła... patrząc jednak teraz, w świetle ostatnich premier FF, powstrzymanie się przed zakupem było dobrym wyborem :)
choć w sumie niewiele osób wie, że podpinając je do aparatu FF mamy pełny zakres pokrycia matrycy/filmu przy 16mm... niech mi ktoś pokaże stałkę o świetle 2.8 pod pełną klatkę za takie pieniądze :>
jol,
ale ta tokina jest pod aps-c, oznaczenie DX u tokiny to pod aps-c
Kozidron: ale to nie oznacza bagnetu z dłuższą "dupką" jak EF-S, tylko po prostu nie kryje pełnego kadru w całym zakresie ogniskowych po zapięciu do pełnoklatkowego korpusu. Kolega jol wyżej stwierdza tylko, że przy 16mm jest pełne krycie i na FF.
Pytanie o jakość tego krycia...
owszem, jest. ale np w przypadku canona, ma ona mocowanie EF a nie EF-S. chodzi wyłącznie o to, że nie kryje ona całego pola obrazowego w przypadku FF. polecam tę stronę link
arek: no na to pytanie to już ci nie odpowiem ;)
dzięki za linka do chucka norrisa fotografii ......mimo wszystko co nie co mi się wyjaśniło
kozidron, to było już wyjaśnione - to nie chuck norris fotografii. To na odwrót - chuck jest kenem r. sztuk walki ;)
Itey, ja jak zwykle nie doczytam....i mam zaległości.......ale teraz już wiem, że dla ken'a specjalnie słońce świeci
no i teraz mam zagwozdkę, mam Canona 400D i Tamrona 17-50, chciałem dokupić coś jeszcze bardziej szerokiego i używać go na początku ogniskowej prawie byłem zdecydowany na Tokine ale wróciłem do testu Sigmy 10-20 i osiołkowi w żłoby dano, męczy mnie zwłaszcza aberacja w teście Tokiny, ale w porównaniu do Sigmy kusi swiatło, pytanie co wybrać?!!!
Ale co ty chcesz focić takimi zniekształcaczami rzeczywistości ?
a fotografia musi ją wiernie odzwierciedlać?
Dla mnie fotografia to bardziej zabawy z barwami, kontrastem, ostrością, itp., niż gwałcenie zastanych prostych.
Niektórzy lubią gwałcić ;)
każdy lubi co innego, ale to nie w temacie, mnie interesuje odpowiedz na zadane pytanie!!!, w pejzażu z dużą ilością szczegółów np drzewa, liście aberacja mocno przeszkadza, w testach zarówno Tokina jak i Sigma są ostre z Sigmami na Canonie z kolei jest często problem z ustawianiem ostrości, co prawda w teście Sigma była ok. mam nadzieję, że jednak uzyskam odpowiedz, ciekawy jestem zwłaszcza opini testujęcego oraz Arka
Ja niedawno kupiełm Canona i już miałem żałować jak zobaczyłem ten obiektyw ze światłem 2.8. Ale teraz widze, że nie ma czego. Ma oczywiście plusy, jak solidniejsza obudowa, ale jakość obrazu podobna a autofokus sami wiecie. Pozdro.
Witam. Dzięki za solidny test. Jest wielce zgodny z moją recenzją w dziale "Obiektywy", choć (rzecywiście) takiej różnicy w rozdzielczości pomiędzy 11 a 16mm nie zauważa się w praktyce. Co do używania tego obiektywu na pełnej klatce, to bardzo często używam go z analogowym Canonem 50E. Wg. mnie ze 100% powodzeniem. W przeciwieństwie do obiektywów o ogniskowych 17 (18)-50 zdjęcia z Tokiny są nie do odróżnienia od zdjęć z obiektywów pod pełną klatkę. Winietowanie jest może ciut większe niż na APS-C, ale wszystkie obiektywy o zbliżonych ogniskowych mają podobne, jeśli nie większe- np. Sigma 14/2,8. Pocieszę zatem ewentualnych posiadaczy tego szkła oczekujących na nadejście ery tanich pełnoklatkowych cyfrówek ( w tym mnie) że nie trzeba będzie na gwałt sprzedawać Tokiny kiedy już pojawią się na rynku. Oprócz jasnośći f/2,8 (nie do przecenienia) był to jeden z powodów dla którego nie nabyłem Canona 10-22- nie da się go zapiąć do bagnetu EF bez użycia "prostych narzędzi zduńskich". Tokina, biorąc pod uwagę jakość do ceny jest wg. mnie sprzętem wielce godnym zainteresowania. Tokina z pewnością na nim zarobi, w przeciwieństwie do swojego 16-50/2,8. Pozdrowienia
Już miałem kupować Sigmę 10-20, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości.
Bardzo fajne światełko, ale te aberacje.
Nie mam porównania z Sigmą i jestem bardzo ciekaw.
No i narodził się problem-co wybrać...
Dla mnie wybór jest oczywisty. To jest jedyny taki obiektyw, który: jest tani, jest ostry, jest jasny (stałe 2,8!) i kryje pełną klatkę przy 15-16mm. Aberacja? No jest, i co? Widać ją na zdjęciach testowych? Troszkę. Jedno kliknięcie w PSczy innym programie. A jak ktoś ma np. Nikona D300 to nawet tego nie musi robić, bo aparat sam to poprawia. Ja nie mam więcej pytań :-D Jak dla mnie to niekwestionowana królowa szerokiego kąta, i to zarówno do APS-C jak j FF. Nawet jeśli Nikon czy Canon czymś odpowiedzą, to pewnie będzie kosztowało więcej od dwutygodniowej wycieczki na Islandię. Wolę pojechać z Tokiną na Islandię :-D Jedyne co mnie w niej martwi to praca pod światło, ale jeszcze gorzej się spisuje "profesjonalny" 70-200/2.8 VR Nikona... Poza tym może dobry filtr UV z powłokami poprawi sytuację, poza tym jak fotografuję pod światło, to zazwyczaj osłaniam szkło ręką czy czymkolwiek. Szczególiki :-)
"Jest tylko jedno ale... To system przechodzenia z AF do MF, dumnie zwany przez Tokinę One-touch Focus Clutch Mechanism, którego nie znoszę." - czy ten test nie powinien byc raczej obiektywny ? kogo obchodzi co lubisz, a czego nie znosisz ? opisz jak dziala zmiana z af na mf i daruj sobie swoje przypiski. szkoda jeszcze, ze nie ma kilku zdjec na 16mm przy f2.8 jakiegos malego obiektu z niewielkiej odleglosci. ogolnie test dobry. pozdrawiam :)
tfu... na 11mm. na 16 w sumie tez ;)
Ostrość rewelacyjnie choć na samplach te brzegi trochę mydli. Niestety CA tradycyjnie w Tokinach wychodzi :( Co do zakresu osobiście widzę sporą różnicę pomiędzy 11mm i 16mm, ale oczywiście odczucia innych mogą być inne. Widać u producentów, że starają się zastąpić stałki zoomami o małej krotności.
W rankingu obiektyw sporo traci na CA link
Świetny test i właśnie pod jego wpływem kupiłem Tokinę 11-16. Niestety , podpięta do Canona 40D daje najgorsze nieostre obrazy jakie miałem do tej pory. Lepiej pracuje wygrzebany z szuflady dla porównania kit canonowski. Tragedia. I to w całym zakresie ogniskowych i przysłon !!!! Bardzo dobre wykonanie i praca autofokusu ale...... Pojechała do serwisu zobaczymy. Czyżby sprawdzić się miało przysłowie że tanio mogą kupować bogaci, reszta musi kupić drogo, dobrze i raz.
Bdb test i bdb szkło, ostry od centrum po krawędzie - w porównaniu z Sigmą 10-20 klasa wyżej, podobnie z odwzorowaniem kolorów i kontrastem (porównywane na RAW), dobrze współpracuje z Canonem 400D, z filtrem z powłokami dużo mniejsza CA, chociaż bez też tragedii nie ma, autofokus sprawny i celny. Mam go do wczoraj i podjąłem mz słuszną decyzję, no chyba, że nowy Tamron 10-24 go przebije. No ale już na pewno nie światłem
Wróciła i jest ok. Możliwe, że to ja źle podszedłem do oceny jakości tego obiektywu.
kelvinpiotr, co to znaczy, że źle podszedłeś do oceny jakości tego obiektywu? Czy to oznacze, że po powrocie z serwisu nic się nie zmieniło w sensie jakości obrazu (a zmieniło się tylko Twoje nastawienie), czy w serwisie dokonano jakichś korekt sprzętu? Interesuje mnie ten temat, bo też przymierzam się do zakupu czegoś szerokiego (Tokina, Tamron, Sigma, Canon?), co miałoby pracować z 40D.
Ok wyjaśnię. Aż wstyd się przyznać. Chwyciłem pierwszy z brzegu obiektyw czyli kit ustawiony na 55mm i z tego samego miejsca co Tokiną ,zrobiłem zdjęcie budynku. Następnie założyłem EF-S 60/2,8 macro ( baaardzo ostry) i zrobiłem to samo.
Powiększyłem oba obrazy do tej samej wielkości i ...wyszło to co napisałem wcześniej. A przecież powinienem wypełnić klatkę obiektem w tej samej wielkości, czyli przy Tokinie podejść bliżej i było by w porządku.A tak zdjęcie z Tokiny powiększałem 5 razy a z 60 tylko raz. No i wyszła bzdura, a wystarczyło trochę pomyśleć. Aparat też 40D.
Hehe, no cóż wpadki się zdarzają niedoświadczonym testerom, przeważnie właśnie z powodu nieprzemyślanej metodologii. Dlatego lepiej robić foty i się cieszyć, zamiast fundować sobie męczarnię pt. "czy mój obiektyw na pewno jest dobry". Robiąc odpowiednią ilość zdjęć zawsze się przekonamy czy w warunkach w jakich używamy sprzętu ma on jakieś istotne dla nas wady. Sam posiadam ten obiektyw od miesiąca i jestem bardzo zadowolony. Podpięty jest u mnie do Nikona D80.
Jeśli chodzi o wady obiektywu to potwierdzam to co było napisane w teście :
1. czasem spada kontrast pod światło ,ale w bardzo specyficznych warunkach.
2. AF czasem przestrzeliwuje i dobrze działa na ogól tylko z centralnego pola AF.
Poza wymienionymi wadami obiektyw jak dla mnie produkuje wyśmienite obrazy. Kolory, ostrość i kontrast w zupełności mnie zadowalają. CA mi zupełnie nie przeszkadza i wydaje mi się niezbyt duże, poza tym łatwe do korekcji przy edycji. Z przodu założyłem Hoya Super HMC 77mm nie wiem czy ma on wpływ na CA. Założyłem bardziej dla ochrony niż konkretnego efektu. Jakby ktoś się interesował generowanymi fotami to mam kilkadziesiąt zdjęć zrobionych w arboretum tym obiektywem, m.in. przy małej przysłonie i pod ostro światło oraz z małej odległości. Dla zainteresowanych mogę podać adres na privie gdyż galeryjka jest niepubliczna.
thorkill, jestes pewien ze:
"2. AF czasem przestrzeliwuje i dobrze działa na ogól tylko z centralnego pola AF."
to wina obiektywu, a nie aparatu? Z AF D300 nie zauwazylem takiego problemu.
veenee,
Szczerze powiem, że nie wiem gdyż nie używałem w innym układzie jak tylko z moim D80. W każdym razie w teście było wspomniane o dość częstym przestrzeliwaniu AF (test na 20D) Jeśli chodzi o problemy z ustawieniem ostrości innym polem niż centralne, to nie pamiętam czy w teście było to wspomniane, ale spotkałem się już z kilkoma takimi opiniami w necie. Więc nawet jeśli nie występuje zawsze ten problem to wygląda na to, iż obiektyw pod tym względem jest dość wymagający dla puszki.
PS. Z tego co pamiętam to D300 ma 15 pól krzyżowych AF, w D80 jeśli dobrze pamiętam tylko jedno - centralne. To może być powodem lepszej pracy AF z tym obiektywem podpiętym pod D300
Witam,
mam taki obiektyw -ma super właściwości optyczne i mało zniekształca ale podłączony do mojej d90 nie popisuje się celnością af :( na d300 kolegi jest ok.
niestety muszę go odsprzedac -mam go tydzień i zapłaciłam za niego 509 euro i za tyle go odsprzedam razem z dowodem zakupu i resztą zestawu (karton, gwarancja, osłona przeciwsłoneczna, instrukcja -ang., niem.). Najlepiej odbiór osobisty -w szczecinie.
kontakt: idalian@o2.pl
pozdrawiam
Mam ten obiektyw i mam Nikkora 14-24 2.8 G. Nikkor jest idealny ale mniej ostry niż Tokina. Tokina ostrzy jak żyleta i to widać na każdym kroku. Testuje sobie oba na D90. Mam takze Sigme 10-20 5,6 i Nikkora 10-24. NIkkor 14-24 prawie nie zniekształca obrazu, Tokina więcej. ale za to jest ostra jak żyletka. Do tego jest mniejsza i lżejsza. i 3 razy tańsza ale tylko na DX. Przy przesłonach 5,6 i 4 Tokina i Nikkor idą "łep w łep". Z przewagą Tokiny - w ostrości, tak jak w teście Tokina ma winietę, a Nikkor 14-24 nie ma. Zauważyłem to dopiero przy moich testach z Nikkorem bo Tokina ma ciemne rogi kadru., wcześniej tego nie widziałem. Z tego morał aby się nie przejmować testami i kupować to co się chce i podoba :) Owszem testy są potrzebne, cóż byśmy bez nich zrobili..... W końcu tę Tokine kupiłem... dzięki temu testowi. :) I nie żałuje! Zauważyłem, ze po ciemku (zmrok) Tokina gubi AF, ale jak ustawie na środkowe pole AF, AF działa ok, ale to dopiero w ciemności.
Jeśli pierwsza fota jest ostra, to powiedzcie mi na którym elemencie bo nie mogę dostrzec.
handlowiecupc - normalna wpadka AF, jak to u kundelkow.
ktos juz podal ten link w ktorym pokazane jest jak pieknie ten kundelek zagryza rodowitego zooma a nawet rodowita stalke
Warto dodać, że jest to pierwsze od dawna szkło Tokiny dostępne również na bagnecie Sony/Minolta A.
"olaieryk | 2008-10-04 07:42:39
W rankingu obiektyw sporo traci na CA link "
Sprawdźcie ten link albo go usuńcie bo po wejściu na 2 różnych komputerach antywirusy (Eset i Norton) u mnie oszalały.
Pozbyłem się Sigmy 10-20 f4-5,6 na rzecz Tokiny i jestem zadowolony.Sigma była niezła ale ciemna.
Optycznie porównywalne.Ale Tokinę należy traktować jak obiektyw stałoogniskowy, zoom zaledwie 1/2..Używam z D70s i D300-bez zarzutu.
miedzy innymi.test mnie utwierdzil do tego odiektywu,ja jestem mega zadowolony z ostrosci.wszystkie szerokie katy rozciagaja obraz w rogach,ale swiatlosila to jest to.a zdjecia mozna robic bez lampy. poza tym szczelny i ciezki to na plus. pozdrawiam
Kupiłem parę dni temu. Jestem jeszcze amatorem. W swoim "zestawie" mam D7000 z gripem, (polecam KAŻDEMU posiadanie gripa) kitowego 18 - 105. Tamrona 90mm f2.8 (również każdemu polecam.. super portrety, makro w szczególności). Lecz po podpięciu 11 - 16 f2.8... JUŻ CHYBA NIGDY JEJ NIE ŚCIĄGNĘ Z BODY.
Jest po prostu PRZEświetna, PRZEświetlna i PRZE..... Poprostu BRAĆ!
Witam,mam pytanie , a jak to wyglada z dystorsja ,bo moi egzemplaz wydaje sie ,jagby rosciagal rogi, twaze w rogach sa znieksztalcone . jak robie po przekatnej postac w calym kadrze to strasznie wydluzona . czy to jest normalne .prubowalem z wersja i pod Nikona i z Canonem w tej drugiej ciut mniej rozciaga ale tez widac dystorsje.
normalne.
@Krystiano - jak robisz zdjęcia ludziom i chcesz by wygladali w miarę normalnie, unikaj ogniskowych poniżej ekwiwalentu małoobrazkowych 35mm.
Czlowiek cale zycie sie uczy. Na dystorsje obiektywuw szerokokatnych zaczalem zwracac uwaga ,teraz po zakupie,ale juz sie naumialem robic zdjecia tym szklem,ogulnie daje fajne efekty,i coraz bardziej zaczyna mi sie ten obiektyw podobac,,a juz myslalem ze mi sie jakis nieudany trafil,dzieki :)
Jest szansa na test drugiej wersji?
Podpiąłem wczoraj wersję II tego obiektywu pod fuji S5pro i tragedia... ostre co czwarte zdjęcie. Co jest bardziej prawdopodobne - błędnie działający AF obiektywu czy korpusu?
Szanowny autorze, chyba nie chce mi pan wmówić, że potrafi pan korygować ustawienia AF ręcznie. W końcu manual to manual a nie automat. Co pan ma do korygowania w ustawieniach AF?
A skoro robi pan to lepiej niż AF to może go pan normalnie nie używać.
Na przysłonie 2.8 kiepsko to wygląda :( Potem trochę lepiej...